FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Docieplenia w ulach korpusowych http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=29&t=3923 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Marek55 [ 10 stycznia 2011, 23:41 - pn ] |
Tytuł: | Docieplenia w ulach korpusowych |
Mam pytanie do kolegów. Jakiego rodzaju stosujecie ocieplenia - od góry ula i za zatworem? W szczególnożci interesują mnie właśnie ule korpusowe, gdzie pod daszkiem jest niezbyt wiele miejsca. Słyszałem iż najlepsze są maty z żytniej słomy. Właśnie do ich wykonania powoli przymierzam się, by na następny sezon zimowy być gotowy. Jest teraz więcej czasu, można wykonać i formę i same maty. A może ma ktoś z Was jakąś lepszą metodę i sposób na docieplenie. |
Autor: | anZag [ 10 stycznia 2011, 23:48 - pn ] |
Tytuł: | |
Marek55 pisze: Słyszałem iż najlepsze są maty z żytniej słomy
Oczywiście ze są najlepsze ze słomy żytniej, równie dobre są poduszki wypełnione paprocią , dobra jest płyta pilśniowa miękka. A ja stosuje styropian bo jest najprościej i najtaniej. |
Autor: | glazek7777 [ 31 stycznia 2011, 12:21 - pn ] |
Tytuł: | |
Ja osobiście stosuję pocięte na odpowiednie wymiary stare koce. Zimują pod jedną warstwą cienkiego koca. Na przełomie luty/marzec od góry i z boku /w warszawskich posz./daję 5 warstw koca + 3cm styropianu + 1 warstwa koca. Ule drewniane dwuwarstwowe i 3cm styropianu. Od 30 lat pszczoły pod jedna warstwą cienkiego koca wielokrotnie przezimowały w temp. 25 - 28st. i z tego powodu nie miałem ubytków. Oczywiście z powodu braku ocieplenia do lutego matki nie czerwiły, a jeśli czerwiły to śladowe ilości, nie mające znaczenia na kondycję pszczół wiosną. Czerwienie styczniowo lutowe jest bardzo niekorzystne dla rodziny pszczelej. |
Autor: | wiesiek33 [ 04 lutego 2011, 21:45 - pt ] |
Tytuł: | |
Ja stosuję gąbkę tapicerską,ale słyszałem że najlepsza jest sieczka owsiana w poduszce uszytej z worka jutowego,a dlatego jutowy bo pszczoły tego nie kitują , nie nasiąka wilgocią i jest przewiewny.Dlaczego sieczka owsiana -bonie nasiąka wodą i nie pleśnieje. Stare worki jutowe. Wykonane z surowego lnu lub konopi, używane kiedyś w rolnictwie na kartofle inie tylko. Takie właściwości ma również paproć. CZYSTA NATURA |
Autor: | kazik11 [ 05 lutego 2011, 06:05 - sob ] |
Tytuł: | |
Sieczka , paproć to bardzo dobre materiały na ocieplenie. Nie jest prawdą że worków jutowych czy lnianych nie kitują-kitują i to aż miło; ![]() |
Autor: | jv2m [ 05 lutego 2011, 06:53 - sob ] |
Tytuł: | |
http://allegro.pl/mata-filcowa-akustycz ... 80942.html ja testuje tą matę , po dwie warstwy na powałke. |
Autor: | ralfini [ 05 lutego 2011, 10:11 - sob ] |
Tytuł: | |
fajna mata, ale czy nie jest nasączona chemią szkodliwą dla pszczół ( antygrzybiczna, antypalna itp) ? |
Autor: | johny180 [ 05 lutego 2011, 15:37 - sob ] |
Tytuł: | |
ja stosuje dwie warstwy pięciomilimetrowej plyty pilśniowej z podkładu pod panele podłogowe i jest OK. |
Autor: | jv2m [ 05 lutego 2011, 16:43 - sob ] |
Tytuł: | |
ralfini pisze: fajna mata, ale czy nie jest nasączona chemią szkodliwą dla pszczół ( antygrzybiczna, antypalna itp) ?
dwa sezony już w użyciu nic złego się nie dzieje , tylko pszczoły nie mogą mieć dostępu bo się łatwo przykeja do propolisu i problem z oderwaniem .- w zeszła zimę jedna myszka w tej macie odchowała młode , gdyby coś nie było tak to by padły. |
Autor: | Zygmunt S. [ 05 lutego 2011, 19:14 - sob ] |
Tytuł: | |
Kilka dni temu kupiłem ją do testowania. Na pierwszy rzut oka niczego złego ani nie widać, ani też nie czuć. Jedno muszę przyznać - bardzo sumienny allegrowicz. Dobry kontakt, szybka przesyłka, jednym słowem żadnych problemów. Jeżeli natomiast chodzi o materiały stosowane na górne ocieplenie to muszę przyznać, że widziałem już różne wynalazki, w tym również u pszczelarzy zawodowych. |
Autor: | popi44 [ 05 lutego 2011, 21:58 - sob ] |
Tytuł: | |
Miałem poszyte z płótna worki a w niech sieczka że słomy, trociny, jak mi myszy zrobiły bajzel to teraz steropian 5 cm obszywam wykładziną dywanową. Wymiar 33 cm na 36 do stojaka wielkopolskiego. Wchodzi na ścisło do korpusu z bocznymi prześwitami na wentylację. Z jednego arkusza można zrobić cztery ocieplenia górne. Sprawdzę jak założę za 2, 3 tygodnie. |
Autor: | mik [ 06 lutego 2011, 03:47 - ndz ] |
Tytuł: | |
no ja mam pianke 5 i tk myśle jeszcze nad 1 styropianem bo mi zostało sporo |
Autor: | Marek55 [ 08 lutego 2011, 12:19 - wt ] |
Tytuł: | |
Wydaje mi się iż ta mata wełniana z allegro to jest chyba wystarczajaca pod daszki. Mam jednak wrażenie iż jest ona impregnowana różnymi wynalazkami. Skoro jednak piszecie że ok, pewno zainwestuję. Z boku to chyba jednak mata słomiana - żytnia być powinna. Ubiegłej zimy uszyłem poduszki z flaneli. Wypełniłem ciętym sianem, bo tylko to miałem. Jednak one bardzo mocno pleśniały. W tym roku już ich nie założę. Pozdrawiam, |
Autor: | edward49 [ 01 maja 2011, 11:24 - ndz ] |
Tytuł: | |
Stosuję od 30lat poduszki i maty-zatwory ze słomy żytniej w ramie drewnianej do dzisiaj mi służą .Stosowałem: płyty pilśniowe miękkie-przyklejają się do kitu i zaśmiecają go, styropian miękki zgryzają mrówki i pszczoły, poliuretan uszkadza się . Na matę czy poduszkę zdarzyło mi się ustać a nawet przejechać po niej maluchem Na zimę poduszki zawsze zdejmuję. |
Autor: | kresman [ 13 września 2011, 13:15 - wt ] |
Tytuł: | |
Witam, bardzo dobre są maty słomiane. Jeżeli masz mało miejsca od góry to proponuję postawić dodatkowy korpus z ociepleniem. |
Autor: | BoCiAnK [ 13 września 2011, 22:25 - wt ] |
Tytuł: | |
edward49 pisze: Stosuję od 30lat poduszki i maty-zatwory ze słomy żytniej w ramie drewnianej do dzisiaj mi służą
hmmm mi też się takie na zimę marzą nawet wiem jak prosto je zrobić ![]() wystarczy zrobić ramko o 5mm większe i 10 dłuższe ale skąd wziąć tej słomy ![]() jak ludziska wszystko albo kombajnami sieką albo pola dawno zarosły szczawiem ![]() |
Autor: | SKapiko [ 15 września 2011, 21:05 - czw ] |
Tytuł: | |
dla chcącego nic trudnego na nizinach żyto można jeszcze spotkać a i jak poprosisz to i kilka snopków się znajdzie |
Autor: | kazik11 [ 16 września 2011, 15:41 - pt ] |
Tytuł: | |
Nie musi być słoma żytnia, może być tzw ligużyna(nie wiem jak to się fachowo nazywa-można to nazwać pałki) i inne szuwary,trzciny. A w ogóle to słomę biorę w żniwa. Umawiam się z rolnikiem jak żyto dojrzałe,koszę kosą, wymłacam-oddaję zboże rolnikowi a sobie zabieram słomę(oczywiście dokładam miodek) |
Autor: | SKapiko [ 16 września 2011, 22:57 - pt ] |
Tytuł: | |
klika lat temu była moda na trawę pampasową u mnie jeszcze ona rośnie czasami zastanawiam się czy ona nadawała by się na maty |
Autor: | kaczmarek61 [ 17 września 2011, 14:28 - sob ] |
Tytuł: | |
Witam!! Maty słomiane boczne do wlk. to gdzie kupić , bo jakoś nie mogę się doszukać? |
Autor: | kudlaty [ 17 września 2011, 18:01 - sob ] |
Tytuł: | |
kaczmarek61 pisze: Witam!! Maty słomiane boczne do wlk. to gdzie kupić , bo jakoś nie mogę się doszukać?
o tu, tylko ta cena luksusu ![]() |
Autor: | hoborg [ 18 września 2011, 18:16 - ndz ] |
Tytuł: | |
A czy taka pianka nadaje się na docieplenia? http://allegro.pl/pianka-poliuretanowa- ... 47683.html |
Autor: | edward49 [ 18 września 2011, 19:01 - ndz ] |
Tytuł: | |
BoCiAnK pisze: hmmm mi też się takie na zimę marzą nawet wiem jak prosto je zrobić ![]() wystarczy zrobić ramko o 5mm większe i 10 dłuższe ale skąd wziąć tej słomy ![]() jak ludziska wszystko albo kombajnami sieką albo pola dawno zarosły szczawiem ![]() _________________ SKapiko pisze: dla chcącego nic trudnego na nizinach żyto można jeszcze spotkać a i jak poprosisz to i kilka snopków się znajdzie
Oczywiście trzeba wziąć kosę skosić, wymłócić, wyczesać, w prawidle zeszyć, obić klepkami opalić i gotowe.Wtedy taka mata (przy poszanowaniu) będzie będzie służyć nawet kilkadziesiąt lat.Mam takie,tyle lat.Słoma powinna być żytnia. Może kiedy fotkę wkleję . |
Autor: | robi00 [ 18 września 2011, 19:25 - ndz ] |
Tytuł: | |
Ja na takie maty boczne używam trzciny, latem nie chce mi się tracic czasu na koszenie żyta i później trzeba gdzieś tą słomę trzymac a zimą ścinam sobie tyle trzciny ile potrzebuje i od razu ją przerabiam na maty boczne. |
Autor: | Szkuner [ 18 września 2011, 21:33 - ndz ] |
Tytuł: | |
Edward 49 jak sprawuje się u Ciebie trzcina? Ja planuje ocieplić korpusy właśnie trzciną -2 cm grubości oraz wykonać ocieplenia górne oraz maty boczne. Pozdrawiam! |
Autor: | Szkuner [ 18 września 2011, 21:37 - ndz ] |
Tytuł: | |
Miałem na myśli robi00 |
Autor: | pewex [ 19 września 2011, 07:02 - pn ] |
Tytuł: | |
Trzcina 2 cm to jest za cienko. Pomyśl ile sztuk słomy zmieści się na 2cm a ile trzciny. W matach słomianych chodzi o to, że powietrze w środku źdźbła stanowi swoistą izolację - coś jak termos. Albo raczej jak folia bąbelkowa. Przy przechodzeniu powietrza przez 2cm słomy powietrze ma do pokonania np 20 ścian słomy a trzciny tylko 4-5. Ważne jest aby słoma nie była zgnieciona i zbyt mocno ściśnięta aby nie popękała. Nie potrafię tego opisać słowami, może ktoś coś z tego zrozumie |
Autor: | edward49 [ 19 września 2011, 20:14 - pn ] |
Tytuł: | |
Szkuner pisze: Edward 49 jak sprawuje się u Ciebie trzcina?
Ja planuje ocieplić korpusy właśnie trzciną -2 cm grubości oraz wykonać ocieplenia górne oraz maty boczne. Pozdrawiam! Trzciny nie używam.Nie mam w tym żadnego doświadczenia. Moim zdaniem słoma żytnia najlepiej się do tego nadaje. maty i poduszki mam 5 cm grube (7 ramek i 2 maty)i korpus pełny . Maty powinny być szyte(najlepiej sznurkiem propylenowym takim do prasowania słomy)bo później słoma z niej się wysuwa . |
Autor: | robi00 [ 19 września 2011, 21:13 - pn ] |
Tytuł: | |
Ja robię boczne ocieplaczo-ścieśniacze grubości 2,5 cm, tak jak ramka, chodzi oto żeby jeśli jest w korpusie 9 ramek to jako dziesiąta wcchodzi mata słomiana. Trzcina jest gruba tylko przy samym dole, im wyżej to jest cienka jak żyto więc taka ścianka nie jest z trzech łodyg tylko też z wielu. |
Autor: | edward49 [ 19 września 2011, 23:06 - pn ] |
Tytuł: | |
robi00 pisze: Ja robię boczne ocieplaczo-ścieśniacze grubości 2,5 cm, tak jak ramka, chodzi oto żeby jeśli jest w korpusie 9 ramek to jako dziesiąta wcchodzi mata słomiana. Trzcina jest gruba tylko przy samym dole, im wyżej to jest cienka jak żyto więc taka ścianka nie jest z trzech łodyg tylko też z wielu.
U mnie zimują na 2 korpusach (2 x po 6 ramek i po 2 maty po 5 cm) ,wtedy kłąb obsiada wszystkie uliczki niema ramek bez pokarmu daję około 10 kg a nawet mniej.Oczywiście po oblocie ciasto. Górne ocieplenia są zdjęte miesiąc temu i założone będą po oblocie. |
Autor: | glazek7777 [ 20 września 2011, 16:25 - wt ] |
Tytuł: | |
edward - nie rozumię takiej polityki - żamiast dać 8 ramek i dwa korpusy , dajesz 6 i wiosną podkarmiasz ciastem - dokarmianie ciastem to nie to samo co złożony i przerobiony przez pszczoły pokarm zimowy wymieszany z pyłkiem. Ja zakarmiam zawsze tyle, że wiosną nie biegam po pasiece z dokarmianiem, bo nie zawsze pogoda pozwala - tak jak w tym roku do kwietnia był mróz. |
Autor: | edward49 [ 23 września 2011, 20:28 - pt ] |
Tytuł: | |
![]() ![]() ![]() |
Autor: | miły_marian. [ 23 września 2011, 21:25 - pt ] |
Tytuł: | |
edward Radził bym zeby ocieplenie dać wczesniej tak pod koniec lutego bo już matki czewią i utrzymać wysokoą teperature to pszczoły muszą dużo spożywac pokarmu. A jak dasz ocieplenie to pszczoły łatwiej ją utrzymują.Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | polbart [ 23 września 2011, 22:23 - pt ] |
Tytuł: | |
miły_marian pisze: edward Radził bym zeby ocieplenie dać wczesniej tak pod koniec lutego bo już matki czewią i utrzymać wysokoą teperature to pszczoły muszą dużo spożywac pokarmu. A jak dasz ocieplenie to pszczoły łatwiej ją utrzymują.Pozdrawiam miły_marian
Te docieplenia to na nartach czy saniami dowieźć do pasieki ![]() Lubawa nie Śląsk ![]() Pozdrawiam, polbart |
Autor: | BoCiAnK [ 23 września 2011, 22:32 - pt ] |
Tytuł: | |
polbart pisze: Te docieplenia to na nartach czy saniami dowieźć do pasieki
![]() Nie ![]() ![]() ![]() |
Autor: | polbart [ 23 września 2011, 22:54 - pt ] |
Tytuł: | |
BoCiAnK pisze: polbart pisze: Te docieplenia to na nartach czy saniami dowieźć do pasieki ![]() Nie ![]() ![]() ![]() Wystarczy na zimę samo płótno lniane. Poduszki są niebezpieczne bo się pszczoły mogą za bardzo rozespać i nie bedzie sie im chciało na wiosne wstać do roboty. ![]() ![]() |
Autor: | edward49 [ 23 września 2011, 23:42 - pt ] |
Tytuł: | |
polbart pisze: Te docieplenia to na nartach czy saniami dowieźć do pasieki ![]() Lubawa nie Śląsk ![]() To 1 to mata boczna, a to 2 to podkarmiaczka na ciasto. Maty są założone po ostatnim ostatnim miodobraniu a podkarmiaczki w razie potrzeby. polbart pisze: boki mam nie ocieplone ale powałki tak przynajmniej para się na folii nie s
krapla w zimie ![]() U mnie jest odwrotnie powałki są zabeleczkowane i ocieplenie zdjęte a z boków są maty (jak wyżej zdjęcie ) |
Autor: | polbart [ 23 września 2011, 23:50 - pt ] |
Tytuł: | |
edward49 pisze: polbart pisze: Te docieplenia to na nartach czy saniami dowieźć do pasieki ![]() Lubawa nie Śląsk ![]() To 1 to mata boczna, a to 2 to podkarmiaczka na ciasto. Maty są założone po ostatnim ostatnim miodobraniu a podkarmiaczki w razie potrzeby. polbart pisze: boki mam nie ocieplone ale powałki tak przynajmniej para się na folii nie s krapla w zimie ![]() U mnie jest odwrotnie powałki są zabeleczkowane i ocieplenie zdjęte a z boków są maty (jak wyżej zdjęcie ) Ja nie mam ani beleczek ani poduszek ani mat ani podkarmiaczek na ciasto ani folii. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | mendalinho [ 24 września 2011, 00:22 - sob ] |
Tytuł: | |
polbart pisze: Ja nie mam ani beleczek ani poduszek ani mat ani podkarmiaczek na ciasto ani folii.
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Wiem wiem podnosisz chłopaku daszek i masz od razu gniazda jak pan bóg stworzył. Na grykę sąsiad podwiózł rodzinu tak samo.Ale czy dobrze?. Na pewno miej śmieci w pasiece. |
Autor: | bob dobson [ 24 września 2011, 10:06 - sob ] |
Tytuł: | |
Ja zostawiam korpus połnadstawki i w niego wkładam poduszkę z sieczką,na to daszek i spoko.Oczywiście na ramkach płyta pilśniowa z wyćiętym kółkiem na podkarmiaczkę. |
Autor: | SKapiko [ 24 września 2011, 21:17 - sob ] |
Tytuł: | |
mendalinho pisze: polbart napisał/a: zapomniałeś że może mieć powałkę a to jest wygoda choć co niektórzy mogą mieć do niej jakieś ale
Ja nie mam ani beleczek ani poduszek ani mat ani podkarmiaczek na ciasto ani folii. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Wiem wiem podnosisz chłopaku daszek i masz od razu gniazda jak pan bóg stworzył. |
Autor: | edward49 [ 24 września 2011, 22:58 - sob ] |
Tytuł: | |
polbart pisze: Ja nie mam ani beleczek ani poduszek ani mat ani podkarmiaczek na ciasto ani folii.
A może ty pszczół także nie masz. Pozdrawiam. |
Autor: | konradziu [ 24 września 2011, 23:59 - sob ] |
Tytuł: | |
edward49 pisze: A może ty pszczół także nie masz. Teraz to pojechałeś!!! Ja też nic nie stosuje bo po co? Na woisne zamykam pajączki i to wszystko.A nie, kołderki,podusie,termofory ![]() |
Autor: | tikcop [ 25 września 2011, 07:16 - ndz ] |
Tytuł: | |
Beleczki są ok, tylko czasu na nie potrzeba. Ja nie bardzo jarzę po co ocieplać przed oblotem. Po co je męczyć już na maxa w lutym i styczniu? Teoretycznie patrząc dajmy na to oblot 15marca. 60 dni i z palcem w d zazimowana silna rodzina jest znowu silną rodziną (akurat na rzepok ![]() A ze wspomagaczy to uznaję poidło z wodą, ścieśnianie gniazda po oblocie (poszyte ramki za zatwór), łączenie, oczywiście dopiero wtedy maty słomiane na górę plus kocyki - mam WZ Kolego Edward49 co do ciasta, to w domu jak żona upiecze to czemu nie, zjem, ma się marnować czy co i zawsze za mało go jest ![]() też mam beleczki ale myślę jak by się ich pozbyć ... ale to już w nowych ulach będzie te dziadkowe zostawię jak są, ewolucyjnie podchodzę do tematu |
Autor: | tikcop [ 25 września 2011, 07:25 - ndz ] |
Tytuł: | |
60 dni, kruca bomba mało czasu ![]() ![]() czy aby wszystko dobrze zrobiłem jesienią? |
Autor: | pewex [ 25 września 2011, 08:49 - ndz ] |
Tytuł: | |
tikcop, Stalowa Wola to gdzie leży że tam rzepak zakwita dopiero 15 maja ? U mnie na dolnym śląsku w okolicach Wrocławia średnio oblot wiosenny przypada na 15 marzec, ale rzepak zakwita już koło 20-25 kwietnia ! Słabe rodziny to nawet ze wspomaganiem są nic nie warte. Kompletnie nie rozumiem co masz na myśli. raz piszesz że 60 dni to dużo... Cytuj: Teoretycznie patrząc dajmy na to oblot 15marca. 60 dni i z palcem w d zazimowana silna rodzina jest znowu silną rodziną (akurat na rzepok
![]() ... a w następnym poście że mało ... Kod: 60 dni, kruca bomba mało czasu
|
Autor: | tikcop [ 25 września 2011, 10:58 - ndz ] |
Tytuł: | |
W Stalowej faktycznie, kotlina Sandomierska to jest cieplej ale ja mam pasieke nieco dalej, gdzie wegetacja jest z reguły opóźniona o te 1,5 - 2 tygodnie 60 dni to zarówno dużo jak i mało sens mojej wypowiedzi jest taki, że zimując silną rodzinę nie potrzeba wcale dużo zachodu i magicznych sztuczek, których jakość i efekt może być przereklamowana a drugie po co wychowywać czerw początkiem roku (tracić zasoby i energie pszczół na wątpliwy efekt) a tak się chyba dzieje jak w ulu jest za bardzo ciepło zimą zresztą są tu lepsi specjaliści ode mnie ja tylko teoretyczny teoretyk jestem ![]() |
Autor: | waldek6530 [ 17 stycznia 2013, 18:06 - czw ] |
Tytuł: | Re: Docieplenia w ulach korpusowych |
Temat jest o korpusowych a ja mam warszawiaki ale to nic nie chciałem zakładać nowego tematu bo mam pytanie : czy nie należałoby już przed tymi nadchodzącymi mrozami zmniejszyć wyloty ( ja mam 25 x 2 cm) i wlożyc boczne ocieplenia ??? Może już w niektórych mamuśki myślą o rozpoczęciu czerwienia ? Dzięki za odpowiedzi. |
Autor: | kulka96 [ 17 stycznia 2013, 18:10 - czw ] |
Tytuł: | Re: Docieplenia w ulach korpusowych |
Niech Cię nie korci.Pojedź na narty ,film sobie jakiś obejrzyj, forum poczytaj |
Autor: | Cordovan [ 17 stycznia 2013, 18:17 - czw ] |
Tytuł: | Re: Docieplenia w ulach korpusowych |
waldek6530, po 15 -20 lutego się dociepla gniazda i zmniejsza wyloty. ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |