FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 18 kwietnia 2024, 17:02 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2404 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30 ... 49  Następna
Autor Wiadomość
Post: 02 maja 2017, 08:56 - wt 

Rejestracja: 13 listopada 2010, 22:09 - sob
Posty: 463
Lokalizacja: ALEKSANDROW KUJ
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski styropianowy
Ja wczoraj miałem ,,wypadek"-pierwsza w tym roku i raczej niespodziewana rójka z rodziny trzymanej na 1 korpusie wkp. Znalazłem 3 zasklepione mateczniki usunąłem.Założyłem kratę ,2 ramki z dołu na górę uzupełniłem do 8 ramek ramkami z rójką i 2 z pokarmem.Mam nadzieję że wezmą się do roboty i głupoty im przejdą i że to przypadkowy incydent o tej porze i przy tej pogodzie.Matka była rojowa z ubiegłego roku .

_________________
Pozdrawiam Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2017, 09:32 - wt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
pawel. pisze:
słoneczko pisze:
dziś słonecznie +15oC miód odwirowany dziś, 1,5l/ul ten rok bardzo kiepsko się zaczyna.
A jaki zapas pokarmu mają pszczoły ? .pawel

Jak to jaki? Kwiatki wokół pasieki :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2017, 09:51 - wt 

Rejestracja: 10 maja 2016, 17:07 - wt
Posty: 376
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Beskidy
słoneczko pisze:
dziś słonecznie +15oC miód odwirowany dziś, 1,5l/ul


1,5l powiadasz, znaczy coś około 1,2kg... słoik. Znaczy co, ramkę jedną wirowałeś? No i pytanie, cototo wywirowałeś?

Pozdrawiam zagadkowo Beeskit


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2017, 09:56 - wt 
Sloneczko juz tu mial wiele nazw ,zaraz bedzie pisal ze zimuje na 3 korpusach itd i ze pszczola zimowa zyje 12 miesiecy :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 02 maja 2017, 10:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
BARciak pisze:
pawel. pisze:
słoneczko pisze:
dziś słonecznie +15oC miód odwirowany dziś, 1,5l/ul ten rok bardzo kiepsko się zaczyna.
A jaki zapas pokarmu mają pszczoły ? .pawel

Jak to jaki? Kwiatki wokół pasieki :haha:
A jak kwiatki zmarzły to zostanie im trawa i woda bo on ma pszczoły trawożerne .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2017, 11:15 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Cześć ja tak m szybko bo jestem na pasiece ale po drodze miałem paru rolników którzy pryskali zboże o tej porze. Przez drogę na polu jest rzepak i zaczyna kwitnąć więc nie wiem czy zdziałał bym coś dzwoniąc w odpowiednie miejsca? Muszę zaznaczyć że bardzo często widzę rolników pryskajacych w dzień. Za to w nocy nie widziałem aby któryś pracował. Co byście robili? Interweniować? Bo w sumie w zbożu nic nie kwitnie ale rzepak jest nie daleko no i nie wiem.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2017, 11:25 - wt 

Rejestracja: 15 sierpnia 2013, 16:42 - czw
Posty: 403
Lokalizacja: Jestem Polakiem i jestem z tego dumny
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Będą pryskać tak czy siak - nie zmienisz tego. Prawo w tym temacie jest dobre ale nie egzekwowane.
ps. tylko żeby nie było, że usprawiedliwiam takich co to pryskają niezgodnie z prawem. Po prostu chłodnym okiem oceniam stan faktyczny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2017, 11:27 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
vega, może i masz rację ale powiem Ci że możliwość zabrania dopłat paru rolnikom dalaby do myślenia przynajmniej rolnikom z moich stron.
PS. I mi też nie chodzi o to by się z nimi kłócić albo robić sobie wrogów ale skoro kursy mają pokonczone to do czegoś upoważniaja chyba.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2017, 12:40 - wt 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
pawelp1320 pisze:
Cześć ja tak m szybko bo jestem na pasiece ale po drodze miałem paru rolników którzy pryskali zboże o tej porze. Przez drogę na polu jest rzepak i zaczyna kwitnąć więc nie wiem czy zdziałał bym coś dzwoniąc w odpowiednie miejsca? Muszę zaznaczyć że bardzo często widzę rolników pryskajacych w dzień. Za to w nocy nie widziałem aby któryś pracował. Co byście robili? Interweniować? Bo w sumie w zbożu nic nie kwitnie ale rzepak jest nie daleko no i nie wiem.

daj chłopu spokój. Jak wspomniałes w zbozu nic nie kwitnie, a przez droge to daleko. Na pewno nie pryska insektycydem to druga sprawa. Powiedz mi kiedy ma pryskać? Wiekszość oprysków do działania potrzebuje temp powyzej 10 st a nawet ok 20. Niektóre wymagaja nasłonecznienia zeby zadziałac np moddus. Pomysl troche zanim mu krzywde zrobisz donowem. Gdyby pryskał w dzień kwitnacy rzepak to tylko i wyłącznie dzwonić do PIORINu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2017, 12:49 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
No to wszystko jasne :D tylko wolałem wiedzieć i mieć pewność. Dzięki za odpowiedzi.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2017, 14:07 - wt 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
U mnie dziś 14 stopni i pochmurno. Przed ulami ruch jak przy dobrym pożytku. Pszczoły wracają przeważnie bez pyłku. Co zatem tak obficie nektaruje w taką pogodę?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2017, 16:02 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
U mnie podobnie , ale przy tym wietrze temperatura odczuwalna około 10 stopni a przy takiej temperaturze nic nie "nektaruje" . Pszczółki latają bo muszą - chodzą po wodę . Niektóre przynoszą pyłek a inne po raz pierwszy wyleciały rozprostować skrzydełka . Ci którzy dokarmiają z konieczności pszczółki syropem , nawet nie zdają sobie sprawę z tego , że z każdym pobranym ładunkiem pokarmu z podkarmiaczek , zbieraczki wylatują z ula i zataczając po kilka kręgów powracają z nim , by go oddać pszczołom ulowym do przeróbki . Może stąd ten wzmożony ruch ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2017, 16:30 - wt 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
W tym przypadku tak nie jest, bo ich nie dokarmiam. Mają jeszcze sporo uzbieranego miodu z wierzb, więc to nie przyczyna takiego ruchu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2017, 20:47 - wt 
paraglider pisze:
. Ci którzy dokarmiają z konieczności pszczółki syropem , nawet nie zdają sobie sprawę z tego , że z każdym pobranym ładunkiem pokarmu z podkarmiaczek , zbieraczki wylatują z ula i zataczając po kilka kręgów powracają z nim , by go oddać pszczołom ulowym do przeróbki . Może stąd ten wzmożony ruch ?


Januszku cenię bardzo Ciebie , Twoją wiedzę , ale czasami :shock: po tym co piszesz. Ja dawałem swoim pszczółkom syrop , jest chłodno , podawałem w dzień , żadna nie wylatuje z ula , nic nie szuka w polu. Gdyby było ciepło , mogło by tak być , ale w takie dni jak teraz siedzą w ulach.


Na górę
  
 
Post: 02 maja 2017, 21:02 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
bagisek1 pisze:
paraglider pisze:
. Ci którzy dokarmiają z konieczności pszczółki syropem , nawet nie zdają sobie sprawę z tego , że z każdym pobranym ładunkiem pokarmu z podkarmiaczek , zbieraczki wylatują z ula i zataczając po kilka kręgów powracają z nim , by go oddać pszczołom ulowym do przeróbki . Może stąd ten wzmożony ruch ?


Januszku cenię bardzo Ciebie , Twoją wiedzę , ale czasami :shock: po tym co piszesz. Ja dawałem swoim pszczółkom syrop , jest chłodno , podawałem w dzień , żadna nie wylatuje z ula , nic nie szuka w polu. Gdyby było ciepło , mogło by tak być , ale w takie dni jak teraz siedzą w ulach.


jak jest bardzo zimno to nigdzie nie wylecą ale jak jest kilka stopni to je ciągnie w pole szukać nektarujących buraków w okolicy

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2017, 22:07 - wt 

Rejestracja: 23 kwietnia 2017, 08:19 - ndz
Posty: 30
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Brzozów
1,5l powiadasz, znaczy coś około 1,2kg... słoik. Znaczy co, ramkę jedną wirowałeś? No i pytanie, cototo wywirowałeś?
Pozdrawiam zagadkowo Beeskit

z 5 uli było 8 słoi 0,9l . u mnie wierzby jest mnustwo w okolicy. w ulach został zsklepiony cukier z zimy, znaczone ramki.
ale teraz słabną, i brak pyłku w ulach ale takie lata dawno były co się tylko karmiło cały rok.
ps. pozdrawiam wszystkich z forum, wesoło piszecie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2017, 23:16 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lutego 2011, 23:40 - śr
Posty: 1088
Lokalizacja: Chełm- lubelskie
słoneczko pisze:
dziś słonecznie +15oC miód odwirowany dziś, 1,5l/ul ten rok bardzo kiepsko się zaczyna.

Jak im zabrałeś żelazny zapas to w przypadku kilku dni niepogody masz po pszczołach, czemu się schytrzyłeś na te 1,5 l miodo-cukru???


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2017, 08:00 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
zbycho81 pisze:
słoneczko pisze:
dziś słonecznie +15oC miód odwirowany dziś, 1,5l/ul ten rok bardzo kiepsko się zaczyna.

Jak im zabrałeś żelazny zapas to w przypadku kilku dni niepogody masz po pszczołach, czemu się schytrzyłeś na te 1,5 l miodo-cukru???


a w najgorszym wypadku choroby np. zgnilec

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2017, 10:48 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
bagisek1 pisze:
Ja dawałem swoim pszczółkom syrop , jest chłodno , podawałem w dzień , żadna nie wylatuje z ula , nic nie szuka w polu.

Musi być u ciebie bardzo zimno , skoro z ładunkiem pobranego syropu nie chce im się z nim nawet polatać . Takie zachowanie jest instynktowne i nie piszę tu wcale o wylatywaniu w poszukiwaniu pożytku , skoro mają go w podkarmiaczkach . Obcuję z pszczołami prawie 24 h na dobę , bo latem śpię w pasiece a obserwować pszczoły potrafię . Pszczoły przy temperaturze odczuwalnej +10*C / bo o takiej w w/w poście pisze / normalnie kursują po wodę , zbierają pyłek / i to w sporych ilościach / , przynosiły by pożytek , gdyby rośliny nektarowały . U mnie wierzby nieprzerwanie kwitną do dzisiejszego dnia a jeszcze na niektórych plantacjach dopiero będą . Niestety , gdybym nie dodał od świąt 2 razy po 2,5 kg Apifondy /którą już zjadły/ , to pszczoły by wegetowały i przestały się rozwijać . Tymczasem po nakropie z wierzb ani śladu , bo przy tych temperaturach oprócz pyłku , którego jest aż za dużo , nie wydzielają nektaru . Mimo tego , matki już zaczerwiają drugą - pełną kondygnację Wlkp a rodziny rozwijają się więcej niż dobrze . Czerwiu i młodych pszczół z dnia na dzień tylko przybywa , odbudowały już po siedem ramek węzy . Prędzej czy później ciepło przyjdzie i nektar się pojawi , bo coraz więcej roślin miododajnych zakwita . Przecież to już początek maja , łąki są zielone , zaczynają się na nich pojawiać pierwsze kwiaty mniszka . Tylko te dziki mnie niepokoją - zaczynają buszować tuż przy pasiece .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2017, 10:57 - śr 
Janusz wczoraj było ok 7 stopni i nawet dzioba nie wysadziły :cold: . Latały po wodę i krzepły na poidłach. Mimo ,że mają wodę w słoikach nad głową. Więc tak to narazie wygląda.
Zgadza się łąki są zielone, mniszek jest , ale trzeba temperatury , by nastąpiło pospolite ruszenie , narazie to walka o przetrwanie i gdyby nie pszczelarza, który poda im słoiczek , placek ciasta mogło by to się źle skończyć. :kapelan:
Rozwój jest mimo takiej pogody bardzo dobry , rodziny silne, pojawiły się miseczki matecznikowe , dzika zabudowa, więc albo będzie miód , albo rójeczki i cicha wymiana mateczek. :shock:
Więc aby do wiosny , takiej prawdziwej z odpowiednią temperaturą do lotów , po to co kwitnie w około pasiek.


Na górę
  
 
Post: 03 maja 2017, 11:28 - śr 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
11.00 , 12 stopni. Pszczoły uwijają się na wrzoścach. Pyłku nie zbierają. Przy ulach spory ruch, a i w ramkach biedy nie ma. Chyba jednak jakieś rośliny nektarują w tych temperaturach?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2017, 12:10 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
GrzeSt pisze:
Chyba jednak jakieś rośliny nektarują w tych temperaturach?


Oczywiście, że nektarują ale - nektarowanie , nektarowaniu nie równe
Nie będę wymieniał wszystkich czynników od których zależy wydzielanie nektaru przez roślinę , które zwykle się zbiega z jej pyleniem . Dzisiaj dominuje tylko jeden - temperatura . Potrafi ona nie tylko ograniczyć ilość wydzielanego nektaru przez nektarniki , ale również prawie całkowicie go zastopować . Dlatego miododajność np. faceli w jednym przypadku jest podawana na poziomie 380 kg/h a w innym nawet 1500 kg/h,itp.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2017, 12:15 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2013, 22:31 - sob
Posty: 578
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej 19 cm
trzy tygodnie temu podczas poprzedniego przeglądu przed załamaniem pogody w ulach miałem po 2-3 ramki pokarmu zimowego. W sobotę było ocieplenie więc zrobiłem przegląd. Pokarm zasklepiony zimowy jak stał, tak stoi nie ruszony. Sporo pszczółek się wylęgło. Gniazda musiałem poszerzyć węzą. W niektórych były nadbudowy pod powałkami. Dwie słabsze rodzinki dostały po ramce czerwiu. Nie wiem skąd, ale pszczółki mimo słabej pogody wciąż targają nakrop. Pyłku też nie brakuje, choć zbyt wiele go nie ma.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2017, 12:19 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 565
Lokalizacja: lubelskie
paraglider pisze:
[. Czerwiu i młodych pszczół z dnia na dzień tylko przybywa , odbudowały już po siedem ramek węzy . .

Ja dopiero wczoraj pierwszy raz po jednej ramce węzy wstawiłem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2017, 13:24 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 565
Lokalizacja: lubelskie
GrzeSt pisze:
11.00 , 12 stopni. Pszczoły uwijają się na wrzoścach. Pyłku nie zbierają. Przy ulach spory ruch, a i w ramkach biedy nie ma. Chyba jednak jakieś rośliny nektarują w tych temperaturach?

U mnie 12 stopni, pochmurno, a w niektórych wylotkach stoją pszczoły i wentylują, więc chyba jakiś nektar przyniosły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2017, 13:44 - śr 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
Teraz właśnie wróciłem że spaceru. Na wiśniach jest szał mimo takiej pogody.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2017, 14:48 - śr 

Rejestracja: 20 kwietnia 2012, 22:00 - pt
Posty: 250
Lokalizacja: nad Pilicą
Ule na jakich gospodaruję: dadan
Pilica wylała, na łąkach zamiast kwiatów będzie muł. Szkoda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2017, 17:23 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 czerwca 2016, 14:14 - czw
Posty: 105
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie "18"
Miejscowość z jakiej piszesz: Dobrodzień
paraglider pisze:
Ci którzy dokarmiają z konieczności pszczółki syropem , nawet nie zdają sobie sprawę z tego , że z każdym pobranym ładunkiem pokarmu z podkarmiaczek , zbieraczki wylatują z ula i zataczając po kilka kręgów powracają z nim , by go oddać pszczołom ulowym do przeróbki . Może stąd ten wzmożony ruch ?
Coś mi się tu nie zgadza.W ubiegłym roku zaczynałem pszczelarzenie od odkładów, które podkarmiałem rozwojowo małymi dawkami zawsze wieczorem a rano podany słoik ok 0,6l był pusty.A przecież w nocy nie latają.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2017, 18:34 - śr 

Rejestracja: 09 września 2013, 21:57 - pn
Posty: 199
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Wolfik pisze:
paraglider pisze:
Ci którzy dokarmiają z konieczności pszczółki syropem , nawet nie zdają sobie sprawę z tego , że z każdym pobranym ładunkiem pokarmu z podkarmiaczek , zbieraczki wylatują z ula i zataczając po kilka kręgów powracają z nim , by go oddać pszczołom ulowym do przeróbki . Może stąd ten wzmożony ruch ?
Coś mi się tu nie zgadza.W ubiegłym roku zaczynałem pszczelarzenie od odkładów, które podkarmiałem rozwojowo małymi dawkami zawsze wieczorem a rano podany słoik ok 0,6l był pusty.A przecież w nocy nie latają.


Ale odkłady dostałeś jak było ciepło w maju albo czerwcu a nie nęciłeś pysznościami w okresie gdzie przez jedną trzecią dnia jest temperatura na granicy lotów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2017, 22:07 - śr 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 19:47 - ndz
Posty: 329
Lokalizacja: łowicz
paraglider pisze:
Tymczasem po nakropie z wierzb ani śladu , bo przy tych temperaturach oprócz pyłku , którego jest aż za dużo , nie wydzielają nektaru

U mnie z pyłku jak na lekarstwo powód pogoda a w szczególności wiatr,chciałbym ten twój problem

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2017, 22:24 - śr 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 19:47 - ndz
Posty: 329
Lokalizacja: łowicz
GrzeSt pisze:
Teraz właśnie wróciłem że spaceru. Na wiśniach jest szał mimo takiej pogody.

U mnie też tylko że godzinę max dwie dziennie

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2017, 11:08 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Wolfik pisze:
.A przecież w nocy nie latają.

Zrób takie doświadczenie przy karmieniu zimowym . Zacznij podawać syrop cukrowy po zachodzie słońca . Ręczę , że kiedy dojdziesz do ostatnich uli z tych pierwszych zbieraczki już będą z pobranym pokarmem w powietrzu . W pasiece zrobi się wielki szum i z kolejnych uli będą wylatywać kolejne pszczoły . Zamiast po karmieniu pojechać do domu , usiądź przed ulami i obserwuj jak długo będą jeszcze latały - będziesz zaskoczony . W czerwcu , kiedy są " białe noce " , kursują po pożytek jak by miały noktowizory a podczas rabowania pasieki sąsiada i ranek ich nieraz zaskoczy .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2017, 11:38 - czw 

Rejestracja: 10 maja 2016, 17:07 - wt
Posty: 376
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Beskidy
paraglider pisze:
Wolfik pisze:
.A przecież w nocy nie latają.

Zrób takie doświadczenie przy karmieniu zimowym . Zacznij podawać syrop cukrowy po zachodzie słońca . Ręczę , że kiedy dojdziesz do ostatnich uli z tych pierwszych zbieraczki już będą z pobranym pokarmem w powietrzu . W pasiece zrobi się wielki szum i z kolejnych uli będą wylatywać kolejne pszczoły.


Paraglider, nie mnie dyskutować z Tobą z racji mojego małego doświadczenia pszczelarskiego, ale z tymi pszczołami robiącymi rundki wokół ula po pobraniu pokarmu z podkarmiaczki - nie kupuję! Też dokarmiam syropem zwykle o zmierzchu i podobnej sytuacji nie zauważyłem ani razu, a zaręczami Ci - obserwatorem jestem uważnym, pasiekę mam 5 metrów od okien i stosuję wobec moich podopiecznych "totalną inwigilację". Zresztą jaki sens miałyby takie rundki, z punktu widzenia biologicznej ekonomii? Nadaremne wydatkowanie energii.

Pozdrawiam wątpiąco Beeskit


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2017, 11:48 - czw 
Beeskit,

Moje tez nie wylatuja ,chm? Nie wiem moze sa jakies dziwne ? Moze ja zle patrze ?

Moze my mlodsi nie powinnismy pic piwka przed karmieniem bo po 3-cim sie juz wszystkiego nie zauwazy :haha:


Na górę
  
 
Post: 04 maja 2017, 13:43 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
paraglider pisze:
Wolfik pisze:
.A przecież w nocy nie latają.

Zrób takie doświadczenie przy karmieniu zimowym . Zacznij podawać syrop cukrowy po zachodzie słońca . Ręczę , że kiedy dojdziesz do ostatnich uli z tych pierwszych zbieraczki już będą z pobranym pokarmem w powietrzu . W pasiece zrobi się wielki szum i z kolejnych uli będą wylatywać kolejne pszczoły . Zamiast po karmieniu pojechać do domu , usiądź przed ulami i obserwuj jak długo będą jeszcze latały - będziesz zaskoczony . W czerwcu , kiedy są " białe noce " , kursują po pożytek jak by miały noktowizory a podczas rabowania pasieki sąsiada i ranek ich nieraz zaskoczy .

Ja zakarmiam na zimę po zachodzie słońca i niech kolega pierdół nie pociska bo nic nigdy nie lata :|


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2017, 13:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
BARciak pisze:
i niech kolega pierdół nie pociska


Tak pisze 20-stolatek do pana 85-letniego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2017, 14:03 - czw 
BARciak,
Imienniku :nonono: :nie powiem:

emka24 pisze:
BARciak pisze:
i niech kolega pierdół nie pociska


Tak pisze 20-stolatek do pana 85-letniego.



Nie przepadam za toba :P ale tym razem sie z Toba zgodze .


Na górę
  
 
Post: 04 maja 2017, 14:04 - czw 

Rejestracja: 09 czerwca 2014, 20:50 - pn
Posty: 151
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolske
Miejscowość z jakiej piszesz: Inowrocław
Moje pszczoły zachowują się podobnie jeu u kol. paraglider podczas podkarmiania. Te pierwsze zakarmione zaczynają wylatywać i oblatywać ul, czy mają w wolu syrop tego nie wiem. Choć przyznam się że w literaturze nie spotkałem się z takim opisem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2017, 14:04 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
emka24 pisze:
BARciak pisze:
i niech kolega pierdół nie pociska


Tak pisze 20-stolatek do pana 85-letniego.

Masz coś do mnie? Nie wiem ile kto tu ma lat i nie o to tu chodzi.
Czy na tym forum nie można już wyrazić swojego zdania opartego na obserwacjach? emka24 nie będę już odpowiadał na Pańskie docinki. Jak piszę, że nie latają po syropie podanym po zmroku to chyba to wiem to na jakiejś podstawie? :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2017, 14:07 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
BARciak,

Nie chodzi o to czy latają czy nie -chodzi o sposób w jaki się zwraca młodziutki moderator do starszego pana.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2017, 14:12 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
emka24 pisze:
BARciak,

Nie chodzi o to czy latają czy nie -chodzi o sposób w jaki się zwraca młodziutki moderator do starszego pana.

A skąd ja mam wiedzieć ile kto ma lat? Nie widzę na wylot kto z drugiej strony ale nieraz jak widzę niektóre wpisy to mam ochotę napisać właśnie w taki sposób.Jeśli uraziłem to niechcący ale ja mam zupełnie inne zdanie na temat latania po zmroku. A ty skończ ataki na moja osobę bo to się nudne robi.To ze jestem młody to nie znaczy, że nic nie wiem i każdy może po mnie jechać.
Bez obioru.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2017, 14:46 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 12:56 - wt
Posty: 454
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, langstroth 3/4
Dodam tylko, że to co pisze paraglider, jest prawdziwe jak 2+2=4 :!:
Pszczoła zawsze lata po zakarmieiu, chyba że jest bardzo zimno ale to też było wspomniane. Sam byłem świadkiem jak w czerwcową gorącą noc przy pełni księżyca pszczoły latały na lipę. To nie były 2-3 pszczoły, jeden wielki brzęk. A ten zapach...

_________________
Pozdrawiam Jacek:)
http://www.youtube.com/user/Jacek83zz?f ... oi4FztyQ3g


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2017, 14:49 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
jacek_zz pisze:
Dodam tylko, że to co pisze paraglider, jest prawdziwe jak 2+2=4 :!:
Pszczoła zawsze lata po zakarmieiu, chyba że jest bardzo zimno ale to też było wspomniane. Sam byłem świadkiem jak w czerwcową gorącą noc przy pełni księżyca pszczoły latały na lipę. To nie były 2-3 pszczoły, jeden wielki brzęk. A ten zapach...

Czyli jest tak jak pisałem. Każdy ma inne obserwacje i nie wszędzie jest to samo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2017, 14:52 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
BARciak pisze:
Ja zakarmiam na zimę po zachodzie słońca i niech kolega pierdół nie pociska bo nic nigdy nie lata
Latają latają nawet jak się ściemni to kilka naście potrafi sobie polatać .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2017, 15:03 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
wiesiek33 pisze:
BARciak pisze:
Ja zakarmiam na zimę po zachodzie słońca i niech kolega pierdół nie pociska bo nic nigdy nie lata
Latają latają nawet jak się ściemni to kilka naście potrafi sobie polatać .

Mam ule koło domu niektóre i zauważyłbym :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2017, 15:15 - czw 
BARciak, my mlodzi powinnismy sie trzymac razem :wink: w pszczelarstwie roznie jest i sa odstepstwa od normy .mi nikt tu nie wierzy ze matka bez tylnej nogi i z uszczkodzoa srodkowa czerwi zupelnie normalnie :) tylko dlarego ze jestem mlody .ech...


Na górę
  
 
Post: 04 maja 2017, 16:16 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
rafalSz pisze:
Moje pszczoły zachowują się podobnie jeu u kol. paraglider podczas podkarmiania. Te pierwsze zakarmione zaczynają wylatywać i oblatywać ul

Cieszę się Rafale , że nie tylko ty jeden miałeś odwagę i potwierdziłeś moją obserwację gremialnego wylatywania pszczół z uli , tuż po karmieniu .
Na pewno czytałeś ze zrozumieniem i potwierdzisz , że pisałem o karmieniu syropem cukrowym po zachodzie słońca , a nie użyłem określenia o "zmroku" , bo inaczej zachowują się pszczoły przy pobieraniu pokarmu w zupełnych ciemnościach - czyli nocą , niż w dzień .
rafalSz pisze:
czy mają w wolu syrop tego nie wiem. Choć przyznam się że w literaturze nie spotkałem się z takim opisem.

Bardzo inteligentnie wybrnąłeś z powiedzenia mi prosto w oczy , iż mego twierdzenia nie podtrzymujesz , za co chylę przed tobą niziutko swoją siwą głowę . Ja też nie będę cię przekonywał o słuszności mojej obserwacyjnej wiedzy , bo być może twierdzenie o wylatywaniu pszczół z ula z pobranym pokarmem było wyssane przeze mnie z palca i miało podobnie jak te dziurki w zasklepach robione przez warrozę , być przyczynkiem do merytorycznej dyskusji . Szkoda że tak u niektórych - ograniczonej . Natomiast loty pszczół , nie tylko w " Noc Kupały " na pole facelii , czy kwitnące lipy , były obserwowane nie tylko prze ze mnie , są również udokumentowane w literaturze pszczelarskiej , którą posiadam - więc proszę byś mi uwierzył na słowo .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2017, 18:39 - czw 

Rejestracja: 15 sierpnia 2013, 16:42 - czw
Posty: 403
Lokalizacja: Jestem Polakiem i jestem z tego dumny
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
paraglider - klasa sama w sobie... i nic więcej do dodania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2017, 20:53 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
vega pisze:
paraglider - klasa sama w sobie... i nic więcej do dodania.

Co ten post oprócz ,, klaki'' wnosi do tematu?
U mnie pszczoły po podkarmieniu słoikowym siedzą w ulach. Co innego jak jest pożytek np lipa i ciepłe noce , ale ja wtedy ze słoikami nie biegam nawet do odkładów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2017, 20:59 - czw 

Rejestracja: 09 czerwca 2014, 20:50 - pn
Posty: 151
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolske
Miejscowość z jakiej piszesz: Inowrocław
Formalnie można przyjąć że cześć z pszczół tak reaguje. Nie jest normalne że syrop buraczany leje się pszczołom na głowy. Możliwe że stare zbieraczki instynktownie muszą wykonać swoją robotę - czyli przekazać "nektar" w sposób tradycyjny innym pszczołom, tym które odbierają go w dzień od zbieraczek i układają tam gdzie trzeba. Niektóre się zapędzą i wylecą inne zrobią to w środku.
W Twojej obserwacji muszę przyznać jest spora szansa na realizm życia pszczelej rodziny.
Z reguły nigdy nikomu (oprócz żony) nie słodzę, ale jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy i sposobu jej przedstawiania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2404 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30 ... 49  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji