FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

juz od paru dni karmie pszczol
a wy juz zaczeliscie?

Za wyjątkiem wrzosowców już chyba każdy wcześniej czy później zaczął
Pozdrawiam tczkast

Od środy zakarmione.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

Trzy kończę karmić jutro, trzy za tydzień zacznę (inwert)

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

moje dzisiaj i jutro dostaną ostatnie dawki i koniec karmienia na ten sezon.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Jeśli chcemy właściwie wykorzystać wczesnowiosenne pożytki to najważniejszym jest aby matki czerwiły w miarę przyzwoicie od 20 sierpnia do 20 września.
Jeśli nie ma naturalnych pożytków należy w tym czasie stymulująco podkarmiać rodziny pszczele po uprzednim uzupełnieniu minimalnych wymaganych zapasów węglowodanowych oraz białkowych jeśli w tym okresie te drugie nie występują w przyrodzie w dostatecznym stopniu.

Jeśli pierwszym pożytkiem jest rzepak, możemy wszystko przesunąć o 2 -3 tygodnie wstecz.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Podkreślić wężykiem "Jasiu węzykiem" jak mawiał Kobuszewski .

_________________
Pozdrawiam.

Podpisuję się
Początkujący często to lekceważą i tracą.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

Moje po wrzosie, wczoraj dostały pierwszą porcję syropu.

Czy rzepaku nie zaliczamy do towarowych pożytków wczesnowiosennych?
Pozdrawiam

Oczywiście że zaliczamy do pożytków towarowych. Choć mogą być sezony o zimnej mokrej wiośnie i zamiast pożytek towarowego to będzie rozwojowy.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

Dziękuję,upewniłem się.Pozdrawiam

szkoda że u nasz braki pożytków wczesnowiosennych, nawet mniszku nie ma, jedynie co to jakieś kwiatuszki. A o rzepaku to nawet mowy nie ma

_________________
Jestem pszczelarzem ludziom na pożytek, Bogu na chwałę

Oddałbym rzepak za gryke....

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

a ja gryke za rzepak miód rzepakowy mmmmmmmmmm palce lizać

_________________
Jestem pszczelarzem ludziom na pożytek, Bogu na chwałę

Hehe, to jak będę miał ten pyszny rzepakowy to go chętnie wymienię na niedobry gryczany

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Co prawda nie na temat ale skoro mowa o miodzie rzepakowym z nostalgią wspominam miód rzepakowy z lat 70 o pięknym żółtym kolorze przypominającym masło i wspaniałym bukiecie zapachowym.Teraźniejszy rzepak i miód z niego ten biały smalec nie pasuje mi do miodu rzepakowego jaki znalem.

Ja rzepakowy mam i też chętnie zamienię na parę słoików gryczanego

Czy można prosić o rozwinięcie tematu
Czerw z 20 września oznacza oblot w połowie października, a tu jeszcze trzeba przytyć co nieco.
Wilde w rozdziale 9 Hodowli Pszczół z 2008r (str221) pisze że czerwienie matek we wrześniu nie jest korzystne dla rodzin. Zresztą jeśli dobrze pamiętam to i Ostrowska przytacza dane o niezbyt dobrej procentowo przeżywalności wrześniowej pszczoły, jak również o niepotrzebnym zużyciu sił na jej wychowanie.
Większość kolegów z forum kończy lub zakończyło karmienie, a co za tym idzie rownież zalewanie gniazd i ograniczenie matek w czerwieniu, a że mamy 12.09 to chyba nie powinni tego robić, by pozwolić matkom czerwić do 20.09.
Nad morzem zima przychodzi później, więc mogę ten termin ostatecznie zaakceptować, ale czy koledzy z gór również?
Czy w moim rozumowaniu popełniłem jakiś błąd?

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.

Cóż ja tu mogę rozwinąć...
Pszczoły mamy inne niż kiedyś, nie zapadają w sen zimowy w sierpniu i dlatego między innymi zrezygnowaliśmy z AMC.
Jeśli zapewnimy im dostęp do późnych pożytków lub syrop i zmagazynowaną latem pierzgę to sezon się wydłuża lub wydłużamy go podkarmianiem stymulacyjnym.
Pszczoła wrześniowo-październikowa nie różni się wtedy niczym od sierpniowo-wrześniowej a i do wiosny ma bliżej
Trzeba pamiętać o zapewnieniu młodej matce miejsca do czerwienia, o obszernym ulu i dobrym dopływie tlenu.

Jeśli nie możemy spełnić tych warunków lub nie mamy takiej potrzeby, należy postępować zgodnie z wymienioną powyżej literaturą.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Ja jestem niestety w połowie karmienia. I przez pogodę pokarm bardzo powoli pobieraja. Ale do polowy przyszlego tygodnia bedzie po wszystkim.

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Dlatego w tym roku pobudzam do końca września.Gniazda zalewam od 1 pażdziernika,odsłaniam siatki w dennicach,odymiam raz, w końcu pażdziernika i zobaczę co będzie po oblocie.Co zobaczę to napiszę.Pozdrawiam.