FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Zgadzam się z tym. - Rzeczywiście dziwny sezon się zapowiada. Pyłku i świeżego nakropu pszczoły noszą bardzo dużo. Musiałem niektórym dodać już nawet po trzy ramki suszu, bo matki nie miałyby gdzie czerwić. Jeszcze takiego zalewania gniazd tak wcześnie nie miałem.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.

W WB możliwe że zakwitają już a my sobie jeszcze poczekamy

_________________
Pozdrawiam Paweł

Jest różnie... są pola co jest w pełni kwitnienia są pola co dopiero rozkwita tych jest zdecydowana większość tak ze najpóźniej do 8 wszystko będzie w pełni kwitnienia...

Patrz skąd pisze.

Wiem skąd pisze czy to cię dziwi że zapytałem czy rzepak u niego już będzie kwitł

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

O którym kraju mowa (PL,UK) ?

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

W Angli i Irlandi wiosna kalendarzowa zaczyna sie od 1--go lutego, tam wszystko wcześniej kwitnie niż u nas.

Wszystko zależy od rejonu... nie tyle co wiosna sie zaczyna 1-go lutego tylko co przedwiośnie jest trochę wcześniej niż w Polsce. Rzepaki normalnie kwitną miesiąc lub nieraz 6 tygodni to już wszystko zależy od pogody a latem to już tu jest wszystko w kratkę.

Rzepaku nie widziałem, ale mniszek pod Londynem juz kwitnie.

Córcia z Irlandii mówiła że rzepak już zakwita.

wczoraj dolozylem po ramku wezy ,dzis zagladnolem do 2 uli tak z ciekawosci ,weza obrobiona w polowie a matki juz skladaja 1-sze jajka .
pszczoly sie zalaly miodem i zaladowaly pylkiem jest dramat matki, nie maja gdzie czerwic .kombinuje daje susz i weze .

Wreszcie znalazłem czas, żeby przejrzeć dokładnie wszystkie 16 uli i się okazało że jest dobrze, wszystkie matki czerwią ładnie rodziny silne nie ma żadnej słabej w większości pozalewane świeżym nakropem w oczy rzuciły mi się 2 trutnie, jeden szczególnie piękny taki żółciutki Chociaż w mojej okolicy wcale nie jest dobrze, pasieki mające odpowiednio 20, 8, 4 uli zostały bez pszczół czyli tragedia

A ja wczoraj sprzedałem początkującemu dwie rodzinki na 6 i 7 ramkach bez uli.
Miałem wziąć za nie 700zł, ale ponieważ jego kolesie "specjaliści" bardzo labidzili to opuściłem 50 zł
i dołożyłem do tego 7 pustych ramek dziewiczego suszu na pierwsze poszerzenie gniazd na rozwój.
A niech ta będzie !!!, niech się uczy i niech mu się wiedzie.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.

Dzisiaj zrobiłem rano przegląd , ramki zaczerwione miejsca po wygryzionym czerwiu zalane nakropem,w pozostałych ramkach pyłek.Dostawiłem korpus przeniosłem po 2 3 ramki z czerwiem zakrytym a do gniazda susz i węza,trochę ostro ale matka nie miała gdzie czerwić ,pszczoły wisiały pod ramkami i budowały dziką zabudowę.Poprzedni wgląd robiłem 27 marca i było normalnie.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof

Wielka różnica pomiędzy południem kraju a jego częścią centralną. Ja w sobotę i wczoraj mogłem dopiero zrobić przeglądy. Na 53 rodziny w 52 matki czerwia ale o wygryzaniu się młodej pszczoły to mogę jeszcze pomarzyć, był czerw zasklepiony ale jeszcze nie ma młodych pszczółek. W najsilniejszych rodzinach czerw na czterech ramkach ( na czterech ramkach - nie cztery ramki ) w pozostałych na dwóch w niektórych na trzech. Pokarmu im starczy a jak będzie w którejś rodzinie brakować za kilka dni to podam im ramki z innych gdzie jest duży zapas. W jednej rodzinie, która miała matkę z 2015 r. nie znalazłem czerwiu ani matki więc dzisiaj połączyłem z sąsiednią. Na dzień dzisiejszy 52 rodzinki rozwijają się by być gotowymi na rzepak. Obecnie w okolicy pasieki szum na wierzbach i klonach - klony u mnie już kwitną.

_________________
waldek6530

waldek6530, u mnie klony jeszcze czekają aż wierzby skończą.

Aaaa no bo Ty masz przeszkolone a moje nie i dlatego nie poczekały

_________________
waldek6530

To tylko inny klimat nic więcej

Pare lat masz pszczoły i już jesteś bardzo dobrym pszczelarzem. Prawdopodobnie jako jedyny na tym forum już założyłeś nadstawki. Większość pszczelarzy z 20 -40 letnim stażem pszczelarskim nadstawki zakładać będzie po 20 kwietnia.

Aj mnie sie wydaje, że jednak to szkolenie

_________________
waldek6530

Witam
Byłem wczoraj na pasiece i zauważyłem w jednym ulu dziwną sytuację. W niektórych plastrach są martwe pszczoły, ale to są pszczoły dorosłe, już wygryzione, bo wystają im tylko "zadki". Znalazłem takich martwych pszczół może z 20 sztuk. Wiecie co to może oznaczać? Rodzina wydaje sie rozwijać sie teraz prawidłowo, ma sporo czerwiu i raczej rośnie w siłę

może to padła pszczoła jeszcze z zimy często zostają pojedyńcze sztuki na skrajnych nieobsiadanych plastrach i z zimna i głodu padają nie mogąc trafić do kłębu, jak rodzina słaba to nie wyniosła martwych koleżanek,
no chyba że masz tam głód wtedy inna sprawa

_________________
xyz

Głodu nie ma. Mają jeszcze po zimie sporo pokarmu. Faktycznie może z zimna padły ale dziwne że jeszcze ich nie wyniosły

Czytając to forum , Sam widzisz ile Ci jeszcze do niektórych
Tylko nie popadaj w kompleksy, jest dobrze , rób swoje !
Na miodobranie w marcu się już nie załapiesz , ale w następnym terminie? Jak Bóg da! Osobiście , życzę dalszego rozwoju pasieki, i satysfakcji , także ekonomicznej z wykonywanej pracy!

Bo masz za luźne gniazdo ,na stówę .Gdyby ramki były obsiadane to taka sytuacja nie miała by miejsca .Skonsultuj się z kimś kto ma wiedzę na temat wielkości gniazda w tym czasie .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

One zapewne padły zimą, po prostu zabłąkały się w cieplejszy dzień jak wyszły na spacer z kłębu i tam zastygły.

_________________
waldek6530

No tak nie załapię się

_________________
waldek6530

Dawno nie padało... Wierzba zaczyna kwitnąć a tu deszcz grad ochłodzenie i na niedzielę mróz:-\

Alek98, u mnie wierzba kończy kwitnąć, a sady na dobre nie ruszyły więc kilka dni deszczu i ochłodzenia nie zaszkodzi

A wręcz odwrotnie, ochłodzenie sprawi, że rośliny spowolnią rozwój a nasze pszczółki będą nadal parły do przodu . Oczywiście pod warunkiem, że mają pierzgę, pokarm węglowodanowy i wodę. Jak ciepło powróci to pszczółki explodują na pożytki .

zbycho81, jak na razie to po 2 dniach naprzemiennego deszczu i słońca się wypogadza

U nas zimno i przeglądałem pogodę na 16 dni to nie za kolorowo, ale się nie martwię byle by były dni cieplejsze, żeby pszczółki donosiły pyłku. Będzie dobrze .

niby tu Polska i tu Polska ten sam klimat a taka różnica

BARciak, jak to jest że u Ciebie zima była ostrzejsza niz u mnie a wierzba juz przekwitła a u mnie dopiero trzeci dzien kwitnie tylko ze zimno


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

henry650, sam się dziwie. Czereśnie za max tydzień wystartują, porzeczki i agrest zaczęły.Coś tarnina i śliwa ałycza w tyle a kwitną na raz z czereśniami zazwyczaj.

U mnie wierzby to historia ałyczka zrzuca płatki, czereśnie kwitną jak zwariowane wiśnie też białe, mniszek w mieście kwitnie. Wiosna na całego strach pomyśleć o przymrozkach.
Pozdrawiam

Wyrazy współczucia z powodu ubogiego terenu dla pszczół.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

u mnie tej nocy był przymrozek, a czeresnie juz kwitną

Siedzę właśnie przy swoich ulach zrobiłem takie małe wglądy wyrywkowo do kilku Uli No i Słuchajcie Siedzę i się Załamuje.Odkąd mam pszczoły to tak słabych rodzin jeszcze nie miałem nie wiem czym to jest spowodowane? Czy długa zimowa i mrozem który był? czy tym że za karmiłam inwertem ?w poprzednich sezonach o tej porze czyli około połowy kwietnia to ja miałem pszczoły na 8 ramkach i było po 7 ramek czerwiu ,w tej chwili jest tak że mam bardzo dużo rodzin na 5 ramkach pszczół zimowych ubylo zdecydowanie z dnia na dzień po prostu .No i te rodziny mają trzy ramki krytego czerwiu nie wiem Słuchajcie co to się dzieje że te pszczoły takie słabe w tym roku. Hm?

zimno panie pszczoły się nie rozwijają tak dynamicznie jak powinny, pszczoły w tym roku opóźnione u mnie o tydzień dwa w porównaniu do lat wcześniejszych, a że żarcie lipne to nic nowego, potrzeba nam do szczęścia 2 tygodnie ładnej pogody to będzie dobrze w innym wypadku lipa, a taka pogoda jak np dzisiaj to nic dobrego niby ciepło a zimno, jak słońce się pojawia podpuszcza pszczoły do lotów np po pyłek a za 10min zachodzi za chmurami robi się zimno i widać sporo skrzepniętej pszczoły która się wałęsa z pyłkiem,
na pocieszenie dodam że w następny weckend niektórzy będą odpalać serie matek dla zniecierpliwionych, co to będą za matki

_________________
xyz

Z ust mi to wyrwałeś! U mnie też pszczoły takie se... znaczy słabe w porównaniu z zeszłym rokiem! W kajecie mam napisane, że 10 kwietnia zeszłego roku zakładałem już miodnie. W tym roku, o tym czasie ledwie 6-7 ramek obłożonych. Pszczoły zdrowe, ale po prostu siła nie ta

Pozdrawiam Beeskit

Tak to prawda czerwia jak na tą porę roku to zdecydowanie za mało ale cóż siła jako taka jest !

No ale to matka od Polbarta.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Polska jest długa i szeroka mamy różne pożytki, w różnym czasie były karmione czy leczone bo nie wszędzie się da skończyć wcześnie, zima była różna w zależności od regionu a i pogodę wiosenną mamy różną,
mam kilkanaście rodzin na 2 korpusach wielkopolskich ale myślałem że nie mowimy o wyjątkach tylko o regule a regułą jest w mojej okolicy 7-8 ramek a i są słabsze które potrzebują do szczęścia ładnej pogody żeby się bujnęły w rozwoju,
byłem u kilku pszczelarzy oglądałem rodziny i większość to bieda z nędzą 4-5 ramek pojedyńcze na 7-8, a spadki u naprawdę dobrych pszczelarzy zaczynają się od 10-15% a są i tacy co w tym sezonie będą mieli więcej czasu bo padło 1/3 czy połowa pasieki, tak więc ta zima wcale nie była taka lekka co widać po ogłoszeniach sprzedaży rodzin bo jeśli już takowe są znikają w ciągu dnia czy dwóch, skoro wszystkim wszystko przezimowało w super stanie to po co ktoś kupuje

_________________
xyz

U mnie zima była długa i dość mroźna na 23 rodziny przezimowały wszystkie w tym jedna bida . Ta na zdjęciu jest jedną z ładniejszych po prostu odchyliłem daszek i tak trafiłem . Co do czerwienia i pożytków to kiedy leszczyna kwitła to psa z budy by nie wygonił i tak jest zawsze . Gdy na południu wierzby kwitły u mnie na to się jeszcze nie zanosiło . Jak widać ze zdjęcia Rodzina dostała dwie ramki tydzień temu jedną z częściowo odbudowanym suszem i jedną z węzą po lewej stronie wtedy czerw był na 3 ramkach . Większość rodzin jest na 11 do 13 ramek wielkopolskich choć są i słabsze . Pszczoły od tygodnia ani nie ubywa ani nie przybywa powód taki że matki zaczęły zbyt późno czerwic ( zalane gniazda brak- miejsca ,długa zima )

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Ja na swoje też nie mogę narzekać, bo bym zgrzeszył.
Nie musiałem zawężać bo zimowały na 7 ramkach,
a teraz są na 8,9 i nawet na 10.
Łyknęły już 5 dawek słoików słodziuśkiej wody.
Co prawda pokarmu dużo, nawet zalane ale przez to
matki zeszły z czerwiem do dolnej beleczki.
W kwietniu rodzina zużywa nawet do 15 kg pokarmu,
więc tym zalaniem nie ma strachu
mając na uwadze nieciekawe prognozy pogody do końca kwietnia.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.

Byłem dzisiaj w pasiece i obserwowałem odnóża pyłkowe pszczół . Przeważały trzy gatunki . Największe - żółte odnóża formowały z wierzb , nie mniejsze brunatnożółte z kwitnących w pełni mirabelek i zdecydowanie mniejsze z zakwitających powszechnie klonów .Nie mniej jednak , ilości pyłku jaki znoszą do ula jest przeogromna . Jutro znów jednodniowa , 20-to stopniowa anomalia pogodowa .Będę musiał wycofać przynajmniej po ramce z pyłkiem i dać do budowy już trzecia ramkę z węzą . Poprzednie dwie odbudowane i zaczerwione . Rodziny rozwijają się pięknie .

Mam tez siniejsze ,polowa pasieki to rodziny ladne ,sa na 7 ramkach i maja po okolo 5 ramek czerwiu krytego ,jak sie to wygryzie bedzie pieknie .Ale druga połowa pasieki to są rodzinki slabe.sa na pięciu ramkach mają po 3 ramki czerwiu krytego i martwię się tylko żeby ta pszczoła Zimowa jeszcze zdążyła ten czerw wygrzac,żeby nie doszło do jakiegoś zaziebienia.

Do 20 marca było zimno i matki nie czerwily za bardzo .Ale może nie ma się co martwić Może pszczoły wiedzą lepiej Co mają robić i może przez to że nie są takie silne nie będą się tak roić w tym roku

Z tego co piszesz to przynajmniej połowa wie .

kudlaty,
Opowiadał mi znajomy, ma pasiekę pod Babią Górą 2 tygodnie temu jak wyjeżdżal z pasieki wszystko było git niedawno pojechał 4 silne rodziny które obsiadały 7,8 ramek na czarno w tych ulach pusto,zostały ule z ramkami pełnymi pokarmu nie ma pszczół .to jest dopiero zagadka W trzech okolicznych pasiekach wszystkie pszczoły spadły w zimie 100%

emka24, Ty mnie przyjacielu chyba za bardzo nie lubisz

pisiorek,
Co tu ma lubienie -stwierdzam ,że połowa wie co robi-tylko która?