FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Dzisiaj zrobiłem sobie 15kg węzy. Chyba braknie na cały sezon.

powiedz jaki jest kost sprzetu do wyrobu wezy

Za walce gładkie i grawerowane zapłaciłem 1200 zł na allegro.No i koszt dupereli potrzebnych do odlewania wosku i wanna do podgrzewania wosku z termostatem to koszt 300zł.Ponieważ jest nas trzech(ja,Ojciec i brat) to koszty podzieliliśmy przez 3.Zbytnio zysku to nie przynosi,lecz jest bardzo ważny plus.Robisz węzę kiedy Ci się podoba a nie wtedy,gdy robią wszyscy "producenci"(listopad-marzec).Drugi plus to taki,że wiesz,że wosk nie pochodzi od chorych pszczół.Przerabiam tylko własny wosk.Oczywiście koszt nowych walców jest kosmiczny(chyba w granicach 2500 za grawerowane i 2000 za gładkie).

uuuu!!!! masakra strasznie to drogie ale z tego co piszesz to warto zakupic. jak na razie to za drogi interes dla mnie ale jak sie dorobie to zakupie bo weza nie jest tania i jeszcze pewnie zdrozeje z biegiem lat dzieki za odpowiedz pozdrawiam

Marcin,jak masz do 20 uli to nie zawracaj sobie gitary.Daj wosk dla Apacza i odbierz piękną węzę.Nie wiem ile teraz bierze Apacz,ale to ci się bardziej opłaci.

w ''Pszczelarstwie ''jest artykuł jak zrobić praskę do węzy ale ja i tak wolę u Skiby wosk wymienić na węzę bynajmniej na razie mam taką możliwość

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

20 jeszcze nie mam bo ule i sprzet to majatek do wydania

Więc pomyśl nad ulami własnej produkcji - na pewno wyjdzie dużo taniej .

_________________
Pozdrawiam
novara

a i satysfakcji sporo, że sam wykonałeś ule

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

No tego to się zaprzeczyć nie da, jak z wszystkim co własnoręcznie i nie tylko zrobione.

_________________
Pozdrawiam
novara

taniej to na pewno ale najpierw trzeba kupic pilarke stołowa patrzyłem na allegro prawie 1500zł do tego frezarka 500zł i kubik desek 600zł to sporo kasy ale na jesien zrobie mały warsztat i bede klepał własne ule pozdrawiam

jak ktoś chce kupić tanio walce to zapraszam na forum cnc można się ogłosić napisać dokładnie czego się potrzebuje i chłopaki tanio dorabiają

Co chłopaki dorabiają? Walce?!!!

tak

to daj konkretne informacje, jaka średnica walca, jaka długość no i przybliżona cena

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

zapytajcie sami ja nie chcę być pośrednikiem
jest to poprostu forum ludzi którzy mają i posiadają obrabiarki dlatego zrobienie czegoś takiego nie powinno być problemem Przy pomocy tamtych ludzi dorabiałem różne dziwne nietypowe i rzadkie części

Ja w to wątpię!!

marcin1122 - nie rób błędu jaki ja popełniłem przy kupowaniu sprzetu. Nie kupuj badziewia na 220V. Po 25 latach kupiłem używaną DYMA, (wejdź na allegro), z taką maszynką można pomajsterkować, można dokupić wszystkie przystawki. Za 2000zł możesz dostać komplet: strugarka, grubościówka, piła i frezarka - tylko spokojnie przeglądaj oferty - ile oni chcą na to nie patrz - jak wystawi z 3 razy duda mu zmięknie i za 2 tysiaki puści. Do maszyny tej w Reszlu (Zakłady Przemysłu Drzewnego) kupisz wszystkie części, no i oczywiście nową maszynę, ale szkoda kasy, nowa jest droga. To naprawde maszyna dla pszczelarza - tylko uważaj na palce.

_________________
kamyk

Nowych już niestety nie produkują.

Vitara,a tak na marginesie,o jakich ty walcach piszesz.Bo już nie nadążam.

no fakt troche drozej ale sprzet fajny pewnie go zakupie dzieki za podpowiedz bo bym tylko kase wtopił na marne a ten to na lata

swiwojtek - te maszyny do drewna DYMA Załady w Reszlu produkują, ale nowa z wszystkimi przystawkami jest droga ok. 10 000zł. - lepiej na nasze potrzeby kupić na allegro używana - super sprawa dla pszczelarza.

_________________
kamyk

Glazek nowych juz nie produkuja jakos w tym roku zakonczyli produkcje Dymy

DYMBa-8 bo taki symbol mialo to ustrojstwo jest dobra, ale dla tych, ktorym nie zależy na dużym stopniu dokładności. Największy jej mankament to materiał z jakiego wykonany jest stół, a mianowicie wytłoczki z blachy stalowej. Faktem jest, że następnie powierzchnia robocza była szlifowana na magnesówce co w efekcie końcowym dawało powierzcvhnię gładką ale nie płaską. Efektem czego dokładne ustawienie noży na wale heblarki aby jednocześnie współgrały z powierzchnią roboczą stoły zarówno wyrówniarki jak i grubiarki stawało się horrorem.Wiem coś o tym ponieważ przez kilka dobrych lat byłem szczęśliwym użytkownikiem tego kombajnu. W tej chwili za porównywalne pieniądze można kupić o wiele lepszy sprzęt, a jeżeli nawet nie, to czasem warto dołożyć i kupić coś porządniejszego.

Liczą się fakty.Co porządnego i za jakie pieniądze-przykłady.Ja w tych pieniądzach nie widzę nic lepszego.Mam taką dymę i nie narzekam.Jak podasz sensowne przykłady kupię sobie lepszą.

Nie zajmuję się marketingiem, wejdź sobie na allegro lub w inny sposób poszukaj. Napisałem tylko o mankamentach tej maszyny też na podstawie praktycznej kilkuletniej obsługi. Napisałem też, że nie można od niej wymagać dokładności obróbki. Jeżeli Tobie pasuje, no to fajnie. Ta maszyna była bardzo dobra ale w czasie kiedy na naszym rynku nie było innych możliwości. W Olsztynie pod sklepem firmowym REMA Reszel chętni stali po tydzień w kolejce, w chwili obecnej nie jest żadną rewelacją. Ja mam teraz Elektra - Beckum, ale jest np. Bernardo - tania i dobra i wiele, wiele innych firm. Gdyby była w dalszym ciągu konkurencyjna, to nikt nie podjąłby decyzji o zaprzestaniu produkcji.