FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 czerwca 2025, 23:53 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1930 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 39  Następna
Autor Wiadomość
Post: 24 kwietnia 2012, 18:08 - wt 
adimaj13 pisze:
Ja dzisiaj zauważyłem pszczołę koło wylotu z czerwonym pyłkiem, ciekawe z czego?


Czereśnia lub kasztanowiec jeśli masz wcześniejszy rozwój zależny od regionu.

tczkast pisze:
zawsze się zastanawiam skąd noszą pyłek koloru szarego


z jabłoni wczesnej jeśli już u ciebie zakwitły, jeśli nie to możliwe że z olszyny.


Na górę
  
 
Post: 24 kwietnia 2012, 19:26 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 stycznia 2011, 18:06 - ndz
Posty: 95
Lokalizacja: Niemcy
I ja zrobiłem wgląd do rodzinek ładnie się rozwneły, bezwzględnie do kilku muszą iść nadstawki, pojawiło się dużo nakropu i masa czerwiu na wygryzieniu, komplet 10 ramek na czarno a sady kwitną i rzepak już zaczyna, pierwszy matecznik już zasklepiony dziś usunołem był na środku ramki, matka była hmmm czyżby już na drzewo szły? jak tak dalej pójdzie za 10 dni musowo odkłady

pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2012, 20:29 - wt 

Rejestracja: 08 marca 2008, 19:00 - sob
Posty: 155
Lokalizacja: śląskie
Jak tylko jeden to na cichą wymianę. Rojowe to na bokach ramki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2012, 21:19 - wt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
gmina prażmów pisze:
Miałem problemy z zimowaniem, na wstawianej ramce był pokarm zimowy nie do końca zasklepiony, unikam ramek zafajdanych - te spaliłem. Ale tutaj reakcja była prawie natychmiast po przeglądzie. Może jakiś stres wśród tych najstarszych? Raczej żadnej chemii nie mogła ramka wchłonąć. Te osypane pszczoły mają w dużej części powycierane tergity ale są wśród nich chyba również młodsze.


Witam
Moim zdaniem odpowiedzialny za ten stan jest HMF to organiczny związek chemiczny wytwarzany przy temperaturze powyżej 45 stopni lub pod wpływem promieni słonecznych ale tego nie udowodniono jeszcze na zasadzie łączenia się aminokwasami z cukrami redukującymi czyli takimi na bazie węgla czyli np C H2O i co ciekawe on jest trujący i zostaje w ramkach.
Pszczoły ,które w zimie z powodu braku tlenu sie uduszą podnoszą temp. chyba do 50 stopni w ulu zanim nie spadną na dennicę.
Oczywiście najlepiej zrób badania i zobacz co doktorki koledze napiszą.

Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2012, 22:27 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 stycznia 2011, 18:06 - ndz
Posty: 95
Lokalizacja: Niemcy
antonig pisze:
Jak tylko jeden to na cichą wymianę. Rojowe to na bokach ramki.


Też tak pomyslałem jak zobaczyłem mateczkę, dosyć mała, ale elipsy z czerwiem ładne, więc nie byłem pewien no i wyrwałem matecznik, no i dobrze niech jeszcze poczerwi i niech se wymienią później a może dostaną nową rasową, choć nie narzekałem na tę rodzinkę


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2012, 22:47 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak jest jeden matecznik to na cicho wymiane ale jak nowa matka sie wygryzie i się obleci z trutniamy i zacznie składać jajeczka to dopiero likwiduja starą matkie przez okłebienie i zaduszenie bo taki rozkaz dała młoda matka. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2012, 23:21 - wt 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
Miodomir pisze:
gmina prażmów pisze:
Miałem problemy z zimowaniem, na wstawianej ramce był pokarm zimowy nie do końca zasklepiony, unikam ramek zafajdanych - te spaliłem. Ale tutaj reakcja była prawie natychmiast po przeglądzie. Może jakiś stres wśród tych najstarszych? Raczej żadnej chemii nie mogła ramka wchłonąć. Te osypane pszczoły mają w dużej części powycierane tergity ale są wśród nich chyba również młodsze.


