FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 10:37 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2404 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 49  Następna
Autor Wiadomość
Post: 09 listopada 2017, 23:14 - czw 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
kudlaty, Fajne :D. A co do tico to:
Wpada facet do baru i prosi o setkę, wychyla i mówi "pierd....e tico". Zamawia następną setkę, wychyla i znowu mówi "pierd...e tico" i znowu zamawia setkę. Barman pyta - panie co pan z tym tico? A gość na to : panie, jadę jelczem a tu mi dzik idzie pod koła, szarpnąłem kierownicą i poszedłem w rów, wysiadłem głowię się jak go wyciągnąć a tu nadjechał facet w tico i pyta czy może pomóc, no to ja mu na to, że jak mnie tym tico wyciągnie z rowu to mu loda zrobię... nosz pierd...e tico !!! :mrgreen:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 listopada 2017, 23:32 - czw 
Rob, c4011 jest za duzy jak dla mnie i sporo pali .przeciez ja nie duzo dalem za swoj :P
Wazne jest tez ze osprzet mi zostanie z papajka :wink:


Na górę
  
 
Post: 10 listopada 2017, 00:12 - pt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
pisiorek, u mnie czterdziestka obecnie to służy do oprysków, siania, i rozsiewania nawozów i przy tych pracach pali niewiele. Orka i uprawa to robota dla tego większego. A co do 30 tki to fakt że nalejesz wiaderko paliwa i robisz w polu cały dzień :mrgreen:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2017, 09:02 - pt 

Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 17:40 - ndz
Posty: 774
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Łódzki-wschodni
pisiorek,
Fajny zakup, musisz uważać, bo dźwignia (wg niektórych wajcha) zmiany biegów też ok 30 cm ,i to wszystko siedząc na traktorze obok siebie :haha:
A tak z innej strony, to 30-40 lat temu 30-ki i władymirce pół Polski zaorały i mocy starczyło ,dzisiaj 120 KM mało, 200 też zaczyna brakować. Ta uwaga tylko pozornie nie związana z pszczelarstwem.

Pozdrawiam
Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2017, 10:04 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lutego 2011, 23:40 - śr
Posty: 1086
Lokalizacja: Chełm- lubelskie
Marekp57 pisze:
200 też zaczyna brakować.
Jeszcze trochę i zaczniemy czołgi produkować do pracy w polu, tak jak Niemcy po I Wojnie Światowej. Bo nie wolno im było maszyn wojennych budować no to czołgi do prac polowych :D.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2017, 12:33 - pt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Marekp57 pisze:
A tak z innej strony, to 30-40 lat temu 30-ki i władymirce pół Polski zaorały i mocy starczyło ,dzisiaj 120 KM mało, 200 też zaczyna brakować.

A o konikach to już nikt nie pamięta??
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2017, 12:47 - pt 

Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 17:40 - ndz
Posty: 774
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Łódzki-wschodni
andrzejkowalski100 pisze:
A o konikach to już nikt nie pamięta??


Andrzeju ,"to se juz ne wrati". Tylko koni żal :kapelan:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2017, 13:07 - pt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Ani konik ani trzydziestka już nie wrócą, czasy dla nich za szybkie. Kiedyś faktycznje pół Polski zaorały ale gospodarstwa były małe i wielopokoleniowe w których robił dziadek, ojciec i syn, w pegeerach multum ludzi. Teraz gospodarstawa duże to i maszyny odpowiednie a na byłych pegeerach uwłaszczyli się ich dyrektorzy i kierownicy i zatrudniają nie 50 osób tylko pięć i zamiast 10 ursusów kupują 2 john deery.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2017, 21:55 - pt 
pisiorek pisze:
Ech ,,,gintka zbanowali

:brawo: :brawo: :brawo: :okok:

pisiorek pisze:
ja jestem pochłonięty remontem Ursusa i na forum wieje nudną :bezradny: jakieś tylko jałowe dyskusje o dyfuzorach :mrgreen: :wink:


Grześ , jak nudno na forum , to załóż nowy temat :

"Przygody pisiorka i jego TRAKTORKA " :mrgreen: :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 10 listopada 2017, 22:31 - pt 
bagisek1, lubisz mi dogryzac :evil:


Na górę
  
 
Post: 10 listopada 2017, 22:36 - pt 
pisiorek pisze:
bagisek1, lubisz mi dogryzac :evil:


Ja!!!!!!!!!! :roll: Absolutnie nie :mrgreen: :piwko:
Ale gientka itp , itp , itp to nie cierpiałem :haha: :pala:


Na górę
  
 
Post: 10 listopada 2017, 22:58 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
bagisek1 pisze:
pisiorek pisze:
Ech ,,,gintka zbanowali

:brawo: :brawo: :brawo: :okok:

pisiorek pisze:
ja jestem pochłonięty remontem Ursusa i na forum wieje nudną :bezradny: jakieś tylko jałowe dyskusje o dyfuzorach :mrgreen: :wink:


Grześ , jak nudno na forum , to załóż nowy temat :

"Przygody pisiorka i jego TRAKTORKA " :mrgreen: :mrgreen:


Koledzy podsuńmy pisiorkowi pomysły na jego innowacyjny sprzęt . Oto mój :google: https://youtu.be/3hbMoAoRDpw?t=325

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2017, 23:16 - pt 
KNIEJA, Franek ale tym sprzętem to sobie faceli raczej nie zasiejesz 8)


Na górę
  
 
Post: 10 listopada 2017, 23:24 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek,

ty lepiej pomyś o jakimś sportowym wydechu do tego ursusa
tu masz taki tani patent :mrgreen:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2017, 23:29 - pt 
kudlaty, :haha: :haha: :thank:

https://m.youtube.com/watch?v=1dHOuroDoVs

Wiesiu 33 pozdrowienia :mrgreen: :haha:


Na górę
  
 
Post: 10 listopada 2017, 23:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
pisiorek, Pamiętaj Grzesiu traktor to nie tramwaj sam nie pojedzie :haha: ku przestrodze obejrzyj sobie ten filmik
[youtube] http://youtu.be/g3Hqk_Ugxa8[/youtube]

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 listopada 2017, 00:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek,
to się dowiedziałeś czyje było to tiko :haha:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 listopada 2017, 07:54 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
pisiorek,
https://youtu.be/6OM67PplpIo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 listopada 2017, 09:29 - sob 
wiesiek33, kudlaty, :-D :piwko: :oczko:


Na górę
  
 
Post: 14 listopada 2017, 00:36 - wt 

Rejestracja: 12 kwietnia 2011, 20:28 - wt
Posty: 313
Lokalizacja: Szydłowiec
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
byłem, skontrolowałem umiejscowienie kłebu. 5 rodzin uwiązało się przy ścianie. Odsunąłem ramki i wsunąłem ramkę z pokarmem. Przydałoby się jeszcze kwas szczawiowy zapodać bo jeszcze niedawno latały na gorczyce. Boje się, że coś przyniosły do ula.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 listopada 2017, 00:41 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
lisu84 pisze:
byłem, skontrolowałem umiejscowienie kłebu. 5 rodzin uwiązało się przy ścianie. Odsunąłem ramki i wsunąłem ramkę z pokarmem. Przydałoby się jeszcze kwas szczawiowy zapodać bo jeszcze niedawno latały na gorczyce. Boje się, że coś przyniosły do ula.


daj im spokój u mnie dzisiaj naparzało śniegiem pół dnia, góry białe w dolinach się topił, pszczoły w kłębach siedzą

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 listopada 2017, 00:45 - wt 

Rejestracja: 12 kwietnia 2011, 20:28 - wt
Posty: 313
Lokalizacja: Szydłowiec
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
u nas jeszcze śniegu nie ma. Na reinwazję by się przydało trochę kwasu bo na dymienie już za zimno.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 listopada 2017, 09:57 - wt 
lisu84 pisze:
bo jeszcze niedawno latały na gorczyce. Boje się, że coś przyniosły do ula.


a co konkretnego ? :roll: nektar czy pyłek ? naoglądałeś się profesora kwaska :thank: czy jak :P .bolą mnie ręce po remoncie ursusa a teraz to mi już całkiem opadły jak to przeczytałem :mrgreen: :haha:


Na górę
  
 
Post: 14 listopada 2017, 10:33 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
lisu84 pisze:
u nas jeszcze śniegu nie ma. Na reinwazję by się przydało trochę kwasu bo na dymienie już za zimno.

Teraz to jest czas na odparowanie kwasu szczawiowego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 listopada 2017, 10:38 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
teraz własnie są najlepsze warunki do stosowania kwasu szczawiowego w formie roztworu cukrowego 3,2% (płynnej) - optymalne warunki to temp 0 - 5 C i okres z najmniejsza możliwą ilością czerwiu... w takich temp. psczoły sa ściśniete wiec polewając max 5ml na uliczkę roztwór powinnien się po wszystkich pszczołach ładnie rozprowadzić...

tak więc moim zdaniem jak ktoś chce zastosować kwas szczawiowy i jeszcze go nie zastosował do leczenia jesienno-zimowego to teraz jest ku temu najlepszy okres...

do dzialania oparami kwasu szczawiowego (odparowywanie kwasu) wg mnie potrzeba min 10C tak jak do dymienia apiwarolem aby pary kwasu mogły przeniknąć do centrum kłebu... do tego przy temp niższej niz 10C zachodzi ryzyko że pszczoły podrażnione dymem moga się rozejsc po ulu i część z nich skrzepnie... (temp krzepnięcia pszczoły to 8C) - nigdy kwasu szczawiowego nie odparowywałem więc nie wiem jak one na niego reagują ale podejrzewam że podobnie jak na apiwarol... w publikacjach spotkałem się natomiast że odparowywanie kwasu jest raczej mocno szkodliwe dla pszczół - maja uszkodzone nieodwracalnie tchawki ze względu na żrące pary kwasu...

polewanie kwasem jest relatywnie bezpieczniejsze zarówno dla pszczól jak i ich opiekuna... u pszczoł stwierdzono nieznaczne powiększenie komórek scian jelita które po 7 dniach od zabiegu ustapiło a dodatkowo ze względu na zaburzenie równowagi-kwasowo-zasadowej w jelicie istnieje możliwość czestszego "wypryskiwania zimowego" pszczoł z ula na skutek przepełnienie jelita (biegunka)... nie znalazłem info na temat uszkodzeń chitynowego pancerza....

co do reinwazji o tej porze... no coż - ta reinwazja moim zdaniem może pochodzić tylko z własnych uli (wygryzienie ostatniego czerwiu/nieskuteczne wcześniejsze leczenie) - rabunków raczej już się nie spotyka a do tego trochę za wcześnie na "ucztę" w spadłych rodzinach... poza tym w takich martwych ulach warroza bez żywiciela lub na martwym żywicielu raczej długo nie może się utrzymać przy zyciu....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 listopada 2017, 12:54 - wt 

Rejestracja: 12 kwietnia 2011, 20:28 - wt
Posty: 313
Lokalizacja: Szydłowiec
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
tomi007 pisze:
teraz własnie są najlepsze warunki do stosowania kwasu szczawiowego w formie roztworu cukrowego 3,2% (płynnej) - optymalne warunki to temp 0 - 5 C i okres z najmniejsza możliwą ilością czerwiu... w takich temp. psczoły sa ściśniete wiec polewając max 5ml na uliczkę roztwór powinnien się po wszystkich pszczołach ładnie rozprowadzić...

tak więc moim zdaniem jak ktoś chce zastosować kwas szczawiowy i jeszcze go nie zastosował do leczenia jesienno-zimowego to teraz jest ku temu najlepszy okres...

zgadzam sie w calej rozciaglosci
pisiorek pisze:
lisu84 pisze:
bo jeszcze niedawno latały na gorczyce. Boje się, że coś przyniosły do ula.


a co konkretnego ? :roll: nektar czy pyłek ? naoglądałeś się profesora kwaska :thank: czy jak :P .bolą mnie ręce po remoncie ursusa a teraz to mi już całkiem opadły jak to przeczytałem :mrgreen: :haha:

Gorczyca jest lepszym pozytkiem pylkowym niz nektarowym.
Kwasek? nie znam czlowieka

O polewaniu kwasem szczawiowym slyszalem i czytalem juz dawno. Moje watpliwosci rozwial P. Tomasz Kedziora z pszczelej woli. on stosuje i osyp roztoczy jest dosyc spory w niektorych rodzinach.
Nikomu nie kaze stosowac. Ja zastosuje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 listopada 2017, 17:20 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2013, 22:12 - czw
Posty: 35
Lokalizacja: Szczecin
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Witam
Mam pytanie, zamierzam użyć kwasu szczawiowego do sporządzenia roztworu lecz mój kwas ma 4 lata nie był używany i otwierany czy się nadaję?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 listopada 2017, 17:30 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Bez obaw, nadaje się, nic mu to nie zaszkodziło, nawet gdyby był otwierany.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 listopada 2017, 10:44 - pt 
Adam150, Tylko pasowałoby przed użyciem ten roztwór dobrze zamieszać bo w tym płynie tak jak w winie młodzieżowym to co najlepsze osiada na dnie :haha:


Na górę
  
 
Post: 17 listopada 2017, 17:29 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
pisiorek pisze:
Adam150, Tylko pasowałoby przed użyciem ten roztwór dobrze zamieszać bo w tym płynie tak jak w winie młodzieżowym to co najlepsze osiada na dnie :haha:


Grzesiek, domyślam się chyba o co Ci chodzi ale Adam150, chodzilo chyba o kwas w formie "sypkiej" a nie gotowy roztwór... faktycznie po jakimś czasie stania roztworu wodnego kwasu szczawioego na dnie słoika/butelki wytrąca się osad są to zapewne nierozpuszczalne w wodzie szczawiany magnezu wapnia itd... takze wydaje mi się że taki roczny roztwór to już się nie za bardzo nadaje - bynajmniej ja nie stosuje takiego tym bardziej ze to roztwór z cukrem to i faktycznie winko już moze być... tyle ze nie bedzie zawierać siarczanów a szczawiany :P

choć z drugiej strony np BeeVital Hive Clean ma chyba dośc długi termin ważności a to prawie to samo co nasz Ambrozol...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 listopada 2017, 22:38 - pt 

Rejestracja: 12 kwietnia 2011, 20:28 - wt
Posty: 313
Lokalizacja: Szydłowiec
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
No proszę, nawet nie wiedziałem, że stosuję słynny Ambrozol. ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 listopada 2017, 19:27 - sob 

Rejestracja: 12 kwietnia 2011, 20:28 - wt
Posty: 313
Lokalizacja: Szydłowiec
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Byłem w pasiece i zwiozłem puste korpusy do pracowni. Przejrzałem zmagazynowane ramki i przeliczylem te, które wróca do uli na wiosnę aby wiedzieć ile muszę dorobic.
Miałem podziałać w pracowni bo mi jeszcze jedna sciana została ale już brakło chęci i wróciłem do domu, do mojego babińca.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2017, 09:00 - ndz 
lisu84, dobiłeś już tą warrozę co Ci z gorczycy nanosiły ? :roll: :mrgreen: :P


Na górę
  
 
Post: 19 listopada 2017, 11:44 - ndz 

Rejestracja: 12 kwietnia 2011, 20:28 - wt
Posty: 313
Lokalizacja: Szydłowiec
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
pisiorek pisze:
lisu84, dobiłeś już tą warrozę co Ci z gorczycy nanosiły ? :roll: :mrgreen: :P

z braku kwasu jeszcze nie. Myslalem ze mam jeszcze ale nie moge znalezc. Przyjdzie kwas to zastosuje o ile temperatury nie spadna ponizej 0. Po leczeniu zrobie fotki wkladek kontrolnych. Zobaczymy jaki bedzie osyp.
Zaluje ze nie zrobilem fotek sprzed 2 tygodni jak pszczoły nosiły pyłek bo widzę, że mi nie wierzycie. Mam w okolicy dwie pasieki ktore raczej nie sa leczone. Co roku łapie rójki z nich i kontroluje swoje dziewczyny. Za każdym razem oznakowane matki obecne w ulach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2017, 11:49 - ndz 

Rejestracja: 12 kwietnia 2011, 20:28 - wt
Posty: 313
Lokalizacja: Szydłowiec
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Obrazek

jedno z trzech pól gorczycy usytuowane niecałe 200 m od mojej pasieki. fotka przed chwila zrobiona. Teraz juz nie nosza bo zimno ale nosily jakies 2 tyg. temu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2017, 11:57 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2016, 13:20 - pn
Posty: 284
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
lisu84 pisze:
Przyjdzie kwas to zastosuje o ile temperatury nie spadna ponizej 0.

A jak będzie już za zimno to co wtedy....?

_________________
http://www.facebook.com/pasiekazawadzka
Matki pszczele Nieska, Primorski


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2017, 12:12 - ndz 

Rejestracja: 12 kwietnia 2011, 20:28 - wt
Posty: 313
Lokalizacja: Szydłowiec
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
to nie zastosuje i bede sie modlił, żeby sie okazało, że nie miałem racji. Najwyżej apiwarol na wiosne


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2017, 13:16 - ndz 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Wczoraj zauważyłem dosyć dużo os wchodzących do uli. Wchodziły, wychodziły i zaglądały do nastepnych. To jest normalne ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2017, 13:31 - ndz 
lisu84, Z warrozą jest taka sytuacja że trzeba wyczuć moment kiedy ostatni czerw się wygryza i wtedy leczyć można kwasem szczawiowym jest bardzo skuteczny I tu jest problem trzeba zaglądać do uli i mieć świadomość tego kiedy ten ostatni czerw wyjdzie bo wraz z tym ostatnim czerwiem wychodzi cała reszta warrozy jeśli się wyczuje moment to pszczoły do zimowli idą w zasadzie bez warrozy może jakieś pojedyncze sztuki zostają :wink: cala filozofia ...


Na górę
  
 
Post: 19 listopada 2017, 14:09 - ndz 

Rejestracja: 12 kwietnia 2011, 20:28 - wt
Posty: 313
Lokalizacja: Szydłowiec
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
przy obecnych pogodach nie wiadomo do konca kiedy ten czerw bedzie jeszcze. Nawet jesli sie nie wybije wszystkich roztoczy to sie zmniejszy ich ilosc. Z kazdego osobnika zenskiego wychodza dwa zenskie i im wiecej sztuk teraz tym wiecej wiosna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2017, 14:47 - ndz 
lisu84, Oczywiście masz rację że wczesną wiosną jeszcze można zastosować jeden zabieg przeciw warrozie jednak z tego co ja obserwuję a krótko mam pszczoły i guzik jeszcze wiem, z tego co ja widzę to matki zaczynają już czerwienie w lutym nawet jak były duże mrozy i przy otwartych donicach potrafiły już mieć czerw ,warroza wygładzona żadna seksu już wchodzi do tych komórek z tym czerwiem...


Na górę
  
 
Post: 19 listopada 2017, 16:46 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
pisiorek pisze:
I tu jest problem trzeba zaglądać do uli i mieć świadomość tego kiedy ten ostatni czerw wyjdzie bo wraz z tym ostatnim czerwiem wychodzi cała reszta warrozy jeśli się wyczuje moment to pszczoły do zimowli idą w zasadzie bez warrozy może jakieś pojedyncze sztuki zostają :wink: cala filozofia ...


pisiorek pisze:
z tego co ja obserwuję a krótko mam pszczoły i guzik jeszcze wiem, z tego co ja widzę to matki zaczynają już czerwienie w lutym nawet jak były duże mrozy i przy otwartych donicach potrafiły już mieć czerw,warroza wygładzona żadna seksu już wchodzi do tych komórek z tym czerwiem.

Nie naukowo ale prawdziwie i bez owijania w bawełnę .Trochę to trwało ale :okok:

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2017, 19:14 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
pisiorek pisze:
matki zaczynają już czerwienie w lutym nawet jak były duże mrozy i przy otwartych donicach potrafiły już mieć czerw ,warroza wygładzona żadna seksu już wchodzi do tych komórek z tym czerwiem...

Kiedyś byłem zwolennikiem usuwania pierwszego wiosennego czerwiu , mając nadzieję usunięcia bez chemii wszystkich pasożytów . Pewien stary pszczelarz namówił mnie do sprawdzania jej ilości po odsklepianiu zaczerwionych wczesną wiosną plastrów .Sprawdzałem po wielokroć i za żadnym razem nie znalazłem w takim czerwiu choćby jednej warrozy . Ona w dalszym ciągu siedziała pod tergitami dorosłych pszczół , nie opuszczając żywiciela . Nawet w czerwiu pszczelim po wiosennym oblocie jest jej znikoma ilość . Wystarczy jednak pojawienie się pierwszego czerwiu trutowego a warroza natychmiast się uaktywnia . Dlatego warto ją zwalczać wiosną , ale dopiero po wiosennym oblocie .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2017, 22:46 - ndz 
pisiorek pisze:
ps.wacka mam 35cm :haha: prawdziwy zaganiacz ,nic sobie nie muszę przedłużać :haha: :haha:


35 cm to jest po mostek


Na górę
  
 
Post: 19 listopada 2017, 22:52 - ndz 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
porciak pisze:
pisiorek pisze:
ps.wacka mam 35cm :haha: prawdziwy zaganiacz ,nic sobie nie muszę przedłużać :haha: :haha:


35 cm to jest po mostek
porciak,

gientuś ? :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2017, 09:31 - pn 
paraglider pisze:
pisiorek pisze:
matki zaczynają już czerwienie w lutym nawet jak były duże mrozy i przy otwartych donicach potrafiły już mieć czerw ,warroza wygładzona żadna seksu już wchodzi do tych komórek z tym czerwiem...

Kiedyś byłem zwolennikiem usuwania pierwszego wiosennego czerwiu , mając nadzieję usunięcia bez chemii wszystkich pasożytów . Pewien stary pszczelarz namówił mnie do sprawdzania jej ilości po odsklepianiu zaczerwionych wczesną wiosną plastrów .Sprawdzałem po wielokroć i za żadnym razem nie znalazłem w takim czerwiu choćby jednej warrozy . Ona w dalszym ciągu siedziała pod tergitami dorosłych pszczół , nie opuszczając żywiciela . Nawet w czerwiu pszczelim po wiosennym oblocie jest jej znikoma ilość . Wystarczy jednak pojawienie się pierwszego czerwiu trutowego a warroza natychmiast się uaktywnia . Dlatego warto ją zwalczać wiosną , ale dopiero po wiosennym oblocie .


to co piszesz by się zgadzało :roll: ,co rok wiosną wykonuję zabieg i zawsze coś spadnie ,od kilku do kilkunastu szt :wink:

baru0 pisze:
pisiorek pisze:
z tego co ja obserwuję a krótko mam pszczoły i guzik jeszcze wiem, z tego co ja widzę to matki zaczynają już czerwienie w lutym nawet jak były duże mrozy i przy otwartych donicach potrafiły już mieć czerw,warroza wygładzona żadna seksu już wchodzi do tych komórek z tym czerwiem.

Nie naukowo ale prawdziwie i bez owijania w bawełnę .Trochę to trwało ale :okok:


baru0, :oczko:

Bartek.pl pisze:
porciak pisze:
pisiorek pisze:
ps.wacka mam 35cm :haha: prawdziwy zaganiacz ,nic sobie nie muszę przedłużać :haha: :haha:


35 cm to jest po mostek
porciak,

gientuś ? :-)


Bartek.pl, :nonono: :cisza:


Na górę
  
 
Post: 20 listopada 2017, 09:53 - pn 
u mnie dziś posypało sniegiem ,dobrze że ursusa zdązyłem podremontować przed zimą :D .
pszczoły w ulach zeszły nisko tak że od góry ich prawie nie widać ,bzykają cichutku .kurka jak ja je lubię :wink: .pokarmu maja zapakowane po 15 kg co najmniej ,warrozę wywiał halny :mrgreen: .starałem się na maxa by je przygotować do zimy .zrobiłem co mogłem i jak tylko umiałem :roll: ,teraz będzie czas oczekiwania ,oby wszystkie wiosną ucieszyły moje zezowate slepka :wink: .
tego wszystkim życzę ,szczególnie nowym pszczelarzom roku :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: PANIE STASZKU ... :P :lol:


Na górę
  
 
Post: 20 listopada 2017, 10:35 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek pisze:
PANIE STASZKU ...

już Ci pisałem na pw że od dzisiaj proszę się do mnie zwracać
per Paniczu Stanisławie, bo to jedyna dopuszczalna forma, szanujmy się :mrgreen:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2017, 10:41 - pn 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
kudlaty pisze:
pisiorek pisze:
PANIE STASZKU ...

już Ci pisałem na pw że od dzisiaj proszę się do mnie zwracać
per Paniczu Stanisławie, bo to jedyna dopuszczalna forma, szanujmy się :mrgreen:

Ule i odkłady zdrożeją? :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2017, 10:55 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Hieronim,

wszystko zawsze drożeje pośmiertnie, ja jeszcze planuje trochę pożyć na tym łez padole :P ja to chyba teraz sobie odpuszcze tematy o których piszesz bo muszę znaleźć czas na kariere :haha: :haha: :haha: no bo szkoda zeby taki wrodzony talent jak ja się marnował w domu przed piłą czy frezarką :P

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2404 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 49  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji