FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Takie stare porzekadło Lub "Kto ma pszczoły ten ma miód, kto ma owce ten ma co chce"
Pozdrawiam Piotrek

_________________
„Paście się pszczółki po rozkosznej łące póki wam służą dni lata gorące. Wasz brzęk rozkoszny nikogo nie nudzi. Lepiej być z wami, niźli pośród ludzi.”

Tyle ze to drugie powiedzonko kiedys bylo aktualne a teraz stracilo na waznosci a pierwsze uniwersalne jest nadal, ide przebrac pieluche

Myślałem, że pieluchy mnie puszczą z torbami, a tu za dwa dni muszę zapłacić za wycieczkę smyka do Francji...małe dzieci mały s... duże dzieci... ...muszę powiększyć pasiekę

_________________
https://t.me/pump_upp

zycze samych dobroci w powiekszaniu
pozdrawiam.

Rob bo z dziećmi jest jak z samochodami im starsze tym wyższe koszty utrzymania

No jutro cza oczyścić dennice bo bo może w czwartek będzie oblot 9 stopni zapowiadają to u mnie będzie 2 stopnie więcej

_________________
Pozdr
Witamina

pleszek:


Byle nie stanu potomstwa , bo ci dwaj co ich mam to takie rozrabiaki, że przy trzecim musiałbym się z domu wyprowadzić
A pszczółek chcę w tym roku zazimować 30 rodzin (po zimie z 17 rodzin zostało mi 14 i mam nadzieje co najmniej podwoić stan posiadania)
Witamina:


....święta prawda

Witamina:


Też już mam ochotę pogrzebać w ulach konkretnie , ale jeszcze trochę za zimno

_________________
https://t.me/pump_upp

Rob.
myslalem i pisalem tylko i wylacznie o powiekszeniu pasieki, widzisz co pisze Witamina jest szczesliwy bo ocieplilo sie u Niego a u nas zimno.

Myślę pleszek, że jeszcze kilka dni i radość Witaminy nam się udzieli, w końcu Dolny Śląsk to najcieplejszy region naszego kraju . A tak z ciekawości - jeśli mogę zapytać to z której części Dolnego Sląska jesteś?

_________________
https://t.me/pump_upp

To przysłowie jest już nie aktualne, tam gdzie są małe dzieci to jest wręcz przeciwnie. Często klienci wypowiadają to przysłowie a ja im tłumacze że to jest nie prawda.

mieszkam kolo Trzebnicy.

O ile mnie pamięć nie myli Trzebnica to miasto w którym są najlepsi fachowcy ratujący ludzi z urwanymi kończynami?
Ja mieszkam niedaleko Legnicy.

_________________
https://t.me/pump_upp

A któremi?

Nie no ja tego nie pisałem u mnie zawsze są trzy kropki. krzys z której strony Częstochowy mieszkasz

_________________
„Paście się pszczółki po rozkosznej łące póki wam służą dni lata gorące. Wasz brzęk rozkoszny nikogo nie nudzi. Lepiej być z wami, niźli pośród ludzi.”

[krzys z której strony Częstochowy mieszkasz [/quote]

W kierunku na Katowice.

Byłem w pasiece narobiłem sie jak dziki
poprzestawiałem ule w nowe miejsca i na nowe stojaki
teraz mogę dodac do istniejacego stanu jeszcze ze trzy lub cztery pnie bedzie trzydzieści jeden .
Ale przestawiając zauważyłem różną wage rodzin
oczywiście wiekszą część cieżaru stanowi pokarm i sam ul
- ale róznice sa tak znaczne że ciekaw jestem kiedy one to zjadły i wydaliły - róznica jest żędu 4 -5 kilo
taka sama rodzina tyle samo pokarmu taki sam ul , ciekawe co pokaże przegląd
I tak jak wiekszości juz mi sie wiosna marzy

_________________
Pozdrawiam Szczupak

A wszystkiemi...są naprawdę świetni

_________________
https://t.me/pump_upp

Ja dzisiaj też się narobiłem wymieniając dennice na 152 szt 151 przezimowało jedna poszła z głodu,a w sześciu musiałem interweniować bo lekkie korpusy były.Osyp odziwo nie za duży,ale w niektórych ulach wilgotny.Ale troche się ździwiłem w jednym ulu gdzie mam GZ-ta bo w piątek otworzyłem jedno sitko w powałce i dałem luzem miodu skrystalizowanego,a dzisiaj otwierając daszek był przyczepiony i pociągnięty w ten pusty otwór języczek wosku oczywiście po miodzie ani śladu

konradziu,
Rety nie moge sobie wyobrazic ze obsługując pasieke taką jak twoja (150 pni)
byłbym 5 razy bardziej zmeczony
Dlatego narazie zstane przy swoim stanie ale kto wie za pare lat

_________________
Pozdrawiam Szczupak

konradziu, to jak już nabrałeś wprawy to wpadnij u mnie też trzeba powymieniać
Wydaje mi się że mniejszy osyp w tym roku spowodowany jest ciepłą jesienią i część tej pszczoły jesiennej, która i tak nie miała przeżyć zimy, ale z różnych względów nie wypracowała się jesienią i w normalne zimy wchodzi w skład kłębu zimowego i na wiosnę ląduje w osypie w tym roku została wyrzucona z ula juz jesienią, albo sama gdzieś wyleciała i nie wróciła.

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą

konradziu, to juz oblot miales, czy tak zrobiiles przed. U mnie moze bedzie jutro albo w piatek i tez sie zastanawiam czy czekac do oblotu i wtedy wymienic czy juz im zabrac puste korpusy i wymienic dennice

Tak na marginesie - stuningowałem moj wózek pasieczny, dorobiłem widełki z przodu i rozstawiłem szerzej koła. Teraz mogę podnieść 2 korpusowy ul na wysokość 170 cm i odejść, ul będzie wisiał w powietrzu. Wkrótce wstawie nowe fotki,

_________________
www.pszczolyimiod.pl

witam a dziś zrobiłem mały przegląd sprawdzałem czy pokarmu mają ,noi mają w żadnej rodzinie nie brakuje i dużo pszczół jak narazie wygląda że jest wszystko ok .To jest moja pierwsza zimowla więc mam pytanie, w prawie karzdej rodzinie jest po troszke czerwiu czy to normalne? tylko w jednej nie zauważyłem

_________________
http://pasiekawiktoria.pl/

Dziś i ja nie wytrzymałem zajrzałem do zimnych uli
Niestety 3 z 7 się osypały.
*2 były na słabych pożytkach pewnie je za słabo ścisnałem albo za wcześnie - na 7-8 ramkach wp.( w styczniu jeszcze wypychały trupki. Zjedzone są tylko 3 plastry od dołu do góry ale wąskim wężykiem szerokości 7-10 cm na samej górze królowa i kilkanaście pszczółek z głowami w komórkach. Czy to znaczy że rodzina na progu zimy była b słaba? Mód prawie nigdzie niezasklepiony ( w sezonie te 2 rodziny miały skłonność do nie sklepienia komórek.
*Trzecia rodzina, która padła to późny słaby rój złapany 1 sierpnia. teraz załuję ,że nie podejrzałem ich w polowie listopada. ostatni raz zajrzałem 2 października a potem nie chciałem już przeszkadzać.
*Co porobiłem żle? Ramki są białawe -jakby trącone pleśnią. Czy ten syrop mogę jakoś odkazić i karmić odkłady w sezonie?

O tej porze to jak najbardziej normalne u większości rodzin pszczelich ale brak czerwiu nie musi jeszcze świadczyć o czymś złym ( np. braku matki). Niektóre rodziny mają późniejszy start.
Jak ma pokarm i ciepło to lada dzień powinny pojawić się jajka

_________________
Pozdrawiam Jacek:)
http://www.youtube.com/user/Jacek83zz?f ... oi4FztyQ3g

dzięki jacek

_________________
http://pasiekawiktoria.pl/

Ajj z zazdrością i radością poczytuje Wasze wpisy co do pierwszych oblotów a ja jeszcze nie mam nawet jednej rodzinki, ale miejmy nadzieje w tym sezonie ruszę

Nie bez powodu Kolega Mendalinho został wybrany Pszczelarzem Roku.
Dalej potwierdza swoją klasę. Pozdrawiam kol. Piotrze.

[quote="gmina prażmów"]

Czy to znaczy że rodzina na progu zimy była b słaba?

Też tak uważam.
Za zimowałeś bardzo slabe rodziny.

adidar, Zrobiłem przed bo zawsze wymieniam przy niższej temperaturze bo wtedy pszczółki nie przeszkadzają i idzie sprawnie.Oblot miałem dzisiaj,sam nie byłem bo po tej wczorajszej robocie dostałem gorączki i sie strasznie źle czułem,żona się śmieje że organizm dostał szoku po 5 miesiącach nic nie robienia
Adaś a tak na marginesie to chciałem się przypomnieć o fotkach z Konferencji
pewex, czekaj jak się wykuruje to wpadne

A ja mam takie pytanko na jesień zakarmiłem pszczółki spoko fajnie warrozy nie było jakoś dużo podałem paski i jeszcze odymiłem i co sie okazało po jakims czasie jeszcze przed zima z dwóch uli wymiotło mi pszczoły pokarm został ????

_________________
Pozdrawiam Pszczelarską Brać Emil25.

To jest CDD . Ja miałem pate lat temu w 1n rodzinie był pokarm a pszczół nie ma tylko na denicy z 20 leżało martwych i z 30 jeszcze nie wygryzionych i matki też nie znalazłem. Pozdrawiam miły_marian

Witajcie . Właśnie wróciłem z mini pasieki i co ? jest wszystko ok .
Wystraszyłem się trochę czytając różne posty na forum jak to temu rodzinki nie przezimowały innemu zabrakło pokarmu. A to była moja pierwsza zimowla pszczoły zrobiły dziś mini oblot a ja skorzystałem z okazji że świeciło piękne słońce. tyle co widziałem po odchyleniu beleczek pokarmu zostało jeszcze trochę ale mimo to odsklepiłem trochę pokarmu na rakmach i położyłem na powałce, nie chcąc rozchylać gniazda bo powałka jest bardzo ciepła więc matka czerwi, wszystko szczelnie okryłem wymieniając ocieplenie. Osyp wydaje mi się mały gdyż nie mam porównania z poprzednich zim.
Pozdrwaiam ze słonecznego zachodniego mazowsza

Przejrzałem pozostałe 4 ule - osyp to 2-2,5 szklanki na ul. Odchylałem tylko boczne ramki aż zaczęły sie pszczółki. Widzę że za słabo ścieśniłem. Dziś pousuwałem po 2-3 ramki. Są prawie nieruszone - 3,5-4,6kg. Wymiotłem pszczółki - są wilgotne. Najwilgotniej było w starym ulu z pofałdowanym dnem - stała miejscami woda. Na ramkach miejscami krople wody. Wysuszę maty z pustych uli i za i 2-3 dni zamienię. Nie wiem czy poradzą sobie

Ja też dzisiaj po południu wybrałem się na pasiekę. Musiałem przestawić 3 ule na nowe stanowiska. Około 14 temperatura na słońcu skoczyła na 11 stopni to pojechałem je przestawić, żeby nie być później zaskoczonym. Przy okazji wymieniłem/wyczyściłem w tych ulach dennice. Dwa drewniane i jeden styropian. Osyp na zdjęciach. W tym z największym zastanawiałem się, czy jeszcze żyją ale po ostukaniu odezwały się.
W styropianie na wkładce była woda w dosyć dużej ilości. W dennicy otwarte wszystkie pajączki i w daszku też mam wstawione wywietrzniki.

Oczywiście pszczółki się przywitały i dostałem strzała w rękę .

_________________
Pensjonat na Mazurach
Mój blog pszczelarski - Pasieka w Lipowie

cieply

No na tym jednym zdjęciu to bardzo duży osyp.

Widzę że moje w miarę przezimowały bo miałem podobny osyp jak na pierwszym zdjęciu u " cieply " .

Witam
Ta wkładka bez ujścia wody to nie wiem w jakim celu była do tego ula założona. Na 3 zdjęciu pewnie się przydusiły.
pozdrawiam Tomek

Wyżej był poruszany temat przestawiania uli - więc zapytam w tym temacie kiedy skorygować ustawienie uli ponieważ część rodzin muszę poprzestawiać (w obrębie pasieki), tzn na pagórek bliżej pracowni żeby później w górę nie dźwigać transportówek itd.....

Wg nie to teraz jest odpowiedni termin na tego typu prace.

Tomku,a co ty tak z tym zaduszeniem,podduszeniem itp. w tym roku jak tobie się nie podusiły(czego Ci nie życze) to raczej nikomu.Tylko bez urazy pisze to pokojowo

Witam, wstawiam fotki - jedno dotyczy sredniego osypu na dennicy osiatkowanej,
a pozostale dwa dotycza wozka pasiecznego, ktory bardzo ulatwil mi prace.
Moze komus sie przyda to.
Pozdrawiam Wszystkich w Nowym Sezonie!

_________________
www.pszczolyimiod.pl

witam! byłem w pasiece.
spadła mi jedna rodzinka, ale z matką reprodukcyjną.
narazie siedzą po większości poniżej połowy plastra, kilka rodzin jakoś doszło do górnych beleczek. padał deszcz i nie mogłem zobaczyć co tam się dzieje.
przed ulami nie wiecej niż 5 trupków.

w spadłej rodzinie
matka ze świtą trwała do końca na plastrze, prawie cały zapas zimowy nie tkniety, duże zapasy pierzgi, kilka ostatnich pszczólek w trakcie wygryzania zamarło.
nie wiem dlaczego?

Adam coś mi się wydaje że przestaniesz być pszczelarzem
a zostaniesz potentatem światowym w produkcji wózków pasiecznych
to tak żartem chyba trzeba popróbować kopiować twoje pomysły
ostatni termin pozyskania lip do szczepienia szkoda że w pszczelej woli tak mało czasu było

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth

Koledzy, jak poznać w zasklepionym plastrze z syropem gdzie jest pierzga? Albo u mnie nie ma jej wogóe albo jej nie widzę. Zdjąłem zasklep z kilku jaśniejszych komórek i i nic to znaczy jest miód.

Zważyłem ile zebrało się wody w macie słomianej (ocieplenie boczne) wyjętej z ula 0,15-0,2 litra.

bo komórki z pierzgą są zalane miodem i wtedy zasklepiane. jak masz jasny plaster to weź go pod słońce, może coś uwidzisz. Chyba że faktycznie nic nie ma.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

wózek fajny, pierwsza klasa. Czy ta wysokość tych widełek na które wkładasz korpus to jest regulowana? Rozumiem, że opatentowany jeszcze nie został wiec jak coś to można spróbować skopiować projekt :)
Pozdrawiam

ja też byłam wczoraj w pasiece, osłuchałam ule za pomocą stetoskopu. Moje pszczółki siedzą bardzo spokojnie i równomiernie, cichutko buczą. Na śniegu znalazłam kilka niecierpliwych pszczół, które nie mogły doczekać się wiosny i stężały. Niestety - dwie rodziny nie przezimowały. Zrobiłam odkłady zbyt późno. Zazimowałam je na 3-4 ramkach i nie przetrwały - było ich zbyt mało

6Cichy, ja sobie nacialem lipy wonne. W sam raz. W tym tygodniu po niedzieli szczepie przez stosowanie. te lipy sa tak specyficzne, ze praktycznie nie mozna pobrac oczek od nich, bo sa miniaturowe.

_________________
www.pszczolyimiod.pl

gaara_luki, smialo kopiowac, ja sam zmodyfikowalem pomysl kolegi Knieja100 i za te video jest wdzieczny. Sam doszedlem do tego i pierwszy raz w zyciu spawalem. Brat stoczniowiec doradzil mi tylko co i jak i sprawdzil spawy.

Koszt takiego wozka nie przekroczy 300-400 zl, a jeszcze taniej bedzie jak ktos kupi stal na złomie uzytkowym.

_________________
www.pszczolyimiod.pl

u mnie to to wyraźnie widać komórki z pierzgą poniżej zasklepu, a w niektórych plastrach widać nie zasklepione komórki na dole ostatniego plastra.