Witam
Moim zdaniem odpowiedzialny za ten stan jest HMF to organiczny związek chemiczny wytwarzany przy temperaturze powyżej 45 stopni lub pod wpływem promieni słonecznych ale tego nie udowodniono jeszcze na zasadzie łączenia się aminokwasami z cukrami redukującymi czyli takimi na bazie węgla czyli np C H2O i co ciekawe on jest trujący i zostaje w ramkach.

To co się dzieje z pszczołami zakarmionymi np Apifodem lub czymś podobnym? HMF dochodzi tam do 40 jednostek, czyli 10 razy tyle co norma dopuszczalna dla miodu.Jeśli ramki są przez dwie zimy w ulu i by się
kumulował, toteoretycznie mogło by tam go być nawet do 80 mg/kg.
Tu skład;
http://www.zwiazek-pszczelarski.pl/fotk ... prasy3.pdf


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2012, 23:29 - wt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
anZag pisze:
To co się dzieje z pszczołami zakarmionymi np Apifodem lub czymś podobnym? HMF dochodzi tam do 40 jednostek, czyli 10 razy tyle co norma dopuszczalna dla miodu.Jeśli ramki są przez dwie zimy w ulu i by się
kumulował, toteoretycznie mogło by tam go być nawet do 80 mg/kg.
Tu skład;
http://www.zwiazek-pszczelarski.pl/fotk ... prasy3.pdf



Tylko w czasie tych zjawisk podejrzewam ,że stan HMF są grubo ponad 300-500 mg/kg albo i nawet więcej w świeżych ramkach po spadłych pszczołach po kilku miesiacach jak każdy związek organiczny ulega rozpadowi lub wietrzeje i czynnik HMF się zmniejsza .
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2012, 23:29 - wt 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
adimaj13 pisze:
Ja dzisiaj zauważyłem pszczołę koło wylotu z czerwonym pyłkiem, ciekawe z czego?


Z brzoskwini , lub jasnoty purpurowej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2012, 23:31 - wt 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
Miodomir, Tak się tylko zastanawiałem , gdy czytałem skład pokarmów do zimowego zakarmiania. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 kwietnia 2012, 15:56 - śr 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
Miodomir pisze:
anZag pisze:
To co się dzieje z pszczołami zakarmionymi np Apifodem lub czymś podobnym? HMF dochodzi tam do 40 jednostek, czyli 10 razy tyle co norma dopuszczalna dla miodu.Jeśli ramki są przez dwie zimy w ulu i by się
kumulował, toteoretycznie mogło by tam go być nawet do 80 mg/kg.
Tu skład;
http://www.zwiazek-pszczelarski.pl/fotk ... prasy3.pdf



Tylko w czasie tych zjawisk podejrzewam ,że stan HMF są grubo ponad 300-500 mg/kg albo i nawet więcej w świeżych ramkach po spadłych pszczołach po kilku miesiacach jak każdy związek organiczny ulega rozpadowi lub wietrzeje i czynnik HMF się zmniejsza .
Pozdrawiam Tomek

Oddam jutro na Wydział Weterynarii na SGGW.Zajrzałem. Osyp ustał, rodzina pracuje. nie zabrałem im tej podejrzanej ramki w celach cczysto doświadczalnych. Posmakowałem pozostałe ramki z zimowym pokarmem ( te niezasklepione) ogólnie smak jak syropu z miodem. NIe czuję żadnej fermentacji. Nie wiem jak smakuje sfermentowany miód :).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 kwietnia 2012, 16:03 - śr 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
jino2 pisze:
gmina prażmów pisze:
Miałem problemy z zimowaniem, na wstawianej ramce był pokarm zimowy nie do końca zasklepiony, unikam ramek zafajdanych - te spaliłem. Ale tutaj reakcja była prawie natychmiast po przeglądzie. Może jakiś stres wśród tych najstarszych? Raczej żadnej chemii nie mogła ramka wchłonąć. Te osypane pszczoły mają w dużej części powycierane tergity ale są wśród nich chyba również młodsze.


1. no to pięknie! już tyle napisano i mówiono , ale Kolega jak beton.
2. poco je palić? wosk można wytopić i na świeczki. a zapasy przegotować i zacukrzyć.
Kolego a słyszałeś o ApiBioFarmie? może gdyby były tym preparatem spryskane, to może nic takiego nie dzialoby się .
teraz zamiast zaglądać i dumać to zastosuj może "have clean".

Bu były spleśniałe ze spleśniałymi pszczołami i całe obfajdane. 3 ramki mnie nie zbawią a nie będą mi się zarodniki /strzepki grzybni rozsiewały w pracowni w oczekiwaniu na słoneczny dzień do topiarki.
A jak z tym gotowaniem syropu? zakładam że musi być 80 *C. Nie wydzielają się szkodliwe substancje jak przy gotowaniu cukru?
Pozdrawiam
Beton


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 kwietnia 2012, 16:56 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
gmina prażmów pisze:
...
A jak z tym gotowaniem syropu? zakładam że musi być 80 *C. Nie wydzielają się szkodliwe substancje jak przy gotowaniu cukru?
Pozdrawiam
Beton


Gotowanie związane jest z powstawaniem HMF, produktu szkodliwego dla pszczół. Tyle, że nikt nie podał ile tak na prawdę nam go powstanie przy danym czasie gotowania i jak to w praktyce przełoży się na rodzinę pszczelą.
Dlatego jedni gotują i karmią ponownie pszczoły a inni zapobiegawczo utylizują (palą) - ja osobiście należę do tej drugiej grupy.
Wolę dmuchać na zimne, nawet w przesadny sposób, niż ryzykować straty w rodzinach.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 kwietnia 2012, 17:44 - śr 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
CYNIG pisze:
Gotowanie związane jest z powstawaniem HMF, produktu szkodliwego dla pszczół. Tyle, że nikt nie podał ile tak na prawdę nam go powstanie przy danym czasie gotowania i jak to w praktyce przełoży się na rodzinę pszczelą.
Dlatego jedni gotują i karmią ponownie pszczoły a inni zapobiegawczo utylizują (palą) - ja osobiście należę do tej drugiej grupy.
Wolę dmuchać na zimne, nawet w przesadny sposób, niż ryzykować straty w rodzinach.


I ja również przy paleniu pozostanę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 kwietnia 2012, 18:04 - śr 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
gmina prażmów pisze:
I ja również przy paleniu pozostanę.


Kolego najbardziej to chodzi o te ramki z niezasklepionym pokarmem które dałeś pszczołom. te było lepiej spalić niż ................


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 kwietnia 2012, 18:29 - śr 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jino2 pisze:
Kolego najbardziej to chodzi o te ramki z niezasklepionym pokarmem które dałeś pszczołom. te było lepiej spalić niż ................





Dokładnie chodzi o ramki niezasklepione lub z małą ilością syropu .Ramki zasklepione po spadłych pszczołach i nabite syropem nie są szkodliwe dla pszczół,przynajmniej tak mi się wydawało.
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 kwietnia 2012, 21:40 - śr 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
Dzięki za podpowiedzi

dokładnie tak zrobiłem. całe czy zasklepione do połowy zostawiam. Spaliłem te zapleśniałe z zaplesniałą pierzgą nawet jak jest splesniała choćby jedna komórka - strzepki grzybni na pewno są już dalej. Nie jestem w stanie sprawdzić, które są sfermentowane. Moje pszczoły wogóle miały słabą ochotę do sklepienia miodu. B długo utrzymywały w sezonie miód niesklepiony. Myślę że podobnie mogły nie sklepić zimowego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 kwietnia 2012, 21:45 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
gmina prażmów, ehh, szkoda tych ramek szczególnie tych z pierzgą, wystarczy zapleśniałą ramkę przesuszyć na słońcu i pleśń się nie rozwinie dalej, a to co jest pszczoły same wyczyszczą, a sfermentowane zapasy się wylewają z ramek po potrząśnieciu i wystaczy spróbować ich i już wiesz że coś nie tak, a nie sklepią bo widać pożytek się skończył i nie zapełniły komórek do końca, albo była deszczowa pogoda, albo za słaba rodzinka.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2012, 21:36 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Pawełek nie ma co żałować tych ramek. Będą nowe. A tak będzie miał chociaż czyste sumienie. Parę lat się podszkoli i będzie pszczelarz jak ta lala. Każdy musi się nauczyć jak ramko oceniać, czy nadaje się jeszcze do użytku, czy do przetopu, czy do pieca. To przychodzi z czasem, a ja osobiście spleśniałe i zafajdane ramki też bym z dymem puścił. Na węzę bym nie oddał, bo niech się jeszcze w technologii przerobu noga producentowi powinie i jeszcze komuś z zarazkami sprzeda. No może wosk bym na świeczki przetopił, a reszta....

Płonie ognisko i szumią knieje.....

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2012, 21:45 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Dziś pierwszy raz na wiosne był przybytek na wadze. Poprzednie dni to co przyniosy to czerw zjadł czyli było na zero a dzis było 800gramów przybytku. Jak jest ciepło to i lepiej wszystko nektaruje. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2012, 22:06 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
A właśnie. Dotąd nie używam wagi. Zastanawiam się jaką wybrać. MAcie może coś godnego do polecenia?

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2012, 22:47 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Dziś zataszczyłem wagę do pasieki i postawiłem ula- jutro pierwszy pomiar
A teraz byłem , to pięknie szumią wentylatorki cwaniak
i unosi sie słodki , pyszny zapach Onuckowy - czyli mniszek odparowują :pl:

Jak pogoda utrzyma sie tak jak zapowiadaja to bedzie sie działo :jupi:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 20:41 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
hehe szczupak. Widzę że nie tylko ja mam dziwne skojarzenia zapachu mniszka:). U mnie łąki na południowych stokach już są żółte. Na północnych jeszcze mniszek nie kwitnie. Co najwyżej sporadycznie jakiś kwiatek się pojawi. Troszkę się spóźniłem i musiałem dzisiaj przekładać ramki do nadstawek zapełnione świeżym nakropem. Ale dziś od rana nadrabiałem zaległości i zrobiłem im miejsce na miód.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 20:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Po tym długim wekendzie chyba nikt się już nie będzie martwił o zapasy w ulach.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 21:06 - pt 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
adriannos pisze:
Po tym długim wekendzie chyba nikt się już nie będzie martwił o zapasy w ulach.

juz przed wekende nie martwie sie pszczoly juz pszyniosly zalewaja ramki
tak ze matki nie maja gdzie czerwic dzisiaj troche przegladlem ,weze ciagna wstawiam po 3 ,4 ramki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 21:08 - pt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
adriannos pisze:
Po tym długim wekendzie chyba nikt się już nie będzie martwił o zapasy w ulach.


O zapasy nie trzeba się martwić ten rok będzie miodny ,wielokwiatu pod dostatkiem w ulach także nie ma sie o co martwic na zapas http://www.youtube.com/watch?v=iYJGM1hhVsk co prawda zapowiadają po tym ociepleniu tydzień chłodów (przynajmniej u mnie w górach) No zobaczymy jak będzie .:mrgreen: Jeszcze może sie okazać ,że to co nazbierały/nazbierają przez te parę dni zniknie w mig przy rodzinach na 4 korpusach ,ale bądźmy dobrej myśli :wink:
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 21:12 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
12-15*C w cieniu to coś nosić będą ale mniszek super nektaruje przy upałach. Matki pięknie zagospodarowały świeżo odbudowaną węzę. Będzie miał kot przynieść te Tony miodu :haha: :haha: :haha: :mrgreen: ....

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 21:27 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
U mnie dopiero zaczyna kwitnąc mniszek. Teraz to głównie kwitną klony, tarnina i różnego rodzaju śliwy. Ogólnie jest pięknie, może jutro wrzucę nadstawki

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 21:32 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Właśnie wróciłem z krótkiego spacerku z pasieki. Ładna pogoda dziś była, 26* w cieniu, wiatr z poługnia i pszczoły cały dzień coś nosiły. Pnie koło domu, więc mam blisko. Teraz wentylują nakrop w ulach. Słodki zapach roznosił się do okoła. Lubię wieczorami przebywać przy ulach, słuchać jak bzyczą. To prawdziwa melodia dla uszu połączona z inchalacją powietrzem z pszczelich rodzin.

Tomku. Filmik bardzo ciekawy. Jakiś młody chłopak nie do końca poorientowany, ale dobrze. Niech się uczy i w przyszłości coś z niego będzie. W końcu po nas też ktoś musi być. Kadzidło bym u niego wymienił na zwykły podkurzacz. I dłuto. Szczerze mówiąc nie wiem jak inni, ale ja tego młodego pszczelarza podziwiam. Wiatr dokuczał, beleczki zakitowane twardo a on dalej, do przodu. Widać, że chce i ma zapał. I za to :brawo: Rodzinka się rozwinie, chłopak się pouczy, spędzi pożytecznie czas i na ludzi będzie rósł.

A z tym co nazbierały, to jeśli na rozwój pójdzie to bardzo dobrze, niech im na zdrowie wyjdzie. Nie wolno im żałować tego, co w trudzie gromadzą. One pierwsze mają do tego święte prawo.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 21:33 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Przepraszam 21* mój błąd. Myślałem o 26.04, czyli o wczoraj.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 21:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
oj też uwielbiam chodzić wieczorem do pasieki i wąchać zapach wentylowanego nektaru:) Dzisiaj z ula wydobywa się zapach jak to szczupak pisał starych skarpetek:) A pszczoły wentylują jak szalone:) Nie ma chyba lepszej pogody dla mniszka. Miejmy tylko nadzieję, że zapowiadanie ochłodzenie na koniec następnego tygodnia nie będzie trwało zbyt długo i szybko wróci ładna pogoda.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 21:39 - pt 

Rejestracja: 28 listopada 2010, 15:07 - ndz
Posty: 177
Lokalizacja: szczucin
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
też myślałem wrzucić jutro nadstawki ale mam tylko po dwie ramki suszy myśle że wystarczy, rodzinki obsiadają po 9-10 ramek wielkoposkich na czarno z czego na 7-8 jest czerw na niekturych od deski do deski, i niewiem czy nie ograniczyć troszke mateczek powiedzmy do 6 ramek, dodam jeszcze że chce zrobić z nich odkłady końcem maja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 21:46 - pt 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
to jak teraz ograniczyrz to z czego zrobirz odklady


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 21:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
dominik, kładź nadstawki śmiało, i nic nie ograniczaj, im więcej teraz czerwiu tym silniejsze potem odkłady zrobisz.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 21:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Nowy moj filmik:

http://youtu.be/BcQgyTD6JsA

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 21:50 - pt 

Rejestracja: 28 listopada 2010, 15:07 - ndz
Posty: 177
Lokalizacja: szczucin
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
też tak myślałem więc po zrobieniu odkładów trzeba będzie je troche ograniczyć na akacje i lipe


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 21:51 - pt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
adriannos pisze:
Tomku. Filmik bardzo ciekawy.


Witam
Dlatego dałem łapkę w górę ,zresztą w tym także http://www.youtube.com/watch?v=G67RLHzEWyY&feature=plcp .
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 21:56 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Dziwne u mnie skarpetki tylko na nogach, a nie w ulu :haha: Może i na to przyjdzie czas już niedługo.
Ja nie ograniczam matek w czerwieniu. Jeszcze mniszek, późne klony i kalina. Jak będzie pożytek, to pszczoły same to zrobią. A nadstawki jeśli rzeczywiście jest tyle pszczół to daj. Susz ja daję w takich przypadkach na środek, węzę po bokach. Jeśli pełna nadstawka, to jedna, dwie ramka z czerwiem do nadstawki , po bokach susz, a węza do gniazda jako ostatnie ramka i do góry, po bokach suszu. A za 5 dni kontrol i stare ponownie wymiana dwuch ramek z góry na dół. Można też dać mniej ramek do nadatawki, np 2 czerwiu, susz i 2 węzy, potem co jakiś czas dodawać. Szybko zabudują. Pszczół będzie teraz szybko przybywać, a temp do odciągania wosku dobra.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 22:00 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Nowy film w wersji HD :D


_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 22:05 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Waga po dzisiejszym dniu wskazała kilo czterdzieści
Ale jazda :pl: - człowiek całą zime czeka aby oczy i uszy nacieszyc takimi doznaniami
i za każdym razem dochodzi do wniosku po takim dniu że warto było :jupi:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 22:12 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
adidar masz rozwuj szybszy od tego u mnie o dobrych kilka dni. Piękna wiosna. A u szczupaka 1,4 kg przybytku nektaru, to już ma ze 0,3 kg miodu w ulu :mrgreen:

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 22:23 - pt 
Ja to bym się jeszcze tak nie cieszył,marzec też był piękny,a kwiecień jaki był taki był w zeszłym roku 3 maja sypał śnieg tak,że rzepaki gieły się że szkoda było patrzeć a teraz ma być tak http://www.twojapogoda.pl/polska/opolskie/nysa/16dniowa i jakieś przymrozki nocne tam zapowiadają.Mam nadzieje że to się nie sprawdzi


Na górę
  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 22:31 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Przymrozki nocną na mniszek to ponoc super - wówczas lepiej nektaruje
chyba że coś pomieszałem uoeee
A zeszły rok po mimo śniegu na MLECZYKACH w ten miodek był obfity i nie tylko w ten :zeby: a zapowiadaja tydzień ciepełka.

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 23:00 - pt 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1912
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
A moje dzisiaj od 22-ej już stoją na rzepaku, jutro jade z rana obejżeć oblot i jak będą pracowały a rzepak super mają 36 ha do obróbki na 13 uli, ale frajda, a rzepak duży i pięknie kwitnie zobaczymy co zrobią. :pl: jutro zrobie fotki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2012, 23:25 - pt 

Rejestracja: 24 kwietnia 2009, 12:58 - pt
Posty: 587
Lokalizacja: Dolny Śląsk Niemstów
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej i wielkopolskie
Ja już wczoraj zawiozłem na rzepak 8 uli a dziś wieczorem kolejne 8. Tak to wyglądało dziś rano :)


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2012, 01:38 - sob 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
...do skasowania


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2012, 08:06 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
robi00 pisze:
Tak to wyglądało dziś rano


Jeszcze pasy zaciskowe nie zdjęte, które mnie zaciekawiły.
Gdzie Kolega je nabył ?.

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2012, 08:30 - sob 

Rejestracja: 24 kwietnia 2009, 12:58 - pt
Posty: 587
Lokalizacja: Dolny Śląsk Niemstów
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej i wielkopolskie
komeg pisze:
Jeszcze pasy zaciskowe nie zdjęte, które mnie zaciekawiły.
Gdzie Kolega je nabył ?.

Te pasy kupiłem w castoramie chyba po 7 zł za sztukę ale nie polecam ich. kupiłem sobie jeszcze inne na allegro i są dużo lepsze. szybko się je zakłada i zdejmuje.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2012, 08:57 - sob 

Rejestracja: 28 listopada 2010, 15:07 - ndz
Posty: 177
Lokalizacja: szczucin
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
adriannos pisze:
Susz ja daję w takich przypadkach na środek, węzę po bokach. Jeśli pełna nadstawka, to jedna, dwie ramka z czerwiem do nadstawki , po bokach susz, a węza do gniazda jako ostatnie ramka i do góry, po bokach suszu. A za 5 dni kontrol i stare ponownie wymiana dwuch ramek z góry na dół. Można też dać mniej ramek do nadatawki, np 2 czerwiu, susz i 2 węzy, potem co jakiś czas dodawać. Szybko zabudują. Pszczół będzie teraz szybko przybywać, a temp do odciągania wosku dobra.


tylko jest taki problem że nadstawki mam 1/2 i niemam jak włożyć ramki z czerwiem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2012, 13:43 - sob 

Rejestracja: 03 lutego 2011, 22:15 - czw
Posty: 130
Lokalizacja: Naruszewo
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Byłem w pasiece, pszczółki ładnie pracują a rzepak w ciągu tygodnia powinien zakwitnąć. W zeszłą sobotę dostawiłem najsilniejszej rodzinie korpus z 5 ramkami z węzą. Żeby pszczoły nadciągnęły tą węzę wstawiłem dwie ramki z czerwiem. I włożyłem kratę. (tak było napisane w książce S. T. "Gospodarka w ulach styropianowych") Dziś na jednej z tych ramek znalazłem nadciągnięty matecznik umieszczony w dolnej części ramki. Matecznika jeszcze nie usunąłem. Matka jest zeszłoroczna (buckfast) ładnie czerwi. Czyżbym źle robił wstawiając te ramki z czerwiem? Mam jeden wolny ul to może zabrać tą ramkę z matecznikiem? Tyle że na odkład to chyba za wcześnie bo jeszcze nie widać trutni?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1930 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 39  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji