FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 24 kwietnia 2024, 19:11 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 11 czerwca 2013, 22:38 - wt 

Rejestracja: 27 sierpnia 2012, 09:58 - pn
Posty: 62
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Cordovan pisze:
kudlaty pisze:
jak masz piwnice albo chłodny garaż to je tam wstaw, rodzine możesz podkarmić, potrzymaj 2-3 dni, pozniej wyciąg wieczorem i uwolnij, wylotek zrob mniejszy
guriejew, ta opcja była by lepsza,

wywieźć musisz na minimum
kudlaty pisze:
jeśli chcesz wywozić to z 3 km od miejsca stacjonowania, można przywiezc za 2 tygodnie
:wink:


Wybiorę chyba chłodną piwnicę. Rozumiem, że lepiej po tych 2-3 dniach postawić ul w innym miejscu, czy też postawić na starym miejscu, żeby nie błądziły? To mój ostatni dylemat w tym temacie na obecną chwilę.

Dziękuję Kolegom za rzeczowe wskazówki.

Pozdrawiam
Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 czerwca 2013, 23:50 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Jedynym sposobem na uniknięcie rabunku na wyniszczenie, jest trzymanie w pasiece rodzin o wyrównanej sile, a także będących przynajmniej tak samo silnych, jak rodziny pszczelarza mającego pasiekę do 1500 metrów dalej. Jak nie ma pożytku, to silne rodziny ze słabych po prostu go sobie urządzą. Po kolei wymiotą zbiorowo każdą słabiznę. W skrajnych przypadkach nawet się wzmocnią, bo część pszczół z rabowanych rodzin dołączy do rabusi. Jeśli myślicie, że to niemożliwe, no cóż, ja nie będę was o tym przekonywał.
Inne unikanie, powstrzymywanie rabunku, poza wywiezieniem i to najlepiej w teren słabo napszczelony, takiej słabej rodzinki, najzwyczajniej mija się z celem.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 czerwca 2013, 00:37 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
A co to jest rabunek?
W życiu nie widziałem rabowanego osadzonego roju.
Daj im spokój, one tak latają, nie rabują. Rój zawsze da sobie radę. Zostaw je w spokoju.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 czerwca 2013, 15:14 - śr 
Dziś myślałem ,w jaki sposób mogłem sprowokować pszczoły do rabunku.Powodów wiele.
1. Ja obstawiam ,ze rabującą rodzinką była moja rojka.Osadziłem ją w dadanie na węzie.Miała ta rodzinka mało pokarmu.Ja wcześniej podkarmiłem 2x0.5l syropu odkład i więcej nie dawałem.Więc myślę ,że to zadecydowało o rabunku.Ale mogę się mylić.To moim zdaniem pierwszy powód.
2.Podkarmienie syropem odkładu,gdzie być może była pszczoła lotna ,a odkład na tej samej pasiece..Więc pszczółki przyniosły pyszne darmowe jedzonko do swego ula i na drugi dzień nalot na stołówkę.
3.Odkłady w bardzo starych teścia ulach ,gdzie nie ma możliwości zatkania wszystkich otworów ,jakie znajdą zwiadowczynie rabusie.I pod daszkiem ,w ścianach..Chyba ,żebym ul owinął taśmą stretchem.
4.Brak doświadczenia ,czyli na chłopski rozum WIEDZA JAK NAJBARDZIEJ POTRZEBNA :haha: :pala:
5.Nalot obcej pszczoły ,bo w odległości 1-2 jest kilka pasiek ,a na moim poletku zakwitła facelia.
A teraz pytania?
Czy rodzinka ,która zdecydowała się na rabunek,może to robić w przyszłości ,nawet mając zapasy?
2.Pszczoła kaukaska skłonna do rabunku? ,ale w ubiegłym roku nic się nie działo ,a tak samo robiłem odkłady.Rabusie?
Pytań wiele ,ale najbardziej obawy co na pasiece ,czy pozostałe rodzinki nie zostały napadnięte.
3I czy ewentualnie rodzinę rabującą ,zakładając ,ze jest to rójka podkarmić ciastem apifondą ,bo syropu ,to już nie dostaną :pala: :haha:


Na górę
  
 
Post: 12 czerwca 2013, 22:40 - śr 

Rejestracja: 27 sierpnia 2012, 09:58 - pn
Posty: 62
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
minikron pisze:
A co to jest rabunek?
W życiu nie widziałem rabowanego osadzonego roju.
Daj im spokój, one tak latają, nie rabują. Rój zawsze da sobie radę. Zostaw je w spokoju.


Dziś przypadkowo telefonowałem do Lublina w sprawie węzy. Telefon odebrał pszczelarz z wieloletnia praktyką i powiedział mi, że to nie rabunek, tylko pszczoły z macierzaka, wchodzą do ula z rojem ,bo czuja zapach swojej mamusi, a własnej jeszcze nie mają. Chyba zrobiłem błąd, że osadziłem rój 4 m od macierzaka. Wczoraj, kiedy obserwowałem ten"rabunek" widziałem, ze pszczoły wchodziły tylko do ula z rojem, a nie wychodziły, a przecież rabusie powinny wychodzić?
Sam nie wiem co o tym myśleć?

Pozdrawiam
MAREK


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 czerwca 2013, 22:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
guriejew, rój możesz obsadzić pół metra od macierzaka i nie będą się pszczoły mieszać z tęsknoty za matką.
To, co obserwujesz, to normalna aktywność osadzonego roju. Rój tak pracuje, że wydaje się, jakby trzy rodziny na raz latały.
Nie ma szans, żeby rójka była rabowana.
Zerknij tylko czy budują węzę, jak tak, to tylko nie spóźnij się z dodawaniem nowej.
Powodzenia.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 czerwca 2013, 23:35 - śr 

Rejestracja: 27 sierpnia 2012, 09:58 - pn
Posty: 62
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
minikron pisze:
guriejew, rój możesz obsadzić pół metra od macierzaka i nie będą się pszczoły mieszać z tęsknoty za matką.
To, co obserwujesz, to normalna aktywność osadzonego roju. Rój tak pracuje, że wydaje się, jakby trzy rodziny na raz latały.
Nie ma szans, żeby rójka była rabowana.
Zerknij tylko czy budują węzę, jak tak, to tylko nie spóźnij się z dodawaniem nowej.
Powodzenia.

Dzisiaj, kiedy zabrałem ul z rojem w inne miejsce, widziałem jak pszczoły z macierzaka podlatywały na to miejsce i wracały potem do siebie. W takim razie czego one tam szukały?
A w ogóle ten "rabunek to wyglądał tak , że w kierunku ulaz rojem nadlatywały z jednego kierunku pszczoły/ widziałem je z odległości ok 10 m/, które robiły kółka nad ulem i tłoczyły się na ścianie ula i wylotka. Cała ściana ula od strony wylotka była pokryta pszczołami, które stopniowo wchodziły do ula .Widziałem również, jak pszczoły z macierzaka oddalonego o 4 m, wlatywały do ula z rojem. Co to w takim razie było? Czy to były obloty młodych pszczół, czy pszczoły rojowe robią obloty na 3 dzień po osadzeniu, kiedy wcześniej latały?

pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 czerwca 2013, 05:13 - czw 
guriejew pisze:
czy pszczoły rojowe robią obloty na 3 dzień po osadzeniu, kiedy wcześniej latały?

Tak. To oddział remontowo-budowlany się oblatuje.


Na górę
  
 
Post: 14 czerwca 2013, 16:43 - pt 
Wczoraj odwiedziłem pasiekę i ulga ,bo rabunki ustały ,a rodzinki ograbione do ostatniej kropli miodu. :pala: Za to w nadstawkach roju miodku tyle ,że w sobotę wirowanko.A to złodziejki. :haha:
W jednym ulu zostawiłem 4 ramki i jak zobaczyłem ,jak pszczółki opiekują się czerwiem ,to aż serce drgnęło z radości.Przeniosłem rodzinkę w inne miejsce ,ociepliłem ,dałem ciasto na ramki ,wody w susz wlałem i jutro dostana matulę.Należy im się .Taki najazd przeżyły.
Mam ramkę z miodem i pierzgą.Mam zamiar dać im do gniazda ,ale obawa, czy znowu nie nalecą inne rodzinki .Może jakaś podpowiedź.Ramki puste.Z podanie ramki z nakropem z innej rodzinki nie ma problemu .Ale czy taka ramka ,nie zrobi znowu piekła. :cry: :?:


Na górę
  
 
Post: 14 czerwca 2013, 21:06 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Marek Podlaskie,

Jeśli ta tamka jest posklepiona to daj, nic się nie powinno dziać.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 czerwca 2013, 21:10 - pt 
Krzyś ,ramka w większości jest z pierzgą i jest trochę miodu.Ramkę zabrałem 2 tyg temu szykując do odkładu i zasklep trochę naruszony.A muszę pszczółkom dostarczyś jakiegoś miodku ,nektaru ,ba samo ciasto to pewnie na bieżące potrzeby.


Na górę
  
 
Post: 14 czerwca 2013, 21:16 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Marek Podlaskie,

Jeśli tylko delikatnie naruszony to daj, tylko ostrożnie żebyś czegoś nie pociapał miodem bo zrobi się znowu rajbach. Daj im pod wieczór jak ustaną loty.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 czerwca 2013, 21:23 - pt 
To chyba nie będę ryzykował ,bo ramka jest w folii i miodek trochę pociekł i z pewnością zapach miodku będzie czuć.A ja nie chciałbym już bezradnie patrzeć na rodzinki ,które w żaden sposób nie są się w stanie obronić.Może kupię izoglukozę w takich torebkach foliowych.18 zł ,chyba z 2.5 litra???


Na górę
  
 
Post: 06 lipca 2013, 18:55 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 grudnia 2012, 11:47 - ndz
Posty: 56
Lokalizacja: Sochaczew/mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Pszczelarz przywiózł do sąsiada na lipę 20 rodzin i boje się czy one czasem nie rabują moich odkładów. Wrzucam filmik z ruchem na wylotkach o godzinie ok 16.
http://www.youtube.com/watch?v=-irkUzaBLj0
Proszę o ocenę.

_________________
http://pasiekarobinia.blogspot.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lipca 2013, 19:06 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
powyciągaj tą trawę i zrób im większy wylot bo się nie mieszczą.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lipca 2013, 19:13 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
A folia w jakim celu jest w tych ulach?

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lipca 2013, 19:52 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1153
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Daj im fory, bo się zaparzą w tych ulach. przy takim wziatku to 100-200 szt /min wlatuje z pożytkiem i muszą mieć miejsce do lądowania i wejścia .A Ty jeszcze trawa zasłaniasz ,pszczoła to nie koza


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lipca 2013, 22:16 - sob 
górski_pszczelarz pisze:
powyciągaj tą trawę i zrób im większy wylot bo się nie mieszczą.


Zależy na ilu ramkach jest ten odkład i kiedy zrobiony, dla mnie to wygląda jak by się nie mieściły rabusie, zwłaszcza że ganiają się po ulu.


Na górę
  
 
Post: 06 lipca 2013, 22:29 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Wygląda na oblot młodej pszczoły. Idź na lipy i zobacz czy pszczoły zbierają nektar jeśli tak to rabunkami się nie zajmują napewno.
Jeśłi pszczoły się nie scinają czyli nie leżą w czasie tej akcji martwe na desce to ok.
Podnieś daszek i zobacz czy pszczoły uciekają czy raczej te co się podniosą lecą do wlotka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lipca 2013, 10:01 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 grudnia 2012, 11:47 - ndz
Posty: 56
Lokalizacja: Sochaczew/mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Odkłady są na 7 ramkach wlk
18. Podkarmiam je ciastem. co do martwych pszczół na wylotku to wczoraj jak przywiozłem inne odkłady na pasiekę, to przed 1 ulem z filmiku leżały 4 martwe pszczoły. Dzisiaj jeszcze pojadę i zobaczę co tam się dzieje.

_________________
http://pasiekarobinia.blogspot.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji