FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=29&t=25661
Strona 1 z 1

Autor:  RA FA [ 11 września 2023, 23:23 - pn ]
Tytuł:  Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

Witam.Praktykuje ktoś wkładanie ramek z pokarmem za zatwór w celu dobicia gniazda pokarmem (żeby pszczoły sobie jeszcze uzupełniły zapas jak znajdą miejsce) albo lepiej podawać im małe dawki syropu?

Autor:  Beeman [ 12 września 2023, 22:48 - wt ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

Mysle ze mieszasz dwa odrebne tematy/zjawiska. Pszczoly inaczej beda reagowac na podkarmianie/stymulacja a reorganizacja zasobow ktore sa juz w ulu.

Autor:  szymolas [ 13 września 2023, 09:38 - śr ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

Beeman pisze:
Mysle ze mieszasz dwa odrebne tematy/zjawiska. Pszczoly inaczej beda reagowac na podkarmianie/stymulacja a reorganizacja zasobow ktore sa juz w ulu.

Myślę że nie przeczytałeś ze zrozumieniem. Kolega chce dokarmić a nie rozczerwiac. I pyta czy da radę zrobić to dokładając zalegające w magazynie ramki z pokarmem czy lepiej dalej lać syrop.

Autor:  Beeman [ 13 września 2023, 18:26 - śr ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

àaa.....to niezrozumialem jego zamiarow. W takim przypadku niech napisze na sloiku co pszczoly maja zrobic z tym pokarmem bo moze beda miec wrazenie pozytku co przedluzy czerwienie matki czyli zwiekszenie spozycia zapasow zimowych. Czyli efekt odwrotny do zamierzonego. Czytaj ze zrozumieniem. Ja nie Klemens I referatow nie bede pisal.

Autor:  JM [ 13 września 2023, 18:36 - śr ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

RA FA pisze:
wkładanie ramek z pokarmem za zatwór w celu dobicia gniazda pokarmem (żeby pszczoły sobie jeszcze uzupełniły zapas jak znajdą miejsce)
to jest loteria, przeniosą, albo raczej nie przeniosą. A czemu nie dać ich wprost do gniazda, nie będą musiały nic przenosić.

Autor:  Strzelec66 [ 13 września 2023, 20:15 - śr ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

Jeżeli zostawisz za zatworem ramkę do osuszenia to mogą ją potraktować jako kolejną ramkę do odkładania zapasu.Najlepiej żeby była odsunięta od zatworu. Na pewno usuń ją na zimę bo możesz się zdziwić gdzie uwiąże się kłąb.

Autor:  kulka96 [ 22 września 2023, 20:14 - pt ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

Gospodarujesz w ulach wielkopolskich. Przykryj gniazdo folią w ten sposób by została przerwa ok 2 cm do przejścia pszczół. Na to wstaw pusty korpus i do niego ok 4-5 ramek do wysuszenia (szeroko rozstawione). Wieczorem bo będzie rabunek.
Za dwa dni powinny wszystko wylizać, bo nad gniazdem jest ciepło.

Autor:  baru0 [ 22 września 2023, 21:32 - pt ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

kulka96 pisze:
Za dwa dni powinny wszystko wylizać, bo nad gniazdem jest ciepło.

I z tym jest problem bo moje może i przenoszą ale idzie im to strasznie opornie mimo braku pożytku w terenie .
Przerabiałem już różne patenty łącznie z korpusem stawianym obok i połączonym peszlem,czasem idzie dobrze a czasem jak krew z nosa.
Za pewny patent stawiam flaszkę albo i trzy.

Autor:  JM [ 22 września 2023, 22:11 - pt ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

baru0 pisze:
Za pewny patent stawiam flaszkę albo i trzy.
Plastry trzeba uszkodzić, np. podrapać solidnie widelcem.
Jutro proszę sprawdzić i cały następny weekend :pijemy:

Autor:  astroludek [ 23 września 2023, 06:10 - sob ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

Z regułu to nie działa. Ewentualnie może pomóc odsklepienie i uszkodzenie tak jak JM, napisał.

Autor:  baru0 [ 23 września 2023, 06:16 - sob ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

Te zasklepione to nie problem, one przezimują dobrze w magazynie.
Bardziej mi zależy na tych z nakropem, nie zasklepionym,
Folia na gnieździe, trójkąt z tyłu gniazda taki 3,4 cm uchylony.
Niby pszczoły są, ale przeważnie idzie im to kupsko, tydzień i jeszcze się w ramkach świeci.
A gdybym zostawił to samo ramko, na zewnątrz to 15 minut "młyn" i suche.

Autor:  lalux5 [ 23 września 2023, 14:54 - sob ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

baru0 pisze:
A gdybym zostawił to samo ramko, na zewnątrz to 15 minut "młyn" i suche.

No i już masz flaszkę na weekend :oczko:
Przenoszenie pokarmu z ramek niezasklepionych lub odsklepionych to z tydzień ,dwa , przy folii.Ja jeszcze rozsuwam , aby były luźno jak mam taką możliwość i żeby czasem przy zakarmianiu nie dokładały do nich.
Przy jednej lub 2 ramkach czasem władam za zatwor stojąco , bokiem. To bardzo przyspiesza, nie mam powałek i trzeba mieć zmniejszone gniazdo.

Autor:  ma.rek [ 23 września 2023, 15:56 - sob ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

Ja takie ramki a nawet całe korpusy umieszczam na dennicy Tylko nie może być tak ze ramki te będą bezpośrednio pod niskim gniazdem bo pszczoły potraktują je jako rozszerzone gniazdo gęsto obsiądą i przenosić pokarmu też nie zechcą Tak samo jest z ramką za zatworem Gniazdo ściśnięte do 6 ramek , pszczół na cały korpus ramka gęsto obsiadana i pszczoły będą tam siedzieć do mrozów i nic nie przeniosą Ja mam Dadant 1/2 i korpus z ramkami do osuszenia umieszczam [w zależności od siły rodziny ] jako 3 lub 4 od góry Niestety trzeba trochę podźwigać .

Autor:  baru0 [ 23 września 2023, 17:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

Pod dennice odpada, a u góry to właśnie tak trwa i trwa, dopuki matka czerwiu to się nie spieszą daje po 7-8 ramek.
Człowiek by chciał się już uprzatnąć, a im się nie spieszy.
Pożywkę ziołomiód to mi wessały całą do gniazda i miodnia była sucha a takie resztki to mają jako zabawę.

Autor:  lech [ 23 września 2023, 18:21 - sob ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

Ja tam nie kombinuję , tylko wynoszę ramki minimum 50 metrów od pasieki i po 3 godzinach ramki mam czyste. Warunek w pasiece nie ma zdechlaków , nie ma zgnilca i nie mam w bliskiej odległości obcych pasiek. W ten sposób nigdy nie wywołałem rabunków.

Autor:  asan [ 23 września 2023, 22:10 - sob ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

baru0 pisze:
Za pewny patent


Połóż ramki płasko.

Autor:  baru0 [ 24 września 2023, 07:11 - ndz ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

Nie próbowałem bo korpusy kwadratowe i nie ma jak położyć.
A ramek np: 100 lub więcj ;) i to by był problem.

Autor:  stach56 [ 24 września 2023, 18:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

W tym roku testowałem wasze podpowiedzi i wyszło że :
Korpus pod gniazdo = rabunek
Korpus nad gniazdo z pustym korpusem i otworem fi 3 cm = nie przenosiły do gniazda
Wystawienie ramek na zewnątrz = ścięte ramki + zabite pszczoły
Wystawienie w pustym ulu 200 m od pasieki podobnie , zmniejszenie wylotka na 2 pszczoły ciut lepszy efekt ale straty w woszczynie i pszczołach również.
W leżaku to nie problem przy leżących ramkach pod daszkiem.
Za zatworem - matą to różnie, na ogół przenoszą ,wolniej lub szybciej, ale też nie zawsze do końca.
Nie testowałem pojedynczej ramki na płask w korpusach.

Autor:  Maxik [ 24 września 2023, 19:41 - ndz ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

200 metrów od pasieki
stach56 pisze:
Wystawienie ramek na zewnątrz = ścięte ramki + zabite pszczoły
hmm, w moim przypadku sąsiedzi dzwonią do mnie że mi pszczoły uciekły. Nic się nie ścina, może dlatego że towarzystwo z 60 uli się zleciało. W 2 godziny wyczyszcza 500 ramek i spokój

Autor:  ydyp [ 24 września 2023, 20:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

Witam.Niektóre rady kol. pszczelarzy na temat osuszania ramek mnie conajmniej szokują.Pozdrawiam.

Autor:  baru0 [ 24 września 2023, 20:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

Maxik pisze:
Nic się nie ścina, może dlatego że towarzystwo z 60 uli się zleciało.

Zawsze mnie to zaskakuje i ciekawi, jak różne są pszczoły i ich zachowania .
Pewnie u mnie to by nie przeszło.

Autor:  lech [ 24 września 2023, 22:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

Maxik pisze:
200 metrów od pasieki
stach56 pisze:
Wystawienie ramek na zewnątrz = ścięte ramki + zabite pszczoły
hmm, w moim przypadku sąsiedzi dzwonią do mnie że mi pszczoły uciekły. Nic się nie ścina, może dlatego że towarzystwo z 60 uli się zleciało. W 2 godziny wyczyszcza 500 ramek i spokój

U mnie to samo. Trzeba tylko te ramki zaraz jak osuszą zabrać , bo jak zostaną po osuszeniu dłużej to faktycznie mogą miejscami uszkodzić woszczynę.

Autor:  astroludek [ 24 września 2023, 23:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

A po co w ogóle osuszać? Ja stawiam korpusy z ramkami które nie idą na przetopienie na zewnątrz pod dachem, zabezpieczone żeby nie było dostepu do pszczół i jest święty spokój. W zimie przemrozi, barciaka nie ma, rabunków nie ma, ścinania pszczół nie ma, strat na wosku nie ma. Jak u Kononowicza.

Autor:  stach56 [ 25 września 2023, 15:52 - pn ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

astroludek pisze:
A po co w ogóle osuszać? Ja stawiam korpusy z ramkami które nie idą na przetopienie na zewnątrz pod dachem, zabezpieczone żeby nie było dostepu do pszczół i jest święty spokój. W zimie przemrozi, barciaka nie ma, rabunków nie ma, ścinania pszczół nie ma, strat na wosku nie ma. Jak u Kononowicza.
Pytanie jak jest na prawdę z tym barciakiem bo jakoś mi się nie chce wierzyć że od lipca do temp. 10 st. ramki wytrzymają bez zabezpieczenia przed nim.

Autor:  astroludek [ 25 września 2023, 16:37 - pn ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

stach56, U mnie jest nawłoć. Ramki do korpusów na zimę idą na przełomie września/października po wirowaniu. Temeperatury na zewnątrz już są takie że barciak tam praktycznie nie wchodzi. Tym bardziej że zostawiam zazwyczaj same jasne.

Autor:  Pisiorek [ 30 września 2023, 19:46 - sob ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

Ja nic nie osuszam ,po wirowaniu miodu z nawłoci ustawiam ramki w pomieszczeniu jedna na drugiej ,wiosną daje ramki z resztkami miodu ,pszczoły błyskawicznie idą do góry wybierają skrystalizowany miód i czyszczą ramki .

Autor:  Tamten [ 01 października 2023, 18:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

Ja odsklepiam to, co jest nieodsklepione i kładę ramkę poziomo. Wybierają szybko. A to, co nie było zasklepione, spryskuję wodą i też wtedy pobierają. Ramka oczywiście poziomo.

Autor:  baru0 [ 01 października 2023, 19:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

Wszystko zależy od skali "problemu" spotykamy się tutaj,
prawdziwi amatorzy, fascynaci właściciele kilku uli i prawie zawodowcy też fascynaci.
Ja jestem gdzieś po środku ;) , zostawienie ramek przez zimę do wiosny nie jest problemem w chłodnym pomieszczeniu ,od czasu do czasu puszczając siarkowego dymka .
Jednak jak ramka zostaje do lata to jest problem bo zaczyna fermentować, poddanie takiej ramki do ula nie zaszkodzi rodzinie pszczelej pewno bardzo ale dla jakości miodu już może.
Duży pszczelarz ma chłodnie ,mały może poddawać po jednej ramce i poradzi a najgorzej ma ten środkowy ;).
Na chłodnię nie stać a do osuszania nie mało ;)

Autor:  asan [ 02 października 2023, 18:16 - pn ]
Tytuł:  Re: Osuszanie ramek po zakarmianiu zimowym

Jeśli to taki problem to zbij skrzynkę w której położysz na płasko 50 czy ile tam chcesz z odstępami, postaw na ulu i za dzień/dwa przy cieple i silnej rodzinie masz wszystko wylizane. A jak nie chcesz robić dodatkowego sprzetu, to odwiruj syrop, dodaj wody i drożdży. Ramki zasyp cukrem - pudrem. Do września wytrzyma.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/