FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Poczytajcie komentarze pod tym filmem ,ciekawa lektura

U mnie w pasiece nie jest najgorzej. Z 44 które zimowalem osypały się 4 bardzo słabe rodziny ,mniej więcej wiem jak to wyglądało podnosiłem już powałki w każdym ulu przez dziury w powałkach pszczoły pobierają ciasto , powycinalem z ramek z pokarmem kawałki polozylem na powalkach okrylem folia biorą tylko im się uszy trzęsą, Po oblocie zrobię przeglądy ,zacieśnia gniazda uzupełnię pokarm I myślę że będzie dobrze

Cukier jest tani więc po co eksperymentować?

Zaraz po zabraniu miodu lipowego, dosłownie w tym samym dniu wkładam podkarmiaczki, paski na warozę i małymi porcjami dokarmiam syropem cukrowym.

Cukier pszczoły ładnie przerobią, wymieszają z poplonami i nawłocią i jak spadną mi 3 rodziny po zimie to max.

Zima 2016/2017 przeżyły wszystkie ok 50 rodzin i wszyskie matki wiosną rozpoczęły czerwienie.

Nie rozumie tych zimowych zaglądaczy i grzebaczy ulowych, zwłaszcza pytań co zrobić brak pokarmu wiosną? Później wymyślanie CCD, muchówka i inne dyrdymały.

Jest to zwierze i musi być w porę nakarmione i wyleczone i to wszystko w temacie.

_________________
kamyk

glazek7777, U mnie te cztery rodziny które spadły skończyły życie ewidentnie z głodu popełniłem jakieś fatalne błędy .Nie wiem jak to się stało ponieważ wszystkie ule przeze mnie były sprawdzone, być może były jakieś ciche rabunki. Nie mam pojęcia .trochę zaryzykowałem późnym latem zrobiłem około 10 odkładów te odkłady nie doszły do dobrej siły ,z tych dziesięciu cztery się osypały,moze czasem warto zaryzykowac

Błądzić rzeczą ludzką, wybaczać Boską... jezeli to faktycznie konto "Pisiorek" vel "djzoltar" to proponuję aby przywrócono mu dawna nazwę aby nie robić "szopki" - Pisiorek to Pisiorek... tylko Grzegorzu pamiętaj do czego sie zobowiązałeś:



był moment, że wyszedł z Ciebie gremilin i trollowałeś pisząc głupoty których nie dało się czytać... fakt, że jesteś gaduła i wszędzie Ciebie pełno jak Petru w kampani wyborczej, ale widocznie tak masz a i jak kulturalnie się zachowujesz to i ta wszechobecność jakoś specjalnie moim zdaniem nie przeszkadza - może części użytkowników to nie pasuje, ale pobudza b. często do dalszej dyskusji i rzeczowej rady w danym wątku, jednocześnie wprowadzając trochę humoru...

Nie wiem czemu przepraszasz za henry650,

tomi007, Rodziny z matkami które kupiłem u Ciebie ladnie przezimowały będę je obserwował jeżeli mi się sprawdzą odhoduje sobie po nich matki

emka24, Przeprosiłem ogólnie, kto tam był bardziej lub mniej w inny to już nie wracajmy do tego.

Napisałem z przekąsem.


Masz takie uprawnienia?

zaraz to zmienie

Piaskownica powraca No cóż jak coś Nie wierzę że będzie normalnie

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

Zmiana Nika czy podpisu nie skutkuje automatycznymi zmianami w "systemie operacyjnym' użytkiwnika.

Zastanawiam się ile wartościowych osób ucierpiało na forum przez takich nieodpowiedzialnych gagatków /delikatnie mówiąc/.
Zastanawiam się co kierowało ich zwolenników, że akceptowali tak długo
akcję teatru jaki się rozgrywał.
Długo by rozprawiać . Powiem tak, słowo przepraszam nie załatwia sprawy muszą ,, polecieć głowy,,
Właściciel, kolega Bogdan powinien zająć zdecydowane stanowisko i pozamiatać scenę .
Pozdrawiam

Zadtanawia mnie jedno kto udostepnia inne konta trolowi ? Czy to taka zabawa w kotka i myszke?
Jak to sie dzieje ze z konta pendolino zrobil sie pisiorek?
Henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

henry650, to konto jego sąsiada, który zrezygnował z forum. On mu udostępnił konto.

To duzo ma tych sasiadow .a jak wytlumacxysz ze teraz pendolino zamienil sie w tramwaj przecierz to osobne konta

Henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

henry650, to tylko zmiana nicku.

adminie, miej proszę honor i trochę godności...

Trafnie to opisał bo lubie,nie ma znaczenia czy wchodzimy tu w sprawach pszczelarskich czy nawalać się między sobą ,ważne by wchodzić i pozycjonować stronę.
Tacy kontrowersyjni użytkownicy są pożyteczniejsi dla właściciela.

Jest dokładnie tak jak Grzesiu piszę, konto z którego teraz piszę należało do mojego sąsiada Jarka z którym 13 roku razem rozpoczyna liśmy przygodę z pszczołami on założył konto ale nigdy nie napisał na nim ani jednego posta ,nigdy wcześniej nie miałem na forum kilku kont ,nigdy wcześniej nie rozmawiałem sam ze sobą jak to Heniek mi zarzucił .Poza kilkunastoma osobami które mnie po prostu nie cierpia i nie trawią mojej obecności na forum jest tu wielu ludzi którzy mnie nie lubią kilku z nich było u mnie na pasiece osobiście
Dobra skończmy już tą głupią dyskusję

I tak też w "wielkim" uproszczeniu będę postepował od tego roku.
Wg mnie to jest droga do dobrej zimowli na moich pożytkach.

Bartek.pl, z paskami które nic nie dają? Tzn zależy w jakim sensie kol.glazek7777 pisał o paskach bo jak coś pokroju Baywarolu to jest tak jak napisałem.

Przeczytać post wcześniejszy bo lubię , uruchomić pamięć jak to było za cara , poskładać w logiczną całość , połączyć pewne osoby , kto jest kim i jakie ma zadanie ,można podpytać informatyków i już jest odpowiedź .

W dużym uproszczeniu,
paski = leczenie
oczywiście jak powięszę pasiekę do "bezpiecznej ilości" będzie można kombinować z późniejszymi ewentualnymi pożytkami.
Myślę, że początkujący powinni się jednak skupić na bezpiecznym prowadzeniu pasieki reszta przyjdzie z czasem, mam nadzieję

Bartek.pl, Masz na myśli stosowanie pasków po lipie czy chcesz leczyć pszczoły paskami we wrześniu ?

Co Ty za farmazony wciskasz?

Leczyć mam zamiar od wiosny, natomiast po lipie konkretniej.
Myślałem, tez o paskach z południa, ale niestety nie można
W mojej okolicy w użyciu jest tylko amitraza, coś trzeba zmienić.
Kwas KS stosuję tylko ja i już nawet nie chce mi się nikogo uświadamiać (uśmieszki za plecami).

Bartek.pl, Nie obrażając nikogo było u mnie kilku ludzi którzy kupowali odemnie rodziny .Pytałem się ich jak leczyli? a oni wywrócili oczami i stwierdzili: No jak miałem leczyć ?powiesiłem paski . Glupio mi bylo, nie odezwałem się ani słowem .
Paski są tak skuteczne jak Grześ wyżej napisał

Grzesiu skoro poruszyłeś temat to odpiszę jak sprawa wygląda u mnie...

w ostatnią sobotę po 1,5 miesiąca nieobecności na pasice pomimo temp -4C zajrzałem szybko do wszytkich 40 uli czy aby im jedzenia nie brakuje...
no i nie brakuje... choć plan był inny jak planowałem na początku lutego wyjazd na pasiekę - miało być +5C i chciałem sprzątnąć osyp i ocieplić przed oblotem... a tak tylko pozasuwałem wkładki w dennicach 100% osiatkowanych i ostrożnie i b. szybko spr stan zapasu...

jestem b. zadowolony bo wszytskie rodziny, żyją... jedna jest b. słaba bo na 2 uliczkach, 2 chyba na 3 więc trzeba będzie połączyć jak tylko się ociepli ...większośc w ładnych kłebach 5-6 uliczek...

1 rodzina dostała mały placek ciasta ale raczej dla mojego spokoju - był to "prawdopodobnie bezmatek" na 4 ramkach w którym zaszła cicha wymiana we wrześniu - mocno szumiały... i b. mocno kręciły sie pod folią

co do oceny przezimowania to w sumie trochę na nią za wcześnie ale cos już mogę napisać:
zazimowane odkłady z Primorski p74 z matkami o jakich piszesz wypadają dobrze, chyba minimalnie gorzej Elgony el26 i Car Jugo...
1 krainka Celle 2016 znowu super,
3 ule z BF GZ 2016 - 1 raczej słabo, jedna średnio a jedna b ładnie... co ciekawe ta b. ładna była słaba na jesieni więc zimowała na zamkniętej dennicy wiec pewnie wcześniej zaczęła czerwić od 2 pozostałych...
niedobitki krainek Alpejek raczej znowu słabo...
oczywiście był to ekstra szybki wgląd a nie przegląd, więc moge sie mylić bo ładniej wyglądaja te które siedzą wyżej - zajrzałem pomimo mrozu bo następny raz będe dopiero 17-03 a i udzieliła mi się "gorączka" bo sporo ludzi zagląda i daje ciasto więc w razie czego stwierdziłem, że lepiej zajrzeć i być spokojnym niz nie zajrzeć a potem zmiatac i pluć że się nie zajrzało... a no i się też stęskniłem...

rodziny z reproduktorkami Celle i Elgon26 z 2017r mają się dobrze więc chyba matki w nich przezimowały...

1 ul wlkp 18-tka jaki mam b. fajnie wyglądał - kłąb uwiązany elegancko jakieś 12 cm od górnej beleczki 2 korpusu - w pełnych wlkp zimowanych na 1 korpusie większośc jest już dośc blisko górnej beleczki...

pytanie czy w osypie zimowym widzicie u siebie warrozę ? odklady zimowałem na osiatkowanych dennicach ale z zamknięta szufladką spr szuflady i poza zgryzionym zasklepem i 1 małą larwą pszczelą jaką wyrzuciły w jednej rodzinie nie widziałem śladu warrozy... i teraz zastanawiam się ile warrozy przetrwało bo nie sądze aby udało mi się wybić 100% na jesieni... w domy wrzucę fotkę szufladkę z fot wyrzuconej larwy - znaczy się że matki już pewnie czerwią choć nie czyłem ciepła dotykając folii...

a ja lecze paskami ale jeszcze potem idzie 1 dymek apiwarolu mniej więcej po wygryzieniu ostatniego czerwiu... po czym w listopadzie polewam kwasem szczawiowym z olejkami eterycznymi (Ambrozol tyle że bez kitu)... i jakoś warrozy w osypie zimowym w odkładach nie widziałem...

paski są dobre bo nie wymagają zabawy co 4 dni jak apiwarol a i dużo łatwiej je podać - nie mam mozliwości tak częstego bycia na pasiece - trochę warrozy po nich spada więc działają ale moim zdaniem raczej nie mogą stanowić jedynej metody leczenia - także przynajmniej 1 dymek kontrolny wskazany... ale wszytsko ma swoją cenę - po kwasie szczawiowym fajnie jakby rodziny miały możliwośc oblotu bo jednak drażni on trochę układ pokarmowy więc mogą mieć lekką biegunkę choć jakoś u mnie jeszcze nie "obejsrały" uli na rzadko...

Tak sobie myślę ,że mając takie zdolności powielania- klonowania wielu użytkowników forum pisiorek, powinien założyć swój portal i prowadzić forum ,,jednego aktora ,, .
W ostateczności mogą dołączyć do niego klakierzy ,będzie razem weselej.
Bartek.pl,
jaki jest cel zamazywania tak istotnych spraw.
Honor ,godność, uczciwość ..... czy te słowa nie mają żadnego znaczenia.
Pozdrawiam

Nie bardzo Andrzeju rozumiem pod co chcesz mnie podłączyć ?
"Honor ,godność, uczciwość ..... czy te słowa nie mają żadnego znaczenia"
między innymi tymi wartościami się w życiu kierowałem i kieruję, przynajmniej bardzo się staram.

Po prostu wiem co i jak. Weź coś na uspokojenie i skończ już.

Ja leczę tylko paskami[łatwość stosowania] i pszczoły mają się bardzo dobrze , Zasada jest taka , aby paski były zawsze przy otwartym czerwiu.Problem mogą mieć pszczelarze , którzy " nabyli" warrozę z pasiek , gdzie się stosuje 10 krotność dawek zalecanych ,i taka warroza jest problemem , bo normalne leki na nią nie działają.

Hieronim, ja leczę mało bo nie mam potrzeby walenia Apiwarolu 4x4 tylko max 2 tabletki na ul ale jakbym leczył paskami to by mi zostało tylko wymieść pszczoły.

BARciak, nie wiemy jakie Hieronim, stosuje paski ? Moze domowej roboty po ktorych warroza ucieka z ula na piechote a pszczoly przez tydzien zataczaja sie jak pijane

Cała ta dyskusja powinna znależć się w zupełnie innym temacie i bardzo proszę o jej przeniesienie.

_________________
godzięba

Wracając do tematu. Byłem w pasiece sprawdzić co słychać i wszystko jest ok.

BARciak, Czyli już po Twoich pszczołach

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

Ja też byłem u moich pszczółek.Na dzień dzisiejszy wszystkie żyją,pokarmu jest wystarczająca ilość,więc je tylko dokładnie ociepliłem,usunąłem osyp i zmniejszyłem wylotki.W kilku ulach jednościennych, do ścian na które operuje słońce, przymocowałem czarną folię.Zobaczę czy będzie różnica w rozwoju względem tych bez folii.Nie planuję podawania ciasta,będę natomiast sukcesywnie odsklepiał zapasy zimowe.

_________________
godzięba

Zrobiłem dokładnie to samo.

Wszystkie żyją

Nie możliwe Przecież taka straszna zima była .Takie silne mrozy A ciastem je poczęstowałeś ?
U mnie masakra 5 kilogramów osypu zimowego dzięcioł pokonany

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

https://www.youtube.com/watch?v=0t5jPs0PADw&app=desktop
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Czesc
Mozna u cierbie matki kupic ...
Chce w tym roku zaczac propolis sprzedawac a u ciebie na snieg rzycaja propolisem .Takie pszczoly potrzebuje .I jeszcz w tej temperaturze wylatuja
A ja planowalem u mnie z leszczyny miod odwirowac a tu u mnie zadna nie wyleciala choc bylo juz 6 stopni ..... poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Napisałem o tym Panu, ale tylko obejrzeliście
Gdyby się komuś chciało przeczytać to by wiedział, że wystarczy zagrzać cegły, okręcić w szmaty (mogą być kalesony pisiorka, bo na wroze jeszcze działają) polać sokiem z kapusty i srają przez wlotek do celu.

pisiorek, Możesz sobie swoje przeprosiny wiesz co....Najpierw na dwóch kontach obrażasz potem na trzecim udajesz skruszonego takie zachowanie to zwyczajne oszustwo,nie jest ono godne pszczelarza i proszę się nie przyrównywać do pszczelarzy bo to dla nas wstyd stawać na tym samy poziomie co ty.I tyle do ciebie.
BARciak, utrzymywanie trzech kont i obrażanie innych użytkowników to łamanie regulaminu forum.Jestem zdziwiony i zaskoczony że takie zachowanie Tobie pasuje czy nawet imponuje,człowiekowi który powinien tutaj stać na straży. Czytam różne fora pszczelarskie od 2007 roku i takiego cyrku jeszcze nie widziałem.PK

Za chwilę wywali Twój post tak jak wszystkie moje.
Tylko to potrafi .

[quote="pisiorek"
Dobra skończmy już tą głupią dyskusję[/quote]

To nie jest głupia dyskusja, ale Ty Obrażając wszystkich uważasz ,że nic się nie stało i Tobie wszystko wolno. Wróć do poprzedniego avatara , bo to pasuje do Ciebie.

Nie daję Tobie szans na poprawę , nie potrafisz tego zrobic , kwestia kiedy znowu napiszesz :

pisiorekjaka ohyda ????????? to jest real ,ja mam dość ,nie chce mi się już . ludzie sa gorsi niż najgorsze zwierzęta . rzygam tym . potraficie zgnoić każdego . jak by wam dał kałacha to byście jebali na oślep .
smieci nie ludzie . nie ładna pani .zwykłe świenie , nawet idzi12 nie odpuściliście ,pies wam morde lizal !!!!!!!!

Moja odpowiedź na każdy twój post odnośnie mojej osoby , to :
NIE KARMIĆ TROLLA.

Wracając do tematu , dziś wizyta na pasiece 100% rodzinek żyje , pokarmu mają na tą chwilę pod dostatkiem. I te karmione inwertem , bez żadnego problemu ułożyły sobie pokarm , jak im odpowiadało. Bajki o złej jakości inwertu , wymyślają nieudacznicy.
Kolejna zimowla , kolejna bez spadku rodzin.Można , pewno że tak , ale należy słuchać mądrych porad , pszczelarzy z doświadczeniem , a nie kogoś , kto ma 3 lata pszczoły i najwięcej wie. Tzn , tak mu się wydaje.
Bo na coś trzeba zwalić. Ja bym zwalił na Henrego

W moich również spory osyp ,pozwoliłem sobie dzisiaj popodnosić daszki we wszystkich ulach i popatrzeć przez folię co tam słychać i widać, temperatura jeszcze nie pozwala by przestawiać ramki z pokarmem bliżej kłęby ,więc jednej rodzinie podałem ciasto cieplutkie nad główkę i to chyba był ostatni dzwonek bo na skrajnej siedziały zamarłe a od zatworu jeszcze pokarm na ramkach.Wyglądało to tak jakby od środka kłąb przesunął się w stronę wylotka.Ciekawostka,najmniejszy osyp ok 20-30 pszczół w rodzinie co ul był przewrócony jesienią o którym już pisałem.Oblotu jeszcze nie było

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

Znaczy recepta na udaną zimowlę ,porządne przemeblowanie jesienią nie koniecznie wywrotka i ok .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .