FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=29&t=20482 |
Strona 9 z 44 |
Autor: | tomi007 [ 01 lutego 2018, 10:31 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
pisiorek, nie ma się czym stresować - w naturze upadki rodzin też się zdarzały jeszcze zanim człowiek się zajął pszczelarstwem - taka rola zimy - przetrwają tylko najsilniejsi i to oni mają przekazać swoje geny dalej... oczywiście człowiek robi wszytko aby te straty minimalizować i z jednej strony krótkoterminowo pomaga a z drugiej w długimterminie szkodzi właśnie ze względu na przekazywanie słabych genów... ale taka już ludzka natura... co do strat zimowych to 10% trzeba założyć jako nieodbiegające od normy (naturalne)- oczywiście sa tacy co nie stracą ani 1 rodzinki albo straca połowę stanu pasieki i w tym drugim przypadku warto się dobrze zastanowić... z tego co wiem troche tych rodzinek masz - także jak skończy się na tej jednej to straty % będziesz miał dużo mniejsze niż w zeszłym roku... może ta rodzinka była po prostu za słaba - 4 uliczki i otwarta dennica, do tego trochę czerwienia - termicznie nie dały rady... |
Autor: | pisiorek [ 01 lutego 2018, 10:47 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
tomi007 pisze: nie ma się czym stresować - w naturze upadki rodzin też się zdarzały jeszcze zanim człowiek się zajął pszczelarstwem - taka rola zimy Nie cierpie upadkow rodzn Myslalem ze bede mial 100% przezimowanych ,przeliczylem sie |
Autor: | waldwielki41 [ 01 lutego 2018, 10:48 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
pisiorek pisze: mendalinho, a TY gagadku mi nie przygryzaj bo u Ciebie upadki też się zdażają chociaż jesteś pszczelarzem roku Pewnie ,że mu się zdażają . Tylko z tego powodu nie robi z siebie pajaca na forum tak jak Ty. A to winny pszczelarz , a to winny pokarm , a to winna waroza. Piszesz byle co byle postów na potęgę nabić. |
Autor: | kudlaty [ 01 lutego 2018, 11:46 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
waldwielki41 pisze: pisiorek pisze: mendalinho, a TY gagadku mi nie przygryzaj bo u Ciebie upadki też się zdażają chociaż jesteś pszczelarzem roku Pewnie ,że mu się zdażają . Tylko z tego powodu nie robi z siebie pajaca na forum tak jak Ty. A to winny pszczelarz , a to winny pokarm , a to winna waroza. Piszesz byle co byle postów na potęgę nabić. un mo płacone łot pisanio to pisze, a może pisze o tym co dobre i też co złego się mu przytrafi, ja wiem że to niezgodne z linią partii ale tak już bywa że są ludzie którzy potrafią się publicznie przyznać do niepowodzeń a nie kłamią w żywe oczy że wszystko jest super a co roku się zamiata pszczoły z dennicy i w Polskę jedzie na zakupy, znam sporo takich "zawodofców" jak mu powiesz że coś nie tak w pasiece to wyśmieje i tu zaczynają się wywody.... a że u niego jeszcze większa nędza to się musisz dowiedzieć od osób trzecich albo od samego zainteresowanego jak się pomyli i prawdę powie |
Autor: | mendalinho [ 01 lutego 2018, 11:48 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
pisiorek, Kolega jakiś spięty. Trzeba trochę popuscic gumy . Przecież jesteś taki wesoły lekkoduch , forumowy kawalarz. Chcesz być poważnie traktowany? Chcesz być poważnym partnerem do rozmowy o pszczolkach? Wiesz co robić! W przeciwnym razie zostaniesz specem od Ursusów, cukru w biedronce i filmów Dr Kwaska. Każdy decyduje sam Pozdrawiam |
Autor: | mendalinho [ 01 lutego 2018, 12:04 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
pisiorek, Postaram się trochę poważnie Upadki rodzin pszczelich to norma 10-20% To akceptowalny wynik Czasem jest 5% czasem 10 i 15% rzadziej 20%. Nie mam z tym problemu, jestem przygotowany. Upadki w moich pasiekach to nie tylko to co leży na dennicach, to również bezmatki, rodziny łączone i rodziny ktore nie daja miodu z pierwszego pożytku(rzepak) Te ostatnie zazwyczaj pod koniec rzepaku są dzielone na odklady po 3-4szt z rodziny Także przestań się już uzalac nad tą rodzina Pozdrawiam |
Autor: | pisiorek [ 01 lutego 2018, 12:19 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
mendalinho pisze: pisiorek, Kolega jakiś spięty. Trzeba trochę popuscic gumy . Przecież jesteś taki wesoły lekkoduch , forumowy kawalarz. Chcesz być poważnie traktowany? Chcesz być poważnym partnerem do rozmowy o pszczolkach? ja sobie jaja robię taki już jestem . mendalinho pisze: Wiesz co robić! wiem nie jest zle ,1-ną dziś połączyłem ,3 są słabe ale może dadzą radę .pozostałe są ok .czyli wyjdzie jakieś -15% czyli w normie |
Autor: | vega [ 01 lutego 2018, 12:29 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
Dajcie spokój pisiorkowi. Facet jest spoko gdy pisze o pszczołach. Powiem więcej - jest jednym z nielicznych, którzy piszą "jak jest" a nie jak by chcieli by było. To trzeba docenić i ja to doceniam mimo, że czasem irytują mnie jego posty nie na temat (kiedyś było ich bez liku, teraz znacznie mniej - dlatego nie warto go "ignorować"). |
Autor: | pawel. [ 01 lutego 2018, 12:44 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
Jeden pisiorek, który pisze prawdę jak jest w pasiece u niego to nie żadna tragedia co się stało ,mało pisze bo moim zdaniem ma odpowiednią praktykę i na pewno ma życzliwych kolegów co mu dadzą prawdziwą rade z której on korzysta tak ja to widzę .pawel |
Autor: | amitreusz [ 01 lutego 2018, 15:37 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
pisiorek pisze: odór jakby octu a to nie z ramek capi przypadkiem ? octem pszczoły nakarmiłes ? |
Autor: | pisiorek [ 01 lutego 2018, 15:45 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
amitreusz pisze: pisiorek pisze: odór jakby octu a to nie z ramek capi przypadkiem ? octem pszczoły nakarmiłes ? To jest całkiem możliwe Tylko że stojąc nad ulem tego nie czuć dopiero w domu jak pszczoły były w skrzynce to ten odór się tam zebrał . Był tu na forum kiedyś taki kiełczyński nie wiem dlaczego już nie pisze ? on już wtedy mi sugerował że inwerty nie są za dobre dla pszczół posłuchałem gościa I od przyszłego sezonu wracam do cukru ,mam zrobione mieszadło z beczki plastikowej 140 kg cukru mogę na raz rozmieszać 30 minut i jest załatwiona sprawa,i piwko |
Autor: | Pajej [ 01 lutego 2018, 15:49 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
ale przezywacie te pisorkowe pszczoły mi padła 1 z 3 rodzinek i nie płacze tak jak on. Zastanawiam sie tylko jak wytopić ramki pełne pokarmu. do innego ula nie dam nie ma opcji |
Autor: | astroludek [ 01 lutego 2018, 15:52 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
Grzesiek, bez paniki. Poczekaj na wiosne, jak padanie tylko ta jedna z ponad 40, a reszta przezimuje to zwalałbym winy na inwert. |
Autor: | henry650 [ 01 lutego 2018, 17:19 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
od kilku lat zakarmiam różnymi inwertami i jest spoko ,szkoda ze kazdy jak mu cos nie wyjdzie to zwala zawsze na jnne czynniki tylko nie na siebie henry |
Autor: | pisiorek [ 01 lutego 2018, 17:53 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
Poludniowa strona ma w dalszym ciagu problemy ze zrozumienien |
Autor: | Godziemba [ 01 lutego 2018, 17:58 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
Pajej pisze: Zastanawiam sie tylko jak wytopić ramki pełne pokarmu. do innego ula nie dam nie ma opcji A ile Ty masz tych ramek 5-6, do takiej ilości to szkoda miodarki brudzić.Wycisnąć pokarm z grubsza rękami i resztę do garnka.Pół godzinki i po problemie.
|
Autor: | henry650 [ 01 lutego 2018, 18:04 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
pisiorek pisze: Poludniowa strona ma w dalszym ciagu problemy ze zrozumienien widze sam siebie krytykujesz bo to ty z południa ja nie mam problemów ze zrozumieniem henry |
Autor: | pisiorek [ 01 lutego 2018, 18:07 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
Yyyyy.znaczy wschodnia srona Widzę Henry że nauczyłeś się już cytować posty spadnę z fotela A tak na poważnie karmiłem pszczoły cukrem teraz drugi rok za karmiłem inwertem i teraz widzę różnicę |
Autor: | Godziemba [ 01 lutego 2018, 18:39 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
pisiorek pisze: Ps.juz dzis nic nie pisze bo mam info od admina ze serwer sie przegrzewa Ja się adminowi nie dziwię,że Cię upomina.Policzyłem posty na 1 i ostatniej stronie tego tematu.pierwsza strona inni-38 pisiorek12,ostatnia inni 35 pisiorek 13,czyli tak w zaokrągleniu 30%.Podobno najwięcej mówią Ci,co nie mają nic do powiedzenia.
|
Autor: | amitreusz [ 01 lutego 2018, 19:00 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
czesc ptaszki ćwierkają podobno ten z Londynu pszczelarz juz nie ma całej pasieki |
Autor: | Hieronim [ 01 lutego 2018, 19:04 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
pisiorek pisze: A tak na poważnie karmiłem pszczoły cukrem teraz drugi rok za karmiłem inwertem i teraz widzę różnicę Ja karmię inwertem 10 lat i na razie nie mam zamiaru tego zmieniać , rodziny są mniej wyczerpane przerabianiem pokarmu i błyskawicznie rozwijają się wiosną. |
Autor: | pablo 1 [ 01 lutego 2018, 19:14 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
Witam szanownych. Czytałem gdzieś ze na początku lutego znane sa sposoby na uratowanie pszczółek z braku pożywienia. czy ktoś sie orientuje w jaki sposób można podac pszczołom o tej porze pokarm aby nie osypały sie. |
Autor: | amitreusz [ 01 lutego 2018, 19:24 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
czesc czesc pisiorek ja sie slucham mistrza z pod Krakowa kazał mi nakarmic pszczoły na 8 ramkach i to dobrze i tak tez zrobiłem i kazał nic nie poddawac zimą ani wiosna do uli chyba ze nie ma pokarmu to mam przygotowane ramki zasklepione z cukrem . |
Autor: | henry650 [ 01 lutego 2018, 19:25 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
pisiorek pisze: Yyyyy.znaczy wschodnia srona Widzę Henry że nauczyłeś się już cytować posty spadnę z fotela A tak na poważnie karmiłem pszczoły cukrem teraz drugi rok za karmiłem inwertem i teraz widzę różnicę Zawsze cytuje tak samo cos mam nie tak bo cały czas zapycha mi poczte wiadomościami z Ambrozji ,co do inwertów tak jak pisalem karmiłem i droższymi i tanszymi jednego roku nawet było tak inwert,cukier i cukier z ukrainy i wszystkie rodziny przezimowały bardzo dobrze nie było widać róznicy henry |
Autor: | pisiorek [ 01 lutego 2018, 20:00 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
pablo 1, Kolego jeżeli pszczoły są rozkłebione i siedzą luźno to możesz delikatnie rozsunąć ramki i włożyć między to ramki z pokarmem.Ja tak dziś w jednym Ulu zrobiłem Można też wyciąć jedną ramkę z pokarmem .Położyć beleczki na ramkach i na to położyć ten pokarm ,okryć i ocieplić. amitreusz, Kolego gdzie ten facet pod Krakowem ma tą dużą pasiekę bo może go kojarzę |
Autor: | Marcin [ 01 lutego 2018, 20:10 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
Uwielbiam ,to forum . Rodzina spadła a tutaj dziesiątki opinii na temat przyczyn .... PS. Pisałeś Grzesiu jeszcze jesienią ,że do Apifoodu nic nie masz .... A najlepsze jest , to że dopiero miesiąc astronomicznej zimy a połowa ludzi z tego forum zachowuje się jak dzieci i biega po po pasiece grzebiąc w ulach .... W zasadzie, to niczym się nie różnicie od tych Kwasków , Tomów itp ... |
Autor: | Bartek.pl [ 01 lutego 2018, 20:18 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
pablo 1 pisze: Witam szanownych. Czytałem gdzieś ze na początku lutego znane sa sposoby na uratowanie pszczółek z braku pożywienia. czy ktoś sie orientuje w jaki sposób można podac pszczołom o tej porze pokarm aby nie osypały sie. Może nie szanowny, i może dlatego, pytam ? Z jakiego powodu a raczej jakim cudem, na początku lutego pszczołom brakuje pokarmu ???? Jeśli 1/2/3 kg pszczół zjadło 15 kg pokarmu to powinny zasłać cały ul i nie ma kogo tam już karmić. Bardziej prawdopodobne jest to, że jest juz mało pszczółek, trochę czerwiu i nie są w stanie przejść na ramki z pokarmem. A w temacie jeśli tylko brak pokarmu, najlepiej dołożyć, czy położyć na ramki zapasową ogrzaną ramkę z miodkiem. |
Autor: | Romano [ 01 lutego 2018, 20:31 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
pisiorek pisze: Kolego jeżeli pszczoły są rozkłebione i siedzą luźno to możesz delikatnie rozsunąć ramki i włożyć między to ramki z pokarmem.Ja tak dziś w jednym Ulu zrobiłem Można też wyciąć jedną ramkę z pokarmem Przecież pisałeś niedawno że u Ciebie wszystkie pszczoły siedzą nisko w kłębie i ani im w głowie czerwienie itp. Pisałeś że zakarmione masz tak że do kwietnia starczy im na luzie a tu luty i Ty już ramkami żonglujesz , odkłady łączysz. Wszystko niby miałeś tak obcykane że już Cię miały niczym nie zaskoczyć, a tu zonk. Dobrze że dużych mrozów nie było bo takie "rodziny" co obsiadają trzy ramki na otwartej dennicy to wszystkie by spadły. |
Autor: | amitreusz [ 01 lutego 2018, 20:37 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
czesc mrozy jeszcze przyjda ciekawe jak sobie poradza te pszczółki karmione teraz ciastem i ocieplone .pisiorek moj znajomy skonczyl kariere na forum w 2011 roku nie bedziesz go znal. |
Autor: | pasiekakrakowska [ 01 lutego 2018, 20:42 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
pisiorek, J nic się nie martw to tylko jedna rodzina i doświadczenie zdobywasz. |
Autor: | kudlaty [ 01 lutego 2018, 20:43 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
amitreusz pisze: czesc ptaszki ćwierkają podobno ten z Londynu pszczelarz juz nie ma całej pasieki lał 100ml kwasu mrówkowego na odkłady często 4-5ramkowe jednorazowo to wszystko możliwe że warroze wyleczył na dobre |
Autor: | amitreusz [ 01 lutego 2018, 20:49 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
szkoda troche a miodarki były takie amerykanskie Tomasz znowu zarobił gruba kasiorke. |
Autor: | pisiorek [ 01 lutego 2018, 20:52 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
pasiekakrakowska pisze: pisiorek, J nic się nie martw to tylko jedna rodzina i doświadczenie zdobywasz. Dzieki. Radze sobnie jakos ,czlowiek sie uczy cale zycie ...trzymaj sie |
Autor: | krzys [ 01 lutego 2018, 20:59 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
[quote="Bartek.pl"][quote="pablo 1"] Bardziej prawdopodobne jest to, że jest juz mało pszczółek, trochę czerwiu i nie są w stanie przejść na ramki z pokarmem. . No i taka a nie inna jest przyczyna osypania się pisiorkowych pszczółek. Poszły do zimowli słabe bo skoro pisiorek powiększał intensywnie pasieke i sprzedał jeszcze 30 odkładów no to teraz są efekty. |
Autor: | waldwielki41 [ 01 lutego 2018, 21:22 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
pisiorek pisze: delikatnie rozsunąć ramki i włożyć między to ramki z pokarmem.Ja tak dziś w jednym Ulu zrobiłem Taki mistrz . Tony pokarmu wrzucił na jesień , a w styczniu musi dokarmiać , bo się skończył. |
Autor: | kudlaty [ 01 lutego 2018, 21:27 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
waldwielki41, nie panikuj obejrzy sobie jakiś film toma gdzie pokazuje głodne pszczoły i się z tego cieszy, też bym się cieszył bo ja władowałem cukier jesienią po 2,7zł/kg kupowany a on teraz nakupił na promocjach po 1,5zł/kg i im da, przy setkach rodzin jakie ma tom zaoszczędził naście tysięcy na jakieś egzotyczne wakacje, tylko ja taki głupi zawsze , ale tak jest biednemu zawsze wiatr w oczy i .... w d.... |
Autor: | henry650 [ 01 lutego 2018, 21:31 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
kudlaty pisze: waldwielki41, nie panikuj obejrzy sobie jakiś film toma gdzie pokazuje głodne pszczoły i się z tego cieszy, też bym się cieszył bo ja władowałem cukier jesienią po 2,7zł/kg kupowany a on teraz nakupił na promocjach po 1,5zł/kg i im da, przy setkach rodzin jakie ma tom zaoszczędził naście tysięcy na jakieś egzotyczne wakacje, tylko ja taki głupi zawsze , ale tak jest biednemu zawsze wiatr w oczy i .... w d.... Ty to masz poczucie chumoru hehehe |
Autor: | Hieronim [ 01 lutego 2018, 22:32 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
henry650 pisze: cukier z ukrainy henry Tak z ciekawości , po ile wychodzi cukier z Ukrainy. |
Autor: | henry650 [ 02 lutego 2018, 06:44 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
Hieronim pisze: henry650 pisze: cukier z ukrainy henry Tak z ciekawości , po ile wychodzi cukier z Ukrainy. Ten cukier to było kilka lat temu wychodził minimalnie tanszy bo sam nie jezdziłem ale u nich był inaczej oczyszczany henry |
Autor: | Pajej [ 02 lutego 2018, 10:42 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
Godziemba pisze: Pajej pisze: Zastanawiam sie tylko jak wytopić ramki pełne pokarmu. do innego ula nie dam nie ma opcji A ile Ty masz tych ramek 5-6, do takiej ilości to szkoda miodarki brudzić.Wycisnąć pokarm z grubsza rękami i resztę do garnka.Pół godzinki i po problemie.przez mysl mi tez nie przeszło zeby wirować cukier. tylko zastanawiam się jak oczyścić wosk z cukru |
Autor: | Wampun [ 02 lutego 2018, 11:10 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
Wrzuć plastry do garnka z wodą i rozpuść. Następnie na goraco odcedź na sitku lub przez pończochy zboiny. Po wystudzeniu na górze będzie wosk na dole woda z "miodem". Zbierz wosk, wylej syrop i jeszcze sklaruj wosk z czystą wodą. |
Autor: | Pajej [ 02 lutego 2018, 11:30 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
dzieki tak trzeba bedzie zrobic |
Autor: | pisiorek [ 02 lutego 2018, 13:50 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
Romano, waldwielki41, przy łaczeniu 2 rodzin przysunąłem ramki z pokarmem bliżej pszczół aż tyle .pokarmu rodziny mają ful .nie będe wam tłumaczył bo i tak nie zrozumiecie ,jesteście na forum tylko po to by łapać za słówka ,wyrywać z kontekstu i kpić z innych ,jeszcze nie widziałem byście komuś tu coś podpowiedzieli i pomogli ,bez odbioru amitreusz pisze: czesc mrozy jeszcze przyjda ciekawe jak sobie poradza te pszczółki karmione teraz ciastem i ocieplone .pisiorek moj znajomy skonczyl kariere na forum w 2011 roku nie bedziesz go znal. ami ,spokojnie ,luty z leci i już będzie z górki ,co miało spaść już leży na dennicy ,teraz pszczoły może zabić tylko głód . to już nie jest zima dla pszczół ,już zaczynają powolny rozwój ,te rodziny co połaczyłem mają ciepłą powałke .już się ruszyło . opisuję co widzę u siebie ,nie wiem jak jest w innych rejonach pajej ,jak myślisz co było powodem spadku pszczół u Ciebie ? |
Autor: | tomi007 [ 02 lutego 2018, 14:15 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
pisiorek, b. prosze nie uznawaj że się czepiam i łapię za słówka ale moim zdaniem własnie końcówka zimy jak i przedwiośnie to najgorszy okres dla pszczół w porównaniu do zimy... w zimie aby utrzymywac +20C w środku kłębu przy temp na zewnątrez -5 pszczoly musza "grzac" tylko +25C ... jak matki rozpoczną czerwienie trzeba utrzymać już w ulu +35C - czyli musza grzać o zawsze o dodatkowe 15C więcej porównując do sytuacji gdy nie ma czerwiu... czyli nawet jak na dworze jest +5C to muszą grzać więcej bo +30C - łatwo wywnioskować, że żużcycie pszczół, jak i pokarmu bedzie większe - do tego do wykarmienia czerwiu potrzeba jest woda której ze skroplin prawdopodobnie będzie za mało - część starych będzie wylatywać i ginąć z zimna, kolejne ze spracowania... także przy dużym ochłodzeniu różnie może jeszcze być... - lepiej aby powałki były jeszcze zimne do końca lutego... bynajmniej na moim terenie bo na południu jesteście o jakieś 2tyg do przodu... także wg mnie więcej upadków dopiero przed nami... - do tej pory upadły te najsłabsze (chore) lub b. źle przygotowane do zimowli... co nie zmienia faktu, że jezeli chodzi o czas to już raczej z górki niż pod górkę o ile oczywiście pogoda nie zaskoczy... pozdro Tomek |
Autor: | pisiorek [ 02 lutego 2018, 14:19 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
tomi007, pokarm to jest istotne ,resztą się nie przejmój ,pszczoły sobie dadzą radę ,wiedzą lepiej od ludzi co mają robić i kiedy . ps.olemiodek, widziałem na yt Twoje komentarze ,widzę że się z doktorem kwaskiem kochacie i super dogadujecie .hm ? podobne IQ ? to ja już teraz rozumiem czemu dzięcioł robi z Tobą co chce któryś rok . wodę z pod kapuchy już lejesz do uli ? |
Autor: | olemiodek [ 02 lutego 2018, 14:37 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
Ignorować ignorować To naprawdę działa Świr to świr i nic tego nie zmieni Tylko gołębi szkoda |
Autor: | Pajej [ 02 lutego 2018, 15:48 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
pisiorek pisze: Romano, waldwielki41, przy łaczeniu 2 rodzin przysunąłem ramki z pokarmem bliżej pszczół aż tyle .pokarmu rodziny mają ful .nie będe wam tłumaczył bo i tak nie zrozumiecie ,jesteście na forum tylko po to by łapać za słówka ,wyrywać z kontekstu i kpić z innych ,jeszcze nie widziałem byście komuś tu coś podpowiedzieli i pomogli ,bez odbioru amitreusz pisze: czesc mrozy jeszcze przyjda ciekawe jak sobie poradza te pszczółki karmione teraz ciastem i ocieplone .pisiorek moj znajomy skonczyl kariere na forum w 2011 roku nie bedziesz go znal. ami ,spokojnie ,luty z leci i już będzie z górki ,co miało spaść już leży na dennicy ,teraz pszczoły może zabić tylko głód . to już nie jest zima dla pszczół ,już zaczynają powolny rozwój ,te rodziny co połaczyłem mają ciepłą powałke .już się ruszyło . opisuję co widzę u siebie ,nie wiem jak jest w innych rejonach pajej ,jak myślisz co było powodem spadku pszczół u Ciebie ? obstawiam na nosemę choć nie jestem w tym mocny. jak pszczół na ramkach zostało kilkanaście z matką, na dennicy tez nie za wiele a reszta "wyparowała" to co innego to moze byc. Jesienia juz z nimi było kiepsko bo w październiku czerwiu było na 3 czy 4 ramkach, wtedy przypuszczałem że nie przetrzymają zimy i dlatego to nie jest dla mnie szokiem. Największym błędem jaki zrobiłem to ten ze rójki zaraz po osadzeniu w ulu nie odymiłem |
Autor: | pisiorek [ 02 lutego 2018, 16:12 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
Pajej, Lecz pszczoły jak należy karm solidnie, gniazda trzeba zalać przy karmieniu .W październiku pszczoły nie mają mieć miejsca do czerwienia ma być wszystko zalane. |
Autor: | Pajej [ 02 lutego 2018, 16:16 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
2 pozostałe sa ok wiec jestem dobrej mysli |
Autor: | Romano [ 02 lutego 2018, 17:29 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłem, byłam w pasiece sezon 2018 |
pisiorek pisze: nie będe wam tłumaczył bo i tak nie zrozumiecie ,jesteście na forum tylko po to by łapać za słówka ,wyrywać z kontekstu i kpić z innych zacytuj choć jeden fragment w którym z kogoś kpie. Ja czytam uważnie co kto pisze, a że ty piszesz co Ci akurat do głowy wpadnie byle tylko posta klepnąć to później zapominasz o czym pisałeś wcześniej. pisiorek pisze: pokarm to jest istotne ,resztą się nie przejmój ,pszczoły sobie dadzą radę ,wiedzą lepiej od ludzi co mają robić i kiedy . Tu kolejne farmazony wypisujesz , Twoje miały jeszcze trzy ramki pokarmu i co, czemu z nich nie skorzystały? miały za małe IQ, tak myślę. A co do kpienia z kogoś To według mnie za to co wypisujesz do olemiodek, należy ci się ban, ale chyba mam za małe IQ aby zrozumieć zasady panujące na tym forum. |
Strona 9 z 44 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |