FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 10 lipca 2025, 18:35 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1202 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 25  Następna
Autor Wiadomość
Post: 19 lutego 2016, 17:24 - pt 

Rejestracja: 30 marca 2014, 19:53 - ndz
Posty: 207
Ule na jakich gospodaruję: WZ I wielkopolskie 10r
Miejscowość z jakiej piszesz: warszawa
CYNIG pisze:
w momencie gdy ratujemy przed głodem i w rodzinie nie ma żelaznego zapasu to miał bym pewne wątpliwości co do wystąpienia tego "pędzenia matki do czerwienia". Nie sądzę aby matka rozczerwiła się od ciasta mając niemal głód w rodzinie.


Pisalem ze 'jak jest pokarm to ciasto popedzi do czerwienia' a nie w przypadku glodu.
A jak ma malo pokarmu to trzeba pilnowac no zwlaszcza jak poda ciasto matka zaczerwi i trzeba karmic larwy nowe


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2016, 17:52 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
olemiodek pisze:
A na Jana pszczoły zrobią z niego Pana . Przecież tym pszczołą się żadna krzywda nie dzieje

Chyba że do Jana rój ucieknie u tego Pana :haha: :haha:

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2016, 18:02 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 kwietnia 2014, 23:07 - wt
Posty: 360
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Kraków
Piotr Mława pisze:
kkrzysztof1963 pisze:
W Krakowie też dzisiaj latały aż do godziny 16.Na termometrze 13 st. i też nosiły czerwony a właściwie koralowy pyłek.
A u mnie tylko od dwóch dni deszcz i wiatr, pogoda typowo jesienna :cold: . (Ale i tak się cieszę bo moja nowa pracownia pasieczna i magazyn na miód prawie na ukończeniu ) :D Poza tym jak co roku nie będę się spieszył z (lutowym) pobudzaniem pszczół do rozwoju. Na wszystko musi przyjść czas i pora. Zdążymy się jeszcze nacieszyć swoimi pszczółkami. W sezonie niejeden pszczelarz z dużym,, dobytkiem" jeszcze zatęskni za tymi chwilami słodkiego nieróbstwa i czatowania :czatownik: w necie. Pozdrawiam :pl:


Ten deszcz i wiatr a nawet teraz śnieg dotarł do Krakowa :cold: :thank:

_________________
Pozdrawiam Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2016, 19:26 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Tu się napracował ale czy z dobrym skutkiem?

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2016, 21:34 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Po co mu jeszcze ta folia pod powałką. Dmucha na nie wiem co, podwójnie. Nowy, stosuje wszystko co się da.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2016, 23:07 - pt 

Rejestracja: 24 kwietnia 2014, 21:06 - czw
Posty: 225
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Londyn
U mnie dzisiaj cały dzień śnieg z deszczem. Jako, że wcześniej nie wypowiadałem się w tym temacie to powiem że to moja pierwsza zimowla. Pszczoły nawet nie pomyślały o oblocie, siedzą w kłębach i czekają. Byłem wczoraj zobaczyć i nie wiem jak to powinno być wyczuwalne, ale chyba powałki zimne (nie czuje żadnego ciepła). Pszczoły nie szły mocne do zimowli, ale do połowy lutego osyp łączny z 8 uli to było ok pół szklanki. (może wynosiły w grudniu jak było ciepło, bo od listopada do lutego nie zaglądałem na pasiekę)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2016, 10:12 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Alpejczyk pisze:
Tu się napracował ale czy z dobrym skutkiem?
To jest właśnie nadgorliwość pszczoły prawdopodobnie miały pokarmu do kwietnia , ale kolega nawet nie sprawdził bo po co? piszą że trzeba dać ciasto to dajemy ! 7 lutego :shock:

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2016, 11:49 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Dzisiaj śnieg i tylko 2 stopnie. Jutro i pojutrze znowu ciepło do 8-12 stopni. Pszczoły przedwczoraj zostały docieplone, bo już prawie 20 luty i raczej nie da się już powstrzymać nieuniknionego, czyli pędu do rozwoju. Widać to po rodzinach i lotach pszczół jak tylko nadarzy się okazja po pyłek i wodę.
Sezon 2016 można uznać za rozpoczęty :). Teraz tylko jak zrobi się cieplej trzeba zrobić wgląd w gniazda w podejrzanych rodzinkach (kilka sztuk słabiej lata, ale nie zdążyłem podejrzeć czy noszą pyłek czy nie). W tych pracujących bez żadnej wątpliwości ocenię tylko zapasy przez uniesienie powałki. A dokładny przegląd to pewnie druga połowa marca jak już będzie stabilniejsza pogoda i przynajmiej 15 stopni.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 12:18 - pn 

Rejestracja: 30 marca 2014, 19:53 - ndz
Posty: 207
Ule na jakich gospodaruję: WZ I wielkopolskie 10r
Miejscowość z jakiej piszesz: warszawa
A u mnie cisza.Siedza w luznych klebach.Zalozylem im ocieplenie to sie troche zainteresowaly.Pokarmu maja duzo jak na moje oko wiec nie ma.co panikowac narazie i biegac. Za 3 tyg zajrze moze do nich..moze beda juz po oblocie...czasem mysle ze w moich stronach jest korzystnie z pogoda raczej chlodno o tej porze roku w pasiece spokoj wiec i pszczoly sie nie spiesza z oblotem,a na poludniu sie pooblatywaly a teraz snieg pada..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 17:02 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5368
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
U mnie 2 dzień lotów pszczół w tym roku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 19:09 - pn 

Rejestracja: 01 sierpnia 2014, 16:26 - pt
Posty: 248
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Starokrzepice,śląski
Witam wszystkich kolegów w Roku Pszczelim 2016 :D Dziś pierwszy raz poszedłem na pasiekę . było 14 st. a słonko zaświeciło na krótko . Postanowiłem zaglądnąć do dwóch odkładów . Troszkę się o nie bałem , ale pokarmu jest wystarczająco. Chyba będzie ok :D

_________________
PanTruteń


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 21:35 - pn 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
Ciepło, ale wietrznie
Niestety nie byłem w czasie lotu pszczół w pasiece, ale żona mówiła ze dość dużo pszczół w jednym ulu wyległo na przednią ściankę i dużo latało.
Nie widziałem ilość, podejrzewam że po prostu łaziły, mogło ich być dużo.
Czy to normalne czy należy się martwić?

Nadmienię tylko że wcześniej sprawdzałem pszczoły spokojne, ul ciężki więc pokarm jest, leczony jak pozostałe, osyp pszczół początkiem lutego ok pół szklanki. Po przyjściu z pracy sprawdziłem, przednia ścianka czysta, przez pajączek słychać lekki szum, powałka lekko ciepła na pewno cieplejsza niż jeszcze tydzień temu, więc pewnie już mają czerw

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 22:14 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 stycznia 2016, 00:50 - ndz
Posty: 248
Ule na jakich gospodaruję: wlkp,warsz zw,warsz posz,dadan
Miejscowość z jakiej piszesz: Mława
jarok pisze:
Niestety nie byłem w czasie lotu pszczół w pasiece, ale żona mówiła ze dość dużo pszczół w jednym ulu wyległo na przednią ściankę i dużo latało.
Nie widziałem ilość, podejrzewam że po prostu łaziły, mogło ich być dużo.
Czy to normalne czy należy się martwić?
Nie masz się czym martwić :!: Wg. mnie wszystko jest w porządku.Pozdrawiam :D

_________________
Odkłady pszczele Mława - 511 315 652
Moje filmy pszczelarskie
https://www.facebook.com/piotr.szewczak.52


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 22:43 - pn 

Rejestracja: 08 maja 2013, 21:28 - śr
Posty: 37
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Polska
U mnie dziś głowę urywało od wiatru, ale było ponad 14 stopni i miałem okazję obserwować piękny oblot wszystkich rodzin :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 22:52 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
micheal pisze:
U mnie dziś głowę urywało od wiatru, ale było ponad 14 stopni i miałem okazję obserwować piękny oblot wszystkich rodzin :)


pięknie latały po wodę, ale niestety przez silny wiatr nie nosiły praktycznie pyłku.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 22:56 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
i dzisiaj można było powiedzieć że był oblot a nie takie pojedyńcze kręcenie się pszczół jak inni pokazywali

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 23:00 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2013, 22:12 - czw
Posty: 35
Lokalizacja: Szczecin
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
U mnie temp. 6 stopni, wieje i leje cały dzień więc oblotu jak nie było tak niema. Prognozy pogody na najbliższe dni też nie są optymistyczne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 23:06 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
kudlaty pisze:
i dzisiaj można było powiedzieć że był oblot a nie takie pojedyńcze kręcenie się pszczół jak inni pokazywali


U mnie to samo. Uprzedziłem sąsiadkę aby nie wieszała prania...szkoda tylko że tak pi...ło, bo przy temp. 14 st. pszczoły mogłyby nanosić sobie pyłku z leszczyny.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 23:27 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Ja dzisiaj wykorzystałem pogodę i w końcu zajrzałem do gniazd. W 2 ulach brak czerwiu, zapasy jeszcze spore i ogólnie wydaje się ok. W jednym są pozostałości czerwiu na wygryzce (dosłownie wielkości kurzego jajka), jajek i młodego czerwiu brak, pokarmu sporo. Wydaje się że jest ok.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 23:30 - pn 

Rejestracja: 28 czerwca 2015, 08:47 - ndz
Posty: 17
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowy Sącz
Witam po przerwie zimowej. u mnie 16 stopni . pszczoły szalały jak w maju nosiły pyłek mimo silnego wiatru , beleczki ciepłe , trzy dni temu jeszcze nie grzały. Trochę za wcześnie ale może źle nie będziehttp://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=29&t=16665&start=300#


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 23:36 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 listopada 2010, 16:55 - sob
Posty: 343
Lokalizacja: Rozterk
Ule na jakich gospodaruję: WP i WLP
Nie wiem czy za późno ale przestawiłem ule na nowo. Połowa na nowym miejscu :)
Obrazek

_________________
„Paście się pszczółki po rozkosznej łące póki wam służą dni lata gorące. Wasz brzęk rozkoszny nikogo nie nudzi. Lepiej być z wami, niźli pośród ludzi.”


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lutego 2016, 22:17 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 marca 2011, 09:51 - sob
Posty: 125
Lokalizacja: Śląskie J-no
Ule na jakich gospodaruję: 9 x WKLP
Nooo wlasnie...u mnie pogoda srednia i z czasem w dogodnych godzinach slabo, a chcialem spr ilosc pokarmu;(

Kiedys raz tez tak mialem ,ze zaraz po zimie wszystko ok...a pozniej jakas rodzinka z glodu padla;(.

Proponujecie czekac? Czy cos im poddac?;)

_________________
DussMaPasieke;P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lutego 2016, 23:07 - śr 

Rejestracja: 13 kwietnia 2014, 17:35 - ndz
Posty: 34
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski zwykły, poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: Łebki Wielkie
ja wczoraj dałem po słoiku miodu na ul. u mnie już czerwia w kilku ulach nosza wode nawet przy niskich temperaturach i przy wietrznej pogodzie jak tylko słońce wychodzi. w zeszłym roku mi w 2 ulach padły na przedwiośniu to w tym roku dałem wcześniej, niech maja na wszelki wypadek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lutego 2016, 23:37 - śr 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1288
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Widziałem dzisiaj pierwszą kwitnącą wierzbę iwę. W tamtym roku pierwsze pojawiły się ok 15 marca.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lutego 2016, 23:53 - śr 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1291
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
Lenin pisze:
Widziałem dzisiaj pierwszą kwitnącą wierzbę iwę. W tamtym roku pierwsze pojawiły się ok 15 marca.

Pod śniegiem , masz dobry wzrok :oczko:
Już w tamtym tygodniu ładnie rozkwitały a pyłek już w ulach.Pogoda zwariowana , co dzień to zmiana , co ja mówię co pół dnia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2016, 12:38 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5368
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
lalux5, u mnie pogoda tak samo się zmienia. Dosłownie co pół dnia :cold:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2016, 19:15 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
U mnie śnieg pada i na zmianę się topi. Jedynie w nocy twardo na minusie ostatnio. W dzień skacze, huśtawka. Taka zimowa przeplatanka.
Byłam dziś we Wrocławiu bajka nie pogoda. Zapomnieli o zimie. W dresach śmigają, co niektórzy. Inny świat. W takich warunkach nie dziwne, że pszczółki mogą czerwić.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2016, 20:07 - czw 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1912
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
idzia12, u mnie taka sama pogoda jak u Ciebie , byłem na pasiece +5 i na przemian śnieg wiatr i słońce w ulach spokój, ale żurawie już słyszałem i widziałem jak przelatywały nad pasieką , idzie ku wiośnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2016, 20:19 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2013, 22:31 - sob
Posty: 578
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej 19 cm
U mnie dziś w południe tylko +2st. Lekki wiatr, po południu natomiast zaczęło nieźle padać, śnieg. Pada do tej pory. Jak tak będzie to do rana nieźle dowali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2016, 21:24 - czw 
miala byc wiosna a jest wielka D....
ja juz zmienilem dennice ,ocieplilem od gory itd i sie zastanawiam czy to mialo ses?
po przegladnieciu 2 uli wyrywkowo okazalo sie ze czerwiu jest niewiele max kilkadziesiat komorek.pszczoly lekko rozklebione .
pzd


Na górę
  
 
Post: 25 lutego 2016, 21:28 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
pisiorek pisze:
ja juz zmienilem dennice ,ocieplilem od gory itd i sie zastanawiam czy to mialo ses?

Zastanów się i odpowiedz sobie sam na to pytanie. nie szukaj odpowiedzi tu na forum. Mogę Ci powiedzieć, że ja w swojej pasiece jeszcze nic nie robiłem.
PozdrAWIAM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2016, 21:29 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek pisze:
miala byc wiosna a jest wielka D....
ja juz zmienilem dennice ,ocieplilem od gory itd i sie zastanawiam czy to mialo ses?
po przegladnieciu 2 uli wyrywkowo okazalo sie ze czerwiu jest niewiele max kilkadziesiat komorek.pszczoly lekko rozklebione .
pzd


Powinieneś się cieszyć z tej pogody i ze stanu rodzin, a nie narzekać.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2016, 21:32 - czw 
górski_pszczelarz,

nie nazekam :wink: zle odebrales ,ciesze sie, wszystko mi przezimowalo i jest fajnie ,jednak juz mi sie chce pogrzebac w ulach a tu ciegle sypie :|

mendalinho, ale Ty masz pasieke zdeczka dluzej niz ja i wieksze doswiadczenie :) ja ta wiedze dopiero zdobywam...
pdz


Na górę
  
 
Post: 25 lutego 2016, 22:01 - czw 
A ja dennice oczyściłem i zasunąłem w pierwszym tygodniu lutego. Góra tylko cienki materiał narazie a za tydzień docieplenie.


Na górę
  
 
Post: 25 lutego 2016, 23:19 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Ja u siebie żadnych czynności też nie podejmowałem, jedynie zajrzałem przez pajączki do kilku rodzin jak się mają i na razie cierpliwie czekam :)

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2016, 23:41 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
CarIvan pisze:
A ja dennice oczyściłem i zasunąłem w pierwszym tygodniu lutego. Góra tylko cienki materiał narazie a za tydzień docieplenie.


albo mam omamy albo już pisałeś wcześniej że docieplałeś jak były te wysokie temperatury przed ochłodzeniem, więc jak w końcu jest bo ja już wszystkie koce, pierzyny, ręczniki, nawet onuce pociąłem w domu na ocieplenia i zastanawiam się czy wkładać czy nie :mrgreen:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lutego 2016, 02:17 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kudlaty pisze:
CarIvan pisze:
A ja dennice oczyściłem i zasunąłem w pierwszym tygodniu lutego. Góra tylko cienki materiał narazie a za tydzień docieplenie.


albo mam omamy albo już pisałeś wcześniej że docieplałeś jak były te wysokie temperatury przed ochłodzeniem, więc jak w końcu jest bo ja już wszystkie koce, pierzyny, ręczniki, nawet onuce pociąłem w domu na ocieplenia i zastanawiam się czy wkładać czy nie :mrgreen:


Ja już dociepliłem ule w zeszłym tygodniu. Dokładanie 18 lutego. Myślę, że to przynajmniej w moim rejonie był odpowiedni moment. Matki już intensywniej czerwiły, czerwiu sporo, również zasklepionego. W ulach wyglądało to na połowę marca, a nie połowę lutego. Dlatego należało im pomóc :). Przynajmniej teraz podczas kilkudniowego ochłodzenia łatwiej będzie im utrzymać temperaturę. A utrzymywać muszą ze względu na dość dużą ilość czerwiu jak na tą porę roku.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lutego 2016, 09:32 - pt 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 1027
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
górski_pszczelarz, a co zrobisz jak rodzinki wyczerpią zapasy na wychów czerwiu obecnie a w marcu będzie zimno :tasak:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lutego 2016, 12:03 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Nie ma o czym dyskutować. Jeśli w rodzinie jest już czerw, to na uszach trzeba chodzić by tego czerwiu nie zmarnowały. To jest pierwsze pokolenie które pociągnie rodzinę dalej. Matki nie będą dalej czerwić jak nie będzie pogody, wody, pyłku. Zrobią przerwę lub uzupełnią tylko w centrum po wygryzionych ,zależy od siły, by ulepszyć termikę. Larwy też grzeją. Mieli byśmy o czym dewagować, gdyby czerwiu nie było w ulu, lub był o promieniu 3-5centymetrów. Wtedy, można mówić o trzymaniu pszczół na zimno. Pokarm to już całkiem inna bajka. Powiem tylko, że o tej poz powinien być, jak go nie ma to zawalił pszczelarz. W ulu powinno być dostatecznie dużo nawet na rozwój wiosenny. Ktoś powie, anomalia pogodowe, dobrze, dlatego trzyma się jeszcze ramki w magazynie.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lutego 2016, 12:17 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
zento pisze:
górski_pszczelarz, a co zrobisz jak rodzinki wyczerpią zapasy na wychów czerwiu obecnie a w marcu będzie zimno :tasak:


O takich rzeczach należało myśleć pod koniec sierpnia, a nie teraz.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lutego 2016, 12:53 - pt 
kudlaty pisze:
CarIvan pisze:
A ja dennice oczyściłem i zasunąłem w pierwszym tygodniu lutego. Góra tylko cienki materiał narazie a za tydzień docieplenie.


albo mam omamy albo już pisałeś wcześniej że docieplałeś jak były te wysokie temperatury przed ochłodzeniem, więc jak w końcu jest bo ja już wszystkie koce, pierzyny, ręczniki, nawet onuce pociąłem w domu na ocieplenia i zastanawiam się czy wkładać czy nie :mrgreen:
Masz omamy viewtopic.php?f=29&t=16665&start=200#p313136 ale nie docieplałem od góry.


Na górę
  
 
Post: 26 lutego 2016, 13:16 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 listopada 2012, 08:21 - czw
Posty: 117
Lokalizacja: DOLNOŚLĄSKIE
Ule na jakich gospodaruję: DADANTA
Witam : wczoraj pyłek


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lutego 2016, 13:17 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 listopada 2012, 08:21 - czw
Posty: 117
Lokalizacja: DOLNOŚLĄSKIE
Ule na jakich gospodaruję: DADANTA
A dziś :


Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2016, 10:18 - sob 
u mnie dzis pojawily sie szpaki :D pieknie spiewaja i adoruja samice przy budkach ,prognozy dlugo terminowe pokazuja ocieplenie od marca.
pszczolki maja sie dobrze mam rodzinki najslabsze na 5 ramkach najsilniejsze na 8.przydalo by sie pare dni ciepla nanosily by pylku olcha tak pieknie pyli.juz niedlugo zacznie sie praca przy rodzinkach ,ja sie juz nie moge doczekac :) pszczolki sa super!
pzd


Na górę
  
 
Post: 27 lutego 2016, 21:47 - sob 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1288
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Jak ostatni przeglądałem jedną rodzinę na siatce to miała czerw kryty na 5 ramkach wielkości dłoni. W reszcie nie patrzyłem, ale jak wagowo określałem ilość pokarmu to w ok 40 rodzinach przy dłużej utrzymujacych się temperaturach (0 do -5 ) będzie problem z pokarmem. To że na chwilę obecną wszystkie rodziny żyją wcale nie oznacza że zimowla przebiegnie bez strat. Myślę że wszystko jeszcze przed nami Jak by nie patrzeć to dopiero 27 luty.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2016, 00:48 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Trzeba teraz dbać o rodziny - kto niepewny o stan pokarmu niech dla spokoju położy na powałce np. 0,5 kg ciasta. Będzie wiadomo po kilku dniach jak z pokarmem stoją. U mnie jedne podany tydzień temu pokarm wyjadły cały inne tylko kółko wyjadły i dalej nie chcą.
Oczywiście to rada dla tych, co zimują na 1 korpusie i podejrzewają większe niż w poprzednich zimowlach zużycie pokarmu.
Mamy przynajmniej pewność, że w przypadku własnego błędu ze zbyt małym przygotowaniem pokarmu dla pszczół do zimy, teraz damy im przynajmniej przeżyć. Lepsze to niż sprzątanie padłych pszczółek.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2016, 15:57 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6797
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Lenin pisze:
Jak ostatni przeglądałem jedną rodzinę na siatce to miała czerw kryty na 5 ramkach wielkości dłoni

Ile w sumie ?ramek w rodzinie ?

U mnie najwięcej miałem na 4, takie placki .rodzina na 9 ramkach .
reszta 1-3 ramki z czerwiem .

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lutego 2016, 10:03 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Byłem wczoraj po 12 na pasiece i pszczoły w większości uli dokonywały oblotu, na trocinach mnóstwo pszczół pobierało wodę. Było też trochę pszczół z pyłkiem - żółtym i białym :) wiosna nadchodzi chociaż prognozy pokazują ochłodzenie na kolejne 2 tygodnie - może dzięki temu rzepak zakwitnie później niż w ostatnich latach

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lutego 2016, 10:11 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
baniak pisze:
prognozy pokazują ochłodzenie na kolejne 2 tygodnie - może dzięki temu rzepak zakwitnie później niż w ostatnich latach


wątpie żeby tak było zrobi się ciepło to natychmiast eksploduje ze wzrostem,
tam gdzie woziłem przez kilka lat kwitnął jak w zegarku ostatnie dni kwietnia a w długi weckend majowy wywoziłem, raz tylko się zdarzyło że pszczoły przyjechały na rzepak tydzień przed swiętami wielkanocnymi ale to był falstart bo nektarował może 5 dni w czasie całego kwitnienia bo pogoda była beznadziejna

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lutego 2016, 10:33 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
kudlaty, to chciałbym mieć co roku taki okres kwitnienia jak u Ciebie, u mnie ostatnie lata to przedział 15-25 kwietnia i tak jak piszesz pogoda nie sprzyja dobremu nektarowaniu na początku..

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1202 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 25  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji