FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 26 kwietnia 2024, 10:47 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 438 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna
Autor Wiadomość
Post: 18 października 2022, 23:31 - wt 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1823
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
maq123 pisze:
Mój odkład to żadne "zdechlaki", ale tak sobie myślę że może nie powinienem był ich stawiać na pustej półnadstawce.
Zauważyłem że jednak jak gniazdo jest u góry to nie ma pszczół pilnujących na wylotku.


To samo się dzieje jak ktoś poławiacz zostawi. Ja w tym roku przegapiłem demontaż w jednej rodzinie i w niej poszedł rabunek, bo siedziały nad poławiaczem i wylotka nikt nie pilnował. W reszcie rodzin spokój.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2022, 17:02 - czw 

Rejestracja: 02 lutego 2013, 22:10 - sob
Posty: 143
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
tak z ciekawostek, tydzień temu w Warszawie kwitły jeszcze wiśnie, ale od tego czasu mamy już zimę
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 grudnia 2022, 23:58 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2021, 00:59 - pn
Posty: 372
Lokalizacja: Radomsko/Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12r
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Jak jestem na pasiece to patrzę pod daszek co tam słychać u pszczół.
Siedzą fajnie w kłębach po 6-7 uliczek to myślę że jest spoko.

Mam jeszcze zaplanowane polewanie KS, miałem to już zrobić w ten weekend ale odpuściłem z uwagi na opady śniegu i nadchodzące mrozy.
Stwierdziłem że za 1-2 tyg będzie lepiej jak się trochę roztopi.

Jedna rodzinka mnie męczy bo wizualnie to kłąb zawiązały jakiś taki byle jaki.
Niektóre to łażą po ramkach zupełnie z drugiej strony ula. :|
Zastanawiam się czy nie postawić na nich miniplusa albo odkładu :roll:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 grudnia 2022, 17:42 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
maq123 pisze:
Niektóre to łażą po ramkach zupełnie z drugiej strony ula.

Puknij w ul,jak usłyszysz "przegazówkę " to ok jak jęczenie to kładź na to mini plus lub odkład,ale odczekaj do jakiś temp. plus, lub zrób to b.delikatnie .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 grudnia 2022, 14:55 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Dziś pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia.
godz. 12,30 oblot ul szklany i cała pasieka nawet mini plusy.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 grudnia 2022, 18:15 - ndz 

Rejestracja: 11 marca 2020, 02:47 - śr
Posty: 429
Lokalizacja: Hamilton, Kanada
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: HAMILTON
Miły widok. U mnie przez dwa dni bylo -30C/100km wiatr. W wigilię wieczorem bylem w pasiece sprawdzić czy cos nie przewrócone ale pszczoly nie chcialy pogadac, choć pewnie cos buczały ale przy tym hałasie nic nie bylo słychać.
Wesolych Swiat dla Was wszystkich czytajacych to forum.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 grudnia 2022, 18:38 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2021, 00:59 - pn
Posty: 372
Lokalizacja: Radomsko/Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12r
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
baru0 pisze:
maq123 pisze:
Niektóre to łażą po ramkach zupełnie z drugiej strony ula.

Puknij w ul,jak usłyszysz "przegazówkę " to ok jak jęczenie to kładź na to mini plus lub odkład,ale odczekaj do jakiś temp. plus, lub zrób to b.delikatnie .


Dzięki, zrobiłem test przygazówki, i brzmią podobnie jak inne rodziny.
Kłąb teraz jest, może to był jakiś czynnik zewnętrzny.
Zostawiam je jak były i będę dalej obserwował.

baru0 pisze:
Dziś pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia.
godz. 12,30 oblot ul szklany i cała pasieka nawet mini plusy.


Wczoraj u mnie latały pojedyńcze pszczoły.
Dzisiaj jedna rodzina (najsilniejsza), robiła coś na kształt małego oblotu i nawet wynosiły trochę osypu.
Dało się na podwórku spotkać pszczoły węszące za "czymś do jedzenia".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 grudnia 2022, 18:55 - pn 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 845
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Beeman pisze:
Miły widok. .

Nie dla pszczelarza, pszczoły wystartują z czerwieniem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 grudnia 2022, 08:10 - wt 

Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 17:40 - ndz
Posty: 775
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Łódzki-wschodni
Wiech pisze:
Beeman pisze:
Miły widok. .

Nie dla pszczelarza, pszczoły wystartują z czerwieniem.

U mnie też przy temp 10 stopni nieśmiało wychyliły "nosy", trudno to nazwać oblotem, ale zawsze coś.
Gdyby to był taki jedno/dwudniowy incydent z ciepłem, to taki czas na oblot pozwala rozładować najbardziej "napiętą" sytuację.
Teraz zanosi się na dłuższe ocieplenie z temperaturami nawet kilkanaście stopni i będzie się działo. :wink:
Zaletą będzie wykonanie, zaległych zabiegów, które musiały poczekać z powodu wcześniejszego ochłodzenia.

_________________
Pozdrawiam
Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 grudnia 2022, 12:29 - wt 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 845
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Jak zacznie się czerwienie, to powstrzyma je dopiero brak pokarmu. Pokarmu może zabraknąć już w lutym. Nawet ochłodzenie nie za bardzo zadziała, bo dni coraz dłuższe. W ubiegłym roku w lutym były u mnie 2 dni ciepłego. Pomimo że wróciła zima, musiałem biegać z ciastem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 grudnia 2022, 19:44 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 944
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Ja to chyba przestaje rozumieć.
Co roku bieganie z ciastem bo brakuje pokarmu.
Ale co roku też zakarmianie zimowe w tej samej ilości jak "tradycja nakazuje".
A może warto zakarmić kilka kg pokarmu więcej i spać spokojnie do kwietnia?

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 grudnia 2022, 19:51 - wt 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1823
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
_barti_, takie czasy... większość fejsbuka lata z ciastem od nowego roku :) A większość przecież nie może się mylić :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 grudnia 2022, 20:18 - wt 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1183
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Znajomy przeglądał kilka rodzin 2 dni temu i w każdej jest po decymetrze kwadratowym czerwiu krytego na dwóch ramkach. Są też jajka i czerw otwarty. :D

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 grudnia 2022, 20:31 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3963
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Lenin pisze:
Znajomy przeglądał kilka rodzin 2 dni temu i w każdej jest po decymetrze kwadratowym czerwiu krytego na dwóch ramkach. Są też jajka i czerw otwarty. :D

No to rzeczywiście ma problem , ciekawe co to za wyrywne pszczoły , tym bardziej , że dwa tygodnie temu , u nas były duże mrozy.Odkryty czerw nie jest problemem , bo w razie pogorszenia warunków , pszczoły taki czerw likwidują , gorzej z czerwiem krytym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 grudnia 2022, 21:44 - wt 

Rejestracja: 11 marca 2020, 02:47 - śr
Posty: 429
Lokalizacja: Hamilton, Kanada
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: HAMILTON
Wiech pisze:
Pokarmu może zabraknąć już w lutym.
Moje maja przynajmniej 40kg miodu i spie spokojnie do maja. Oczywiscie ile by nie bylo to nie gwarantuje ze tak sie nie stanie bo jak nie przejda do gornego korpusa to po jablkach. Ale to sa odosobnione przypadki i wliczone w ryzyko (straty)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 grudnia 2022, 22:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 września 2022, 23:22 - pt
Posty: 95
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Śląskie
Lenin pisze:
Znajomy przeglądał kilka rodzin 2 dni temu i w każdej jest po decymetrze kwadratowym czerwiu krytego na dwóch ramkach. Są też jajka i czerw otwarty. :D

Nie boi się rozbierać ula przy takich temperaturach? Wszędzie czytałem że na wiosnę strach żeby czerwiu nie zaziębić. A teraz środek zimy... Czy może on ule podgrzewa?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 grudnia 2022, 22:49 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Latający Nikor, 15-30sekund taka czynność trwa.
Wiem bo sam tak nie raz sprawdzałem, przy 10 w cieniu pszczoła która spadnie, powinna wrucić na ramki.
Nie namawiam do przeglądów ja robiłem to celach naukowych. ;).
Teraz mam izolatory Chmary i wiem że matki nie czerwią , mam nadzieję że przeżyją, "pszczeli pęd do czerwienia."
A w tych paru ulach gdzie nie ma izolatorów, pewno luknę ile czerwiu jest, kiedyś przy okazji , ulik obserwacyjny bez czerwiu jeszcze.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 grudnia 2022, 08:43 - śr 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 845
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
_barti_ pisze:
Ja to chyba przestaje rozumieć.
Co roku bieganie z ciastem bo brakuje pokarmu.
Ale co roku też zakarmianie zimowe w tej samej ilości jak "tradycja nakazuje".
A może warto zakarmić kilka kg pokarmu więcej i spać spokojnie do kwietnia?

Nie ma takiej możliwości przy zimowym czerwieniu. Karmię zawsze na maxa i zimuję średnio na 8 ramkach D. Jak matka zaczerwi zimą 3 razy po 3 połówki ramki, to musi zabraknąć. Młode pszczoły także mają duży apetyt, a jeszcze grzanie tego. Jak dni są coraz dłuższe, to czerwienie zatrzyma dopiero brak pokarmu. Najczęściej pszczołom się udaje to przeżyć, bo zabraknie im pyłku, ale jak ciągle go znajdują pod zasklepem, to zaczerwią się na śmierć. Nie bez powodu, nie gromadzą pyłku na zimę. Niestety ja mam tendencję, żeby je oszukać i ramki z pierzgą lecą do zimowego gniazda zgodnie i tradycją.
Jak kilka lat temu czytałem o problemach w zimowli na zachodzie Polski, to tego nie rozumiałem, bo u mnie było zawsze zimno w zimie, ule nieocieplane. Rekord, to 5 miesięcy bez oblotu i rodzinki zdrowe, witalne.
Zimowe obloty mają same minusy i żadnych plusów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 grudnia 2022, 12:44 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Matki praktycznie składają jajeczka przez całą zimę ,to od pszczół/asysty zależy ich dalszy los.
Albo podejmą nad nimi opiekę ,albo je zjedzą .
Tak że od oceny rodziny oraz trafności tej oceny lub nie zależy los rodziny.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 stycznia 2023, 09:43 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Lenin pisze:
Znajomy przeglądał kilka rodzin 2 dni temu i w każdej jest po decymetrze kwadratowym czerwiu krytego na dwóch ramkach. Są też jajka i czerw otwarty. :D


Wczoraj kończyłem układanie ostatnich ok 40 rodzin do zimy zostało mi chyba jeszcze 10, winne było wcześniejsze jesienne ochłodzenie bo późno karmie i czasu już zabrakło żeby zobaczyc po karmieniu jak to wygląda , na obecną chwile tylko jeden nieboszczyk ale były gołe bez żarcia znaczy że pojawiła się jakaś awaria typu brak matki i koleżanki pomogły opendzlować zapasy jesienią, w jednym ulu widziałem przypadkiem czerw kryty. U mnie jest zimniej niż u Ciebie.
Jeśli w ulach będzie w marcu to co obecnie to będę bardzo zadowolony, a jeśli wiosna będzie lepsza niż ta 2021a nie gorsza niż ta z roku 22 to będę mógł powiedzieć że po 2 latach beznadziejnych wróciłem do normalności jeśli chodzi o straty zimowe

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2023, 12:01 - śr 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3963
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Zdzisław. pisze:
Matki praktycznie składają jajeczka przez całą zimę ,to od pszczół/asysty zależy ich dalszy los.
Albo podejmą nad nimi opiekę ,albo je zjedzą .
Tak że od oceny rodziny oraz trafności tej oceny lub nie zależy los rodziny.

Nie bardzo bym się z tym zgodził , robiąc wczesnowiosenne przeglądy , są ule w których nie ma nawet jednego jajka , zwłaszcza w ulach ze starszymi matkami i nie jest to wada , bo w takich ulach , po rozpoczęciu czerwienia , rozwój jest błyskawiczny. Kiedyś , w lutym wymieniałem wszystkie dennice i zauważyłem , że w niektórych ulach jajeczka leżą na dennicy , czyli , albo matka "upuszczała" jajka , albo wyrzucały je z plastrów . Szukałem na ten temat jakiś publikacji , ale nigdzie nie znalazłem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2023, 16:31 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Hieronim, Postaram się znalezć zródła tej informacji ,dosć zreszta starej.Sadze ze to przekaz z kilku szkoleń /konferencji pszczelarskiej .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2023, 21:33 - śr 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3963
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Zdzisław. pisze:
Hieronim, Postaram się znalezć zródła tej informacji ,dosć zreszta starej.Sadze ze to przekaz z kilku szkoleń /konferencji pszczelarskiej .

Z tego co pamiętam , to , aby matka rozpoczęła czerwienie , pszczoły muszą podnieść temperaturę do 35 st C . Dla naszych , miejscowych pszczół , impulsem do rozpoczęcia czerwienia , były ziarna pyłku pierwszych kwitnących roślin , unoszące się w powietrzu . Teraz mamy taki galimatias genetyczny , spowodowany wprowadzaniem do pasiek pszczół z całego świata , że faktycznie matki mogą czerwić cały rok . Czyli pszczelarze sami sobie stworzyli problem , z którym próbują walczyć i stąd nowe , niespotykane dawniej sposoby , jak izolatory Chmary , osiatkowane dennice i tym podobne pomysły. :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2023, 22:58 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Hieronim pisze:
Zdzisław. pisze:
Hieronim, Postaram się znalezć zródła tej informacji ,dosć zreszta starej.Sadze ze to przekaz z kilku szkoleń /konferencji pszczelarskiej .

Z tego co pamiętam , to , aby matka rozpoczęła czerwienie , pszczoły muszą podnieść temperaturę do 35 st C . Dla naszych , miejscowych pszczół , impulsem do rozpoczęcia czerwienia , były ziarna pyłku pierwszych kwitnących roślin , unoszące się w powietrzu . Teraz mamy taki galimatias genetyczny , spowodowany wprowadzaniem do pasiek pszczół z całego świata , że faktycznie matki mogą czerwić cały rok . Czyli pszczelarze sami sobie stworzyli problem , z którym próbują walczyć i stąd nowe , niespotykane dawniej sposoby , jak izolatory Chmary , osiatkowane dennice i tym podobne pomysły. :thank:

Może naście lat temu jak była zima to była i śniegu było przez przynajmniej te 2 miesiące a Tera mamy 1,stycznia naście stopni na plusie a, pszczoły noszą pyłek, za tydzień będzie naście stopni na minusie i ciągle karuzela pogodowa

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 stycznia 2023, 13:03 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
kudlaty pisze:
Może naście lat temu jak była zima to była i śniegu było przez przynajmniej te 2 miesiące a Tera mamy 1,stycznia naście stopni na plusie a, pszczoły noszą pyłek, za tydzień będzie naście stopni na minusie i ciągle karuzela pogodowa


masz złą linie pszczoły... musisz wprowadzić taką która... tak jak teraz jak było 16C + słonce u nas na 01.01.2023... to będzie siedzieć w ulu... i nie będzie nosić pyłku bo to "nasza rodzima wspaniała genetycznie i lokalnie dokonała" i idelanie dobrana więc wie.. że do minimum 15 marca nie wolno jej wylecieć z ula i nosić pyłku :P - Hieronim ci pomoże dobrać :) dobierze ci taka abyś był zadowolony... tj da Ci pierwszy miód już z wierzby.. tj. jak tylko zacznie czerwić to od razu na 10 ramek w 1 dzień wszystko zaczerwi.. i na1 kwietnia od 15 maraca będziesz miał 10 ramek czerwiu krytego bez wcześniejszego zimowego czerwienia i juz od polowy kwietnia spadź bedzie wiadrami nosić:) i pamiętaj jak masz jakiś upadek po zimie to pierwsze co to "analizuj" czyś dobrą pszczołę wybrał...

swoja drogą... kraniki też są beeeee..bo to nie jest nasza rodzima lokalna pszczoła tylko jakiś "alpejsko-karpacki napływowy inwazyjny galimatias z PD" który zniszczył nasza wspaniała lokalną rodzimą PN pszczołę.. tylko kto kiedyś miał miód w maju od naszej rodzimej wspaniałej "środkowoeuropejskiej" z rzepaku ??... ta pszczoła jest dobrze przystosowana na czerwiec... bo wtedy przypadał jej szczyt rojenia..z racji jej lokalnie dostosowana właśnie do tego zmiennego i niestabilnego klimatu... a kraniki to praktycznie nastrój rojowy mają przez maj i początek czerwca.. potem to już "niedobitki"...

a tak konczac żarty... - jaka by pszczoła nie była.. - to zasada jest taka - nie ma pyłku/zapasu pierzgi nie ma czerwienia.. i tyle...tj. każda pszczoła (zdrowa) mocno ogranicza czerwienie jak nie ma dostępu do pokarmu białkowego i wody... bo z g.. bata nie ukręcisz.... i chyba każdy to widzi w pasiece na wiosnę.. ze jak tylko jest możliwość oblotu i przyniesienia pyłku i wody to następuje dynamiczny rozwój.. a bez tego to to wszystko tylko się "mieli" i jak stało tak stoi czy to jest super krainka czy "zły buckfast" czy jeszcze nie wiadomo co innego... prawda dla każdej pszczoły tak samo to wygląda - co najwyżej "tempo rozwoju jest inne" - jedne szybciej startują tj. intensywniej czerwią inne wolnej (często potem ma to tez odbicie w rojeniu się...) dlatego jak ktoś nie ma wczesnych pożytków to lepsza dla niego pszczoła poźniejsza...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 stycznia 2023, 20:28 - czw 

Rejestracja: 08 czerwca 2009, 20:51 - pn
Posty: 156
Lokalizacja: Ciechanowiec
Ule na jakich gospodaruję: D 1/2
Mam przed sobą książeczkę " Pszczelarz Praktyczny" Jana Leciejewskiego wydaną w 1921 r .Rozdział 8 Prace w pasiece .Wiosna .Autor pisze " W lutym a często już w styczniu matka poczyna czerwić t.j. znosić jajka dlatego trzymaj pszczoły ciepło bo one potrzebują więcej ciepła niż zimą "
Hm. pewnie miał Buckfasty :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 stycznia 2023, 10:48 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
ma.rek pisze:
Hm. pewnie miał Buckfasty :)

Pewno Backwasty nie ale Włoszki (składnik Backwasta) mógł mieć.
Mam pdf "80 lat wśród pszczół" autor opisuje czasy przedwojenne, swoją gospodarkę pasieczną i miedzy innymi problemy jakie miał w związku z zakupem matek Włoszek .
Szkoda że rodzina nie pozwala na udostępnianie tej książki i też jej nie wydaje .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 stycznia 2023, 20:33 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3963
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
ma.rek pisze:
Mam przed sobą książeczkę " Pszczelarz Praktyczny" Jana Leciejewskiego wydaną w 1921 r .Rozdział 8 Prace w pasiece .Wiosna .Autor pisze " W lutym a często już w styczniu matka poczyna czerwić t.j. znosić jajka dlatego trzymaj pszczoły ciepło bo one potrzebują więcej ciepła niż zimą "
Hm. pewnie miał Buckfasty :)

Nie wiem jak u kolegi , ale w naszych stronach organizacje pszczelarskie powstawały już ok połowy XIX wieku a szkolenia odbywały się jeszcze wcześniej . W tym czasie , wraz z wykładowcami , przywędrowały też inne gatunki , lub linie pszczół.Jednym z wykładowców był bratanek księdza Jana Dzierżona , pewnie z nim też dotarły włoszki , można powiedzieć , taki lepszy BF. :haha: Może autor " Pszczelarza Praktycznego" też miał do czynienia z taką hybrydą.
Tak swoją drogą , w ramach zakupu miejsca pod pasiekę , był tam oryginał tej książki , ale tak zniszczony przez gryzonie , że nie dało się go uratować.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 stycznia 2023, 22:22 - pt 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 845
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Nie wiem o co ten spór. W lutym wszystkie zdrowe matki powinny czerwić. Jak jest ciepło, to zaczynają w styczniu. Dzień się wydłuża i przy dodatnich temperaturach zaczyna się wychów czerwiu u wszystkich pszczół. Przecież przy pierwszym wglądzie do rodziny, najczęściej w marcu, zawsze widać trochę włochatych młodziaków.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 stycznia 2023, 22:37 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Tak "historycznie bioprąc" mowa o jakiejś genetycznie czystej pszczole jest duzym uproszczeniem.
Po pierwsze dlatego ze takich badań [genetycznych] sie u nas praktycznie nie prowadzi,
po 2-gie ta niby nasza pszczoła środkowoeuropejska ma bliżej do pszczoły iberyjskiej i północno afrykańskiej jak do kraińskiej.

A to za sprawą warunków klimatycznych i geograficznych pod koniec ostatniego zlodowacenia.
Pszczoła jest owadem inwazyjnym zaprogramowanym na pozyskiwanie nowych siedlisk oraz posiada spore zdolności adaptacyjne.
Każde następne pokolenie matek to 50% genomu starej matki oraz 50% mixu.genów trutni.[od 1-do ok.20 szt]przy naturalnym unasienianiu.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 stycznia 2023, 23:20 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Zdzisław. pisze:
Pszczoła jest owadem inwazyjnym zaprogramowanym na pozyskiwanie nowych siedlisk oraz posiada spore zdolności adaptacyjne.
Każde następne pokolenie matek to 50% genomu starej matki oraz 50% mixu.genów trutni.[od 1-do ok.20 szt]przy naturalnym unasienianiu.
_________________

:brawo: :brawo: :brawo:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 stycznia 2023, 14:17 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3963
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Zdzisław. pisze:

A to za sprawą warunków klimatycznych i geograficznych pod koniec ostatniego zlodowacenia.

Gwałtowne zmiany w naszym otoczeniu wymuszają na nas przystosowanie pszczół do tych warunków , jeszcze niedawno prawdziwe było przysłowie "Rój do św. Jana , uczyni z ciebie pana" , czyli zbiory były największe późnym latem . Dlatego w starych podręcznikach nawet rzepak traktowany jest jako rozwojowy . Są jeszcze tereny , gdzie masowo występują pożytki spadziowe czy faceliowe , ale w moich warunkach potrzebna jest inna polityka hodowlana , pszczoły muszą wykorzystać do swojego rozwoju krótki okres przedwiośnia , kiedy wszystko kwitnie i młode pszczoły mają obfitość pokarmu , a rzepak jest już pożytkiem produkcyjnym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 stycznia 2023, 10:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Hieronim pisze:
Zdzisław. pisze:

A to za sprawą warunków klimatycznych i geograficznych pod koniec ostatniego zlodowacenia.

Gwałtowne zmiany w naszym otoczeniu wymuszają na nas przystosowanie pszczół do tych warunków , jeszcze niedawno prawdziwe było przysłowie "Rój do św. Jana , uczyni z ciebie pana" , czyli zbiory były największe późnym latem . Dlatego w starych podręcznikach nawet rzepak traktowany jest jako rozwojowy . Są jeszcze tereny , gdzie masowo występują pożytki spadziowe czy faceliowe , ale w moich warunkach potrzebna jest inna polityka hodowlana , pszczoły muszą wykorzystać do swojego rozwoju krótki okres przedwiośnia , kiedy wszystko kwitnie i młode pszczoły mają obfitość pokarmu , a rzepak jest już pożytkiem produkcyjnym.


Miod rzepakowy sprzedawany na wiadra kosztuje w internetach ok14pln za kg, ceny w sprzedaży detalicznej to poniżej 28pln za słoik 1.3kg.
Cukier na promocji obecnie kosztuje 7pln, litr mleka w kartonie 4.5.
Współczuję ludziom którzy mają rzepak i nic więcej.
Wiozę tylko 24 rodziny na rzepak i po takiej wycieczce bujam się z towarem dwa lata żeby go sprzedać w godziwej cenie

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 stycznia 2023, 20:20 - pn 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3963
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
kudlaty pisze:
Miod rzepakowy sprzedawany na wiadra kosztuje w internetach ok14pln za kg, ceny w sprzedaży detalicznej to poniżej 28pln za słoik 1.3kg.
Cukier na promocji obecnie kosztuje 7pln, litr mleka w kartonie 4.5.
Współczuję ludziom którzy mają rzepak i nic więcej.
Wiozę tylko 24 rodziny na rzepak i po takiej wycieczce bujam się z towarem dwa lata żeby go sprzedać w godziwej cenie

Trochę się dziwie koledze , że mając tak różnorodne pożytki , zawraca sobie głowę jakimś rzepakiem , ale to pewnie dla urozmaicenia sobie życia a i T4 trzeba przewietrzyć. :haha:
W moim biednym terenie , trzeba wykorzystać wszystko , co kwitnie i trzymać pszczoły oszczędne , co to potrafią w takich warunkach same siebie utrzymać i dać sporo miodu pszczelarzowi . :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 stycznia 2023, 22:43 - pn 

Rejestracja: 11 marca 2020, 02:47 - śr
Posty: 429
Lokalizacja: Hamilton, Kanada
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: HAMILTON
kudlaty pisze:
Wiozę tylko 24 rodziny na rzepak i po takiej wycieczce bujam się z towarem dwa lata żeby go sprzedać w godziwej cenie
Proponuje zredukowac do 12-stu i nie bedziesz sie martwil co z miodem zrobic. Wychodzi ze dwanascie uli zarabia a dwanascie przynosi straty. Po co produkowac cos czego nie sprzedam?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2023, 09:44 - śr 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
kudlaty pisze:Miod rzepakowy sprzedawany na wiadra kosztuje w internetach ok14pln za kg, ceny w sprzedaży detalicznej to poniżej 28pln za słoik 1.3kg.
Cukier na promocji obecnie kosztuje 7pln, litr mleka w kartonie 4.5.

Mamy w Polsce mieszaczy miodów, dodatkowo napływ miodu poza kontrolą celną z Ukrainy (zresztą nie tylko miodu, zboża itp)

Polacy ubożeją, najpierw kredyt, opał lub jedzenie, później leki jak starczy. Miód staje się luksusem. 40 - 50 zł za słoik 0,9l jak się ma do emerytury krusowskiej 1400zł.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2023, 09:54 - śr 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Beeman pisze do kudłatego:Proponuje zredukowac do 12-stu i nie bedziesz sie martwil co z miodem zrobic.

Jeszcze trochę i te 12 się nie wyżywi w stacjonarnej pasiece, a co dopiero mowić o pozyskaniu miodu.

Pewnie, że tak bo nie będzie miał miodu.

Drogi opał, resztki pojedynczych drzew (w szczególności na mazowszu akacji) właściciele nieruchomości wycinają aby mieć czym palić.
Wszędzie ogromne połacie zboża, kukurydzy i na horyzoncie widoczne kilka drzewek np brzozy. I jak ma tam rozwijać się rodzina pszczela???

Źle to wygląda, wokół pełno tych co mówią czego to nie robi się dla natury.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2023, 15:51 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Beeman pisze:
kudlaty pisze:
Wiozę tylko 24 rodziny na rzepak i po takiej wycieczce bujam się z towarem dwa lata żeby go sprzedać w godziwej cenie
Proponuje zredukowac do 12-stu i nie bedziesz sie martwil co z miodem zrobic. Wychodzi ze dwanascie uli zarabia a dwanascie przynosi straty. Po co produkowac cos czego nie sprzedam?

Bo już było tak że miód w danym roku był tylko miód rzepakowy i nic więcej. Lepszy rydz niż nic, jak przyjdzie gorszy rok to z braku laku i rzepakowy się sprzeda

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2023, 18:38 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 marca 2020, 10:55 - ndz
Posty: 799
Ule na jakich gospodaruję: wlp
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
kudlaty, Staszek,nie zagaduj tylko rusz 4 litery i przywież pszczoły na rzepak ,ja w ramach pomocy miedzy pszczelarskiej pojadę na spadz .trzeba sobie pomagać co nie ? :roll: :)

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2023, 14:54 - pt 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Pisiorek, a może i kilka moich???? :lol: :lol: :lol:

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2023, 21:50 - wt 

Rejestracja: 26 grudnia 2021, 20:12 - ndz
Posty: 323
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzeszów
Byłem w pasiece i przyszła premia na konto - jak się nie ma ? jak się ma.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2023, 09:44 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Porządki porobione, dalszą dyskusje o lasach prowadzimy w viewtopic.php?f=55&t=25268&view=unread&sid=34621c4c1a08f6865cf7b8b4c79c2920#unread

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2023, 11:32 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Uchyliłem daszki, pszczoły siedzą wysoko, kłeby widać przez folię, siedzą ciasno na 5-6 uliczkach, zapasy pokarmu na kraju kłębów widać że są, ciepła nad kłębami nie czuć.
Jest dobrze.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2023, 10:32 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 marca 2020, 10:55 - ndz
Posty: 799
Ule na jakich gospodaruję: wlp
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
JM pisze:
Uchyliłem daszki, pszczoły siedzą wysoko, kłeby widać przez folię, siedzą ciasno na 5-6 uliczkach, zapasy pokarmu na kraju kłębów widać że są, ciepła nad kłębami nie czuć.
Jest dobrze.
I tak to powinno wyglądać ,u mnie też są w kłębach ,powałki żimne ,myślę taki stan będzie do marca .

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2023, 22:46 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Pisiorek pisze:
JM pisze:
Uchyliłem daszki, pszczoły siedzą wysoko, kłeby widać przez folię, siedzą ciasno na 5-6 uliczkach, zapasy pokarmu na kraju kłębów widać że są, ciepła nad kłębami nie czuć.
Jest dobrze.
I tak to powinno wyglądać ,u mnie też są w kłębach ,powałki żimne ,myślę taki stan będzie do marca .


Baju baj, było ocieplenie zaczęły czerwic. Ciekawe skąd co roku przy okazji pierwszego oblotu na plastrach płatają się młode pszczoły skoro zaczynają czerwic w marcu :?: :haha:

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2023, 22:53 - sob 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
kudlaty pisze:
Baju baj, było ocieplenie zaczęły czerwic. Ciekawe skąd co roku przy okazji pierwszego oblotu na plastrach płatają się młode pszczoły skoro zaczynają czerwic w marcu
:okok:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2023, 23:43 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Byłem wczoraj luknąć jak tam rosa na foli i wilgoć, siedzą po wierzchem bo ciepło. ,
jak mają czerwić ???
1 i 2 zdjęcie to jedna rodzina, a 3,4 i 5 druga, to nie dla chwały ;) ale testuję i chcę się podzielić tym, jak może wyglądać zimowa bez górnej i dolnej wentylacji tylko samym wylotkiem ale górnym porządnym ociepleniem .
Patent podpatrzyłem u jednego dużego pszczelarza .
Ocieplenie to daszek bez wentylacji 9cm gr . dotychczas to powałka styrodur i "szmateks" ;)
Grupa będzie reprezentatywna bo 20 uli w tym dwa na siatce bez wkładki.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Ostatnio zmieniony 22 stycznia 2023, 12:01 - ndz przez baru0, łącznie zmieniany 1 raz
Uzupełnienie treści


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 stycznia 2023, 02:28 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 marca 2020, 10:55 - ndz
Posty: 799
Ule na jakich gospodaruję: wlp
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
kudlaty, Musisz się jeszcze uczyć i obserwować pszczoły :haha: :P

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 stycznia 2023, 08:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 marca 2020, 10:55 - ndz
Posty: 799
Ule na jakich gospodaruję: wlp
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
baru0, Bronek ,oj słabiutkie te rodzinki ,Nie dałeś ciasta ? na yt prawie wszyscy zrobili zimowe przeglądy i dali ciacto :roll: :)
A tak poważnie ,jest ok byle do wiosny 100% przezimowanych życzę :wink:

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 stycznia 2023, 11:43 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3963
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
baru0 pisze:
A propo dyskusji o spadzi , i kokosach z niej.
Jeszcze dwa lata temu ten potentat, pisał że mają miejscówki, gdzie jest zawsze.

Czyli baru0, u Ciebie powinno być podobnie , bo to dzieli was tylko 28 kilometrów.
Ale to chyba następny bajkopisarz pszczelarski , bo oferuje matki zapłodnione BFY , już 1 maja. :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 438 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji