FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

pisiorek, z pszczółkami mam do czynienia całeżycie pracy jest duzo ale wole czasami dołozyc niż siedziec pod sklepem iżebrac na piwo hehe ,koszty sa chociaż są tacy co myślą ze kasa z nieba leci drugi rok mam tyły z powodu pogody a ten rok to niema dnie bez wiatru wiec jak tu maja pszczółki pracowac


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Pisiorek niemartw się jeszcze synek będzie zajmował się pszczółkami...
Jak będzie.chciał odpocząć od żony w miłym towarzystwie

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek

Mialem 1-na rodzine bf gz od lewandowskich,miodu to one zabardzo u mnie nie nosily ale trzymalem je na odklady .matka miala 4 lata .zdziwilem sie mocno jak teraz z nawloci przyniosly 2-ie pol nadstawki ,dzis zerknolem do ula by sprawdzic zapasy znalazlem matke z cichej wymiany,sluchajcie obwisla mi szczeka po pepek .W ZYCIU NIE WIDZIALEM tak duzej matki jest ogromna.

Żółta z żuwaczkami ?

Nakradły syropu z innych uli .Pozdrawiam Czesław. Taki jasny miodek co sprzedajecie o smaku kwaskowym to syropek ,a nie żadna nawłoć .

ciemna jest ,duzo ciemniejsza od matki

borowy ,mam 40 lat



wszystkie ramki zalane syropkiem przed nawłocią wybieram z miodni i wstawiam puste mam 15 uli produkcyjnych i taki zabieg nie trwa długo.z czystym sumieniem odbieram pyszny miodek nawłociowy
ramki z syropem odwirowuje i do wiadra z pokarmem zimowym.

Ja również mogę podesłać jeżeli zapłacisz za przesyłkę z góry matki będą gratis

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Żółte, włoszki:D

Cztery lata miodu nie przyniosły a teraz co , cud ?

Hieronim, to już przyniosły pszczoły od tej matki z cichej wymiany. Chyba logiczne

Dokladnie

wiesiek33 Wiesiu nie draznij sie ze mna

To bardzo ciekawe , bo zgodnie z doświadczeniami hodowli w kolejnych pokoleniach najbardziej ginie miodność . Pewnie pokolenie po tej nowej matce bardziej rabuje, tym bardziej , że w tym roku nawłoć mioduje bardzo słabo.

Hieronim, Co wy macie z tym rabowaniem to ja po prostu nie wiem

Hieronim, ja mam obserwacje dalszych pokoleń całkiem inne. Miodność wzrasta gdyż pszczoły są bardziej dopasowane do terenu. Nawłoć w tym roku bardzo mocno nektarowała podczas kwitnienia. Może i u krainki bardziej rabuja dalsze pokolenia i spada u nich miodność ale ta u Buckfasta, kaukaza czy włoszki utrzymuje się conajmniej na takim samym poziomie jak F1

Nie rozumiem hasła dopasowanie do terenu w f2 czy nawet f3.
Jaki jest tego mechanizm ?

Mechanizm krzyżowania z pszczołą tubylczą .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

No dobra, ale skoro tak to po co wprowadzać nowe linie do pasieki?
Zgodnie z tym rozumowanie pszczoła tubylczej jest najlepsza, a tak nie jest.

Cześć
Panowie szybkie pytanie:
Rodzina niczym nie odróżniająca się od pozostałych, dostały na zimę tyle samo cukru (12kg). Niektóre potrafiły taką ilością (+być może coś naniosły) zalać od deski do deski. A diagnozowana rodzinka ledwo 4 ramki zasklepione + 4 zalane syropem (tak jakby niepełnie) i niezasklepione-podczas gdy pozostałe już zasklepiły wszystko. Jest 2 ramki czerwiu ale to i w pozostałych rodzinach tak jest.
Czy podawać im jeszcze syrop? Czy mogę liczyć że zasklepią to co mają?

Gdy zaczynałem karmić ilość czerwiu była podobna jak w innych ulach - piszę to chcąc wyprzedzić odpowiedź że pewnie skarmiły na czerwiu.

Jest dokładnie odwrotnie , wprowadzając nowe linie dostajemy dodatkową premię , jest to opisane w literaturze pszczelarskiej.Rozmawiając z hodowcami z prawdziwego zdarzenia, można się dowiedzieć , że miodność jest cechą która najszybciej ulega degradacji. Nie wiem skąd sprowadzasz materiał hodowlany , ale musi być słaby skoro dopiero miejscowe pszczoły wprowadzają do tych pszczół cechę miodności.
U was w górach może jest lepsza pogoda , bo u nas cały czas leje i są bardzo zimne noce, co nie sprzyja nektarowaniu nawłoci, raz na tydzień zaleją ramki i później przerwa. Dałem sobie spokój , powkładałem paski i karmię na zimę.

To jest raczej zjawisko heterozji, bywa że takie mieszance sa wybitnie miodne nawet bardziej niż niz rodzice ale to dotyczy raczej pierwszego pokolenia krzyżówkowego. Dalej jest tylko gorzej.
Zaleski, a może po prostu sa rabowane

Krata wylotkowa zasunięta, przez większość czasu karmienia wylotek był zmiejszony.
Walczących pszczół ani martwych pod wylotkiem nie ma/nie było ( za to os sporo ale to pod każdym)
Diagnozy nie postawimy na forum, zdaję sobie z tego sprawę-podpowiedzcie tylko czy podać im jeszcze syrop? Co pszczoły zrobią z tymi ramkami nie zalanymi na full i nie zasklepionymi jeżeli nie będą miały czym dolać?
Może wymienić im 2-3 ramki z rodzin które całość mają zasklepioną?

Tu się zgodzę, jeśli f1 to była czysta krew, wtedy mieszance mogą być ciekawe.

Borowy, Nie rozumiesz że pszczoły dopasowane do terenu to może przystosowane do terenu na ,którym się znajdują .pawel

Jeżeli pobierają to podaj - w razie czego , "będziesz miał czyste sumienie" i do wiosny spał spokojnie .

Rozumiem.
Tylko to się uzyskuje poprzez selekcję wewnątrz linii a nie dolew krwi na chybił trafił.

Hieronim, full-light, jak nie rozumiecie to nie będę wam tłumaczył. Za kilka lat jak popracujecie to zrozumiecie bo będziecie mieli większą praktykę, a teraz wam jej najwidoczniej brakuje.
Bez odbioru

Nakradły syropu z innych uli, przecież poddawał cukier w sezonie to sie nachapały/ Czesio

Mocne słowa jak na dwudziestolatka z pięcioma latami praktyki.

Z ośmioma o czym chyba zapomniałeś. Niektórzy mają 2 lata a się mądrzą jakby mieli 30 lat praktyki.

BARciak,
Problem w tym , że hoduję matki dłużej niż Ty żyjesz.

Na takich kolesi jak borowy trzeba uwazac ,wiejska filozofia ,wies spiewa i tanczy

Hieronim, bo dłużej żyjesz niż ja i to tylko dlatego.

Dlatego nie sprowadzam takich pszczół, co to dopiero w trzecim pokoleniu zaczynają nosić miód.

Zablysłeś :- )

Hieronim, żebyś wiedział jakie ja mam pszczoły i skąd to by Ci szczęki opadły (obie a nie tylko jedna )
Mam 2017 postów, następny w przyszłym roku

Są gamonie co wyhodowali tysiące matek w swoim życiu tylko własnymi rękoma a są szpece co ani jednej i są nadszpecami pszczelarstwa.

Tylko skąd ją wziąć jak dookoła same wynalazki

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

Napisz skąd , przynajmniej będę wiedział skąd nie sprowadzać , szkoda czekać trzy lata na efekty.

Hieronim, Skoro BARciak, chce napisać post dopiero w przyszłym roku to ja napisze że po jego reproduktorach mam matki tylko 2 matki bo tyle mi się udało od niego zdobyć to bardzo i tak dużo ma naprawdę matki bardzo dobre nie będę pisał skąd je ma chociaż wiem wiesz mi dla nas ciężko by było je zdobyć szkoda że nie chce sprzedawać F1 a ma więcej innych Lini . Trudno od niego wydostać matki przetestowałem jego towar to jest naprawdę super pszczoła ,Resztę nich on sam napisze chodziarz wątpię czy puści parę ? .pawel

Borowy, nie obraz sie bo ja w zarcie pisalem ,zero zlosliwosci

Ja nie neguję wyjątkowości matekBARciak,
tylko to ,że dla mnie materiał hodowlany dający efekty w pasiece dopiero w trzecim czy czwartym pokoleniu jest nic nie warty, w takiej pszczole zostaje tylko 12,5 i 6,25 % początkowych genów, czyli tyle co nic.

Dla rozładowania napięcia w dyskusji powiadamiam wszystkich , że żubr który wędrował przez Polskę i zatrzymał się w mojej okolicy - nie żyje . Po przepłynięciu Odry , weterynarz niemiecki uznał go za zagrożenie i zakwalifikował go do odstrzału , mimo że :
" Całą Polskę przemierzył ,
przeszedł Odrę - nie przeżył !!!"

paraglider, ludzie się panoszą jak by to była ich ziemia , wypieramy tereny zwierząt .nie idzie to w dobrym kierunku .już nawet nie chcę wspominać o takich idiotach jak pewien adolf z wąsami który wymyślił sobie rasę panów ,świat spłynął krwią .ech .

szkoda żubra ,szkoda zwierzaka ...

pisiorek, pokozali co robic z uchodzcami


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Skończył tak bo przyjechał z paszportem PL gdyby wrzucił do odry i podał się za uchodźcę z Syri albo politycznego z kraju rządzonego przez kaczystowskich zbrodniarzy to by go przygarneli jak niegasnące słońce peru na T

_________________
xyz

Hi hi hi hi

Powycinali swoje puszcze, wytrzebili swoją zwierzynę, strzelają do gatunków chronionych, ale bronią naszych lasów, zwierząt i naszej praworządności

Bartek - tak naprawdę to mają nasze lasy i naszą praworządność głęboko w d...pie. Interesuje ich swój własny interes a skoro nasza władza nie daje się dy...ć tak jak poprzednicy, nie chce wziąć nadmiaru migracji itd więc należy zrobić wszystko by zamienić ich na sprzyjających. Najlepszy przykład jak Francuz zmiękł, gdy dowiedział się, że zamiast mizernych Karakali zastanawiamy się nad okrętami podwodnymi od nich. Od razu inna gadka z Macronem i spółką ...

zgadzam się i o tym w sumie pisałem.