FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 kwietnia 2024, 08:51 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2415 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 49  Następna
Autor Wiadomość
Post: 28 października 2018, 13:02 - ndz 
BARciak pisze:
siedzą w ulach i czekają aż przestanie padać.


pewnie straciły zdolność lotu :mrgreen: nosema cerana :haha: plus warroza :P :P
ps.u siebie ostatnio rozpaliłem w kozie ,ciepło się zrobiło patrze a tu królowa trzmiela lata koło żarówki wyniosłem ją na pole ,w ciągu kolejnych 30 minut wyniosłem kolejne 3 :thank: ,chciały chyba zimować w blaszaku ale ciepło z kozy je wywabiło :roll:


Na górę
  
 
Post: 28 października 2018, 14:02 - ndz 
to się ciesz deszcz powinien padać do wiosny i tak nie uzupełni braków po ostatnich suszach
a pszczółki i tak mają siedzieć teraz w ulach


Na górę
  
 
Post: 28 października 2018, 16:34 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3958
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
BARciak pisze:
siedzą w ulach i czekają aż przestanie padać.

Niech już lepiej siedzą w ulach , niż miały by polecieć na rabunek , jeszcze już by "coś" przyniosły. :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 października 2018, 16:48 - ndz 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 844
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
BARciak pisze:
Bartek.pl pisze:
I jak tam Wasze pszczółki ?

siedzą w ulach i czekają aż przestanie padać. Mnie też już ta pogoda wnerwia bo 10 min słońca lub zachmurzenia bez deszczu a później 3 dni leje :pala: i tak wkoło już 2 tydzień chyba będzie.

Jak może 2 tygodnie padać jak stan wody na Sole do wczoraj był niski? Gdzie ta woda z deszczu?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 października 2018, 18:53 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Wiech, bo to nie duży deszcz(nie ulewa, w lesie mokro tylko na 5cm max, potem twardo jak kamień choć na polach wszystkie dziury zalane i ziemia pływa) ale ciągły ten deszcz. Mniejsze rzeczki podniesione. A poza tym od kiedy Soła do Białegostoku dopływa :?: :?: W wiadomościach mówią o stanach alarmowych 2 i 3 stopnia na rzekach więc nie rozumiem Twojego postu.
Hieronim pisze:
Niech już lepiej siedzą w ulach , niż miały by polecieć na rabunek , jeszcze już by "coś" przyniosły.

Jak się zdarzały chwile przejaśnień to latały jakieś czarne(a nie rude) rabusie. Moje zakarmione i nie mają po co latać nigdzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 października 2018, 19:39 - ndz 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 915
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
A jak u Was z osami bo u mnie masakra , w piątek pojechałem na pasieką to osy wchodzą do uli jak do swojego gniazda , z jednej strony wylotka pszczoły odgonią to z drugiej następna wlazła .
Trochę powalczyłem z nimi ale odpuściłem bo by trzeba było cały dzień stracić .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 października 2018, 19:50 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6432
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
jerzy9666 pisze:
A jak u Was z osami bo u mnie masakra

Teraz to pikuś najgorzej było podczas karmienia ,najlepiej by było żeby przymroziło tak ponad -5 st to by się uspokoiły :|

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 października 2018, 19:52 - ndz 
jerzy9666, bylo os w tym roku zatrzesienie ,teraz juz zimno lataja jakies pojedyncze niedobitki .wchodza tez do uli a jak ,pszczoly juz ciasniej siedza wiec wylotkow nie pilnuja .


Na górę
  
 
Post: 28 października 2018, 19:54 - ndz 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 915
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
szymek1 pisze:
jerzy9666, bylo os w tym roku zatrzesienie ,teraz juz zimno lataja jakies pojedyncze niedobitki .wchodza tez do uli a jak ,pszczoly juz ciasniej siedza wiec wylotkow nie pilnuja .

Jakie pojedyncze w czwartek na pasiece to pewno z dwieście latało w koło uli , fakt słoneczko świeciło ale przez godzinę to ze 40 :kapelan:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 października 2018, 19:56 - ndz 
jerzy9666, postaw im ze 2 butelki z nieduza iloscia piwa ,potopia sie .osy juz powinny konczyc zycie .chm skad ich tyle u Ciebie :?:


Na górę
  
 
Post: 28 października 2018, 20:33 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3958
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
szymek1 pisze:
pewnie straciły zdolność lotu :mrgreen: nosema cerana :haha:

Pszczoły przy nosemie cerane nie tracą zdolności lotu. :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 października 2018, 20:50 - ndz 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 996
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
BARciak, to się ciesz bo u mnie juź od maja brak deszczu, padało i to jak ksiądz kropidłem ze 3 razy w tym okresie. Jezioro wyschlo ponad 1m, a ma 150ha, odeszło od brzegu nawet 15m. I dlatego ten rok u mnie to nedza, fakt, źe do pszczół nie dołoźyłem, ale wyszło duźe "0".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 października 2018, 17:52 - pn 
Odymiam pszczoły z resztki warrozy, pogoda się zrobiła świetna dziś było 18 stopni pszczoły się rozklebiły i nawet latały z pyłkiem , nosiły żółty pyłek ciekawy jestem z czego :roll: jutro sprawdzę osypy ale myślę że nie powinny przekraczać kilkunastu sztuk :D
Myślę że czerwiu w ulach już nie ma wszystkie powałki są zimne, rodzinnie przeglądałem bo wyrosłem już z tego :haha: :P


Na górę
  
 
Post: 29 października 2018, 20:29 - pn 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 844
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
BARciak pisze:
Wiech, A poza tym od kiedy Soła do Białegostoku dopływa :?: :?: .

Na większości rzek są wodowskazy online i łatwo można sprawdzić stan wody.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 października 2018, 21:24 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Wiech pisze:
BARciak pisze:
Wiech, A poza tym od kiedy Soła do Białegostoku dopływa :?: :?: .

Na większości rzek są wodowskazy online i łatwo można sprawdzić stan wody.

Żeby tak jeszcze we wszystkie takie bajery wierzyć :wink: Każdy wie jak jest z takowymi pomiarami w Polsce bo koryto może być suche, a na necie widnieje powódź :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 października 2018, 23:29 - pn 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 844
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
BARciak pisze:
Wiech pisze:
BARciak pisze:
Wiech, A poza tym od kiedy Soła do Białegostoku dopływa :?: :?: .

Na większości rzek są wodowskazy online i łatwo można sprawdzić stan wody.

Żeby tak jeszcze we wszystkie takie bajery wierzyć :wink: Każdy wie jak jest z takowymi pomiarami w Polsce bo koryto może być suche, a na necie widnieje powódź :wink:

To nieprawda co piszesz. Każdy taki miernik co najmniej raz w tygodniu jest sprawdzany przez pracownika, który wpisuje do systemu także wynik obserwacji stanu wody. Nigdy różnica między wskazaniem urządzenia i odczytem przez obserwatora nie jest większa niż 2 cm i jest spowodowany wiatrem, który nawiewa lub wypycha wodę z wodowskazu.
http://monitor.pogodynka.pl/#station/hydro/149190100, widzisz, deszcz pada 2 tygodnie ale do Soły dopłynął 28.10.2018 i już woda opada. Te ciemniejsze niebieskie kółeczka to odczyt przez człowieka. Szkoda ....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 października 2018, 18:46 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 944
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
W ulach czerw.. środkowe ramki (wielkopolskie), prawa połowa zalana, z lewej od góry 8-9 cm zalane a niżej czerw na wygryzieniu/zasklepiony.
i co teraz?

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 października 2018, 18:52 - wt 
_barti_, wywal to z ula ,czerw do przetopu pokarm jak zasklepiony wykorzystasz wiosną .uważaj by matki nie zgubić


Na górę
  
 
Post: 30 października 2018, 18:58 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 944
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
haa i tu cały myk, że nie mam ramek z pokarmem zbędnych. Krucho to widzę.

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 października 2018, 19:01 - wt 
_barti_ pisze:
haa i tu cały myk, że nie mam ramek z pokarmem zbędnych. Krucho to widzę.

ile ramek jest w ulu? możesz wyciąć czerw resztę odskepić i dać na skraj gniazda .6 pełnych ramek im wystarczy ,jest na nich ponad 12kg pokarmu.


Na górę
  
 
Post: 30 października 2018, 19:04 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 944
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
6 ramek

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 października 2018, 19:11 - wt 
_barti_ pisze:
6 ramek
to mało , przełóż ramkę na skraj gniazda ,ma być tam gdzie jest najzimniej ,jak najdalej od wylotka .w tym czerwiu jest warroza którą musisz wytruć .szkoda że nie możesz przełozyć ramki z pokarmem z innej rodziny


Na górę
  
 
Post: 30 października 2018, 19:22 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 944
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Warroza warrozą, bardziej martwie się, że to za mało pokarmu na zimę.
Jutro postawię 2 litry inwertu.

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 października 2018, 19:27 - wt 
_barti_ pisze:
Warroza warrozą, bardziej martwie się, że to za mało pokarmu na zimę.
Jutro postawię 2 litry inwertu.

myślę że nie wezmą tego inweru ,jest już póżno ,tak czy siak pusta ramka nie powinna zostać w srodku gniazda .


Na górę
  
 
Post: 30 października 2018, 19:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
szymek1 pisze:
_barti_ pisze:
Warroza warrozą, bardziej martwie się, że to za mało pokarmu na zimę.
Jutro postawię 2 litry inwertu.

myślę że nie wezmą tego inweru ,jest już póżno ,tak czy siak pusta ramka nie powinna zostać w srodku gniazda .

Z inwertem to ja bym jeszcze zaryzykował, bo zpowiada się kilka najbliższych ciepłych dni.
Ups...
Lokalizacja _barti_ - Posen - chyba to w Niemczech - tam nieco chłodniej.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 października 2018, 21:00 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
szymek1 pisze:
_barti_ pisze:
Warroza warrozą, bardziej martwie się, że to za mało pokarmu na zimę.
Jutro postawię 2 litry inwertu.

myślę że nie wezmą tego inweru ,jest już póżno ,tak czy siak pusta ramka nie powinna zostać w srodku gniazda .

A czy jeśli między ramkami i powalka maja przestrzeń to sobie nie przejdą po pokarm na boczne ramki?

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 października 2018, 21:21 - wt 

Rejestracja: 02 lipca 2012, 21:20 - pn
Posty: 184
Lokalizacja: mazowieckie/świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
Dzisiaj dymiliśmy i po południu szybki przegląd. Warrozy kilkanaście sztuk, ale matki czerwią! Wszystkie stadia od jajek po zasklepiony czerw. Miesiąc temu było mniej. Pszczoły zdrowe, ruchliwe, obsiadają 10 ramek warszawskich. o 6:30 wylotki zatkane watą przy dymieniu i do kilkudziesięciu pszczół czekało na wejście, wszystkie z pyłkiem. Pojutrze zaczyna się listopad, a w ulach wiosna. Więc, albo pszczoły spodziewają się zimy dopiero w styczniu, albo i one już nie nadarzają za zmianami klimatu. Tak czy siak wiosna, w 2019 roku będzie bardzo selektywna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 października 2018, 21:28 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
Nie pomyślałeś żeby dymić po ustaniu lotów ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 października 2018, 21:37 - wt 

Rejestracja: 02 lipca 2012, 21:20 - pn
Posty: 184
Lokalizacja: mazowieckie/świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
Przyznam, że nie spodziewałem się tak wczesnych lotów 30 października :) Ale chyba będzie trzeba tak zrobić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 października 2018, 12:53 - śr 
Jarek pisze:
szymek1 pisze:
_barti_ pisze:
Warroza warrozą, bardziej martwie się, że to za mało pokarmu na zimę.
Jutro postawię 2 litry inwertu.

myślę że nie wezmą tego inweru ,jest już póżno ,tak czy siak pusta ramka nie powinna zostać w srodku gniazda .

A czy jeśli między ramkami i powalka maja przestrzeń to sobie nie przejdą po pokarm na boczne ramki?


Nie przejda gdy sa silne mrozy i gdy w ulu jest juz czerw.pszczoly wlasnych dzieci nie zostawia ,padna z glodu po mimo ze na sasiednich ramkach jest full pokarmu .trzeba dobrac ilosc ramek oraz pokarmu do sily rodziny .ramki powinny byc zalane maksymalnie ,gdy sie zdarzy ze w srodku gniazda jest jakas pusta lub zaczerwiona to trzeba ja przelozyc na skraj lub w skrajnych przypadkach nawet wycofac.pogoda sprzyja ,kto ma watpliwosci lepiej niech wykozysta ten cieply czas na ostatnie korekty

Ps.Ja przy ostatnim przeglądzie takie niedolane ramki niepełne przekładam w tylną część gniazda czyli w Północną stronę, tam jest najzimniej tam już nie czerwia,mam ustawienie zabudowa ciepła ule stoją wylotkami na południowy wschód pszczoły wieszają kłęby zimowe W 99% przypadków od strony wylotka.Zaznaczam że ja tak robię są różne szkoły każdy pszczelarz musi sobie sam odpowiedzieć na to pytanie , są różne metody i proszę mnie tutaj nie krytykować. Mam tutaj na myśli szczególnie południową część kraju bo tam ciężkie umysły jednak się zdarzają sw chirki ,miski itp :haha:


Na górę
  
 
Post: 31 października 2018, 13:46 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Byłem przed chwilą na cmentarzu i powiem wam, że na chryzantemach i astrach więcej pszczół niż na cmentarzu ludzi przy przepełnionych dziś parkingach. Jak tak dalej pójdzie to będzie miód cmentarny :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 października 2018, 13:56 - śr 
BARciak pisze:
Byłem przed chwilą na cmentarzu i powiem wam, że na chryzantemach i astrach więcej pszczół niż na cmentarzu ludzi przy przepełnionych dziś parkingach. Jak tak dalej pójdzie to będzie miód cmentarny :haha:


He, :roll: Jak tylko wrócę z pracy zakładam kraty i półnadstawki :mniam miodek: :cwaniaczek:


Na górę
  
 
Post: 31 października 2018, 14:04 - śr 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
_barti_ pisze:
6 ramek


A ile ramek obsiadaja pszczoly ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 października 2018, 19:55 - śr 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3958
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
szymek1 pisze:
Nie przejda gdy sa silne mrozy i gdy w ulu jest juz czerw.pszczoly wlasnych dzieci nie zostawia ,padna z glodu po mimo ze na sasiednich ramkach jest full pokarmu .

Wiedza trochę niepełna , pszczoły nie zostawią czerwiu zasklepionego , natomiast czerw otwarty w razie konieczności zjedzą , albo wyrzucą . Niektóre rasy , bardziej przystosowane do naszych warunków , potrafią też wyrzucić czerw zasklepiony.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 października 2018, 20:05 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
szymek1 pisze:
Nie przejda gdy sa silne mrozy i gdy w ulu jest juz czerw.pszczoly wlasnych dzieci nie zostawia ,padna z glodu po mimo ze na sasiednich ramkach jest full pokarmu .trzeba dobrac ilosc ramek oraz pokarmu do sily rodziny .ramki powinny byc zalane maksymalnie ,gdy sie zdarzy ze w srodku gniazda jest jakas pusta lub zaczerwiona to trzeba ja przelozyc na skraj lub w skrajnych przypadkach nawet wycofac.pogoda sprzyja ,kto ma watpliwosci lepiej niech wykozysta ten cieply czas na ostatnie korekty

Miałem namyśli przypadek w którym pszczoły zajmują wszystkie ramki.
Powiedzmy jest 6 ramek, dwie środkowe puste a skrajne ramki pełne pokarmu. Pszczoły na czarno zajmują wszystkie ramki. Będą przechodzić, przenosić i karmić się wzajemnie czy te w środku padną z głodu?

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 października 2018, 20:13 - śr 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3958
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Jarek pisze:
Miałem namyśli przypadek w którym pszczoły zajmują wszystkie ramki.
Powiedzmy jest 6 ramek, dwie środkowe puste a skrajne ramki pełne pokarmu. Pszczoły na czarno zajmują wszystkie ramki. Będą przechodzić, przenosić i karmić się wzajemnie czy te w środku padną z głodu?

Jak nie będzie zasklepionego czerwiu , to przejdą , gorzej jak z jednej strony dojdą do ściany , a z drugiej strony puste ramki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 listopada 2018, 05:45 - pt 
emka24 pisze:
21 dni po kilku nocach z przymrozkami nie później niż Sylwester przy temperaturze ok -5st.
Jest to ostatni zabieg p/warrozie ale jedyny ks.


emka24, Stosując kwas szczawiowy w zimie odparowujesz go sublimatoren ,czy polewasz roztworem w uliczki ?


Na górę
  
 
Post: 02 listopada 2018, 08:05 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Polewam uliczki,sublimatory kłopotliwe,czasochłonne i wymagające zabezpieczeń dróg oddechowych.
70 rodzin polewam ok 1 godz.
Porównaj stężenie kwasu szczawiowego w ambrozolu i w roztworze do polewania i zastanów się czy już nie wykonałeś tego zabiegu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 listopada 2018, 10:16 - pt 
emka24, nie uzywalem jeszcze ambrozolu na pszczoly zimowe ,mam problem i musze zrobic wszystko by rodziny oczyscic z warrozy .sytuacje utrudnia ciepla jesien i czerw ktory w niektorych ulach jeszcze jest .odklady odymilem 2x ,produkcyjne 3x w nich jest ok ,czerwiu nie ma i warroza skasowana .problem mam z niektorymi mlodymi matkami,jeszcze podczerwiaja ,wkurza mnie to .musze dotruc to dziadostwo .
Poradze sobie z tym ,nie spoczne do poki tego sk.... nie wytruje.


Na górę
  
 
Post: 02 listopada 2018, 22:40 - pt 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
szymek1,
Teraz na okres zimowy zajmij się czym innym, a nie pszczołami.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 listopada 2018, 22:42 - pt 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
szymek1,
Teraz na okres zimowy zajmij się czym innym, a nie pszczołami.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2018, 09:21 - sob 
ociec pisze:
szymek1,
Teraz na okres zimowy zajmij się czym innym, a nie pszczołami.


Wiem że masz duże doświadczenie i bardzo to szanuję. Ja jestem osiołek cały czas się uczę i trochę się martwię tymi pszczołami :cry: bo to jest dziwny rok i naprawdę w ulach są dziwne sytuacje ,mam odkłady których jest dwie pełne ramki krytego czerwiu,nie bylo go teraz sie tak rozczerwily ,warroza sie mnozy a pokarmu ubywa czegoś takiego nie spotkałem jeszcze odkąd mam pszczoły.


Na górę
  
 
Post: 03 listopada 2018, 12:05 - sob 
przekopałem wszystkie ule w około 10-ciu skorygowałem ramki ,rodziny mam fajne 7 do 9-ciu ramek na czarno . powiem wam tyko tyle że kto utrzyma 100% pszczoł w tą zimę to będzie Mistrz ! i to z dużej litery :)
więcej wam nie napisze bo jestem osioł i nić nie wiem :P


Na górę
  
 
Post: 03 listopada 2018, 12:09 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
szymek1 pisze:
przekopałem wszystkie ule w około 10-ciu skorygowałem ramki ,rodziny mam fajne 7 do 9-ciu ramek na czarno . powiem wam tyko tyle że kto utrzyma 100% pszczoł w tą zimę to będzie Mistrz ! i to z dużej litery :) :)
Wiem o czym piszesz no i napewno masz rację .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2018, 13:51 - sob 

Rejestracja: 22 września 2016, 11:43 - czw
Posty: 369
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Ja też w tym tygodniu zaglądałem do uli w trzech czerw przełożyłem do dolnego korpusu a ramki z pokarmem dałem na górę. Na 8 rodzin w 5 czerw jeszcze jest w trzech na 2-3 ramach w dwóch po placku wielkości dłoni tylko na jednej ramce więc nic nie ruszałem w tych dwóch ulach.

_________________
Pozdrawiam
Misiek123


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2018, 11:50 - ndz 
Misiek123, mam pszczoły ,aga ,aga 3 ,sklenar,niemka ,cele i w tych ulach sytuacja wzór ,czerwiu brak pokarmu mnóstwo .
najgorzej jest w rodzinach z matkami primorska ,mam ich chyba z 10 i w kazdej czerwiu w chol...e w jednym ulu był dramat :thank: dobrze że miałem ramki z pokarmem i im dołożyłem , w sumie wyciąłem z 15 ramek czerwiu .
sprawa jest taka że" czymacze i męczy pszczoły" stracą część rodzin w tym roku z głodu a te co przezimują będą mocno zawarozowane .kto nie kontroluje ilości warrozy w ulach będzie biedny .
ps.to co napisałem to moja osobista opinia ,nie musicie się z nią zgadzać .JA SWOJE WIEM .hej :)
wszystko hieny forumowe mi mogą zarzucić ,oni żyją swoim życiem i męczą te biedne pszczoły :P


Na górę
  
 
Post: 04 listopada 2018, 12:01 - ndz 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
szymek1 pisze:
Misiek123, mam pszczoły ,aga ,aga 3 ,sklenar,niemka ,cele i w tych ulach sytuacja wzór ,czerwiu brak pokarmu mnóstwo .
najgorzej jest w rodzinach z matkami primorska ,mam ich chyba z 10 i w kazdej czerwiu w chol...e w jednym ulu był dramat :thank: dobrze że miałem ramki z pokarmem i im dołożyłem ,wyciąłem z 15 ramek czerwiu .
sprawa jest taka że" czymacze i męczy pszczoły" stracą część rodzin w tym roku z głodu a te co przezimują będą mocno zawarozowane .kto nie kontroluje ilości warrozy w ulach będzie biedny .
ps.to co napisałem to moja osobista opinia ,nie musicie się z nią zgadzać .JA SWOJE WIEM .hej :)
wszystko hieny forumowe mi mogą zarzucić ,oni żyją swoim życiem i męczą te biedne pszczoły :P



Jakbyś wiedział , to byś o tej porze nie dokarmiał i czerwiu nie wycinał :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2018, 13:55 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
Pogoda ma być ładnie po niedzieli.
Więc będziecie mogli sprawdzić co narobić.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2018, 16:02 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Teraz nie wolno zaglądać do uli i przeglądać gniazd.
Pszczoły ułożyły sobie i pobudowały wszystko po swojemu na zimę.
Nie można tego zniszczyć.
:D

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2018, 18:45 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
szymek1 pisze:
Misiek123, mam pszczoły ,aga ,aga 3 ,sklenar,niemka ,cele i w tych ulach sytuacja wzór ,czerwiu brak pokarmu mnóstwo .
najgorzej jest w rodzinach z matkami primorska ,mam ich chyba z 10 i w kazdej czerwiu w chol...e w jednym ulu był dramat :thank: dobrze że miałem ramki z pokarmem i im dołożyłem , w sumie wyciąłem z 15 ramek czerwiu .
sprawa jest taka że" czymacze i męczy pszczoły" stracą część rodzin w tym roku z głodu a te co przezimują będą mocno zawarozowane .kto nie kontroluje ilości warrozy w ulach będzie biedny .
ps.to co napisałem to moja osobista opinia ,nie musicie się z nią zgadzać .JA SWOJE WIEM .hej :)
wszystko hieny forumowe mi mogą zarzucić ,oni żyją swoim życiem i męczą te biedne pszczoły :P

Kochani ,!!! Nie idźcie tą drogą. !,!!.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2415 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 49  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji