FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Pszczoła z natury nosi pyłek. Ale jak niema jajeczek to mniej noszą. Ale jak jest czerw to normalnie nisza. Teraz bendzie pogoda i trzeba sprawdzic czy sa jajeczka bo jak niema to tylko łonczenie. Teraz jak jest na ramce około u góry od 7 do 10 cm pokarmu to jest wystarczajaco pokarmu. Jak pokarmu wystarczy na 8 dni bo tyle trzeba na dojżały miód od nektaru do dojzałosci miodu bo juz noszą nakrop. Pozdrawiam miły_marian

miły_marian., Moja minesota wychodowana w UK siedzi na 10 ramkach i pol korpus pod spodem na dzien dzisiejszy jest 5 ramek czerwiu 2 ramki od górnej beleczki do dolnej pozostale mniej czerwiu oraz 5 ramke zapasów i juz sporo pylku i tak jak mowisz juz nosza nakrop oby tak dalej


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

witam z pomorza środkowego
dziś było w południe może z 12 stopni ale zimny wiatr trochę temp studził własnie opalałem niskie dennice do zamiany z zimowymi - wysokimi- miałem w butelce plastikowej nie wykorzystany syrop który zimował w buli i był w wiaderku wniosłem to na dwór bo butle mróz rozsadził i po godzinie jak do tego wiadra zaczęły się pszczoły zlatywać aż miło było patrzeć rozlałem tą resztkę na linoleum i po godzinie 2 litry poszły do uli. i niech mi ktoś powie że na wiosnę dajemy tylko ciasto syropu panie nie ruszają. co do opalania dennic to poleca to robić i nie tylko stronę wewnętrzną ale i -gazujmy- od zewnątrz pająki i inne paskutctwa siedzą sobie spokojnie i czekają wiosny małe przypieczenie zrobi z nimi porządki obok uciekających pająków trfiają się też kleszcze polecam opalanie w szczególnie przy złączach desek jak są większe odstępy.

_________________
www.pasiekaumaciusia.pl

Wiosna idzie i u ja-lec, widać już oznaki kompleksu małego trutnia. Głodnemu chleb na myśli.

Ps. Posprzątałeś już ten syf w pasiece? Może zniknie ci w tedy kompleks

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

waldek6530, miły_marian., dziękuję za odpowiedzi .v

A cóż Ci te pająki zawiniły ? Ulubionych komarów masz za mało ?

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Pisząc swój post
nawet przez myśl minie przeszedł Twój truteń ale skoro o tym piszesz to na pewno masz kompleks na tym tle i co dzień rano mierzysz linijką jego długość przez co nie przychodzi Ci nic innego do głowy żeby mi odpisać, bo w tym temacie masz zerowe doświadczenie
Powtarzasz się jeżeli coś piszesz to już Ci mówiłem nieraz podpieraj to dowodami bo syfa to na pewno masz na nosie i kompleks na tym tle.
W ogóle czytając Twoje posty wyczuwa się to jak jesteś zakompleksiony pisząc swoje przechwałki nie poparte dowodami, o potędze jaką posiadasz ile to odkładów robisz, a ja się zastanawiam jak to możliwe w rok czasu z tych ośmiu uli o których pisałeś gdy się przedstawiłeś
adriannos
Tytuł: Re: Ile za zimowałem a ile przetrwało do wiosny 2012 ?
: czw 15 mar 2012, 21:58

Odpowiedzi: 170
Odsłony: 9705


Witam
Pierwszy post na tym forum więc tu się podłączę. 8/8 lata sobie po wodę, więc mateczki już po zimie rozruszały tyłeczki. 7mocnych, jeden pień słaby.


Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie piszę do adminów że mi ktoś ubliżył i nie proszę o usuwanie postów bo uznaje to za bzdury natomiast Ciebie zawsze prawda kole w oczy. Więc przestań pisać o czymś co nie ma miejsca i o tym jak jesteś wspaniały a może nawet zostaniemy przyjaciółmi.

Dzisiaj u mnie była u mnie ładna pogoda i poszedłem popatrzeć co dzieje się w pasiece. W jednym ulu mnie zaskoczyły bo na wylotku panowała prawie cisza a pod daszkiem i za zatworem rozbiegane pszczoły. W pierwszej chwili pomyślałem, że zasypany maja wylotek osypem zimowym i postanowiłem zajrzeć do ula. Co się okazało - nie spotkałem matki ani czerwiu. Rodzina bardzo silna BF. W zimowym osypie znalem mamuśkę. Nie wiem dlaczego padła. Jedna rodzina okazała się być bardzo słabą i zabrałem im matkę aby poddać do tego bezmatka. Nie wiem czy zostanie przyjęta. Nie mam doświadczenia jak wiosna przyjmują matki. Wiem, ze prawidłowo to powinienem bezmatek połączyć z e słabsza rodziną ale tam ni było do czego łączyć mamuśka była ze szklanką pszczół. Czy dobrze zrobiłem się okaże. Chodziło mi o uratowanie tej rodziny bo była naprawdę silna. W końcu maja matkę tą im wymienię bo chyba ni jest ona też bez winy, że miała taka słaba rodzinę.

_________________
waldek6530

Dzis przejzałem kilka rodzin i w jednej znalazłem jajeczka na trutnie było ich z 40 sztuk. Bende ta roszine obserwował zeby nie wpadła w nastruj rojowy. Rodzina miała dużo pokarmu i 4 ramki czerwiu. Pozdrawiam miły_marian

myślę że jak się nadarzy okazja to w tej rodzince wymienią mateczkę na nową.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Dziś u mnie Lubuskie temperatura +15C w cieniu pszczoły noszą już pyłek z wierzby iwy która właśnie rozpoczęła kwitnienie a ja z grubsza zajrzałem do 60 uli. W jednym nie było matki i słaba więc poszła do połączenia w innych już młoda pszczoła się wygryza lutowa i czerwiu 2-3 ramki w 1/2 czerwiu krytego u silniejszych jeszcze więcej także sezon będzie ciekawy odkłady chyba na 10 maja trzeba będzie robić.

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

Witam : 10.03.2014r. okolice Głogowa temperatura +16 w cieniu

Widzę że w Głogowie też już Wierzba Iwa zakwitła

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

Dziś ponownie na Warmii mamy piękną pogodę. "Muchy" noszą pyłek z wierzy i różnego rodzaju drobnych kwiatów. Oby taka pogoda utrzymała się jak najdłużej. Jest bardzo ciepło w porównaniu do tego nieszczęsnego ubiegłego roku.

Pięknie noszą trochę wiatr by mógł być słabszy.

U mnie też od ostatniego wpisu temp wahała się od 19-18*C oczywiście w cieniu. Przeglądy pomału robię. W rodzinach silnych odsklepiam po troszkę zapasu. Niech się dzieje. Siła duża, to sobie poradzą.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Ja też wczoraj po trochę im po odsklepiałem w 2 najsilniejszych obróciłem ramki z czerwiem o 180.Rosną w siłę maleństwa.

Po co odsklepiać skoro :

Po co w ogóle coś teraz robić jak pogoda sam pobudza pszczoły do rozwoju. Przez ten tydzień nanoszą tyle pyłku, że ciasta i inne wynalazki można sobie darować... można sprawdzić zapasy pokarmu i czekać na większy rozwój rodzin i pierwsze pożytki. Kto miał gniazda wypełnione po brzegi suszem i węzą jesienią już może zauważyć, że silne rodziny biorą się za odbudowywanie plastrów...

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

Dzisiaj sprawdziłem mamuśka śmiga po ramkach pomiędzy pszczołami. Operacja się powiodła pacjent wytrzymał.

_________________
waldek6530

Wiosna bardzo dobrze są matki przyjmowane , Rodzina jest nastawiona na rozwój wiosenny i przyjmie każdą matkę jaka jej poddamy

_________________
STANI

Niby idzie kilka chłodniejszych dni, jednej nocy temperatura ma oscylować nawet w granicach -7C. Jak myślicie zabezpieczyć jakoś dodatkowo rodziny (średnie), choćby zmniejszeniem wylotka?
W mądrych książkach piszą, że można zmniejszyć.. nawet do 3 cm.

W jakim rejonie Polski ma być te -7C

_________________
STANI

Ja mam rodziny silne bo najesieni kazda rodzina zimująca dostała po 5ramek czerwiu i po 5 ramek syropu. A teraz troche odsklepiam tak z cwierc ramki jak robie przeglond. Dlaczego odsklepiam bo niechce wirować cukru. Mam smakoszy miodu i klieci mogą wyczuć cukier w miodzie i jak ja potem bym wyglondał ze konsument by powiedział ze cukru on nie kupuje. A klient jest wybredny i jak płaci to wymaga dobry miód. A po drugie to starym zimowym miodem pszczoły karmio czerw i jak sie troche odsklepi to matka ma gdzie składać jaja. A nektar jest jak przerobio na miód to trwa z 7dni dopiero karmio nowym miodem, bo on jest jeszcze nie zasklepiony i pszczoły nie odsklepiają stary miód bo maja pod reka nowy miód do karmienia czerwiu. Pozdrawiam miły_marian

U mnie dziś -6 , termometr na oknie na piętrzę .
Przy ziemi na pewno więcej było ,czyli mniej .
Pozdrawiam

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

miły_marian., takim sposobem, to trzeba by non stop przy ulach stać. Nie wyobrażam sobie odsklepiania zapasów przy 50 rodzinach po 1 ramce.
Też mam silne rodziny i dużo zapasu, ale one to przy tych chłodniejszych nocach migiem zjadają.
Przecież nie wiruje się ramek z gniazda, żeby doszło do sfałszowania miodu. A jeśli nawet nadstawkę dajesz do góry, żeby zalały po wygryzającym się czerwiu to można zabrać wcześniej niezjedzone zapasy do magazynu i później dać to odkładom.

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Żeby zrobić miejsce do czerwienia.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Już zmodyfikowali prognozy. Jednej nocy na Warmii tak miało być, teraz przewidują -2C, a przez dwa dni od 3 - 4 C w dzień. Rodziny średnie więc ponawiam pytanie czy jest się czym martwić?

W silnych i zdrowych nie.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

To rozumiem,że ten odsklep zajmuje miejsce do czerwienia,bo pokarm czy odsklepiony czy nie, to zostaje.

Powoli trzeba zapomnieć o odsklepianiu,odwracaniu rtamek itd.-szczególnie przy zdrowych rodzinach.

u nas dzis masakra wieje dwa ule nie do odratowania styropiany porwał wiatr:( oby przestało bo nie ciekawie jest

A "u mnie" dziś padał śnieg, napadało niewiele i to jest nienormalne, bo o tej porze powinno być go jeszcze conajniej po kolana, z temperaturą nie wyższą niż - 15.

Pozdrawiam aleksx

PS. Pogodą już do dawna można "sterować" - niestety.

U mnie też wietrznie
powywalało mi świeżo malowane półnadstawki i korpusy z ramkami - masakra
Pszczoły mało co latały , bo było nie więcej jak 8 stopni
w porównaniu z pięknym ciepłym wczorajszym dniem to inny świat

_________________
Pozdrawiam Szczupak

U nas wczoraj 21 w cieniu, a dziś 5 i tylko cień i wiatr.

To na pewno.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

U mnie pierwszy raz tej zimy zerwało w kilku ulach daszki drewniane od Tumidajewicza- takie jak awatar .Dobrze, że była folia pod powałkami, bo by zalało rodziny.
Masakra

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

U mnie wczoraj zerwało daszek bo zapomniałem z powrotem kamień odłożyć na daszek i cały dzień były gołe ramki pewnie im to na zdrowie nie wyjdzie ale nic nie poradzę zobaczymy co będzie ,dzisaaj śnieg i śnieg z deszczem więc wegetacja jest trochę zahamowana ,ale to chyba dobrze .

U mnie 7 C deszcz i wiatr dla poprawy samopoczucia powiem że dobrze że nie -7 nie śnieg a mniszek potrzebuje wody

Było już tak sucho że trochę deszczu na pewno pogoni przyrodę do przodu.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

U mnie w UK nadal cieplutko gniazda zaladowane pylkiem i niestety syropem zimowym czerwiem ze miejsca brak i nakrop wala pod gniazdo w polnadstawke musialem odebrac ramki z syropem i dac susz i nie dorobiona weze niech sie dzieje


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

a ja zmuszony byłem do interwencji bo wiatr zdmuchnął 2 daszki z uli na szczęście Ojciec wypatrzył przez okno że coś nie tak, nigdy mi żaden daszek z ula nie spadł i te były pierwsze wcale nie są lekkie ale cóż zrobić jak taki porywisty wiatr

_________________
xyz

u mnie też dzisiaj pierwszy raz zdmuchnęło daszek z ula. A daszki też mam solidne. Po interwencji na najbardziej narażonych na podmuchy ulach znalazły się cegły.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Zabezpieczcie swoje pasieki, na południu ma ponoć wiać do 150 km/h.

wszedzie na daszki dałem po kamieniu ew połowe palety na docisk nic dobrego z tej pogody nie będzie

_________________
xyz

Joasia, Ty to musisz pasami spinac żeby spać spokojnie na tych swoich "peryferiach"

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

U mnie jeden ul wywróciło dobrze że pojechałem wczoraj kontrolnie i wszystko ułożyłem jak było wcześniej.

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

Na szczęście jest to tylko chwilowe. U mnie na północy kraju też są dość silne podmuchy wiatru ale.. temperatura skoczyła w cieniu do 10C, także nawet pszczoły wylatują mimo ekstremalnych podmuchów.

Dzis byłem w pasiece i zauważyłem ze na ulu z wagą niema przykrycia od deszczu. Ale nic nie pozatym nie było poprzewracane. Na ulu z wagą mam falisto pofałdowne tworzywo, mniej obciożone i wiatr przy silniejszym podmuchu zerwał. Pozdrawiam miły_marian

To jest niesamowite; Wiemy że pszczolki są pracowite ale żeby w temperaturze 8 stopni latać powodę , przy takiej wichurze i deszczu . To już jest NADpracowitosc. Piękna jest ta przyroda, a szczegolnie nasze pszczólki. Pozdrawiam.

To nie pracowitość to - być albo nie być dla czerwiu.

Pozdrawiam
Przemek

dla czerwiu i dla całej rodziny.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/