FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=29&t=7002
Strona 1 z 3

Autor:  komeg [ 15 kwietnia 2012, 08:26 - ndz ]
Tytuł:  optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Z niedowierzaniem przeczytałem wypowiedz Polbrata;
"Zaznaczam, że nie mam w ulach korpusowych ani jednej rodziny na jednym korpusie. 70% na dwóch a 30 % na trzech korpusach obsiadanych na dzień dzisiejszy w 80%"

Podejrzewam, że większośc Kolegów ma jeszcze pszczoły na jednym korpusie wielkopolskim (ja podobnie).
To ma oznaczać, że dzieli nas od Kolegi Polbrata odległość dwóch korpusów ?
Czy mogą na ten temat wypowiedzieć się autorytety tego forum ?

P.S.Kolega Cordovan ma zalecona przerwę na odpoczynek do odwołania.
pozdrawiam

Autor:  BoCiAnK [ 15 kwietnia 2012, 09:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

komeg pisze:
Podejrzewam, że większośc Kolegów ma jeszcze pszczoły na jednym korpusie wielkopolskim (ja podobnie).

Kolego
Dziś Jadę na pasiekę gdzie pierwszym pożytkiem towarowym będzie właśnie mniszek
Poza tym że w marcu podałem ciasto to do dziś nawet palcem nie kiwnąłem w ulach pszczoły są na 8-9 ramkach poza jedną rzeczą że jakiś czas temu podniosłem folię i popatrzyłem wieczorem ile ramek obsiadają (nawet jest tu gdzieś filmik )
Podejrzewam że jak jutro pogoda pozwoli to zobaczę wiszące pszczoły za deską zatworową i pewno serki dzikiej roboty Nigdy się tym nie przejmowałem może dołożę jakąś ramkę
nadstawki na miodek zakładam pod koniec Kwietnia i jakoś jeżeli jest pogoda i mniszek nektaruje zawsze są pełne

zauważ datę 2 maja a dodana była 5 dni wcześniej
Jestem zwolennikiem trzymania pszczół ciasno jak to powiadają nie lubię poszerzać gniazd dla zasady
Ani po to by się pszczoły plątały po ramkach :wink:

Autor:  BoCiAnK [ 15 kwietnia 2012, 10:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Wracając do tematu tu jest filmik nagrany 3 tyg temu
a jeszcze wracając do innego burzliwego tematu zabierania zapasów zimowych z gniazda i zastępowaniem go suszem :haha:
Co według Fachowców Mógłbym tu zabrać :?: :wink: może moje rodziny są słabe karmione były 15 kg
To proszę mi pokazać te silne co mają zapasy do odebrania :wink:

Autor:  komeg [ 15 kwietnia 2012, 10:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

BoCiAnK pisze:
nadstawki na miodek zakładam pod koniec Kwietnia i jakoś jeżeli jest pogoda i mniszek nektaruje zawsze są pełne


Taka wypowiedż- daje człowiekowi nadzieję, że jeszcze nie wszystko stracone.
To co proponuje Polbart- to jakiś kosmos.
Jako początkujący pszczelarz zastanawiam się, ile korpusów będzie potrzebowała tak mocna rodzina pod koniec maja - 6, 7 a może jeszcze więcej?.

Autor:  polbart [ 15 kwietnia 2012, 10:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Jak pisałem część rodzin musiała dostać po trzecim korpusie ponieważ obsiadały dwa, przy lotnej pszczole w polu.
Część miała tylko zamienione miejscami bo obsiadały około półtora.
Jeszcze inne na dwóch korpusach powstały z połączenia dwóch rodzin obsiadających od
pięciu do ośmiu ramek.
Nie jest wiec tak wszystko cacy. Staram się traktować pasiekę jako jeden organizm.
To przynosi lepsze efekty. Ilość uli nie ma znaczenia, liczy się siła całej pasieki w połowie kwietnia. Wtedy i ilość się znajdzie. :)

Pozdrawiam,
Leszek

Autor:  polbart [ 15 kwietnia 2012, 10:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

komeg pisze:
BoCiAnK pisze:
nadstawki na miodek zakładam pod koniec Kwietnia i jakoś jeżeli jest pogoda i mniszek nektaruje zawsze są pełne [/quote

Taka wypowiedż- daje człowiekowi nadzieję, że jeszcze nie wszystko stracone.
To co proponuje Polbart- to jakiś kosmos.
Jako początkujący pszczelarz zastanawiam się, ile korpusów będzie potrzebowała tak mocna rodzina pod koniec maja - 6, 7 a może jeszcze więcej?.


Jeżeli są nierojliwe pszczoły to nie więcej jak 5 wlkp i 6 LN 3/4.
Pszczoła się wypracowuje na pożytku.
Jeśli maja skłonności do rójki to nie ma się co zastanawiać tylko trzeba w odpowiednim momencie w maju dzielić na pół.

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  kulka96 [ 15 kwietnia 2012, 10:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Nie panikujcie panowie korpus korpusowi nie równy.
Jakby Polbart miał ule apipolu to napisałby , że pszczoły w niektórych ulach są na 6 korpusach :oczko:

Autor:  komeg [ 15 kwietnia 2012, 10:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

BoCiAnK pisze:
Wracając do tematu tu jest filmik nagrany 3 tyg temu


U mnie podobnie pod folią odciągnięte są mostki.
Czy to jest wosk a może kit ?

Autor:  BoCiAnK [ 15 kwietnia 2012, 10:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

polbart pisze:
Jeżeli są nierojliwe pszczoły to nie więcej jak 5 wlkp i 6 LN 3/4.

Leszek po co aż tyle ?? czy dla tego że jest siła pszczół czy miodu bo jak dla miodu to wystarczy tyle

A miód odbieram tyle razy ile jest w nadstawkach w zeszłym roku było 5 miodobrań
jak jest pożytek to nie rojenie im w głowie nawet tym najbardziej skłonnym
przywiezionym od Stasia K
Obrazek

Wisiały do końca sezonu i nigdzie nie zwiały :wink:
komeg pisze:

U mnie podobnie pod folią odciągnięte są mostki.
Czy to jest wosk a może kit ?

Wosk

Autor:  polbart [ 15 kwietnia 2012, 10:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Boguś, przy silnych pszczołach i pożytkach musi być miejsce na składanie nektaru.
Sześć razy większe niż potem na miód, co nie znaczy że już teraz dostawiłem te korpusy :wink:
A taki pożytek nie wiadomo czy wystąpi na rzepaku, facelii czy gryce.
Na razie matki puszczone są samopas i czerwią gdzie im się podoba.
Za dwa tygodnie zostaną zlokalizowane kratami na jednym korpusie wielkopolskim i jednym lub dwóch LN3/4.
Mniszek u mnie kwitnie razem z rzepakiem więc z kratami nie mam się co spieszyć.
Pogoda opóźni chyba kwitnienie ale to dobrze bo bo będą jeszcze silniejsze pszczoły.

Pozdrawiam,
Leszek

Autor:  komeg [ 15 kwietnia 2012, 10:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

BoCiAnK pisze:
A miód odbieram tyle razy ile jest w nadstawkach w zeszłym roku było 5 miodobrań


Niesamowite -3 korpusy nadstawkowe zasklepionego miodu - to na oko chyba będzie z pół kwintala.

Autor:  BoCiAnK [ 15 kwietnia 2012, 11:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

polbart pisze:
przy silnych pszczołach i pożytkach musi być miejsce na składanie nektaru.
Sześć razy większe niż potem na miód,

eee tam to musiał bym po drabinie do ula zaglądać :haha:
mają tyle ile mają i to ma być pełne bo inaczej matka idzie na Banicję :haha:

Autor:  Dominik Pasieka [ 15 kwietnia 2012, 11:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

No ja nie mam półnadstawek, więc będę musiał podokładac po dwie miodnie wielkopolskie, a zważywszy że mam prawie 2 metry wzrostu to drabina nie będzie mi raczej potrzebna :haha:

Autor:  szymolas [ 15 kwietnia 2012, 12:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

A ja za chiny ludowe nie mogę pojąć jak utrzymać tak silną rodzinkę na jednym korpusie żeby się nie wyroiło. W czym rzecz matka zaczerwi dajmy 8 na 10 ramek i nie ma gdzie czerwić bo nad gniazdem krata i pół nadstawki i co dalej? Musze robić odkład zabierając ramki z czerwiem czy jest jakieś inne wyjście?

Autor:  Szczupak [ 15 kwietnia 2012, 12:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

szymolas,
Możesz jeszcze wymienić matke na nową nieczerwiącą :oczko:

Autor:  BoCiAnK [ 15 kwietnia 2012, 12:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

szymolas pisze:
A ja za chiny ludowe nie mogę pojąć jak utrzymać tak silną rodzinkę na jednym korpusie żeby się nie wyroiło. W czym rzecz matka zaczerwi dajmy 8 na 10 ramek

Kolego to proste jak budowa cepa :wink: pomysl ile potrzeba plastrów a w nich komórek aby osiągnąć 80 tys pszczół :wink: reszta to już miodnie no i odpowiednie zabiegi by nie latać po drabinie
Czy Matka składająca 2500 -3500 jaj na dobę zaczerwi więcej jak jeden korpus Wielkopolski NIE W przypadku dodania drugiego jako rodnia to tylko Rozpierdoli Czerw na 20 ramek ale powierzchniowo go będzie zawsze tyle samo co na jednym korpusie 10 ramkowym
Przepraszam za Brzydkie Wyrażenie :haha:

Autor:  Pawełek. [ 15 kwietnia 2012, 12:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

szymolas, to nawet proste, z tym że musisz mieć nierojliwe pszczoły, ciągły pożytek i w miarę zalewania nadstawek dawać następne z węzą. Pomaga odbieranie zasklepionego czerwiu do odkładów, i w razie nastroju rojowego (budowa mateczników) wymiana matki na młodą czerwiącą.

Autor:  Szczupak [ 15 kwietnia 2012, 12:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Pawełek, Praktycznie na wszystko mamy wpływ prucz ciągłego porzytku w pasiece stacjonarnej (wyłaczając podawanie cókru :haha: )
Szymolasowi chodzi chyba własnie oto co napisał BoGdAn
BoCiAnK pisze:
80 tys pszczół reszta to już miodnie no i odpowiednie zabiegi by nie latać po drabinie


Z tych odpowiednich zabiegów wymienione są chyba :
- odkłady
- wymiana matki
- dostosowanie kubastury ula do siły rodziy
- podawanie wezy

Autor:  Tazon [ 15 kwietnia 2012, 12:54 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

BoCiAnK pisze:
Przepraszam za Brzydkie Wyrażenie :haha:


Jak tu się nie zdenerwować :haha:

Autor:  Tomaszek [ 15 kwietnia 2012, 12:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Witam
a ja mam taki problem do tej pory jako miodnie stosowałem korpus gniazdowy wielkopolski
od zeszłego sezonu zacząłem jako miodnie stosować korpusy 1/2 i niestety na dzień dzisiejszy nie mam zbyt wielu odbudowanych ramek czy można na pierwszy mniszkowy pożytek zastosować korpusy w których będzie 50% ramek z węzą ?

Autor:  Tazon [ 15 kwietnia 2012, 12:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Tomaszek, Tak , tylko na przemian z suszem :mrgreen:

Autor:  Pawełek. [ 15 kwietnia 2012, 12:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Szczupak, no wiesz teraz nie musisz biegać żeby podać im syrop z cukru, są nowe metody, stawiasz wiadro inwertu i nikt się nie zorientuje co masz w ulu;D

ale jednak podstawą są nierojliwe pszczoły, jeśli są rojliwe to choćbyś nie wiem co robił i tak zwieją;D

Autor:  Pawełek. [ 15 kwietnia 2012, 13:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Tomaszek, niby tak, acz rodzina musi być na prawdę silna i budować już węzę,

Autor:  BoCiAnK [ 15 kwietnia 2012, 13:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Szczupak pisze:
Pawełek, Praktycznie na wszystko mamy wpływ prucz ciągłego porzytku w pasiece stacjonarnej (wyłaczając podawanie cókru :haha: )
Szymolasowi chodzi chyba własnie oto co napisał BoGdAn
BoCiAnK pisze:
80 tys pszczół reszta to już miodnie no i odpowiednie zabiegi by nie latać po drabinie


Z tych odpowiednich zabiegów wymienione są chyba :
- odkłady
- wymiana matki
- dostosowanie kubastury ula do siły rodziy
- podawanie wezy


Zbyszek Nic Dodać Nic Ująć Tylko Tyle coś napisał :brawo:

Autor:  komeg [ 15 kwietnia 2012, 13:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

BoCiAnK pisze:
Kolego to proste jak budowa cepa :wink: pomysl ile potrzeba plastrów a w nich komórek aby osiągnąć 80 tys pszczół :wink: reszta to już miodnie no i odpowiednie zabiegi by nie latać po drabinie


Jeżeli dobrze zrozumiałem-to matka ma do dyspozycji przez cały sezon 10 ramek 10 ramek WLP ?.

Autor:  BoCiAnK [ 15 kwietnia 2012, 13:11 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Tomaszek pisze:
Witam
a ja mam taki problem do tej pory jako miodnie stosowałem korpus gniazdowy wielkopolski
od zeszłego sezonu zacząłem jako miodnie stosować korpusy 1/2 i niestety na dzień dzisiejszy nie mam zbyt wielu odbudowanych ramek czy można na pierwszy mniszkowy pożytek zastosować korpusy w których będzie 50% ramek z węzą ?


Tak Można
oglądnij ten filmik z 2 maja
identycznie możesz dać pierwszy jak ja drugi :wink:

Autor:  pawel. [ 15 kwietnia 2012, 14:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

DOMINIK SIEDLCE pisze:
No ja nie mam półnadstawek, więc będę musiał podokładac po dwie miodnie wielkopolskie, a zważywszy że mam prawie 2 metry wzrostu to drabina nie będzie mi raczej potrzebna :haha:
Kolego 2m wzrostu to i tak drabina będzie tobie potrzebna masz jeszcze inne wyjście postaw ul pod domem i z dachu korpusy pozakładasz :haha: .pawel

Autor:  MB33 [ 15 kwietnia 2012, 15:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

komeg pisze:
Z niedowierzaniem przeczytałem wypowiedz Polbrata;
"Zaznaczam, że nie mam w ulach korpusowych ani jednej rodziny na jednym korpusie. 70% na dwóch a 30 % na trzech korpusach obsiadanych na dzień dzisiejszy w 80%"

Podejrzewam, że większośc Kolegów ma jeszcze pszczoły na jednym korpusie wielkopolskim (ja podobnie).
To ma oznaczać, że dzieli nas od Kolegi Polbrata odległość dwóch korpusów ?
Czy mogą na ten temat wypowiedzieć się autorytety tego forum ?


Teraz jest taki stan w ulu ,że jest wymiana pszczół zimowych na młode .Taki układ będzie obowiązywał do początku maja . Dzisiaj otworzyłem na deszczu 3 ule wyrywkowo, pszczoły obsiadają po 9-10 ramek wielkopolskich.
Nie wiem ile jest czerwiu ,ale te rodziny za 2 tygodnie (bo wtedy u mnie mniszek zakwitnie) przy sprzyjającej pogodzie nanoszą każdą ilość miodu czyli po 20 maja będę odbierał 15-17 ramek wielkopolskich miodu wielokwiatowego. Na pewno są też rodziny słabsze ,które obsiadają po 6-8 ramek wielkopolskich z tych rodzin po 20 maja po korpusie wielkopolskim (po 10 ramek wielkopolskich) odbierze sie miodu.
Pan Leszek po 20 maja odbierze po 2 korpusy wielkopolskie z taką siłą .
Pozdrawiam Tomek

Autor:  kolopik [ 15 kwietnia 2012, 15:44 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Miodomir pisze:
komeg pisze:
Z niedowierzaniem przeczytałem wypowiedz Polbrata;
"Zaznaczam, że nie mam w ulach korpusowych ani jednej rodziny na jednym korpusie. 70% na dwóch a 30 % na trzech korpusach obsiadanych na dzień dzisiejszy w 80%"

Podejrzewam, że większośc Kolegów ma jeszcze pszczoły na jednym korpusie wielkopolskim (ja podobnie).
To ma oznaczać, że dzieli nas od Kolegi Polbrata odległość dwóch korpusów ?
Czy mogą na ten temat wypowiedzieć się autorytety tego forum ?


Teraz jest taki stan w ulu ,że jest wymiana pszczół zimowych na młode .Taki układ będzie obowiązywał do początku maja .


Zapomniałeś Kolego o grudniowym i styczniowym czerwieniu. Podczas podmiatania i pierwszego przeglądu 18 marca w gniazdach było mnóstwo młodych jeszcze siwiutkich pszczół więc podejżewam, że wymiana zimujących na nowe już się dokonała a zwłoka matek z podjęciem intensywnego czerwienia spowodowana była zużyciem wszystkich zapasów pierzgi przy prawie nie naruszonych zapasach cukru. Dopiero intensywne loty po pyłek pobudziły matki do czerwienia i teraz mamy to co mamy, mnóstwo zasklepionego czerwiu i żadnych wygryzających się pszczół. Tak jest u mnie pod Kraśnikiem, w innych rejonach chyba podobnie bo zima wszędzie spłatała figla.

Autor:  adriannos [ 15 kwietnia 2012, 15:54 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Już gdzieś tu na forum opisywałem, że osobiście spóźniłem się z dodaniem ramek z pierzgą do uli. W ulach był czerw zakryty, ale jajeczek i młodych larw było jak na lekarstwo. Reakcją było szybkie poddanie zapasów do rodzin. Każdego namawiam, by zapasy takich ramek miał. To skarb i w przypadku niepomyślnej pogody, zawsze w jakiś sposób pomagają rodzinom pszczelim w rozwoju.

Autor:  MB33 [ 15 kwietnia 2012, 16:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

kolopik pisze:
Zapomniałeś Kolego o grudniowym i styczniowym czerwieniu. Podczas podmiatania i pierwszego przeglądu 18 marca w gniazdach było mnóstwo młodych jeszcze siwiutkich pszczół więc podejżewam, że wymiana zimujących na nowe już się dokonała a zwłoka matek z podjęciem intensywnego czerwienia spowodowana była zużyciem wszystkich zapasów pierzgi przy prawie nie naruszonych zapasach cukru. Dopiero intensywne loty po pyłek pobudziły matki do czerwienia i teraz mamy to co mamy, mnóstwo zasklepionego czerwiu i żadnych wygryzających się pszczół. Tak jest u mnie pod Kraśnikiem, w innych rejonach chyba podobnie bo zima wszędzie spłatała figla.


Witam
To chyba ,że w Pana ulach takie zjawiska ,że matki czerwią i pszczoła zimowa już sie wymieniła .Młoda pszczoła z 18 marca- ile matka mogła zaczerwić końcem lutego na tych mrozach? Pięść i to było wszystko bo sprawdzałem i to nie we wszystkich ulach pewnie. W styczniu było pół pięści w listopadzie i grudniu nie było czerwiu . Zwłoka może i była kilku dniowa w połowie marca zanim nie zaczęły pszczoły nosić pyłku ,ale gorsza sprawa to ,że przez następne 30 dni po 1 oblocie miały 5-6 dni lotnych :haha: To pewnie o połowę mniej niż w ubiegłym roku .
Jeszcze wielu pszczelarzy wymiecie pszczoły (jak bedzie co wymiatać -pozbierają zrabowane ramki :mrgreen: ) z pasieki teraz w połowie kwietnia. :haha:
Pozdrawiam Tomek

Autor:  pawel. [ 15 kwietnia 2012, 17:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Miodomir masz całkowitą racje w tym co napisałeś należy dodać że matki czerwiły i potem nastąpiła przerwa komu pszczoła się wymieniła to ma szczęście wszystko zależało od regionu kraju całe szczęście że mniszek u mnie jeszcze daleko do zakwitnięcia :jupi: .pawel

Autor:  polbart [ 16 kwietnia 2012, 00:02 - pn ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

W ulach ocieplanych zimowanych na zimno matki mimo wszystko czerwiły w styczniu i akurat się udało, że się pszczoła wymieniła.
W obszernych ulach jednościennych i poliuretanowych zimowanych na osiatkowanej dennicy matki w zimę nie czerwiły i to są w tej chwili rodziny, które idą w rozwój tak jak trzeba.
Te pierwsze złapały zadyszkę pomimo sprzyjających warunków pogodowych.
Pozdrawiam,
polbart

Autor:  pawel. [ 16 kwietnia 2012, 00:51 - pn ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

polbart pisze:
W ulach ocieplanych zimowanych na zimno matki mimo wszystko czerwiły w styczniu i akurat się udało, że się pszczoła wymieniła.
W obszernych ulach jednościennych i poliuretanowych zimowanych na osiatkowanej dennicy matki w zimę nie czerwiły i to są w tej chwili rodziny, które idą w rozwój tak jak trzeba.
Te pierwsze złapały zadyszkę pomimo sprzyjających warunków pogodowych.
Pozdrawiam,
polbart
Leszek nie tak w ulach dwuściennych ocieplonych zabudowa ciepła ocieplone gniazda ule nie obszerne dopasowane odpowiednio do siły rodzin matki przerwały czerwienie gdy przyszła druga fala mrozów i tak tego byś nie poprawił to było tak u nas i w pasiekach bardzo dużych u pszczelarzy co żyją z pszczół ja nie mogę narzekać bo rodziny są już w miodni i pracują ale duża część pszczelarzy mają na 8-10 ramek pszczół i robią co mogą żeby to doprowadzić do siły porzytki u nas są pózniej jedno to dobre że tak występują a dennice osiatkowane zasunięte cały czas .pawel

Autor:  MB33 [ 16 kwietnia 2012, 13:58 - pn ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Witam
Na niecałe 2 tygodnie przed mniszkiem dobrze by było aby chociaż takie rodziny były . Te rodziny przyniosą każdą ilość miodu . Nie wiem ile czerwiu tam jest, zdjęcia z wczoraj 15 kwiecień.
http://fotozrzut.pl/zdjecia/eb6e68643d.jpg
http://fotozrzut.pl/zdjecia/41e527922c.jpg
http://fotozrzut.pl/zdjecia/7790917301.jpg
http://fotozrzut.pl/zdjecia/4a55e77933.jpg
http://fotozrzut.pl/zdjecia/f01dca2c71.jpg

Pozdrawiam Tomek

Autor:  Marcinluter [ 16 kwietnia 2012, 14:23 - pn ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Miodomir,
Tomku są na jednym korpusie ( pytanie retoryczne) ... za dawa tygodnie to wygryzie się liczne pokolenie młodych pszczół ale zbierać będą te które zimowały i/lub z początku marca a jak wiadomo w lutym mroź trzymał do samego końca ... :roll:

Autor:  adriannos [ 16 kwietnia 2012, 14:32 - pn ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Pszczoła, która ma 8-10 dni może już latać na pożytek. Te co się wygryzają teraz i przez kolejne kilka dni będą już zbieraczkami na mniszku.

Autor:  MB33 [ 16 kwietnia 2012, 14:35 - pn ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Marcinluter pisze:
Miodomir,
Tomku są na jednym korpusie ( pytanie retoryczne) ... za dawa tygodnie to wygryzie się liczne pokolenie młodych pszczół ale zbierać będą te które zimowały i/lub z początku marca a jak wiadomo w lutym mroź trzymał do samego końca ... :roll:


Czy ktoś może wytłumaczyć mi o co chodzi i co za farmazony plecie powyższy pszczelarz? :haha: (pytanie retoryczne)
Pozdrawiam Tomek

Autor:  golina [ 16 kwietnia 2012, 14:51 - pn ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Marcinluter pisze:
Miodomir,
zbierać będą te które zimowały i/lub z początku marca a jak wiadomo w lutym mroź trzymał do samego końca ... :roll:



Marcinluter,tych które zimowaly już nie będzie.

Autor:  miły_marian. [ 16 kwietnia 2012, 15:07 - pn ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Tomek a dlaczego tak się unosisz gosciu pyta powaznie czy na 1 korpusie. Ja mam na 2 korpusach juz 20 ramek a czerwiu na 12 ramkach. Na kwitniencie mniszku dam pół korpus jako 3. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  MB33 [ 16 kwietnia 2012, 15:14 - pn ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

miły_marian pisze:
Tomek a dlaczego tak się unosisz gosciu pyta powaznie czy na 1 korpusie. Ja mam na 2 korpusach juz 20 ramek a czerwiu na 12 ramkach. Na kwitniencie mniszku dam pół korpus jako 3. Pozdrawiam miły_marian


ale kto się unosi? wiesz jaka jest różnica między mną a Panem w pożytkach i rozwoju pszczół ? Dokładnie 2 tygodnie .Między mną ,a Żywcem jest 6 dni( a to tylko 10 km) Za 2 tygodnie to w tych ulach będą pełne dwa korpusy pszczół i to mi wystarczy,a później 3 korpus i może 4 wielkopolski kto wie i znowu 10 ton miodu ze 100 uli. :mrgreen:
Pozdrawiam Tomek

Autor:  sali [ 16 kwietnia 2012, 16:28 - pn ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

to prawda, ale jesli chodzi o kwitnienie roslin tez jest róznica moze nie tak wielka wiec ocenianie na dana chwile jest mało adekfatne tylko ja jestem ze slaska i wcale wystrzałowa wiosna wiec bez przesady z tymi 12 ramkami czerwiu

Autor:  antonig [ 16 kwietnia 2012, 18:19 - pn ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

sali pisze:
to prawda, ale jesli chodzi o kwitnienie roslin tez jest róznica moze nie tak wielka wiec ocenianie na dana chwile jest mało adekfatne tylko ja jestem ze slaska i wcale wystrzałowa wiosna wiec bez przesady z tymi 12 ramkami czerwiu
Na dwunastu ramkach to u mnie czerw był już w tamtym tygodniu są na dwóch korpusach i20 ramkach zpużniłem się z przełożeniem korpusów bo w dolnym był czerw już kryty.

Autor:  MB33 [ 16 kwietnia 2012, 18:38 - pn ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Miłymarianie konta się pomyliły?
:haha: :haha:

Autor:  miły_marian. [ 16 kwietnia 2012, 19:03 - pn ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Niewiem o ci chodzi Tomek. antonig też jest ze slonska i też pisze ze na 12 ramkach miał czerw iuż tydzień temy. Jak się ma silne rodziny to w połowie kwietnia jest nirmą tyle mieć czerwiu. Trzeba na jesieni zadbać o silne rodziny. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  sali [ 16 kwietnia 2012, 19:51 - pn ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

jaką ty masz matke ze w tym czasie zabije ci 12 ramek albo ile tego czerwiu na tych ramkach bo ja mam kilka pszczół i na razie na 10 poza tym jak dasz dwa korpusy to rozwleką ci czerw jak ktos wsadzi w lezaku 20 to bedzie pisał za ma na 20 czerwiu, a poza tym to sa fajni pszczelarze wczoraj jeden mi wywody prawił ze jak dobrze prowadzisz pszczoły to i z jednego miodobrania 40l wywirujesz a ma warszawiaki to sobie pomyslałem ciekawe jak te 40l sie u niego zmiesci bo ja miałem kilka lat temu i jakos jak 20 wywirowałem to był nabity az sie wylewało no chyba ze teraz ołowiu wiecej i miodek tez ciezsz

Autor:  kolopik [ 16 kwietnia 2012, 19:58 - pn ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Zrozum to; 12 ramek czerwiu a czerw na 12 ramkach. 12 ramek czerwiu to musiały opierniczyć 12 ramek pokarmu, a skąd tyle o tej porze miały jak zimowały na góra 10-ciu?
Coś tu Miły pierniczy albo nazsypywał w jeden ul z trzech.

Autor:  sali [ 16 kwietnia 2012, 20:00 - pn ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

kolopik pisze:
Zrozum to; 12 ramek czerwiu a czerw na 12 ramkach.
faktycznie na to nie wpadłem

Autor:  paweln [ 16 kwietnia 2012, 20:06 - pn ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

Niektórzy 12 ramek z czerwiem traktują w ten sposób że na 12 ramkach jest pewna ilość czerwiu inni zaś przeliczają ilość czerwiu na powierzchnię całego plastra.
Przykładowo możesz mieć czerw na 3 plastrach o wielkości elipsy powiedzmy 15 cm więc nie możesz powiedzieć że masz na 3 ramkach - bo w rzeczywistości masz 1 ramkę

Autor:  sali [ 16 kwietnia 2012, 20:17 - pn ]
Tytuł:  Re: optymalna siła rodziny na tydzień przed mniszkiem

a i jeszcze kiedy nazbierały sobie pyłku bo w tej chwili u mnie w ulach jest taki brak pyłku ze na resztkach jada i tylko patrzec jak matki przestana czerwić no chyba ze pogoda sie poprawi

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/