FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 kwietnia 2024, 18:15 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2179 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37 ... 44  Następna
Autor Wiadomość
Post: 06 maja 2018, 05:21 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3958
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
astroludek pisze:

Generalnie staram się nie narzekać, ale w tym roku mimo takiej pogody miodu nie będzie dużo. Jest sucho, nie padało solidnie ze 40-45 dni. Wszystko kwitnie, ale słabo nektaruje, pszczoły wku...ione. Pszczelarze z mojej okolicy też, bo podobnie jak ty dużo ludzi nawiezło nam pasiek. Jak sobie policzyłem to na rzepaku około 50ha pasie się jakies 300-350 rodzin o których wiem + te o których nie wiem. Czysta patologia :D Gdzie zostawiłeś ule?

Naczytali się jaki to ten miód rzepakowy niedobry , to chcą sami spróbować. :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2018, 09:37 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Hieronim pisze:
astroludek pisze:

Generalnie staram się nie narzekać, ale w tym roku mimo takiej pogody miodu nie będzie dużo. Jest sucho, nie padało solidnie ze 40-45 dni. Wszystko kwitnie, ale słabo nektaruje, pszczoły wku...ione. Pszczelarze z mojej okolicy też, bo podobnie jak ty dużo ludzi nawiezło nam pasiek. Jak sobie policzyłem to na rzepaku około 50ha pasie się jakies 300-350 rodzin o których wiem + te o których nie wiem. Czysta patologia :D Gdzie zostawiłeś ule?

Naczytali się jaki to ten miód rzepakowy niedobry , to chcą sami spróbować. :haha:

A niech próbują. Ja mam swoje zdanie i inne pożytki gdy wy stoicie na rzepaku. Wiem że mnie miałeś na myśli :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2018, 10:38 - ndz 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 996
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Tak ze śmiechem; przewidziano to, że będzie brak pożytków po maju. Dlatego ceny cukru w tym roku były niskie nawet 1,55zł/kg, kto kupił będzie miał czy dokarmiać w czerwcu i lipcu. :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2018, 11:55 - ndz 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1815
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Właśnie wróciłem z rzepaku. Równie dobrze mógłby w tym roku robić za pustynię. Pszczół trzeba szukać, w zasadzie nie ma ich na nim wcale. Kwiatki uschnięte, rzepak bardzo marny. Zresztą widać to po pyłku, normalnie powinien być teraz dominujacy, a jest mieszanka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2018, 13:15 - ndz 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
u mnie cos przyniosły w 2 rodzinkach to łącznie 7 ramek wlp pełnych, nie pełnych nie liczyłem. z tym ze w jednej 5 zalanych a w drugiej 2. Po tych wszystkich pozytkach jak nic nie bedzie kwitło to bede robił ziołomiody. i tak i tak trzeba będzie karmić to dlaczego nie miec cos z tego?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2018, 13:30 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Pajej,
ja w tym roku najwięcej wziąłem z tych rodzin co się nie chciały oblecieć średnio pół wiara miodu, do tego jeszcze ok 50 dag wosku i nawet ramki odzyskałem, a te jak siedziały na dennicy tak dalej siedzą, podobają mi się te pszczoły bo nie trzeba do nich zakładać kapelusza i rozpalać podkurzacza, podczas przeglądów są spokojne no chyba że wiatr przywieje to któraś się podniesie ale zaraz siada albo na dennicy albo w trawie :roll:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2018, 21:07 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6432
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
astroludek pisze:
Wolna amerykanka, a nie konkurencja :) Nazywajmy rzeczy po imieniu.

Pasieka wędrowna - nie znaczy cały świat jest mój . :|

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2018, 21:47 - ndz 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 970
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Od kiedy pyłek poławiam, zawsze był okres, że pszczoły rzucały się na mniszek przed rzepakiem i przynosiły niemal czysto pomarańczowy pyłek. Odkładałem go dla wątrobowców. W tym roku mimo masy kwitnących mniszków pomarańczowego pyłku jak na lekarstwo. Rzepak słabo nektaruje ale silniejsze rodzinki uzbierają. Szału nie ma bo praktycznie za tydzień będzie po rzepaku jak nie popada. Rzepak niski i prawie nie rozkrzewiony. Myślałem, że się na akacje nałoży ale jak tak dalej będzie to zdążę wybrać nim akacja zakwitnie - podejrzewam, że ok 15 maja.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2018, 21:57 - ndz 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
astroludek pisze:
Właśnie wróciłem z rzepaku. Równie dobrze mógłby w tym roku robić za pustynię. Pszczół trzeba szukać, w zasadzie nie ma ich na nim wcale. Kwiatki uschnięte, rzepak bardzo marny. Zresztą widać to po pyłku, normalnie powinien być teraz dominujacy, a jest mieszanka.


Chyba musisz do tego kolegi podjechać co 2 km od Ciebie mieszka w Kochanowie, to Cie nauczy miód pozyskiwać :)
https://www.youtube.com/watch?v=f_TVsBn71FQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2018, 22:26 - ndz 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1815
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Marcin, nie cwaniakuj :)
Jeździłem dziś w okolicach Jerzmanowic, ciekawy teren tam jest, fajne pożytki. Podrzuce ci tam troche rodzin, tylko ustalę miejscówkę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2018, 22:32 - ndz 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
astroludek pisze:
Marcin, nie cwaniakuj :)
Jeździłem dziś w okolicach Jerzmanowic, ciekawy teren tam jest, fajne pożytki. Podrzuce ci tam troche rodzin, tylko ustalę miejscówkę.


Przyjeżdżaj ....ja się konkurencji nie boję :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2018, 09:50 - pn 
henry650 pisze:
A jak facelia sie ma bo u mnie od sniegów raz troszke popadało i jest marna


rośnie ładnie jednak jest bardzo sucho ,miejmy nadzieje że pogoda się zmieni i zacznie solidnie padać bo inaczej cały sezon będzie w plecy .co innego pszczelarze obwożni ,oni mają pełne nadstawki :placz:
i jeszcze cwaniakują że wszystko wiedzą ,he a mój starszy to 4 litery nie pszczelarz ,ech... :P


Na górę
  
 
Post: 07 maja 2018, 12:11 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
szymek1 pisze:
rośnie ładnie jednak jest bardzo sucho ,miejmy nadzieje że pogoda się zmieni i zacznie solidnie padać bo inaczej cały sezon będzie w plecy .co innego pszczelarze obwożni ,oni mają pełne nadstawki :placz:
i jeszcze cwaniakują że wszystko wiedzą ,he a mój starszy to 4 litery nie pszczelarz ,ech... :P


Niekoniecznie obwoźni i nowocześni.
Ja starego typu pszczelarz z niemodnych starych uli,
w dniach 4 i 5 maja odebrałem pierwszy fajny miód, średnio po ok 4,5 litra z ula.
Mogłem wziąć więcej ale się bałem, że będzie niedojrzały.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2018, 13:01 - pn 
ociec, ja tego pierwszego miodu nigdy dużo nie wybierałem , przeważnie pogoda była kapryśna ,taki kwiecień jak był teraz zdarza się raz na kilkadziesiąt lat . dawniej miałem pszczoły co wiosną szły jak burza ,co z tego jak rojliwe byly niemiłosiernie ,teraz mam pszczoły bardziej ułożone to nie zdążyły dojść do siły , dużo nauki jeszcze przedemną ,oj dużo :)
jak poleje to nie będzie żle ,ważne by utrzymać pszczoły bez rojenia i czekać ,bedzie z czego to przyniosą .nigdy mnie nie zawiodły :wink:


Na górę
  
 
Post: 07 maja 2018, 13:22 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
ociec pisze:
Niekoniecznie obwoźni i nowocześni.
Ja starego typu pszczelarz z niemodnych starych uli,
w dniach 4 i 5 maja odebrałem pierwszy fajny miód, średnio po ok 4,5 litra z ula.
Mogłem wziąć więcej ale się bałem, że będzie niedojrzały.
Ja też starego typu stacjonarny pszczelarz jestem, choć ule mam już niby nowoczesne.
Czegoś takiego jak obecnie jeszcze nie doświadczyłem.
Na dzień wczorajszy w silniejszych rodzinach, na 4-5 korpusach (1/2 D) jest szacunkowo licząc po ca. 25-30 kg miodu, w nieco słabszych na 3-4 korpusach co najmniej po 15-20 kg i cały czas donoszą jak szalone.
A w ub. roku o tej porze na rzepaku pojawiały się dopiero pierwsze, pojedyncze kwiatki.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2018, 17:00 - pn 
JM, Panie Józiu gratuluję udanego zbioru :wink:

Z tego co tutaj czytam widzę że mój tata nie ma dobrej ręki do pszczół ,musi jeszcze sporo chlebusia zjeść ...


Na górę
  
 
Post: 07 maja 2018, 17:30 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
szymek1 pisze:
Z tego co tutaj czytam widzę że mój tata nie ma dobrej ręki do pszczół ,musi jeszcze sporo chlebusia zjeść ...
Obecna moja sytuacja to nie jest raczej za sprawą akurat dobrej ręki, to jest jedynie wynik wyjątkowego korzystnego zbiegu okoliczności, dobrej zimowli, niespotykanej pogody i zasobu wczesnych pożytków możliwych do wykorzystania dzięki tej pogodzie, co w innych latach nie było możliwe.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2018, 17:38 - pn 
JM, kiedy u Ciebie zaczęły czerwić masz taką świadomość ,sprawdzałeś robiłeś przeglądy?

Tak pytam z czystej ciekawości bo u mnie w tym roku bardzo późno zaczął się wiosenny rozwój nie wiem co to się stało dopiero z początkiem kwietnia. A to zdecydowanie opóźniło pszczoły w tym roku przynajmniej u mnie.hm :roll:


Na górę
  
 
Post: 07 maja 2018, 18:03 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
szymek1, czerwiły już w pierwszej połowie marca, słabo, ale jednak.
2 kwietnia robiłem mały wgląd i też wydawało mi się, że tego czerwiu jakby zdecydowanie mniej niż być powinno, ale jednak coś tam było.
II wtedy nastąpił jakiś gwałtowny rozwój, super pogoda i masa kwitnącej wierzby, zaraz potem klony...
20 kwietnia musiałem już dostawiać korpusy na miód.
Teraz siedzą na 4-5 korpusach, w tym po 2-3 jako miodnie i prawie pełne miodu. Dodatkowo 300 m obok po raz pierwszy mam kilka hektarów rzepaku, a napszczelenie niewielkie.
Pojutrze jadę na wieś ( muszę, bo już niebawem będą pierwsze mateczki) i obawiam się, że będzie trzeba dokładać kolejne korpusy.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2018, 21:04 - pn 

Rejestracja: 24 listopada 2015, 19:31 - wt
Posty: 205
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: kraków
szymek1, powiedz ojcu że słabe pszczoły miał na wiosnę, bo słabe zazimowal. A dlaczego?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2018, 21:18 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
pasiekakrakowska pisze:
szymek1, powiedz ojcu że słabe pszczoły miał na wiosnę, bo słabe zazimowal. A dlaczego?

Dodaj te 4 litery.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2018, 22:02 - pn 
ociec pisze:
pasiekakrakowska pisze:
szymek1, powiedz ojcu że słabe pszczoły miał na wiosnę, bo słabe zazimowal. A dlaczego?

Dodaj te 4 litery.


:P


Na górę
  
 
Post: 08 maja 2018, 09:51 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
W Warszawie też zaczęły kwitnąć akacje :-/ - co znaczy że w Bydgoszczy zakwitną za tydzień a pod Bydgoszczą za 1,5 tygodnia...

rzepaki prawdopodobnie jeszcze będą kwitły około tygodnia jak zacznie kwitnąć akacje...

a potem zrobi się wesoło bo z lipą to różnie bywa...

ktoś orientuje się ile soku da radę pozyskać z 1 kg świeżcyh majowych pokrzyw ? - chciałbym spróbować zrobić trochę ziołomiodu - w przepisie jest 12l soku na 100 kg syropu 45-50% z czego jest ponoc 40 kg ziołomiodu... - jest to dawka na 2 ule... - także jak widać ziołomiód wcale nie jest taki prosty do zrobienia... - mniej pracy jest przy miodzie - daje się tylko miodnie a pszczoły jak mają z czego to sobie same miód już noszą... - można zwiększyć efektywność produkcji kiedy wybierze się silną rodzinę z matką do likwidacji - matkę zamyka się do klatki a cały czerw oddaje do odkładów - pszczoły nie karmią larw więc ziołomiodu jest więcej...

robił też ktoś ziołomiód miętowy ? - może podesłałby na prv jakiś sprawdzony przepis bo mnie znajoma męczy, że chce taki...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2018, 12:21 - wt 
tomi007, Tomek mój dziadek pokrzywy siekał na drobne i dawał je prosietom :haha: Uwierz mi rosły po tym jak na drożdżach :lol:


Na górę
  
 
Post: 08 maja 2018, 13:21 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
szymek1 pisze:
tomi007, Tomek mój dziadek pokrzywy siekał na drobne i dawał je prosietom :haha: Uwierz mi rosły po tym jak na drożdżach :lol:


tyle, że pszczoły to nie świnie - ale ponoć tez pokrzywa im służy...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2018, 22:17 - wt 

Rejestracja: 09 września 2013, 21:57 - pn
Posty: 199
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
tomi007 pisze:
- także jak widać ziołomiód wcale nie jest taki prosty do zrobienia... - mniej pracy jest przy miodzie - daje się tylko miodnie a pszczoły jak mają z czego to sobie same miód już noszą...

Jak ktoś lubi jeść sztuczny miód to jego sprawa...
Skoro więcej z tym produktem roboty niż przy miodzie to się nie zastanawiaj tylko dokładaj nadstawki a nie babraj się z soczkiem z pokrzyw 8)
Dla mnie rok obfitości bez wożenia - wszystko na raz po sadach i mniszku - wielokwiat wiosenny. Nic nie myśli się roić a jak się urwie pożytek to pójdą odkłady. W półtorej miesiąca będzie to co w trzy. Sieknie spadzią to będzie, to rok rekordowy.
Albo mieszkasz na pustyni - skoro myślisz o takich czynach teraz - albo czekasz, aż w czerwcu wreszcie ci obsiądą korpus na czarno...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2018, 22:46 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
A czy ja pisałem że miodu teraz nie noszą ? Wolność Tomku w swoim domku... Ja się nikomu do warsztatu nie wtrącam... Każdy orze jak może... 40 kg ziolomiodu to jest nic... Każdy ze znajomych weźmie 0,5 kg na posmake i nie ma... już drugi rok planuję i zawsze czasu na to mi brakuje bo jednak jest z tym trochę zachodu a znajomi się dopytują...

Nie każdy ma pasiekę pod nosem... Ja mam 300km i mogę być tylko w weekendy... A ule są teraz w 4 miejscach oddalonych o max 40km... 10+20+6+2... Do tego hodowla matek już ruszyła więc ogarnąć to w sobotę i kawałek niedzieli nie jest łatwo... Trzeba będzie wstawać w sb o 4:00...

Tłumaczyłem znajomym jak robi sie ziolomiody a i tak każdy chce spróbować" bo pokrzywa zdrowa" jeszcze ten miętowy chce kilka osób - ludzie są z natury ciekawi i lubią próbować nowych rzeczy - wystarczy tylko poopowiadać jak co się robi... Podesłać kilka fotek i grono klientów się powiększa... Szczególnie jak dba się o estetykę i warunki sanitarne - stare ule trupy nie wyglądają elegancko na fotkach tak samo stare miodarki... Co innego jak wszystko nowe a i miód elegancko zapakowany...


Nie kupią u mnie to pójdą na bazarek i tam kupią od kogoś innego nie wiadomo co...

Odkłady też zrobię ok 50 szt w planach...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2018, 21:43 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6432
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
tomi007 pisze:
Ja mam 300km i mogę być tylko w weekendy... A ule są teraz w 4 miejscach oddalonych o max 40km..
:bosie: .
To Ciebie można nazwać oddanym(zaciętym ) pszczelarzem

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2018, 05:42 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
baru0 pisze:
tomi007 pisze:
Ja mam 300km i mogę być tylko w weekendy... A ule są teraz w 4 miejscach oddalonych o max 40km..
:bosie: .
To Ciebie można nazwać oddanym(zaciętym ) pszczelarzem



Fakt... Dojazdy też pochłaniają wiele czasu... Na miejscu jest tata ale on sam niewiele zrobi przy ulach czy hodowli matek... Dostał 2 ule na działkę i ma się szkolić bo tak to tylko stoi i patrzy jak ja robię... W tym roku może ogarnie sam jakieś miodobranie na jednej z pasiek bo jeszcze jak na złość w maju urlopu nie dostanę... A w tym roku wiosny nie ma tylko lato się nam zrobiło - w czerwcu to już będzie po zawodach... :( - w Warszawie pelnia kwitnienia akcji... Do tego susza - specjalnie pszczół na akcjach tu nie widzę - w zeszłym roku było ich dużo więcej widać... Dobrze ze w Bydgoszczy wszystko jest średnio 7-10 dni później... W ubiegłą niedzielę sady i mniszek jeszcze kwitły resztką sił...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2018, 10:10 - czw 

Rejestracja: 16 lutego 2015, 22:59 - pn
Posty: 148
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Ziołomiody na lipiec będą jak znalazł, skoro już nic nie będzie kwitło.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2018, 11:43 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Marcinw pisze:
Ziołomiody na lipiec będą jak znalazł, skoro już nic nie będzie kwitło.


u mnie na jednej miejscówce to już po akacji moze być bieda bo lipy jak na lekarstwo w okolicy... zasiane mam 0,5ha faceli ale co to jest dla 20-tu uli... a i coś kiepsko mi ogrodnik posiał bo wzeszło ale jakos tylko na połowie pola...

jak ktoś nie ma nic w planach na lipiec tj miesiąc samego podkarminia to warto wykorzystać ten okres "nieróbstwa" np. zrobić "ultraszybkiego zsypańca"... - zabrac rodnie z matką w inne miesjce... na dennice zestawic pustą już miodnie bo i tak nie mają z czego nosić i do tej miodni podać na poczatku lipca po 2-3h jak zaczną się mrowić matkę NU - a jeżeli poźniej to już tylko matkę UN... obie rodziny powinny rozwinąć się ładnie do zimy... o ile wybierzemy silną rodzinę do takiego zabiegu tj na 3 korpusach wlkp no i oczywiście trzeba pamiętać o podkarmianiu i w miarę dobrej bazie pyłowej która jest większym probleme w wielu miejscach - w lipcu najczęsciej dookoła pustynia - pola kukurydzy i zbóż bez kwitnących chwastów więc warto własnie teraz zabezpieczyć kilka ramek z pierzgą zabierajć je teraz i zasypać cukrem pudrem i przechować w chłodnym i suchym miejscu - oddać w polowie lipca jak matki zaczną czerwić na pszczoły zimowe...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2018, 12:45 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4572
Lokalizacja: stare polichno
Chyba mieszkam w innej strefie klimatycznej . Akacja zakwitnie gdzieś koło 15 maja - prawie w terminie . Teraz kwitną za Wartą głogi , ich słodko - duszący zapach wypełnia całą okolicę . Pszczoły jak po sznurku kursują tam i z powrotem przez rzekę .
Na niższych łąkach jeszcze kwitną żółte mlecze , na wyższych rozkwitają firletki i pierwsze przetaczniki . Woda w rzece jest jeszcze duża a więc wilgoci w gruncie nie zabraknie . Lipy na pewno w maju nie zakwitną mimo , że mają mnóstwo kwiatowych zawiązków .Przed nimi zawsze zakwita biała koniczyna a jest jej na łąkach zatrzęsienie . Będzie lepiej , niż dobrze .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2018, 13:21 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
paraglider,

tomi007 pisze:

u mnie na jednej miejscówce to już po akacji moze być bieda bo lipy jak na lekarstwo w okolicy... zasiane mam 0,5ha faceli ale co to jest dla 20-tu uli... a i coś kiepsko mi ogrodnik posiał bo wzeszło ale jakos tylko na połowie pola...



małe sprostowanie bo można to opatrznie zrozumieć - akacja u mnie w BDG jeszcze nie kwitnie ale zakwitnie pewnie na 15-tego maja - chodziło mi że "po akacji" w znaczeniu że jak przekwitnie co bedzie pewnie okolo 25 maja czyli w terminie kiedy powinna normalnie zakwitnąć raczej na lipę nie mam co liczyć - jest trochę łąk ale to są raczej suche tereny - nawłoci pożniej trochę będzie ale z reguły też jest sucho jak kwitnie wiec słabo nektaruje...

przy okazji info - wróciłem własnie z 30 min przerwy jaką mamy obowiązkowo w pracy - byłem na spacerze na Polu Mokotowskim - akacje w pełni kwitnienia w Wa-wie... pięknie pachną... ale pszczół na całe duże drzewo widziałem moze ze 3... trawa miejscami sucha... :-/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2018, 14:52 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
paraglider pisze:
Teraz kwitną za Wartą głogi , ich słodko - duszący zapach wypełnia całą okolicę .

Głogi bardziej śmierdzą niż pachną. Jak to mój tata nazywa "psującymi się jajkami" :haha:
paraglider pisze:
Akacja zakwitnie gdzieś koło 15 maja - prawie w terminie

U mnie zawsze wszystko jest później niż w pozostałej części kraju- taki górski klimat- ale nawet u mnie akacje powolutku robią się białe, szczególnie te w słońcu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2018, 15:39 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
BARciak,

w tym roku to jest wszytko "poplątane z pomieszanym" - wszytko się na siebie nakłada... mniszek rzepak i akacja.. a i pewnie lipa szerokolistna zaraz wystrzeli...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2018, 15:52 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
tomi007, lipie szerokolistnej sporo brakuje. Prawdopodobnie zakwitnie początkiem czerwca czyli miesiąc wcześniej niż zawsze.
Na fotce jeden z mateczników z pierwszej tegorocznej serii. W rzeczywistości lepiej wyglądają :roll:


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2018, 16:08 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
u mnie lipa szerokoliostna zakwitała zwykle okolo 10 czerwca a drobnolistna jakies 2 tyg poźniej...

matecznik wygląda całkiem ładnie ... ale jakieś dziwne te miseczki plastikowe się chyba mocuje... - na wosk je przyklejasz do listewki za każdym razem ?

ja swoje mateczniki zobaczę dopiero w sobotę...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2018, 16:47 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
tomi007, te plastikowe listwy do kompletu z tymi miseczkami co na zdjęciu nie pasowały do moich ramek hodowlanych i temu tak przyczepiłem. Na wosk przyczepiam.
Idę kończyć miodobranie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2018, 22:13 - czw 

Rejestracja: 23 lutego 2014, 19:04 - ndz
Posty: 536
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Władysławów
A czemu ten matecznik jest do góry nogami? Myśle ze matka nie była szczęśliwa z tej karuzeli.

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2018, 22:16 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2016, 13:20 - pn
Posty: 284
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
yanek_113 pisze:
A czemu ten matecznik jest do góry nogami? Myśle ze matka nie była szczęśliwa z tej karuzeli.

a po którym źdźble trawy wywnioskowałeś że jest do góry nogami :D

_________________
http://www.facebook.com/pasiekazawadzka
Matki pszczele Nieska, Primorski


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2018, 08:09 - pt 

Rejestracja: 07 października 2015, 15:09 - śr
Posty: 763
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Gostynin
W ramach szykowania miejsca na akację poczyniłem małe miodobranko https://www.fotosik.pl/zdjecie/2c243e468705e1b1 :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2018, 10:32 - pt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
pegaz1970, mi wyszedł jasny jak na fotce. U mnie startują maliny.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2018, 11:07 - pt 

Rejestracja: 07 października 2015, 15:09 - śr
Posty: 763
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Gostynin
BARciak, U mnie też jasny ,dziś ponalewam do słoików to cyknę fotkę . :P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 maja 2018, 17:42 - sob 

Rejestracja: 07 marca 2013, 17:54 - czw
Posty: 627
Lokalizacja: Baćkowice
Ule na jakich gospodaruję: WP=> Wlkp
Odklady zrobione. Miodu nie da sie wirowac. Naniosly duzo nakropu. Mam kilkanascie drzew akacji, ale tam jest malo pszczol. Za to na konczacym sie rzepaku az huczy. Troszke popadalo i to pewnie sprawilo ze rzepak na koniec kwitnienia nektaruje. Dalem kontrolnie do kilku rodzin nadstawki z suszem zeby zobaczyc czy jeszcze cos nosza. A pszczoly te nadstawki zalaly. Polecam krainki od Krzyska (xsiek). Nie pamietam lini ale to nie sklenar H47. Takie niepozorne a miodu naniosly duzo

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 maja 2018, 20:34 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
U mnie na akacjach aż głośno, mimo że dopiero startują. Kwitnąć zaczynają też derenie oraz widziałem pojedyncze kwiaty na dzikich różach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 maja 2018, 22:11 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
Dominikkuchniak pisze:
. Dalem kontrolnie do kilku rodzin nadstawki z suszem zeby zobaczyc czy jeszcze cos nosza

To po co Kolega te owady utrzymuje, jak nie będą miały gdzie nosić to się wyroją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2018, 08:14 - ndz 

Rejestracja: 02 października 2012, 22:08 - wt
Posty: 478
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
BARciak pisze:
U mnie na akacjach aż głośno, mimo że dopiero startują. Kwitnąć zaczynają też derenie oraz widziałem pojedyncze kwiaty na dzikich różach.

Derenie to u mnie w marcu kwitły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2018, 08:37 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6432
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Dominikkuchniak pisze:
Nie pamietam lini ale to nie sklenar H47. Takie niepozorne a miodu naniosly duzo

To samo mam z Peshek od stantom20 taka nie "odkładowa "
a miodna się okazało . a już miałem ją sk.. bo taka spokojna z rozwojem a tu :okok: .
Na odkłady zdecydowanie inne trzeba ;) .
Pracowników mało a żniwo wielkie ;) .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2018, 09:42 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
PawelKS3, teraz zaczynają kwitnienie. W wolnej chwili pójdę fotkę zrobić.
http://archiwum.szynwald.pl/images/stor ... inea11.jpg
http://zieloneogrody.eu/userdata/gfx/b6 ... ce8de4.jpg
http://cdn17.ogrod.smcloud.net/s/user_p ... 007201.jpg


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2018, 09:57 - ndz 

Rejestracja: 02 października 2012, 22:08 - wt
Posty: 478
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
BARciak, tak myślałem, że o innych myślimy:). U mnie dereń jadalny zaraz po zimie zakwita.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2179 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37 ... 44  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji