FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Byłem, byłam w pasiece sezon 2018
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=29&t=20482
Strona 29 z 44

Autor:  rever [ 06 kwietnia 2018, 07:52 - pt ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Pajej pisze:
przy oststnim przegladzie matki były więc mało prawdopodobne zeby w obu ulach matki jednoczesnie padły.


Przy zbyt wczesnych przeglądach pszczoły potrafią okłębić matkę i ściąć nie jest to częsty przypadek ale się zdarza. U siebie w tym roku widziałem w dwóch przypadkach jak pszczoły okłębiają matkę to było gdzieś w połowie marca przy jednodniowym ociepleniu. Teraz matki już się rozczerwiły i nie powinno być problemu.

pozdrawiam rever

Autor:  Pajej [ 06 kwietnia 2018, 08:06 - pt ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

jak bedzie odpowiednia pogoda to zajrzę, ale pyłek noszą jak szalone, podobno bezmatki tego nie robia

Autor:  rever [ 06 kwietnia 2018, 08:43 - pt ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Pajej pisze:
jak bedzie odpowiednia pogoda to zajrzę, ale pyłek noszą jak szalone, podobno bezmatki tego nie robia


Pytanie jak długo są bez matki ja wczoraj kasowałem jedną rodzinkę to pyłek nosiły pięknie ale tam matki nie ma co najmniej od miesiąca przynajmniej tak podejrzewam.


pozdrawiam rever

Autor:  pisiorek [ 06 kwietnia 2018, 09:12 - pt ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Pszczoly bez czerwiu i bez matki szaleja,nawet nie potrzeba ula otwierac by sie zorientowac co jest.

Autor:  XxSebastianxX [ 06 kwietnia 2018, 10:49 - pt ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Pajej pisze:
jak bedzie odpowiednia pogoda to zajrzę, ale pyłek noszą jak szalone, podobno bezmatki tego nie robia


Mogą nosić pyłek bez matki to się zdarza.

Autor:  S250 [ 06 kwietnia 2018, 12:54 - pt ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

olemiodek pisze:
Pajej, Masz aż dwa ule ? :haha: To wszystko jasne :mrgreen:

Powinno być Ci wstyd za taką odpowiedź, niby doświadczony i wiekowy a wypisujesz głupoty.
Jak ma 2 ule to co powód aby drwić?? Jak ktoś ma mało rodzin to już nie ma co zadawać pytań??

Oczekujesz szacunku, wypisywałeś swego czasu o piaskownicy a sam pokazujesz co sobą reprezentujesz.
Przepraszam jak kogoś uraziłem, ale jak przeczytałem ten komentarz to aż... szkoda słów.

Autor:  XxSebastianxX [ 06 kwietnia 2018, 13:26 - pt ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

S250 pisze:
olemiodek pisze:
Pajej, Masz aż dwa ule ? :haha: To wszystko jasne :mrgreen:

Powinno być Ci wstyd za taką odpowiedź, niby doświadczony i wiekowy a wypisujesz głupoty.
Jak ma 2 ule to co powód aby drwić?? Jak ktoś ma mało rodzin to już nie ma co zadawać pytań??

Oczekujesz szacunku, wypisywałeś swego czasu o piaskownicy a sam pokazujesz co sobą reprezentujesz.
Przepraszam jak kogoś uraziłem, ale jak przeczytałem ten komentarz to aż... szkoda słów.


Prawdą nikogo nie uraziłeś, jeżeli chodzi o Olemiodka to tam po drugiej stronie nie siedzi stary wiekowy chłop tylko dziecko.

Autor:  olemiodek [ 06 kwietnia 2018, 13:35 - pt ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Co znowu grzebnąłem nie opacznie w waszej piaskownicy :mrgreen: Nie wstydzę się bo jestem bezwstydny :pala: .Kolega pytał to odpowiedziałem zgodnie z moja wiedzą i doświadczeniem .Nawet przewidziałem jaka będzie odpowiedź .Nadal podtrzymuję swoje zdanie na temat braku matki ewentualnie są głodne i tyle :)

Autor:  mazriuszmazurczak [ 06 kwietnia 2018, 18:46 - pt ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Pajej czy to tak wygląda:
https://www.youtube.com/watch?v=I0Ol6P9TN6Y
Pyłek też masowo noszą a matka jest.
Mazury Zachodnie dopiero teraz sie wszystko ruszyło, noszą pyłek z olchy i leszczyny.
Mariusz Mazurczak

Autor:  Alpejczyk [ 06 kwietnia 2018, 20:24 - pt ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

mazriuszmazurczak, w Twoim przypadku wentylują ul.

Autor:  Pajej [ 06 kwietnia 2018, 20:25 - pt ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

dokładnie tak to wygląda
mazriuszmazurczak pisze:
Pajej czy to tak wygląda:
https://www.youtube.com/watch?v=I0Ol6P9TN6Y
Pyłek też masowo noszą a matka jest.
Mazury Zachodnie dopiero teraz sie wszystko ruszyło, noszą pyłek z olchy i leszczyny.
Mariusz Mazurczak

Autor:  Hieronim [ 06 kwietnia 2018, 21:19 - pt ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Pajej pisze:
dokładnie tak to wygląda

Pewnie mają za ciepło w ulu , gdyby "mrowiły"się na wylotku , wtedy może to oznaczać kłopoty.

Autor:  pisiorek [ 06 kwietnia 2018, 22:18 - pt ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

:haha: przecieram oczeta ze zdumienia :haha:
Pajej, zamiast pisac i zadawac pytania wez no chlopie zagladnij do tego ula ,to trwa 3 minuty .bez obrazy ale to zakrawa na pszczelarski elementarz .hej :|

Autor:  baru0 [ 07 kwietnia 2018, 00:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

szymek1 pisze:
:haha: przecieram oczeta ze zdumienia :haha:
Pajej, zamiast pisac i zadawac pytania wez no chlopie zagladnij do tego ula ,to trwa 3 minuty .bez obrazy ale to zakrawa na pszczelarski elementarz .hej :|

:okok: :okok: .

Autor:  XxSebastianxX [ 07 kwietnia 2018, 19:59 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Hieronim pisze:
Pajej pisze:
dokładnie tak to wygląda

Pewnie mają za ciepło w ulu , gdyby "mrowiły"się na wylotku , wtedy może to oznaczać kłopoty.


Za ciepło w ulu o tej porze serio ? :lol:

Autor:  S250 [ 07 kwietnia 2018, 20:08 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Moje 4 skromne rodzinki mają się dość dobrze. Dwie które są obok domu mają czerw kryty na wygryzieniu i jajeczka oraz larwy widać matka musiała przestać czerwić. Dwie pozostałe rodziny mają larwy zaawansowane i czerw kryty. Jajeczek nie znalazłem. Rodziny te kilka dni temu przewiozlem na nową pasiekę. Pszczoły ładnie latają i pyłek noszą.

Autor:  GrzeSt [ 07 kwietnia 2018, 20:32 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Dziś waga pokazała 0,7 kg przybytku. Patrząc na korzystne prognozy trzeba chyba pomyśleć o dołożeniu ramek, by nie ograniczyły matce miejsca do czerwienia.

Autor:  baru0 [ 07 kwietnia 2018, 21:20 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

"kuknołem " tylko na pierwszy rząd po południu .zmoderowano widok cisza jak na spadzi i powracające ,ciężko oddychające pszczoły z pyłkiem i bez .Pewnie będzie powtórka z tamtego roku ,nakrop z wierzby .

Autor:  astroludek [ 07 kwietnia 2018, 21:32 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Pięknie dziś pracowały. Co druga co najmniej wraca obładowana żółtym pyłkiem. Do tego znoszą nakrop z wierzby bo zaczeła kwitnąć. Najbliższe dni ma być piękna pogoda. Rozwój rodzin powinien być bardzo ładny, trzeba zadbać o miejsce na czerw.

Autor:  pisiorek [ 08 kwietnia 2018, 09:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

jest dobrze :) pszczoły dopakowały pyłku na maxa ,wierzby tak pięknie kwitną że miło patrzeć , facelie posiałem ,problem w tym że dopiero się zacząłem rozkrecać a tu już brakło mi ziemi ,chyba wezmę od sąsiada jeszcze z hektar :lol:

Autor:  BARciak [ 08 kwietnia 2018, 09:52 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

szymek1 pisze:
jest dobrze :) pszczoły dopakowały pyłku na maxa ,wierzby tak pięknie kwitną że miło patrzeć , facelie posiałem ,problem w tym że dopiero się zacząłem rozkrecać a tu już brakło mi ziemi ,chyba wezmę od sąsiada jeszcze z hektar :lol:

Możesz mi zasiać jak u siebie nie masz już gdzie :haha: :haha:

Autor:  pawel. [ 08 kwietnia 2018, 12:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

szymek1 pisze:
jest dobrze :) pszczoły dopakowały pyłku na maxa ,wierzby tak pięknie kwitną że miło patrzeć , facelie posiałem ,problem w tym że dopiero się zacząłem rozkrecać a tu już brakło mi ziemi ,chyba wezmę od sąsiada jeszcze z hektar :lol:
Możesz sobie u mnie posiać na pewno ładnie będzie kwit ła ciekawe ile miodu zgarniesz .pawel

Autor:  astroludek [ 08 kwietnia 2018, 14:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Przeglądy zrobione, średnio około 3-4 ramki czerwiu w rodzinach, w tym około 30-40% już krytego. Żarcia z zimy jeszcze sporo a do tego nanoszą świeżego nakropu bo pogoda sprzyja. Pierzga w dużych ilościch. Pogoda na najbliższe dni ma być bardzo dobra. Będzie piękny rozwój :)

Autor:  pisiorek [ 08 kwietnia 2018, 19:49 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

astroludek, u mnie jest podobnie ,byly lata ze o tej porze bylo w ulach po 7 ramek czerwiu a z koncem kwietnia robilem odklady .czuje ze moj kontrahent ucieknie z pasieki jak zobaczy te slabiaki na 3 ramkach :haha: :haha: :P

Autor:  GrzeSt [ 08 kwietnia 2018, 20:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Dziś wzmocniłem jeden ul nalotem z ula obok i dołożyłem nadstawkę. Prognoza pogody optymistyczna, a średniak z ula na wadze do 18-ej natargał 1.3 kg nakropu. Zobaczymy czy będzie miód wierzbowy.

Autor:  pisiorek [ 08 kwietnia 2018, 21:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

GrzeSt pisze:
a średniak z ula na wadze do 18-ej natargał 1.3 kg nakropu.


to nie jest tylko nakrop , w tym jest ciężar pyłku i wody którą pszczoły też noszą ...

Autor:  krzys [ 08 kwietnia 2018, 21:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

szymek1 pisze:
to nie jest tylko nakrop , w tym jest ciężar pyłku i wody którą pszczoły też noszą ...

Pyłek owszem ale jak nektaruje iwa to w tym czasie nie ma pszczół na poidle.

Autor:  luteks77 [ 08 kwietnia 2018, 21:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Teraz miód z wierzby a końcem kwietnia czy w maju chłody lub mróz i znowu rok w plecy.

Autor:  BARciak [ 08 kwietnia 2018, 22:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

luteks77, zawsze można na matkach i odkładach dorobić :)

Autor:  jarekp [ 09 kwietnia 2018, 00:59 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Taka niespodzianka dzisaj mnie spotkała,pierwsze mateczniki zerwałem, rodzinka przeciętna, jak na tę porę roku a na drzewo im się już chce.

Autor:  mendalinho [ 09 kwietnia 2018, 01:20 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

szymek1 pisze:
jest dobrze pszczoły dopakowały pyłku na maxa ,wierzby tak pięknie kwitną że miło patrzeć

Tydzień temu była tragedia przecież.
Grzesiu zdecyduj się :D

Autor:  tomi007 [ 09 kwietnia 2018, 10:38 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

astroludek pisze:
Przeglądy zrobione, średnio około 3-4 ramki czerwiu w rodzinach, w tym około 30-40% już krytego. Żarcia z zimy jeszcze sporo a do tego nanoszą świeżego nakropu bo pogoda sprzyja. Pierzga w dużych ilościch. Pogoda na najbliższe dni ma być bardzo dobra. Będzie piękny rozwój :)


a u mnie pierzgi w ulach jak na lekarstwo... w weekend nosiły dopiero pyłek jak szalone w nowym miejscu... czy rodzina silna czy średnia podobne ilosci czerwiu krytego - plack max wielkości dłoni na 2-3 ramkach... ale za to ładne elipsy świeżych jajeczek - za tydzień powinno być już zdecydowanie lepiej jak pogoda dopisze - ogólninie nie jest źle ale w zeszłym roku było lepiej o tej porze ale też i rośliny były do przodu, także pod tym względem można powiedzież ze wszytko w normie - choć w zeszłym roku na tym etapie rozwoju roślinnośći było więcej czerwiu krytego ale też rodziny stały wówczas w miejscu gdzie na jesieni pyłku nie brakowało przez co pierzgi na zimę było więcej a i wiosną z pyłkiem było lepiej...

w kazdym razie jestem już po przeprowadzce w inne nowe miejsca - całorocznie pyłkowo dużo lepsze a miodowo to się zobaczy - w poprzednim miejscu po lipie dookoła pasieki był krajobraz "księżycowy" albo sama kukurydza albo gołe rżyska i podorywki - zero "oaz dzikich chaszczy" z pyłkiem - obnóży trzeba było z lupą wypatrywać...

Autor:  idzia12 [ 09 kwietnia 2018, 11:10 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

jarekp pisze:
Taka niespodzianka dzisaj mnie spotkała,pierwsze mateczniki zerwałem, rodzinka przeciętna, jak na tę porę roku a na drzewo im się już chce.

Nie myślisz nawet o możliwości, cichej wymiany w tej rodzinie?

Autor:  tomi007 [ 09 kwietnia 2018, 11:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

idzia12 pisze:
jarekp pisze:
Taka niespodzianka dzisaj mnie spotkała,pierwsze mateczniki zerwałem, rodzinka przeciętna, jak na tę porę roku a na drzewo im się już chce.

Nie myślisz nawet o możliwości, cichej wymiany w tej rodzinie?


a moze wynika to z faktu, że kolega ma chyba pszczoły w Brukseli a nie w PL a tam chyba wszytko jest min. miesiąc do przodu - jeżeli tak to u nas okolo 10 maja też jakieś moga się szykować do rójki...

Autor:  jarekp [ 09 kwietnia 2018, 18:31 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Raczej to rojowe były(matka z 17, czerw zwarty, jaj sporo) przez te ocieplenia-ochłodzenia i znowu ocieplenia troszkę im odbiło, gniazdo tez było jeszcze za ciasne, jak to po zimie. Na Swięta byłem w Polsce, a tutaj ocieplenie i troszkę se gniazdo zalały, zrobiłem im małą rozperduchę w gnieździe to im mam nadzieje mina głupoty.

Autor:  GrzeSt [ 09 kwietnia 2018, 19:36 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Dziś znów spory przybytek nektaru. Wczoraj w południe dołożyłem dwie ramki do pełnego korpusu, a dziś jedna już prawie pełna i zaczęły już nosić do ostatniej. Przy tej pogodzie trzeba będzie chyba dołożyć nadstawki.

Autor:  tomi007 [ 09 kwietnia 2018, 20:29 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

A co u Was teraz tak kwitnie ? Wierzby? W moich okolicach (Bydgoszcz) to olcha przestała pylić tydzień temu a teraz podbiał dopiero zakwitł i chyba wierzby ale ich nie widziałem... Mirabelki ledwie pootwierały pąki że kwiatostany nieśmiało widać... krokusy w pełni kwitnienia... Forsycje pewnie za 2-3 dni rozkwitną - na pd jest zawsze min tydzień dalej - jak tam mirabele i morele ? Bo dla mnie stanowią pewien pkt odniesienia...

Autor:  krzys [ 09 kwietnia 2018, 20:54 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

GrzeSt pisze:
Dziś znów spory przybytek nektaru. Wczoraj w południe dołożyłem dwie ramki do pełnego korpusu, a dziś jedna już prawie pełna i zaczęły już nosić do ostatniej. Przy tej pogodzie trzeba będzie chyba dołożyć nadstawki.

Ta silanka nie będzie trwać wiecznie. Jutro najpóźniej pojutrze wierzba przestanie nektarować i będzie przerwa pożytkowa więc z tymi nadstawkami nie ma się co spieszyć.

Autor:  tomaszgenda [ 09 kwietnia 2018, 20:57 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Tomku krokusy umnie przekwitły 2-3 dni temu tak jak najwcześniejsze wierzby. Pogoda chce w tydzień nadrobić miesiąc. Tydzień temu śnieżyca i +3 a dziś +26. Masakra trza dać półnastawkę bo większość rodzinek pozalewana i z pierzgą 10 ramek matule nie mają już gdzie czerwić

Autor:  BARciak [ 09 kwietnia 2018, 20:58 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

tomi007 pisze:
na pd jest zawsze min tydzień dalej - jak tam mirabele i morele ? Bo dla mnie stanowią pewien pkt odniesienia...

Jeszcze daleko do nich. U mnie kwitną razem z tarniną.

Autor:  GrzeSt [ 09 kwietnia 2018, 21:03 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Krzyś,
Na tych późniejszych wierzbach dopiero od wczoraj są pszczoły, więc może jeszcze kilka dni będą nosić.

Autor:  pisiorek [ 09 kwietnia 2018, 21:34 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Nakrop z wierzby szybko zniknie z ramek :P pszczoły z konsumują w pierwszej kolejności to co mają świeże .Dopóki jest pożytek w polu nie będą korzystać z ramek które zostały po zimie .aby tylko nie było jeszcze tak że trzeba będzie pszczoły podkarmiać... :lol:
Szykujecie juz miodarki :?: :haha:

Autor:  pisiorek [ 09 kwietnia 2018, 21:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

u mnie pszczoły w obsiadają między 4 a 7 ramek zaczęły czerwić i rozwijać się tak naprawdę dopiero pod koniec marca ,jak uda się założyć miodnie około dziesiątego maja to będę zadowolony, pola z rzepakiem już zostały zaorane wszystko przemarzło...

Autor:  Rybnik87 [ 09 kwietnia 2018, 22:05 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

krzys masz rację, u mnie już dziś tak się złożyło, Iwy przekwitły, i pszczoły zamiast nosić z wierzb znów wróciły do podkarmiaczek, wszystko wyjadały i w dodatku okupowały poidło.
Kilka dni temu tam nie zaglądały...
Sądzę że ten zapas pierzgi i nakropu wystarczy im do budowania siły...
Muszę węzę wtapiać bo ramki miałem odrutowane już jakiś czas.....

Autor:  astroludek [ 09 kwietnia 2018, 22:32 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Wytłumaczcie mi to koledzy, co dopiero były lamenty jaka to zła wiosna i rodzinki nie w formie, a 1-2 tygodnie później już zakładanie miodni. Kto to targa ten nakrop? ;)

Autor:  Rob [ 09 kwietnia 2018, 22:54 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Musisz się przyzwyczaić, tu nie ma nic po środku jest biało albo czarno :haha: W sumie to Wam zazdroszczę, pogoda piękna, siedzicie w pasiekach a ja kur by to zapiał, zamiast cieszyć się tym co w ulach znowu siedzę w tej pier... Warszawie. :pala: Do uli będę mógł zajrzeć w czwartek oby tylko pogoda sprzyjała.

Autor:  kudlaty [ 10 kwietnia 2018, 06:57 - wt ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Rob,
zwolnij się zmień prace weź kredyt jak to mawiał ten od bulu i nadzieji :P
tak to już bywa że nie na wszystko ma się wpływ, ja przez większość czasu jak mam pszczoły pszczelarzyłem na odległość dwa dni w tygodniu bo mieszkałem i pracowałem zupełnie gdzie indziej, dobrałem taką gospodarkę że np pszczoły mi sie nie roiły :roll:

Autor:  pisiorek [ 10 kwietnia 2018, 07:09 - wt ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

kudlaty, tez pszczelarze na odleglosc :haha: :wink:

Autor:  bo lubię [ 10 kwietnia 2018, 08:37 - wt ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Rob pisze:
zamiast cieszyć się tym co w ulach znowu siedzę w tej pier... Warszawie.
Mobilizacja do uruchomienia "schodów prawdy" ?.
Idę dzisiaj dostawić po dwie puste ramki

Autor:  pisiorek [ 10 kwietnia 2018, 08:45 - wt ]
Tytuł:  Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018

Ja jestem właśnie w trakcie robienia przeglądów ,przeglądnąłem już prawie wszystkie na 40 rodzin 10 słabych zdecydowanie słabszych od reszty ,obsiadają między 4 a 5 ramek reszta w niezłej kondycji w granicach 7 ramek na 3/4 jest już czerw kryty.
wierzby powoli będą już przekwitać ale zaczną kwitnąć mirabelki ,w Krakowie zaczynają już się rozwijać , u mnie będą pewnie kwitły na jakiś tydzień może dwa to będzie niezły pożytek rozwojowy dla pszczół.

Pozdrawiam wszystkich którzy dokładają już nadstawki na miód wierzbowy :wink:

Strona 29 z 44 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/