FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Produkcja uli w domu
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=29&t=11692
Strona 1 z 2

Autor:  Skwarol [ 14 grudnia 2013, 21:18 - sob ]
Tytuł:  Produkcja uli w domu

Wkręciłem się troszkę, więc postanowiłem zrobić ule. Plan był taki: solidne, ale po taniości. Pozostałości z budowy, czyli deski 25 oraz łaty 40x50, oraz boazeria rozbiórkowa. Korpusy z ociepleniem styropian 20mm, miodnie jako nadstawki wielkopolskie bez ocieplenia z deski 25 oraz obustronnie spadziste daszki. Oczywiście ule są w trakcie produkcji także jeszcze nie dorobione. Będę wrzucał postępy na bieżąco.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  emka24 [ 14 grudnia 2013, 21:29 - sob ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Dlaczego zdecydowałeś się na daszek 2-spadzisty.
Płaski daszek sąsiedniego ula może służyć za stolik podczas przeglądu ,można też w razie potrzeby postawić jeden na drugim w czasie transportu lub magazynowania.

Autor:  Skwarol [ 14 grudnia 2013, 21:40 - sob ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Ponieważ nie chcę stosować blachy. Dziś chodząc po pasiece zauważyłem że woda leci z drzew na daszek i wali straszliwie a podobno trzeba zapewnić pszczołom maksymalny spokój. Nie chcę wiedzieć co się dzieję w ulu podczas ulewy. Więc ule pokryję papą, w tym wypadku lepszy jest daszek spadzisty.

Autor:  emka24 [ 14 grudnia 2013, 21:54 - sob ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Masz to przemyslane nie ma wiec sprawy.
Pozdrawiam.

Autor:  tczkast [ 15 grudnia 2013, 19:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Eeeee tam ja mam płaskie daszki pokryte papą i tak jak pisze emka24, służą jako stoliki podczas przeglądu sąsiednich uli - sądzę, że to jest dobre rozwiązanie. Zrobiłem jeden daszek dwuspadowy i tylko ten jeden mam nawet więcej z tym pitolenia przy robocie takiego daszka.
Pozdrawiam tczkast

Autor:  BoCiAnK [ 15 grudnia 2013, 20:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Skwarol pisze:
Dziś chodząc po pasiece zauważyłem że woda leci z drzew na daszek i wali straszliwie a podobno trzeba zapewnić pszczołom maksymalny spokój.

To pod dach daj styropian nic się nie dzieje , już mi dała papa dwa razy z D...e przyszedł grad i porobił dziury wiesz co to znaczy w zimie lub przed zima nie życzę nikomu

Autor:  wojtasikpawel [ 16 grudnia 2013, 09:14 - pn ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Daszki tylko płaskie, służą jako podstawki gdy przeglądasz sąsiednie ule. Na daszki stosuję do 4 lat materiał używany na banery reklamowe (wcześniej papa) - dostaniesz to za darmo po zdjęciu reklamy. Tylko trzeba uważać na podkurzacz, bo może przepalić dziurę.

Autor:  leszek1 [ 16 grudnia 2013, 23:24 - pn ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

wojtasikpawel pisze:
Daszki tylko płaskie, służą jako podstawki gdy przeglądasz sąsiednie ule. Na daszki stosuję do 4 lat materiał używany na banery reklamowe (wcześniej papa) - dostaniesz to za darmo po zdjęciu reklamy. Tylko trzeba uważać na podkurzacz, bo może przepalić dziurę.

Również stosuje materiał z zużytych banerów reklamowych.Po 10-ciu latach użytkowania żadnych przecieków.

Autor:  Gunnar Markus [ 16 grudnia 2013, 23:45 - pn ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Witam.a co myślicie o używanej blasze offsetowej na płaskie daszki, czy jest to materiał trwały? Pozdrawiam.

Autor:  stolarzgrzegorz [ 16 grudnia 2013, 23:51 - pn ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Tak jest trwała ( mam 6 lat ) , a kupowana u źródła w cenie złomu .

Autor:  skibi [ 17 grudnia 2013, 16:51 - wt ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

te ramki sa tak idealnie wpasowane w korpus czymi sie zdaje?

Autor:  Prstyk [ 17 grudnia 2013, 17:24 - wt ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

skibi pisze:
te ramki sa tak idealnie wpasowane w korpus czymi sie zdaje?

nie wydaje ci się tak samo jak mi ;)
moim zdaniem powinny mieć po 2-3 mm luzu z każdej strony :D

Autor:  manio [ 20 grudnia 2013, 21:37 - pt ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Ramki za ciasno , trzeba 1-2 mm luzu w stosunku do wymiaru beleczki : trochę pszczoły okitują, trochę suchy ul spuchnie i ramki nie wyrwiesz , a do wkładania młotkiem nie namawiam :D Podparcie ramek jest za szerokie : za ciasno pomiędzy ramką a ścianą ula : nie tylko nie przejdzie tam pszczoła (książkowo trzeba 7,5 mm) to jeszcze pszczoły zakitują te szczeliny i nie wyrwiesz ramki.
Robię podobnie korpusowe warszawiaki : środek ze sklejki lub OSB gr.8mm, rama z kantówki 29mm i styropian 3cm, z zewnątrz boazeria 11,5 mm. Nadstawki wielkopolskie bez ocieplenia z płyty OSB : boki 8 (oparcie ramek) + 12 mm, szczyty 22 mm. Bezfelcowe. Dennica osiatkowana, daszek płaski ocieplony styropianem 3 cm , bez wentylacji, kryty blachą. Ramki nie opierają się wprost na płycie OSB czy sklejce : wkleiłem tam listwy 8x10mm - łatwiej potem czyścić , bo płytę , sklejkę czy nawet boazerię łatwo uszkodzić przy skrobaniu dłutem z propolisu i wosku.
Nie mam żadnych ambitnych narzędzi : niewielka piła i szlifierka taśmowa , wkrętarka to praktycznie cały mój warsztat.
Rozważ zrobienie dennic osiatkowanych , jesteś zaledwie krok od tego . Ja jestem nimi zachwycony, mam też ule kombinowane, tradycyjne - więc mam porównanie.

Autor:  Skwarol [ 21 grudnia 2013, 01:09 - sob ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Z tymi nadstawkami ta jedna za bardzo mi się skręciła, już to poprawiłem. Daszki robię na razie skośne, będę miał 6 takich i 3 płaskie to poustawiam je na przemiennie i będę miał stolik przy każdym ulu. Na górę boazeri pod ramki wymyśliłem okleinę 2mm do płyt meblowych pcv. Pracę trwają, z czasem podczas użytkowania będę wiedział gdzie popełniłem błędy i będę je na bieżąco eliminował.

Autor:  manio [ 21 grudnia 2013, 13:02 - sob ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

wszystko pięknie :D i najlepiej się uczyć praktycznie, ale nadstawka na zdjęciu jest za wąska w środku, pszczoły nie mogą przechodzić między ramkami przy ścianie i zakituja Ci ramki na amen . Rozsuń ścianki na których wiszą ramki na "ustawowe" 375 mm , to święty wymiar , a Ty masz sporo mniej. Jeszcze gorzej jeśli tak samo zrobiłeś gniazdo : nie da się takiego ula użytkować :( , a przy wyrywaniu i łamaniu ramek nawet najłagodniejsze pszczoły oszaleją :pojedynek:
Obrazek

Autor:  henry650 [ 21 grudnia 2013, 19:17 - sob ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Obrazek właśnie dobiega końcówka produkcji uli na ten rok po świętach już tylko rameczki



henry

Autor:  piotr79 [ 22 grudnia 2013, 12:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

U mnie praca trwa, dennice gotowe, korpusy w trakcie roboty, potem jeszcze daszki no i rameczki, to dobry okres na takie roboty

Autor:  WerGer [ 22 grudnia 2013, 14:46 - ndz ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

U mnie 4 stosy desek 2,5 cm sosny, dziadek na klatki dla królików kupił, ale podwędzę jakieś na ule :D , tylko czekam na zamówioną błazerie :pala: i do roboty

Autor:  Sławek1964 [ 22 grudnia 2013, 19:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Za te deski dziadek zrobi ci :pala:

Autor:  miś [ 22 grudnia 2013, 19:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

[quote="manio"]wszystko pięknie :D i najlepiej się uczyć praktycznie, ale nadstawka na zdjęciu jest za wąska w środku, pszczoły nie mogą przechodzić między ramkami przy ścianie i zakituja Ci ramki na amen . Rozsuń ścianki na których wiszą ramki na "ustawowe" 375 mm , to święty wymiar , a Ty masz sporo mniej. Jeszcze gorzej jeśli tak samo zrobiłeś gniazdo : nie da się takiego ula użytkować :( , a przy wyrywaniu i łamaniu ramek nawet najłagodniejsze pszczoły oszaleją :pojedynek:
Obrazek[/q

uote
interesuje mnie kto w latach osiemdziesiątych był był producentem korpusów takich jak podaje manio

Autor:  manio [ 22 grudnia 2013, 20:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

W tamtym czasie to raczej każdy sam sobie radził , lub zamawiał u stolarza , czasem takie ule robiły i sprzedawały niektóre Spółdzielnie Ogrodniczo-Pszczlarskie - w owym czasie to był główny odbiorca miodu , a przy okazji można było kupić cukier ( był na kartki). Wymiary wewnętrzne się nie zmieniają , niezależnie od tego jaka konstrukcja ula.

Autor:  miś [ 22 grudnia 2013, 20:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

manio pytam ponieważ posiadam 150szt tych korpusów a interesuje mnie kto je wyprodukował ,obecnie produkuje takie korpusu na zamówienie Tumidajewicz trzykrotnie lżejsze

Autor:  Sławek1964 [ 22 grudnia 2013, 20:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Przy wyrobie uli najważniejsze są wymiary wewnętrzne.Aby ich dotrzymać najłatwiej moim zdaniem,nawet bez użycia metrówki wykorzystać metalowe kraty odgrodowe. Ja robiąc ul biorę dwie metalowe kraty umieszczam je po bokach przyszłego ula i po prostu je obudowuję.
Pozdrawiam Sławek

Autor:  madmax [ 22 grudnia 2013, 21:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Skwarol, jakiś ciepły wyjątkowo klimat tam masz, skoro muchy jeszcze u Ciebie latają ;)

Autor:  manio [ 22 grudnia 2013, 21:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

To mucha zimująca , robi oblot , wylazła z kłębu zimowego obesrać nowy ul :haha:

Autor:  manio [ 28 grudnia 2013, 12:37 - sob ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

moje domowego wyrobu warszawiaki poszerzane , ocieplano-jednościenne :D
Obrazek

Autor:  madmax [ 29 grudnia 2013, 23:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Ocieplano-jednościenne? To jak wygląda w przekroju ścianka?

Autor:  manio [ 30 grudnia 2013, 21:22 - pn ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Ocieplane korpusy gniazdowe ( te w boazerii) , a jednościenne (OSB3) nadstawki 1/2 wielkopolskie - to warszawiaki poszerzane, stojaki.

Autor:  1923aster1 [ 16 lutego 2014, 21:41 - ndz ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Ja robię ule wp w których dwa dolne korpusy są trzyścienne, a ramki są na płozach. Jak chcę zajrzeć do gniazda wystarczy zawiesić taką skrzyneczkę z tyłu ula i wysuwam wszystkie ramki. Nie muszę zdejmować korpusów z góry. Dwa lata temu zrobiłem sześć takich uli a w tym roku robię znowu sześć. Jest to wspaniała rzecz dla tych co lubią grzebać przy pszczołach a zdrowie im nie pozwala dźwigać ciężkich korpusów. Na dodatek zrobiłem zatwory z szybką i mogę bez ruszania korpusów sprawdzić czy to ramkę pracy czy też jak odbudowują węzę. Piękna sprawa polecam.

Autor:  JM [ 16 lutego 2014, 22:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

1923aster1 pisze:
Ja robię ule wp w których dwa dolne korpusy są trzyścienne, a ramki są na płozach. Jak chcę zajrzeć do gniazda wystarczy zawiesić taką skrzyneczkę z tyłu ula i wysuwam wszystkie ramki...

Bardzo byłbym ciekaw szczegółów technicznych tego rozwiązania.
Jak to jest zabezpieczone przed kitowaniem?

Autor:  1923aster1 [ 17 lutego 2014, 23:40 - pn ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Nie mam żadnych problemów z wyciąganiem płozów z ramkami. Miałem wiele negatywnych uwag od kolegów ale żaden nawet na oczy tego ula nie widział nie mówiąc o pracy na nim. Więcej szczegółów napiszę trochę później.

Autor:  JM [ 17 lutego 2014, 23:47 - pn ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

1923aster1 pisze:
Nie mam żadnych problemów z wyciąganiem płozów z ramkami. Miałem wiele negatywnych uwag od kolegów ale żaden nawet na oczy tego ula nie widział nie mówiąc o pracy na nim...

No właśnie.
Dlatego tak się tym zainteresowałem, ale jak właśnie obmyślone są te płozy?
Bardzo jestem ciekaw, najlepiej gdyby można zobaczyć "na oczy".

Autor:  1923aster1 [ 18 lutego 2014, 23:08 - wt ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Przed rozpoczęciem budowy uli zainteresowały mnie artykuły w Pasiece nr.2/2011 i bodajże dwa następne pana Alojzego Toma. Kupiłem od niego książkę wydaną przez niego, chyba za 30zł. i w tej książce są dokładne rysunki z wymiarami, opisami, oraz zdjęciami. Podaje namiary: Alojzy Toma
e-mail: [email protected]
tel. 728 328 422,
93-558 Łódź, ul Piękna 32/15
Proszę odpisać po kontakcie z nim najlepiej na mejla
[email protected]

Autor:  madmax [ 18 lutego 2014, 23:10 - wt ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

No i jak to te trzyścienne korpusy wyglądają i trzymają się kupy? Pszczołom nie wieje i nie pada przez tę czwartą brakującą ścianę? Zawsze myślałem, że mam wybujałą wyobraźnię ale teraz się poddała ;)

Autor:  1923aster1 [ 19 lutego 2014, 23:26 - śr ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

No to chyba na pewno brak ci wyobraźni może nawet czegoś innego. Pozdrawiam

Autor:  syriusz24 [ 19 lutego 2014, 23:45 - śr ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

A ja robie takie ule w tym sezonie. I tutaj dzisiaj mnie olsniło co do daszku daszek jest boazeri i polączenia sa zabezpieczone klejem wodo odpornym i tutaj sie zastanawiam czy jak by go zabezpieczyl lakierem bezbarwnym kilka warst to czy trzeba stosowac jeszcze jakas pape itp. czy ma ktos doswiadczenie??? link do zdjecia http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b67b3f7167f8cad5.html

Autor:  Lopez [ 20 lutego 2014, 00:01 - czw ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

syriusz24, kiedyś takie daszki miałem tylko że blachą obłożone ale przerobiłem ja na płaskie, strasznie nie praktyczne są.

Autor:  kriss [ 20 lutego 2014, 00:02 - czw ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

madmax, ja też nie mogłem się domyślić a 1923aster1, żadnych zdjęć nie podaje.
Chyba chodzi mu o taki ul:
http://www.pszczoly.pl/galeria/galeria_ ... =0&picid=9
a czwarta ściana to pewnie wspomniany zatwór z szybką.

Autor:  syriusz24 [ 20 lutego 2014, 00:17 - czw ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Lopez pisze:
syriusz24, kiedyś takie daszki miałem tylko że blachą obłożone ale przerobiłem ja na płaskie, strasznie nie praktyczne są.

To czy praktyczne czy nie to inna sprawa kwestia czy beda szczelne jak zabezpiecze je tylko lakierem bezbarwnym ???

Autor:  Lopez [ 20 lutego 2014, 08:50 - czw ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Wydaje mi się że powinno być szczelne , tylko na zewnątrz drewno pracuje i lakier może popękać i z czasem nie będzie już taki szczelny.

Autor:  krzysztof [ 20 lutego 2014, 11:35 - czw ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

syriusz24, Absolutnie w takim stanie nie możesz tego zostawić , Wystawiając to na działanie warunków atmoserycznych będzie katastrofa deseczki sie powypaczają i do srodka bedzie lała sie woda żaden lakier nie pomoże Dawniej zostawiano same deski ale były one dużo grubsze a przede wszystkim były kładzione na zakład, woda po nich spływala nie mając możliwosci przeciekania do wnetrza.TAK NIE ZOSTAWIAJ poz. Krzys

Autor:  hexamito [ 20 lutego 2014, 11:46 - czw ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

To i ja się podepnę do tematu.
Moja garażowa produkcja - 4 wielkopolskie

Autor:  krzysztof [ 20 lutego 2014, 20:49 - czw ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

hexamito, Bardzo ładnie to wygląda i do przodu z produkcją i powiekszaniem pasieki poz. Krzys :D :pl:

Autor:  jędruś [ 21 lutego 2014, 05:51 - pt ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

syriusz 24.Złącza deseczek powinny być zgodne z kierunkiem spadku daszka,ale to też nie jest gwarancją szczelności.Krzysztof podpowiada dobre rozwiazanie.Mam płaskie daszki łączone na zakładkę, pomalowane dwoma warstwami żywicy poliuretanowej i ciekną.Malowanie nie gwarantuje szczelności.Dobrym i tanim rozwiązaniem jest blacha offsetowa.Ale jesli chcesz zostawić widoczny rysunek drewna to być może deseczki daszku należałoby sklejać.Pozdrawiam.

Autor:  syriusz24 [ 22 lutego 2014, 12:45 - sob ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

jędruś pisze:
syriusz 24.Złącza deseczek powinny być zgodne z kierunkiem spadku daszka,ale to też nie jest gwarancją szczelności.Krzysztof podpowiada dobre rozwiazanie.Mam płaskie daszki łączone na zakładkę, pomalowane dwoma warstwami żywicy poliuretanowej i ciekną.Malowanie nie gwarantuje szczelności.Dobrym i tanim rozwiązaniem jest blacha offsetowa.Ale jesli chcesz zostawić widoczny rysunek drewna to być może deseczki daszku należałoby sklejać.Pozdrawiam.

Wiec tak jak pisałem deski są łączone zgodnie z kierunkiem spadku wody i dodatkowo osadzane na kleju do drewna wodoodpornym. w ostateczności zastosuje papę ale takie naturalne drewno ładnie się prezentuje :D

Autor:  bo lubię [ 22 lutego 2014, 16:27 - sob ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

syriusz24, Gdy skleisz a błazaria będzie wysychać to strzeli palec albo felc,lepiej zostaw niech każda pracuje oddzielnie,gdy dobrze zaimpregnujesz każdą oddzielnie szczególnie nut i palec to na jakieś 10 lat wystarczy pod warunkiem że w następnych 2 latach też będziesz malował , w prawdzie miałem skrzynię zrobioną z szalunku nieco grubsze od błazerii i ponad 13 lat stała na zewnątrz to przy tym spadku co na foto żaden palec nie był zgniły ,tylko te deski z rdzeniem uszkodzone ,obecnie przerobiłem tą skrzynię na daszki .

Autor:  STANI [ 22 lutego 2014, 22:17 - sob ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Wystarczy zwrócić uwagę na stolarkę budowlana jak po paru latach np. ramy okienne lakierowane są popękane w szczeliny pęknięć lakieru dostaje się woda a następnie mróz robi swoje
Co chodzi o ul p, Alojzego Toma z ramkami na znosach może jest to dobre do pasieki paro ulowej bo można sobie usiąść i bawić się ramkami natomiast przy dużej pasiece niema czasu na zabawy

Autor:  bo lubię [ 22 lutego 2014, 23:35 - sob ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

Dlatego malowanie bez warstwowe i powtórzyć w następnych latach.

Autor:  asan [ 23 lutego 2014, 10:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

STANI, takich cudów to ja nie miałem nawet w oknach z 1978r :pl: wytrzymały do ok 2000r. fakt że co 2-3 lata były malowane. A drzwi balkonowe z plastiku założone w y2k trzeba dopychać kolanem.
Jeśli drewno będzie dobrze dobrane to na wytrzyma lata. Górale mówią że gont wytrzymuje tyle lat, ile stopni nachylenia dachu.

Autor:  arturrex [ 23 lutego 2014, 11:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Produkcja uli w domu

asan pisze:
A drzwi balkonowe z plastiku założone w y2k trzeba dopychać kolanem.
Podreguluj to nie bedziesz dopychał kolanem. Jak nie wiesz jak to prześlij zdjecia na pw to Ci podpowiem

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/