FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 15:23 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2415 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 49  Następna
Autor Wiadomość
Post: 01 września 2018, 00:12 - sob 
Tobiasz pisze:
szymek1,
A w jakim celu o tyle wcześniej zrobiłeś syrop?


Pracuje zawodowo a po za tym mam inne obowiazki ,rozmieszanie cukru na ponad 50 rodzin to jest maraton .rozmieszalem wczesniej i zlalem do wiader by sobie przygotowac ,akurat wtedy mialem czas ,
Jutro zleje to co jest w mieszalniku i rozmieszam kolejna porcje .


Na górę
  
 
Post: 01 września 2018, 02:06 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
szymek1 pisze:
Tobiasz pisze:
szymek1,
A w jakim celu o tyle wcześniej zrobiłeś syrop?


Pracuje zawodowo a po za tym mam inne obowiazki ,rozmieszanie cukru na ponad 50 rodzin to jest maraton .rozmieszalem wczesniej i zlalem do wiader by sobie przygotowac ,akurat wtedy mialem czas ,
Jutro zleje to co jest w mieszalniku i rozmieszam kolejna porcje .
Zrób dobrą gorzałkę i zaproś wszystkie uczestników forum ale będzie zabawa.pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 września 2018, 19:03 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
BARciak, Co rejon to inny stan rzeczy. Kilka rodzin można w kilka godzin zrobić. U mnie do późna gryka kwitła i jeszcze coś tam kwiatu jest, miodobranie mam dopiero w połowie i układanie też. Mówisz że pszczoły same układają, ja też tak myślałam przez 12, 13 lat. Teraz Ci powiem, że jeśli nie chce się mieć w pewnym momencie, przy złym ustawieniu pokarmu, dwóch kłębów ratunkowych albo jednego osypanego z boku a z drugiej strony pokarm, to warto ułożyć. ,,Łoże'' powinno być z jednego boku lub z przodu. Przy długości ramki wielkopolskiej, w naszym klimacie. Przy ramkach długich nie ma co grzebać, warszawskie itp bo droga pokarmowa jest prosta. Pszczoły ,,Łoże '' robią zazwyczaj po środku, same, bo w naturze plastry są zazwyczaj długie.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 września 2018, 20:25 - sob 

Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 17:40 - ndz
Posty: 774
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Łódzki-wschodni
idzia12 pisze:
Teraz Ci powiem, że jeśli nie chce się mieć w pewnym momencie, przy złym ustawieniu pokarmu, dwóch kłębów ratunkowych albo jednego osypanego z boku a z drugiej strony pokarm, to warto ułożyć.
A to daje szansę na dobrą zimowlę pszczół i spokój pszczelarzowi. Przy tej pogodzie która mamy i jaką zapowiadają na wrzesień będzie jeszcze potrzebna korekta '"wycentrowania" gniazda, zapowiada się długie czerwienie i nawet przy zalanych gniazdach będą czerwić, niewiele bo niewiele ale będą i kłąb zawiążą na najmłodszym czerwiu, jak przegapimy ten moment ostatniej korekty to będzie "biada" przy normalnej zimie. Piszę to w kontekście ramki D.

_________________
Pozdrawiam
Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 września 2018, 20:28 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
idzia12 pisze:
Mówisz że pszczoły same układają, ja też tak myślałam przez 12, 13 lat. Teraz Ci powiem, że jeśli nie chce się mieć w pewnym momencie, przy złym ustawieniu pokarmu, dwóch kłębów ratunkowych albo jednego osypanego z boku a z drugiej strony pokarm, to warto ułożyć. ,,Łoże'' powinno być z jednego boku lub z przodu.

dokładnie to samo miałem a teraz układam i zalewam ile tylko wezmą wtedy się zaleją i siedzą na tym grzecznie do wiosny i nie ma problemu z czerwieniem albo że braknie na środku a boki pełne jedzenia i przezimuje połówka kłębu albo padną z głodu, do tego daje się ile trzeba i wiadomo że starczy do wiosny przy zbyt dużym gnieździe nie ma tej pewności albo trzeba lać jak głupi syrop i dawać po 20kg na ul a na przedwiośniu latać z ciastem, najbardziej problematyczna jest sprawa ramki wielkopolskiej przy innych jest lepiej

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 września 2018, 20:35 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
BARciak pisze:
szymek1 pisze:
ostatnie miodobrania

Już po, przynajmniej u mnie. Reszta dla nich żeby nie było żem skąpy :wink:
szymek1 pisze:
leczenie karmienie

Wieczorna robota jak nie latają. Chyba, że inwert to ewentualnie przez dzień. Leczenie róznie wygląda u każdego.
szymek1 pisze:
wcześniej układanie gniazd

W większości przypadków same się ułożyły. Ja nie rozumiem tego latania żeby gniazda układać, ale może za głupi na to jestem jak niektórzy tu mi sugerowali :wink:



Jeszcze daleka droga przed Tobą żeby dojść do pszczelarskiej wiedzy i praktyki


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 września 2018, 20:40 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
henry650 pisze:
BARciak pisze:
szymek1 pisze:
ostatnie miodobrania

Już po, przynajmniej u mnie. Reszta dla nich żeby nie było żem skąpy :wink:
szymek1 pisze:
leczenie karmienie

Wieczorna robota jak nie latają. Chyba, że inwert to ewentualnie przez dzień. Leczenie róznie wygląda u każdego.
szymek1 pisze:
wcześniej układanie gniazd

W większości przypadków same się ułożyły. Ja nie rozumiem tego latania żeby gniazda układać, ale może za głupi na to jestem jak niektórzy tu mi sugerowali :wink:



Jeszcze daleka droga przed Tobą żeby dojść do pszczelarskiej wiedzy i praktyki


henry
henry650, Przecież to wszystko jest tak łatwe i proste .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 września 2018, 20:47 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
pawel. pisze:
henry650 pisze:
BARciak pisze:
szymek1 pisze:
ostatnie miodobrania

Już po, przynajmniej u mnie. Reszta dla nich żeby nie było żem skąpy :wink:
szymek1 pisze:
leczenie karmienie

Wieczorna robota jak nie latają. Chyba, że inwert to ewentualnie przez dzień. Leczenie róznie wygląda u każdego.
szymek1 pisze:
wcześniej układanie gniazd

W większości przypadków same się ułożyły. Ja nie rozumiem tego latania żeby gniazda układać, ale może za głupi na to jestem jak niektórzy tu mi sugerowali :wink:



Jeszcze daleka droga przed Tobą żeby dojść do pszczelarskiej wiedzy i praktyki


henry
henry650, Przecież to wszystko jest tak łatwe i proste .pawel


Wygląda że nie dla wszystkich


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 września 2018, 22:03 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
idzia12, ja też je poprawiam więc wiem o co Ci chodzi :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2018, 12:14 - ndz 
Marekp57 pisze:
A to daje szansę na dobrą zimowlę pszczół i spokój pszczelarzowi. Przy tej pogodzie która mamy i jaką zapowiadają na wrzesień będzie jeszcze potrzebna korekta '"wycentrowania" gniazda, zapowiada się długie czerwienie i nawet przy zalanych gniazdach będą czerwić, niewiele bo niewiele ale będą i kłąb zawiążą na najmłodszym czerwiu, jak przegapimy ten moment ostatniej korekty to będzie "biada" przy normalnej zimie. Piszę to w kontekście ramki D.


Ja jeszcze w październiku pszczoły podkarmiam jak jest tylko możliwości odpowiednia pogoda to daje po kilu lub dwa kg cukru jeszcze ,dla świętego spokoju.


Na górę
  
 
Post: 02 września 2018, 12:53 - ndz 
Ja u siebie już ułożyłem gniazda do zimy w rodzinach produkcyjnych wyciągnąłem po jednej ramce od północnej strony więcej się nie da wyciągnąć wszystko jest zaczerwione :roll: taki ze mnie specjalista :haha:

Co roku mam ten sam problem. Jedyne wyjście to przełożyć po ramce z czerwiem do jakichs słabszych odkładów nic więcej nie mogę zrobić.


Na górę
  
 
Post: 02 września 2018, 15:47 - ndz 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
szymek1, pytam bez złośliwości. Co się stało w takim razie że w tym roku takie słabe rodziny wyszły ci z zimy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2018, 17:56 - ndz 
astroludek pisze:
szymek1, pytam bez złośliwości. Co się stało w takim razie że w tym roku takie słabe rodziny wyszły ci z zimy?


Mysle ze pogoda dala w kosc ,caly marzec byl mrozny matki nie czerwily do kwietnia .nie tylko u mnie tak bylo .pasieka stoi na przeciagu to tez opoznia rozwuj wiosenny.


Na górę
  
 
Post: 02 września 2018, 18:13 - ndz 
Mnie sie ciagle wydaje ze mam slabe rodziny dlatego miodu nie nosza :roll: ale jak ostatnio bylem u kilku pszczelarzy ogladalem ich pszczoly to widze ze rodziny ktore mam niczym od tamtych nie odbiegaja .ludzie kupuja ode mnie pszczoly i mowia mi ze miodu ladnie przyniosly sa zadowoleni .nie wiem sam ,moze ja nie umiem tym pokierowac ,moze terem przepszczelony ? Taka d,,,, ze mnie nie pszczelarz ech.


Na górę
  
 
Post: 02 września 2018, 20:58 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
szymek1 pisze:
Mnie sie ciagle wydaje ze mam slabe rodziny dlatego miodu nie nosza ale jak ostatnio bylem u kilku pszczelarzy ogladalem ich pszczoly to widze ze rodziny ktore mam niczym od tamtych nie odbiegaja

ja miałem takie myślenice kilka lat temu jak widziałem co ludzie wywozili na rzepak i chwalili się rekordowymi zbiorami a ja miałem dużo ładniejsze rodziny i miodu było tyle co kot napłakał, ludzie opowiadają bajki w realu a tym bardziej w internetach, jak sie handluje nie swoim miodem to też trzeba wytłumaczyć klientowi skąd się go ma :roll: o praktykach z zabieraniem całego miodu z ula i dawaniem w zamian syropu cukrowego nie będę się rozwodził bo duża liczba osób tak robi a co najlepsze jest to dla nich normalne i nie widzą w tym nic dziwnego :oops:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2018, 21:12 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
BARciak pisze:
W większości przypadków same się ułożyły. Ja nie rozumiem tego latania żeby gniazda układać, ale może za głupi na to jestem jak niektórzy tu mi sugerowali
No, ale jak będziesz chciał zbierać miodzik z nawłoci to chyba jednak układanie Cię nie ominie. Wtedy potrzeba jest innego podejścia do przygotowania pszczół na zimę.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2018, 21:14 - ndz 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Rok, który na szczęście dobiega końca /myślimy o pszczołach/ rżeczywiście nalezy do wyjątkowo nietypowych. W moim regionie 6 stycznia /Trzech Króli/ pszczoły dokonują oblatu, 17oC. Matki podjęły czerwienie ,następnie załamanie. Temperatury poszybowały w dół. W miesiącach marzec, kwiecień kiedy rozwój powinien być bardzo dynamiczny mamy wyhamowanie . Równolegle flora wynikiem ogólnie ciepłej, suchej zimy nie spowalnia.
Rzepak ,sady, mniszek rozpoczynają kwitnienie a pszczól nie przybywa .
Przez nietypowe rozłożenie temperatur okresu zimowego pszczoly nie nadążają ,brakuje pokarmu, młodej pszczoły , obserujemy wczesno wiosenny regres. Czas jednak płynie dalej .Odpowiednie działania -reanimacja wykonana w czasie przez pszczelarza powodują, że udaje sie pozyskac troche rzepaku a tropikalne temperatury powoduja wyjątkową obfitość akacji, która tam gdzie występuje ratuje sezon. Póżniej już tylko pustynia, lipy troszkę dla osłody a następnie totalna bryndza, Na dwadzieścia rodzin 1 rójka. Jak nie ma rójek to po co trzymać trutnie pod parą. Pozyskanie dobergo nasienia w pierwszym okresie hodowli prawie niemożliwe.
Na 100 prób pobrania tylko 5 szt z dojrzałym nasieniem. Potwierdzenie mamy w naturze pierwsze matki unasienniane z lotu owszem zaczynają czerwić ale trutowo.Rok wyjatkowo odmienny ale patrzac z drugiej strony
jak uczy pokory i ile funduje doświadczeń. Na dzień dzisiejszy rany opatrzone ,wygojone i jedziemy dalej.
Pozdawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2018, 21:17 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
szymek1 pisze:
Ja jeszcze w październiku pszczoły podkarmiam jak jest tylko możliwości odpowiednia pogoda to daje po kilu lub dwa kg cukru jeszcze ,dla świętego spokoju.

Po co? Początkiem października pszczoły znacznie ograniczają aktywność gruczołów gardzielowych , lepiej podkarmić inwertem.
szymek1 pisze:
Ja u siebie już ułożyłem gniazda do zimy w rodzinach produkcyjnych wyciągnąłem po jednej ramce od północnej strony więcej się nie da wyciągnąć wszystko jest zaczerwione

Trzeba przerwać to szaleństwo w czerwieniu , wykańcza długowieczną pszczołę zimową , a pszczoła która się wygryzie w październiku nie przeżyje zimy i w grudniu znowu będą dwie uliczki pszczół.
szymek1 pisze:
Mnie sie ciagle wydaje ze mam slabe rodziny dlatego miodu nie nosza

Warunkiem uzyskania miodu rzepakowego , jest gwałtowny rozwój wiosenny , trzeba dobrać takie rasy i linie , które to gwarantują . Jak dobierzesz sobie dobre pszczoły , to sam się zdziwisz w jakim dobrym terenie pszczelarzysz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2018, 21:36 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
Hieronim pisze:
Warunkiem uzyskania miodu rzepakowego , jest gwałtowny rozwój wiosenny , trzeba dobrać takie rasy i linie , które to gwarantują . Jak dobierzesz sobie dobre pszczoły , to sam się zdziwisz w jakim dobrym terenie pszczelarzysz

Zgadzam się Tobą, ale sam rozwój nie wystarcza i do tego zimować silne rodziny a one gwarantują szybki rozwój wiosenny - koło się zamyka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2018, 21:44 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Hieronim pisze:
Warunkiem uzyskania miodu rzepakowego , jest gwałtowny rozwój wiosenny , trzeba dobrać takie rasy i linie , które to gwarantują . Jak dobierzesz sobie dobre pszczoły , to sam się zdziwisz w jakim dobrym terenie pszczelarzysz

Ja to jeszcze muszę spróbować ograniczyć matki w czerwieniu aby skład rodziny był najlepszy do zbierania miodu z rzepaku.
Cały czas mam obawy, że jak matkę ogranicze na kilku ramkach to pszczoły się wyroja przy 3 dniach załamania pogody w środku trwania pożytku.

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2018, 21:51 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Jarek pisze:
Ja to jeszcze muszę spróbować ograniczyć matki w czerwieniu aby skład rodziny był najlepszy do zbierania miodu z rzepaku.
Cały czas mam obawy, że jak matkę ogranicze na kilku ramkach to pszczoły się wyroja przy 3 dniach załamania pogody w środku trwania pożytku.

Po co , ja dodaję na rzepaku, o ile siła rodziny pozwala, korpus węzy do odbudowania i zaczerwienia , obfitość pokarmu jest tak wielka , że rozwój rodziny mamy za darmo. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2018, 22:02 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Ale wtedy odbudowuja węzę kosztem miodu. Nie po to cały ten rok zmuszalem pszczoły do charówy przy odbudowie ramek żeby w przyszłym znowu dawać im węzę ;)

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2018, 22:05 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jarek pisze:
Nie po to cały ten rok zmuszalem pszczoły do charówy przy odbudowie ramek żeby w przyszłym znowu dawać im węzę


szczęście początkującego wszystko w pasiece dobrze bo dużo węzy po kilku latach mija bo ludzie zaczynają dawać coraz mniej węzy a reszta sama przychodzi, węza to podstawa im więcej tym lepiej mi nawet teraz budują

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2018, 22:08 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
JM pisze:
BARciak pisze:
W większości przypadków same się ułożyły. Ja nie rozumiem tego latania żeby gniazda układać, ale może za głupi na to jestem jak niektórzy tu mi sugerowali
No, ale jak będziesz chciał zbierać miodzik z nawłoci to chyba jednak układanie Cię nie ominie. Wtedy potrzeba jest innego podejścia do przygotowania pszczół na zimę.

Nawłoci raczej nigdy nie odbieram bo nie jest jej dużo. Zostawiam ją jako urozmaicenie syropu cukrowego. Chyba, że się za bardzo zalewają ta jak w 2017 i częściowo w tym roku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2018, 22:09 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Jarek pisze:
Ale wtedy odbudowuja węzę kosztem miodu. Nie po to cały ten rok zmuszalem pszczoły do charówy przy odbudowie ramek żeby w przyszłym znowu dawać im węzę ;)

Węzę odbudują za darmo , a jak będzie akurat "górka" rzepakowa , to taki korpus nie tylko odbudują , ale zaleją miodem i zasklepią , :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2018, 22:18 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Jarek pisze:
Ale wtedy odbudowuja węzę kosztem miodu.
Żadnym tam kosztem miodu. Gruczoły woskowe pszczół dobrze karmionych, a przy dobrym pożytku tak są właśnie karmione, wydzielają wosk tak czy siak, czy budują plastry czy nie budują. Jak nie budują, to po prostu ten wosk jest tracony.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2018, 22:42 - ndz 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
kudlaty pisze:
szymek1 pisze:
Mnie sie ciagle wydaje ze mam slabe rodziny dlatego miodu nie nosza ale jak ostatnio bylem u kilku pszczelarzy ogladalem ich pszczoly to widze ze rodziny ktore mam niczym od tamtych nie odbiegaja

ja miałem takie myślenice kilka lat temu jak widziałem co ludzie wywozili na rzepak i chwalili się rekordowymi zbiorami a ja miałem dużo ładniejsze rodziny i miodu było tyle co kot napłakał, ludzie opowiadają bajki w realu a tym bardziej w internetach, jak sie handluje nie swoim miodem to też trzeba wytłumaczyć klientowi skąd się go ma :roll: o praktykach z zabieraniem całego miodu z ula i dawaniem w zamian syropu cukrowego nie będę się rozwodził bo duża liczba osób tak robi a co najlepsze jest to dla nich normalne i nie widzą w tym nic dziwnego :oops:


Bajki ,to Ty opowiadasz . Powywoź parę lat na rzepak ,to się przekonasz.
Rodziny mogą byś średniaki a miodu zawsze przyniosą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2018, 22:45 - ndz 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
szymek1 pisze:
Marekp57 pisze:
A to daje szansę na dobrą zimowlę pszczół i spokój pszczelarzowi. Przy tej pogodzie która mamy i jaką zapowiadają na wrzesień będzie jeszcze potrzebna korekta '"wycentrowania" gniazda, zapowiada się długie czerwienie i nawet przy zalanych gniazdach będą czerwić, niewiele bo niewiele ale będą i kłąb zawiążą na najmłodszym czerwiu, jak przegapimy ten moment ostatniej korekty to będzie "biada" przy normalnej zimie. Piszę to w kontekście ramki D.


Ja jeszcze w październiku pszczoły podkarmiam jak jest tylko możliwości odpowiednia pogoda to daje po kilu lub dwa kg cukru jeszcze ,dla świętego spokoju.


Zastanawiasz się czasami Grzesiu co piszesz ?
W zeszłym roku panika była w marcu,że pokarmu brak . W tym roku,że słabe itd .... To gdzie ten święty spokój ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2018, 04:26 - pn 
Hieronim pisze:
Trzeba przerwać to szaleństwo w czerwieniu , wykańcza długowieczną pszczołę zimową , a pszczoła która się wygryzie w październiku nie przeżyje zimy i w grudniu znowu będą dwie uliczki pszczół.


Spokojnie ,dzis bede wybieral miod i zaczynam karmienie ,przestana czerwic jak szalone .
Marcin pisze:
Zastanawiasz się czasami Grzesiu co piszesz ?
W zeszłym roku panika była w marcu,że pokarmu brak . W tym roku,że słabe itd .... To gdzie ten święty spokój ?


O jakiej panice Ty piszesz :?: ja przy pszczolach robie na totalnym luzie ,wiem co jak i kiedy robic .zle odbierasz moje wpisy kolego z za miedzy :P
Tyle ze ja nikomu uli pod nos nie podstawiam :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 03 września 2018, 07:26 - pn 
Marcin, Marcin wiem dobrze że kudłaty nie przypadł Ci do gustu bo nie chciał Ci zrobić uli w cenie materiału :lol:
Ja mam zupełnie odmienne zdanie na jego temat .Chłop ma dwie kulki między nogami jest bardzo konkretny i jeden z niewielu tu na forum którzy pisze jak jest naprawdę .Wiele mi pomógł i bardzo fajny człowiek z niego jest .malo jest takich ...


Na górę
  
 
Post: 03 września 2018, 12:35 - pn 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
szymek1 pisze:
Hieronim pisze:
Trzeba przerwać to szaleństwo w czerwieniu , wykańcza długowieczną pszczołę zimową , a pszczoła która się wygryzie w październiku nie przeżyje zimy i w grudniu znowu będą dwie uliczki pszczół.


Spokojnie ,dzis bede wybieral miod i zaczynam karmienie ,przestana czerwic jak szalone .
Marcin pisze:
Zastanawiasz się czasami Grzesiu co piszesz ?
W zeszłym roku panika była w marcu,że pokarmu brak . W tym roku,że słabe itd .... To gdzie ten święty spokój ?


O jakiej panice Ty piszesz :?: ja przy pszczolach robie na totalnym luzie ,wiem co jak i kiedy robic .zle odbierasz moje wpisy kolego z za miedzy :P
Tyle ze ja nikomu uli pod nos nie podstawiam :mrgreen:


O twoje panice pisze zeszłego roku z zeszłego roku ..... poczytaj w archiwum :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2018, 12:49 - pn 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
szymek1 pisze:
Marcin, Marcin wiem dobrze że kudłaty nie przypadł Ci do gustu bo nie chciał Ci zrobić uli w cenie materiału :lol:
Ja mam zupełnie odmienne zdanie na jego temat .Chłop ma dwie kulki między nogami jest bardzo konkretny i jeden z niewielu tu na forum którzy pisze jak jest naprawdę .Wiele mi pomógł i bardzo fajny człowiek z niego jest .malo jest takich ...


No masz racje . Wazeliniarzem twojego pokroju nie jestem .
A Kudłaty ,to ciągle niezadowolony, filozof wiejski :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2018, 12:50 - pn 
Marcin, Jakie posty z zeszłego roku :?: Przecież ja na Forum Jestem od 10 marca bieżącego roku Marcin już całkiem się zamotałeś w tym wszystkim :haha: PS Nie pij tyle piwka bo źle działa na szare komórki :P


Na górę
  
 
Post: 03 września 2018, 13:33 - pn 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
szymek1 pisze:
Marcin, Jakie posty z zeszłego roku :?: Przecież ja na Forum Jestem od 10 marca bieżącego roku Marcin już całkiem się zamotałeś w tym wszystkim :haha: PS Nie pij tyle piwka bo źle działa na szare komórki :P


No od marca. Ponieważ pewnej soboty po pijaku wszystkim naubliżałeś i Cie Barciak wywalił :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2018, 17:51 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
szymek1 pisze:
Hieronim pisze:
Trzeba przerwać to szaleństwo w czerwieniu , wykańcza długowieczną pszczołę zimową , a pszczoła która się wygryzie w październiku nie przeżyje zimy i w grudniu znowu będą dwie uliczki pszczół.


Spokojnie ,dzis bede wybieral miod i zaczynam karmienie ,przestana czerwic jak szalone .
Marcin pisze:
Zastanawiasz się czasami Grzesiu co piszesz ?
W zeszłym roku panika była w marcu,że pokarmu brak . W tym roku,że słabe itd .... To gdzie ten święty spokój ?


O jakiej panice Ty piszesz :?: ja przy pszczolach robie na totalnym luzie ,wiem co jak i kiedy robic .zle odbierasz moje wpisy kolego z za miedzy :P
Tyle ze ja nikomu uli pod nos nie podstawiam :mrgreen:



Moje już prawie gotowe raz po 5l dostały i walka z warrozą rozpoczęta czekaja na drugi strzał jedzonka i pózniej na uzupełnienie zapasów


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2018, 19:42 - pn 
henry650, jak tam z warroza sprawdzales ile polecialo ? Ja wczoraj pierdyknalem 2 rodziny ambrozolen to dzis sie ladnie sypnelo he .nie bylo nie bylo a tu nagle kuku .wylazly zajzajery z czerwiu trutowego i siedza na pszczolach.dzis nie mielem czasu oralem ursusem :) ale jutro sciagam wszystkie miodnie i biore sie za warroze . :pala:
Ps.najlepsza warroza to martwa warroza :!:


Na górę
  
 
Post: 03 września 2018, 19:48 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
szymek1 pisze:
henry650, jak tam z warroza sprawdzales ile polecialo ? Ja wczoraj pierdykalem 2 rodziny ambrozolen to dzis sie ladnie sypnelo he .nie bylo nie bylo a tu nagle kuku .wylazly zajzajery z czerwiu trutowego i siedza na pszczolach.dzis nie mielem czasu oralem ursusem :) ale jutro sciagam wszystkie miodnie i biore sie za warroze . :pala:
Ps.najlepsza warroza to martwa warroza :!:



Wszystko zależy w której pasiece koło domu jedynie sklenr g10 reszta spoko w zeszłym roku w większości tragedia była ale spadła ta z pszczoły jeszcze pod zasklepem jest na pewno


Henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2018, 19:52 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
szymek1 pisze:
wylazly zajzajery z czerwiu trutowego

Skąd ty o tej porze roku czerw trutowy wytrzasnąłeś jak ponoć słabe masz? Nawet te co są teraz na 2 korpusach do połowy sierpnia wszystko wywaliły. Strutowiało coś? :wink:
henry650 pisze:
koło domu jedynie sklenr g10

Ostatnią szansę dałem tej pszczole, ale nastawiony jestem, że raczej będzie to co zawsze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2018, 19:57 - pn 
BARciak pisze:
szymek1 pisze:
wylazly zajzajery z czerwiu trutowego

Skąd ty o tej porze roku czerw trutowy wytrzasnąłeś jak ponoć słabe masz? Nawet te co są teraz na 2 korpusach do połowy sierpnia wszystko wywaliły. Strutowiało coś?


Slaby to ja jestem jak czytam niektore wpisy :haha: slabe pszczoly mialem wiosna a teraz jest koniec lata .zagladalem do pszczol z miesiac temu to bylo czerwiu trutowego jeszcze hoho .takie biedy mam :P. Slaniaja sie z glodu na nogach :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 03 września 2018, 20:27 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
BARciak pisze:
szymek1 pisze:
wylazly zajzajery z czerwiu trutowego

Skąd ty o tej porze roku czerw trutowy wytrzasnąłeś jak ponoć słabe masz? Nawet te co są teraz na 2 korpusach do połowy sierpnia wszystko wywaliły. Strutowiało coś? :wink:
henry650 pisze:
koło domu jedynie sklenr g10
Ostatnią szansę dałem tej pszczole, ale nastawiony jestem, że raczej będzie to co zawsze.


U mnie się sprawdza zwłaszcza ta od Stantom



Henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2018, 20:35 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
henry650, właśnie od niego kupiłem, bo jeszcze nie narzekałem na jego matki, a wręcz przeciwnie- chwalę. Obym i na te nie musiał narzekać :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2018, 21:19 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
BARciak pisze:
henry650, właśnie od niego kupiłem, bo jeszcze nie narzekałem na jego matki, a wręcz przeciwnie- chwalę. Obym i na te nie musiał narzekać :)


Nie napisałem dokonca bo pisałem z telefonu zematka g10 koło domu to reproduktorka z austri a od Stantoma stacjonuja w lesie i tam własnie tez jest mniej warrozy a mimo kiepskiego roku własnie sklenar g10 od Tomka miała najwięcej miodu


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 września 2018, 20:43 - śr 

Rejestracja: 09 września 2013, 21:57 - pn
Posty: 199
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Spadź odwirowana i wszystko gotowe do karmienia.
Wczoraj dostały coś minimalnie na zapas i po zakończeniu leczenia zalewam inwertem.

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 września 2018, 20:54 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
taki_nick,
Gdzie kupione i ile kosztowały , stojaki ;) .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 września 2018, 21:37 - śr 

Rejestracja: 09 września 2013, 21:57 - pn
Posty: 199
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
baru0 pisze:
taki_nick,
Gdzie kupione i ile kosztowały , stojaki ;) .

Coś kupione, coś zrobione...
Ze zwykłej stali pewnie połowę taniej ale trzeba malować.
Rzecz na lata wiec starałem się zrobić z dobrego materiału.
viewtopic.php?f=100&t=18332&p=332703#p332703


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 września 2018, 22:31 - śr 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 16 stycznia 2017, 11:44 - pn
Posty: 13
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Beskid Żywiecki
idzia12 pisze:
BARciak, Co rejon to inny stan rzeczy. Kilka rodzin można w kilka godzin zrobić. U mnie do późna gryka kwitła i jeszcze coś tam kwiatu jest, miodobranie mam dopiero w połowie i układanie też. Mówisz że pszczoły same układają, ja też tak myślałam przez 12, 13 lat. Teraz Ci powiem, że jeśli nie chce się mieć w pewnym momencie, przy złym ustawieniu pokarmu, dwóch kłębów ratunkowych albo jednego osypanego z boku a z drugiej strony pokarm, to warto ułożyć. ,,Łoże'' powinno być z jednego boku lub z przodu. Przy długości ramki wielkopolskiej, w naszym klimacie. Przy ramkach długich nie ma co grzebać, warszawskie itp bo droga pokarmowa jest prosta. Pszczoły ,,Łoże '' robią zazwyczaj po środku, same, bo w naturze plastry są zazwyczaj długie.

Czy możesz napisać coś więcej o robieniu "łoża"?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 września 2018, 22:23 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Czerw należy przesunąć do wylotka( zabudowa ciepła) lub na jeden bok ( zabudowa zimna) idealnie od wschodu lub południa, jeśli jest możliwość. Dalej reszta ramek przeczerwionych na końcu może być jasna lub węza, pierzga. Jasna jeśli nie ma ciemniejszych. Czerw się wygryzie i tam uwiąże się kłąb zimowy. Miejsce po czerwiu ostatnim to ,,łoże''. Jasnych ramek nie może być w środku ani pierzgi. Jasne są zimne, pierzga przegradza i jest za mało węglowodanów .

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 września 2018, 22:26 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
idzia12 pisze:
Jasnych nie czerwionych ramek nie może być w środku. Są zimne.

A co w takim razie z pszczelarzami, którzy zimują na tzw węzie czyli na nie przeczerwionych plastrach?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 września 2018, 22:31 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Jak wszystkie jasne, to nie mają wyjścia i wszystkie są jednakowe. Gorzej gdy są mieszane, to niechętnie takie jasne ramki obsiadają. Albo wszystkie jasne albo jak opisałam. Tak samo jest z późnymi odkładami.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 września 2018, 22:33 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
idzia12, i o to mi chodziło :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2415 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 49  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji