FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 07 maja 2024, 07:10 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2179 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 44  Następna
Autor Wiadomość
Post: 06 lutego 2018, 21:32 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
wiesiek33 pisze:
baru0 pisze:
Bo chcą przyspieszyć rozwój , byłem na spotkaniu z tym pszczelarzem który daje te filmiki .
Możesz zobaczyć na filmach"Kanadyjskie pasieki towarowe"
Pewnie tak ale to nie jedyny powód bo przy takich mroźnych i długich zimach przy temperaturach poniżej -35 *C pszczoły w nie ocieplonych ulach nie są wstanie przeżyć dłużej jak 3 dni z tego co ja wiem z lektury .



Nie z literatury ale z praktyki wiem że zdrowe rodziny wytrzymaja dłużej


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2018, 21:32 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
to1mas pisze:
Na górę

Czesc
pszczoly ogrzewaja klab i powietrze ulowe rowniez.(bledem wiec jest powyzej klebu otwierac pajaczki lub wywietrzniki -przeciag zabija pszczoly))
Sciany ula powinien byc tak wiliczone by w naszych temperaturach plus 30 do minus 30 spelnialy odpowiednie funkcje .By nie byly lodowka na wiosne ,by nie przepuszczly wysokich dodatnich temperatur w lecie ,by nie byly za duzym przewodnikem ciepla w zimie .Tak sadze ze 4 do 5 cm styropianu spelnia te warunki.(Rodzina prze-zyje rowniez w innych im bardziej bedzie oddalone to od tych 4 do 5 cm tym rodzina bedzie marniejsza ,Ale bedzie..... pare kilo mniej miodu...i pare innych niespodzianek.
poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2018, 21:37 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
henry650 pisze:
Nie z literatury ale z praktyki wiem że zdrowe rodziny wytrzymaja dłużej


henry
Gdybym mieszkał w Bieszczadach to pewnie wiedział bym i ja . W lublinie w tej chwili jest - 7 *C u ciebie pewnie -14 .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2018, 21:38 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
no pięknie jedno zdanie a tyle interpretacji,
trzeba najpierw zobaczyć co się zimuje a później dopasować do tego metodę zimowania
wiadomo że jeśli pszczoły idą słabe do zimowli to nikt im nie pootwiera wszystkich możliwych otworów i się cieszy że zimuje modnie bo na siatce bez ocieplenia itd, ale patrząc na YT kretynów nie brakuje którzy tak robią i jeszcze pokazują innym że są debilami bo na końcu zostają ule obsrane i 20 pszczół na krzyż, oczywiście reszta narodu małpuje ślepo gwiazdy dwóch sezonów i później płacz wiosną u jednych i drugich,
jak się weźmie młotek i zacznie stukać po głupiej pale i głowę obije to nie
będzie wina młotka tylko tego kto go zastosował nieumiejętnie
u siebie zimowałem nie jeden raz uliki weselne na 3 ramkach połówkowych wielkopolskich nie dość że zimę przetrzymywały to jeszcze miód od nich był w czerwcu, w tym roku mam 15 "rodzin" o sile w porywach do 4słabych ramek wielkopolskich co znaczy że pozostałe są słabsze i wszystkie żyją w każdym jest młoda matka a zimują w skrzynkach nieocieplanych z osb 12mm, w nocy było dzisiaj u mnie -17 stopni
to że komuś nie potrafi przezimować rodzin w ulach ocieplanych czy jednościennych to nie jest wina uli tylko tego co za ulem stoi nikogo więcej
pierwszej zimy i przygody z nieocieplanymi ulami zimowałem 4 rodziny na LN 3/4 od Leszka który mnie poratował darując nieznajomemu człowiekowi 4 kompletne ule z pszczołami+ węza i ramki na dokładkę,
zazimowałem je w takiej sobie sile bo nie wiedziałem wtedy tego co teraz, trafiła się ostra zima kiedy przez przeszło 2 tygodnie było u mnie poniżej 25 stopni na minusie z chwilami gdzie temperatura schodziła do prawie 30, w dzień ok 15 stopni na minusie, myślałem że już mam po pszczołach bo tak wszyscy lokalni znawcy mi podpowiadali, nie dość że przezimowały najlepiej to wiosną jak dostały kopa to miałem rodziny w takiej sile jak nigdy przedtem a tubylcy nie mogli się nadziwić
kończę swój poemat bo wiem że i tak do 90% czytających nie dotrze więc szkoda się fatygować bo lepiej popisać o dupie marynie

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2018, 21:44 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Darku zgadzam się z tobą ale te 4 czy 5 cm styropiany do trochę przesada
wież mi że wystarczy 2 cm. 3 to już nadmiar luksusu pod warunkiem że jest to styropian o małej gęstości bo ten z którego wykonane są ule czyli o dużej gęstości ma kilkakrotnie gorsze parametry termiczne od zwykłego styropianu fasadowego a ule które są z niego wykonane mają ścianki 3.5 cm.(stare styropiany Łysonia ) i uważane są za ciepłe.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2018, 21:47 - wt 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
djzoltar pisze:
ociec pisze:
Ciekawe ??? -który pierwszy napisze że:
"Zimno pszczołom nie szkodzi". :cold: :haha:


ha ha ha ,są rejony na świecie gdzie jest po 35 st mrozu i pszczołom nić nie jest .
ociec, nabierzesz ciut doświadczenia to popiszemy :haha: :P
ps.jak tam było w zeszłym roku w sanatorium ?
krzys, ucz się ucz a wiedza to do potęgi klucz :D

djzoltar, W sanatorium było pięknie, trochę gorzej było po sanatorium, ale już doszedłem do siebie i podobno ma być dobrze.
Z tym doświadczeniem z pszczołami to chciałbym go jeszcze o 1/3 czasu więcej nabierać niż mam go do tej pory.
Kudlaty - pisze ,że szkodzi wilgoć - nieprawda - dobrze, że w ulu jest wilgoć, przynajmniej przy minusowej temp powstaje lód i uszczelnia zaniedbania pszczelarza. :haha:
Wychodzi na to, że pszczoły zmuszone są same o siebie zadbać.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2018, 21:48 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Najważniejsze żeby były zdrowe ,e nie niby silne i niby zdrowe i niby zakarmione i niby leczone ,różnie już zimowałem i było ok a na wiosne super start no chyba że wiosna taka jak ostatnia


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2018, 21:52 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ociec,
to ostatni twój post jaki przeczytałem, nie rozmawiam ze ścianą,bo ja nie lubie warszawskich zwykłych, ba mam pewne uprzedzenia do ich właścicieli ale moja opinia się potwierdza za każdym razem kiedy usiłuje z nimi rozmawiać utwierdzam się tylko w przekonaniu że nie wzięło się to u mnie znikąd
szerokości życzę

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2018, 21:53 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3964
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
wiesiek33 pisze:
Pewnie tak ale to nie jedyny powód bo przy takich mroźnych i długich zimach przy temperaturach poniżej -35 *C pszczoły w nie ocieplonych ulach nie są wstanie przeżyć dłużej jak 3 dni z tego co ja wiem z lektury .

Proszę podać źródło takich wiadomości bo pierwsze o tym czytam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2018, 21:56 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
kudlaty pisze:
kończę swój poemat bo wiem że i tak do 90% czytających nie dotrze więc szkoda się fatygować bo lepiej popisać o dupie marynie
Staszku nie pisz o dupie Marynie jeżeli masz takie parcie to napisz
o dupie Maryny Do mnie dotarło dawno temu więc się postaraj bo zostało ci tylko 89% ze stu czytających . Hieronim niestety nie pamiętam gdzie o tym czytałem .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2018, 21:57 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6450
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Co do styropianu to trzeba -można samemu zrobić badanie jak ja .
do korpusu ze sturoduru wstawiamy wiadro roztopionego wosku .
Wbijamy termometr w środek korpusu w 2/3 gr.ścianki korpusu i 3/4 gr. korpusu .
Mierzymy też temp.na zwenątrz , nie jednego zaskoczy wynik :| .
A co do ocieplanych uli ,wiesiek33, gdy otworzysz okno(wylotek) to choćbyś miał 20 cm izolacji w ścianie to zimno wejdzie oknem .
Tak samo jest z ulem .

,wiesiek33 :okok: :okok:

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2018, 22:01 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3964
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
wiesiek33 pisze:
Hieronim niestety nie pamiętam gdzie o tym czytałem .

Szkoda , chętnie bym poczytał ,Ostrowska opisywała zimowanie rodziny w klatce o dwóch bokach osiatkowanych i pszczoły podobno przeżyły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2018, 22:03 - wt 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
kudlaty - zmierzwił się.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2018, 22:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
baru0 pisze:
A co do ocieplanych uli ,wiesiek33, gdy otworzysz okno(wylotek) to choćbyś miał 20 cm izolacji w ścianie to zimno wejdzie oknem .
Tak samo jest z ulem .

_________________

Owszem wiem o tym dlatego mam powałko-daszki ocieplane bez górnej wentylacji .Odnośnie wylotka to nie jest tak jak piszesz bo ani to okno ani nawet dziurka od klucza pod warunkiem że nie jest to wylotek w daszku a nbawet taki nie zaszkodzi pod warunkiem że dolny będzie zamknięty.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2018, 22:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2206
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
U nas w Polsce, -35C = -35 procent pasiek :kapelan:

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2018, 22:32 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
KNIEJA pisze:
U nas w Polsce, -35C = -35 procent pasiek :kapelan:




nawet tyle nie trzeba ale mało kto pisze ile mu padło


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2018, 22:45 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
wiesiek33 pisze:
Bo w pewnym momencie temperatura kłębu spada do wartości krytycznej i pokarm zamarza a w środku jest już wyjedzony pszczoły nie są w stanie się przemieścić ani ogrzać pokarmu bo są głodne i brakuje im energii.
Gdyby tak było to pszczoły podczas swojej ewolucji lepiły by kule miodne i na nich siedziały,a tak sie nie stało.Przyjmijmy że mowa o normalnej rodzinie,co sie nasuwa widząc kłąb dziko zasiedlony zimą ?.Jego kształt . Wydłużony owal.Nie bez powodu ,wziąwszy pod uwagę że ciepło idzie do góry wraz z dwutlenkiem węgla,który z kolei jest dobrym nośnikiem wilgoci.Wcale tego sobie głupio nie wymyśliły.Pod warunkiem że pokarm zawsze nad głową.I z tego powodu ,między innymi ,warszawiaki mają przewagę i miano łatwiejszej zimowli.Jeszcze jest temat utraty wagi pokarmu zamarźniętego ok 10% w odniesieniu dlaczego nad głową.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2018, 22:46 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3964
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
henry650 pisze:
nawet tyle nie trzeba ale mało kto pisze ile mu padło
henry

U Ciebie to dobrze , śnieg uszczelnił ule to i zimowla będzie dobra. :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2018, 01:27 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 czerwca 2015, 17:47 - czw
Posty: 186
Lokalizacja: Sądeczyzna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mordarka
Z tym ciepłem u góry to proponuje kolegom przypomnieć sobie zasady termodynamiki a wtedy dużo się wyjaśni co poniektórym i przestana może pisac bajki na temat zimowoli pszczół. Zasady termodynmiki wzięły sie z obserwacji przyrody.

_________________
Zmiana nigdy nie boli, to opór przed nią jest bolesny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2018, 07:03 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Hieronim pisze:
henry650 pisze:
nawet tyle nie trzeba ale mało kto pisze ile mu padło
henry

U Ciebie to dobrze , śnieg uszczelnił ule to i zimowla będzie dobra. :haha:



O sama zimowle sie nie martwie tylko później żeby wiosna była cieła a nie tak jak ostatnia że zimna i nie mogły przyniesć ,ani wody bo zimno i gineły w polu


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2018, 08:31 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
bo lubię pisze:
Nie bez powodu ,wziąwszy pod uwagę że ciepło idzie do góry wraz z dwutlenkiem węgla,który z kolei jest dobrym nośnikiem wilgoci.Wcale tego sobie głupio nie wymyśliły.

U ciebie to nawet dwutlenek węgla idzie do góry i również wcale nie głupio sobie to wymyśliłeś.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2018, 09:48 - śr 

Rejestracja: 20 kwietnia 2012, 22:00 - pt
Posty: 250
Lokalizacja: nad Pilicą
Ule na jakich gospodaruję: dadan
bo lubię "...że ciepło idzie do góry wraz z dwutlenkiem węgla,który z kolei jest dobrym nośnikiem wilgoci" "....jeszcze jest temat utraty wagi pokarmu zamarźniętego ok 10%." Co to znaczy zamarznięty? Jak jest skrystalizowany, to już nie zmarznie. Nie ma ciepła jako czegoś materialnego. To cząsteczki materii podczas zderzenia przekazują sobie nawzajem energię i tę ilość ciepła możemy nazwać ciepłem. W jaki sposób dwutlenek węgla jest nośnikiem wilgoci. Wilgoć to cząsteczki wody(para wodna), które jako najlżejsze w większości przesuwają się do góry a cząsteczki dwutlenku węgla w dół. Dzięki osiatkowanej dennicy część dwutlenku węgla uchodzi na zewnątrz.Nie słyszałem aby podczas krzepnięcia(zamarzania) ubywało substancji!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2018, 09:54 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Tak w prostocie napiszę bys mógł zrozumieć(chyba) .Jeżeli żródło ciepła wydala dwutlenek węgla w otoczeniu zimnym z wiadomych powodów w pierwszej fazie idzie ku górze ,po schłodzeniu i teraz to co ci w główce zostało i wystarcza do powierzchownej twojej wiedzy i sarkazmu, że dwutlenek jest cięższy od "powietrza" w tej samej temperaturze jest faktem.I teraz w dalszym dialogu możesz dopisać "a za to że bez czapki chodzisz".

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2018, 10:47 - śr 

Rejestracja: 01 stycznia 2014, 23:06 - śr
Posty: 254
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Podbeskidzie
to1mas pisze:
Z tym ciepłem u góry to proponuje kolegom przypomnieć sobie zasady termodynamiki a wtedy dużo się wyjaśni co poniektórym i przestana może pisac bajki na temat zimowoli pszczół. Zasady termodynmiki wzięły sie z obserwacji przyrody.

A która to zasada opisywalaby zimujący kłąb? Może by kolega podał te zależnosci, by rozwiać bajki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2018, 11:32 - śr 

Rejestracja: 20 kwietnia 2012, 22:00 - pt
Posty: 250
Lokalizacja: nad Pilicą
Ule na jakich gospodaruję: dadan
Bo lubię. Cząsteczki dwutlenku węgla w każdej temperaturze mają większą masę cząsteczkową od cząsteczek tlenu, azotu i wody. Nie chciałem Panu niczego udowadniać tylko poprawić. Jeśli uważa się Pan za takiego specjalistę z fizycznych właściwości materii, to gratuluję.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2018, 11:42 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
bo lubię, Nie wiem co mam ci napisać aby cię nie urazić więc będę delikatny w doborze słów szanowny kolego woj brak pokory i bzdury jakie wypisujesz na tym forum ukazują twój zakompleksiony
umysł , starasz się zabłysnąć przy każdej nadarzającej się okazji bez względu na swoją wiedzę . Nie przypominam sobie abyś się odniósł
pozytywnie do jakiejś wypowiedzi , zawsze jesteś na nie.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2018, 12:14 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
roman2 pisze:
Bo lubię. Cząsteczki dwutlenku węgla w każdej temperaturze mają większą masę cząsteczkową od cząsteczek tlenu, azotu i wody. Nie chciałem Panu niczego udowadniać tylko poprawić. Jeśli uważa się Pan za takiego specjalistę z fizycznych właściwości materii, to gratuluję.


nie jestem fizykiem i nie wiem jak to jest ale próbuję to na chłopski rozum sobie wyjaśnić że poza masą znaczenie ma również eneria czy tam stopień wzbudzenia atomów/cząsteczek - a ta zalezy poza masą od temperatury... do tego jest tez zjawisko rozszerzaności temperaturowej - tzn zmiana gestości a więc i masy w jednostce objętości.... dlatego balon z goracym powietrzem jest w stanie unieść ten kosz... moze podobnie z tym dytlenkiem węgla - jak człowiek oddycha w mroźne dni to przecież też wydala co2 razem z parą... i wg mnie ta para leci do góry - dziwne byloby aby co2 od razu opadało za to na dół - fakt że go nie wiedać w przeciwieństwie do pary... poza tym zawsze mnie zastanawiało - skoro C02 jest cięzsze od powietrza to dlaczego cżłowiek już nie udusił się od braku tlenu - w koncu gdybyc całe co2 zawarte w atmosferze opadło na dół to utworzyłoby pewnie z 2 m warstwę albo i większą... tyle z "wielkiej fizyki po chłopsu"

pytanie tez jak sprawy się mają w ulu i zimującym kłebie w końcu nie wytwarza on MW ciepła - tylko grzeje z siła żarówki 20W... zewnętrzna warstwa pszczoł ma około 8C i traci temperaturę tak samo jak człowiek swoja traci - wyprominiowuje ją do oteczenia w ten sposób je ogrzwając, choć wcale tego nie chce... człowiek tez nie ogrzeje swoją obecnościa domu ale po śmierci po 24h już jest "zimny" także też traci ciepło...

człowiek może regulować utratę ciepła grubością ubrania natomiast pszczoły ciasnotą kłebu...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2018, 14:00 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
wiesiek33 pisze:
bo lubię, Nie wiem co mam ci napisać aby cię nie urazić więc będę delikatny w doborze słów szanowny kolego woj brak pokory i bzdury jakie wypisujesz na tym forum ukazują twój zakompleksiony
umysł , starasz się zabłysnąć przy każdej nadarzającej się okazji bez względu na swoją wiedzę . Nie przypominam sobie abyś się odniósł
pozytywnie do jakiejś wypowiedzi , zawsze jesteś na nie.
Typowa odpowiedź ,typowego Wiesia,"a za to że bez czapki".Dwa ostatnie zdania do sprawdzenia dla potencjalnego czytajacego że naciągane bzdury piszesz.
roman2 pisze:
Nie chciałem Panu niczego udowadniać tylko poprawić
nie jestem specjalistą cienki bolek i za mało szkoły.Były robione badania w uprawach grzybów gdzie temp otoczenia wynosiła 8-10 st ,a żródłem ciepła 26-28 st była grzybnia wydalająca dwutlenek i stężenie jego było zdecydowanie większe w górze .W badaniu chodziło o zasadność mieszania powietrza ,więc i wiedza nie moja a oparta na magistrach którzy takie badania robili optymalizujac wiązanie grzybni ,tak więc w polemikę to do nich ,ja jak wyżej wymieniłem cienki.Dlaczego to odniosłem do pszczół ?,a no jak w jednym i w drugim przypadku źródło ciepła wszystkie gazy unosi ku górze ,w pierwszej fazie .Drugim ,powiązany tematem było nasycenie tych właśnie cząsteczek wody w "powietrzu" zimnym i tym właśnie ciepłym.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2018, 14:44 - śr 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2470
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Jak to możliwe, że dwutlenek węgla ogrzewa atmosferę, skoro jest cięższy od powietrza? Przecież powinien gromadzić się przy powierzchni Ziemi, a nie unosić?

ODPOWIEDŹ
Odpowiada Prof. Szymon Malinowski

Cząsteczki dwutlenku węgla CO2 o masie cząsteczkowej 44 są cięższe od azotu N2 (28), tlenu O2 (32) czy argonu Ar (36). Gdyby dominującym mechanizmem był proces sortowania grawitacyjnego, atmosfera składałaby się z warstw: najbliżej powierzchni ozonowej, dalej warstwy dwutlenku węgla, potem argonu, tlenu, azotu, pary wodnej… Jednak procesy sortowania grawitacyjnego w atmosferze są znacznie słabsze od procesów mieszania makroskopowego przez unoszenie (konwekcję i turbulencję) oraz mikroskopowego (dyfuzja). Większość gazów atmosferycznych, tych które nie podlegają procesom kondensacji, produkcji i rozpadu w atmosferze, jest całkiem dobrze wymieszana w warstwie zwanej homosferą sięgającej 80 km. Wyżej, w bardzo już rzadkiej atmosferze, gdy czas od zderzenia do zderzenia cząsteczek jest długi, podobnie jak droga między zderzeniami, mamy warstwę zwaną heterosferą, w której obserwujemy zmianę koncentracji składników gazowych zależnie od ich masy cząsteczkowej. CO2, którego źródła i ścieki są blisko powierzchni Ziemi, ale żyje dosyć długo w atmosferze, nie jest tak dobrze wymieszany jak azot tlen i argon, ale zmiany względnej koncentracji tego gazu w homosferze są niewielkie, nie przekraczają 3%. Widać to na rysunkach 7-9 publikacji naukowej dostępnej tu. Znacznie większym zmianom koncentracji podlega para wodna, której najwięcej jest przy powierzchni Ziemi. Ale związane jest to z faktem, że jest ona parą: dostaje się do atmosfery z powierzchni wskutek parowania, a jeśli zostanie wyniesiona przez konwekcje i turbulencje, ulega skropleniu i w postaci opadu wraca na dół.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2018, 14:46 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
bo lubię pisze:
W badaniu chodziło o zasadność mieszania powietrza ,więc i wiedza nie moja a oparta na magistrach którzy takie badania robili optymalizujac wiązanie grzybni ,tak więc w polemikę to do nich ,ja jak wyżej wymieniłem cienki.
Tak jak piszesz jesteś cienki bo nie uwzględniłeś różnic pomiędzy kubaturą ula a pieczarkarni a tym samym różnic temperatury wynikających z wysokości pomieszczenia Zjawisko o którym piszesz w fizyce jest zwane DYFUZJA .Pewnie zjawisko o którym piszesz występuje również w ulu ,jednak nijak się to ma do pieczarkarni.
bo lubię pisze:
no jak w jednym i w drugim przypadku źródło ciepła wszystkie gazy unosi ku górze ,w pierwszej fazie .Drugim ,powiązany tematem było nasycenie tych właśnie cząsteczek wody w "powietrzu" zimnym i tym właśnie ciepłym.

Typowy wiesio .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2018, 16:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
djzoltar pisze:
U mnie w magazynku myszy próbowały sobie zrobić gniazdo w ramkach z wezą :pala: Wkurzyłem się zrobiłem porządek z ramkami ,miałem myszy otruć ale mam za miękkie serce do tego ,okazało się że mieszka zrobiła sobie gniazdo w stercie worków foliowych ,okociła się i mam małe myszki ,zostałem ojcem chrzestnym :haha:
Szukaj na Forum Matki chrzestnej .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2018, 17:06 - pt 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 915
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
djzoltar pisze:
U mnie w magazynku myszy próbowały sobie zrobić gniazdo w ramkach z wezą :pala: Wkurzyłem się zrobiłem porządek z ramkami ,miałem myszy otruć ale mam za miękkie serce do tego ,okazało się że mieszka zrobiła sobie gniazdo w stercie worków foliowych ,okociła się i mam małe myszki ,zostałem ojcem chrzestnym :haha:

Grzesiek jak się darzy to się darzy :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2018, 18:25 - pt 

Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 17:40 - ndz
Posty: 775
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Łódzki-wschodni
djzoltar pisze:
jerzy9666, na imie mam tadziu :haha: :wink:

"Tadziu" od razu widać że wojsku nie byłeś, z maskowania jedynka.

_________________
Pozdrawiam
Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2018, 18:46 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/ac1ace149e4806af]Obrazek[/URL
Niech ta zima jeszcze potrwa z miesiąc bo jeszcze ramki nie wszystkie przygotowanie. W przyszłym tygodniu dopiero mam zamiar zabrać się za walcowanie wezy. Na zdjęciu to jest moje stanowisko do naciagania drutu do ramek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2018, 20:39 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
djzoltar pisze:
U mnie w magazynku myszy próbowały sobie zrobić gniazdo w ramkach z wezą :pala: Wkurzyłem się zrobiłem porządek z ramkami ,miałem myszy otruć ale mam za miękkie serce do tego ,okazało się że mieszka zrobiła sobie gniazdo w stercie worków foliowych ,okociła się i mam małe myszki ,zostałem ojcem chrzestnym :haha:


Tylko pamiętaj że jak masz miękkie serce to musisz mieć twardą d... przypomina mi się sytuacja jak do sklepu zoologicznego przyszła "dama z bloku" i prosiła o jakąś karmę dla myszek bo jej się jedną zalęgła w kuchni i się okociła... A jej to nie przeszkadza niech sobie żyje... Inny pan z kolejki jak odchodziła powiedział że by nie było z nią jak z królem Popielem co to go myszy zjadły...

za miesiąc jak towarzystwo podrosło i się rozbestwilo to ta sama "dama" przyszła po trutkę i pytała jeszcze gdzie dostanie łapice na myszy :p


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2018, 21:23 - pt 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 915
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
djzoltar pisze:
jerzy9666, na imie mam tadziu :haha: :wink:

Grzesiu niech ci będzie Tadziu :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2018, 22:18 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
djzoltar pisze:
Myszki mi szkody nie zrobia ,ramki z suszem mam szczelnie zamkniete i 250 ramek wezy,w sam raz na moje 3 rodziki slabiutkie :haha: .mam nadzieje ze wiosna wyniosa sie na pole .lubie zwiezaki i jesli nie musze to ich nie zwalczam . :wink:
Jak troche podrosna zrobie im fotke i koniecznie musze im nadac imiona :haha:
Przynieś kota on im nada imiona .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2018, 22:21 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3964
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
djzoltar pisze:
Myszki mi szkody nie zrobia ,ramki z suszem mam szczelnie zamkniete i 250 ramek wezy,w sam raz na moje 3 rodziki slabiutkie :haha: .mam nadzieje ze wiosna wyniosa sie na pole .lubie zwiezaki i jesli nie musze to ich nie zwalczam . :wink:
Jak troche podrosna zrobie im fotke i koniecznie musze im nadac imiona :haha:

Może zacznij hodować myszki albo gołębie jak z pszczołami nie wychodzi. :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2018, 23:00 - pt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5356
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Panowie, skończycie zaśmiecać temat i wrócicie na właściwy tok pisania czy mam się zabrać za sprzątanie? :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2018, 23:19 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
BARciak pisze:
Panowie, skończycie zaśmiecać temat i wrócicie na właściwy tok pisania czy mam się zabrać za sprzątanie? :wink:
Jak sprzątniesz to będzie czysto i ładnie i schludnie .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2018, 23:19 - pt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2470
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
pawel. pisze:
BARciak pisze:
Panowie, skończycie zaśmiecać temat i wrócicie na właściwy tok pisania czy mam się zabrać za sprzątanie? :wink:
Jak sprzątniesz to będzie czysto i ładnie i schludnie .pawel

i nic :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2018, 23:31 - pt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
BARciak, zastanawiam się w czym problem .
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lutego 2018, 00:08 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Jak było to było i nic się nie zmieniło.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lutego 2018, 10:09 - sob 

Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 17:40 - ndz
Posty: 775
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Łódzki-wschodni
djzoltar pisze:
JM, Joziu :wink: nie ma oczym pisać ,w pasiece wieje nudą ,zima ,pszczoły zimują ,wzorowa zimowla w tym roku . pogoda okey .wilgoci w ulach nie ma .byle do wiosny .mam 3 rodzinki słabiutkie jak nie wiem bo dopiero zaczynam i nic nie umiem ,nie mam rączki do pszczół :oops: ,może przezimują :roll: .wielka wieś pozdrawia prokocim :P

Załóż nowy temat w Hyde parku i tam pisz trzy razy dziennie ,ze masz trzy małe rodzinki, nic nie umiesz, nie masz rączki do pszczół itp.
Bo to ze bałaganiaż jesteś i srasz wszędzie gdzie przystaniesz to każdy widzi i pisać tego nie trzeba.

_________________
Pozdrawiam
Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lutego 2018, 10:31 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5356
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
andrzejkowalski100 pisze:
BARciak, zastanawiam się w czym problem .
Pozdrawiam :pl:

To temat "byłem w pasiece" a nie "założyłem hodowlę myszek" :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lutego 2018, 11:27 - sob 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Myszki z miejsc gdzie nie są mile widziane po prostu się usuwa.
Na moment możesz przeobrazić się w kota :haha:
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lutego 2018, 11:38 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
andrzejkowalski100 pisze:
Myszki z miejsc gdzie nie są mile widziane po prostu się usuwa.
Na moment możesz przeobrazić się w kota :haha:
Pozdrawiam :pl:

ale jak to tak można przecież to żywa istota, tym działaniem możesz zaburzyć cały ekosystem Panie Andrzeju ja proszę Pana, można zniszczyć dzieciństwo tym małym bezbronnym istotom które nie są nic nikomu winne.
Przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać bo wiem jakie szczytne ideały przyświecają Koledze :wink: mnie również są one bliskie zwłaszcza w odniesieniu do cichej tragedii miliardów much i komarów trutych na setki sposobów czy cierpienia warrozy która stała się wrogiem nr 1, a jest to aż tak ważne że postanowiliśmy pisać o tym w temacie "byłem w pasiece 2018"

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lutego 2018, 12:14 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Właściwie to temat byłem w pasiece ja nie byłem bo duzy śnieg



Obrazek

Obrazek

henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lutego 2018, 13:28 - sob 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
kudlaty, nie bierz mnie pod pic. Zasuwaj do pasieki bo dawno Ciebie tam nie było .Sprawdż czy myszy grasują jak by tak było to wiesz co robić. Wiesz ile jedna mysz może narobić szkody??
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lutego 2018, 18:23 - sob 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
djzoltar pisze:
andrzejkowalski100, a wiesz ile dzieciol moze narobic szkody ? Oj :oops:
Jednak jak pszczelarz sprytny to oni myszki ani dzieciol szkody nie robia .trzeba uzyc szarych komorek i wszyscy szczesliwi ,ekosystem nie naruszony :wink: pzd didzej tadziu :).zaraz ide do dyscoteki.


Dziś sobota Grzesiu ,to nie pij za dużo bo znowu zaczniesz bluzgać jak tydzień temu i Cie
Barciak wyrzuci .... :)

PS. Dzięcioły w naszych okolicach pojawiają się sporadycznie i tylko przy bardzo mroźnych śnieżnych zimach . Więc szare komórki nic do tego nie mają ... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2179 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 44  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji