FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 11:15 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
Post: 28 sierpnia 2018, 23:48 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
https://youtu.be/OpC0QU9TVr4

Szczupak Obiecał i jest :) zdrowa i silniejsza niż kilka lat temu ze stanów przemęczona.
Kolejna po długiej przerwie matka żółtego koloru.
Tym razem zdrowa poddana kilka dni temu.
Było trudno, ale w końcu przyjęta.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 sierpnia 2018, 06:25 - śr 

Rejestracja: 22 marca 2010, 22:34 - pn
Posty: 340
Lokalizacja: dolnośląskie
W filmiku w czase 1.20 nie widać tam warrozy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 sierpnia 2018, 06:42 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Nie widzę gdzie - ale jeśli taką dostrzegliscie to jak możecie zróbcie skan i strzałkę na zdjęciu...
Trzeba się przyjrzeć czy to nie chodzi o wosk albo kit na szybce.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 sierpnia 2018, 07:01 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
To wosk na szybie ,fajne -muszę taki ul mieć ;) bo jedno ramko to za mało .
Na ilu ramkach zimujesz ,? to są połówki wielkopolskie ?,.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 sierpnia 2018, 08:50 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Ja różne matki poddawałem do różnych linii i żadnych konfliktów rasowych nie widzę. Nie wiem jakie wy pszczoły macie :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 sierpnia 2018, 09:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Tu była kortówka f2 bardzo fajna. Choć f2 to nie wiem czy jeszcze kortówka. Po matce inseminowanej. Żółta była odebrana osobiście i w podróży 1,5h , odebrana z plastra na którym czerwila. W klateczce z dużymi otworami (siatka i pleksi mojej konstrukcji z pszczołami towarzyszącymi) , z kontaktem z pszczołami w ulu położona na otwór fi 4cm. Robotnice karmiły się odrazu przez kratkę matka odrazu chciała przez siatkę przejść i próbowała na wszelkie sposoby a robotnice bezmatka odsłaniały gruczoł zapachowy żeby weszła do gniazda.
Ale nie dałem się i za namową Szczupaka poczekałem 18h. Po tym czasie prawie cały rój przeniósł się pod daszek na ramkę z pokarmem, czerwiu w ulu nie było.
Jako ze wszystko było si wpuściłem kilka pszczół z bezmatka do klateczki i pszczoły dopadły matkę żeby ją lizać i karmić. Odsłaniały gruczoł zapachowy wołając inne.
To przekonało mnie ze trzeba umożliwić matce wejście do ula.
Matka weszła bardzo szybko i chętnie. Pszczoły wprowadziły ją na środkowy plaster pchając dość silnie głowami, po czym utworzyły wokół niej orszak, a matka zaczęła czerwic. To był wieczór. Następnego dnia koło godziny 13 pszczoły miały przegrę. W ulu zrobiło się wtedy dość pusto na pół godziny i matka była bardziej samotna. Po powrocie pszczoły zaczęły się inaczej zachowywać , zaczęły szturchnąć matkę gonić za odwłok...a ta unikając ataku goniła z komórki do komórki symulując czerwienie. Gdy udawała ze składa jajo pszczoły przerywały agresję(ale nie gryzły i nie żądliły). W końcu jednak okłębiły matkę! Mimo ,że wcześniej jak się wydawało przyjęły i karmiły i pozwoliły czerwic(ul jest mały Wiec wszystkie prawie robotnice przez dobę wcześniej nie miały z nią problemu- z jej obecnością). Chwile na okłębienie pozwoliłem bo tylko ją unieruchomiły bez gryzienia, a matka zachowywała się spokojnie. Ale jak tylko zobaczyłem pszczołę która zaczęła ją gryźć i chciała żądlić wyjąłem butle z CO2 i koło 20- stej całe towarzystwo uspałem łącznie z matką. Po obudzeniu przez ostatnie 5 dni zero agresji obserwowalem, a matka zaczerwiła jedna rameczkęw całości. Mateczników wymiany nie budują, a są już pierwsze larwy.

Jeśli chodzi o to na ilu zimuję to różnie. Słaba rodzina przezimuje nawet na dwóch rameczkach ale zwykle zimuję na 4-6 półnadstawkach z zapasem zaskelpionym na 2/3 powierzchni ramek. Kiedyś zwracałem uwagę żeby pokarm był na górze ale teraz wiem ze w domu gdy jest ciepło rozmieszczenie zapasu nie ma takiego znaczenia w tym ulu.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji