FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 kwietnia 2024, 00:44 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2179 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42 ... 44  Następna
Autor Wiadomość
Post: 15 lipca 2018, 21:13 - ndz 
może warto rolowanie w cukrze pudrze zrobić tamtych zkąd wziołeś pszczoły i ocenisz z kąd ta plaga


Na górę
  
 
Post: 15 lipca 2018, 21:31 - ndz 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
Ta rodzina jest z wiosennego łączenia i już na starcie miała 2x więcej warozy. Niestety pogoda sprzyjała pasożytowi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lipca 2018, 21:41 - ndz 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
No to czego nie pilnujesz ?
Włóż od razu jakieś paski i podkarmiaj na młodą pszczołę .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lipca 2018, 21:48 - ndz 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
Marcin,
Będę dymił 4x4. Podkarmiam. Mam nadzieję, że rodzina jest jeszcze do odratowania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lipca 2018, 21:54 - ndz 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
GrzeSt pisze:
Marcin,
Będę dymił 4x4. Podkarmiam. Mam nadzieję, że rodzina jest jeszcze do odratowania.


Czasami się uda , a czasami wirusy zrobią swoje w zimie.
Ale powodzenia .....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lipca 2018, 22:37 - ndz 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1817
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
GrzeSt pisze:
Dziś w ulu, do którego dwa tygodnie przełożyłem czerw kryty z dwóch rodzin zauważyłem pszczoły bez skrzydełek i kilka noszących na sobie waroze. Puściłem, więc dymka z apiwarolu i po około 20 minutach już było ok. 200 szt na dennicy.
Jest źle!


No niestety jest bardzo źle. Pzcozły bez skrzydełek to ostatni alarm żeby leczyć. Oby w zimie nie padły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2018, 01:21 - pn 
GrzeSt pisze:
Dziś w ulu, do którego dwa tygodnie przełożyłem czerw kryty z dwóch rodzin zauważyłem pszczoły bez skrzydełek i kilka noszących na sobie waroze. Puściłem, więc dymka z apiwarolu i po około 20 minutach już było ok. 200 szt na dennicy.
Jest źle!


Szukaj przyczyny w tych 2 z których przekladales, czerw się wyrgyzl widocznie tam jest duże porazenie.


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2018, 07:28 - pn 

Rejestracja: 05 czerwca 2016, 14:07 - ndz
Posty: 267
Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandria Druga
GrzeSt pisze:
dwóch rodzin zauważyłem pszczoły bez skrzydełek i kilka noszących na sobie waroze. Puściłem

Dwa sezony temu, jak kupiłem swoje pierwsze odkłady to właśnie miałem taką samą sytuację, sporo młodej pszczoły pełzało przed ulami.
Podjąłem leczenie, poszły do zimy na 7 ramkach, ale wiosny nie doczekały.
Dodam że odkłady kupiłem jako przeleczone, tak bynajmniej zapewniał sprzedający.

_________________
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/4r8l/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2018, 07:31 - pn 
Ja bym niczego nie szukal bo to ze wrroza jest jest pwne :P
Trzeba zakonczyc sezon na miod i wszyskie rodziny leczyc i to solidnie, bo jesienia zostana matki z gartka pszczol .
GrzeSt, musisz jeszcze chlebusia zjesc :wink:


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2018, 07:55 - pn 
Romano pisze:
GrzeSt pisze:
dwóch rodzin zauważyłem pszczoły bez skrzydełek i kilka noszących na sobie waroze. Puściłem

Dwa sezony temu, jak kupiłem swoje pierwsze odkłady to właśnie miałem taką samą sytuację, sporo młodej pszczoły pełzało przed ulami.
Podjąłem leczenie, poszły do zimy na 7 ramkach, ale wiosny nie doczekały.
Dodam że odkłady kupiłem jako przeleczone, tak bynajmniej zapewniał sprzedający.


Tak to wlanie sie zdarza,producenci odkladow olewaja sprawe ,jesli odklady u Ciebie zjadla warroza tzn ze bylo jej mnostwo.pszczoly trzeba kupowac u solidnych pszczelarzy...
Ja wszystkie odklady lecze w okresie bez czerwiu ,bez wyjatku .rodziny produkcyjne w sezonie tez ,po lipie biore je na tapete ,sprawdzam osypy .trzeba tego pilnowac by sie nie obudzic z reka w nocniku :)
Teraz jest kluczowy moment ,matki przestaja czerwic na trutnie ,duze ilosci warrozy wychodzi z czerwiu trutowego i poraza znacznie czerw pszczeli .
Wiecej nie pisze bo sprawa jest prosta jak drut :wink:

Ps.na poczatku pszczelarzenia mialem osypy kolo 1-tys szt ,rodziny zimowaly nic im nie bylo ,ile musi byc warrozy by zgladzic rodzine ? Jak trzeba pszczoly zaniedbac ,ech .


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2018, 10:00 - pn 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
szymek1,
Pszczoły były leczone na jesieni jak co roku.
Przed chwilą wyciągnąłem wkładkę. Tyle warozy jeszcze nie widziałem!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2018, 10:18 - pn 
GrzeSt pisze:
szymek1,
Pszczoły były leczone na jesieni jak co roku.
Przed chwilą wyciągnąłem wkładkę. Tyle warozy jeszcze nie widziałem!


No nie mam pojęcia zielonego jak tam leczyłes i co jest powodem tego stanu ,ciężko na odległość jest coś napisać jasnowidzem nie jestem, może pszczoły coś wyrabowały jakiegoś zdechlaka i nanosiły warrozy? Ciężko powiedzieć. W każdym bądź razie nie czekaj tylko lecz solidnie.


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2018, 10:55 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
szymek1 pisze:
GrzeSt pisze:
szymek1,
Pszczoły były leczone na jesieni jak co roku.
Przed chwilą wyciągnąłem wkładkę. Tyle warozy jeszcze nie widziałem!


No nie mam pojęcia zielonego jak tam leczyłes i co jest powodem tego stanu ,ciężko na odległość jest coś napisać jasnowidzem nie jestem, może pszczoły coś wyrabowały jakiegoś zdechlaka i nanosiły warrozy? Ciężko powiedzieć. W każdym bądź razie nie czekaj tylko lecz solidnie.
Bzdury,sami robimy błędy i szukamy winy w sąsiedzie czy bardziej winy w jego pszczołach ,bzdura.Waroza i dotyka wszystkich słabych rodzin i silnych w przciwieństwie do wirusów ,gdzie porażone są z natury słabe.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2018, 11:02 - pn 
bo lubię, oczywiscie ze masz racje ,ja nic nie pisze tyko bzdury dlatego to bedzie 1 z ostatnich moich postow by komus tutaj pomoc .kur filozofow to co nuemiara ,ciekowy jestem czy w pasiekach to tak super wyglada .ech


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2018, 11:44 - pn 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
GrzeSt pisze:
szymek1,
Pszczoły były leczone na jesieni jak co roku.
Przed chwilą wyciągnąłem wkładkę. Tyle warozy jeszcze nie widziałem!


Jak chcesz mieć pszczoły to naucz się je leczyć w trakcie sezonu.
Na jesieni , to tylko się pozbywa niedobitki warozy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2018, 13:17 - pn 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
Marcin,
Sześć lat tak leczłem i nie było problemów, ale widocznie nadszedł czas podjąć dodatkową walkę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2018, 13:22 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
szymek1 pisze:
bo lubię, oczywiscie ze masz racje ,ja nic nie pisze tyko bzdury dlatego to bedzie 1 z ostatnich moich postow by komus tutaj pomoc .kur filozofow to co nuemiara ,ciekowy jestem czy w pasiekach to tak super wyglada .ech
O to nie problem jeszcze będziesz miał opcję pisirek 1 pisiorek 2,szymek 1,2,3itd.Pozatym Ty w poście nic mu nie pomogłeś jedynie napisałeś "głośno"prawdę by leczył ,to coś o czym doskonale wie tylko szuka nadziei wsparcia a może się uda bez,poniżej wpis potwierdzający
GrzeSt pisze:
Ta rodzina jest z wiosennego łączenia i już na starcie miała 2x więcej warozy. Niestety pogoda sprzyjała pasożytowi.
I teraz,jest połowa lipca,pszczoła bez skrzydełek tak jak napisał a jak sam wiesz w takim układzie samo leczenie rodziny nie da gwarancji doczekania wiosny ,to co wykluje się z pod zasklepu zrobi częściowo bezwartościową tylko tzw masę i już mamy następne cztery tygodnie w plecy.Już zasila czerwiem więc na powagę i zdrowy rozsądek którym się wykazał zasilając czerwiem na 1000% wie że bez leczenia nie przeskoczy.
Ty pisiorek jak dziecko zaraz focha walisz,to Cię teraz pogłaskam ,masz spoko mycę :D :D :D :D :D i to co pod nią :D :D :D :D :D :D :D

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2018, 13:23 - pn 
GrzeSt pisze:
Marcin,
Sześć lat tak leczłem i nie było problemów, ale widocznie nadszedł czas podjąć dodatkową walkę.


Przy warrozie nie ma schematow ,to najprostsza droga by sie wylozyc ,kazdy rok jest inny ,pogoda wiosna ma duze znaczenie ,jest wiele zaleznosci ,to pszczelarz ma rzadzic w pasiece nie warroza,wiecej nie pisze bo brakuje mi juz cierpliwosci :?


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2018, 13:27 - pn 
bo lubię, masz dziwna filozofie ,nie rozumiem jej .pszczelarstwo jest proste jak budowa cepa nie potrzeba dorabiac zadnej magicznej filozofi .wystarczy troche myslec hihi :wink:


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2018, 16:21 - pn 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 809
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
GrzeSt 
Leczenie warozy "Jak zawsze" tylko 4x we wrześniu to za mało! Pszczoły w tym czasie mają zregóły jeszcze resztki czerwiu a pod zasklepem po parę sztuk warrozy. Jak dla mnie musimy leczyć jeszcze w dniu ostatnich lotów zregóły to okolice połowy listopada wtedy pszczoły większość rodzin niema czerwiu leczenie ma sens rodzinki idą w zimowle bez szkodnika, mają dobry start na wiosnę z czystym kontem.

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2018, 16:56 - pn 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
[album][/album]
Obrazek
Nie ma się czym chwalić, ale zachęcam tych co myślą, że nie mają warozy, by szybko sprawdzili.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2018, 16:59 - pn 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
Słyszałem dziś taką teorię, że ponoć trzmiele też roznoszą waroze. Mam posiane trochę facelii, a na niej jest ich więcej niż pszczół.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2018, 17:08 - pn 
GrzeSt pisze:
ponoć trzmiele też roznoszą waroze


no no :D motyle też roznoszą , osy itd. święty mikołaj też podrzuca na 6 grudnia :haha:


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2018, 17:10 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
GrzeSt, ja mam na facelii prawie 100% pszczół więc nie wiem co zasiałeś. Ale też coś słyszałem o trzmielach i nawet fotki były. Ciekawe ile w tym prawdy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2018, 17:23 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Jak trzmiele wynoszą i przynoszą, pszczoły wynoszą i przynoszą to suma równa się stanu posiadania szkodnika w ulu w kokonie trzmiela i tak w ulu pińcet sztuk u w kokunie pińcet i jak w tvp zapodali że społeczeństwo ucieszyło się z nowego podatku paliwowego to również jestem wstanie uwierzyć w te trzmiele :haha: :haha: :haha: :haha:

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2018, 22:38 - pn 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1817
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
GrzeSt pisze:
[album][/album]
Obrazek
Nie ma się czym chwalić, ale zachęcam tych co myślą, że nie mają warozy, by szybko sprawdzili.


Na tym zdjęciu jest około 2000 sztuk warrozy. Jeśli to ta rodzina co już bez skrzydełek pszczoły chodzą to obawiam się że większość warrozy siedzi obecnie pod zasklepem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2018, 22:50 - pn 
astroludek, Michal nie znam Cie, gdzies slyszalem ze tak masz na imie :haha: kurka wiele razy slyszalem od pszczelarzy : co rok leczylem tak samo i pszczoly nagle padly :wink:
Ps.jestem ciekawy czy wiesz co ja mam teraz w awatarze ? :P


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2018, 23:10 - pn 
GrzeSt pisze:
Słyszałem dziś taką teorię, że ponoć trzmiele też roznoszą waroze. Mam posiane trochę facelii, a na niej jest ich więcej niż pszczół.


to nie teoria tylko praktyka, warroza przebywa na nich i co z tego, juz od dawna to wiadomo.


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2018, 23:10 - pn 
GrzeSt pisze:
[album][/album]
Obrazek
Nie ma się czym chwalić, ale zachęcam tych co myślą, że nie mają warozy, by szybko sprawdzili.


Jak to jest te 20 % co rzekomo zwykle siedzi na pszczołach to masakra :shock:


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2018, 23:13 - pn 
XxSebastianxX, mily marian kiedys pisal ze od 8 do 10 x tego co na pszczolach jest pod zasklepem .nie wiem ,nie sprawdzalem.
Ps ,ide spac ,stasznie tutaj przynudzacie :wink:


Na górę
  
 
Post: 16 lipca 2018, 23:53 - pn 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1817
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
szymek1 pisze:
Ps.jestem ciekawy czy wiesz co ja mam teraz w awatarze ? :P


To galaktyka spiralna jest :D To jest teraz, potem zmienisz awatara na świnię i ludzie którzy będą czytać to za jakiś czas pomyślą żem wariat ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2018, 08:48 - wt 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
Panowie,
Po sierpniowo wrześniowym leczeniu 4x4 dymiłem jeszcze pod koniec października i spadło jeszcze te kilka sztuk. Zwykle pierwsze dymienie to było max 150 szt. Nie mam pojęcia skąd w tym roku taka inwazja.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2018, 09:25 - wt 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 809
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
apiwarol przestaje działać

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2018, 09:44 - wt 
GrzeSt pisze:
Panowie,
Po sierpniowo wrześniowym leczeniu 4x4 dymiłem jeszcze pod koniec października i spadło jeszcze te kilka sztuk. Zwykle pierwsze dymienie to było max 150 szt. Nie mam pojęcia skąd w tym roku taka inwazja.


Byc moze ostatnie dymienie zrobiles w obecnosci krytego czerwiu .na samym apiwarolu pszczol nie utrzymasz .trzeba stosowac 2 leki a co kilka lat wpakowac cos innego .jest fajny slomkowy plyn zarabiscie skuteczny ale co ja tam bede pisal .glupoty przeciez wypisuje .jeszcze nie padla mi ani jedna rodzina przez warroze .uzywam 2 lekow tylko.


Na górę
  
 
Post: 17 lipca 2018, 09:45 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
tomaszgenda pisze:
apiwarol przestaje działać
No jak przestaje, skoro właśnie zadziałał?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2018, 09:48 - wt 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
tomaszgenda,
Waroza sama nie spadła na dennice :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2018, 09:50 - wt 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
Żeby była jasność to te same tabletki, co było dymione na jesieni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2018, 09:51 - wt 
JM, Joziu ,ludzie dorabiaja rozne teorie ,jedne mniej inne bardziej trafne ,osobiscie to juz nie mam sily pisac jedno i to samo .jak dotrzec do ich glow? Nie mam pojecia :roll:


Na górę
  
 
Post: 17 lipca 2018, 12:41 - wt 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 845
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
W ubiegłym roku po spaleniu jednej tabletki po lipie w jednym ulu spadło z 500 szt. a w pozostałych do 20. Nie był to ul rabujący ani rabowany. Nie stał jako ostatni ani pierwszy, w innych ulach matki siostry tej z zarażonego. W tym jednym spaliłem kolejne 3 tabletki i sypało się po kilkaset. W pozostałych nie robiłem nic do października. Jak wygryzł się ostatni czerw w październiku odymiłem wszystkie rodziny. W tej zarażonej spadło znowu z 500 w pozostałych do 10 szt. Rodzina przeżyła zimę ale niestety, po przewiezieniu uli na pożytek nie wiem który to ul i jak będzie w tym roku nie sprawdzę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2018, 15:40 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
bo lubię pisze:
tvp zapodali że społeczeństwo ucieszyło się z nowego podatku paliwowego to również jestem wstanie uwierzyć w te trzmiele :haha: :haha: :haha: :haha:
Cieszę się że ty też się cieszysz z podatku paliwowego tak jak i ja !
https://www.hummelfreund.com/alles-%C3% ... ge/milben/

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2018, 17:19 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
wiesiek33,
własnie coś takiego widziałem jesienią na trzmielu w ubieglym roku cała masa na jednym tego siedziała nie wiedziałem czy to kleszcze czy jakaś inna zaraza

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2018, 18:47 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
kudlaty pisze:
wiesiek33,
własnie coś takiego widziałem jesienią na trzmielu w ubieglym roku cała masa na jednym tego siedziała nie wiedziałem czy to kleszcze czy jakaś inna zaraza

Tutaj macie polską wersję ,przewinąć parę postów w dół ,
Obrazek
http://forum.spp-polanka.org/topic/616-go%C5%9Bcie-w-mojej-pasiece-pochwalmy-si%C4%99-zdj%C4%99ciami/page-2 ,tytlko nie odymiać apiwarolem bo trzmiel wykorkuje :| .
Najlepszy dymek z papierosa :wink: .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2018, 19:26 - wt 
To ze warroza przenosi sie na roznych owadach bylo wiadome juz od dawna .spryna jest i wkozystuje wszelkie srodki lokomocji .myslicie ze przez to u kolegi GrzeSt, jest tak duzo warrozy w ulach ? Tez mialem facelie i cale mnostwo trzmieli i tym podobnych gatunkow na niej bylo w takim razie u mnie powinno byc mega porazenie .panowie badzmy powazni co ?

Pszczoly byly zle leczone,zostaly popelnione bledy i to jest powotem takiego stanu ,nie to ze ktos widzial warroze na trzmielu czy dzikiej osie.


Na górę
  
 
Post: 17 lipca 2018, 20:52 - wt 

Rejestracja: 15 września 2012, 12:44 - sob
Posty: 122
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
szymek1 pisze:
JM, Joziu ,ludzie dorabiaja rozne teorie ,jedne mniej inne bardziej trafne ,osobiscie to juz nie mam sily pisac jedno i to samo .jak dotrzec do ich glow? Nie mam pojecia :roll:


Zamiast pisać pierdoły, napisz choć jeden merytoryczny post, jak i czym niszczysz warrozę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2018, 20:57 - wt 
f16, Ty bedziesz ostani ktory sie o tym dowie .pisalem to juz z 50 razy ,tak zrozumiale czytacie forum .


Na górę
  
 
Post: 17 lipca 2018, 21:16 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Jest to przykładowy film z badania przeprowadzonego na Uniwersytecie Cornell przez Davida T. Pecka, Michaela L. Smitha i Thomasa D. Seeleya na Wydziale Neurobiologii i Zachowania
https://www.youtube.com/watch?time_cont ... ij1HOxD3iU

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2018, 21:23 - wt 
Warroza schodzi z pszczoly na kwiatki i czeka na nowa ofiare .na tych kwiatkach jest w stanie przezyc kilka dni tak gdzies czytalem .widzialem zdjecia kwiatow na ktorych bylo kilka szt warrozy.


Na górę
  
 
Post: 17 lipca 2018, 21:26 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
szymek1 pisze:
Warroza schodzi z pszczoly na kwiatki i czeka na nowa ofiare .na tych kwiatkach jest w stanie przezyc kilka dni tak gdzies czytalem .widzialem zdjecia kwiatow na ktorych bylo kilka szt warrozy.

Wcale nie schodzi jest przypadkowo strącana .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2018, 21:36 - wt 
GrzeSt pisze:
Panowie,
Po sierpniowo wrześniowym leczeniu 4x4 dymiłem jeszcze pod koniec października i spadło jeszcze te kilka sztuk. Zwykle pierwsze dymienie to było max 150 szt. Nie mam pojęcia skąd w tym roku taka inwazja.


Masz pewnie 4 rok w cyklu 4 letnim warrozy


Na górę
  
 
Post: 17 lipca 2018, 21:37 - wt 
szymek1 pisze:
To ze warroza przenosi sie na roznych owadach bylo wiadome juz od dawna .spryna jest i wkozystuje wszelkie srodki lokomocji .myslicie ze przez to u kolegi GrzeSt, jest tak duzo warrozy w ulach ? Tez mialem facelie i cale mnostwo trzmieli i tym podobnych gatunkow na niej bylo w takim razie u mnie powinno byc mega porazenie .panowie badzmy powazni co ?

Pszczoly byly zle leczone,zostaly popelnione bledy i to jest powotem takiego stanu ,nie to ze ktos widzial warroze na trzmielu czy dzikiej osie.


Jak na syna pisiorka to twoja stylistyka wypowiedzi jest mocno patetyczna tak jakby za postami nie kryło się dziecko tylko osoba dorosła :haha:


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2179 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42 ... 44  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji