FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Co dziś Bo wczoraj to już Historia
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=29&t=111
Strona 1 z 6

Autor:  BoCiAnK [ 14 września 2007, 21:13 - pt ]
Tytuł:  Co dziś Bo wczoraj to już Historia

Dziś Skończyłem układanie pasieki w Suchej i pszczółki dostały pierwszą porcję syropu
Ale miały pokitowane gniazda szok tak jak by miała być zima stu lecia
Gniazda dostały ułożone bardzo ciasno 6-7 ramek

Autor:  Biopszczelarz [ 15 września 2007, 10:31 - sob ]
Tytuł:  zima stulecia

Zima stulecia to byla 2 lata temu :). U mnie pokitowane normalnie. Wczoraj podawalem 4 dawke syropu. Jeszcze dwie przede mna.

Autor:  minikron [ 15 września 2007, 14:09 - sob ]
Tytuł: 

A u mnie nie chcę pobierać...
Druga dawka syropu (pierwszą pobrały normalnie) stoi w zakarmiaczkach powałkowych prawie nietknięta, w ramkowych wybrane...
Przypuszczam, że problemem jest temperatura - powałkowe postawiłem na ociepleniu, mogą być zimne. Ramkowe się jakoś w gnieździe ogrzeją.

Faktem też jest, że zostawiłem pszczołom dużo miodu. Okradli mi nadstawki z miodu wrzosowego i mi się odbierania z gniazd odechciało :( Odwirowałem resztki z nadstawek, kilka tylko plastrów z gniazda wziąłem. Powinny więc mieć dużo zapasów miodu, bo rok był na wrzos wyjątkowo pomyślny.
Oby nie była to pomyłka początkującego :)

Autor:  Gość [ 16 września 2007, 19:21 - ndz ]
Tytuł: 

przy tak zimnych nocach a i dnie są chłodne możesz mieć problem z pobraniem i to wcale nie za sprawą że w gnieździe masz dużo pokarmu. Jako początkujący to powinieneś zajrzeć do gniazda i zobaczyć co masz a nie domyślać się, a pokarm dać albo w podkarmiaczkach ramkowych lub słoikach twistach na ramkach i wtedy będą brały.

Autor:  wtrepiak [ 16 września 2007, 19:52 - ndz ]
Tytuł: 

Kolega pisze że ukradli mu nadstawki z miodem . Ze dwa lata temu nygusy zapropnowali mi ule z pszczołami, więc pytam jaki typ uli . Oni nawet nie wiedzieli jakie to ule , więc wywnioskowałem że chcą komuś skubnąć i mi sprzedać . Więc ja im muwie że kradzionych niechce ,ponieważ pszczoły kradzione produkują gorzki mód .????? I oni to łykneli , spotkałem ich za jakiś czas i dopytywali się czy to prawda . Ja to potwierdziłem , i jeszcze im ściemniłem że kupilem ul z kradzionymi pszczołami i mam gorzki miód , jak chcą to im przyniosę i się przekonają .
pozdrawiam
Wiesław

Autor:  minikron [ 17 września 2007, 08:38 - pn ]
Tytuł: 

Anonymous pisze:
Jako początkujący to powinieneś zajrzeć do gniazda i zobaczyć co masz .


Wczoraj zaglądałem. Ciężko powiedzieć ogólnie o wszystkich bo różnie to jest, ale w zasadzie pokarmu mają dość. Pewnie będę musiał odbierać całe plastry poszyte, bo nie obsiądą wszystkiego. Na wrzosie zalały całe gniazda, nawet ograniczając matki w czerwieniu (nie mogłem zwiększyć pojemności ula ze względu na konstrukcję).
Dziwne - w jednych pniach resztki czerwiu na wygryzieniu, w innych matka jeszcze czerwi...

Autor:  Józef [ 28 września 2007, 21:37 - pt ]
Tytuł:  Re: dawkowanie...

mam pytanie do was koledzy ,o tusz kiedy zacząłem podkarmiać pszczoły to w jednym ulu pszczoły miały zaklejony wylot do połowy ,co nigdy tego nie robiły ,ja to zerwałem a one s powrotem to zakleiły, o co tu chodzi nie wiem,a co się nigdy nie spotkałem z takim czymś a mam pszczoły 6 lat w swojej pasiece , Józef

Autor:  BoCiAnK [ 28 września 2007, 21:59 - pt ]
Tytuł:  Re: dawkowanie...

Józef pisze:
mam pytanie do was koledzy ,o tusz kiedy zacząłem podkarmiać pszczoły to w jednym ulu pszczoły miały zaklejony wylot do połowy ,co nigdy tego nie robiły ,ja to zerwałem a one s powrotem to zakleiły, o co tu chodzi nie wiem,a co się nigdy nie spotkałem z takim czymś a mam pszczoły 6 lat w swojej pasiece , Józef


Kitowanie wylotu świadczy o rychłej zimie (przynajmniej w starych czasopismach tak wyczytałem ) ale się to sprawdziło w 2005 roku pszczoły kitowały wyloty i w 10 listopada spadł śnieg i u mnie trzymał się do kwietnia . pszczoły Krainki nie mają tak dużego instynktu do kitowania wylotów ,Ale Kaukazy i Włoszki ogromny , możesz mieć mieszańca z krainką i dlatego Ci tak kituje . Ja to zawsze wycinam ( czyszczę po prostu ) bo potrafią Włoszki tak pokitować wylot że tylko dostawiąją szparkę wielkości 10 groszówki utrudnia to wentylację ula a nie daj Boże przy oblocie się zatkają to po ulu . zawsze jak przyjdą pierwsze przymrozki przeglądam całą pasiekę i sprawdzam wyloty

Autor:  wtrepiak [ 29 września 2007, 20:45 - sob ]
Tytuł:  Kitowanie wylotków

Tak jak kolega tu opisuje , u mnie zauważyłem w zeszlym roku . Najszybciej to są kałkazy , tak mi kitowały wylotki i siatki wentylacyjne .

szczeże mówiąc to na następny sezon powrócę do trzech rodzin kałkazów ; z myślą o wywózce na pożytki .
pozdrawiam
Wiesław.

Autor:  Józef [ 30 września 2007, 08:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: dawkowanie...

Dzięki ,trochę się przestraszyłem tego kitowania ale jest okej , moje pszczoły to korduple a matki wymieniłem na AGA dopiero 30.08 ,07

Autor:  Arek [ 01 października 2007, 12:42 - pn ]
Tytuł: 

Jestem pod wrarzeniem pana wypowiedzi nie tylko tu na tym forum podziwiam zapał i doświadczenie i ogrąmną wiedzę
napisał by pan może coś na temat nosemozy
miłego dnia

Autor:  BoCiAnK [ 01 października 2007, 15:17 - pn ]
Tytuł: 

Po udanym weekendzie dziś dokończyłem kosić trawę na pasiece i na działce ,zauwazyłem w trawie duże ilości grzybów umnie znanych jako Opienek (opieńki ) które zawsze wystepują przed nadejsciem ochłodzenia i wiekszych przymrozków .Wczoraj w TVN ogłądając prognoze pogody też podawali że po 10 maja nastąpić znaczne ochłodzenia i opady deszczu a nawet śniegu
czy to się sprawdzi ?

Kol Arku - zapewniam bedzie i ten temat

Root - pokaż co robiliśmy w Weekend :mrgreen:

[ Dodano: 2007-10-11, 18:43 ]
Właśnie dziś skosiłem trawe na pasiece w Wilkowisku i Odymiłem Apiwarolem , Ciekawe ile tez jeszcze spadnie tego pieroństwa

Autor:  minikron [ 14 października 2007, 11:52 - ndz ]
Tytuł: 

Dzisiaj w końcu przekonałem się, co warte były moje oceny siły rodzin przed zimowlą.
W nocy spory przymrozek, ok. 5 stopni, wszystko białe....
Ponaglany wątpliwościami i obawą czy dobrze ułożyłem gniazda, wybrałem się ok. 9:00 do pszczół. Słońce pięknie świeciło, daszki w starych ulach, kryte papą, szybko się nagrzewały. Może dlatego zdążyłem przejrzeć i wyjąć zza zatworów zbędne ramki tylko w sześciu ulach - wybrałem się bez ubrania a pszczółki mam mocno złośliwe, zaczęły wylatywać i atakować.

Mam teraz pewność jaka jest faktyczna siła rodzin. Wyraźnie skupiły się w kłąb. W tych ulach gdzie zaglądałem, pszczoły są na 8, 11, 7, 11, 8, 11 ramkach wlkp. Jednej rodzinie musiałem dodać jedną ramkę, bo dużo pszczół było pomiędzy dziesiątą ramką a zatworem.

Poważnie byłem zmartwiony tym, czy dobrze oceniłem siłę rodzin. Słyszałem uwagi, że to niemożliwe, żeby były takie silne, a że tak naprawdę nie widziałem jeszcze rodziny innej niż moja, miałem wątpliwości...

Mam nadzieję, że w pozostałych też będzie tak dobrze :)

Autor:  BoCiAnK [ 15 października 2007, 09:18 - pn ]
Tytuł: 

Dzisiaj umnie pierwszy poważniejszy przymrozek rano o 7 było -8st C Brrrrrrr co będzie dalej :wink:

Autor:  leo38+ [ 15 października 2007, 22:18 - pn ]
Tytuł: 

dalej moze byc juz tylko cieplej glowa do gory jak listopad zleci to juz po zimie pozdrawiam

Autor:  minikron [ 16 października 2007, 00:20 - wt ]
Tytuł: 

Już słyszę jak na minie krzyczycie: "kłamie, kłamie!" ale dzisiaj był u mnie duży ruch na wylotkch. Co kilka sekund lądowała pszczoła z pyłkiem! I to mimo dwóch mroźnych, poprzednich nocy (-5, -6). Dwa kolory obnóży - cytrynowożółty (gorczyca z poplonów - widać nie zmarzła) i bladożółty (?). Około 14 było ciepło, około 18 stopni i słonecznie. W pasiece aż szumiało od pszczół, jakby rój leciał. Chyba młode pszczoły korzystały z okazji i się oblatywały.

Miło było popatrzeć :D

Acha - ul na wadze "przytył" o 20 deko :)

Autor:  leo38+ [ 16 października 2007, 15:40 - wt ]
Tytuł: 

Nikt na ciebie nie bedzie krzyczal u wszystkich jest podobnie ruch jak na wiosne zasowaja z pylkiem az milo podejrzewam ze matki troche poczerwily i taki efekt nawet na poidle pszczol oporowo to chyba wrozy lagodna zime czas pokaze.Pozdrawiam

Autor:  BoCiAnK [ 19 października 2007, 13:27 - pt ]
Tytuł: 

Heee Pierwszy śnieg się zesypał ok 5cm ale sypie jak Djabli :evil:

Nadszedł czas na topienie wosku
8)

Autor:  wtrepiak [ 20 października 2007, 09:11 - sob ]
Tytuł: 

Troche żal tych ciepłych dni , rano jak zajechałem na działkę to aż miło było usiąść i popatrzeć . Jak pszczoły z samego rana jurz intensywnie pracują . A dzisiaj był przymrozek , i cisza ale mysilę jurz o następnym sezonie .
pozdrawiam.
Wiesław.

Autor:  _barti_ [ 21 października 2007, 18:34 - ndz ]
Tytuł: 

Zimno, zimno, ale w warsztatach już się głośniej robi ;) W piątek pomagałem sąsiadowi ramki zbijać.

Autor:  wtrepiak [ 21 października 2007, 21:05 - ndz ]
Tytuł: 

W dniu dzisiejszym pojechałem na działkę zasadzić cebulki krokusów i tulipanów , . dosadziłem 120 krokusów i 50 tulipanów . Razem to już będzie około 500 cebulek .Na wiosnę jak wszystko zakwitnie to wam psześlę fotkę . Chociaż było zimno to jeszcze pojedynicze pszczoły wylatywały . Ale osy nie prużnują intensywnie odwiedzają ule , w większości wychodzą z ula w całości ale niektóre są wynoszone przez pszczoły To wszystko dlapszczółek.
pozdrawiam
Wiesław

Autor:  BoCiAnK [ 22 października 2007, 13:14 - pn ]
Tytuł: 

Sypać nie sypie zimno jak jasna cholera to może i dobrze bo jeszcze z 4 dni i poprzenoszę odkłady na zimowe stanowisko dziś posadziłem pare drzewek lipy ; Moltkego , i Japońskiej co roku zakupowanej przez Starostwo u nas dla pszczelarzy

Autor:  leonzawodowiec [ 23 października 2007, 14:06 - wt ]
Tytuł: 

Dobra dobra ale jak to dawkować na zwykłą tekturę .
bo tektura chłonie lepiej -,żeby nie przedawkować.
A co do Baywarolu u mnie działa bo dajemy w okolicy dopiero drugi rok.
Ale i tak leczenie dwa razy w roku jest nieodzowne.

Autor:  BoCiAnK [ 23 października 2007, 14:36 - wt ]
Tytuł: 

leonzawodowiec pisze:
Dobra dobra ale jak to dawkować na zwykłą tekturę .
bo tektura chłonie lepiej -,żeby nie przedawkować.
.


Chodzi Ci o Tac-tic ? Z tego Co rozmawiałem z Pszczelarzem który od lat to stosuje powiedział mi tylko tyle że czym siąkliwość tektury wieksza to namaczanie mniejsze od 3 sekund do 10 sekund po zapytaniu jaka tektura jest najlepsza odpowiedział ; Podkładki pod Piwo i namaczaś ok10 sek na 1 minutę przed włożeniem do ula , Ja to robiłem w ten sposób pierwsze rozcięczyłem 250ml Tac-ticu w 2l oleju potem podziurkowałem podkładki po 2 na ul i przed każdym ulem namaczałem licząc do 10 (w miare jak sekundy idą ) odkładałem na spodek namoczone podkładki wyciągałem z ula 2 beleczki dowiązałem drucik do beleczki i podkładke delikatnie wsuwałem miedzy ramki (wcześnie lekko rozsunięte )

Autor:  wtrepiak [ 27 października 2007, 21:45 - sob ]
Tytuł: 

W dniu dzisiejszym pszczoły intensywnie latały , jak na wiosnę . Co któraś to z różnym pyłkiem , z żółtym i szarym a niektóre całe umorusane pyłkiem .
pozdrawiam
Wiesław

Autor:  BoCiAnK [ 02 listopada 2007, 18:48 - pt ]
Tytuł: 

W dniu dzisiejszym poza tym że przesiedziałem pół dnia na kompie zrobiłem 50 ramek nadstawkowych :mrgreen: trza pomysleć o nadchodzącym sezonie

Autor:  SKapiko [ 02 listopada 2007, 20:04 - pt ]
Tytuł: 

Też myślę o nadchodzącym sezonie i zacząłem robić nadstawki, choć mam wahania co do przyszłości pszczół.

Autor:  BoCiAnK [ 03 listopada 2007, 15:01 - sob ]
Tytuł: 

Dziś prześliczna pogoda na pasiece w słoneczku 22stC ,pszczółki szaleją oblatuje się chyba już ostatnie pokolenie jesiennego czerwiu jeszcze sporadycznie ale przynoszą pyłek

Autor:  bzzy [ 03 listopada 2007, 21:35 - sob ]
Tytuł: 

a w stolicy odwrotnie jak u Bogusia wczoraj latały a dziś wieje i pada. wczoraj dobra pogoda na ostatnie porządki w pasiece do tego nakupiłem drzew owocowych więc musiałem zasadzić.

Autor:  minikron [ 03 listopada 2007, 21:56 - sob ]
Tytuł: 

I u mnie latały, szumiało w pasiece, pyłek nosiły i nie tylko pyłek chyba, bo 10 deko w kontrolnym ulu przybyło...
Echhh, kiedy ta wiosna będzie...

Autor:  entrion [ 07 listopada 2007, 01:36 - śr ]
Tytuł: 

tak latają latają nie ma to jak ogrudeczki z kwiatuszkami prowadzone przez "doświadczone" pokolenie dla wyglądu domku a ja zyskuje pyłku nosiły w weekend jak szalone...mi też przyniosły z sąsiednie pasieki z słabymi rodzinami... :roll:

Autor:  BoCiAnK [ 07 listopada 2007, 10:59 - śr ]
Tytuł: 

Oj już nie latają :cry: W nocy posypało Śniegiem zimno, mokro , ide topić ramki

Autor:  entrion [ 08 listopada 2007, 00:19 - czw ]
Tytuł: 

no jak narazie się ochłodziło zobaczymy jak to będzie... :|

Autor:  root [ 08 listopada 2007, 09:01 - czw ]
Tytuł: 

SKapiko pisze:
Też myślę o nadchodzącym sezonie i zacząłem robić nadstawki, choć mam wahania co do przyszłości pszczół.


A czemu masz wahania jeśli można spytać? coś źle zrobiłeś i boisz się własnych posunięć czy jak ?

Autor:  leo38+ [ 08 listopada 2007, 12:09 - czw ]
Tytuł: 

Tak czytam posty przesledzilem Polanke i wlos sie na glowie jezy co te pierony wyprawiaja i to za nasze pieniadze ty Bogus wyzej jestes to lepiej widzisz troche to twoje forum sie rozbrykalo i dobrze bo przynajmniej kazdy zalogowany wiadomo skad i glupot nie wypisuje.To tyle moich refleksji na dzien dzisiejszy ide zaraz do pracowni nadstawki skladam kiedy ja to zrobie nie wiem dopiero 10 zrobilem a gdzie tam do 200 tyle sobie zalozylem zobacze ile mi wyjdzie do tego ulikow weselnych ramek ze 3 tysiace ale cos trzeba robic pozdrawiam wszystkich trzymajcie sie zdrowo i ide do roboty do wieczora.

Autor:  bzzy [ 08 listopada 2007, 13:00 - czw ]
Tytuł: 

jak człowiek ma czas i pracownie ogrzewaną to przez całą zimę można piękne cuda zrobić a na wiosne to aż serce się cieszy ile nam przybyło a niby każdego dnia tylko pare ramek.

Autor:  entrion [ 08 listopada 2007, 23:28 - czw ]
Tytuł: 

no to fakt ja właœnie poszukuje takiego miejsca(zaczynam spełnieš obowišzek męski :mrgreen: )

Autor:  leonzawodowiec [ 11 listopada 2007, 11:10 - ndz ]
Tytuł: 

A ja przeganiam 80 aut po buraki.
Pracuję jako dyspozytor w swojej grupie codziennie po 12 godzin i tak do stycznia.
Dopiero w nowym roku zerwę się do pracy w trocinach.
Drewno jest ,maszyny też -do wiosny się wyrobię .
pogoda nie powinna pszeszkodzić pszczołom w zimowli.
Bądżmy dobrej myśli.

Autor:  BoCiAnK [ 13 listopada 2007, 20:46 - wt ]
Tytuł: 

No wreszcie poprzenosiłem i poukładałem odklady na pasiece
zapowiadają oziębienie wiec zapomna o starym miejscu

Autor:  mały123 [ 14 listopada 2007, 07:35 - śr ]
Tytuł: 

:wink: Wczoraj temperatura spadła poniżej zera , napadało 5 cm śniegu i leży tak do dziś .Zima? :?

Autor:  SKapiko [ 14 listopada 2007, 22:39 - śr ]
Tytuł: 

A ja słyszałem że ma się ocieplić i kogo tu słuchać?

Autor:  _barti_ [ 16 listopada 2007, 22:18 - pt ]
Tytuł: 

Eeee teraz to nic niewiadomo. Ocieplenie klimatu i te inne pierdoły.

Autor:  leonzawodowiec [ 22 listopada 2007, 15:12 - czw ]
Tytuł: 

Była zima śniegu ni ma.
Pszczoły robią delikatny oblocik.

Autor:  leo38+ [ 22 listopada 2007, 19:06 - czw ]
Tytuł: 

A ja dzisiaj polewalem pszczoly kwasem szczawiowym pozniej ladnie sie oblatywaly i czyscily dennice temperatura ok.10 stopni w sloncu jutro tez ma byc ladnie to dokoncze i postaram sie pare fotek zrobic tosie wklei.Pozdrawiam

Autor:  wtrepiak [ 22 listopada 2007, 21:44 - czw ]
Tytuł: 

Dzisiaj pszczoły pięknie wychodziły z uli , ale najciekawsze że nie mam kałkazów a w dwóch ulach tak wylotki zakitowały , prawie że całkowicie .
pozdrawiam
Wiesław

Autor:  SKapiko [ 22 listopada 2007, 22:06 - czw ]
Tytuł: 

U mnie cisza leży jeszcze trochę śniegu a temperatura ledwie doszła do 5 stopni.

Autor:  BoCiAnK [ 23 listopada 2007, 09:22 - pt ]
Tytuł: 

Rano o 7 było 7 stC zapowiada się przepiekny dzień powinny wyjść ,rozprostować skrzydełka :mrgreen: wczoraj na wylotach i dennicy jak patrzyłem było po 5-10 martwych pszczół czyli wszystko przebiega zgodnie z naturą

Autor:  krzys [ 24 listopada 2007, 19:31 - sob ]
Tytuł: 

Jak co dzień dziś po targu też byłem w pasiece. Wycięgałem boczne beleczki w celu zwiękrzenia wentylacji w gnieździe.

Autor:  bzzy [ 29 listopada 2007, 15:16 - czw ]
Tytuł: 

Ja abym po pierwszym listopada w pasiece drzewek osocowych nie sadził to dobre 6 tygodni jak już do pasieki nie pojechałem, może z raz wpadne w zimę a później dopiero w marcu.

Autor:  mroz33 [ 30 listopada 2007, 09:48 - pt ]
Tytuł: 

Witam wszystkih ja byłem w pasiece tydzien temu i pocieplałem juz pszczoły na zime i zamknelem ule juz do wiosny a teraz mysle jak rozwiązac problem z sąsiadem bo strasznie sie mnie czepia o sam fakt że ule u mnie stoją juz dwa razy policja u mnie była pierniczy głupoty ze mu lataja pszczoły jak on ma na stodole gniazdo os i on nie uie odrużniać osy od pszczółek a poaztym moje pszczoly nie lataja w jego kierunku bo tam nie maja poco bo tam nie maja pozytku ytylko calkiem w inną stronę sobie latają i nie wiem jak z nim rozwiązac ten konflikt a to jest człowek nawiedzony juz jak bylem tam w pasuiece to przyszedł sie ze mną bić bo ja tam nie mieszkam tylko w warszawie.

Strona 1 z 6 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/