FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 26 kwietnia 2024, 19:10 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 256 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 19 września 2008, 19:52 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Aż tak tragicznie nie jest wiec nie widzę powodu dla którego nie można by odymić skoro syropek można lać to i dymić też. :) A pogoda to niech ją Czarty wezmą. Grrrrr :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: .

Pozdrawiam Psepscołek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 września 2008, 22:01 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lutego 2008, 11:45 - pn
Posty: 796
Lokalizacja: Kopcie
Ule na jakich gospodaruję: 360x200
Nie narzekajcie koledzy bo jeszcze tak nigdy nie było żeby kto chce podkarmić nie mógł podkarmić.Myslę że przyszłym tygodniu się na tylę ociepli,aby móc zakonczyć podkarmianie.
Przecież zboża nieposiane-ledwo co wykopki skonczone i to nie wszędzie.
A swoją drogą 15 wrzesien jako ostatni termin zakonczenia podkarmiania nadal obowiazuje.A tu kwiat pszczelarstwa ambrozji tak narzeka,tak lamentuje.
A i spadzi latoś nie było,wrzos podobno już w słoikach-a spiżarnie pszczele jeszcze nie zapełnione.
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 września 2008, 22:48 - pt 
d@niel_25 pisze:
Teraz chyba jak jest zimno i pszcozły siedża wpółkłębie nie można odymiać tak??


Teraz nie odymiaj poczekaj jak temperatura będzie przynajmniej 12 stC w cieniu przynajmniej


Tupuzio :wink: nie narzekam szczęśliwie podkarmiłem wyleczyłem ,ale jeszcze wiele prac np skosić pasiekę i inne roboty polowe a tu leje i końca nie widać temu
Widziałeś w Zakopanym 10cm śniegu i poprawy nadzwyczajnej nie zapowiadają
A i pszczółki by sobie jeszcze pyłeczku przyniosły z Michałków ( Astrów ) mam pełno i biedaki siedzą w ulach
Takiego paskudnego września to najstarsi górale nawet nie pamiętają :mrgreen:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 września 2008, 19:02 - sob 

Rejestracja: 10 listopada 2007, 20:49 - sob
Posty: 189
Lokalizacja: laskowa
no macie racje pogoda paskudna. ale nie pierwszy raz i nie ostatni. u mnie tez martwe larwy na wylocie z obgryzionymi skrzydełkami. polewałem beevitalem ale to chyba była strata kasy. jeszcze trzeba odymić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 września 2008, 20:20 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
cacek pisze:
no macie racje pogoda paskudna. ale nie pierwszy raz i nie ostatni. u mnie tez martwe poczwarki na wylocie z obgryzionymi skrzydełkami. polewałem beevitalem ale to chyba była strata kasy. jeszcze trzeba odymić.


Jak stosujesz lek to sprawdzaj jego skuteczność, czyli kontroluj osyp wtedy masz obraz tego co robisz i co jeszcze musisz zrobić, proponuję uważniej czytać forum bo wiele zostało napisane o skutecznym zwalczaniu, o różnorodności leków, o ich odpowiednim zastosowaniu, również o sposobie kontroli osypu i na sam koniec o odpowiedniej dennicy. Jednak widzę, że kolega miał to gdzieś i zamiast czytać oglądał jedynie zdjęcia wklejane na forum, no cóż można i tak, życzę powodzenia w zimowli pasieki bo będzie potrzebne jak twierdzisz, że leki stosowane do tej pory były słabe.

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 września 2008, 13:44 - ndz 

Rejestracja: 10 listopada 2007, 20:49 - sob
Posty: 189
Lokalizacja: laskowa
chodziło mi o bee vital. nie ogólne leczenie rożnymi sposobami. ponadto te poczwarki zauważyłem przy 5 ulach które najwcześniej polewałem przy pozostałych nie widziałem. odymię przy najlbizszych sprzyjających warunkach zobaczę co będzie dalej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 września 2008, 20:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 listopada 2007, 13:03 - wt
Posty: 156
Lokalizacja: Białystok
Witam.

Ja chyba już zakończyłem prace przy pszczółkach. Zostało tylko powyjmować paski, ale to za miesiąc, no i dodatkowe ocieplenie. Oczywiście wykoszenie pasieczyska i zasadzenie troszkę drzewek i bylinek. Pogoda też wkurza mnie bo pięknie zakwitła facelia i mam nadzieję, że jeszcze troszkę przyniosą. Dzisiaj już było cieplej, prawie 14 stopni i nawet słoneczko zaświeciło, to i wyleciały pszczółki. Kończyłem topienie suszu, a robiłem to w parniku na podwórku, wyczuły i troszkę się kręciły. Na jutru ponoć ma być cieplej

pozdrawiam
Włodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 września 2008, 17:34 - pn 

Rejestracja: 07 listopada 2007, 17:12 - śr
Posty: 113
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA
A jakie paski kolega zamierza wyjmowac tz jaki lek stosowal kolega?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 września 2008, 22:43 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 listopada 2007, 13:03 - wt
Posty: 156
Lokalizacja: Białystok
Witam
w tym roku na zakończenie włożyłem paski Biuvar z Puław. wcześniej odymiłem czterokrotnie apiwarolem. sprawdzałem każdorazowo osyp. Praktycznie po ostatnim odymieniu w poszczególnych ulach było po kila sztuk waroa, ale założyłem paski. mam nadzieję, że nie zaszkodzą, a pszczółki jeszcze troszkę latają, a w okolicy są jeszcze słabe rodzinki. Mogą im się spodobać :evil:

pozdrawiam
Włodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 października 2008, 21:17 - pt 
niki48 pisze:
pszczółki jeszcze troszkę latają, a w okolicy są jeszcze słabe rodzinki. Mogą im się spodobać :evil:

od kilku dni jest Ciepło do 20 st c w słońcu pszczółki latają , przypadkowe pomylenie się z ulem grozi śmiercią zaraz do niej skoczą 3-4 pszczoły i won :wink: z wylotu


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 05 marca 2009, 14:40 - czw 
Ech te ramki Czemu to musi być
:roll: Jak ja ich lubię zbijać a nawlekanie mnie cieszy jak małego psa pchły :wink:
Dziś poświęciłem czas na zbijanie ramek nudna robota jeszcze ze dwa dni zejdzie


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 05 marca 2009, 23:16 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
BoCiAnK pisze:
Ech te ramki Czemu to musi być
:roll: Jak ja ich lubię zbijać a nawlekanie mnie cieszy jak małego psa pchły :wink:
Dziś poświęciłem czas na zbijanie ramek nudna robota jeszcze ze dwa dni zejdzie

Ostanio zamiawiane ule od Ratajczaka zamówiłem ze zbitymi ramkami hofmanowskimi. Jak mi przywieźli to się dowiedziałęm, że mogłem jeszcze sobie zażyczyć o parę groszy drożej z wmontowanym drutem. Następnym razem tak zrobię.
Zbijanie ramek to jeszcze O.K., ale ten drut to mnie wkurza. Ten czas poświęcony na przewlekanie, a uważać trzeba żeby zaplątanego nie zaciągnąć, bo się złamie. A najszybciej to idzie wprawianie węzy. Transformator i leci szybko.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 marca 2009, 10:02 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 stycznia 2009, 14:12 - pt
Posty: 63
Lokalizacja: pomorze
A dziś pada i końca nie widać NUDA :? :? :?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 kwietnia 2009, 20:37 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
byłem w pasiece w piątek, ładna pogoda, pszczoły latają i węzę pięknie odrabiają :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 kwietnia 2009, 22:15 - sob 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
Pawel_T pisze:
byłem w pasiece w piątek, ładna pogoda, pszczoły latają i węzę pięknie odrabiają :wink:


Witam

U mnie też ładnie pięknie nawet te zimne noce przyhamowały rzepak i pszczoły liznęły trochę sadów i mniszka, tyle że dzisiaj mocno wiało. Mam takie pytanie ile czasu zajmie odbudowanie (zagospodarowanie bez zalania miodem) średnio silnej rodzinie na 10 ramkach tak że się ledwo mieszczą w dolnym, nadstawki wlkp 1/2 składającej się z 6 ramek suszu i 4 węzy ??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 kwietnia 2009, 22:15 - sob 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
Zapomniałem dodać przy dobrym pożytku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 maja 2009, 09:51 - wt 
Po wczorajszej nawałnicy jaka przeszła wieczorem, na pasiece nic się nie stało złego ale dziś się oziębiło deszcz i grad jaki walił przez 15 min obił kwiaty na drzewach spłukał doszczętnie spadź z drzew liściastych , A tak pięknie pszczółki nosiły
Dziś ani jedna z ula nosa nie wychyla


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 12 maja 2009, 13:29 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Boguś !!! ale powódź ci nie grozi , brak takiej opcji


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 maja 2009, 13:56 - wt 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
Nareszcie popadalo , ale jest chlodno /15 C/ Mam dzisiaj podac matki do odkladow. Czy sa jakies przeciwskazania tego nie wiem ??? /np; pogoda/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 maja 2009, 19:55 - wt 
rysiekm pisze:
Nareszcie popadalo


Tak popadało i mogło by se już dać siana z tymi burzami i deszczem
Dziś mimo nie ciekawej pogody po wędrowaly pierwsze Matule do odkładów :wink:
poza tym spłukuje wiecznie pożytek Spadzi Liściastej
:cry:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 maja 2009, 20:39 - śr 

Rejestracja: 18 listopada 2007, 22:32 - ndz
Posty: 104
Lokalizacja: Warszawa/Sochaczew/Ostrów Maziwiecka
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski Poszerzony
Witam.
Ja to z ramkami sobie wiecie panowie jak radze... Każdą ramkę nadcinam tzn. Górna i dolna beleczkę tak do połowy w czterech równych odstępach. I zaprawianie drutu leci raz dwa bo po prostu zaplątuje drut na jednym gwoździku na ramce i potem wkładam w te nacięcia drut i robota idzie raz dwa... potem tylko węza i jest ok. :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 maja 2009, 00:15 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
mroz33,
A nie wyginają ci sie nacięte listewki przy naciaganiu drutu???
bo moje bez nacieć wyginaja sie w pałąk :? czego bardzo nie lubie
:|


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 maja 2009, 00:22 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
he he to ty nie naciągaj koniem tego aż tak nie trzeba
ale prawdą to jak się lekko ugnie to sama potem koryguje naciąg jak się rozgrzeje w ulu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 maja 2009, 14:35 - czw 

Rejestracja: 18 listopada 2007, 22:32 - ndz
Posty: 104
Lokalizacja: Warszawa/Sochaczew/Ostrów Maziwiecka
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski Poszerzony
Witam.
Nie ja nie mam tego problemu jeszcze nigdy nie wygieła mi się żadna z ramek. A jest to prostu i szybki sposób na zaprawienie węzy bo przewlwkanie przez te dziurki to jest poprostu katastrofa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 maja 2009, 13:17 - sob 
Kiedyś się śmiałem z Psepscolka że o 7 rano dodawał węzę
dziś o 8 poddawałem ostatnie matki do odkładów Życząc im Wysokich Lotów
jak na razie Matki przyjmują się Bardzo dobrze sprzyja temu pożytek i pogoda ,, choć czasami wali psikusy i trzeba wiać aby nie do moknąć
Czas Na Miodobranie bo mi mniszek skrystalizuje w ramkach :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 23 maja 2009, 15:05 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
BoCiAnK pisze:
Kiedyś się śmiałem z Psepscolka że o 7 rano dodawał węzę
dziś o 8 poddawałem ostatnie matki do odkładów Życząc im Wysokich Lotów
jak na razie Matki przyjmują się Bardzo dobrze sprzyja temu pożytek i pogoda ,, choć czasami wali psikusy i trzeba wiać aby nie do moknąć
Czas Na Miodobranie bo mi mniszek skrystalizuje w ramkach :wink:


hehe u Kamila to normalka, przecież on ma autobus o 9 a o 11 idzie się przespać, tak aby na wieczór być wypoczętym i gotowym do pracy w komórce :wink: :wink: :wink:

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 maja 2009, 00:36 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
bzzy pisze:
BoCiAnK pisze:
Kiedyś się śmiałem z Psepscolka że o 7 rano dodawał węzę
dziś o 8 poddawałem ostatnie matki do odkładów Życząc im Wysokich Lotów
jak na razie Matki przyjmują się Bardzo dobrze sprzyja temu pożytek i pogoda ,, choć czasami wali psikusy i trzeba wiać aby nie do moknąć
Czas Na Miodobranie bo mi mniszek skrystalizuje w ramkach :wink:


hehe u Kamila to normalka, przecież on ma autobus o 9 a o 11 idzie się przespać, tak aby na wieczór być wypoczętym i gotowym do pracy w komórce :wink: :wink: :wink:


Eee teraz się przestawiam na system dzienny :P Choć czasem jeszcze sobie posiedzę w "komórce" nad różnymi drobiazgami. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: A z węzą to czas miałem ograniczony do 8. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiam Psepscółek. :lol: :lol: :lol:

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 lipca 2009, 20:48 - czw 
Czas mija nie ubłaganie dziś dodałem ostatnie ramki z węzą do odkładów z matkami zapasowymi zabierając im zaczerwione na ful do innych uli
dostały też po słoiczku miodu skrystalizowanego w ramach rekompensaty za czerw
i polałem Ambrozolem


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 23 lipca 2009, 20:02 - czw 
Wczoraj byłem na pasiece innej przyglądnąć się co słychać miodku z lipy trochę przytargały więc wróciłem i chwyciłem się za miodobranie w Suchej upał ogromny 35 stC w cieniu miód jak woda czas wirowamia to parę minut i Ok
w poniedziałek wyjazd zaś na tamtą pasiekę i wirowanie myślę że nie będzie tak smażyć jak tu
Ale nie do tego zmierzam mimo że lipa dość dała miodu jest i bardzo dużo czerwiu w każdym stadium rozwoju na który poszło go cześć Jasne plastry w rodni są dokładnie zaczerwione
lecz w nadstawce tego roczne plastry nad stawkowe (jasne nigdy nie czerwone ) są ominięte i suchuteńkie
wiec jest dodatkowa robota muszę je wycofać i zastąpić ciemniejszymi bo przy spadzi jaka się pokazała lecz jest zaś za gorąco i szybko wysycha ( mam nadzieje że warunki od niedzieli się poprawią do 25-7 stC
moglł by jasne plastry ominąć i podlać gniazdowe co by nie było wskazane :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 23 lipca 2009, 20:18 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 maja 2009, 18:55 - ndz
Posty: 283
Lokalizacja: Sułoszowa
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
A propos upału. Czy są jakieś sposoby aby ochłodzić troszkę życie pszczółkom?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 lipca 2009, 20:25 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 lipca 2008, 22:24 - wt
Posty: 88
Lokalizacja: Wrocław
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie/styropian
Mieć postawione w cieniu, a jeżeli stoją na słońcu położyć skoszoną trawę na daszki. Myślę, że jeszcze lepiej byłby ułożyć cienką warstwę cienki gałązek dla went

_________________
http://www.pasiekamarcina.pl
https://www.facebook.com/PasiekaWedrown ... usialczyka
https://www.facebook.com/SanatoriumDlaPszczol
https://www.facebook.com/pages/Ratuj-Ps ... 0391648961


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 lipca 2009, 20:26 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 lipca 2008, 22:24 - wt
Posty: 88
Lokalizacja: Wrocław
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie/styropian
nie dokończyłem a mi się klikło.. wyśłij. a wiec parę gałązek dla przewiewu i na to dopiero skoszoną trawę.

_________________
http://www.pasiekamarcina.pl
https://www.facebook.com/PasiekaWedrown ... usialczyka
https://www.facebook.com/SanatoriumDlaPszczol
https://www.facebook.com/pages/Ratuj-Ps ... 0391648961


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 lipca 2009, 19:57 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Bardzo dobra jest mata trzcinowa położona i przymocowana na daszku , a największą ulgę podczas upałów dają pszczółkom otwarte , osiatkowane dennice i otwory wentylacyjne w korpusach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 marca 2010, 21:15 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Leszczyna i olszyna już przestały pylic iwa jeszcze nie zakwitły. Moje pszczółki już trzeci dzień pałętają się po pasiece.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 marca 2010, 21:20 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
A u mnie, tez a śląsku, zakwitły koło pasieki dwie duże iwy. Piękny efekt, na drzewach szumi jakby pszczółki chciały w powietrze je porwać :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 marca 2010, 18:06 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
W centralnej Polsce wczoraj i dzisiaj nie mają możliwości lotów po pyłek pochmurno, chłodno i opady deszczu. :cry:

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 marca 2011, 13:23 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Byłem dzisiaj w Katowicach na targowisku tam gdzie kiedyś sprzedawałem miód. Stał tam jakiś oszust i sprzedawał akacjowy i gryczany po 30 zł. Miody były płynne więc go spytałem czy ma skrystalizowane a on mi na to ze jak go otworze to napewno się po miesiącu skrystalizuje a jak go nie będę otwierał to zawsze będzie płynny :uśmiech:
Przyznał sie że nie jest pszczelarzem tylko miód bierze od pszczelarza z pod Opola. Adres tam jakiś opolski był ale nazwiska nie zapamiętałem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 marca 2011, 00:28 - pt 

Rejestracja: 05 lutego 2009, 00:18 - czw
Posty: 138
Lokalizacja: pajęczno/poznań
krzys pisze:
Byłem dzisiaj w Katowicach na targowisku tam gdzie kiedyś sprzedawałem miód. Stał tam jakiś oszust i sprzedawał akacjowy i gryczany po 30 zł. Miody były płynne więc go spytałem czy ma skrystalizowane a on mi na to ze jak go otworze to napewno się po miesiącu skrystalizuje a jak go nie będę otwierał to zawsze będzie płynny :uśmiech:
Przyznał sie że nie jest pszczelarzem tylko miód bierze od pszczelarza z pod Opola. Adres tam jakiś opolski był ale nazwiska nie zapamiętałem.



chociaż dobrze ze nie sprzedawal po 20 zl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 marca 2011, 01:01 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 lutego 2011, 23:26 - ndz
Posty: 334
Lokalizacja: opolszczyzna
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. jednościenny i wlkp. 18
krzys pisze:
jak go otworze to napewno się po miesiącu skrystalizuje a jak go nie będę otwierał to zawsze będzie płynny

:leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:
Szkoda tylko, że z opolszczyzny, bo sam z niej jestem(ale pochodzę z wielkopolski :jupi: ), ale zawsze uważałem, że to województwo to sztuczny twór.
Nic tylko :tasak:

_________________
Pozdrawiam
novara


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 marca 2011, 08:50 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
novara pisze:
krzys napisał/a:
jak go otworze to napewno się po miesiącu skrystalizuje a jak go nie będę otwierał to zawsze będzie płynny

To chyba jakaś mafia, u mnie na ryneczkach mówią niektórzy niemal to samo :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: i tez taki miód sprzedają :szok:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 czerwca 2011, 17:31 - sob 
Dziś poświęciłem cały dzień na kosmetykę i nie tylko w pasiece i nie tylko
Koszenie trawy zbieranie rupieci by mi koledzy odbierający nie bawem odkłady nie powiedzieli że mam Bajzel na pasiece ;-)
roboty co nie miara ale może przejdzie :rolf: Obrazek Obrazek Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 czerwca 2011, 17:45 - sob 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
BociAnk ładny widok na Twoje osiedle, aż miło popatrzeć. :brawo:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 czerwca 2011, 20:15 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 czerwca 2010, 17:51 - ndz
Posty: 311
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ i Ostrowska
Kurde co tu dużo mówić - wzorowo. Teraz jak mi BocianK wjechał na ambicję to u siebie idę ogarnąć :)

_________________
Pszczoły to esencja natury :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 czerwca 2011, 23:03 - sob 
Widze jakieś fajne daszki zamontowałeś nad wlotkami to chyba nowość wcześniej ich nie widziałem na twoich zdjeciach


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 12 czerwca 2011, 21:50 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Czy już u kogoś kwitną lipy bo u mnie już maja rozwinięte ok 60% i pszczółki na nich szaleją.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 czerwca 2011, 23:40 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
u mnie za jakiś tydzień pewno zaczną kwitnąc ale na świerkach spadź się pokazała a na 100% jestem pewny bo autko postawiłem pod świerkami i jestem teraz ciekaw kto mi go umyje bo wygląda masakryczne jeszcze po polnej drodze wracałem i kurz siadł na spadzi :szok: i co ciekawe na modrzewiach tylko ze z modrzewi nie noszą na szczęście bo cementowy miód nie potrzebny tam osy szaleją niech zacementuja sobie gniazda to będzie z nimi spokój :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 czerwca 2011, 15:26 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
W Krakowie lipy jeszcze nie wszędzie kwitną ale większość spadziuje. Wyglądają jakby właśnie je ktoś zrosił.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 czerwca 2011, 18:31 - wt 

Rejestracja: 25 października 2009, 10:00 - ndz
Posty: 28
Lokalizacja: Cieszyn
W Cieszynie szerokolistna na całego a drobno listna za tydzień


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 czerwca 2011, 22:10 - wt 

Rejestracja: 05 kwietnia 2009, 22:23 - ndz
Posty: 101
Lokalizacja: w-wa
:oczko: heee.... a ja jestem w Łebie a tu akacje dopiero w pełni kwitnienia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 czerwca 2011, 22:29 - wt 
juljan pisze:
Widze jakieś fajne daszki zamontowałeś nad wlotkami to chyba nowość wcześniej ich nie widziałem na twoich zdjeciach

Ten daszek chroni przed trzema rzeczami
w Zimie śnieg nie zasypuje wylotu , latem zacienia wylot , i gdy leje nie leje na wylot a gdy pszczoły wychodzą brody wiszą a leje nie leje po pszczołach ;-)
Widziałem to na Słowacji u przyjaciela więc od małpowałem ;-)


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 256 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji