FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 17:04 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2415 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45 ... 49  Następna
Autor Wiadomość
Post: 20 lipca 2019, 16:41 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Tadeusz 1 pisze:
Dobre, takie nadajniki powinny być dla pszczelarzy za 1 zł.
Taa,i AC od kradzieży aut 50 groszy,oraz buty za darmo :D :D

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2019, 20:57 - sob 

Rejestracja: 08 lutego 2012, 21:43 - śr
Posty: 94
Lokalizacja: lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ
godz. 20.30 podkarmiałem na pobudzenie - cała pasieka sie obudziła i dawaj do rabunków - jednen ul jak by mogły to by porwały :) zamknąlem go na głucho ale najeżdzy nie odpuszczają a już prawie ciemno.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2019, 21:02 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Nie wiem jak to zrobiles, ale ja dzis karmilem o 10 rano i nic sie nie dzialo...
Może ręce ci się trzęsły i porozlewałeś? ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2019, 21:24 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
astroludek pisze:
Nie wiem jak to zrobiles, ale ja dzis karmilem o 10 rano i nic sie nie dzialo...
Może ręce ci się trzęsły i porozlewałeś? ;)

raczej chodzi o wyrównaną siłe w pasiece jak coś słabszego to zaraz opędzlują te zaradniejsze :haha:

radek.jan, no to je pobudziłeś zgodnie z planem na przyszłość musisz robić to wcześniej tylko nie zapomnij sąsiadów poinformować zeby z domu nie wychodzili :mrgreen:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2019, 22:21 - sob 

Rejestracja: 08 lutego 2012, 21:43 - śr
Posty: 94
Lokalizacja: lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ
już po wszsytkim, ale za to wszystki dostały na lepszy sen dyma apiwarolem :) Od 3 lat odmumiem pszczoly pełnią serią 4 razy co 4-5 dni po ostatnim miodobraniu. i raz przed samą zimą póki. nie stosuję kwasów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2019, 08:02 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
radek.jan pisze:
już po wszsytkim, ale za to wszystki dostały na lepszy sen dyma apiwarolem :) Od 3 lat odmumiem pszczoly pełnią serią 4 razy co 4-5 dni po ostatnim miodobraniu. i raz przed samą zimą póki. nie stosuję kwasów.

Metoda byłą sprawdzona i skuteczna , ale wskutek stosowania masowej chemii [ dywaniki takticowe 1/1 , podkładki pod piwo i tym podobne] cześć pajęczaków zmieniła zwyczaje i nie żeruje na dorosłych pszczołach zaraz po wyjściu z komórki , ale ponownie wchodzi do zasklepianej komórki i jest poza zasięgiem naszego odymiania. Do czasu braku takiej warrozy w naszych ulach , nie ma problemu , ale zawsze ktoś może podwieźć ule lub sprowadzimy ją z matkami i wtedy zaczynają się problemy .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2019, 11:31 - pn 

Rejestracja: 03 grudnia 2012, 20:56 - pn
Posty: 405
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadant
Rzadko kiedy mi się zdarza gdzieś wystawić, ale w weekend trochę sprzedawałem. Najlepsze są te rozmowy z ludźmi :). W ciągu kilku godzin usłyszałem od 6 czy 7 osób, że "kolega odchodzi z pracy i będzie miał tylko pszczółki", "zięć zjeżdża z Anglii i zakłada pasiekę", że wujek, że szwagier zaczynają i będą "żyli z pszczółek".
Jak widać pszczelarstwo rozwija się i ma się dobrze, a sytuacji jak opisywanych na forum zajść spod Michałowa będzie więcej.
Oprócz tego wiele osób robiło wywiad: "dużo ma pan z ula?, a ile uli?", czy "da się na tym zarobić?", "duża kasa z tego?", "a da się z tego wyżyć".
Było też o cenie: "ile za słoik, 35zł? - panie od pszczelarza to ja po 28 zł mogę mieć każdą ilość", "po 35?, a czy on prawdziwy, że tak tanio?", "Ileee? 35 za miód? - Omatkoboska", "panie psujesz pan rynek, lipowy to co najmniej po 45zł powinien być!", "po 35? no tak chodzą, ale ja mam taniej", "a w zeszłym roku to ja po 25zł kupowałem", "a na rynku to majo po 30",
Było też standardowe: "pszczoły giną", "a czy to prawda że pszczoły giną?", "coraz mniej tych biednych pszczółek", "pszczół jest mniej, coraz :D ", "...za 4 lata i my umrzemy" itp.
Poza tym: "Dużo cukru pan dajesz?", " a nie zcukrzy się?", a nie ma w nim cukru, czy się zcukruje?, bo ja znam się", "Panie, a ile tu cukru", "a on nie oszukany?", "a lipowego to przecież w tym roku pszczelarze nie mają", "panie, a czy on prawdziwy ten lipowy, bo jakąś miętą go czuć" itd, w każdym razie wesoło było. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2019, 11:54 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Wampun, w takich rozmowach przypomina mi się powiedzenie: "wiedza bez mądrości jest jak ładunek książek na grzbiecie osła" :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2019, 13:53 - pn 

Rejestracja: 26 grudnia 2013, 21:34 - czw
Posty: 76
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Dzierżoniów
Wampun , trzy razy w tygodniu słucham takich tekstów.Na pytanie ile jest cukru w tym miodzie, odpowiadam , że 100 %.Mina wszystkowiedzących - bezcenna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2019, 15:20 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
remik123 pisze:
ile jest cukru w tym miodzie, odpowiadam , że 100 %
zależy jaki miód, w sklepowym poniżej 80%, tym od pszczelarza 83%. Reszta woda :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2019, 17:21 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
remik123,
dzisiaj przyjechali mili państwo po miód i sie pytali czy miód dobry i nie cyganiony a ja z zabójczą szczerością że jestem oszust a miód cyganiony do tego drogo, uśmiechnęli się i kupili :haha:

Wampun,
kilka lat nie byłem już nigdzie z miodem i trochę mi brakuje tych tekstów no i czasami się można dowiedzieć jakichś nowości :haha: jak za drogo to do biedronki tam można kupić tanio :haha:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2019, 19:48 - pn 
Wampun, z ludźmi jest różnie raz poprzecznie raz podłuznie :wink: Cię podziwiam że wytrzymałeś taką stertę pytań i tak dalej .Bo ja chyba nerwowo bym tam nie wyrobił :lol:


Na górę
  
 
Post: 30 lipca 2019, 17:26 - wt 
Skosiłem moim Ursusem facelie która przekwitła na szczęście żadnego jelonka w tym roku w niej już nie było nic nie zmieniłem :wink: zauważyłem kilkanaście malych zajęcy które uciekały w bok , koło pasieki w stercie boazerii zagnieździła się cała rodzina jaszczurek zwinek :D siedza sobie w chaszczach piją wodę z poidła korzystają z tego co mogą i powiedzcie jaki sens ma golenie działki kosiarką do gołego zera :?: Chyba żaden...


Na górę
  
 
Post: 30 lipca 2019, 19:38 - wt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
pisiorek pisze:
i powiedzcie jaki sens ma golenie działki kosiarką do gołego zera Chyba żaden...

pisiorek, jeszcze kostką trzeba wyłożyć żeby nie kosić i tych paskudnych tuj czy świerków nasadzić żeby liści nie grabić :haha: Nie rozumiem znacznej części ludzi...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2019, 22:34 - wt 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Kiedy się sadzi tuje? Kiedy sąsiedzi chu... Efekt taki że 98% domów ma te tujowo-iglaste cmentarzyki przed domem...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2019, 12:54 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Ja zamiast tuji posadził bym jeżynę.
Obrazek
Jak widać pszczoły zrobiły kawał dobrej roboty.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 sierpnia 2019, 14:29 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
W ten weekend wyjątkowo nie byłem na pasiece za to zrobiłem porządek z podręcznym magazynkiem miodu w Wawie...


Obrazek

W Bydgoszczy centralny duży magazyn jeszcze czeka na takie skatalogowanie-etykietowanie...

Sezon miodowy na ten rok odpuszczam - w 2 ulach trwa jeszcze tylko produkcja ziołomiodu tymiankowego... Z czego się tylko dało zrobiłem pod koniec lipca zsypance... Wszystkie rodziny są już leczone za wyjątkiem tych dwóch od ziołomiodu do których leczenie pójdzue za tydzień (na razie maja paski z gliceryna i kwasem szczawiowym)...

Także powoli sezon AD 2020 czas zacząć... Bo de facto jak teraz się zadba takie będą pszczoły na wiosnę...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2019, 07:59 - sob 
wczoraj robiłem przeglądy i jest dobrze . piszecie że nie ma już trutni :roll: gdzie tam , trutni jeszcze jest sporo .czerwiu po 8/9 ramek w niektorych matki zaczerwiły jeszcze w pół nadstawkach .nawłoć zaczęła nektarować ,pachnie miodem w pasiece a pszczoły latają w pole jak by się wściekły :D


Na górę
  
 
Post: 24 sierpnia 2019, 08:06 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek pisze:
wczoraj robiłem przeglądy i jest dobrze . piszecie że nie ma już trutni :roll: gdzie tam , trutni jeszcze jest sporo .czerwiu po 8/9 ramek w niektorych matki zaczerwiły jeszcze w pół nadstawkach .nawłoć zaczęła nektarować ,pachnie miodem w pasiece a pszczoły latają w pole jak by się wściekły :D


jak się dba tak się ma, wilgoć jest w ziemi pogodę zapowiadaja na ten tydzień co ma być super to powinno być dobrze, w tym roku na nawłoci to mój debiut po kilku latach przerwy, z ramek jak wczoraj sprawdzałem to sie łało więc jeśli tylko przywioze do domu co wywiozłem (ilość uli) to będzie sukces a tego się boje najbardziej

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2019, 08:27 - sob 
kudlaty, dobrze piszesz , zapowiada się dobrze te deszcze były bardzo potrzebne nawłoć wyrosła ładnie i ma wilgoć do nektarowania ,pogoda ma być ładna po 25st i więcej . kto ma silne rodziny bez warrozy może mieć ładny zbiór . ps. się konsultowałem z pszczelarzami starszej krwi :wink: i warrozy w tym roku jest dużo .kto nie zadbał i olał sprawę się może zdziwić we wrześniu :roll:
pamiętam taki rok ,pszczelarze w okolicy czekali na nawłoć a jesienią wymietli dennice . wszystko w okolicy padło ,piszę o pszczelarzach co mają po kilka uli w pokrzywach :wink:


Na górę
  
 
Post: 24 sierpnia 2019, 08:42 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek pisze:
,piszę o pszczelarzach co mają po kilka uli w pokrzywach

masz coś do mnie? a chcesz z baśki :?: :haha: :haha: :haha:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2019, 09:02 - sob 
kudlaty, poczekaj jak pojedziemy do roztocza :lol: Cie wysadze na trasie bedziesz okaja wracal :haha: jasny pieron spadłem z fotela :D


Na górę
  
 
Post: 24 sierpnia 2019, 19:09 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 kwietnia 2017, 20:06 - czw
Posty: 279
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
Koledzy się chwalą, że miód z nawłoci wirować będą, a u mnie sucho :/ Kawałek dalej i sucho... A to samo południe kraju. Tylko pyłek noszą z nawłoci od 2 tygodni. Siła jest, a ule puste. Do tego licząc na nawłoć nie karmiłem i rodziny przystopowały. Kapryśna ta nawłoć...a może chodzi o ilość nawłoci?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2019, 21:16 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Chodzi przede wszystkim o wilgoć,jak jest sucho to można zapomnieć o nawłociowym.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2019, 22:45 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Viator pisze:
Koledzy się chwalą, że miód z nawłoci wirować będą, a u mnie sucho :/ Kawałek dalej i sucho... A to samo południe kraju. Tylko pyłek noszą z nawłoci od 2 tygodni. Siła jest, a ule puste. Do tego licząc na nawłoć nie karmiłem i rodziny przystopowały. Kapryśna ta nawłoć...a może chodzi o ilość nawłoci?

jest kilka odmian nawłoci z jednych jest pyłek z innych jest miód, ilośc też jest ważna no i czy rośnie tam gdzie jest wilgoć czy na jakiejś górce

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sierpnia 2019, 08:11 - ndz 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Są trzy rodzaje nawłoci: pospolita, późna i kanadyjska. Pospolita dla pszczelarza jest w zasadzie bezwartościowa. Późna kwitnie wcześniej niż kanadyjska i jej jest mniej (przynajmniej w moim terenie), ale pszczoły ją ładnie oblatują. Kanadyjska ma bardziej rozgałęziony kwiatostan niż późna, kwitnie jako ostatnia. Mam pszczoły w dolinie i na górce, śmigają wszędzie. Dobrze jak jest dolane, wtedy lepiej z nektarowaniem. Nawłoć najmocniej nektaruje po 20 sierpnia - przynajmniej w moim terenie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sierpnia 2019, 09:44 - ndz 
astroludek, z nawłocią jest tak że kwitnie i kwitnie a w ulach sucho ,nagle zaczynają zalewać i nagle pożytek sie kończy . koniec sierpnia początek września wtedy nektaruje najlepiej .


Na górę
  
 
Post: 25 sierpnia 2019, 16:04 - ndz 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
pisiorek, no przecież napisałem że w naszym terenie najlepiej nektaruje po 20 sierpnia ;) Poza tym musze cię skorygować, bo od około 10 sierpnia są przybytki w ulach, niewielkie ale jednak. Więc nie jest tak że nie nektaruje. Zrób sobie wagę, fajna sprawa ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sierpnia 2019, 16:07 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Nawłoć Panowie nie koszona lub nie przeorana po trzech sezonach już nie nektaruje .Jeśli jest suchy teren to może wcale nie nektarować .Oczywiście że w wilgotnym terenie nektaruje najlepiej :) Trzeba mieć do niej cierpliwość czasem nektaruje pod koniec września.No ale Ja się nie znam :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sierpnia 2019, 17:24 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Są tacy co się znają :
"Podsumowanie sezonów nawłociowego nektarowania u mnie:

2014 Sezon bardzo dobry. Zimowały wszystkie na nawłoci i tym co miały wcześniej. Zero podkarmiania, zero miodobrania i zero manipulacji w gnieździe. Jeszcze wtedy naiwnie wierzyłem jako nowicjusz, że jak pszczoły nie będą podkarmiane, będą tylko na naturalnym pokarmie, a dodatkowo nie będą manipulowane to będą zdrowsze. 100% śmiertelności. Rodziny padły wszystkie, a miodem nawłociowym po nich mogłem się żywić przez cały rok.
2015 Sezon słaby przez ogromną suszę lipcowo-sierpniową. Zaczęło coś niekatarować, ale dopiero po 10 września, kiedy popadał deszcz. Wcześniej więc karmiłem już głodujące rodziny syropem, czyli zimowały tylko z domieszką nawłoci. 40% śmiertelności.
2016 Sezon dobry. Większość rodzin zimowało głównie na nawłoci. Niektóre tylko na naturalnym pokarmie. Zakarmianie tam gdzie brakowało. Brak miodobrania. 92% śmiertelności.
2017 Sezon beznadziejny. Nie było suszy, ale było zimno, deszczowo i wietrznie. Najgorszy sezon jeśli chodzi o nawłoć. Praktycznie jej nie było, nawet rozwojowo dla odkładów. Podkarmianie rozwojowo przez cały sierpień i zakarmienie we wrześniu na zimę. Zimowla głównie głównie albo tylko na przerobionym syropie z ziołami i cegłach cukrowych zimą. 0% śmiertelności.
2018 Sezon bardzo dobry. Pomimo upadków części rodzin w trakcie sezonu, zrobiłem miodobranie z pozostałych produkcyjników. Odkłady podkarmiane stymulacyjnie w lipcu w dziurze pożytkowej, ale na zimę zalały się nawłociom. Większość rodzin, w tym odkładów zimowała w 90% na nawłoci. 73% śmiertelności.
2019 Narazie dość dobrze. Jest nakrop w nadstawce produkcyjniaka. Zaniechałem stymulowania małych odkładów. Oby była powtórka z 2018. Oczywiście nie w kwestii śmiertelności a naktarowania."

To się nazywa gospodarka naturalna. Miód po trupach - takiej odmiany chyba nie znaliście ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sierpnia 2019, 18:40 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Wszystkie te lata średnia z ula 20kg nawłoci pszczoły zimowane na inwercie dopiero wiosną kłąb dociera do nawłoci .przeżywalność 90-100% Można można :) Ale co niektórzy teoretyzują aż do bólu.Nawłoć to najlepszy pożytek w sezonie dla pszczół i pszczelarza .Ale Ja się nie znam :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sierpnia 2019, 19:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
manio,
ale za to jaka wygoda wiosną można bez problemu nie używając przegonek spokojnie odebrać miód, moim zdaniem problem nie tkwi w nawłoci tylko w tym że ludzie czekają do końca zarówno z karmieniem jak i leczeniem brak zdrowej pszczoły zimowej = brakowi pszczół na wiosnę,
na początku swojej przygody z pszczołami pomagałem takiej kobicie w pasiece miodobranie robiliśmy ok 20 września rodziny całkowicie zalane były jedynie kółka z czerwiem na kilku ramkach wielkości dłoni tj może wszystkiego 1 ramka by się uzbierała, miód bez czerwiu został sprywatyzowany po miodobraniu gniazda ułożone na 7-8 ramkach warszawskich poszerzanych z ramką skróconą chyba do 26cm odymione apiwarolem i karmione cukrem, postawiłem na nich krzyżyk bo nie mogłem wyobrazić sobie innego zakończenia tej historii zwłaszcza że tego roku śnieg pojawił się wcześniej i brały jeszcze pokarm zimowy, rodziny nie dość że przeżyły w znakomitej kondycji to podczas pierwszego przeglądu który miał miejsce podczas wielkiego tygodnia czyli kwiecień po rozpakowaniu z dwóch worów trocin, do tego mat słomianych i zatworów okazało się że po odsunięciu zatworu pszczoły są na 8 ramkach i wylewały się z uli, ja zakarmiłem o czasie goniłem w wielkopolskich koło uli od lutego i moja najsilniejsza rodzina nie przypominała choć trochę jej najsłabszej :roll: taka tam opowieść z mchu i paproci :haha: znajomy często karmi towarzystwo jak jest już pierwszy śnieg :roll: w ubiegłym roku dopiero jechał z inwertem na aucie w połowie października w końcem listopada zwoził na bazę, a tej wiosny narzekał że ma 50 rodzin za duzo

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sierpnia 2019, 20:29 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
kudlaty, nie przeginaj takim porównaniem. Jeśli opisany ul był wystarczająco pojemny to nie widzę problemu, to gospodarka na leżakach i nic w tym szokującego. Chyba ,że nawet miodów wiosennych nie odbierała to ramki są wtedy zabetonowane na amen i we wrześniu nie da się ich odwirować , ani do zimowli się nie nadają . Ule drewniane , przewiewne , z mikroklimatem, bez plastiku i folii to i "ocieplenie" nie zaszkodzi, a nawet przydatne bo wchłonie wilgoć. Jak sam piszesz nic w tej gospodarce nie było nagannego i warroza była w czas wybita.
Co innego cytowany naturalista, u niego spadki są czymś naturalnym i niemal oczekiwanym jako potwierdzenie prawidłowego przebiegu selekcji . Miód jest tylko przypadkowym dodatkiem i pobierany po trupach na osłodzenie pogromu. Taki sąsiad to dopiero skarb.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sierpnia 2019, 20:29 - ndz 
manio, nie gniewaj sie ale czasem wypisujesz okropne glupoty :wink:
Sa pszczelarze co sobie odkladu nie pptrafia zrobic ,matki wyhodowac sie nie dziwie ze pozytek nawlociowy to dla nich problem .z tym ze nie kazdy ma dwie lwe rece .czytam tutaj duzo i trzymam sie za swoja pusta glowe jakie to glupoty :lol:


Na górę
  
 
Post: 25 sierpnia 2019, 20:31 - ndz 

Rejestracja: 21 czerwca 2015, 17:34 - ndz
Posty: 146
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Zalesie
pisiorek pisze:
wczoraj robiłem przeglądy i jest dobrze . piszecie że nie ma już trutni :roll: gdzie tam , trutni jeszcze jest sporo .czerwiu po 8/9 ramek w niektorych matki zaczerwiły jeszcze w pół nadstawkach .nawłoć zaczęła nektarować ,pachnie miodem w pasiece a pszczoły latają w pole jak by się wściekły :D
kudlaty pisze:
manio,
ale za to jaka wygoda wiosną można bez problemu nie używając przegonek spokojnie odebrać miód, moim zdaniem problem nie tkwi w nawłoci tylko w tym że ludzie czekają do końca zarówno z karmieniem jak i leczeniem brak zdrowej pszczoły zimowej = brakowi pszczół na wiosnę,
na początku swojej przygody z pszczołami pomagałem takiej kobicie w pasiece miodobranie robiliśmy ok 20 września rodziny całkowicie zalane były jedynie kółka z czerwiem na kilku ramkach wielkości dłoni tj może wszystkiego 1 ramka by się uzbierała, miód bez czerwiu został sprywatyzowany po miodobraniu gniazda ułożone na 7-8 ramkach warszawskich poszerzanych z ramką skróconą chyba do 26cm odymione apiwarolem i karmione cukrem, postawiłem na nich krzyżyk bo nie mogłem wyobrazić sobie innego zakończenia tej historii zwłaszcza że tego roku śnieg pojawił się wcześniej i brały jeszcze pokarm zimowy, rodziny nie dość że przeżyły w znakomitej kondycji to podczas pierwszego przeglądu który miał miejsce podczas wielkiego tygodnia czyli kwiecień po rozpakowaniu z dwóch worów trocin, do tego mat słomianych i zatworów okazało się że po odsunięciu zatworu pszczoły są na 8 ramkach i wylewały się z uli, ja zakarmiłem o czasie goniłem w wielkopolskich koło uli od lutego i moja najsilniejsza rodzina nie przypominała choć trochę jej najsłabszej :roll: taka tam opowieść z mchu i paproci :haha: znajomy często karmi towarzystwo jak jest już pierwszy śnieg :roll: w ubiegłym roku dopiero jechał z inwertem na aucie w połowie października w końcem listopada zwoził na bazę, a tej wiosny narzekał że ma 50 rodzin za duzo



Cuuuda, Cuuuuuuda ogłaszają.....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sierpnia 2019, 21:28 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
manio, pisałem że to było na początku mojej przygody z pszczołami oczytany książkami z terminami karmienia 15 sierpnia :roll: a tu w praktyce okazało się końcem września zabetonowane ule miodem i błąkające się pszczoły po plastrach i praktycznie brak czerwiu, matki po miodobraniu musiały dopiero zadbać o czerwienie w czasie karmienia zimowego, gdyby zimowały tylko z tą pszczołą co tam była nie było by opcji żeby przezimowały to raz a dwa aby wiosną jeśli już została by tam garść pszczoły i matka,
to były leżaki drewniane ocieplane 3 strony chyba na 18 ramek, pszczoły dzikusy roiły się niesamowicie i praca z nimi wyłącznie w rękawicach i kufajkach ale mimo tego miodu w tej pasiece nie brakowało bo super miejscówka

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sierpnia 2019, 22:29 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
kudlaty pisze:
super miejscówka

to wszystkiego nie tłumaczy bo każdą rzecz można robić dobrze lub źle, ale na pustyni to z goowna bata nie ukręcisz. Ja właśnie książkowo karmię pszczoły 20 sierpnia , a po lipie daję po 5 litrów na odbudowę populacji - też chyba książkowo - więc można i tak . U mnie wtedy pustynia i jak dam to same sobie doniosą resztki pyłku i nektaru , bujną się ładnie. Mógłbym szukać nawłoci , albo wozić na wrzosy - ale nie chce mi się mordować siebie i pszczół . Nie żyję z tego. Można więc i książkowo , to nic złego byle faktycznie zachować się racjonalnie i konsekwentnie. Pszczelarstwo jest łatwe :haha: byle dać pszczołom szansę i za wiele im nie przeszkadzać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2019, 00:34 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
olemiodek pisze:
Nawłoć Panowie...
Trzeba mieć do niej cierpliwość czasem nektaruje pod koniec września.No ale Ja się nie znam :)
No i ja też się za bardzo nie znam, ale obserwuję nawłoć od kilkunastu lat i usilnie nie mogę sobie przypomnieć abym po 15 września widział gdziekolwiek kwitnącą jeszcze nawłoć. Ale być może mimo tego jeszcze czasem nektaruje i pod koniec września, a w połączeniu z ostatnim terminem zakarmiania zimowego można by nawet odebrać jakiś miód na podobieństwo tego "ze sztachet". :haha:

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2019, 07:21 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
JM pisze:
po 15 września widział gdziekolwiek kwitnącą jeszcze nawłoć
w tedy jest po zmianie turnusu pożytkowego, bluszcze nektarują, coś spadziuje. Wymieszanie spadzi z resztkiem nektaru z nawłoci, rdestu i kilku kg cukru - zapewnia niektórym, co mają zdrową pszczołę, niezłą zimowlę.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2019, 07:28 - pn 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
JM, jest to możliwe ale tylko i wyłącznie jeśli ktoś skosił na poczatku czerwca teren gdzie występuje nawłoć. Ona odbije ponownie i kwitnie właśnie trochę później. Jednak nie ma z niej zbyt dużego pożytku, bo zazwyczaj jest juz za zimno do solidnego nektarowania. Natomiast pyłku troche jest.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2019, 08:58 - pn 
Na koniec wrzesnia pszczoly powinny byc juz wyleczone i zakarmione,nawet jak cos jeszcze wtedy kwitnie to jaki z tego jest pozytek towarowy ? Noce sa zimne ,dzien jest krotki itd .pszczoly tego nie wyniosa do nadstawek tylko zaleja gniazdo .
Ps.zreszta po co ja tutaj sie jeszcze udzielam :załamka:


Na górę
  
 
Post: 27 sierpnia 2019, 10:27 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Wygląda na to że żyjemy w różnych Krajach :) Panowie na moim profilu są trzy filmy o pozyskiwaniu nawłoci każdy z innego roku .Są daty i można porównać kiedy najpóźniej pozyskiwałem nawłoć :) W tym roku już są pełne ramki. Nawłoć wstrzymała nektarowanie .Jest jednak dużo czerwiu i czekam może być tak że spadnie deszcz i znowu zacznie się jazda .Pszczoły już dawno są wyleczone z warrozy .:)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 sierpnia 2019, 10:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Nie każdy pamięta a kolega nie przypomina,że do takich sukcesów potrzebne są w rodzinach 4-ro letnie matki Marynki.
Chyba dobrze zapamiętałem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 sierpnia 2019, 12:24 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
emka24 pisze:
Nie każdy pamięta a kolega nie przypomina,że do takich sukcesów potrzebne są w rodzinach 4-ro letnie matki Marynki.
Chyba dobrze zapamiętałem.
To była jedna z najlepszych matek dla tego dostała dożywocie do tej pory są matki które mają krew po tam tej matce .To że jeden pozyskuje nawłoć dobrej jakości :) a inny nie ,to na to ma wiele czynników wpływ .Nie sposób je tu wymienić .To że nawłoć się żółci nie oznacza że nektaruje .Jak z każdym innym pożytkiem .Najwięcej mają do powiedzenia ci co nie mają pojęcia o późnym pożytku jaki on by nie był . Nawłoć to jeden z lepszych miodów kupują go ode mnie moi znajomi pszczelarze :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sierpnia 2019, 13:02 - śr 
Zaleski pisze:
Cuuuda, Cuuuuuuda ogłaszają.....


:P :P

pszczoły w tym roku chyba się wściekły, w większości rodzin produkcujnych musiałem dołożyć kolejny półkorpus, odkłady się zalewają :rolf:
Kolego Olek mozesz sie odemnie uczyc :haha:


Na górę
  
 
Post: 28 sierpnia 2019, 13:52 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
pisiorek pisze:
Zaleski pisze:
Cuuuda, Cuuuuuuda ogłaszają.....


:P :P

pszczoły w tym roku chyba się wściekły, w większości rodzin produkcujnych musiałem dołożyć kolejny półkorpus, odkłady się zalewają :rolf:
Kolego Olek mozesz sie odemnie uczyc :haha:


Przebijam ! Wtapiam węże i będę jechał do pasieki. Wkrótce filmik z pożytku tytoń i gryka :aparat:

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sierpnia 2019, 21:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek pisze:
Kolego Olek mozesz sie odemnie uczyc :haha:
Kolegami nigdy nie byliśmy i nie będziemy :) Prędzej sobie psa kupię :0Nie jestem żaden olek tylko mam imię i nazwisko .A uczyć się mogę ale od mądrzejszych od siebie :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 sierpnia 2019, 08:02 - czw 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
A niech mi ktoś napisze jak to się tą nawłoć bierze? Bo ja tak szwędam się na tym forum od paru lat, obiecują obiecują i nikt nie chce pokazać i wytłumaczyć... :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 sierpnia 2019, 09:00 - czw 

Rejestracja: 08 marca 2008, 19:00 - sob
Posty: 155
Lokalizacja: śląskie
Kolego trudna sprawa bo to jest to okres szykowania się na zimę. Pszczoły ograniczając gniazdo lokalizują pokarm w gnieździe obok czerwiu. Początkowo składają miód do nadstawki jak jest ciepło. Gdy noce staną się być zimne wtedy o ile jest krata to przenoszą miód do gniazda. Nawłoć kwitnie najintensywniej w czasie, gdy pszczoły zaczynają zimowe przygotowania. Należy tak ułożyć gniazda by móc odebrać jak najwięcej tego miodu. Część zbiorów i tak pozostaje jako ich pokarm.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 sierpnia 2019, 12:09 - czw 
astroludek pisze:
A niech mi ktoś napisze jak to się tą nawłoć bierze? Bo ja tak szwędam się na tym forum od paru lat, obiecują obiecują i nikt nie chce pokazać i wytłumaczyć... :(


to nie jest prosty temat :roll: pytaj kolegi olemiodek, wszystko Ci wytłumaczy :wink:


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2415 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45 ... 49  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji