FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 26 kwietnia 2024, 22:49 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 14 grudnia 2013, 21:18 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 stycznia 2013, 00:40 - czw
Posty: 127
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie/Dadanta
Wkręciłem się troszkę, więc postanowiłem zrobić ule. Plan był taki: solidne, ale po taniości. Pozostałości z budowy, czyli deski 25 oraz łaty 40x50, oraz boazeria rozbiórkowa. Korpusy z ociepleniem styropian 20mm, miodnie jako nadstawki wielkopolskie bez ocieplenia z deski 25 oraz obustronnie spadziste daszki. Oczywiście ule są w trakcie produkcji także jeszcze nie dorobione. Będę wrzucał postępy na bieżąco.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 grudnia 2013, 21:29 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Dlaczego zdecydowałeś się na daszek 2-spadzisty.
Płaski daszek sąsiedniego ula może służyć za stolik podczas przeglądu ,można też w razie potrzeby postawić jeden na drugim w czasie transportu lub magazynowania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 grudnia 2013, 21:40 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 stycznia 2013, 00:40 - czw
Posty: 127
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie/Dadanta
Ponieważ nie chcę stosować blachy. Dziś chodząc po pasiece zauważyłem że woda leci z drzew na daszek i wali straszliwie a podobno trzeba zapewnić pszczołom maksymalny spokój. Nie chcę wiedzieć co się dzieję w ulu podczas ulewy. Więc ule pokryję papą, w tym wypadku lepszy jest daszek spadzisty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 grudnia 2013, 21:54 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Masz to przemyslane nie ma wiec sprawy.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 grudnia 2013, 19:17 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
Eeeee tam ja mam płaskie daszki pokryte papą i tak jak pisze emka24, służą jako stoliki podczas przeglądu sąsiednich uli - sądzę, że to jest dobre rozwiązanie. Zrobiłem jeden daszek dwuspadowy i tylko ten jeden mam nawet więcej z tym pitolenia przy robocie takiego daszka.
Pozdrawiam tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 grudnia 2013, 20:36 - ndz 
Skwarol pisze:
Dziś chodząc po pasiece zauważyłem że woda leci z drzew na daszek i wali straszliwie a podobno trzeba zapewnić pszczołom maksymalny spokój.

To pod dach daj styropian nic się nie dzieje , już mi dała papa dwa razy z D...e przyszedł grad i porobił dziury wiesz co to znaczy w zimie lub przed zima nie życzę nikomu


Na górę
  
 
Post: 16 grudnia 2013, 09:14 - pn 

Rejestracja: 12 kwietnia 2011, 21:12 - wt
Posty: 182
Lokalizacja: Staszów, świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Daszki tylko płaskie, służą jako podstawki gdy przeglądasz sąsiednie ule. Na daszki stosuję do 4 lat materiał używany na banery reklamowe (wcześniej papa) - dostaniesz to za darmo po zdjęciu reklamy. Tylko trzeba uważać na podkurzacz, bo może przepalić dziurę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 grudnia 2013, 23:24 - pn 

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 23:29 - czw
Posty: 25
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
wojtasikpawel pisze:
Daszki tylko płaskie, służą jako podstawki gdy przeglądasz sąsiednie ule. Na daszki stosuję do 4 lat materiał używany na banery reklamowe (wcześniej papa) - dostaniesz to za darmo po zdjęciu reklamy. Tylko trzeba uważać na podkurzacz, bo może przepalić dziurę.

Również stosuje materiał z zużytych banerów reklamowych.Po 10-ciu latach użytkowania żadnych przecieków.

_________________
leszek1


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 grudnia 2013, 23:45 - pn 

Rejestracja: 15 grudnia 2013, 15:18 - ndz
Posty: 62
Lokalizacja: Dębica
Ule na jakich gospodaruję: wlkp korp.
Miejscowość z jakiej piszesz: Podkarpacie
Witam.a co myślicie o używanej blasze offsetowej na płaskie daszki, czy jest to materiał trwały? Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 grudnia 2013, 23:51 - pn 

Rejestracja: 21 stycznia 2011, 14:09 - pt
Posty: 215
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Tak jest trwała ( mam 6 lat ) , a kupowana u źródła w cenie złomu .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 grudnia 2013, 16:51 - wt 

Rejestracja: 30 czerwca 2012, 18:36 - sob
Posty: 299
Lokalizacja: piotrkow tryb/oprzezow
Ule na jakich gospodaruję: WZ WLKP
te ramki sa tak idealnie wpasowane w korpus czymi sie zdaje?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 grudnia 2013, 17:24 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lutego 2012, 10:25 - czw
Posty: 133
Lokalizacja: Poznań/ Biedrusko
Ule na jakich gospodaruję: WLKP, WLKP-18
skibi pisze:
te ramki sa tak idealnie wpasowane w korpus czymi sie zdaje?

nie wydaje ci się tak samo jak mi ;)
moim zdaniem powinny mieć po 2-3 mm luzu z każdej strony :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2013, 21:37 - pt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Ramki za ciasno , trzeba 1-2 mm luzu w stosunku do wymiaru beleczki : trochę pszczoły okitują, trochę suchy ul spuchnie i ramki nie wyrwiesz , a do wkładania młotkiem nie namawiam :D Podparcie ramek jest za szerokie : za ciasno pomiędzy ramką a ścianą ula : nie tylko nie przejdzie tam pszczoła (książkowo trzeba 7,5 mm) to jeszcze pszczoły zakitują te szczeliny i nie wyrwiesz ramki.
Robię podobnie korpusowe warszawiaki : środek ze sklejki lub OSB gr.8mm, rama z kantówki 29mm i styropian 3cm, z zewnątrz boazeria 11,5 mm. Nadstawki wielkopolskie bez ocieplenia z płyty OSB : boki 8 (oparcie ramek) + 12 mm, szczyty 22 mm. Bezfelcowe. Dennica osiatkowana, daszek płaski ocieplony styropianem 3 cm , bez wentylacji, kryty blachą. Ramki nie opierają się wprost na płycie OSB czy sklejce : wkleiłem tam listwy 8x10mm - łatwiej potem czyścić , bo płytę , sklejkę czy nawet boazerię łatwo uszkodzić przy skrobaniu dłutem z propolisu i wosku.
Nie mam żadnych ambitnych narzędzi : niewielka piła i szlifierka taśmowa , wkrętarka to praktycznie cały mój warsztat.
Rozważ zrobienie dennic osiatkowanych , jesteś zaledwie krok od tego . Ja jestem nimi zachwycony, mam też ule kombinowane, tradycyjne - więc mam porównanie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2013, 01:09 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 stycznia 2013, 00:40 - czw
Posty: 127
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie/Dadanta
Z tymi nadstawkami ta jedna za bardzo mi się skręciła, już to poprawiłem. Daszki robię na razie skośne, będę miał 6 takich i 3 płaskie to poustawiam je na przemiennie i będę miał stolik przy każdym ulu. Na górę boazeri pod ramki wymyśliłem okleinę 2mm do płyt meblowych pcv. Pracę trwają, z czasem podczas użytkowania będę wiedział gdzie popełniłem błędy i będę je na bieżąco eliminował.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2013, 13:02 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
wszystko pięknie :D i najlepiej się uczyć praktycznie, ale nadstawka na zdjęciu jest za wąska w środku, pszczoły nie mogą przechodzić między ramkami przy ścianie i zakituja Ci ramki na amen . Rozsuń ścianki na których wiszą ramki na "ustawowe" 375 mm , to święty wymiar , a Ty masz sporo mniej. Jeszcze gorzej jeśli tak samo zrobiłeś gniazdo : nie da się takiego ula użytkować :( , a przy wyrywaniu i łamaniu ramek nawet najłagodniejsze pszczoły oszaleją :pojedynek:
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2013, 19:17 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Obrazek właśnie dobiega końcówka produkcji uli na ten rok po świętach już tylko rameczki



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2013, 12:58 - ndz 

Rejestracja: 05 lutego 2012, 21:31 - ndz
Posty: 86
Lokalizacja: Wilcza woj śląskie
Ule na jakich gospodaruję: ostrowski
U mnie praca trwa, dennice gotowe, korpusy w trakcie roboty, potem jeszcze daszki no i rameczki, to dobry okres na takie roboty


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2013, 14:46 - ndz 

Rejestracja: 21 grudnia 2013, 10:23 - sob
Posty: 199
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, wz skrócony
Miejscowość z jakiej piszesz: opolskie
U mnie 4 stosy desek 2,5 cm sosny, dziadek na klatki dla królików kupił, ale podwędzę jakieś na ule :D , tylko czekam na zamówioną błazerie :pala: i do roboty


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2013, 19:16 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2013, 12:03 - pn
Posty: 520
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Bogucin
Za te deski dziadek zrobi ci :pala:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2013, 19:33 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 kwietnia 2011, 19:53 - ndz
Posty: 266
Lokalizacja: Dębica
Ule na jakich gospodaruję: WL stojak
[quote="manio"]wszystko pięknie :D i najlepiej się uczyć praktycznie, ale nadstawka na zdjęciu jest za wąska w środku, pszczoły nie mogą przechodzić między ramkami przy ścianie i zakituja Ci ramki na amen . Rozsuń ścianki na których wiszą ramki na "ustawowe" 375 mm , to święty wymiar , a Ty masz sporo mniej. Jeszcze gorzej jeśli tak samo zrobiłeś gniazdo : nie da się takiego ula użytkować :( , a przy wyrywaniu i łamaniu ramek nawet najłagodniejsze pszczoły oszaleją :pojedynek:
Obrazek[/q

uote
interesuje mnie kto w latach osiemdziesiątych był był producentem korpusów takich jak podaje manio

_________________
Pszczelarz od 1984, aktualnie gospodaruję na 50 ulach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2013, 20:00 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
W tamtym czasie to raczej każdy sam sobie radził , lub zamawiał u stolarza , czasem takie ule robiły i sprzedawały niektóre Spółdzielnie Ogrodniczo-Pszczlarskie - w owym czasie to był główny odbiorca miodu , a przy okazji można było kupić cukier ( był na kartki). Wymiary wewnętrzne się nie zmieniają , niezależnie od tego jaka konstrukcja ula.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2013, 20:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 kwietnia 2011, 19:53 - ndz
Posty: 266
Lokalizacja: Dębica
Ule na jakich gospodaruję: WL stojak
manio pytam ponieważ posiadam 150szt tych korpusów a interesuje mnie kto je wyprodukował ,obecnie produkuje takie korpusu na zamówienie Tumidajewicz trzykrotnie lżejsze

_________________
Pszczelarz od 1984, aktualnie gospodaruję na 50 ulach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2013, 20:58 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2013, 12:03 - pn
Posty: 520
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Bogucin
Przy wyrobie uli najważniejsze są wymiary wewnętrzne.Aby ich dotrzymać najłatwiej moim zdaniem,nawet bez użycia metrówki wykorzystać metalowe kraty odgrodowe. Ja robiąc ul biorę dwie metalowe kraty umieszczam je po bokach przyszłego ula i po prostu je obudowuję.
Pozdrawiam Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2013, 21:10 - ndz 

Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:26 - pn
Posty: 331
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 36x19
Skwarol, jakiś ciepły wyjątkowo klimat tam masz, skoro muchy jeszcze u Ciebie latają ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2013, 21:28 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
To mucha zimująca , robi oblot , wylazła z kłębu zimowego obesrać nowy ul :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 grudnia 2013, 12:37 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
moje domowego wyrobu warszawiaki poszerzane , ocieplano-jednościenne :D
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 grudnia 2013, 23:38 - ndz 

Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:26 - pn
Posty: 331
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 36x19
Ocieplano-jednościenne? To jak wygląda w przekroju ścianka?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2013, 21:22 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Ocieplane korpusy gniazdowe ( te w boazerii) , a jednościenne (OSB3) nadstawki 1/2 wielkopolskie - to warszawiaki poszerzane, stojaki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2014, 21:41 - ndz 

Rejestracja: 10 kwietnia 2013, 21:31 - śr
Posty: 7
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Ja robię ule wp w których dwa dolne korpusy są trzyścienne, a ramki są na płozach. Jak chcę zajrzeć do gniazda wystarczy zawiesić taką skrzyneczkę z tyłu ula i wysuwam wszystkie ramki. Nie muszę zdejmować korpusów z góry. Dwa lata temu zrobiłem sześć takich uli a w tym roku robię znowu sześć. Jest to wspaniała rzecz dla tych co lubią grzebać przy pszczołach a zdrowie im nie pozwala dźwigać ciężkich korpusów. Na dodatek zrobiłem zatwory z szybką i mogę bez ruszania korpusów sprawdzić czy to ramkę pracy czy też jak odbudowują węzę. Piękna sprawa polecam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2014, 22:16 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
1923aster1 pisze:
Ja robię ule wp w których dwa dolne korpusy są trzyścienne, a ramki są na płozach. Jak chcę zajrzeć do gniazda wystarczy zawiesić taką skrzyneczkę z tyłu ula i wysuwam wszystkie ramki...

Bardzo byłbym ciekaw szczegółów technicznych tego rozwiązania.
Jak to jest zabezpieczone przed kitowaniem?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2014, 23:40 - pn 

Rejestracja: 10 kwietnia 2013, 21:31 - śr
Posty: 7
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Nie mam żadnych problemów z wyciąganiem płozów z ramkami. Miałem wiele negatywnych uwag od kolegów ale żaden nawet na oczy tego ula nie widział nie mówiąc o pracy na nim. Więcej szczegółów napiszę trochę później.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2014, 23:47 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
1923aster1 pisze:
Nie mam żadnych problemów z wyciąganiem płozów z ramkami. Miałem wiele negatywnych uwag od kolegów ale żaden nawet na oczy tego ula nie widział nie mówiąc o pracy na nim...

No właśnie.
Dlatego tak się tym zainteresowałem, ale jak właśnie obmyślone są te płozy?
Bardzo jestem ciekaw, najlepiej gdyby można zobaczyć "na oczy".

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 23:08 - wt 

Rejestracja: 10 kwietnia 2013, 21:31 - śr
Posty: 7
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Przed rozpoczęciem budowy uli zainteresowały mnie artykuły w Pasiece nr.2/2011 i bodajże dwa następne pana Alojzego Toma. Kupiłem od niego książkę wydaną przez niego, chyba za 30zł. i w tej książce są dokładne rysunki z wymiarami, opisami, oraz zdjęciami. Podaje namiary: Alojzy Toma
e-mail: alojzytoma@vp.pl
tel. 728 328 422,
93-558 Łódź, ul Piękna 32/15
Proszę odpisać po kontakcie z nim najlepiej na mejla
mietdobija@gmail.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 23:10 - wt 

Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:26 - pn
Posty: 331
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 36x19
No i jak to te trzyścienne korpusy wyglądają i trzymają się kupy? Pszczołom nie wieje i nie pada przez tę czwartą brakującą ścianę? Zawsze myślałem, że mam wybujałą wyobraźnię ale teraz się poddała ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 23:26 - śr 

Rejestracja: 10 kwietnia 2013, 21:31 - śr
Posty: 7
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
No to chyba na pewno brak ci wyobraźni może nawet czegoś innego. Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 23:45 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2012, 13:49 - czw
Posty: 172
Lokalizacja: Breń/Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
A ja robie takie ule w tym sezonie. I tutaj dzisiaj mnie olsniło co do daszku daszek jest boazeri i polączenia sa zabezpieczone klejem wodo odpornym i tutaj sie zastanawiam czy jak by go zabezpieczyl lakierem bezbarwnym kilka warst to czy trzeba stosowac jeszcze jakas pape itp. czy ma ktos doswiadczenie??? link do zdjecia http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b67b3f7167f8cad5.html

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 00:01 - czw 

Rejestracja: 09 listopada 2011, 21:42 - śr
Posty: 450
Lokalizacja: Ruszajny k.Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i 1/2 Dadanta.
syriusz24, kiedyś takie daszki miałem tylko że blachą obłożone ale przerobiłem ja na płaskie, strasznie nie praktyczne są.

_________________
Pozdrawiam
Lopez


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 00:02 - czw 

Rejestracja: 15 września 2008, 20:33 - pn
Posty: 284
Lokalizacja: Kraków
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
madmax, ja też nie mogłem się domyślić a 1923aster1, żadnych zdjęć nie podaje.
Chyba chodzi mu o taki ul:
http://www.pszczoly.pl/galeria/galeria_ ... =0&picid=9
a czwarta ściana to pewnie wspomniany zatwór z szybką.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 00:17 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2012, 13:49 - czw
Posty: 172
Lokalizacja: Breń/Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Lopez pisze:
syriusz24, kiedyś takie daszki miałem tylko że blachą obłożone ale przerobiłem ja na płaskie, strasznie nie praktyczne są.

To czy praktyczne czy nie to inna sprawa kwestia czy beda szczelne jak zabezpiecze je tylko lakierem bezbarwnym ???

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 08:50 - czw 

Rejestracja: 09 listopada 2011, 21:42 - śr
Posty: 450
Lokalizacja: Ruszajny k.Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i 1/2 Dadanta.
Wydaje mi się że powinno być szczelne , tylko na zewnątrz drewno pracuje i lakier może popękać i z czasem nie będzie już taki szczelny.

_________________
Pozdrawiam
Lopez


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 11:35 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 września 2007, 21:16 - ndz
Posty: 418
Lokalizacja: ożarów maz-Wola Wodynska
Ule na jakich gospodaruję: wz,wielkopolski
syriusz24, Absolutnie w takim stanie nie możesz tego zostawić , Wystawiając to na działanie warunków atmoserycznych będzie katastrofa deseczki sie powypaczają i do srodka bedzie lała sie woda żaden lakier nie pomoże Dawniej zostawiano same deski ale były one dużo grubsze a przede wszystkim były kładzione na zakład, woda po nich spływala nie mając możliwosci przeciekania do wnetrza.TAK NIE ZOSTAWIAJ poz. Krzys


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 11:46 - czw 

Rejestracja: 13 sierpnia 2013, 10:07 - wt
Posty: 41
Lokalizacja: Kielce
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
To i ja się podepnę do tematu.
Moja garażowa produkcja - 4 wielkopolskie


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 20:49 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 września 2007, 21:16 - ndz
Posty: 418
Lokalizacja: ożarów maz-Wola Wodynska
Ule na jakich gospodaruję: wz,wielkopolski
hexamito, Bardzo ładnie to wygląda i do przodu z produkcją i powiekszaniem pasieki poz. Krzys :D :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2014, 05:51 - pt 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
syriusz 24.Złącza deseczek powinny być zgodne z kierunkiem spadku daszka,ale to też nie jest gwarancją szczelności.Krzysztof podpowiada dobre rozwiazanie.Mam płaskie daszki łączone na zakładkę, pomalowane dwoma warstwami żywicy poliuretanowej i ciekną.Malowanie nie gwarantuje szczelności.Dobrym i tanim rozwiązaniem jest blacha offsetowa.Ale jesli chcesz zostawić widoczny rysunek drewna to być może deseczki daszku należałoby sklejać.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2014, 12:45 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2012, 13:49 - czw
Posty: 172
Lokalizacja: Breń/Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
jędruś pisze:
syriusz 24.Złącza deseczek powinny być zgodne z kierunkiem spadku daszka,ale to też nie jest gwarancją szczelności.Krzysztof podpowiada dobre rozwiazanie.Mam płaskie daszki łączone na zakładkę, pomalowane dwoma warstwami żywicy poliuretanowej i ciekną.Malowanie nie gwarantuje szczelności.Dobrym i tanim rozwiązaniem jest blacha offsetowa.Ale jesli chcesz zostawić widoczny rysunek drewna to być może deseczki daszku należałoby sklejać.Pozdrawiam.

Wiec tak jak pisałem deski są łączone zgodnie z kierunkiem spadku wody i dodatkowo osadzane na kleju do drewna wodoodpornym. w ostateczności zastosuje papę ale takie naturalne drewno ładnie się prezentuje :D

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2014, 16:27 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
syriusz24, Gdy skleisz a błazaria będzie wysychać to strzeli palec albo felc,lepiej zostaw niech każda pracuje oddzielnie,gdy dobrze zaimpregnujesz każdą oddzielnie szczególnie nut i palec to na jakieś 10 lat wystarczy pod warunkiem że w następnych 2 latach też będziesz malował , w prawdzie miałem skrzynię zrobioną z szalunku nieco grubsze od błazerii i ponad 13 lat stała na zewnątrz to przy tym spadku co na foto żaden palec nie był zgniły ,tylko te deski z rdzeniem uszkodzone ,obecnie przerobiłem tą skrzynię na daszki .

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2014, 22:17 - sob 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Wystarczy zwrócić uwagę na stolarkę budowlana jak po paru latach np. ramy okienne lakierowane są popękane w szczeliny pęknięć lakieru dostaje się woda a następnie mróz robi swoje
Co chodzi o ul p, Alojzego Toma z ramkami na znosach może jest to dobre do pasieki paro ulowej bo można sobie usiąść i bawić się ramkami natomiast przy dużej pasiece niema czasu na zabawy

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2014, 23:35 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Dlatego malowanie bez warstwowe i powtórzyć w następnych latach.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lutego 2014, 10:02 - ndz 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
STANI, takich cudów to ja nie miałem nawet w oknach z 1978r :pl: wytrzymały do ok 2000r. fakt że co 2-3 lata były malowane. A drzwi balkonowe z plastiku założone w y2k trzeba dopychać kolanem.
Jeśli drewno będzie dobrze dobrane to na wytrzyma lata. Górale mówią że gont wytrzymuje tyle lat, ile stopni nachylenia dachu.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lutego 2014, 11:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 14:21 - pt
Posty: 309
Lokalizacja: Łęczna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
asan pisze:
A drzwi balkonowe z plastiku założone w y2k trzeba dopychać kolanem.
Podreguluj to nie bedziesz dopychał kolanem. Jak nie wiesz jak to prześlij zdjecia na pw to Ci podpowiem

_________________
diem perdidi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji