FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 08:37 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1972 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 40  Następna
Autor Wiadomość
Post: 11 stycznia 2015, 00:17 - ndz 

Rejestracja: 04 lipca 2010, 13:22 - ndz
Posty: 143
Lokalizacja: Warmia / Okolice Reszla
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Zdrowia życzę .
Nic innego nie ma znaczenia , kiedy zdrowia brak ...
Zdrowia przede wszystkim / :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2015, 00:38 - ndz 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1680
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
Robi_Robson pisze:
Zdrowia przede wszystkim / :D
No i jeszcze trochu szczęścia... jak to mówią na Titanicu zdrowi byli a szczęścia jednak zabrakło :wink:
Co za czasy, 10 stycznia... w nocy ciepło jak na wiosnę a wieje jak na Babiej... oby tylko daszki pozostały na posterunkach :wink:

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2015, 00:44 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 grudnia 2012, 15:43 - śr
Posty: 37
Ule na jakich gospodaruję: .
Moje "dziewczyny" sprzątały "chałupy" :D Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2015, 02:30 - ndz 

Rejestracja: 12 kwietnia 2011, 20:28 - wt
Posty: 313
Lokalizacja: Szydłowiec
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Cytuj:
Wczoraj jak wszedłem na pasiekę zobaczyłem otwartą furtkę i zrzucony z dennicy korpus, rozsypane ramki.
Nie mam wątpliwości to bezdomny, który widziany był w pobliżu pasieki.

Ja latem zastałem w pasiece kupe kamieni i poobijane ule. Dzieciaki sąsiadów grają w piłkę niedaleko i chyba znudziło im się to się za kamienie wzieły. Porządek z gówniarzami zrobiłem ale i tak będę grodził pasiekę.

A ja dzisiaj drutowałem ramki i wtapiałem węzę ale węzy zabrakło. Przyprowadziłem dzisiaj z teściem robotnika do pasieki - ursus c-330. Teściu dokupił jako ciągnik pomocniczy więc i ja skorzystam. Pasiekę mam paręset metrów od pracowni teraz więc będę podjeżdżał ciągniczkiem z przyczepą (samochodem nie da rady bez uszczerbku dla samochodu) i ramki w skrzynkach do wirowania, i ule puste przewiezie i siatkę do grodzenia sobie dowiozę wraz z płytami chodnikowymi.
Jesienią nie będę latał z dwoma wiadereczkami inwertu tylko zapakuję na pojazd i za jednym razem się zabiorę. Zawsze jakieś ułatwienie w pasiece.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2015, 13:01 - ndz 

Rejestracja: 30 listopada 2012, 19:11 - pt
Posty: 300
Ule na jakich gospodaruję: dadant
miły- marian jak najlepiej stosować propolis profilaktycznie , szczegolnie na wewnetrzne problemy. Dzieki. Pozdrawiam .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2015, 13:12 - ndz 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 970
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Profilaktycznie to miód. Propolis to już konkret. Chyba że nie rozpuszczony - to jako profilaktykę można żuć sobie grudkę.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2015, 13:22 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Wczoraj śnieg do wieczora przy domu stopniał. A w nocy mróz i lodowisko dookoła. Teraz temperatura oscyluje w okolicach zera i .... kurde bela sypie śnieg. Może jednak koledzy i koleżanki zarobią na wyciągach narciarskich.
Gorzej, że oblotu na razie nie będzie. Mówi się trudno. Czekamy dalej.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2015, 13:52 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
u mnie wczoraj było chyba +11 ale do południa padał deszcze i dopiero około 14 wyszło słońce wiesz poszedłem zobaczyć co tam na pasiece się dzieje.. z kilku uli pszczoły sobie fruwały po okolicy i w sumie to nic większego nie miało miejsca. Zajrzałem pod daszki przez pajączki do uli i we wszystkich do których zaglądałem pszczoły są i mają się dobrze. Teraz spokojnie czekajmy do oblotu i przygotowujmy się dalej ze sprzętem do sezonu! :)

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2015, 15:42 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
mniszek. Moze najpierw jak zrobić propolis. Ja kupuje pół litra spirytusu i to wlewam do butelki 07 a ta butelkie co był spirytus wlewam wody z kranu tak niecałe 200g i płucze i wlewam do butelki07. Krusze na mniejsze kawałeczki kit pszczeli tak i wsypuje do butelki07 tak tego kitu około 10 deko. Alkochol nie moze przekraczać70% bo wysze stezenie alkocholu zabjia nie kture wartosci zdrowotne w kicie. Mieszam butelkie przewracam 2 razy dzienjie przez 12dni. Jak profilaktycznie to ja biore tak puł kieliszka i dolewam wody z kranu do pełna kieliszka. Jak wlewam propolis to on jest ciemno czerwony, a jak wlewam wody to zmnienia kolor jak kawa z mlekiem. Trzeba pić małymy łyczkamy, przez kilka dni. Trzeba zrobic przerwe tez pare dni i ponownie brac propolis. Propolis jest na wszelkie choroby. Ja jszcze nie chorowałem na grype ale u mnie 3butelki 07 w ciogu roku się wypjia w rodzinie. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2015, 14:25 - pn 

Rejestracja: 30 maja 2011, 13:57 - pn
Posty: 38
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Panowie jeżeli mogę coś pomóc. Jakiś czas temu zakupiłem książkę o leczeniu propolisem. Skorzystałem z jednego z umieszczonych tam opisów sposobu leczenia przez rosyjskich lekarzy. Przypadek dotyczył astmy, ale równie skutecznie ten sposób likwiduje wszelkie przeziębienia. Potrzebny jest inhalator do którego wlewamy olej słonecznikowy z propolisem. Jak na razie, a stosuję go na rodzinie :) u nas metoda się sprawdza w 100%.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2015, 22:12 - pn 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 21:29 - ndz
Posty: 166
Lokalizacja: mazowsze
Bartkowiak pisze:
miły_marian. pisze:
Bartkowiak. Jestes pszczelarzem to musisz miec PROPOLIS a on leczy wszystko. Nawet oskrzela. Pozdrawiam miły_marian


Brzmi jak zarzut :D :D
Propolis mam na okrągło.
Na oskrzela kupiłem sobie w aptece właśnie inhalator bo nie miałem pomysłu jak dać go do płuc (robiłem inhalacje nad miską z propolisem ale to słabo szło). Do inhalatora wlewam łyżeczkę propolisu i troszkę wody - ten wytwarza z tego mgiełkę do wdychania.
Ja mam uczulenie (lekkie) na propolis niestety i po 2-3 dniach muszę zrobić przerwę by móc znowu stosować...

łyżeczka i trochę wody to za duża dawka, w/g zaleceń medyków dorosły do inhalacji powinien zużyć nie więcej jak 10 ml płynu,a sama inhalacja powinna trwać nie więcej jak 10 minut, woda to tylko sól fizjologiczna. Moim zdaniem to jednorazowo propolisu powinno się dodać nie więcej jak 2-3 krople. lekarstwo nie właściwie zużywane staje się szkodliwe życzę Ci zdrowia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2015, 23:12 - pn 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
miły_marian. pisze:
Ja kupuje pół litra spirytusu i to wlewam do butelki 07 a ta butelkie co był spirytus wlewam wody z kranu tak niecałe 200g i płucze i wlewam do butelki07.

Marianku z tą wodą z kranu trzeba uważać, chyba że jest ze studni,
gdy jest z wodociągów to jest chlorowana a chlor niszczy alkohol i po jakimś czasie mamy zamiast alkoholu jakąś ciecz bez alkoholu i ten propolis rozrobiony w ten sposób może nie spełniać oczekiwanych właściwości. Na krótki czas jest w miarę bobrze ale na dłużej już nie jest. To sprawdzane i potwierdzone. Najlepiej spirytus rozrabiać na wodzie źródlanej lub ze studni. W handlu te wody też są z niepewnego źródła pochodzenia.

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2015, 23:21 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
STANI, nie w każdym wodociągu płynie chlorowana woda ;) ale lepiej zwrócić na to uwagę

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 11:36 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Znowu roztopy. Może polatają. To w pasiece. Teraz to najmniej ważne.

Tymczasem w domu radość. Zostałem wujkiem. Siostrzyczka urodziła zdrową córeczkę. 53 cm i 3,300 wagi. I znowu będzie wesoło i wkrótce tupot małych stópek nieść się będzie po domu. Włoski na główce są. Nos po mamie.
Jeśli mała nie będzie uczulona, zrobię z niej "pszczelarkę". Siostra niestety jest uczulona, po żądle OIOM, przez co ule koło domu mogłem postawić dopiero jak się wyprowadziła. Jakby co to pozostałe z koło domu się odniesie gdzieś dalej, bo to nie problem, a dzieci najważniejsze.
Trzeba być dobrej myśli i się cieszyć.
Więc będziemy świętować.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 12:13 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 956
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
adriannos, Gratulacje!

A u mnie raczej wiosna niż zima. Jak tak dalej będzie to matulki zaczną czerwić. Poniżej prognoza na najbliższy tydzień

Obrazek

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 12:19 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
adriannos, podkręcił sumiastego wąsa i rzekł: "mów mi wuju" :D

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 12:27 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
adriannos, Gratuluję !
U mnie za oknem wiosna! Ale na weekend zapowiadają jakieś przymrozki.. Matki rzeczywiście mogą powoli zaczynać czerwienie, z prognozy długoterminowej wynika, że luty nie będzie tak mroźny (zobaczymy). Tymczasem trzeba dalej drutować ramki..

Pozdrawiam

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 13:56 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
W cieniu +8, w słońcu koło +16. Lekki wiaterek. Wywołałem oblot i idę rzucić rzeczy do prania. Towarzyszyła mi kotka sąsiada. Strzeże pasieki wzorowo. Dostała kawał "chabaniny" w nagrodę. Też ma świętować. Żyją pszczółki. Jelitka miały pełne. Dalej latają. Przedzwoniłem do ludzi gdzie pozostałe stoją, poprosiłem, aby w daszki trochę popukali na moją odpowiedzialność. Z informacji zwrotnych wiem, że żyją i też wszystkie fruwają.
Melduję że osyp znikomy, prawie go w ogóle nie ma. Do lasu nie jadę. Agreorki dadzą sobie radę.
Największy osyp w rodzinie co ją w grudniu z ramek warszawskich przesiedliłem na wielkopolskie, jakieś pół szklanki pszczół.
Nie stwierdziłem, aby matki podjęły czerwienie.
Teraz nawet niech ta zima trwa sobie do końca kwietnia.

Rodzice, brat teraz pojechali do siostry do Polanicy. Ja zajmuję się teraz domem, babcią i obiadem. Dziękuję wszystkim.
I potwierdzam. Wąs był podkręcany :D :P.
Idę do sklepu po zaopatrzenie na wieczór dla gości, na wieczór.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 14:10 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
U mnie też ładne oblociki w ulach wlkp ocieplonych natomiast w pancernym ulu WZ z grubymi ścianami pszczółki się nie wychylają:)

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 14:16 - wt 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
U mnie też w cieniu +10 a w słońcu dużo więcej południowy stok.
Wszystkie latają jak na razie, jak utrzyma się taki stan do wiosny to napiszę jak Ja leczyłem w ubiegłym sezonie, bo teraz moglibyście mnie :tasak: :tasak:
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 14:51 - wt 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
U mnie dziś na plusie 12 stopni w cieniu na słońcu będzie gdzieś z 15 stopni i pszczółki latały myślę że Matki podjęły czerwienie bo były loty po wodę , oto parę zdjęć z dzisiejszego dnia godz.11.30 Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 15:23 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 956
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
Dzisiaj u mnie wiosna choć zima. Wszystkie rodzinki mają się dobrze.

Obrazek

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 15:37 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 marca 2009, 15:15 - ndz
Posty: 632
Lokalizacja: Mazury Orzysz
Ule na jakich gospodaruję: Warsz-posz, Dadant
U mnie mogę tylko pomarzyć o takich widokach. Pszczoły od końca października siedzą cichutko w ulach. Oblot pewnie jak co roku w okolicach 10-20 marca.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 15:41 - wt 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
W cieniu 6C pod lasem 3C, słońce już zachodzi o oblotach można zapomnieć i bardzo dobrze .Jeszcze 2 miesiące zimowli.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 15:52 - wt 
U mnie przed 12tą +9 i wietrznym dniu w ulach ustawionych na wschód leki oblot.


Na górę
  
 
Post: 13 stycznia 2015, 16:04 - wt 

Rejestracja: 24 kwietnia 2009, 12:58 - pt
Posty: 587
Lokalizacja: Dolny Śląsk Niemstów
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej i wielkopolskie
kilka zdjęć z dziś mojej pasieki, w dwóch ulach sprawdziłem jak z osypem.

http://pokazywarka.pl/8blauj/


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 16:18 - wt 
Zenon pisze:
myślę że Matki podjęły czerwienie bo były loty po wodę
loty po wodę nie oznaczają że matki podjęły czerwienie, nie o tej porze roku.


Na górę
  
 
Post: 13 stycznia 2015, 16:32 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 956
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
PasiekaCordovan pisze:
loty po wodę nie oznaczają że matki podjęły czerwienie, nie o tej porze roku.


Też jestem zdania że matki jeszcze nie czerwią, ale jak leszczena i olcha zacznie pylić i pogoda będzie jak dzisiaj (12C w cieniu i słońce) to będzie ciekawie. Swoją drogą zaobserwowałem że u mnie w przeciwieństwie do poprzedniego roku nie widać ani jednej sikorki przy pasiece.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 17:25 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
mardrak pisze:
U mnie mogę tylko pomarzyć o takich widokach. Pszczoły od końca października siedzą cichutko w ulach. Oblot pewnie jak co roku w okolicach 10-20 marca.

dokłaqdnie tak samo u mnie siedzą w kłębach ciasno chyba pokarzę im zdjęcia z oblotów z południa czy zachodu :D

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 17:39 - wt 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
U mnie 7 stopni , ale nie śmiało wyglądały z ula a niektóre próbowały troszkę polatać ale jeszcze za zimno

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 19:27 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Pełen oblat w pasiekach stojących w słońcu w zacienionych nieśmiały .Popatrzyłem sobie w zimowy osyp gdzie to było możliwe :
--1 martwa matka [skutek experymentu matka Vurm z 2011 r] test na długowiecznosć :wink:
--zuzycie pokarmu w normie
--warozy osypanej mało [pojedyncze sztuki ]zawyjatkiem kilku rodzin na jednej z pasiek
-- w kilku rodzinach w osypie jajeczka
--osyp pszczół norma
--osypania rodzin nie było

W sumie na 3 pasiekach około 90 rodzinco e innych bardziej oddalonych ?
Oby taki stan utrzymał sie do wiosny tej prawdziwej bo to co sie dzieje teraz to falstart .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 20:35 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Wesoło nie jest na pomorzu szczecińskim - od soboty ok. 10, w sobotę częściowo się obleciały.
Dziś to co mnie zaniepokoiło to pszczoły śmigające po wodę. I ten paradoks dzieje się przy dennicach osiatkowanych.
Polecam max schłodzić ule kto tego jeszcze nie robił.

Jeśli taka ma być zima - czyli mniej więcej podobna do poprzedniej to oby był sezon miodniejszy bo znów będzie ciężko.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 21:32 - wt 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
Współczuje kolegom bo znowu warrozy będziecie mieli w tysiącach ,a w dodatku buckfast lubi czerwić zimą więc się jej namnoży bo osiatkowana dennica nie powoduje chłodzenia gniazd tylko powoduje lepszy dopływ tlenu .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 21:36 - wt 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
Hej,hej hej,!!! witam i pozdrawiam.
Byłem dzisiaj w pasiece. Jak zajechałem to było +7, a w chacie + 3, więc w moich ulach pewnie też +3. Potem wyszło słońce i zrobiło się +11, w chacie ponieważ były cały czas otwarte drzwi zrobiło się +10. No i w pasiece też się zaczęło !!! - oblot śród zimowy - jak na wiosnę w marcu, latały ze wszystkich i zaczęły nawet sprzątać, więc szybko wymieniłem wkładki dennicowe. Na wkładkach było po około 100-150 zastygłych pszczółek i sznurki brązowych odsklepin, w jednym niepokojąco było ich więcej a ze szklankę więc muszę na nie zwrócić później uwagę. Obloty moim zdaniem prawidłowe bez biegunki i jakiś innych przypadłości. Tak, że spokojnie bez wcześniejszego zaglądania i grzebania, po pasiece latania i polewania - doczekałem się i zaspokoiłem swoją ciekawość i tęsknotę. Aha - w osypie na żadnej wkładce nie spotkałem warrozy- nawet w okularach, co nie znaczy, że odpuszczę wiosenny zabieg apiwarolem. Dzisiaj im jeszcze darowałem bo trwało to krótko i zima się jeszcze nie skończyła, ale jeszcze tylko luty iii mmaaajj.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 21:38 - wt 
teliper pisze:
bo osiatkowana dennica nie powoduje chłodzenia gniazd tylko powoduje lepszy dopływ tlenu
nie zgodzę się z tym ale to tylko moje zdanie.


Na górę
  
 
Post: 13 stycznia 2015, 21:41 - wt 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
PasiekaCordovan pisze:
nie zgodzę się z tym ale to tylko moje zdanie.


Jeżeli gniazdo jest na dennicy to chłodzi w znacznym stopniu ,ale jeżeli jest w górnym korpusie to już nie chłodzi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 21:42 - wt 
teliper pisze:
PasiekaCordovan pisze:
nie zgodzę się z tym ale to tylko moje zdanie.


Jeżeli gniazdo jest na dennicy to chłodzi w znacznym stopniu ,ale jeżeli jest w górnym korpusie to już nie chłodzi.
Chłodzi, chłodzi, wszystko zależy jak ustawisz wentylację w powałce.


Na górę
  
 
Post: 13 stycznia 2015, 21:43 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
ociec pisze:
Hej,hej hej,!!! witam i pozdrawiam.
Byłem dzisiaj w pasiece. Jak zajechałem to było +7, a w chacie + 3, więc w moich ulach pewnie też +3. Potem wyszło słońce i zrobiło się +11, w chacie ponieważ były cały czas otwarte drzwi zrobiło się +10. No i w pasiece też się zaczęło !!! - oblot śród zimowy - jak na wiosnę w marcu, latały ze wszystkich i zaczęły nawet sprzątać, więc szybko wymieniłem wkładki dennicowe. Na wkładkach było po około 100-150 zastygłych pszczółek i sznurki brązowych odsklepin, w jednym niepokojąco było ich więcej a ze szklankę więc muszę na nie zwrócić później uwagę. Obloty moim zdaniem prawidłowe bez biegunki i jakiś innych przypadłości. Tak, że spokojnie bez wcześniejszego zaglądania i grzebania, po pasiece latania i polewania - doczekałem się i zaspokoiłem swoją ciekawość i tęsknotę. Aha - w osypie na żadnej wkładce nie spotkałem warrozy- nawet w okularach, co nie znaczy, że odpuszczę wiosenny zabieg apiwarolem. Dzisiaj im jeszcze darowałem bo trwało to krótko i zima się jeszcze nie skończyła, ale jeszcze tylko luty iii mmaaajj.


kolega zagożały przeciwnik przebywania w zimę na pasiece jednak nie wytrzymał :wink: trochę jednak zazdroszę widoków pszczółek i pieknych widoków gór świetokszystkich

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 21:44 - wt 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
PasiekaCordovan pisze:
Chłodzi, chłodzi, wszystko zależy jak ustawisz wentylację w powałce.


No właśnie .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 21:46 - wt 
teliper pisze:
No właśnie .
więc nie można jednoznacznie stwierdzić iż nie chłodzi, należy to opisywać szerzej by ktoś nie złapał Cię za słówka tak jak ja teraz.


Na górę
  
 
Post: 13 stycznia 2015, 21:54 - wt 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
PasiekaCordovan pisze:
więc nie można jednoznacznie stwierdzić iż nie chłodzi, należy to opisywać szerzej by ktoś nie złapał Cię za słówka tak jak ja teraz.


Ty mnie nie złapałeś kolego Przemysławie tylko ja Ci dałem tą możliwość abyś napisał to szerzej .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 21:59 - wt 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 970
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
U mnie też ładne obloty. Co cieszy to to że latałem przed ulami z aparatem i nic a nic mnie nie poznaczyły - znaczy, że jelita czyste, pokarmu od groma - grzać nie musiały się specjalni tej zimy to i jeść nie miały po co za dużo. Sprawdzał ktoś leszczynę? Na słońcu może już pylić... to jutro jak słońce znowu wyjdzie kto wie czy coś się nie ruszy z czerwieniem...
Połączona w sobotę 1 rodzinka (bez matki) jak dziś zajrzałem na 10 ramkach siedzi, ładnie się połączyły - bez niesnasek.

Filmik:
Obrazek

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 22:03 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
U mnie też polatały nie był to wielki oblot .Moim zdaniem obleciały się tylko młode pszczoły które nie zdążyły się oblecieć przed zawiązaniem kłębu.Zima ciepła to matki czerwiły długo.Z zabiegiem kwasem szczawiowym wstrzeliłem się idealnie i jeszcze ten oblot:) Czekamy wiosny:)
https://www.facebook.com/video.php?v=92 ... =2&theater

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 22:05 - wt 
teliper pisze:
Ty mnie nie złapałeś kolego Przemysławie tylko ja Ci dałem tą możliwość abyś napisał to szerzej
Dobra, dobra, najłatwiej jest stwierdzić że "zmusza się kogoś do myślenia", mnie zmuszać nie musisz ja to wiem, profesjonalniej jest i tak bardziej pasuje byś napisał szerzej swoją myśl skoro ją zacząłeś a nie dawał możliwości innym by pisali coś za Ciebie.

Bartkowiak pisze:
pokarmu od groma - grzać nie musiały się specjalni tej zimy to i jeść nie miały po co za dużo.
Masz dwie identycznie silne rodziny, te same ule, takie same matki, taki sam skład biologiczny, powiedzmy że bliźniacze rodziny, obie na osiatkowanych lub obie na pełnych dennicach - jedna rodzina zimuje na dworze, druga w pomieszczeniu gdzie nie ma przeciągów, zadaszenie jest ale bez ogrzewania tyle że w murach. Różnica temp. pomiędzy dworem a pomieszczeniem załóżmy 10 stopni. Która spożyje więcej zapasów?


Na górę
  
 
Post: 13 stycznia 2015, 22:15 - wt 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 970
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
PasiekaCordovan nie dyskutuje z teoretykami. Pełno tekstu a żadnej informacji.
Pozdrawiam,
Michał

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 22:18 - wt 
Bartkowiak pisze:
PasiekaCordovan nie dyskutuje z teoretykami. Pełno tekstu a żadnej informacji.
Michale ja zadałem pytanie i nie teoretyzuje bo ja odpowiedź znam, chcę byś Ty mi na to odpowiedział, celowo tak napisałem odnosząc się do Twojego zdania
Bartkowiak pisze:
pokarmu od groma - grzać nie musiały się specjalni tej zimy to i jeść nie miały po co za dużo.
dlaczego do tego akurat zdania? domyślasz się?


Na górę
  
 
Post: 13 stycznia 2015, 22:21 - wt 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
PasiekaCordovan,

Hej Przemysławie koledzy zaczęli już sezon pszczelarski ,dajmy się im nacieszyć .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 22:23 - wt 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 970
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
PasiekaCordovan jak byś pisał na tym forum nie z poziomu pszczelarskiej omegi zadając pytania innym niczym uczniakom - to forum by sporo zyskało. Ja nie będę brał w tym udziału. Jeżeli chcesz coś napisać to proszę napisz to a nie uprawiasz kalambury. Potem ciężko znaleźć informacje a stron w wątku przybywa. Koniec OT.
Pozdrawiam,
Michał

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2015, 22:29 - wt 
Bartkowiak pisze:
PasiekaCordovan jak byś pisał na tym forum nie z poziomu pszczelarskiej omegi zadając pytania innym niczym uczniakom - to forum by sporo zyskało. Ja nie będę brał w tym udziału. Jeżeli chcesz coś napisać to proszę napisz to a nie uprawiasz kalambury. Potem ciężko znaleźć informacje a stron w wątku przybywa. Koniec OT.
Pozdrawiam,
Michał

Proszę bardzo, napisałeś
Bartkowiak pisze:
pokarmu od groma - grzać nie musiały się specjalni tej zimy to i jeść nie miały po co za dużo.

a to bzdura bo rodzina im ma zimniej tym zużywa mniej zapasów zimą, im jest cieplej tym zużyje więcej, więc wpis że mało zapasów zużyły bo grzać się nie musiały świadczy o braku podstawowej wiedzy. Teraz podyskutujesz ze mną?


Na górę
  
 
Post: 13 stycznia 2015, 22:36 - wt 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
6Cichy pisze:
ociec pisze:
.


kolega zagożały przeciwnik przebywania w zimę na pasiece jednak nie wytrzymał :wink: trochę jednak zazdroszę widoków pszczółek i pieknych widoków gór świetokszystkich

Jednak muszę się wytłumaczyć.
Ostatnio byłem w pasiece 24 listopada i następny raz dopiero dzisiaj.
Nadal uważam, że w czasie zimy należy pić ciepłe piwo, a nie latać po pasiece, bo można się zaziębić. Natomiast w czasie oblotów pszczół takich jak to miało miejsce dzisiaj, jest obowiązkiem być w pasiece i sprawdzić np. czy czasami któryś wylotek nie jest zablokowany. U mnie np. jeden ul był przechylony i musiałem go poprawić.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1972 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 40  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji