FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 kwietnia 2024, 21:48 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2415 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 49  Następna
Autor Wiadomość
Post: 04 listopada 2018, 18:50 - ndz 
No pewnie ze nie idzcie ,ktos przeciez musi zarobic na pszczplach wiosna .ech .po co ja to wszystko pisze ,po jakiego grzyba :thank:


Na górę
  
 
Post: 04 listopada 2018, 19:13 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
szymek1 pisze:
No pewnie ze nie idzcie ,ktos przeciez musi zarobic na pszczplach wiosna .ech .po co ja to wszystko pisze ,po jakiego grzyba :thank:

Można i teraz zarobić na pszczołach.
Przyjedź, wybierzesz sobie losowo jeden ul z pszczołami, dasz 400 zł i pozwolę Ci kopać i bebeszyć eksperymentalnie w tym ulu i przekonasz się jak zimują pszczoły do których nie zaglądałem już trzy miesiące i nie będę przez następne trzy.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2018, 19:17 - ndz 

Rejestracja: 10 lutego 2013, 20:06 - ndz
Posty: 383
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
szymek1 pisze:
........ech .po co ja to wszystko pisze ,po jakiego grzyba :thank:

No właśnie po jakiego grzyba?

_________________
Jestem pszczelarzem i kolekcjonerem kapsli. Jeśli masz jakieś kapsle napisz do mnie na PW, lub maila. Moja kolekcja: http://www.janko-kapsle.prv.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2018, 21:24 - ndz 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 29 sierpnia 2018, 08:46 - śr
Posty: 21
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: Parczew
polbart pisze:
Teraz nie wolno zaglądać do uli i przeglądać gniazd.
Pszczoły ułożyły sobie i pobudowały wszystko po swojemu na zimę.
Nie można tego zniszczyć.
:D


Właśnie,
A tylko ciepło się rzuci i błyśnie słońce przewalają ramka po ramce w poszukiwaniu nie wiem czego.
Ręce opadają to czytać i oglądać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 listopada 2018, 08:14 - pn 
ociec, ma znaczenie temperatura a wiem ze jest z tym roznie ,np w malopolsce bylo wyjatkowo cieplo w pazdzierniku ,i ma znaczenie rasa pszczol ,dlaczego w jednym ulu nie czerwia a w innym powalki cieple a pszczoly nosza wode z poidla .ja wiem jak powinni sie przygotowac pszczoly do zimy i wiem tez zegrzebanie w listopadzie w ulach nie jest zbyt madre ale byla awaryjna sytuacja i podjalem decyzje zagladniecia .bylo cieplo pszczoly rozklebione ,nic im nie zaszkodzilem .te matki co tak czerwia jak glupie pojda do wymiany i tyle .
Listopad listopadowi nie rowny ,bylo plus 20st a mogolo byc minus 5 st.


Na górę
  
 
Post: 05 listopada 2018, 16:15 - pn 
szymek1 pisze:
te matki co tak czerwia jak glupie pojda do wymiany i tyle .


a mówiłeś, że to "młode matki z późnych odkładów, które musza się wyszaleć"
a teraz chcesz już wymieniać ???? :roll:


Na górę
  
 
Post: 05 listopada 2018, 18:34 - pn 
pszczolkamaja01 pisze:
szymek1 pisze:
te matki co tak czerwia jak glupie pojda do wymiany i tyle .


a mówiłeś, że to "młode matki z późnych odkładów, które musza się wyszaleć"
a teraz chcesz już wymieniać ???? :roll:


Bede je obserwowal i Ciebie tez...


Na górę
  
 
Post: 05 listopada 2018, 21:10 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
szymek1 pisze:
te matki co tak czerwia jak glupie pojda do wymiany i tyle .
no to zrobiłeś reklamę primorskiej,przypadkiem i prawda wyjdzie. :D :D :D

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 listopada 2018, 22:15 - pn 
bo lubię pisze:
szymek1 pisze:
te matki co tak czerwia jak glupie pojda do wymiany i tyle .
no to zrobiłeś reklamę primorskiej,przypadkiem i prawda wyjdzie. :D :D :D


Niekoniecznie pszczoły by ocenić trzeba je mieć przynajmniej ze trzy sezony tak myślę to jest drugi sezon a matki które czerwia to są matki F2 i też nie wiadomo z kim się obleciały. Generalnie nie mam zamiaru trzymać pszczół które czerwia cały rok


Na górę
  
 
Post: 06 listopada 2018, 12:11 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Pszczelarz :
szymek1 pisze:
Generalnie nie mam zamiaru trzymać pszczół które czerwia cały rok

Pszczoły : Już listopad a on nie daje nam spokoju i burzy nam porządek w ulu - ciągle grzebie . Zmusza nas do ciągłej pracy . Nasza zestresowana Matula ze zdenerwowania sieje jajkami gdzie popadnie . Chyba na przyszły rok zmienimy opiekuna i polecimy do sąsiada . Ten już od sierpnia nie zagląda do uli - fajny facet .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2018, 12:18 - wt 
paraglider, Januszu ,ech ...masz duzo racji ,ale ja sie caly czas ucze i szkoda mi wymiatac wiosna pszczol .caly sezon tyle sie narobie by cos z tego bylo .
Ps.prawie wszystkie przegladnalem a inne nie czerwia :P


Na górę
  
 
Post: 06 listopada 2018, 15:39 - wt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Byłem w pasiece i tylko w 1 ulu powałka ciepła(H47), a reszta ma zimno. Z ciekawości popełniłem grzecha ciężkiego i w każdym ulu rozsunąłem lekko ramki w środku kłębu(pszczoły już częściowo skłębione mimo temperatury, widać że zimę czują :mrgreen: ). W znacznej większości uli czerwiu brak, a tam gdzie się zdarzy, że jest to jest to ilość max wielkości dłoni na 1 ramce w środku kłębu. Tylko 1 rodzina Sklenara H47 ma pół ramki czerwiu i jest to jedyna taka rodzina w pasiece z większą ilością czerwiu. Widocznie moje pszczoły nie czytają internetu ani nie oglądają YouTube'a przez co nie poszły za "modą" :mrgreen:
Więc i ja nie idę za modą i robię urlop do wiosny :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2018, 16:05 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3960
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
BARciak pisze:
Byłem w pasiece i tylko w 1 ulu powałka ciepła(H47), a reszta ma zimno. W znacznej większości uli czerwiu brak, a tam gdzie się zdarzy, że jest to jest to ilość max wielkości dłoni na 1 ramce w środku kłębu.

To bardzo dziwne , mają czerw wielkości dłoni , a nie grzeją ,lepiej to sprawdzić a nie jechać na urlop. :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2018, 18:13 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Na 80 zazimowanych rodzin tak wyrywkowo sprawdzilem w 3 miejscówkach po jednej rodzinie i tak to wyglada prima czerwiu brak ,sklenarA1 na jednej ramce czerw zaszyty wielkosci pieści ,i Willy od kolegi Hieronim czrewiu brak wszystkie w/w matki tegoroczne wiecej nie patrze bo mi sie nie chce


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2018, 19:27 - wt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Hieronim pisze:
BARciak pisze:
Byłem w pasiece i tylko w 1 ulu powałka ciepła(H47), a reszta ma zimno. W znacznej większości uli czerwiu brak, a tam gdzie się zdarzy, że jest to jest to ilość max wielkości dłoni na 1 ramce w środku kłębu.

To bardzo dziwne , mają czerw wielkości dłoni , a nie grzeją ,lepiej to sprawdzić a nie jechać na urlop. :mrgreen:

grzeją bo na nim siedzą, ale na taką ilość czerwiu nie będą robić pieca jak przy 8 ramkach czerwiu :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2018, 19:33 - wt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Pogoda jaka jest widzimy wszyscy. Nie tragizujmy z tym przeszkadzaniem i zakłócaniem zimowli.
Zimy nie ma i kto wie czy będzie . Wczoraj pogoda dopisała 20*c i nic nie stało na przeszkodzie abym dokonał wglądu pod kątem czerwienia matek. Kwitnie gorczyca ,facelia, chwasty pszczoły donoszą pyłek wypełnając komórki po wygryzionych pszczołach, te z kolei wykonują oblot. Robota huczy jak przystało na pszczoły. Nie mamy do czynienia z jakimś tam oknem pogodowym, tylko trwającą nieprzerwanie pogodą z temperaturami /dzień i noc/ grubo powyżej zera.
Tak więc 23 rodzinki /tyle posiadam/ zostały przewietrzone i powiem wam ,żadna z rodzin nie zgłosiła reklamacji. :lol:
Zasadniczo w mojej pasiece dominuje krainka i nie było zaskoczenia, matki przy udziale pszczół wyhamowały czerwienie w 18 ulach, w 5 pojawiły się świeże jaja. :blee:
Jak tak dalej będzie ciepło, a na to się zanosi to sytuacja może się niektórym pszczelarzom skomplikować. Moim skromnym zdaniem w regionach gdzie pogoda utrzymuje sie podobnie jak u mnie trzeba wykonać podgląd i dokonać korekt.
Ja to uczyniłem i śpię spokojnie.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2018, 20:10 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
Postanowiłem i ja sprawdzić , rodziny z młodymi matkami Buckfast , zakarmione w ostatnich dniach sierpnia .
https://youtu.be/fayjT1S3Z1w
Od przeszło miesiąca w wszystkich rodzinkach nie ma czerwiu .

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2018, 20:32 - wt 
Andrzeju chyba pierwszy raz napisałeś w sposób zrozumiały całkiem do rzeczy i bez zbędnej filozofii.pozdrawiam :pl:


Na górę
  
 
Post: 06 listopada 2018, 20:51 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
A ja mam fajnie mogę napisać że nie grzebię w ulach,bo przegląda mi je żona :D .
I powiem tak tam gdzie izolatory chmary (bo był czerw 12 października)
teraz zero czerwiu :| .
Ale w rodzinach w których wtedy nie było czerwiu(i nie zakładaliśmy izolatorów)
teraz jest takie fi 8 do 12 cm , nie we wszystkich ale jest :| .
Cztery rodzinki musiały dostać papu :| ,tak że warto patrzeć do uli bo 4x600 :wink: .
Dla mnie warto i dla wielu pewnie też .Pewnie że bym przeżył tą stratę ale pisze to dla tego bo zaczynacie lansować bardzo niebezpieczną modę na niezaglądanie.
A dla kogoś kto ma 4 rodziny to by było 100% .

Byłem też u jednego młodego pszczelarza "na inspekcji " na 4 ule 3 mało pokarmu .
Też uważał że dostały na full wyleczone nie ma co patrzeć .Nie wiadomo osy ,kosmici ? wybrali pokarm? Najprędzej zła ocena ilości czerwiu i poszło w ciałko tłuszczowe.
Dzięki wglądowi i łaskawej pogodzie rodziny uratowane i nie trzeba ciasta w styczniu dawać.
Tak że dajcie sobie na wstrzymanie bo na forum wiedzy szukają ludzie z małym stażem i to ich będzie "bolało najbardziej " .Niech teraz sprawdzają a w zimie Oni i My będziemy spać lepiej .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2018, 20:57 - wt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
szymek1, a może jest tak ,że pierwszy raz zrozumiałeś to co napisałem. Idziesz do przodu jak burza. :haha:
Trzymaj tak dalej .
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2018, 21:02 - wt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
baru0, tak trzymaj sam widzisz efekty.
I jeszcze jedna uwaga taka ilość czerwiu o której piszesz w silnej rodzinie nie jest problemem .Rodzina spokojnie sobie poradzi wystarczy wyobrazić sobie wielkość kuli /kłębu/ inaczej dostępu do pokarmu zgromadzonego na ramkach .
Pozdrawiam :pl:
ps. pozazdrościć żony moja ukochana boi się pszczoły jak myszy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2018, 21:06 - wt 
andrzejkowalski100 pisze:
szymek1, a może jest tak ,że pierwszy raz zrozumiałeś to co napisałem. Idziesz do przodu jak burza. :haha:
Trzymaj tak dalej .
Pozdrawiam :pl:


No widzisz taki osiołek ze mnie, odporny na wiedzę i uparty Pszczelarskie beztalencie :? :haha: :P


Na górę
  
 
Post: 06 listopada 2018, 21:08 - wt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
szymek1, nie trać czasu na pisanie bierz się do roboty ,ucz się i na wszystko przyjdzie czas.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2018, 21:20 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
andrzejkowalski100 pisze:
jedna uwaga taka ilość czerwiu o której piszesz w silnej rodzinie nie jest problemem .Rodzina spokojnie sobie poradzi wystarczy wyobrazić sobie wielkość kuli /kłębu/ inaczej dostęp do pokarmu zgromadzonego na ramkach .

Tak ale u tego młodego (nie dopisałem ) jedna rodzina, siła na 7 ramkach, miała w sumie prawie ramkę czerwiu plus braki w pokarmie i była by kicha .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2018, 21:49 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3960
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
BARciak pisze:
grzeją bo na nim siedzą, ale na taką ilość czerwiu nie będą robić pieca jak przy 8 ramkach czerwiu :wink:

Tak z fizyki przypomnę ,że ciepłe powietrze unosi się do góry i ogrzewa powałkę , a pszczoły jeszcze nie są tak ściśle skłębione aby była taka izolacja.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2018, 22:19 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Panowie zdrowa rodzina prawidłowo zakarmiona na zimę nie ma prawa mieć czerwiu o tej porze roku to nie ciepło decyduje czy matka czerwi czy nie .Grzebanie w ulach to najgorsza rzecz jaką można zrobić gdy pszczoły są w kłębach .Pogrzebcie sobie w nosie czy w innych otworach a ule zostawcie w spokoju :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2018, 22:28 - wt 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
olemiodek pisze:
Panowie zdrowa rodzina prawidłowo zakarmiona na zimę nie ma prawa mieć czerwiu o tej porze roku to nie ciepło decyduje czy matka czerwi czy nie .Grzebanie w ulach to najgorsza rzecz jaką można zrobić gdy pszczoły są w kłębach .Pogrzebcie sobie w nosie czy w innych otworach a ule zostawcie w spokoju :)

A co decyduje o tym czy matka czerwi czy nie?
Czy przy temperaturze 15 stopni w dzień i 5-10 stopni w nocy pszczoły są w kłębach?
Czy przy kwitnących roślinach poplonowych dostarczających pożytku pyłowego nie ma impulsu do czerwienia?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2018, 22:38 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lipca 2018, 09:43 - pn
Posty: 74
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Gronik
Cytuj:
A co decyduje o tym czy matka czerwi czy nie?
Długość dnia też decyduje ,pszczoły doskonale wiedzą że jest listopad ,a nie czerwiec...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2018, 22:46 - wt 
olemiodek, kolego Olku ,kleby w ulach to beda przy minus 10 st .teraz to pszczoly chulaja po ulach jak w maju ,co dzien nosza pylek .
Ps.pierdoly opowiadasz,chyba ze w Lodzi juz snieg pruszy :shock:


Na górę
  
 
Post: 06 listopada 2018, 22:59 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
olemiodek pisze:
Panowie zdrowa rodzina prawidłowo zakarmiona na zimę nie ma prawa mieć czerwiu o tej porze roku to nie ciepło decyduje czy matka czerwi czy nie

A kto decyduje o tym że mi przegorzan kwitnie drugi raz ?
Czy on jest chory ? nie po prostu pogoda go zrobiła w bambuko.
Jak rodzina na 4 ramkach ma 1 ramkę czerwiu to może być podejrzane .
Zresztą naukowcy stwierdzili że 90% pasiek jest zarażonych nosemą więc tylko 10% ma prawo powiedzieć że ma pszczoły zdrowe :| .
Kto się pierwszy zgłosi to się załapie do puli :wink: :| .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2018, 23:15 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
olemiodek pisze:
Panowie zdrowa rodzina prawidłowo zakarmiona na zimę nie ma prawa mieć czerwiu o tej porze roku to nie ciepło decyduje czy matka czerwi czy nie .Grzebanie w ulach to najgorsza rzecz jaką można zrobić gdy pszczoły są w kłębach
Bardzo odważne stwierdzenia. No, ale faktycznie można trwać w przekonaniu o super zdrowotności swoich rodzin i rzekomym braku w nich czerwiu - bo skoro w ulach już się nie grzebie?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2018, 23:36 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Moje trzy grosze:
Mam ciepło w pokoju,
Czerwiu od 3 tygodni nie ma...
Pszczoły są luźno rozsunięte po ramkach prawie się nie ruszają.
Podgrzewają obszar w koło królowej i drogę do wylotu tylko na bardzo krótko- około godziny, 30 min w okresie oblotu tj koło 12-14. Różnie różne rodziny.
Mam krainki, Buckafsty Royal, Włoszki i Szczupakowe cudeńka żółte. Ciekawostka że jedna matka buckfast Royal daje mi robotnice Kordowan w jakiejś 1/6...
Wszystkie rodziny są z młodymi tegorocznymi matkami. Wszędzie brak czerwiu.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 listopada 2018, 00:30 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 956
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
U mnie na 200 rodzin przejrzałem wyrywkowo 20 praktycznie w każdej jest czerw nie ma znaczenia linia czerwią wszystkie krainki, BF itp. ciekawy ten rok 2018. Jedna matka unasieniła się w drugiej połowie października :shock: nigdy czegoś takiego nie widziałem, czerw piękny zwarty. Pierwszy raz musiałem w niektórych rodzinach dodać ramki o tej porze roku, pszczół ogrom. Piękna wiosna tej jesieni nawet mniszki u mnie na pasiece zakwitły- wariactwo.


pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 listopada 2018, 00:37 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
lasius pisze:
Moje trzy grosze:
Mam ciepło w pokoju,
Czerwiu od 3 tygodni nie ma...
Pszczoły są luźno rozsunięte po ramkach prawie się nie ruszają.
Sytuację w Twoich pięknych ulach obserwacyjnych trudno odnosić do typowych uli, gdzie to w korpusie jest wiele ramek gęsto obsiadanych przez pszczoły. W typowym ulu środkowe ramki są o wiele bardziej izolowane od otoczenia i przy obecnej pogodzie, na dodatek jeszcze noszą pyłek, warunki do czerwienia o wiele lepsze.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 listopada 2018, 09:42 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
lasius pisze:
Moje trzy grosze:
Mam ciepło w pokoju,
Czerwiu od 3 tygodni nie ma...
Pszczoły są luźno rozsunięte po ramkach prawie się nie ruszają.
Podgrzewają obszar w koło królowej i drogę do wylotu tylko na bardzo krótko- około godziny, 30 min w okresie oblotu tj koło 12-14. Różnie różne rodziny.
Mam krainki, Buckafsty Royal, Włoszki i Szczupakowe cudeńka żółte. Ciekawostka że jedna matka buckfast Royal daje mi robotnice Kordowan w jakiejś 1/6...
Wszystkie rodziny są z młodymi tegorocznymi matkami. Wszędzie brak czerwiu.

To potwierdza moje słowa Panowie .Jest nietypowy Listopad to fakt Kwitnie sporo kwiatków .Ale to nie ma wpływu na czerwienie matek :) Zamiast grzebać i stresować pszczoły i matki poczytajcie pogadajcie z doświadczonymi pszczelarzami Zwłaszcza ci co chodzą w gumiakach :haha: Całe szczęście że pszczoły nie są taki głupiutkie :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 listopada 2018, 11:31 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
olemiodek pisze:
To potwierdza moje słowa Panowie
Jasne. Wystarczy wybrać jedną pasującą do z góry założonej tezy opinię, nota bene odnoszącą się do całkiem nietypowych warunków, a wszystkie inne olać i to już potwierdza.
Ciekawe tylko, skąd u kolegi taka pewność, skoro jak twierdzi do uli już o tej porze roku nie zagląda?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 listopada 2018, 11:43 - śr 
Pamiętam jak byłem dzieckiem byłem z ojcem na grobach w dniu Wszystkich Świętych i było około 15 cm śniegu. Czy ktoś z was przypomina sobie ostatnio takie zimy ?Bo janie, rok mamy wyjątkowo ciepły od kwietnia jest wręcz upalnie i zapowiadają jeszcze co najmniej dwa tygodnie takiej pogody temat czerwienia to jest temat rzeka jest tak ogromny szereg zależności że głowa boli nie można sprowadzać się do jednej tezy.To że powałki w ulach są zimne wcale nie znaczy że czerwiu w ulu nie ma, przy niedużej ilości czerwiu na jednej ramce to ciepło nie będzie ogrzewalo powałki bo pszczoły siedzą ciasno i nie wypuszczaja tego ciepla.
To wie nawet osiolek w gumiakach :wink: :wink:
Kol Olek sprawia wrazenie jak by monitorowal online cala Polske i wie ze tam gdzie czerwa to sa chore :haha: normalnie szaman z lalka wudu :D


Na górę
  
 
Post: 07 listopada 2018, 13:17 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
lasius pisze:
Moje trzy grosze:
Mam ciepło w pokoju,
Czerwiu od 3 tygodni nie ma...
Pszczoły są luźno rozsunięte po ramkach prawie się nie ruszają.

Dołożę jeszcze jedną obserwację ,miałem ulik obserwacyjny jedna ramka, pszczół dużo ,cały sezon matka tam czerwiła i we wrześniu przestała .jakoś początkiem października przełożyłem tą ramkę do ulika odkładowego (osb 9mm) ,dołożyłem dwie ramki i dosypałem pszczół z ulików weselnych .Odymione i git .Wczoraj patrze a tutaj czerw zasklepiony na wygryzieniu .Ulik dalej stoi na polu .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 listopada 2018, 13:18 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Panowie a kto Wam powiedział że by sprawdzić czy matki czerwią trzeba zaglądać do uli .Tak jak osłuchiwanie zimą czy pszczoły żyją .Mnie wystarczy spojrzenie pod ul i wiem czy dana rodzina żyje czy nie .Zdrowe pszczoły które nie mają czerwiu nie latają po wodę .To są pszczoły które opuszczają ul bo są chore .Wy jednak zamiast prowadzić dyskusję na dany temat z kolegami którzy wiedzą więcej wolicie prowadzić dyskusję z "gołębiarzem "Nie uważam się za proroka czy jasno widza i nie jeden znany pszczelarz już oficjalnie mnie przepraszał no cóż takie życie :oops: Nie lubimy ludzi którzy wiedzą ciut więcej :haha:

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 listopada 2018, 15:13 - śr 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
olemiodek pisze:
Panowie a kto Wam powiedział że by sprawdzić czy matki czerwią trzeba zaglądać do uli .Tak jak osłuchiwanie zimą czy pszczoły żyją .Mnie wystarczy spojrzenie pod ul i wiem czy dana rodzina żyje czy nie .Zdrowe pszczoły które nie mają czerwiu nie latają po wodę .To są pszczoły które opuszczają ul bo są chore .Wy jednak zamiast prowadzić dyskusję na dany temat z kolegami którzy wiedzą więcej wolicie prowadzić dyskusję z "gołębiarzem "Nie uważam się za proroka czy jasno widza i nie jeden znany pszczelarz już oficjalnie mnie przepraszał no cóż takie życie :oops: Nie lubimy ludzi którzy wiedzą ciut więcej :haha:


Ty mi też na zdrowego nie wyglądasz :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 listopada 2018, 15:25 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Marcin, Tylko cie kolego na tyle stać? To cienko :) Żeby mnie obrazić musisz trochę popracować .Zawsze możesz pogadać z równym sobie intelektualnie :) I z tego samego rejonu :) Oczywiście o gołębiach :) Bo o pszczołach to z kim pogadasz?

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 listopada 2018, 17:17 - śr 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
olemiodek pisze:
Marcin, Tylko cie kolego na tyle stać? To cienko :) Żeby mnie obrazić musisz trochę popracować .Zawsze możesz pogadać z równym sobie intelektualnie :) I z tego samego rejonu :) Oczywiście o gołębiach :) Bo o pszczołach to z kim pogadasz?


Ja pszczół nie mam ...tylko gołębie :).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 listopada 2018, 18:28 - śr 
Marcin, nie grzeb teraz w golebniku bo jajka przeziebisz :haha:


Na górę
  
 
Post: 07 listopada 2018, 20:30 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
olemiodek, myślę ,że nie potrzeba tracić czasu na dyskusję i przepychanki skoro kolega jest taki uparty.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 listopada 2018, 22:47 - śr 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
szymek1 pisze:
Marcin, nie grzeb teraz w golebniku bo jajka przeziebisz :haha:


Spoko ...gołębie nawet w zimie wygrzeją :).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 listopada 2018, 00:14 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Przestańcie sobie podcinać skrzydła.
Przecież wiadomo, że grzebanie w ulu stymuluje czerwienie...
Ale też uwielbiamy to robic bo bez tego jest mniejszy kontakt z pszczolami.
Byc moze pogoda nie uszkodzi tego czerwiu późno jesiennego i wszystko sie uda czego Wam życzę.
Poza tym wszyscy wiedzą że całorocznie to tylko ja mam wglad we wszystko co sie dzieje bez ingerowania w pszczoly :mrgreen: ( choć caly czas mam nadzieje ze ktos jeszcze ma w tym sukcesy i z nim sie skonfrontuję)
Jak Wy podgladacie pszczoły w ulach to wplywacie na to co sie dzieje później czyli sami mogliscie wywolac ten czerw jaki obserwujecie, nie mowie ze tak jest ale jest to bardzo prawdopodobne)
I jeszcze jedna uwaga- taka obserwacja z przed lat- odymianie apivarolem powoduje czerwienie matki... cos sie zmienia i robotnice nie zjadają juz jaj ktore składają nasze królowe w listopadzie.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 listopada 2018, 09:22 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jeszcze raz powtórzę :W zdrowej prawidłowo za karmionej rodzinie nie ma w listopadzie czerwiu krytego :) Żadne zaklinanie rzeczywistości tu nie pomoże :) Jeśli jest .To przyczyną nie jest ciepło na zewnątrz .

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 listopada 2018, 12:14 - czw 
olemiodek, Olcio :wink: slonce moje ,jakiez to choroby powoduja podczerwianie matek w listopadzie :roll:


Na górę
  
 
Post: 08 listopada 2018, 12:16 - czw 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
Sucha nosema

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 listopada 2018, 13:51 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
lasius pisze:
obserwacja z przed lat- odymianie apivarolem powoduje czerwienie matki...

Każdy wgląd do ula zaburza unormowane życie rodziny pszczelej . Dawniej w naturze , dziko żyjące pszczoły wychowywały tylko jedno pokolenie pszczół , które potrafiło zebrać pokarm na zimę i na tym koniec . Mając zabezpieczony byt , matka bez względu na anomalie pogodowe przestawała czerwić a zdrowe pszczoły w spokoju przygotowały się do zimy . Dzisiaj , zmuszamy rodzinę pszczelą do wychowania kilku pokoleń pszczół a wraz z nimi hodujemy nowe pokolenia warrozy , które często zagrażają jej istnieniu . Każda rodzina w chwili zagrożenia , będzie się ratować . Jedynym sposobem na uzupełnienie rodzących się chorych , często kalekich - krótkowiecznych pszczół , będzie czerwienie matek . Poza tym - wykorzystując na maksa nasze podopieczne , często dla kilku słoików miodu , zakarmiamy je zbyt późno . Pszczoły przy odpowiedniej pogodzie czując dopływ "świeżego pokarmu" , zmuszają matkę do czerwienia i starają się ten czerw wychować . Czasami opłaca się podarować ten ostatni , niewielki zbiór rodzinom pszczelim i zakarmić je nieco wcześniej , by w ulu zapanował spokój a pszczółki nie musiały hodować niepotrzebnego , późnego pokolenia pszczół a szczególnie warrozy . Pszczoły teraz wygryzające się , nie mające warunków do nagromadzenia w sobie odpowiedniej ilości ciał tłuszczowych , często zawirusowane / zbierany pyłek w tym czasie małowartościowy / i tak nie przeżyją zimy .
Kiedyś , kiedy korzystałem z późnych pożytków , zawsze przygotowywałem dla tych rodzin ramki z pokarmem odpowiednio wcześniej .
W tym roku zakończyłem karmienie równocześnie z izolowaniem matek - 20 sierpnia . Od tamtej pory nie mam potrzeby zaglądania do uli - "wiem co w każdym piszczy" .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2415 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 49  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji