FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
mało pokarmu? http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=29&t=6300 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | szha [ 17 stycznia 2012, 22:40 - wt ] |
Tytuł: | mało pokarmu? |
Wiatm kolegów U mnie juz byl oblot pszczół, sprzątały. itp( jakies 2 tyg temu). dzisiaj zaglądnąłem go kilku uli delikatnie, zeby zobaczyc ile mają pokarmu. tylko jeden był pełny. Ramek nie wyciągałem ale w innych nie widziałem pokarmu a pszczoły były na dole bo jak zacząłem mocniej hałasowac to wylatywały. może ktoś mi podpowiedzic co robic i czy jest się czego obawiac?? zakarmiałem 10l na ul apifortuną i cukrem. Dzisiaj bylo 4 stC. poszeżyc wylotki i pozabierac styropiany ? czy zostawic |
Autor: | Cordovan [ 17 stycznia 2012, 22:48 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
Po pierwsze po coś zaglądał do uli, jest zima. Po drugie co oznacza że jeden ul był pełny a inne nie? pełny pszczół czy pokarmu zimowego? jak to oceniłeś nie wyjmując ramek?. Pszczoły na ramkach się przemieszczają i to że były na dole nie oznacza że nie miały zapasów. ![]() |
Autor: | mendalinho [ 17 stycznia 2012, 22:49 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
szha pisze: Wiatm kolegów U mnie juz byl oblot pszczół, sprzątały. itp( jakies 2 tyg temu). dzisiaj zaglądnąłem go kilku uli delikatnie, zeby zobaczyc ile mają pokarmu. tylko jeden był pełny. Ramek nie wyciągałem ale w innych nie widziałem pokarmu a pszczoły były na dole bo jak zacząłem mocniej hałasowac to wylatywały. może ktoś mi podpowiedzic co robic i czy jest się czego obawiac?? zakarmiałem 10l na ul apifortuną i cukrem. Dzisiaj bylo 4 stC. poszeżyc wylotki i pozabierac styropiany ? czy zostawic Kolego mamy zimę.Tych styropianów to teraz nie powinno być.Powinieneś je włożyc za miesiąc.Nie otwieraj nie dotykaj. Mam wrażenie że to jakis żart.Pozdrawiam |
Autor: | szha [ 17 stycznia 2012, 22:51 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
zaglądałem bo na forum przeczytałem ze przez tą ciepłą zimę pszczoły mogły wszystko zjeść. jeden ul był pełny pokarmu a inne nie. ze pełny to było to dobrze widac. a te puste to poprostu w gornych częściach ramek nie bylo pokarmu |
Autor: | pawel. [ 17 stycznia 2012, 22:56 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
A nie mogłeś wężykiem przez wylot posłuchać, tylko grzebiesz zimą w ulu .? ![]() ![]() |
Autor: | szha [ 17 stycznia 2012, 22:59 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
weżykiem nie zobacze ile jest pokarmu... delikatnie to zrobilem i myslę ze pszczoły mi nie padną. |
Autor: | pawel. [ 17 stycznia 2012, 23:02 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
szha pisze: weżykiem nie zobacze ile jest pokarmu... delikatnie to zrobilem i myslę ze pszczoły mi nie padną. ale usłyszysz jakie dają odgłosy i będziesz wiedzał czy są głodne pawel
|
Autor: | szha [ 17 stycznia 2012, 23:04 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
kolego... raczej nie mam takiej wiedzy. a skoro zerknąłem i raczej jest mało tego pokarmu to co dalej? |
Autor: | Cordovan [ 17 stycznia 2012, 23:11 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
szha pisze: a skoro zerknąłem i raczej jest mało tego pokarmu to co dalej To możesz stracić rodziny i teraz nic nie zrobisz. Trzeba myśleć jesienią a jak się nie wie to pytać do bólu aż uświadomisz sobie jak należy zrobić. Nie grzeb w tych ulach i zaczekaj na wiosnę bo teraz i tak nic nie zmienisz a możesz pogorszyć. ![]() |
Autor: | BoCiAnK [ 17 stycznia 2012, 23:12 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
szha pisze: może ktoś mi podpowiedzic co robic i czy jest się czego obawiac?? zakarmiałem 10l na ul apifortuną i cukrem. sprecyzuj 10l to znaczy ile w tym było litrów apifortuny ??? a ile litrów syropu cukrowego i jakiego ?? po zatym kiedy karmiłeś Ja karmiłem jedną z pasiek pomiędzy 27 sierpnia a 1 września dałem po prawie 14 -15 kg Apifodu na rodzinę + to co miały w gnieździe wcześniej ścieśniłem na 8-9 ramek i coo też nie widzę rewelacji w ilości pokarmu Matki czerwiły dość długo tej jesieni było ciepło i pyłku dużo w terenie więc podjadły i to zdrowo Mam zamiar bez zaglądania zbytecznego dać po 2 kg Apifondy tylko za ok 30 dni |
Autor: | szha [ 17 stycznia 2012, 23:22 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
ok 7 l apifortuny. a syrop to 0,7 wody i kg cukru. ja sie w tym roku nie mogłem wyrobic bo pracowałem w delegacji;/ karmiłem tez póżno zacząłem chyba w połowie września przed październikiem skończyłem. a jak Ty bedziesz je podkarmiał tak samo jak na jesień? |
Autor: | polbart [ 17 stycznia 2012, 23:38 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
szha pisze: ok 7 l apifortuny. a syrop to 0,7 wody i kg cukru. ja sie w tym roku nie mogłem wyrobic bo pracowałem w delegacji;/ karmiłem tez póżno zacząłem chyba w połowie września przed październikiem skończyłem. a jak Ty bedziesz je podkarmiał tak samo jak na jesień? Odbierz PW |
Autor: | cezarwedkarz [ 18 stycznia 2012, 01:20 - śr ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
BoCiAnK pisze: Mam zamiar bez zaglądania zbytecznego dać po 2 kg Apifondy tylko za ok 30 dni Bogdan a czy możesz jaśniej napisać ![]() ![]() Podasz ciasto bez względu na to czy był oblot czy nie ![]() ![]() Dlatego pytam bo dwa dni temu przyszła mi Apifonda i myślę aby dopiero po oblocie je dać. A chcę zrobić tak że pół pasieki dostanie ciasto a pół dostanie soczki z naturalnego antybiotyku i z jedną tylko dziurką o których Leszek (polbart) pisał w tamtym roku ![]() |
Autor: | BoCiAnK [ 18 stycznia 2012, 10:57 - śr ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
cezarwedkarz pisze: Bogdan a czy możesz jaśniej napisać ![]() ![]() Podasz ciasto bez względu na to czy był oblot czy nie ![]() ![]() A by być pewny że im niczego nie braknie podaje się ciasto (niczym w ramach ratunku głodowego ) to nie ma nic wspólnego z oblotem tak samo pobierają ciasto jak i pokarm z komórek , zamiast ciasta można dać miodu skrystalizowanego zawiniętego w gazę (i to jest nawet lepsze bo naturalne ) po oblocie to już nie ma żadnego strachu bo po oblocie im można podać nawet kanapki z szynką ![]() Myślę że nie ma źle ale wiesz lepiej na zimne dmuchać ![]() |
Autor: | grzesiek [ 19 stycznia 2012, 07:57 - czw ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
Każdy się uczy na błędach, jednak nie można myśleć o prawidłowej zimowli podając kilka litrów pokarmu. Niestety, zbytnia oszczędność nie popłaca, bardzo trudno jest pomóc pszczołom w styczniu. Jedyna rada - położyć płasko na ramkach, ramko z pokarmem. |
Autor: | dar natury [ 19 stycznia 2012, 09:08 - czw ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
Moim zdaniem należy uzbroic się w cierpliwośc.Jest zbyt niska temperatura.Wszelkie ingerencje mogą tylko zaszkodzic.Przy założeniu ,ze rodzina spożywa w okresie zimowli 100-150 gr pokarmu na tydzień może dadzą sobie radę.Spożycie pokarmu znacznie wzrośnie z końcem lutego i początkiem marca,wówczas możemy spróbowac coś rodzinie dac.Nie zapominamy o dociepleniu gniazda w tym okresie. |
Autor: | paraglider [ 20 stycznia 2012, 13:58 - pt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
Jeżeli wiemy na pewno , że w gnieżdzie jest brak pokarmu i rodzina do wiosny nie dociągnie , warto ją ratować nawet w środku zimy . Miałem taki przypadek , kiedy 12 grudnia , bardzo silna rodzina z braku pokarmu znajdowała się w kłebie - przy samej powałce . Co zrobiłem : Przy temperaturze +6 stopni C , zdjąłem powałkę do której przylepione już były pszczoły i usunąłem pustą - brzeżną ramkę . Potem bardzo ostrożnie wyjąłem - wraz z pszczołami , ze środka kłębu prawie pozbawioną pokarmu ramkę , wstawiając w jej miejsce pełną miodu , obustronnie odsklepionym . Pszczoły z wyjętej ramki delikatnie zmiotłem na środek kłębu a pustą umieściłem jako brzeżną - po czym zamknąłem ul . Procedurę powtórzyłem około 28 stycznia , tym razem przy temperaturze + 9 stopni . Miód z wyjętej ramki / uprzednio wstawionej / był prawie zjedzony . Ratowana rodzina nie tylko przetrwała do oblotu , ale przyniosła w sezonie około 25kg miodu. Jeszcze dwukrotnie ratowałem w ten sposób rodziny z równym powodzeniem Są również inne metody , ale o nich może innym razem . Pozdrawia , ratowany ponownie przez lekarzy - tej zimy . paraglider. |
Autor: | szha [ 23 stycznia 2012, 23:49 - pn ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
a tą apifonde to gdzie mozna kupic?? |
Autor: | BoCiAnK [ 23 stycznia 2012, 23:57 - pn ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
szha pisze: a tą apifonde to gdzie mozna kupic?? Jak nie masz gdzie kupić to sobie sam zrób ciasto 5 kg cukru pudru i 1 l miodu miód rozgrzej do 60stC i zalej mączkę ugniataj aż ciasto odejdzie od rąk ![]() |
Autor: | szha [ 24 stycznia 2012, 00:13 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
mam tylko 6 słoików miodu:) chyba bede musiał kupic tą apifonde. na przyszłą zime zostawię sobie więcej miodu. |
Autor: | szha [ 24 stycznia 2012, 00:20 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
chociaż poświęce go dla pszczół. |
Autor: | krzysglo [ 24 stycznia 2012, 01:38 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
AGT F1 ratowana, ciasto podane 15.01.2012 ok. 1,5 kg. Tak się matka rozkręciła z czerwieniem na jesieni, że ciężko ją było wyhamować i są tego efekty. ![]() Zdjęcie wykonane 22.01.2012 r. słonecznie, +3,5 stopnia, ok. 10 cm śniegu. |
Autor: | elvis [ 24 stycznia 2012, 01:47 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
szha pisze: Wiatm kolegów ... zakarmiałem 10l na ul apifortuną i cukrem. ... ... skąd pomysł na robienie takiej mikstury? Apifortuna jest gotowym pokarmem o ustalonym składzie. |
Autor: | Witamina [ 24 stycznia 2012, 08:59 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
szha a jakie Ty masz ule ? Jak masz pełno ramek w ulu obok to daj im ze 2 rameczki i kostkę żarcia na górę i będzie oki ![]() ![]() A oblotu wiosennego to jeszcze u nas nie było ![]() Jeśli u ciebie był oblot to znaczy że zimowla nie przebiegała dobrze ![]() Pozdr Witamina |
Autor: | szha [ 24 stycznia 2012, 23:37 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
elvis pisze: szha pisze: Wiatm kolegów ... zakarmiałem 10l na ul apifortuną i cukrem. ... ... skąd pomysł na robienie takiej mikstury? Apifortuna jest gotowym pokarmem o ustalonym składzie. No apifortune kupiłem i stwierdziłem ze za mało bedzie to dorobiłem syropu i im podałem. nie mieszałem cukru z apifortuną |
Autor: | szha [ 24 stycznia 2012, 23:40 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
Witamina pisze: szha a jakie Ty masz ule ? Jak masz pełno ramek w ulu obok to daj im ze 2 rameczki i kostkę żarcia na górę i będzie oki ![]() ![]() A oblotu wiosennego to jeszcze u nas nie było ![]() Jeśli u ciebie był oblot to znaczy że zimowla nie przebiegała dobrze ![]() Pozdr Witamina ja wiem co widziałem... u mnie był ale nie we wszystkich. moze i źle zimowały to tez chce sie dowiedziec co i jak. a uli mam większość wlkp. warszawskich kilka i dadant. wydaje mi sie ze tylko w jednym ulu bedzie duzo pokarmu. Zrobie to ciasto i im podam. |
Autor: | szha [ 24 stycznia 2012, 23:44 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
krzysglo pisze: AGT F1 ratowana, ciasto podane 15.01.2012 ok. 1,5 kg. Tak się matka rozkręciła z czerwieniem na jesieni, że ciężko ją było wyhamować i są tego efekty. ![]() Zdjęcie wykonane 22.01.2012 r. słonecznie, +3,5 stopnia, ok. 10 cm śniegu. czym te ciasto owinąłeś? jak ja zaglądałem do swoich uli to nawet kłębu nie bylo. |
Autor: | krzysglo [ 25 stycznia 2012, 00:03 - śr ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
szha pisze: czym te ciasto owinąłeś? jak ja zaglądałem do swoich uli to nawet kłębu nie bylo. Zwykły woreczek śniadaniowy i od dołu ponacinałem nożem, tak żeby pszczółki mogły się dobrać do ciasta. |
Autor: | dominik [ 27 stycznia 2012, 15:06 - pt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
panowie mam problem kiedyś zaglądnołem do uli zobaczyć ile mają jeszcze pokarmu a tu pszczólki pod beleczkami myślałem dać troche ciasta miodowo cukrowego ale nie wiem czy moge teraz przy takim mrozie w dzień -10 a w nocy -17 i dać czy czekać aż nadejdzie kilka dni ciepłych |
Autor: | Malcolm [ 27 stycznia 2012, 15:55 - pt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
I ja dołączam się do pytania, które zadał dominik. Czy bezpiecznie jest o tej porze roku zaglądać do ula? Dałem 15 kg cukru na zimę, pszczoły zazimowałem na 6 - 7 ramkach. Mam się martwić? |
Autor: | kolopik [ 27 stycznia 2012, 16:19 - pt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
Do pierwszego wiosennego oblotu do gniazda pszczół się nie zagląda. Jak zaczyna się ocieplać to należy sprawdzić drożność wylotków czy nie są zapchane spadłymi pszczołami. Jeśli pszczoły były prawidłowo zakarmione i odymione od warozy to nie ma się o co martwić. |
Autor: | dominik [ 27 stycznia 2012, 17:41 - pt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
ja zakarmiłem po 10 kg każda rodzinka podkreślam tylko że to były odkłady, a zaglądnołem bo u mnie przez długi okres szasu było bardzo ciepło i matki najprawdopodobniej czerwiły |
Autor: | miły_marian. [ 27 stycznia 2012, 20:20 - pt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
Jak niema rodzina czerwiu to jak jest teraz to na ociepłenie kłebu rodzina zjada tylko 20 miligramów pokarmu na dobę. A jedna larwa ziada pół komurki miodu to mozna obliczyć. Chyba ze matki cały czas czerwiła ale matki na 3 tygodnie wie jaka bendzie pogoda . Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | dominik [ 28 stycznia 2012, 12:13 - sob ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
no dobrze teraz rodziny nie mają czerwiu ale miały go do końca grudnia co prawda nie wielkie ilości ale zawsze a zostały zakarmione do połowy września to jest jeszcze 2 i pół miesiąca czerwienia no i mam dylemat bo cieplejsze dni mają być dopiero w połowie lutego |
Autor: | damian2_2007 [ 28 stycznia 2012, 13:07 - sob ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
Do polowy lutego wcale nie jest juz tak daleko 2,3tygodnie i powinny mrozy puscic z tego co w pogodzie gadaja |
Autor: | rever [ 11 lutego 2012, 23:38 - sob ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
Jeśli pszczoły są już pod beleczkami to ostatni gwizdek żeby im pomóc przy takiej temp. nie są wstanie przemieścić się kłębem na boki i szybko giną należy bez wahania im pomóc kładąc najlepiej plaster z miodem na ramki w ostateczności ciasto miodowo pyłkowe inaczej zginą. Co do temperatury nic złego się im nie stanie a bez dokarmienia raczej na pewno zginą. Po za tym głośno było swego czasu o przeglądach zimowych (oczywiście tylko eksperymentalnie bez potrzeby nie niepokoi się pszczół) kontrolną rodzinę przeglądano ramka po ramce przy -11c na początku stycznia i nic złego się nie stało. Rodzina w dobrej kondycji przetrwała do wiosny. Co ciekawe w rodzinie znajdowało się około 1dm czerwiu krytego w styczniu! przy -11. Jest dostępny filmik z tego przeglądu. dominik pisze: panowie mam problem kiedyś zaglądnołem do uli zobaczyć ile mają jeszcze pokarmu a tu pszczólki pod beleczkami myślałem dać troche ciasta miodowo cukrowego ale nie wiem czy moge teraz przy takim mrozie w dzień -10 a w nocy -17 i dać czy czekać aż nadejdzie kilka dni ciepłych
|
Autor: | Pawełek. [ 11 lutego 2012, 23:42 - sob ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
jeśli pszczoły są pod beleczkami ale na tych samych plastrach jest obok pokarm to nie siejmy paniki przejdą do niego, kłąb na ramkach niskich a szerokich dochodzi do beleczek a potem posuwa się do tylu ula pod beleczkami. |
Autor: | Zdzisław. [ 12 lutego 2012, 00:21 - ndz ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
Tak jak pisze Pawełek,bez paniki pszczoły przy górnej beleczce to nie koniec świata jak mają możliwość pójścia w tył\przód po ramkach z pokarmem. Na boki przy tych temperaturach się nie przemieszczą ,a zwłaszcza jak nie ma powałki tylko szczelnie przylegające do ramek przykrycie,na pewno uniemożliwi przemieszczenie czerw. |
Autor: | Lemon [ 12 lutego 2012, 07:16 - ndz ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
I tu widać wyższość powałki z 1 cm prześwitem nad górnymi beleczkami od beleczek, szczególnie zimą. |
Autor: | pleszek [ 12 lutego 2012, 08:08 - ndz ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
nie jest prawda ze pszczoly majac powalke przejada dolej jezeli jest czerw one z niego nie zejda tak ze jezeli nie maja nad glowa juz nic to ciasto |
Autor: | Zdzisław. [ 12 lutego 2012, 10:45 - ndz ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
Pojawienie się czerwiu "kotwiczy" rodzine na miejscu,kłąb będzie się niejako rozciągał za pokarmem ale czerwiu nie opuści ,raczej zginie. |
Autor: | krzysglo [ 12 lutego 2012, 23:00 - ndz ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
Zdzisław pisze: Pojawienie się czerwiu "kotwiczy" rodzine na miejscu,kłąb będzie się niejako rozciągał za pokarmem ale czerwiu nie opuści ,raczej zginie. Podejrzewam, że tak się stało u moich 3 rodzin. Tydzień temu O.K. Pokarmu po bokach (lub z boku) pełno i się przez te mrozy nie przesunęły. Zostały tak i padły z głodu. Za tydzień sprawdzę dokładnie czy siedziały na czerwiu. Jak bym wiedział, że się nie przesuną ? to bym dał im ciasto na ramki. |
Autor: | cezarwedkarz [ 13 lutego 2012, 00:01 - pn ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
Ja dziś wszystkim rodzinom dałem ciasto , w sumie dwie rodziny nie doczekały wiosny ![]() Resztę uli z zapasami w miarę OK. ale i one dostały Apifondy. |
Autor: | Cordovan [ 13 lutego 2012, 00:24 - pn ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
cezarwedkarz, czyli jakie błędy popełniłeś że dziś musiałeś podać ciasto by ratować rodziny? Poproszę o wytłumaczenie działań jakie miały na to wpływ i wyciągnięte wnioski (ku nauce dla innych). ![]() |
Autor: | cezarwedkarz [ 13 lutego 2012, 09:27 - pn ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
Przemek myślę że podstawową przyczyną takiego stanu niektórych rodzin było to że karmiłem je ,,książkowo,, , tzn. rodziny dostały cały syrop do 15 -20 września - matki czerwiły do grudnia albo i dłużej (pytałem jesienią o to - co się dzieje?) , więc na wykarmienie czerwiu poszło sporo pokarmu , w okolicy gdzie mam pasiekę nie ma Nawłoci tak że nie mogły donieść nektaru i mam to co mam. Myślę że nie zaszkodziło by a pomogło gdybym dał jeszcze dawkę syropu w październiku/listopadzie . |
Autor: | Zdzisław. [ 13 lutego 2012, 16:27 - pn ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
A tyle na forum było o tym pisane. Zdrugiej strony jak mantra "podkarmianie kończyć 10 góra 15 września " bo tak piszą. |
Autor: | mendalinho [ 13 lutego 2012, 16:56 - pn ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
Cytuj: Zdrugiej strony jak mantra "podkarmianie kończyć 10 góra 15 września " bo tak piszą. Zdzisław bo to prawda.Trzeba tylko dać odpowiednią ilość pokarmu.Nie 10-12kg bo powinno wystarczyć.Dać im 16-18kg i do marca spać spokojnie i to bez względu na to czy jesień jest długa czy nie.Pozdrawiam . |
Autor: | Pawełek. [ 13 lutego 2012, 17:22 - pn ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
ja swoje skończyłem karmić 12 września i nie przewiduję zbytnich komplikacji, ale dostały po 14 kg inwertu i zapas w gnieździe na poziomie 4-5 kg. |
Autor: | jino2 [ 13 lutego 2012, 18:58 - pn ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
w książkach jest też napisane, żeby po zakonczonym dokarmianiu sprawdzić ilość zapasów i ułożenie w każdej rodzinie. |
Autor: | hwafel [ 14 lutego 2012, 09:14 - wt ] |
Tytuł: | Re: mało pokarmu? |
krzysglo pisze: się przez te mrozy nie przesunęły. Ja, że tak powiem "monitoruję" 7 rodzin, bo w nich mam przezroczyste powałki. U mnie do niedzielnej nocy włącznie od 2 tygodni był bardzo silne mrozy (20 w nocy, 10-15 w dzień). Przed nadejściem mrozów było wszystko OK. W niedzielę zaglądnąłem do uli i w dwóch rodzinach zauważyłem martwe pszczoły w skrajnej (skrajnie obsiadanej) uliczce. W jednej nich wyjąłem ramkę i faktycznie padły z głodu. W następnej też było niewesoło. Dalej nie wyciągałem bo tam (4 następne) było OK. Z drugiej strony gniazda (2 x 10 ramek 1/2D) zabrałem ramkę pełną pokarmu do ogrzania w domu i podania na drugi dzień). Wczoraj poszedłem i patrzę a one już sobie przelazły na ramki z pokarmem. Od wczoraj u mnie w końcu się ociepliło: 4-6 stopni na minusie w nocy i w dzień. Wg mnie tak długotrwałe silne mrozy przytrzymały pszczoły w miejscu, dokładniej, uniemożliwiły przechodzenie pomiędzy uliczkami. W tych przypadkach kiedy pszczoły miały ramki "na ukończeniu" i już, już miały się przenieść na kolejne, wystąpiła sytuacja podbramkowa. |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |