FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 maja 2024, 23:39 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 256 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 25 maja 2008, 14:48 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6482
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Gratuluje wrażeń ,takie coś nie trafia się na co dzień,
ostatnio widziałem coś podobnego jak ojciec kilka lat temu poszedł bez koszuli zebrać
rójke "dobrej"do plecionego koszyka oblazły mu cała rękę aż po szyję, pokazówka była niezła i lekcja pokazowa łagodności pszczół dla sąsiadów ale aparatu niet :(

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 maja 2008, 10:15 - czw 
Robinia kwitnie juz jakies 3 dni w Lubuskim,
na teraz zapowiadali upaly,a tu 15 stopni jest o 10 rano :/


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 31 maja 2008, 14:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Dzisiaj zakwitła u mnie :) Pięknie. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 maja 2008, 17:29 - sob 

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:13 - pn
Posty: 83
Lokalizacja: Ełk
Witam.Dziś rano osadzałem rój.(znajomy strażak jechał na interwencję i zapytał czy zabiorę pszczoły).Zawsze jak osadzałem rój to na gotowy ul z ramkami węzy i z suszem stawiałem pustą nadstawkę i wysypywałem pszczoły na ramki.Tak osadzone pszczoły zawsze zostawały w ulu.Dzisiaj zrobiłem jak na zdjęciach tutaj tz biała płachta na wylotek i wysypałem pszczoły przed ul.Siedziały na tej płachcie siedziały a ja troszke podkużaczem chciałem je zagonic ale nic z tego .Po pół godzinie poszłem z pasieki napic się dosłownie na 10minut. :shock: Jak rano zbierałem rój z krzaku porzeczki :) to teraz musiałem włazic na drabinę na wiśnię. :roll: za drugim razem już po swojemu i wszystko ok.Jeszcze wieczorem odymianie apiwarolem i zobaczę czy łagodne jak tak to matka za rok do wymiany jak kąśliwe to kolega Michał L. jeszcze w tym roku zarobi :mrgreen: Pozdrawiam.

_________________
Nie zawsze mów co wiesz, lecz zawsze wiedz co mówisz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 maja 2008, 21:26 - sob 
Dzisaj poza sprzątaniem dalszym pasieki przyglądałem się Odkładom z daleka by nie przeszkadzać oblatującym się mamusią :wink: z odkładów pszczelich
w ulikach Wielkopolskich


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
Post: 01 czerwca 2008, 11:41 - ndz 

Rejestracja: 14 marca 2008, 21:36 - pt
Posty: 189
Lokalizacja: Krosno odrzańskie
Pszczółki pięknie pracują,akacja w pełni kwitnienia tylko bardzo sucho od ponad miesiąca nie padał deszcz.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 czerwca 2008, 11:55 - ndz 
zenm pisze:
Pszczółki pięknie pracują,akacja w pełni kwitnienia tylko bardzo sucho od ponad miesiąca nie padał deszcz.


Ale Ci zazdroszczę tej Akacji na mojej pasiece mam 4 szt ale młoda jest jeszcze zaczyna kwitnąc ale miodku nie spróbuje :cry: bo co to 4 szt pszczółki degustują wprost na kwiatach mnie tylko zapach pozostał :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 03 czerwca 2008, 19:41 - wt 
Dziś w pasiece szaleństwo. Widze, że Akacja się już u mnie konczy ale spadz jest na wszytkim, pierwszy raz widzialem spadz na olsze. Siedziałem sobie w pasiece od 8 rano i widok był poprostu piekny, pszczółki tak chodzą jak by na raz w całej pasiece wszytkie rodzinki się rojiły. Aby tak dalej......


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 czerwca 2008, 20:37 - pn 
Dziś do 16 była super parna pogoda sprzyjająca spadzi pszczółki ładnie latały i nosiły czarny miodek po czym przyszła burza i lalo prawie godzinę ale dość spokojnie Myśle że jutro jak wstaną to zaś polecą w las


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
Post: 15 czerwca 2008, 14:27 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 15:50 - pt
Posty: 99
Lokalizacja: Miedzybórz/Wrocław
postaram sie to opisac dosc czytelnie heheh tak wiec w czwartek przyszły mi mateczki autobusem....trzeba kombinowac jesli poczta zawodzi. oczywiscie musze jeszcze raz podziekowac Leo38+ ze jednak chciał sie troche pogimnastykowac zeby matki do mnie trafiły.
w piatek wrociłem do domu i jak tylko w sobote zaswitało wziąłem sie do roboty. zrobiłem dwa uliki weselne aby dwie matki unasiennic. pojechałem na pasieke podałem matki starałem sie zrobic to jak najszybciej ale zarazem jak najbardziej skutecznie matki podałem uliki zasiedliłem pozamykałem pojechałem do domu(pasieka stoi kilometr od domu) uliki do piwnicy. Spieszyło mi sie bo czekała mnie dosc dluga podróz do Suchej po odkład wielkopolski z matka buckfast. po kilku godzinach prawie dotarlismy na miejsce czyli do BocianK przy okazji troche pobładzilismy ale za to nowe autko przeszło test sprawnosci na tych bardzo stromych ulicach. na miejscu oczywiscie miłe przyjecia kawka herbatka gadka szmatka czas szybko zleciał. pod wieczór spróbowalismy razem z Bogdanem przesiedlic odkład prawie sie udało hehehhe prawie robi naprawde wielka róznice. wiec przez to prawie Bociank pozbył sie jednej traspotrówki hehhe pszczołki maprawde przyjemne i łagodne co przy moich meserszmitach wypadły naprawde bardzo dobrze.po dojechaniu po ponad 4 godzinej podrózy ustawiłem odkład na miejsce i poszedłem spac bo było juz kolo 2 . w południe pojechałem na pasieczke odkład pieknie nosił pyłek wiec podróz po dosc wyboistej drodze im nie zaszkodziła. jestem ciekaw jakie one beda jako produkcyjna rodzina bo patrzac teraz to bedzie ciekawie :) pozdrowienia dla BocianKa :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 czerwca 2008, 12:59 - ndz 
Dziś leżę i oglądam jak pszczółki szaleją w pasiece nawet upał im nie przeszkadza w noszeniu czarnego miodku
Wreszcie przyszedł czas gdzie jest prawie wszystko porobione i można na luzie chodzić czekając na następne miodobranie :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: dzis
Post: 22 czerwca 2008, 15:20 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 15:50 - pt
Posty: 99
Lokalizacja: Miedzybórz/Wrocław
dzis w koncu pogoda pozwoliła zerknac do uli :) bo wczoraj było nieciekawie. NIestety stwierdziłem nie przyjecie dwóch matek jednej czerwiacej i jednej nie unasienionej. i to jeszcze w tych ulach gdzie bym sie tego nie spodziewał bo klateczka była czysta, mateczniki rat sciete. No ale cóz i tak bywa, nie martwie sie bo w ulikach weselnych czekaj dwie mateczki buckfast które sie "przyjeły" ale jeszcze nie rozpoczeły czerwienia. do bezmatków podałem ramki z jajeczkami poczekam kilka dni i zobacze jak sie potoczy sprawa :) oby nie było do trzech razy sztuka bo bede musiał szukac matek a o nie w tym okresie moze byc ciezko bo kazdy ma zaległosci w produkcji.. na poprawe humoru troche pokreciłem miodarka :) tylko jedna nadstaweczka akacjowego ale troche rozrywki jest :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: dzis
Post: 22 czerwca 2008, 16:37 - ndz 
charlie-19 pisze:
dzis w koncu pogoda pozwoliła zerknac do uli :) bo wczoraj było nieciekawie. NIestety stwierdziłem nie przyjecie dwóch matek jednej czerwiacej i jednej nie unasienionej. i to jeszcze w tych ulach gdzie bym sie tego nie spodziewał bo klateczka była czysta, mateczniki rat sciete. No ale cóz i tak bywa,


No tak czasami bywa ale , gdy w tej czerwiącej mialeś mat -rat ścięte a pszczółki są spokojne to radził bym Ci dokładniej sprawdzić matka może być tylko jej znaczek odpadł lub jej pszczoły usunęły


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 22 czerwca 2008, 18:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 15:50 - pt
Posty: 99
Lokalizacja: Miedzybórz/Wrocław
wiem myslałem o tym ale to była własnie czerwiaca a brak jakiegokolwiek czerwiu i jajeczek na wszelki wypadek aby dokłądnie sprawdzic podałem jajka, ojciec sprawdzi w srode czy odciagnęły mat rat jesli tak to czeka mnie kolejna wyprawa do domu :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 czerwca 2008, 00:45 - pn 
Czasami wydaję się że tak powinno być jak planujemy a czasami tak nie jest . W piątek zlekwidowałem niebieską matkę a w niedzielę chciałem dać do izolatora na wygryzający się czerw z ulika weselnego czerwiącą . Znalazłem ładną ramkę , ztrząsnołem pszczoły zaczołem omiatać a na tej ramce dwa wygryzione mateczniki swierze . Tu ich przechytrzyłem przez przypadek tylko że trafiem właśnie na tą ramkę , bo bym miał dobry orzech do zgryzienia dlaczego zarąbały mi dobrą , czerwiącą matkę .
Przy drugim podejściu jedną znalazłem a drugiej niestety nie i strząsnołem pszczoły do rojnicy , na odsiew przez kratę i przez 3-godz.nie opuściły rojnicy która stała tuż przy wylocie i tam prawdopodobnie moż być ta druga matka . A czasami wydaje się że to takie proste , bo przecie dwa dni temu zlekwidowalem matkę .

Ryszard B.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 23 czerwca 2008, 15:54 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
Dziś sprawdzałem czy sa matki w ulach. Jedna matka która wygryzła sie z amtecznika ratunkowego jest prawie cała żółta (widocznie w jej dzrewie genealogicznym była jakaś włoszka lub włoch:):)) I musze stwierdzić ze ejst o wiele wieksza od matki którą kupiłem u hodowcy. Matka kupna unasienniła sie i już ma kilka ramek czerwiu zamknietego. W trzecim ulu matki nie wiedizałem, wydaje mi sie że sa jajeczka ale nie jestem pewny. Wogóle to w tym drugim i trzecim ulu te pszczoły stasznie mają namieszane w tym gnieździe co mnie denerwuje. Co druga ramka lub nawet kilka z rzedu wygladają tak:do połowy miód póxniej druga połowa to pierzga. matak nie ma zbytni gdzie czerwić. Jak bd okazja to odwiruje kilka ramek i wstawie chyba wśrodek żeby zaczeły może normalnie to gniazdo ukałdać (wylotki w dwóch ulach mam na środku). W tym ulu w którym nie widziałem jeszcze matki mam pszczoły strasznie niespokoje, nie tyle ze są bardziej agrasywne co strasznie ruchliwe. Nawet nie żadla, ale trzeba zachowywać sie bardzo spokojnie. Miałem pomocnika dziś (dziadka) i zczą sie gdzieś oganiać i go kilka uzadliło:) ok 10, mnie jdena bo ja przygniotłem:)) W tym roku już nie ale w przyszłym ją wymienia na łągodnijesza linie. Na tym etapie tweraz jestem. Jutro pójde po sasiada jak bd miał czas zeby zobzchył do tego jednego ula mi. Pozdrawaim wszystkich.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 czerwca 2008, 19:05 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
d@niel_25, co do tego porządku to taka rasa że składa pierzgę gdzie popadnie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 czerwca 2008, 22:12 - pn 
d@niel_25 pisze:
Dziś sprawdzałem czy sa matki w ulach. Jedna matka która wygryzła sie z amtecznika ratunkowego jest prawie cała żółta


A jakiego koloru masz pszczoły po starej matce ?? też muszą być Żółtawe
Tym że masz bałagan w ulu to się nie przejmuj zawsze tak jest gdy matka jeszcze nie czerwi a jest pożytek poczekaj jak matki zaczną czerwić to się zmieni miód nie sklepiony zniknie jak kamfora - pójdzie na wykarmienie czerwiu tak samo pierzga


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 24 czerwca 2008, 19:47 - wt 

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:13 - pn
Posty: 83
Lokalizacja: Ełk
Mam jakoś pod górkę z zaglądaniem do uli .wiosną kiedy trza robic przeglądy miałem roboty w polu jak w polu nie robie to pada deszcz .Teraz jak mam zajżec do uli to najpierw padało a potem ładnie to miałem robotę a od niedzieli na mazurach wieje okrutnie mocno a dziś to i zimno :cry:.W czwartek i piątek nie zajżę też z braku czasu więc jutro idę nawet jak będzie dalej tak wiało i chłodno.Może moje wampirki :D mnie nie zażądlą. Pozdrawiam.

_________________
Nie zawsze mów co wiesz, lecz zawsze wiedz co mówisz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 czerwca 2008, 22:00 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
mały123, jak mus to mus zajrzeć trza i nie ma co się tłumaczyć pracą w polu pole ci nie ucieknie a pszczoły pójdą z rojem w dal


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 czerwca 2008, 22:07 - wt 
Dziś to się strasznie zdenerwowałem zajechałem na pasiekę z odkładami do łączenia i co wcześniej zniszczyłem starą matkę pokropiłem pszczoły olejkiem Anyżowym otwieram przywieziony odkład i co się okazuje Matka zaczerwiła 3 ramki i AP -- mat -ratunkowe


Ale dziwny zbieg okoliczności nie daje mi spokoju kolega z koła mi dwoni że ma identyczne przypadki w swojej pasiece w 5 odkładach mu się tak stało


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2008, 17:56 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 20:19 - pn
Posty: 256
Lokalizacja: Lubelskie
:shock: dziś podczas przeglądu normalnie mi szczęka opadła jak na świeżo wygryzionej młodej pszczółce zobaczyłem 3szt. varrozy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2008, 18:04 - wt 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
ruki123 pisze:
:shock: dziś podczas przeglądu normalnie mi szczęka opadła jak na świeżo wygryzionej młodej pszczółce zobaczyłem 3szt. varrozy


w pasiece, na dennicy,na pszczole czy na larwie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2008, 18:11 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 20:19 - pn
Posty: 256
Lokalizacja: Lubelskie
kancukiewicz, NO PRZECIEŻ CI PISZE TO CO ZACYTOWAłEś na świeżo wygryzionej młodej pszczółce umiesz czytac?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2008, 20:55 - wt 

Rejestracja: 13 lipca 2008, 10:32 - ndz
Posty: 179
Lokalizacja: Wąsosz Górny
ja widziałem dzisiaj jak pszczoła formuje obnóże kitu i nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie robiła tego na ramce, wcześniej wyciągniętej z ula :shock: :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2008, 21:05 - wt 
ruki123 pisze:
:shock: dziś podczas przeglądu normalnie mi szczęka opadła jak na świeżo wygryzionej młodej pszczółce zobaczyłem 3szt. varrozy


No to chłopie radził bym Ci nie zwlekać ani chwili tylko polewać K-Sem bo jak teraz nie wyleczysz to co za zimujesz ta pszczoła przerobi Ci cukier a następne będą zimować te z końca sierpnia początku września -- muszą być w dobrej kondycji i nie uszkodzone

dziś właśnie skończyłem polewanie rodzin


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2008, 21:08 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 20:19 - pn
Posty: 256
Lokalizacja: Lubelskie
BoCiAnK, Co to ten K-S jest????????? kwas szczawiowy może???????????


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2008, 21:09 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 20:19 - pn
Posty: 256
Lokalizacja: Lubelskie
dmucham ich apiwarolem miodu już nie będę brał


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2008, 21:22 - wt 

Rejestracja: 13 lipca 2008, 10:32 - ndz
Posty: 179
Lokalizacja: Wąsosz Górny
mam 0,5 KS i nie wiem jak go zastosować? myślałem że trzeba odparować go w ulu a Bociank pisze że polewa? ale jak z garnka lać na ramki :?: :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2008, 22:38 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
osarek pisze:
mam 0,5 KS i nie wiem jak go zastosować? myślałem że trzeba odparować go w ulu a Bociank pisze że polewa? ale jak z garnka lać na ramki :?: :D


po pierwsze musisz mieć odpowiednią miksturę jak to już było opisane na forum, a jednym ze składników jest ks, druga sprawa polewasz tak jak bee vitalem, między uliczki, czyli odpowiednia dawka oraz dozujesz ją za pomocą strzykawki, aby w każdą uliczkę odpowiednio rozprowadzić,

ps garnek to lepiej mamie oddaj bo jej teraz brakuje

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 lipca 2008, 22:58 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 20:19 - pn
Posty: 256
Lokalizacja: Lubelskie
osarek, gdześ to kupił??????????
to chyba sie daje 40dkg wody 40cukru 3dkg kwasu32% i to chyba cała mikstura je i lejesz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 lipca 2008, 22:28 - śr 

Rejestracja: 13 lipca 2008, 10:32 - ndz
Posty: 179
Lokalizacja: Wąsosz Górny
ruki123 pisze:
osarek, gdześ to kupił??????????
to chyba sie daje 40dkg wody 40cukru 3dkg kwasu32% i to chyba cała mikstura je i lejesz

u łysonia kupiłem zamawiałem kilka rzeczy i przy okazji KS ale nie dość że musiałem dzwonić dwa razy to jeszcze nie dali ulotki jak to stosować :x


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 sierpnia 2008, 11:27 - pt 
osarek pisze:
mam 0,5 KS i nie wiem jak go zastosować? myślałem że trzeba odparować go w ulu a Bociank pisze że polewa? ale jak z garnka lać na ramki :?: :D


KS - można odparować ,ale odparowuje się dopiero w jesieni jak nie ma czerwiu
Tera sie polewa
Przepis na mikstórę jest w temacie Choroby pszczół Naturalne specyfiki dla naszych podopiecznych -- tam szukać przepisu

KS - to proszek (postać drobnego cukru ) więc procent określa się wagowo
wszystko jest tam opisane :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 sierpnia 2008, 20:33 - pt 
kontrola mateczników i tu taki widok


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 sierpnia 2008, 22:22 - pt 
Super widok zawsze Cieszy ,, miałeś szczęście to żadko można uchwycić aparatem :wink:

A Ja zabrałem się do kremowania miodu Spadziowego mieszająć urządzeniem firmy Ferm
Obrazek

z dorobionym specjalnie mieszadłem


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 sierpnia 2008, 22:42 - pt 

Rejestracja: 13 lipca 2008, 10:32 - ndz
Posty: 179
Lokalizacja: Wąsosz Górny
ja się zabrałem do odymiania apiwarolem i trochę się sypneło :?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2008, 22:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
Do leczenia muszę trochę zaczekać u mnie jeszcze noszę z nawłoci i z maliny jesiennej.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 sierpnia 2008, 19:48 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Dzisiaj jakby więcej latały. Pyłku dużo nosiły, z wielu kwiatów, bo i buraczkowy i pomarańczowy i biały i żółty w kilku odcieniach. Przyjemnie było posiedzieć. Spokojne, nie interesowały się widzem :D
Osy strasznie nachalne się zrobiły, musi im być mało pożywienia. Cwane są, lepiej niż ja wyczują słabszą rodzinę. Można by w ten sposób oceniać siłę rodzin - do słabszych się pchają.

O 5 rano jadę na wrzos. Stanowisko takie sobie mi przydzielili, jest z 200-300 metrów do samego rezerwatu, ale mniejsze poletka są wszędzie wokół. Oby pogoda dopisała.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 sierpnia 2008, 20:30 - sob 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
Dzisiaj przewiozłem ostatnie rodziny na miejsce zimowli. Do przyczepki widocznej na zdjęciu mogę przykręcić ażurowe nadstawki i załadować drugie piętro uli, co razem z 7-mioma ulami na samochodzie daje 27 kombinowanych leżaków wlkp.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 sierpnia 2008, 18:51 - wt 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
Od ok 25 lipca podkarmiam po 0,5 l co drugi, trzeci dzień. Dzisiaj przejrzałem ile jest czerwiu i stwierdziłem, że mają b. małe zapasy, poniżej minimum. Czerwiu też spodziewałem się więcej.
Zaraz umieszałem pół beczki i za chwilę wleję po 1,5l.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 sierpnia 2008, 19:12 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
muszę przyznać że auto masz fajne, co do karmienia, to co to jest 1 litr syropu na tydzień gdzie czerwiu było sporo a loty zupełnie ustały, ja mam rodziny gdzie dałem po 5 kg cukru i nie widzę tego pokarmu ale czerwiu jest więcej niż się spodziewałem

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 sierpnia 2008, 20:37 - wt 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
Dla ścisłości: nie litr a 1,5-2 l. na tydzień. Ale przyznaję rację że to za mało - przynajmniej w tym roku. W ciągu 3-4 dni to nadrobię.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 sierpnia 2008, 21:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
kancukiewicz pisze:
Dla ścisłości: nie litr a 1,5-2 l. na tydzień. Ale przyznaję rację że to za mało - przynajmniej w tym roku. W ciągu 3-4 dni to nadrobię.


hehe ale z ilością czerwiu będzie ciężej nadrobić

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 14:20 - czw 
W pasiece ruch jedne noszą miodek z nawłoci a na drugiej pasiece miodek z jodły
Jedni woza ule ,,
Aja dwa dni woziłem gnojek dla nie wtajemniczonych Obornik :mrgreen: razem 14 potężnych fur pod przyszła jak się uda facelię :wink:
nawet mi się dziś nie chce palcami przebierać


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 17:03 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Boguś to co pszczelarstwo Cię znudziło i stwierdziłeś że gnoikiem się pobawisz, szkoda że tak daleko masz do mnie, stolicy ładna pogoda a ja mam własnie skuter wodny od kumpla, więc w weekend będzie super relaks,

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 sierpnia 2008, 11:08 - pt 
Nowy zakup waga do matek


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 sierpnia 2008, 13:16 - pt 

Rejestracja: 02 września 2007, 21:38 - ndz
Posty: 176
Lokalizacja: busko zdroj
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Male przglady gniazd kontrola stanu zapasu i czerwienia matek buckfast i krainka prawie jednakowa lagodnosc
Odklady robione mniej wiecej w jednym czasie na poczatku czerwca krainka na 1 korpusie u buckfasta jest miod


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
Michał Lewandowski - Miody Ponidzia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: pogoda
Post: 19 września 2008, 16:05 - pt 
Dziś to mnie już K... bierze na widok pogody
leje i leje a tu jeszcze tyle pracy , pszczoły nakarmione ale dziwne rzeczy robią
po co zbierają wodę z wylotu ?
przecież wczoraj dostały syrop do odparowania


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 19 września 2008, 16:23 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
sklenar pisze:
Nowy zakup waga do matek


jak kładziesz matkę na taką wagę jaki masz rozrzut wyników jak matka sie rusza?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 września 2008, 18:17 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
No Boguś mnie juz ta K.... tawno wzięła :):) ale takiej pogody to od dawna we wrzesniu nie było;/ paranoja. jak sie nie poprawi po niedzieli to mnie krew zaleje;/. Dziś patrzyłęm an wylotki (wcześniej tego nie zauważyłem bo sie dokąłdnie nie przyglądałem) a tam pełno warrozy w jakichś szczelinach, któa spadała po odymianu apiwarolem. Jak teraz bd odymiał drugi raz to sobie wkłądki powkłądam posmarowane tłuszczem to zobacze ile jeszcze spadło. Teraz chyba jak jest zimno i pszcozły siedża wpółkłębie nie można odymiać tak??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 256 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji