FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=29&t=25092 |
Strona 1 z 9 |
Autor: | BARciak [ 18 września 2022, 23:48 - ndz ] |
Tytuł: | Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Jako, że nowy sezon rozpoczęliśmy wraz z początkiem przygotowywania rodzin do zimy postanowiłem założyć nowy temat. Co tam u was w pasiekach? |
Autor: | maq123 [ 19 września 2022, 09:51 - pn ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Trochę mnie zaskoczył ten zimny wrzesień. Mam dwie rodzinki którym by pasowało jeszcze dolac, a tu może być kiszka. Pszczoly generalnie w dobrym "humorze", zabieralrm podkarmiaczki i puste ramki - zadel nie stwierdzono |
Autor: | Pisiorek [ 22 września 2022, 14:23 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
BARciak pisze: Co tam u was w pasiekach? Dobrze jest ,mód wybrany ,pszczoły biorą ladnie pokarm siła jest, rozrywają ule dzisiaj będzie pierwsze dymienie . Sezon był nie najgorszy ,szkoda tylko że cukier tak podrożał kurka :shock ps, w tvp info mówili że w Zywcu spadł śnieg |
Autor: | ydyp [ 22 września 2022, 20:25 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Witam. Gratuluję trafnego tematu.Ja też odymiałem 2 razy a warozy mało.Na początku sierpnia dałem paski K szczaw.Czeżby były tak skuteczne? To by było tyle.Pozdrawiam. |
Autor: | Maxik [ 23 września 2022, 08:44 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
BARciak pisze: Co tam u was w pasiekach? zimno, leje, 1.5litra pokarmu będą brały przez tydzień. Siedzą skulone i czekają na słoneczko. Paski dane, waroza się sypie że HEJ.
|
Autor: | JM [ 23 września 2022, 11:25 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Zimno i leje cały tydzień. W nocy 5-6 *C, ale z podkarniaczek ramkowych biorą jak na razie bez problemu, nawet małe rodzinki w mini plusach. |
Autor: | jenek [ 23 września 2022, 13:16 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
U mnie jedno dymienie ale warrozy b. mało widocznie siedzi pod zasklepem bo czerwiu jeszcze trochę jest. |
Autor: | Sławek1964 [ 24 września 2022, 22:02 - sob ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Pszczoły zakarmione, jeszcze sprawdzę czy wystarczająco, ze 2 dymki i do wiosny |
Autor: | Beeman [ 25 września 2022, 04:34 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
JM pisze: rodzinki w mini plusach. Jak bedziesz je zimowal? Ja zimuje dwa korpusy po 6 ramek, ale.... W tym roku zrobilem takie dennice gdzie wyciety jest otwor fi10cm i zabite siatka z obu ston. Pare rodzin chce zazimowac jedne na drugich. Czyli ta dennica bedzie powalka dla tych na spodzie. Wylotki o 90 stopni do siebie. Chce aby cieplo z rodziny na dole uchodzilo do ulika nad nim. Co myslisz o tym? Tak bylo wczesniej.(zima) https://i.imgur.com/ridYoGn.jpg A tak latem https://i.imgur.com/47gaLpZ.jpg |
Autor: | JM [ 25 września 2022, 09:28 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Beeman pisze: Pare rodzin chce zazimowac jedne na drugich. Czyli ta dennica bedzie powalka dla tych na spodzie. Wylotki o 90 stopni do siebie. Chce aby cieplo z rodziny na dole uchodzilo do ulika nad nim. Trochę podobnie, z tym że mini plus wstawiam do dodatkowego korpusu na ulu rodziny normalnej. I podobie, w powałce ula i w dennicy mini są osiatkowane otwory. Wylotek mini pokrywa się z wylotkiem w korpusie ula. |
Autor: | B-52 [ 25 września 2022, 10:06 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Ostatni przegląd w tym roku. Wszystko gra, teraz tylko "aby do wiosny" |
Autor: | Beeman [ 25 września 2022, 16:28 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
JM pisze: Trochę podobnie, z tym że mini plus wstawiam do dodatkowego korpusu na ulu rodziny normalnej. I podobie, w powałce ula i w dennicy mini są osiatkowane otwory. Wylotek mini pokrywa się z wylotkiem w korpusie ula. Dziekuje za porade. Lubie to, niestety przy 50 MP dla mnie to technicznie nie mozliwe. Może spróbuje jednego tak zazimowac. Powodzenia |
Autor: | mkrzak [ 25 września 2022, 21:15 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
BARciak pisze: Jako, że nowy sezon rozpoczęliśmy wraz z początkiem przygotowywania rodzin do zimy postanowiłem założyć nowy temat. Co tam u was w pasiekach? Wczoraj przeglądałem, w niektórych ulach bez czerwiu, w jednym są jajka. Podałem ostatnia dawkę syropu, dziś zacząłem odymiać. Jak u Was z czerwieniem? |
Autor: | Beeskit [ 25 września 2022, 22:41 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
mkrzak pisze: Jak u Was z czerwieniem? Nie wiem jak u innych, ale u mnie jeszcze jajka są! Postrafiam nieprecyzyjnie Beeskit |
Autor: | lalux5 [ 26 września 2022, 09:34 - pn ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Beeskit pisze: Nie wiem jak u innych, ale u mnie jeszcze jajka są! W komórkach czy w spodniach? |
Autor: | Maxik [ 27 września 2022, 10:24 - wt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
dziś w pasiece noszą intensywnie pyłek paski już dwa tygodnie wiszą, mamy cały cykl warozy złapany jest pyłek będą też jajka albo jaja na wiosnę Na przydomowych bluszczach ino szumi - ostatni pożytek. |
Autor: | JM [ 29 września 2022, 22:35 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Jeszcze Noszą z niecierpka Rolyego. Wracają z umorusanymi pyłkiem na biało główkami i grzbietami odwłoków. |
Autor: | kudlaty [ 30 września 2022, 12:52 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
JM pisze: Jeszcze Noszą z niecierpka Rolyego. Wracają z umorusanymi pyłkiem na biało główkami i grzbietami odwłoków. Rdest sahalijski, ten rok beznadziejny jeśli chodzi o ten pożytek ale coś przyniosły. Właśnie na rdescie pszczoły są białe jak ubrudzone w mące |
Autor: | JM [ 30 września 2022, 16:21 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Może i po rdeście też są białe, nie wiem bo w mojej okolicy nigdzie go nie spotkałem. Niecierpki mam nawet na działce i widzę że wyczołgują się z nich opruszone na biało. |
Autor: | asan [ 30 września 2022, 20:32 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Po niecierpku to u mnie przylatywały jakby je ktoś białym pisakiem pociągnął na grzbiecie. Tylko to tak jakoś w sierpniu było, bo wtedy były blisko rzeki. |
Autor: | JM [ 30 września 2022, 21:07 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
W moim rejonie niecierpki też kwitną już od sierpnia, ale wcześniej jakoś się pszczoły nimi nie interesowały. Wtedy na niecierpkach rządziły trzmiele. Teraz nie znajdują widocznie nic bardziej atrakcyjnego albo w ogóle czegokolwiek innego. |
Autor: | BARciak [ 04 października 2022, 12:09 - wt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
JM pisze: Wracają z umorusanymi pyłkiem na biało główkami i grzbietami odwłoków. takie też wracają z hibiskusa |
Autor: | Maxik [ 04 października 2022, 13:19 - wt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Macie w niektórych ulach oblot młodej pszczoły, ja dziś widziałem oblatującą się pszczołe w 2 ulach. |
Autor: | Pisiorek [ 11 października 2022, 20:09 - wt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Ja skończyłem karmienie ,jestem zadowolony rodziny produkcyjne obsiadają pełen korpus ,wiszą pod ramkami i za zatworami .Żadna nie osłabła po karmieniu ,odkłady zimuję na 6-ciu ramkach i też są ładne.Jeśli chodzi o karmienie padł rekord ,w trzech rodzinach wzięły ponad 22l syropu 3/2 [szok] .Wyjątkowo mało w tym roku warrozy ... spadło po kilkadziesiąt sztuk ,w poprzednich sezonach leciało duuużo więcej .Trzeba się o pszczółki pomodlić i byle do wiosny pozdrawiam majster fachowa rynka |
Autor: | Beeman [ 12 października 2022, 04:05 - śr ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Pisiorek pisze: Jeśli chodzi o karmienie padł rekord ,w trzech rodzinach wzięły ponad 22l syropu 3/2 [szok] No to rzeczywiście sporo bo u mnie tyle dostało 100 rodzin.
|
Autor: | baru0 [ 12 października 2022, 06:38 - śr ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Pisiorek pisze: Jeśli chodzi o karmienie padł rekord ,w trzech rodzinach wzięły ponad 22l syropu 3/2 [szok] To u mnie 3/4 rodzin produkcyjnych tyle upchała , czują chyba że drogi . Fakt że za zatworem pełne ramki . |
Autor: | Pisiorek [ 12 października 2022, 11:55 - śr ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Zaglądnijcie do mnie na pasiekę pozdrawiam https://www.youtube.com/watch?v=En8_DUQPyBk&t=1s |
Autor: | lalux5 [ 12 października 2022, 13:01 - śr ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Pisiorek pisze: Jeśli chodzi o karmienie padł rekord ,w trzech rodzinach wzięły ponad 22l syropu 3/2 Jeszcze na początku przyszłego sezonu po parę litrów na rozwój i może coś będzie wczesnego pożytku |
Autor: | Pisiorek [ 13 października 2022, 09:09 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
lalux5 pisze: Pisiorek pisze: Jeśli chodzi o karmienie padł rekord ,w trzech rodzinach wzięły ponad 22l syropu 3/2 Jeszcze na początku przyszłego sezonu po parę litrów na rozwój i może coś będzie wczesnego pożytku No,no ... miodek wierzbowy jest bardzo ceniony Pisząc serio , pózną wiosną zabieram ramki pełne pokarmu i wykorzystuję je do odkładów ,czasem z rodzin produkcyjnych zabieram dwie takie ramki w to miejsce idzie węza ,pozdrawiam |
Autor: | baru0 [ 13 października 2022, 22:42 - czw ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Przy przybytkach po 0,25kg-0,5kg na wiosnę jak zapewnić rodzinom stałe 4-5kg "nad głową? Dwa tygodnie deszczu i obsuwa z głodu? Można się napieprzać, można wpuszczać młodych w maliny czytaj , szkodzić im i ich rodzinom pszczelim. Ja np; zaznaczam markerem na wiosnę ramki z zapasem które "wyrzucam" do miodni robiąc matce miejsce do czerwienia, pracochłonne? tak. Dać ludziom dobry towar, bezcenne. A þoźniej przy przeglądzie czy miodobraniu, gdy już jest inny zapas do odkładów, jak powyżej . |
Autor: | Tadeusz 1 [ 14 października 2022, 08:17 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
baru0 pisze: Ja np; zaznaczam markerem na wiosnę ramki z zapasem które "wyrzucam" do miodni robiąc matce miejsce do czerwienia, pracochłonne? tak. Dać ludziom dobry towar, bezcenne. A þoźniej przy przeglądzie czy miodobraniu, gdy już jest inny zapas do odkładów, jak powyżej . proste |
Autor: | Beeskit [ 14 października 2022, 16:07 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
baru0 pisze: Ja np; zaznaczam markerem na wiosnę ramki z zapasem które "wyrzucam" do miodni robiąc matce miejsce do czerwienia, pracochłonne? tak. Dać ludziom dobry towar, bezcenne. A þoźniej przy przeglądzie czy miodobraniu, gdy już jest inny zapas do odkładów, jak powyżej . Pewnie coś nie zrozumiałem, ale co to znaczy "na wiosnę ramki z zapasem wyrzucam do miodni'? W miodni raczej stare zapasy nie powinny lądować Pozdrawiam uściślająco Beeskit |
Autor: | JM [ 14 października 2022, 16:45 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Mogą lądować, pod warunkiem że są znaczone, aby je później wycofać np. do odkładów. |
Autor: | Beeskit [ 14 października 2022, 17:10 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
JM pisze: Mogą lądować, pod warunkiem że są znaczone, aby je później wycofać np. do odkładów. No tak. Teraz wszystko jasne... Pozdrawiam kreatywnie Beeskit |
Autor: | Hieronim [ 14 października 2022, 19:44 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
JM pisze: Mogą lądować, pod warunkiem że są znaczone, aby je później wycofać np. do odkładów. Pszczoły lubią wszystko co płynne ,mieszać i przenosić. |
Autor: | JM [ 14 października 2022, 20:11 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Hieronim pisze: JM pisze: Mogą lądować, pod warunkiem że są znaczone, aby je później wycofać np. do odkładów. Pszczoły lubią wszystko co płynne ,mieszać i przenosić. |
Autor: | Hieronim [ 14 października 2022, 21:31 - pt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
JM pisze: Ale zapasów zasklepionych to chyba nie? Można się pomylić , czasami łączę przezimowane odkłady wiosną , jako przegrodę stosuję całkowicie zasklepioną ramkę z pokarmem , po trzech dniach potrafi być całkowicie wyczyszczona i zaczerwiona .Teraz nie ruszą ramek zasklepionych , ale wiosną jest już różnie. |
Autor: | baru0 [ 15 października 2022, 13:14 - sob ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Hieronim pisze: JM pisze: Ale zapasów zasklepionych to chyba nie? Można się pomylić , czasami łączę przezimowane odkłady wiosną , jako przegrodę stosuję całkowicie zasklepioną ramkę z pokarmem , po trzech dniach potrafi być całkowicie wyczyszczona i zaczerwiona .Teraz nie ruszą ramek zasklepionych , ale wiosną jest już różnie. To dwie różne rzeczy, "zmuszasz" pszczoły do tego. Mogą przenosić też i skrajne, jeżeli mają miodnie a mało miejsca w gnieździe. Dlatego przenoszę do góry a tam nie ruszą, chyba żeby zjeść.. Dzięki szklanemu ulowi wiem że i z gniazda skrajna ramka jest nie ruszana, jeżeli mają na tyle miejsca (2x10), skrajny plaster zapasu, zasklepiony na tamtą zimę został nie ruszony, przez cały sezon i poszłedł by teraz do zimy ale zabrałem cały korpus. Pisze plaster bo w tych korpusach nie ma ramek tylko snozy |
Autor: | Maxik [ 15 października 2022, 17:46 - sob ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
baru0 pisze: Dzięki szklanemu ulowi wiem że i z gniazda skrajna ramka jest nie ruszana Ja nie mam szklanego ula i też to wiem. W przypadku dodawania ramki z zapasem do odkładu - jest conajmniej kilka możliwości jak ją podać
|
Autor: | lisu84 [ 15 października 2022, 20:19 - sob ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Byłem w pasiece, popatrzyłem, posprzątałem i poszedłem do stolarni a tam odszczurzyłem kilka starych korpusów i zbiłem ciut ramek i znowu mam dylematy... znowu mnie korci ramka 18 cm... |
Autor: | maq123 [ 16 października 2022, 00:47 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Dzisiaj kontrola zakarmienia i dymek. Odkład na 7 ramkach ma w ulu bidę z nędza. Albo przerabiały wszystko na czerw, albo coś je rabowalo. Jutro będę im robił syrop 3/2 i w podkarmiaczke ramkowa... Odn. Warrozy, mam ule bez osypu - rodziny produkcyjne gdzie matki już nie czerwia. Sypie się w młodych rodzinach a rekordzista był miniplus. Widzę tu pewna prawidłowość - w mini nie powiesiłem słynnych pasków do wybielania drewna i czyszczenia narzędzi W rodzinach z osypem obowiązkowo powtórka za kilka tygodni. |
Autor: | kri [ 16 października 2022, 21:23 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
A w innych ulach nie masz za szerokich gniazd z gotowym pokarmem? |
Autor: | kudlaty [ 17 października 2022, 07:53 - pn ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
kri pisze: A w innych ulach nie masz za szerokich gniazd z gotowym pokarmem? Kilka lat temu miałem 2 rodziny z matkami mimo siły dawały się rabować. Wywiozłem na inną pasiekę dałem gotowe plastry z pokarmem zasklepionym . Padły jeszcze przed zimą z głodu... Taki jest efekt ratowania zamiast likwidacji matek i łączenia z takimi które nie dają się rabować |
Autor: | maq123 [ 17 października 2022, 14:11 - pn ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
kri pisze: A w innych ulach nie masz za szerokich gniazd z gotowym pokarmem? Pewnie jakby nie było tego ocieplenia teraz to bym tak zrobił. Jesli bedzie kiepsko to to pewnie ramki od innych przeniose Mam nadzieje ze to nie sa jakies pszczoly genetycznie niezdolne do obrony gniazda jak z historii kudłatego |
Autor: | Marekp57 [ 17 października 2022, 19:36 - pn ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Dzisiaj , ostatni wgląd do gniazd, w większości (na 50 szt) brak czerwiu krytego, tylko kilka szt wymagało małego uzupełnienia po 2 l syropu, a to też raczej dla mojego spokojnego "snu zimowego", pszczoła krainka, a z kim/czym poszła w tany, kto to wie. |
Autor: | ydyp [ 17 października 2022, 19:56 - pn ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Witam. Kol. kudlaty te lagodne matki sa pozbawione instynktu obrony gniazda.Cos za cos.Pozdrawiam. |
Autor: | Pisiorek [ 18 października 2022, 11:52 - wt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
kudlaty pisze: Kilka lat temu miałem 2 rodziny z matkami mimo siły dawały się rabować. Wywiozłem na inną pasiekę dałem gotowe plastry z pokarmem zasklepionym . Padły jeszcze przed zimą z głodu... Taki jest efekt ratowania zamiast likwidacji matek i łączenia z takimi które nie dają się rabować to nie koniecznie jest wina łagodnych pszczół czy matek ,moim zdaniem pszczoły chore słabo lub w ogóle nie bronią się przed rabusiami , pszczoły chore są słabe nie maja siły się bronic . przyczyn może być dużo ,wirusy ,grzyby ,bakterie ,warroza itp . jak byś miał / kowjit / i gorączkę 40st bronił byś skutecznie domu przed złodziejem ? musisz jeszcze chlebusia zjeść |
Autor: | baru0 [ 18 października 2022, 20:48 - wt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Obronność to cecha i jest aktywna bez względu na siłę rodziny. Sytuacja z przed kilku lat ,może tu wspominałem . Stary pszczelarz (z doświadczenia i wiekowo) nie mógł sobie poradzić z rabunkami. Rodziny do łączenia albo likwidacji ,podchodzimy do ostatniego ula w rzędzie "o tutaj są mocne " rzeczywiście na oczku warszawiaka około 20 pszczół widać aktywnie pilnują wylotka, zero oznak rabunku ,myślę jedna mocna. Po otwarciu ula ,naście ramek z pokarmem w tym około 4 z czerwiem pszczół na 2 ramkach ledwo ledwo i to połowa bez skrzydełek . Wtedy pomyślałem obserwacja wylotka nie do końca jest miarodajna ,być może dłuższa obserwacja by dała prawdziwy obraz rodziny (szczególne podczas oblotu bo pszczoły bez skrzydełek by były na wylotku i ziemi przed ) Jednak pierwsze wrażenie "siła" i pomyśleć że broniły do samego końca . |
Autor: | maq123 [ 18 października 2022, 21:07 - wt ] |
Tytuł: | Re: Byłam/byłem w pasiece - sezon 2023 |
Mój odkład to żadne "zdechlaki", ale tak sobie myślę że może nie powinienem był ich stawiać na pustej półnadstawce. Zauważyłem że jednak jak gniazdo jest u góry to nie ma pszczół pilnujących na wylotku. |
Strona 1 z 9 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |