FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Byłem w pasiece / sezon 2014
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=29&t=11127
Strona 30 z 32

Autor:  Cordovan [ 08 listopada 2014, 11:28 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

Ostoja pisze:
Szanowny Kolego , tu wiedz książkowa na nic się zda
Jasne że nie potrzeba trochę praktyki i trzeba umieć patrzeć co się dzieje.

Ostoja pisze:
Zbyt wiele czynników ma na to wpływ , a jakich to Szanowny Kolega jako doświadczony Hodowca powinien wiedzieć. To że u Kolegi jest sytuacja taka a nie inna wcale nie znaczy że podobnie będzie w innych rejonach naszego kraju
Zgadza się ale można to korygować a nie tylko biadolić. :wink:

Autor:  Szczupak [ 08 listopada 2014, 12:26 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

PasiekaCordovan, Przemku to masz inne pszczoły :bezradny:
moje na ciepłej zabudowie mają teraz czerw ( w zeszłym tygodniu) za pierwszą ramką od wylotka czyli drugiej
rodziny bardziej niesforne na 2-3 w proporcjach malejących,
więc im dalej od wylotka tym czerwiu mniej a zapasów w ramkach więcej aż do ostatniej ramki gdzie praktycznie zapasy są od beleczki do beleczki .
Pszczoły natomiast uwiązują kłąb zawsze z przodu gniazda - czyli od wylotka
i w miarę wygryzania resztek czerwiu i ubywania pokarmu w ciągu zimowli przesuwają się nieznacznie do tyłu .
Jeśli rodziny robią inaczej ( jak piszesz) wykluczam takie rodzinki z hodowli
matki na wiosnę kasuje :kapelan: , aby nie wydały na świat ani jednego trutnia z taką informacją genetyczną

Autor:  ja-lec [ 08 listopada 2014, 12:49 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

Z całej tej dyskusji można wywnioskować że to czy matki czerwią czy nie zależy od wielu czynników i czy pszczelarz ma czerw w ulu czy nie to on sam wie najlepiej i nie trzeba mu udowadniać że jest tak czy tak. Pisałem już wcześniej że sprawdziłem rodziny w połowie października i czerwiu nie było pod żadną postacią, później wystąpiły przymrozki to nie podejrzewam że matki zaczęły czerwić teraz. Do bajkopisarzy nie należę.

Autor:  Lisek87 [ 08 listopada 2014, 13:17 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

PasiekaCordovan pisze:
Przy ciepłej zawsze od przodu przy wylocie jest ramka pierzgi z miodem potem zapasy a na końcu gniazda przy tylnej ścianie czerw. Pszczoły zaczynają zimowlę w ulach o zabudowie ciepłej na końcu ula tam gdzie mają wolne komórki po ostatnim wygryzionym czerwiu i przemieszczają się do wylotu. :wink:

Przemek tylko nie mów że takie publikacje umieszczałeś w tych swoich artykułach... :thank:

Autor:  Warszawiak [ 08 listopada 2014, 13:59 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

PasiekaCordovan pisze:
albo coś ze mną i moimi pszczołami nie tak albo z Waszą gospodarką jest coś nie tego

Ani to ani to:) Taka opcja też występuje:) Pozdrawiam.

Autor:  Linker [ 08 listopada 2014, 14:44 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

Szczupak pisze:
im dalej od wylotka tym czerwiu mniej a zapasów w ramkach więcej aż do ostatniej ramki gdzie praktycznie zapasy są od beleczki do beleczki .Pszczoły natomiast uwiązują kłąb zawsze z przodu gniazda - czyli od wylotka i w miarę wygryzania resztek czerwiu i ubywania pokarmu w ciągu zimowli przesuwają się nieznacznie do tyłu .


Ja z tego powodu przechodzę na zimną bo właśnie denerwuje mnie że nie mają zapasu tam gdzie zimują i trzeba się czasami bawić w przekładanie.

A u Cordovana może słońce świeci z tyłu ula? Wtedy pszczoły mogły by mieć tam cieplej i tam się uwiązać?

Autor:  mendalinho [ 08 listopada 2014, 14:55 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

Linker pisze:
A u Cordovana może słońce świeci z tyłu ula?

Może i świeci ale mocno w głowę.
Mam pszczoły na zabudowie ciepłej od zawsze , nigdy nie miałem na zimnej i bez względu na to czy słońce świeci z boku z góry w pionie czy poziomie czy ze skosa nigdy nie miałem czerwiu przy tylniej ścianie czerwiu(licząc od wylotka) . Układ o tej porze jest taki że pierwsza i druga ramka od wylota jest pierzga zalana syropem 3-4 ramka to ramki pokarmowe na których sieci teraz matka i coś tam znosi i następne cztery ramki są zalane pokarmem.

pozdrawiam

Autor:  komeg [ 08 listopada 2014, 16:17 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

ja-lec pisze:
Pisałem już wcześniej że sprawdziłem rodziny w połowie października i czerwiu nie było pod żadną postacią, później wystąpiły przymrozki to nie podejrzewam że matki zaczęły czerwić teraz.


Można się nieźle zdziwić.
Na przełomie września i października czerwiu praktycznie nie było.
Kilka dni temu robiłem wgląd i stwierdziłem, że tylko 10 % rodzin jest bez czerwiu - są to rodziny o zerowym osypie warrozy.

pozdrawiam

Autor:  Warszawiak [ 08 listopada 2014, 16:35 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

Jakbym w ulach z ciepłą zabudową (gdzie ostatnia ramka jest najzimniejsza, jest w zasadzie zatworem i za nią odbywa się wentylacja) na ostatniej ramce zauważył kiedyś czerw, to napiszę. Tylko czy ja tego dożyję?:) Pozdrawiam.

Autor:  Lisek87 [ 08 listopada 2014, 17:53 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

Warszawiak pisze:
Tylko czy ja tego dożyję?:)

Zapewne nie ... ale żyj jak najdłużej. Pozdrawiam

Autor:  Alpejczyk [ 08 listopada 2014, 19:57 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

PasiekaCordovan pisze:
Przy ciepłej zawsze od przodu przy wylocie jest ramka pierzgi z miodem potem zapasy a na końcu gniazda przy tylnej ścianie czerw. Pszczoły zaczynają zimowlę w ulach o zabudowie ciepłej na końcu ula tam gdzie mają wolne komórki po ostatnim wygryzionym czerwiu i przemieszczają się do wylotu.


Kurcze to ja mam jakieś inne pszczoły, bo wszystkie uwiązały się z przodu lub centralnie po środku :bosie: czyli co muszę przestawić dennice o 180 stopni i będzię :okok:

Autor:  bonluk [ 08 listopada 2014, 20:01 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

Alpejczyk pisze:
PasiekaCordovan pisze:
Przy ciepłej zawsze od przodu przy wylocie jest ramka pierzgi z miodem potem zapasy a na końcu gniazda przy tylnej ścianie czerw. Pszczoły zaczynają zimowlę w ulach o zabudowie ciepłej na końcu ula tam gdzie mają wolne komórki po ostatnim wygryzionym czerwiu i przemieszczają się do wylotu.


Kurcze to ja mam jakieś inne pszczoły, bo wszystkie uwiązały się z przodu lub centralnie po środku :bosie: czyli co muszę przestawić dennice o 180 stopni i będzię :okok:


Nie Ty jeden i weź tu teraz idź na pasiekę i podnoś zalane korpusy aby obrócić dennice. No ale cóż jak trzeba to trzeba

Autor:  Alpejczyk [ 08 listopada 2014, 20:11 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

bonluk pisze:
Alpejczyk pisze:
PasiekaCordovan pisze:
Przy ciepłej zawsze od przodu przy wylocie jest ramka pierzgi z miodem potem zapasy a na końcu gniazda przy tylnej ścianie czerw. Pszczoły zaczynają zimowlę w ulach o zabudowie ciepłej na końcu ula tam gdzie mają wolne komórki po ostatnim wygryzionym czerwiu i przemieszczają się do wylotu.


Kurcze to ja mam jakieś inne pszczoły, bo wszystkie uwiązały się z przodu lub centralnie po środku :bosie: czyli co muszę przestawić dennice o 180 stopni i będzię :okok:


Nie Ty jeden i weź tu teraz idź na pasiekę i podnoś zalane korpusy aby obrócić dennice. No ale cóż jak trzeba to trzeba


Chyba zrobię dennice takie na przestrzał i bedę zaślepiał w zależności gdzie są pszczoły uwiązane. Całość postawie na statywie obrotowym :mrgreen:

Autor:  Cordovan [ 08 listopada 2014, 20:12 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

Szczupak pisze:
PasiekaCordovan, Przemku to masz inne pszczoły :bezradny:
moje na ciepłej zabudowie mają teraz czerw ( w zeszłym tygodniu) za pierwszą ramką od wylotka czyli drugiej
rodziny bardziej niesforne na 2-3 w proporcjach malejących,
więc im dalej od wylotka tym czerwiu mniej a zapasów w ramkach więcej aż do ostatniej ramki gdzie praktycznie zapasy są od beleczki do beleczki .
Pszczoły natomiast uwiązują kłąb zawsze z przodu gniazda - czyli od wylotka
i w miarę wygryzania resztek czerwiu i ubywania pokarmu w ciągu zimowli przesuwają się nieznacznie do tyłu .
Zbyszku a powiedz gdzie jest pszczelarz w tym czasie i dlaczego nie ułożył odpowiednio gniazda? To samo do kolegi mendalinho.
mendalinho pisze:
Mam pszczoły na zabudowie ciepłej od zawsze , nigdy nie miałem na zimnej i bez względu na to czy słońce świeci z boku z góry w pionie czy poziomie czy ze skosa nigdy nie miałem czerwiu przy tylniej ścianie czerwiu(licząc od wylotka) . Układ o tej porze jest taki że pierwsza i druga ramka od wylota jest pierzga zalana syropem 3-4 ramka to ramki pokarmowe na których sieci teraz matka i coś tam znosi i następne cztery ramki są zalane pokarmem.
co oznacza że niepoprawnie ułożyłeś gniazda.

Szczupak pisze:
Jeśli rodziny robią inaczej ( jak piszesz) wykluczam takie rodzinki z hodowli
matki na wiosnę kasuje :kapelan: , aby nie wydały na świat ani jednego trutnia z taką informacją genetyczną
A na przyszły sezon ułóż tak gniazda by jak dasz im zapasy na zimowlę zaczęły je zalewać od przodu w tył ula i by kłąb uwiązały przy tylnej ścianie a podczas zimowli przesuwały się w przód a nie w tył. Zobaczysz o ile korzystniej wyjdą Ci z zimowli, o ile silniejsze a przy odpowiednio jeszcze ustawionej wentylacji o tej porze przy zabudowie ciepłej nie będziesz miał czerwiu. Jak pozwolisz pszczołom robić co chcą rozłożą zapasy jak piszecie a matka będzie czerwiła bliżej wylotu bo tam ma większy dopływ świeżego powietrza. Jak im zrobicie obaj roszadę i porównacie to sobie z rodzinami jakie robią jak chcą podyskutujemy, może za rok wiosną. Nie mam już leżaków bo przeszedłem na ule korpusowe ale miałem ule wz leżaki na ciepłej zabudowie i przy układaniu gniazd zawsze najstarszy czerw dawałem za ramka z pierzgą jako pierwszą od wylotu, potem kolejno ramki z młodszym czerwiem a ostatnie w gnieździe z jajami i matką i opór zapasów całe 10 kg jednorazowo by szybko zalały, wentylacja poprzez całe gniazdo i w połowie września były prawie zalane z resztkami czerwiu a w październiku czerwiu już nie było, a kłąb zimą zawiązany był od tylnej ściany bo mogłem to podejrzeć przez szklany zatwór i odejmowane drzwiczki z tyłu ula tego typu.

Obrazek

Przy takim ułożeniu gniazda i umiejscowieniu kłębu wychodziły mi silniejsze i zdrowsze po zimowli, zużywały mniej zapasów więc tak robiłem w każdym z leżaków na ciepło jak to można powiedzieć wyłapałem z własnego doświadczenia celowo tak kiedyś robiąc testy z układaniem gniazd. Polecam sprawdzić samemu na choć jednej rodzinie o identycznej sile jak inne i porównać z resztą rodzin wiosną. :wink:

Autor:  albert [ 08 listopada 2014, 20:46 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

panowie to dla mnie zwykły niedoświadczony a wy z nim dajecie sie w dyskuje jak dzieci starych wyjadaczy stara sie uczyc apropo czy ktos widzial madrego policjanta

Autor:  albert [ 08 listopada 2014, 20:50 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

po prostu nie macie takich pszczoł jak on AGA to jest to jak tak alej bedzie to wyrosnie nam w polsce wielki brat adam nr2 :D :D :D

Autor:  ja-lec [ 08 listopada 2014, 21:19 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

PasiekaCordovan, Odnośnie pszczelarstwa strzelasz gafę za gafą a następnie udowadniasz że białe jest czarne.

Autor:  Cordovan [ 08 listopada 2014, 21:36 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

ja-lec pisze:
PasiekaCordovan, Odnośnie pszczelarstwa strzelasz gafę za gafą a następnie udowadniasz że białe jest czarne.
Sprawdź potem podyskutujemy. :wink:

Autor:  albert [ 08 listopada 2014, 21:50 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

PasiekaCordovan, PSZCZELARSTWO ZBAW

Autor:  Lisek87 [ 08 listopada 2014, 21:52 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

ja-lec, Jak kol PasiekaCordovan, zrobił babola to teraz się ratuje żeby wyjść cały z sytuacji...
A te artykuły w tym czasopiśmie Pasieka to musiały być konkretne:):):)
Już nie jeden sprawdzał i jest tak jak książka pisze

Autor:  ja-lec [ 08 listopada 2014, 22:00 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

Tomasz2020, Co innego pisać artykuł przez dwa miesiące korzystając z materiałów pomocniczych a co innego na forum gdzie procesor się przegrzewa od udowadniania racji w kilku tematach :D

Autor:  kostuch [ 08 listopada 2014, 22:05 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

Tylko ,że układac gniazda można do 40 rodzin ,a jak sie ma 400 to komu sie chce bawić? a tak po drugie to 16kg cukru to takie minimum bo co z ciastem latać na wiosnę?

Autor:  albert [ 08 listopada 2014, 22:21 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

jak sie ma te 40 rodzin

Autor:  Cordovan [ 08 listopada 2014, 22:39 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

albert pisze:
jak sie ma te 40 rodzin
zdjęcie połowy mojej pasieki z jednego miejsca stacjonowania masz w ostatnim numerze czasopisma Pasieka. Obecnie wszystkie rodziny już na ulach wlkp. Z Częstochowy masz niedaleko zapraszam jutro do Michała Piątka na spotkanie, są jeszcze wolne miejsca a temat opisany tutaj .

Nie zamierzam nikomu nic udowadniać, jak już napisałem opisuję swoje doświadczenia, ktoś ma inne zdanie jego prawo, ktoś nie sprawdził czegoś po co klika w klawiaturę i zabiera głos? by udowodnić że się mylę i nie może być inaczej niż mówią książki? Puste klikanie niczego nie wnosi do tematu. :wink:

Autor:  Warszawiak [ 08 listopada 2014, 23:17 - sob ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

PasiekaCordovan pisze:
ale miałem ule wz leżaki na ciepłej zabudowie
.
I właśnie tu jest w/g mnie "pies pogrzebany". Jakbyś takie ułożenie chciał zrobić na wlkp 12 ramek na ciepło, to moim zdaniem byłaby porażka.
A jakby wylotki były na północ, to już byłby ewenement, żeby pszczoły z kłębem przemieszczały się zimą w najbardziej chłodną stronę ula.
Pozdrawiam.
ps. i absolutnie bez urazy:) Każdy ma swoje doświadczenia, robi tak aby było ok. Nieomylność jest raczej cechą boską. Wystarczy dodać "moim zdaniem", "z moich obserwacji wynika", "w/g mnie" itp.
Najlepsi profesorowie, mentorzy pszczelarstwa zostawiają sobie "furtkę" na anomalia, których przewidzieć nie mogli, ale zdawali sobie sprawę, że nadejdą. Zmiany klimatu, choroby, zmiany genetyczne itp, itd. Mądry jest ten, co bez szkody dla populacji Apis mellifera ma dobrej jakości miód w sezonie i dobrej jakości pogłowie na wiosnę.

Autor:  jędruś [ 09 listopada 2014, 07:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

miły_marian. pisze:
W czoraj i dziś przeglondałem rodziny pszczele, bo jest ciepło. W kazdej rodzinie jest czerw jajeczek bardzo mało i otwartego czerwiu ale zasklepionego to przewaznie jest na dwóch ramkach tak po 10cm w kole. Rodziny troche osłabli i zmuszony byłem pozabierac po ramce a w niekturych po 2 ramki wielkopolskie, Zimuje na 2 korpusach. Pozdrawiam miły_marian.
Czerwienie nie ustaje przy tej pogodzie i usuwanie czerwiu jest konieczne.
PasiekaCordovan pisze:
adamjaku pisze:
Smutne kawałki o zalaniu rodzin to sobie pomiędzy bajki włóżcie. Silna rodzina "zalana" zbuduje sobie plastry i dalej będzie czerw.. tylko nie tam, gdzie chcecie.
Dlaczego u mnie nie zbudowały w takim razie?, żeby było weselej mają półkorpus pod gniazdowym a obsiadają obecnie 10 ramek na czarno. Są zalane i zero czerwiu, jaj i larw, wolnych komórek na jednej ramce ok 8-10 cm x 15 cm w dole ramki, kontrolowałem wczoraj wszystkie rodziny i dostały po ostatniej tabletce apiwarolu. Dziś jadę skontrolować osyp i usunąć wkładki dennicowe jakie musiałem założyć przed odymianiem. :wink:

Miałeś nas zaprosić do swojej pasieki abyśmy się nauczyli dobrze przygotować rodziny do zimowli. I co? Zawiodłeś nas nauczycielu.

Autor:  jędruś [ 09 listopada 2014, 07:11 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

Warszawiak pisze:
PasiekaCordovan pisze:
albo coś ze mną i moimi pszczołami nie tak albo z Waszą gospodarką jest coś nie tego

Ani to ani to:) Taka opcja też występuje:) Pozdrawiam.

Zawsze jesteś po środku.Aż mdli.

Autor:  albert [ 09 listopada 2014, 09:47 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

jędruś, o jakiej ty pasiece mówisz zejdz na ziemie

Autor:  jędruś [ 09 listopada 2014, 10:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

albert pisze:
jędruś, o jakiej ty pasiece mówisz zejdz na ziemie

Z natury jestem naiwny. Wierzę że ludzie piszą i mówią prawdę. Pozdrawiam

Autor:  maderm [ 09 listopada 2014, 10:40 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

albert pisze:
jędruś, o jakiej ty pasiece mówisz zejdz na ziemie


Na stronie głównej z lewej strony jest Mapa użytkowników na której można zobaczyć jak wyglądają pasieki.

Autor:  albert [ 09 listopada 2014, 11:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

maderm, no jest i widze na dole tą mini pasieke kiedys potem była walka z warozą nma wiosne i z mini zostało 0

Autor:  Lisek87 [ 09 listopada 2014, 11:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

albert pisze:
maderm, no jest i widze na dole tą mini pasieke kiedys potem była walka z warozą nma wiosne i z mini zostało 0


Podobno podtrucie bo już upominali się o wyhodowane matki

Autor:  adriannos [ 09 listopada 2014, 13:12 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

mendalinho pisze:
Linker pisze:
A u Cordovana może słońce świeci z tyłu ula?

Może i świeci ale mocno w głowę.
Mam pszczoły na zabudowie ciepłej od zawsze , nigdy nie miałem na zimnej i bez względu na to czy słońce świeci z boku z góry w pionie czy poziomie czy ze skosa nigdy nie miałem czerwiu przy tylniej ścianie czerwiu(licząc od wylotka) . Układ o tej porze jest taki że pierwsza i druga ramka od wylota jest pierzga zalana syropem 3-4 ramka to ramki pokarmowe na których sieci teraz matka i coś tam znosi i następne cztery ramki są zalane pokarmem.

pozdrawiam
U kolegi wiosna się zaczyna :) Tylko nie obracaj jeszcze bo za wcześnie. Albo pszczoła, albo pogoda i nie zazdroszczę takiej sytuacji. Oby w spokoju do wiosny i w miarę trwałych ociepleń.

Pozdrawiam

Autor:  STANI [ 09 listopada 2014, 22:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

Byłem w pasiece a pszczółki pyłek noszą i co dalej?

Autor:  Cordovan [ 09 listopada 2014, 22:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

STANI pisze:
Byłem w pasiece a pszczółki pyłek noszą i co dalej?
I nic u mnie też noszą a czerwiu nie ma, nieprawdopodobne nieprawdaż? jak napisał jeden z kolegów na forum "noszą pyłek jak matka czerwi a jak nie czerwi to siedzą w ulach" a jednak jest inaczej. :wink:

Autor:  ja-lec [ 09 listopada 2014, 22:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

STANI, To znaczy że pszczółki pójdą dobrze odżywione do zimowli, tylko sie cieszyć że masz taki pożytek bo i na wiosnę też się przyda.

Autor:  adamjaku [ 09 listopada 2014, 22:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

PasiekaCordovan pisze:
u mnie też noszą


Dokąd noszą, skoro ramki zalane?

Autor:  glazek7777 [ 10 listopada 2014, 00:52 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

Wiadomo w ulu zawsze miejsce znajdą, ale z czego o tej porze????????????

Autor:  Cordovan [ 10 listopada 2014, 06:31 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

adamjaku pisze:
PasiekaCordovan pisze:
u mnie też noszą


Dokąd noszą, skoro ramki zalane?
Nigdy nie zalewam tak gniazda by pszczołom nie zostały wolne komórki, widocznie w nie upychają.

glazek7777 pisze:
Wiadomo w ulu zawsze miejsce znajdą, ale z czego o tej porze
Kwitną marcinki i prawdopodobnie z nich. :wink:

Autor:  xsiek [ 10 listopada 2014, 09:50 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

Po ogrodach przydomowych kwitnie też leszczyna :thank:

Autor:  Warszawiak [ 10 listopada 2014, 11:43 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

No to tylko patrzeć jak ruszy wierzba:)

Autor:  rever [ 10 listopada 2014, 14:43 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

Warszawiak pisze:
No to tylko patrzeć jak ruszy wierzba:)


Wierzba to nic rzepaki już zaczynają kwitnąć :haha: i to piszę całkiem serio. Część zmarznie tych co zaczynają kwitnąć i będzie na wiosnę słabo.

pozdrawiam rever

Autor:  Mariuszczs [ 10 listopada 2014, 15:27 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

Dziś pszczoły oblatywały mniszki .

Autor:  pastaga [ 10 listopada 2014, 16:15 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

U mnie noszą bladożółty i pomarańczowy pyłek. Ruch spory na wylotkach.

Autor:  Bażant001 [ 10 listopada 2014, 16:19 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

U mnie również targają pyłek :) Za kilka dni ma się ochłodzić.

https://www.youtube.com/watch?v=FbpZJHG2Kek

Autor:  Adam-Opole [ 10 listopada 2014, 19:54 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

U mnie nosiły biały i lekko słomkowy pyłek, ciekawe z czego?

Autor:  rever [ 10 listopada 2014, 20:09 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

Ja u siebie jeszcze dałem każdej rodzinie po kartoniku z TT ciepło jest to zawsze coś V. przytargają do ula.

pozdrawiam rever

Obrazek

Autor:  Alpejczyk [ 10 listopada 2014, 20:12 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

glazek7777 pisze:
Wiadomo w ulu zawsze miejsce znajdą, ale z czego o tej porze????????????



glazek7777, u mnie również dzisiaj targały o kremowego do ciemno żółtego koloru. Jeden kierunek obrały w stronę cmentarza. Ba pobliskich nieużytkach kwitnie jeszcze nawłoć oraz dość sporo pojawia się mniszka.

Autor:  kolopik [ 10 listopada 2014, 20:27 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

rever,
Twoim X- I dla nas jest kalendarz a nie pszczoła. Dla Ciebie pszczoła jest X -II i tu Ci damy. Pomożemy ile możemy. Albo ile potrafimy. Ale wątpię czy z mało intratnej i mało wątpliwej propozycji skorzystasz ?
Ja -kolopik-

Autor:  rever [ 10 listopada 2014, 21:42 - pn ]
Tytuł:  Re: Byłem w pasiece / sezon 2014

kolopik
Kalendarz to teraz priorytet i obiecuje że dziewczyny zostawiam już w spokoju do wiosny. Pomocy oczywiście potrzebuje, a potrzebne są mi terminy imprez na 2015 i to jest bardzo konkretna prośba z mojej strony.

pozdrawiam rever

Strona 30 z 32 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/