FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 kwietnia 2024, 08:57 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1202 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 25  Następna
Autor Wiadomość
Post: 13 lutego 2016, 18:20 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
CYNIG, daj do tego linka jeśli gdzieś jest opisane

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2016, 18:22 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
adriannos, jak sobie życzysz :) http://cynig.blogspot.com/2015/05/niebi ... est-z.html

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2016, 18:28 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Dzięki :)

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2016, 20:30 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Dzisiaj wygarnąłem osyp przez wylot za pomocą dwóch beleczek :D . W dwóch ulach osyp mały bo ok. 0,5 szklanki w trzecim trochę większy bo ok. 1 szklanki, no ale niestety zimuję w warszawiakach, o grubych ścianach i bez osiatkowanej dennicy. Chyba nie jest tak źle co nie?

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2016, 21:33 - sob 
pawelp1320 pisze:
Chyba nie jest tak źle co nie?
Nie jest źle choć to jeszcze nie czas w jakim najwięcej pszczoły umiera.


Na górę
  
 
Post: 13 lutego 2016, 22:47 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
CarIvan pisze:
pawelp1320 pisze:
Chyba nie jest tak źle co nie?
Nie jest źle choć to jeszcze nie czas w jakim najwięcej pszczoły umiera.
Tak teraz to mogą spaść tylko z głodu :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2016, 15:59 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Wróciłem z pasieki, temperatura 13 stopni w cieniu, słoneczko i lekko wieje. Pszczoły energicznie wystartowały i dokonały oblotu. O dziwo na wylotku można było zobaczyć pszczoły z odnóżami pyłku od biało kremowego po intensywny żółty kolor. Przeglądłem jedną rodzine z powodu uwiązania się kłębu całkowicie z tyłu ula od wylotku. Pokarmu sporo, czerw w różnym wieku. Przestawiłem dwie ramki w tej rodzinie, ustawiając bardziej w centrum kłąb aby miał pokarm po obu stronach.
W pozostałych rodzinach patrząc na dennice kłęby bardziej w przedniej i centralnie części ula, nie wymagają korekty.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2016, 18:07 - ndz 

Rejestracja: 13 kwietnia 2014, 21:04 - ndz
Posty: 359
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski x2 warszawski pos
Miejscowość z jakiej piszesz: Wislica
u mnie tak dzisiaj https://www.youtube.com/watch?v=BH29ijWQpe4


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2016, 18:43 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
michalmadej17, Ten z tyłu rządek uli postawiłbym zboku.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2016, 20:36 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 czerwca 2012, 15:42 - czw
Posty: 228
Lokalizacja: Radom
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WLP
Zastanawiam sie czy juz wyjmowac polkorpusy i zwężać wyloty czy jeszcze sie wstrzymac?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2016, 21:17 - ndz 
kamil19860 pisze:
Zastanawiam sie czy juz wyjmowac polkorpusy i zwężać wyloty czy jeszcze sie wstrzymac?
ja powyjmowałem półkorpusy, wsunąłem wkładki pod siatki, zwęziłem wyloty.


Na górę
  
 
Post: 14 lutego 2016, 21:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
CarIvan pisze:
ja powyjmowałem półkorpusy

a w jakim celu jeśli oczywiście można wiedzieć? co to daje poza dodatkową robotą?

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2016, 21:30 - ndz 
kudlaty pisze:
CarIvan pisze:
ja powyjmowałem półkorpusy

a w jakim celu jeśli oczywiście można wiedzieć? co to daje poza dodatkową robotą?
No po cóż mi półkorpusy pod gniazdami? One były przydatne od jesieni po zakarmieniu i przez zimowlę, teraz pszczołom bez nich łatwiej utrzymać temp gniazda jak nie mają pustej przestrzeni do ogrzewania pod gniazdem a na przedwiośniu już półkorpus nie działa jak ocieplająca poduszka powietrzna.


Na górę
  
 
Post: 14 lutego 2016, 21:40 - ndz 

Rejestracja: 13 kwietnia 2014, 21:04 - ndz
Posty: 359
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski x2 warszawski pos
Miejscowość z jakiej piszesz: Wislica
Alpejczyk, planuje małe przemieszczenie uli ;P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2016, 22:03 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
CarIvan pisze:
kudlaty pisze:
CarIvan pisze:
ja powyjmowałem półkorpusy

a w jakim celu jeśli oczywiście można wiedzieć? co to daje poza dodatkową robotą?
No po cóż mi półkorpusy pod gniazdami? One były przydatne od jesieni po zakarmieniu i przez zimowlę, teraz pszczołom bez nich łatwiej utrzymać temp gniazda jak nie mają pustej przestrzeni do ogrzewania pod gniazdem a na przedwiośniu już półkorpus nie działa jak ocieplająca poduszka powietrzna.


Z tą temperaturą , jest raczej odwrotnie 8)
I ja byłem w pasiece , i rączka puchnie :haha: :haha: :haha:

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2016, 22:10 - ndz 
KNIEJA pisze:
Z tą temperaturą , jest raczej odwrotnie
Wcale nie jest odwrotnie, pszczoły nie grzeją przestrzeni ulowej a gniazdo, dodatkowa przestrzeń w postaci półkorpusu wymusza zwiększone ogrzewanie gniazda czyli samej przestrzeni międzyplastrowej. To mam na myśli.

KNIEJA pisze:
I ja byłem w pasiece , i rączka puchnie
od roboty czy jakieś kochanie straciło dla Ciebie życie? :haha:


Na górę
  
 
Post: 14 lutego 2016, 22:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
CarIvan pisze:
KNIEJA pisze:
Z tą temperaturą , jest raczej odwrotnie
Wcale nie jest odwrotnie, pszczoły nie grzeją przestrzeni ulowej a gniazdo, dodatkowa przestrzeń w postaci półkorpusu wymusza zwiększone ogrzewanie gniazda czyli samej przestrzeni międzyplastrowej. To mam na myśli.

KNIEJA pisze:
I ja byłem w pasiece , i rączka puchnie
od roboty czy jakieś kochanie straciło dla Ciebie życie? :haha:

We trzy mnie dorwały :haha:
To co podajesz to teoria , ja piszę z własnego doświadczenia - miałem i tak i tak

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2016, 22:52 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
CarIvan pisze:
KNIEJA pisze:
Z tą temperaturą , jest raczej odwrotnie
Wcale nie jest odwrotnie, pszczoły nie grzeją przestrzeni ulowej a gniazdo, dodatkowa przestrzeń w postaci półkorpusu wymusza zwiększone ogrzewanie gniazda czyli samej przestrzeni międzyplastrowej. To mam na myśli.

wg mnie ciepło unosi się do góry więc nic więcej nie muszą grzać a mają dalej do zimnej dennicy, mam jak w warszawiakach wysoko :mrgreen: no tyle że bez ramek na dole :roll:
odpada problem zabierania, składowania i zanoszenia z powrotem

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2016, 22:56 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
kudlaty pisze:
wg mnie ciepło unosi się do góry więc nic więcej nie muszą grzać a mają dalej do zimnej dennicy, mam jak w warszawiakach wysoko

Owszem to jest jedyna słuszna droga !

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2016, 23:49 - ndz 

Rejestracja: 20 kwietnia 2012, 22:00 - pt
Posty: 250
Lokalizacja: nad Pilicą
Ule na jakich gospodaruję: dadan
Nie chcę się wymądrzać ale sprecyzuję wasze pojęcie o cieple. Nie istnieje coś takiego jak ciepło. Do góry unosi się "ciepłe" powietrze. Powietrze wypełnia cały ul. Powietrze jest gazem. Cząsteczki gazu są w ciągłym ruchu. Wewnątrz gniazda powietrze się "ogrzewa" i wymienia się z zimnym powietrzem z otoczenia. Przemek ma rację, im mniejsza objętość ula, tym mniej energii tracą pszczoły na ogrzewanie. Nie ma tak, że z wnętrza gniazda powietrze nie przechodzi na zewnątrz kłębu. Przechodzi a na jego miejsce wraca "zimne".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2016, 23:57 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
roman2 pisze:
Nie chcę się wymądrzać ale sprecyzuję wasze pojęcie o cieple. Nie istnieje coś takiego jak ciepło. Do góry unosi się "ciepłe" powietrze. Powietrze wypełnia cały ul. Powietrze jest gazem. Cząsteczki gazu są w ciągłym ruchu. Wewnątrz gniazda powietrze się "ogrzewa" i wymienia się z zimnym powietrzem z otoczenia. Przemek ma rację, im mniejsza objętość ula, tym mniej energii tracą pszczoły na ogrzewanie. Nie ma tak, że z wnętrza gniazda powietrze nie przechodzi na zewnątrz kłębu. Przechodzi a na jego miejsce wraca "zimne".


Jeszcze raz powiem . LEPIEJ PSZCZOŁY SIĘ ROZWIJAJĄ , to prawo jest inne w odniesieniu do ula

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 00:03 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
roman2 pisze:
Nie chcę się wymądrzać ale sprecyzuję wasze pojęcie o cieple.
Kolego taka wymiana zachodzi o wiele wolniej w wysokim ulu , takie są prawa fizyki tego nie zmienisz !

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 00:38 - pn 
roman2, my o czym innym, reszta o czym innym, niech będzie że mają rację. Ja tam się nie znam.


Na górę
  
 
Post: 15 lutego 2016, 10:16 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
A ja się znam i też zabrałem pół korpusy ,wyczyściłem dennice i zamknąłem siatki w dennicach .I tym słabszym zwęziłem gniazda :) Wszystkie przeżyły w dobrej kondycji .

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 11:22 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
olemiodek pisze:
Wszystkie przeżyły w dobrej kondycji .


To którym zwęziłeś gniazda?

olemiodek pisze:
I tym słabszym zwęziłem gniazda


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 11:54 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
emka24, Ty taki fachowiec i nie wiesz ?:)
Odkładom kolego odkładom :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 12:14 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
olemiodek,
Gdzie tu jest mowa o odkładach?

olemiodek pisze:
A ja się znam i też zabrałem pół korpusy ,wyczyściłem dennice i zamknąłem siatki w dennicach .I tym słabszym zwęziłem gniazda Wszystkie przeżyły w dobrej kondycji .


Albo się chce coś napisać z sensem ,albo trzeba to potem prostować.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 12:35 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Tylko co tu prostować :) Dla mnie słabsze to odkłady :) Dla tego co chce się czepić nie :) Czepia się dla samego czepiania i tyle :) Zamiast się czepiać słów napisz co robisz w pasiece . Na pewno się znajdzie jakiś czepialski . A zwężam gniazda tym które uważam :)By im pomóc w ogrzaniu czerwiu wiosną . I każdy tak powinien zrobić . Siła rodziny się zmienia po zimie raczej na minus nie na plus :)?

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 13:01 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
roman2 pisze:
Nie chcę się wymądrzać ale sprecyzuję wasze pojęcie o cieple. Nie istnieje coś takiego jak ciepło. Do góry unosi się "ciepłe" powietrze. Powietrze wypełnia cały ul. Powietrze jest gazem. Cząsteczki gazu są w ciągłym ruchu. Wewnątrz gniazda powietrze się "ogrzewa" i wymienia się z zimnym powietrzem z otoczenia. Przemek ma rację, im mniejsza objętość ula, tym mniej energii tracą pszczoły na ogrzewanie. Nie ma tak, że z wnętrza gniazda powietrze nie przechodzi na zewnątrz kłębu. Przechodzi a na jego miejsce wraca "zimne".
I trzymaj się tego. Oprócz dodatkowej przestrzeni jeszcze doliczyć izolacyjność cieplną materiału z którego jest ul zbudowany, wiek i przeczerwienie plastrów, a tekże wysokość i szerokość wylotków i ilość obsiadających plastry pszczół.
Z pozostawionym korpusem pod spodem pszczoły mają niewielkie odchylenie od rozwoju, nie dużo opóźnione, ale zużycie pokarmu jest większe.
U mnie dennice konfiguracja zmieniona na niską. Wyloty pozwężane. Ocieplenie założone. Zatwory też odkurzyłem i poszły w ruch. W ulach z dennicami uniwersalnymi dodatkowo włożone poławiacze pyłku jako dodatkowe ocieplenie (pszczoły przechodzą przez szparę, nie mają dostępu do dziurek). Loty po wodę wczoraj bardzo intensywne, po pyłek również. Po kontroli, powiedział bym, że jest koniec marca, a nie środek lutego. Dziś chmurki, loty tylko po wodę.

A teraz tak z innej beczki. Zapomniałem wczoraj schować zmielony pyłek. Przez noc nasiąkną wilgocią. Temperatura w nocy nie spadła poniżej 0 stopni C. A pytanie moje jest takie. Co wy byście zrobili z tym pyłkiem?
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 13:27 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
olemiodek pisze:
Zamiast się czepiać słów napisz co robisz w pasiece . Na pewno się znajdzie jakiś czepialski

A co się robi zimą w pasiece. Niektórzy zdejmują półkorpusy, ścieśniają gniazda, zasłaniają siatki, kładą placki.Zapewniam cię kolego, że większość z Nas zimą daje pszczołom w samotności pożyć
Wiem wiem pewnie się czepiam,
Hej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 13:32 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
olemiodek,
Bardzo dobrze ,że słabsze zwężasz.Bardziej chodziło mi o to skąd te słabsze skoro przezimowały w świetnej kondycji.
Zaraz będą wpisy wszystkie przezimowały znakomicie tylko na 10 zazimowanych 5 połączyłem.
W innym temacie pszczelarz pisze:" wspaniale mi się pracuje z elgonami ,tylko one spływają z plastra ,a tego nienawidzę."
Jeszcze w innym temacie :"larwa maki i robotnicy jest karmiona tym samym mleczkiem".
Jak zwróciłem innemu pszczelarzowi uwagę że przesadził z wagą zazimowanych pszczół ,to okazało się ,że żenująco się czepiam jednego zdania-bo przecież tyle co tu na forum napisano głupstw idt.
Ja po prostu wszystkich piszących szanuję i czytam ze zrozumieniem ,a jeśli czegoś nie rozumiem to dopytuję.Jeśli to przeszkadza to przepraszam.

olemiodek pisze:
Zamiast się czepiać słów napisz co robisz w pasiece . Na pewno się znajdzie jakiś czepialski .

Nic nie robię w pasiece.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 13:34 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
mendalinho, Normalnie też jeszcze bym chciał się pobyczyć, jak w poprzednie lata.
I wcale się nie czepiasz. Przynajmniej w moim odczuciu.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 13:38 - pn 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 970
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
adriannos ja jak mi kiedyś zalało pyłek wyrzuciłem go na gołą ziemię. Nie spleśniał przez kilka dni niepogody. Jak przyszło słońce to pszczoły go pobierały jak świeży.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 13:43 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
emka24 pisze:
Nic nie robię w pasiece.

A co spadły :)Czy masz lenia ? Nie nie prawdziwi pszczelarze to nic nie muszą robić :idea:

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 13:52 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Bartkowiak, U mnie już ten pyłek poszedł w obrót. Ciekawiło mnie co inni by z nim zrobili i dalej ciekawi.
Pozostawienie nie wchodziło u mnie w rachubę. To co rozwlekły z tacek zostanie im do posprzątania. Tylko to co przed ulami do przegrabienia, by syfu nie znosiły, choć tam też wapno, ale po fakcie i zrobił bym tak jeszcze raz.
Na ekspozycję wystawiam zawsze suchy. Z prostych powodów. Szybkość pobierania elektrostatycznego. I ziębienie. Jest niestety luty.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 13:55 - pn 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
emka24 pisze:
W innym temacie pszczelarz pisze:" wspaniale mi się pracuje z elgonami ,tylko one spływają z plastra ,a tego nienawidzę."

Pozwolę sobie z wrócić ci uwagę żebyś nie cytował czegoś co nie napisałem z wróciłem się do kolegi jak mu się zachowują te Elgony bo u mnie spływają po ramce , a tego nie lubię

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 14:25 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
adriannos, ja bym ten wilgotny pyłek podał podobnie jak ciasto na ramki

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 14:35 - pn 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
Wczoraj u mnie piękna pogoda :D
Wiało co prawda trochę, ale pszczółki i tak polatały, skromnie, te które miały potrzebę.
Jak czyściłem dennice tak z tydzień temu jeden ul wydał mi się znacznie lżejszy niż pozostałe, więc korzystając z pogody podrzuciłem im na skraj kłębu pełną rameczkę z najcięższego ula.
Trochę zaciekawione, może trochę się złościły, podkurzacz zgasł, ale żadna mnie nie poczęstowała żądełkiem.
Znaczy lubimy się :D w końcu Walentego było wczoraj :haha:

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 14:38 - pn 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
Swoją drogą Św. Walenty oprócz zakochanych jest również orędownikiem w chorobach psychicznych :głupek ze mnie:

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 16:13 - pn 
Przecież miłość jest uznana za chorobę i ma swój nr. w wykazie chorób, to raczej nie choroba ciała. z tym że to w unii więc nie dziwne.


Na górę
  
 
Post: 15 lutego 2016, 16:22 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Rob pisze:
adriannos, ja bym ten wilgotny pyłek podał podobnie jak ciasto na ramki
Jest to jeden z dwóch bardzo dobrych sposobów. Przy takowym poddawaniu pyłku dennice mają być najpierw wyglancowane, by jak poleci na dół, to by się ze śmieciami nie mieszał.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 18:10 - pn 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
ja jak zjadłem z 5 komórek wilgotnej pierzgi to w...łem z 5000.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 21:38 - pn 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
Pasieka usytuowana w lesie już po zimowej interwenci. Rodzinki nieźle się trzymają ale miały mało pokarmu blisko czerwiu (1-2 ramki po około 1 dcm2 czerwiu) musiałem szybko przyblokować je ramkami z pokarmem bo jak przyjdą chłody to mogło by być ciężko. Jak się nadarzy okazja trzeba będzie posprawdzać te co mają lepsze warunki zimowania (bardziej słoneczne miejsca).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 21:55 - pn 

Rejestracja: 06 lipca 2015, 20:41 - pn
Posty: 35
Ule na jakich gospodaruję: warsz/dadan
Miejscowość z jakiej piszesz: Beskidy
Panowie nie wygłupiajcie sie bo to forum czytaja m.in nowicjusze(do których wciąż się zaliczam) i jeszcze pomyślą że naprawdę w styczniu czy w 1 połowie lutego należy "coś" robić w pasiece- np. zawężanie gniazd, dodawanie pyłku itp.
Chyba że naprawde tak robicie, to ja jednak wole poczytać wiadomości o Trybunale Konstytucyjnym albo strzelić :piwko:
Życze zdrówka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 22:07 - pn 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
Nie patrz w kalendarz wiszący na ścianie tylko na przyrodę.
W grudniu przed świętami pszczoły śmigały aż miło, było kilka dni chłodu od tamtego czasu, a teraz leszczyna już zaczyna pylić, wierzba lada moment też będzie w nocy nie ma mrozu, pszczoły nie są zbite w kłąb zimowy rozwój jak w połowie marca lub w końcówce marca. Jeżeli przyjdzie ochłodzenie które potrwa kilkanaście dni pszczoły mogą sobie nie poradzić jeżeli będą miały za daleko do pokarmu. Tak zima już była ciepły luty rodziny zaczęły się pięknie rozwijać a w połowie marca przyszły dwa tygodnie śniegów i temperatura około -10 stopni te które miały blisko czerwiu pokarm super przezimowały te które miały trochę dalej jechały na oparach lub nie dotrwały do ocieplenia.
Ja nie jestem zwolennikiem ciasta na wiosnę, wolę dać więcej syropu na zimę i wiosną ewentualnie trochę przetasować ramki z przerobionym pokarmem i pierzgą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 23:00 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
DROBNY pisze:
Tak zima już była ciepły luty rodziny zaczęły się pięknie rozwijać a w połowie marca przyszły dwa tygodnie śniegów i temperatura około -10 stopni te które miały blisko czerwiu pokarm super przezimowały te które miały trochę dalej jechały na oparach lub nie dotrwały do ocieplenia.


To przerabialiśmy całkiem niedawno, bo dwa late temu. Ciepły początek lutego i niektórzy podali ciasto, ocieplili gniazda i rozbujali rodziny a potem na przełomie marca i kwietnia przyszła na kilka tygodni zima i ......... :cold: :cold: :cold: :cold: :cold:
Dlatego popieram wszystkich tych Kolegów, którzy radzą aby dać sobie jeszcze przynajmniej dwa tygodnie na wstrzymanie, bo bardziej możemy zaszkodzić pszczołom niż pomóc i nawet może się zdarzyć rodzinie :kapelan: :kapelan: :kapelan:


pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 23:22 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
ziomek, Widzisz. Bo to jest tak. Patrzysz. Analizujesz. Oceniasz. I to TY decydujesz co robisz. Gdy człowiek się tego nauczy, to w książkach mogą sobie inni pisać, na forum domniemywać i kombinować. A ty idziesz do pasieki i robisz swoje. Tego się z monitora i książek nie nauczysz. Praktyka i pobyt w pasiece.
Póki się tego nie nauczysz.... Generalnie chodzi że nikt za nikogo nie będzie robił i nie weźmie za własność drugiej osoby odpowiedzialność.
Jak już znajdziesz swoją drogę, to czytając takie tematy z piwkiem w ręku opiszesz co którego dnia zrobiłeś. A później poczytasz sobie wywody innych, jak to ma być, co będzie, co by było gdyby etc etc itd itp. I otworzysz z uśmiechem drugiego browarka, myśląc przy tym "Co oni kur..a pierd...ą za bzdety?" Mając świadomość, że u ciebie była akurat taka a nie inna potrzeba, a reszta myśli że wszystko zawsze jest pod nich pisane. To co np dzieje się u mnie, nie musi się nawet dziać u sąsiada za płotem.
Pszczelarstwo jest sztuką opartą na działaniu stosownie do chwili, potrzeby i czyichś możliwości. Tak jak wszędzie można się pomylić. I zdobywa się przy tym doświadczenie. Im więcej człowiek spieprzy, tym większe ma doświadczenie. Bo wie czego nie robić, albo jak co działa.

Jak wiesz co masz robić to idziesz i robisz.

Tyle

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2016, 23:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
ziomek, i tak trzymaj.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2016, 10:38 - wt 
komeg pisze:
Dlatego popieram wszystkich tych Kolegów, którzy radzą aby dać sobie jeszcze przynajmniej dwa tygodnie na wstrzymanie, bo bardziej możemy zaszkodzić pszczołom niż pomóc i nawet może się zdarzyć rodzinie :kapelan: :kapelan: :kapelan:


ja u siebie zmienilem dennice na czyste i zamknolem siatki jeszcze gory nie ocieplam ale wiem ze juz czerwia powalki sa cieple a pszczoly rozklebione .oczywiscie ze zima i mrozy moga jeszcze wrocic ale moim zdaniem pszczoly wiedza lepiej ,tak jak pisze mily_marian .maja sucho i cieplo jest pokarm i pylek ,poidlo stoi kawalek od uli .pszczoly same zdecyduja kiedy ruszyc z rozwojem ja daje im wolna reke :) .od znajomego wiem ze czerw jest juz nawet na 3 ramkach o lacznej powierzchni okolo 1 pelnej ramki.jesli bedzie ciepla wczesa wiosna moze by problem z waroza ,niedobitki z jesieni juz sie pieknie mnoza ,trzeba byc czujnym :pala: :pala: :pala:
pzd


Na górę
  
 
Post: 16 lutego 2016, 11:55 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
W nocy spadł śnieg. I dalej prószy. A że ciepło, to będzie szybko topnieć. Teraz może sobie nawet leżeć do końca marca.
Ruszyła maszyna, nic jej nie zatrzyma.
Pozostaje czekać.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1202 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 25  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji