FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 01 maja 2024, 09:50 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2117 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 ... 43  Następna
Autor Wiadomość
Post: 30 kwietnia 2013, 13:00 - wt 

Rejestracja: 11 lipca 2011, 16:42 - pn
Posty: 209
Lokalizacja: powiat zgierski
Ule na jakich gospodaruję: Leciejewskiego, wielkopolski
krzys pisze:
Wydajność iwy jest dużo większa niż te 100 kg

W.g. "Pożytki pszczele zapylanie i miododajność roślin" M. Lipińskiego wydanie IV str. 94 tabela "Wydajność miododajna niektórych gatunków roślin w warunkach Polski..."
wierzba iwa 25-35 kg/ha
wierzba biała 25-35 kg/ha
wierzba krucha 25-35 kg/ha
wierzba wawrzynkowa 15-25 kg/ha
mieszańce wierzby iwy 25-35 kg/ha

str. 111 tamże "... Przeciętnie wydajność miodowa 1 ha zarośli wierzbowych wynosi ok. 35 kg (Koter 1987, Jabłoński 2000)..."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 13:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2012, 08:57 - czw
Posty: 90
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski stojak
Slawek pisze:
W.g. "Pożytki pszczele zapylanie i miododajność roślin" M. Lipińskiego wydanie IV str. 94 tabela "Wydajność miododajna niektórych gatunków roślin w warunkach Polski..."...


Zaglądając tej wiosny do ula, to nie zgadza się nic z tym, co w książkach jest napisane :)

_________________
...kiedyś przejdę na 1/2 dadant...
...powoli już się to dzieje...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 13:27 - wt 

Rejestracja: 09 lipca 2010, 19:25 - pt
Posty: 589
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: inny
:pala: ręce opadają :!: pisze chłopak z sensem, ma dobre pożytki, starcza my intelektu by prowadzić efektywną gospodarkę i spotyka go krytyka, on i wielu innych ma już dość udowadniania że... , a miód z wierzby ma tą właściwość że jeżeli nie zdążysz go odwirować to zastygnie w plastrach, więc nie martwimy się czy odparował ale czy zdążymy go odwirować, wszystkim znany kolega xxxxxxxx w 2012 nie zdążył więc musiał przetopić kilkadziesiąt ramek, też zagląda coraz rzadziej na forum.
:cry: po raz kolejny to napisze
arrow: jest wiele sposobów pszczelarzenia ich efektywność jest zależna od pszczelarza, terenu i pszczoły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 14:33 - wt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
adriannos pisze:
A ja tak dalej czytam i czytam i patrze jak żal DU PY niektórym ściska. Zamiast się cieszyć, że niektórym wychodzi, to taka zawiść ludzka w sercach. ŻAL! Przy ociepleniu kwietniowym rodzinki miały tyle zapasów co kot napłakał. Teksty o korpusie miodu to niech sobie kolega michalpriebe, schowa między bajki, ja nie wspomniałem nic o korpusie, a o kilku ramkach, to że mają więcej i u góry i na dole, to zrozumiałe, ale jak widać dalej żal coś ściska.


Stary nie przejmuj się, rób swoje i pisz swoje...świadomość dupościsku u zazdrośników też ma swoją wartość :wink: . Był czas, że też mi nie wierzyli znajomi jak mówiłem ile np ramek z węzą wstawiam, albo ile w roku zbierałem z ula ( w tym roku niestety będzie chyba mniej :cry: )...no i co z tego?.....gratuluję świetnego rozpoczęcia sezonu :D :brawo: :brawo:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 16:48 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Przestancie wypisiwać bzdury. Jeden posprzedawał wszystkie ksiazki i wie najlepiej z praktyki ale praktyka w kazdym reionie jest inna,. Drugi ostatni link to bełkot i nikt nie wie o co chodzi. Adrianos i Cordovan to swietni pszczelarze i wam do nich to daleka jeszcze nauka a o kulturze nie wspomnne. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 17:09 - wt 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Wczoraj poszedłem do pasieki zrobić przegląd, było parno ale pierwsza rodzina była bardzo spokojna, wiec miałem nadzieję że wszystkie takie będą :mrgreen:
Matek nie szukałem, jedynie patrzyłem czy gdzieś nie pojawiają sie mateczniki. Po zakończeniu przeglądania pierwszego pnia dostałem strzał w prawą dłoń.
Drugi ul w którym pszczoły pięknie nosiły pyłek i nektar miał trochę poprzesuwane ramki, widać beleczki byly robione na oko i plasterki mają dziwne kształty.
Po wyjęciu trzeciej ramki dostałem serią po lewej dłoni. Pomyślałem że pewnie przygniotłem którąś i reszta poczuła jad. Wycofałem się na z góry upatrzone pozycje ;)
No ale gniazdo otwarte,trzeba wracać i poskładać. Założyłem rękawiczki powlekane gumą (wampirki tylko z grubszą gumą). Pszczoły zwariowały :tasak: rypały mnie jak mazurskie komary. Drugie rękawice trochę pomogły. W czasie tej nierównej walki siatka przysunęła mi się do pyska i dostałem buziaka w górną wargę.
Cholery latały za mną kilkanaście metrów. A próby poddymiania rozwścieczały je tylko bardziej.
Trzy pozostałe ule zostawiłem na razie w spokoju, jutro je przewożę w nowe miejsce i dopiero tam zrobię przegląd.
To tyle w temacie 'byłem w pasiece' na dziś, lewa ręka trochę opuchnięta ;)
Kundle sklepiące na mokro będą miały pucz i wymianę królowej na marionetkową g10 ;) :twisted: :kapelan:

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 18:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
asan, nigdy więcej szmacianych rękawiczek :)

Wydaje mi się, że zimowa pszczoła zaczęła opuszczać ten padół w większych ilościach, rodziny troszkę siadły, młoda pszczoła dopiero zaczęła się wygryzać.
Źle nie jest, to co dane obsiadają, ale z klonem będzie u mnie problem.
Chyba, ze znów mnie zaskoczą :)

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 18:53 - wt 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Szczerze mówiąc to nie kupowałem rękawiczek do pszczół. Założenie było takie że teraz są łagodne pszczoły :] nic to, dżigity zostają na placówce w Krakowie. Daszki świecą blachą, a zlodziejstwa nie brakuje. Może przyjdzie im do łba dobrać sie do tego ula ;)
Grubsze mam tylko spawalnicze, tyle że one są bardzo niewygodne.
A gumowe przebijają?

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 19:50 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
domize pisze:
Slawek pisze:
W.g. "Pożytki pszczele zapylanie i miododajność roślin" M. Lipińskiego wydanie IV str. 94 tabela "Wydajność miododajna niektórych gatunków roślin w warunkach Polski..."...


Zaglądając tej wiosny do ula, to nie zgadza się nic z tym, co w książkach jest napisane :)
święta prawda !!!
a faktem jest ze faktycznie po 3 ramki z miodkiem mozna by zachamecic z wierzby bo jest poszyty ! i tak jak adriannos i Cordovan maja racje ze wedle książek to w tym roku to se można ! tez moglbym wziac po 3 rameczki z wierzby iwy i chabzi ale z braku czasy poczekam na pełne korpusy wielokwiatu !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 20:03 - wt 

Rejestracja: 25 lutego 2013, 11:23 - pn
Posty: 81
Lokalizacja: Bulowice k.Andrychowa (małopolskie)
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
Chyba nie liczy się ilość rodzin a ich jakość prawda? lepiej mieć jedną mocną rodzinę niż trzy słabe z których pożytku zero, ale może się mylę...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 20:09 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Dzięki wszystkim za słowa otuchy.
Łącznie do czwartku 61 rodzinek odda po kilka ramek. Wyjątek będą stanowić słabsze, które pozwoziłem koło domu, aby do nich nie musieć bez potrzeby jeździć z zabiegami. Pasieczyska mam małe. Od dwóch do dwudziestu pni na każdym, stan uli różny, kilka rodzajów gospodarki, bo niektóre ule nie mają odejmowanych dennic i mieszczą po 26 ramek. U ludzi na polach, na podwórkach, pod lasami. Tyle uli mi pozwolili ustawić i tyle będzie stać, aż do jakiejś zmiany zdań właścicieli posesji. Nowe są już w planach. Ale nie wiem, czy z czasem wyrobię. Nie sztuką jest mieć kilkadziesiąt rodzin, nie pracować, nie utrzymywać kontaktów towarzyskich. Sztuką jest żyć przy tym w miarę normalnie. Teraz czas i pogoda rozdaje karty. Liczę chociaż na rozdanie z dwoma parami.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 20:11 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 lutego 2012, 16:53 - pn
Posty: 271
Lokalizacja: Świętokrzyskie-Kielce
Ule na jakich gospodaruję: WLKP.WZ.WP.
wojciechmoro pisze:
nie zdążysz go odwirować to zastygnie w plastrach, więc nie martwimy się czy odparował ale czy zdążymy go odwirować, wszystkim znany kolega xxxxxxxx w 2012 nie zdążył więc musiał przetopić kilkadziesiąt ramek


W jakim dokładnie czasie od zasklepienia zastyga ?

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 21:10 - wt 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
Dzisiaj dołożyłem drugie korpusy rodzinom ,które miały 8 ramek czerwiu i obsiadały korpus wielkopolski na czarno ,dzisiaj też zaczął kwitnąc mniszek i czuć już zapach miodku.
MiłyMarian gratuluje artykułu :wink: Mój bełkot nie ma porównania do kolegi artykułu ,czytałem i jestem pod wrażeniem wiedzy. Jeszcze raz serdecznie gratuluję debiutu,czekamy na więcej.
POZ KK


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 21:20 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 listopada 2010, 16:55 - sob
Posty: 343
Lokalizacja: Rozterk
Ule na jakich gospodaruję: WP i WLP
Tydzień temu dałem ramki z suszem a wczoraj dałem na dwa WLK 1/2 nadstawkę. Jestem bardzo zadowolony bo tak wcześnie nigdy tego nie robiłem :oops: Pszczółki cały czas się wygryzają i oblatują, aż miło popatrzeć. W tych dwóch trutnie sie w najbliższym czasie wygryzą. Tak sobie myślę, że za 3-4 dni dam wszędzie nadstawki :mrgreen: Tak sobie pomyślałem że poniekąd to wasza zasługa w tym wszystkim. Są tutaj naprawdę ludzie od których można się wiele nauczyć :pl: Dzięki za wiedzę którą się dzielicie :thank: poniekąd bezinteresownie :D
Pozdrawiam Piotrek.
---------------
Na chwilę obecną 8 WLK i 3 WP....pasieka się rozrasta :mrgreen:

_________________
„Paście się pszczółki po rozkosznej łące póki wam służą dni lata gorące. Wasz brzęk rozkoszny nikogo nie nudzi. Lepiej być z wami, niźli pośród ludzi.”


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 21:21 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
asan pisze:
Pszczoły zwariowały :tasak: rypały mnie jak mazurskie komary.


Niemożliwe. Kwitną śliwy, wiśnie i zaczyna mniszek a tu taka jatka.
Ja wczoraj przeglądałem bez rękawic 30 uli i żadna się mną nie zainteresowała.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 21:24 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
komeg pisze:
Kwitną śliwy, wiśnie i zaczyna mniszek a tu taka jatka.
Może u ciebie bo u mnie zakwitną za kilka dni puki co to zaczyna kwitnąć klon polny. :mrgreen:

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 21:43 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Pszczoły pomimo opóźnionej wiosny wychodzą przed szereg.
Prawdopodobnie spowodowane to jest tym, że mamy w rodzinach niekoniecznie starą pszczołę z zeszłego roku. Wymiana pokoleń przebiega bardzo łagodnie za przyczyną podjęcia przez matki czerwienia w styczniu i w lutym. Młoda pszczoła obleciała się na przełomie lutego i marca i później przy każdym marcowym ociepleniu. Matki rozpoczęły czerwienie wiosenne w okolicach 1 kwietnia. Mamy do czynienia z wymianą pokoleń na raty.

Co do wierzby to ilość przyniesionego miodu zależy od wielu czynników, z których najważniejsze to siła rodziny, ilość hektarów i sposób rozstawienia uli.
Pięć wierzb na krzyż to nie setki lub tysiące hektarów.
Pszczoły na 7 ramkach to nie pszczoły na 2 korpusach.
Przy dużym "zawierzbieniu" trzeba rozstawiać ule po 20 sztuk co 2 km.

Różne warunki, różne metody, różne areały, różne pszczoły, różne technologie.... Pszczelarstwo to nie szwajcarski zegarek.
Rozbieżności mogą być duże, jeśli chodzi o wrażenia na pożytku wierzbowym

Co by nie było wszystkim pszczołom wierzba pomaga bo to aspiryna.

Pszczelarzom jak widać też - zdrowsze jakieś ... :haha: :D

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 22:12 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
polbart wszystko co napiasłes to prawda tylko zachodze w głowę skąd wziołes czerwienie styczniowe :wink: poz

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 22:17 - wt 
michalpriebe, nie podważam twojej wiedzy, mój wpis
Cordovan pisze:
owszem, należy tylko umieć widzieć, słuchać i wiedzieć co i jak zrobić w zależności od danej sytuacji, pszczoły uczą najlepiej.
jest stwierdzeniem, które tobie jest dobrze znane, nie żebym udowadniał iż dotyczy to właśnie ciebie.

michalpriebe pisze:
pszczoły mi wiele pokazały i niestety jeszcze mi daleko do pełnej wiedzy,
nie tylko tobie.

adriannos pisze:
Cordovan, Chyba wezmę przykład z ciebie i może od czasu do czasu tylko wpadnę na forum. Coś poczytam, może coś napiszę, choć wątpię. Miałeś rację. Warto tu być w sezonie tylko gościem, a uwagę skupić wyłącznie na pasiece.
Robić swoje i tyle, nic to nie da że pokażesz co i ile wywirowałeś lub co w pasiece zrobiłeś.

minikron pisze:
Miód wierzbowy jest bardzo charakterystyczny, ten, kto go miał, nie pomyli z niczym innym.
Zgadza się w szczególności (przynajmniej u mnie) kolor miodu już wiele mówi bo jest lekko zielonkawy z charakterystycznymi smugami, nietypowy w porównaniu do innych miodów. By go jednak mieć należy mieć dużą ilość mieszańców międzygatunkowych bo np sama iwa nie daje więcej jak 45-50 kg miodu z hektara nasadzeń.

krzys pisze:
Wydajność iwy jest dużo większa niż te 100 kg bo coś ok 1000kg jeśli się nie myle.
Krzysiek mylisz się, maksymalna wydajność wierzb przy założeniu że masz nasadzone różne lub mieszańce międzygatunkowe sięga 150 kg miodu z hektara dobrze ukształtowanych już krzewów o wysokości ok 1,5-2 metry minimum.

PASIG pisze:
Podsumuję 3 ramki brać to szkoda brudzić miodarki ,ale oczywiście gratuluję pierwszego w życiu miodku z wierzby, do miodobrania podchodzi się jak są pełne korpusy 2 czy 3 ,tak jak na filmach amerykańskich to rajcuje pszczelarza najbardziej ,a nie stracone 2 rodziny dla 3 ramek miodku z wierzby.
U mnie rodziny mają odpowiednio przygotowane miejsce i jeszcze noszą wierzbę, w tym roku jakoś znacznie później nektaruje i z uwagi na przygotowania rodzin do hodowli matek, obecnie intensywne przygotowanie wytypowanych rodzin ojcowskich, oraz z uwagi na zmianę uli w pasiece wierzba zostanie raczej dla pszczół i choć mógłbym odwirować po ok 4-5 kg z pnia to pewnie w tym roku sobie daruję wierzbę, po zimowym inwercie u mnie śladu nie ma, jeść coś muszą a i na pogodę biorę poprawkę bo jak by przyszło załamanie a wykręciłbym to co mają niepotrzebnie bym ograniczył rozwój. Nie zazdroszczę ale i cieszę się że kolega adriannos wywirował sobie miód z wierzby. Nie mnie negować czy to wierzba czy co innego, ma, niech ma i tyle.

polbart pisze:
Co do wierzby to ilość przyniesionego miodu zależy od wielu czynników, z których najważniejsze to siła rodziny, ilość hektarów i sposób rozstawienia uli.
Pięć wierzb na krzyż to nie setki lub tysiące hektarów.
Pszczoły na 7 ramkach to nie pszczoły na 2 korpusach.
Przy dużym "zawierzbieniu" trzeba rozstawiać ule po 20 sztuk co 2 km.

Różne warunki, różne metody, różne areały, różne pszczoły, różne technologie.... Pszczelarstwo to nie szwajcarski zegarek.
Rozbieżności mogą być duże, jeśli chodzi o wrażenia na pożytku wierzbowym
potwierdza się to o czym napisałem wyżej. :piwko:


Na górę
  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 22:33 - wt 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
Czekaliśmy Panie Przemku na te filmy z kręcenia wierzby i sie nie doczekaliśmy,a tak Pan obiecywał :mrgreen: ,a tu proszę kolega Adriannos nas wszystkich zaskoczył .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 22:37 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
6Cichy pisze:
polbart wszystko co napiasłes to prawda tylko zachodze w głowę skąd wziołes czerwienie styczniowe :wink: poz


6Cichy,

Domyśliłem się, jak widziałem młode laski biegające po ramkach, kiedy 28 lutego podawałem ogrzaną pierzgę do rodzin pszczelich. :D
U mnie w styczniu chyba było cieplej niż u Ciebie. Pszczoły wiedzą co robić na trzy tygodnie do przodu.
Najważniejsze to zazimować w miarę silne i zdrowe rodziny.
Wykorzystają nawet taka zimową aurę jaka wystąpiła w tym roku do odnowienia pogłowia a potem będą w stanie latać przy zerze w słońcu na obloty. No i młode matki, które podgrzewa nawet mały palnik :D a zimowanie na zimno jedynie pomaga.

Pozdrawiam,
Polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 22:41 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
PASIG pisze:
Czekaliśmy Panie Przemku na te filmy z kręcenia wierzby i sie nie doczekaliśmy,a tak Pan obiecywał :mrgreen: ,a tu proszę kolega Adriannos nas wszystkich zaskoczył .



Cierpliwości PASIG,
Wierzba się jeszcze nie skończyła. Nie ma co szarpać po ramce, liczą się korpysy. :D

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 22:42 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Niektórzy już wirują a ja jeszcze nie założyłem ani jednej nadstawki i nie dałem ani jednej węzy. Czekam na cieplejsze dni bo teraz pogoda jest nieodpowiednia na tego typu prace. Czekam też aż pokaże się co najmniej pół kilograma przybytku na wadze. Brat też jeszcze nie założył żadnej nadstawki mimo że tych uli ma dużo dużo więcej odemnie. Nie założyliśmy jeszcze nadstawek nie dlatego że mamy słabe pszczoły lecz uważamy że jest jeszcze nie pora. Zawsze zakładaliśmy nadstawki na rzepak a u nas rzepak jeszcze nie kwitnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 22:42 - wt 
PASIG pisze:
Czekaliśmy Panie Przemku na te filmy z kręcenia wierzby i sie nie doczekaliśmy,a tak Pan obiecywał :mrgreen: ,a tu proszę kolega Adriannos nas wszystkich zaskoczył .
Zdjęcia zalanych ramek z gazetą z dnia mogę zrobić jeśli cię to zadowoli, kręcił nie będę, dlaczego napisałem powyżej.

Ps. na Pana trzeba mieć wygląd i pieniądze, poproszę bez per pan jeśli można, będzie mi miło. :wink:


Na górę
  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 23:15 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
kol Cordovan a my w Olsztynie tak czekaliśmy na zdjecia korpusu lub dwoch z miodem wierzbowym co prawda tylko 1/2 lecz jednak ale rozumiem wychów matek ważniejszy poz
PASIG chwali sie że kol. czyta posty zanim zaistnial na forum poz

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 23:17 - wt 
6Cichy, ależ zdjęcia zrobię, może nawet jutro jak będę w pasiece. :wink:


Na górę
  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 23:21 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
nie ma pospiechu jak pamietam kolega mówił o wierzbie kruchej a ta dopiero zaczyna kwitnąć a tak pozatym to temat traktuje z z pewną rezerwą poz

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 23:25 - wt 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
komeg pisze:
Niemożliwe. Kwitną śliwy, wiśnie i zaczyna mniszek a tu taka jatka.


Może i niemożliwe, a jednak łapa spuchnięta :haha:
Obok pasieczyska kwitną klony (kilka hektarów w bliskiej okolicy), zakwitły brzoskwinie (kilka tylko), dziesiątki czereśni, śliwy też jednak tylko niektóre. Mniszek kwitnie na potęgę 300m od pasieczyska (ale moje olewają mniszka skoro inne kwiaty maja bliżej). Kiedyś były tam sady czereśniowe, teraz to zadrzewione nieużytki. Głównie klon, śliwa i akacja. A pośrodku moje pszczoły :-)

Cytuj:
Ja wczoraj przeglądałem bez rękawic 30 uli i żadna się mną nie zainteresowała.


W sobotę grzebałem w ulu na kursie. Pomimo że kursanty otoczyły ul szczelnym kręgiem, pomimo zastawienia wylotka daszkiem, pomimo upuszczenia ramki przez jednego z kursantów nikt nie dostał żądłem. Może gość od którego kupiłem też wyznaje zasadę że nowemu trzeba dać ostre pszczoły żeby się nauczył :haha:

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2013, 02:34 - śr 

Rejestracja: 08 marca 2008, 19:00 - sob
Posty: 155
Lokalizacja: śląskie
Czytam i zastanawiam się kto neguje osiągnięcia kolegów to ci którzy wychwalają się osiągnięciami których nie są wstanie osiągnąć i zazdrość ich pożera i niewiedza. Miody niektóre gatunkowe odbiera się w niewielkich ilościach bo to taka specyfika. Mimo iż roślina kwitnie co roku to miodu odmianowego się nie uzyska. Wstawienie 2-3ramek zaznaczonych do gniazda i odebranie miodu nawet nie zasklepionego można odparować mechanicznie. Kto nie chce brudzić miodarki to niwie jak smakują miody odmianowe. Jak się produkuje na sprzedaż to się odbiera korpusami i niema się czym pochwalić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2013, 15:46 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
antonig,
Cytuj:
Miody niektóre gatunkowe odbiera się w niewielkich ilościach bo to taka specyfika. Mimo iż roślina kwitnie co roku to miodu odmianowego się nie uzyska. Wstawienie 2-3ramek zaznaczonych do gniazda i odebranie miodu nawet nie zasklepionego można odparować mechanicznie. Kto nie chce brudzić miodarki to niwie jak smakują miody odmianowe. Jak się produkuje na sprzedaż to się odbiera korpusami i niema się czym pochwalić.
Z tą wypowiedzią zgadzam się całkowicie. Na kilku pasieczyskach teraz w niepogodę pojawiły się kwiaty klonu. Mi zależało na miodku typowo z wierzby, głównie dla babci, mojego taty i paru innych osób na wzmocnienie i poprawę pracy serca. Nawet gdybym wziął po ramce z ula, to byłbym bardzo zadowolony, bo robienie czegoś dla swoich bliskich, zawsze bardzo cieszy.
polbart, Korpusami to odbiorę wielokwiat wiosenny, malinę, lipę, grykę. Jeśli zrywkę w lesie nie będą robić, to pszczółki jadą na jagodziaki szaleć po borówce. Kto wie może jeszcze miodzik z ostów, wrzosu, nawłoci się trafi. Jak spadź się pojawi, a pszczoły ją znajdą to już w ogóle będzie gratka. Jest czas, plany ambitne, oby tylko pogoda dopisała. A jak nie dopisze, to muszę przeprowadzić renowację drabiny :tasak: :haha:

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2013, 16:10 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Adrianns. Borówka już kwitnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2013, 19:14 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
krzys, Muszę się przejść i zobaczyć, jak tak, to się spóźniłem :(

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2013, 21:14 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
adriannos,

To było do "filmów z kręcenia wierzby" a nie do "zaskoczenia Adriannosa" :haha:

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2013, 21:52 - śr 
miły_marian. pisze:
Przestancie wypisiwać bzdury. Jeden posprzedawał wszystkie ksiazki i wie najlepiej z praktyki ale praktyka w kazdym reionie jest inna,. Drugi ostatni link to bełkot i nikt nie wie o co chodzi. Adrianos i Cordovan to swietni pszczelarze i wam do nich to daleka jeszcze nauka a o kulturze nie wspomnne. Pozdrawiam miły_marian


Chociaż nie dotyczy to mnie i wcześnie nie wypowiadałem się w tym temacie, wypowiem się co o tym myślę!
Nie chcę w tym miejscu kwestionować czyjejś wiedzy a już na pewno nie zarzucałem niewiedzy kolegi Cordovan-a co najwyżej sposób w jaki ją przekazywał wcześniej. Natomiast postów jakie pisze adriannos nie czytam z tego względu że nie interesuje mnie co dzisiaj (oglądał ze swoją, czy jakie ma zboczenia zawodowe lub jak uczył się pszczelarstwa gdy koledzy szli na zabawę cytaty z jego wypowiedzi). Natomiast jeżeli ma rację i wirował miód z wierzby nie ma chyba problemu ze zrobieniem foto odstojnika z tym miodem czy słoika żeby udowodnić że pisze prawdę i uratować honor bo tak jak śpiewać tak i pisać każdy może.


Na górę
  
 
Post: 01 maja 2013, 23:19 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Ja natomiast odskoczę od tego całego zamieszania i napiszę co dziś robiłem, a mianowicie dokładałem pszczółkom rameczki z węzą i suszem :) większość rodzinek siedzi teraz na 10 ramkach w gnieździe i czekają na poprawę pogody, a mam nadzieję że jak nadejdzie pogoda to i nadstawki będą mogły iść w ruch, przyroda troszkę przystopowała i rzepak zakwitnie pewnie do tygodnia czasu, razem z mniszkiem który miejscami już kwitnie...

Tym co kręcić będą miód z wierzby gratuluje dobrej hodowli :)

pozdrawiam

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2013, 23:27 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 września 2008, 20:21 - ndz
Posty: 197
Lokalizacja: Brzeg(opolskie)
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth,wielkopolski
Inna baja teraz o wrzosie tak słuchałem kiedys i pszczelarz dawał syrop wieczorem zeby pszczoły mu miodu wrzosowego nie konsumowały a jak ktos kreci niewiadomo ile tego wrzosu to juz całkiem banialuki jakies


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2013, 23:57 - śr 

Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 15:03 - śr
Posty: 328
Lokalizacja: Dobre Miasto
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-12, LN3/4
ja dziś w wkp 12 -ramkowych zrobuiłęm akcję cały czerw na górę, a pod spód nowy korpus i tu matka + 3 ramki suszu. Od tej pory będę dokładał węzę. Gdzieniegdzie się lekko spóźniłem z tą akcją, bo już zaczęły dziko nadbudowywać pod wysoką dennicą, co nie powinno się zdarzyć. Zaskoczyły mnie swą burzliwością :).
Koledzy i powiem Wam że w tych co lepszych rodzinach miodek z wierzby mógłbym odbierać po dwie ramki. Aż jestem zdziwiony, że ta zima im tak na dobre wyszła.

_________________
-----------------------
www.pasiekawilka.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2013, 07:50 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Może by ktoś pokazał te odbudowane rami z węzą bo mi się wydaje że to nie są odpowiednie warunki na ładowanie teraz węzy bo nie ma ku temu pogody. Czasem tam jakiemuś dam ramke suszu jak widze że siedzą za zatworem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2013, 08:06 - czw 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
krzys, jak jest dużo młodej pszczoly w ulu to co pokazywać będzie ciagnoc weze nawet jak sa warunki pogodowe byle jakie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2013, 08:31 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
U mnie zaczyna kwitnąć agrest, to chyba już czas na węze.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2013, 08:41 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
tomaros1 pisze:
Inna baja teraz o wrzosie tak słuchałem kiedys i pszczelarz dawał syrop wieczorem zeby pszczoły mu miodu wrzosowego nie konsumowały a jak ktos kreci niewiadomo ile tego wrzosu to juz całkiem banialuki jakies


Siedzisz tomarosie, paznokcie gryziesz i zazdrość Ci oczy albo rozum zaćmiewa, skoro z życzenia 50 kg wrzosu zrodziło się w umyśle zbieranie tej ilości. Już nawet wiesz jak to robią. Już gotowyś oskarżać...
Siedzieć cicho i robić swoje - nic innego nie pozostaje.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2013, 08:46 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 956
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
krzys pisze:
Może by ktoś pokazał te odbudowane rami z węzą bo mi się wydaje że to nie są odpowiednie warunki na ładowanie teraz węzy bo nie ma ku temu pogody. Czasem tam jakiemuś dam ramke suszu jak widze że siedzą za zatworem.


Pogoda jest kiepska, ale o dziwo pszczoły budują plastry bo jest pożytek. Klony w pełni kwitnienia i mniszki już zaczynają kwitnąć ja już niektóre świeżo odbudowane plastry mam zaczerwione wiec moim zdaniem nie ma na co czekać.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2013, 08:49 - czw 


U mnie od kilku dni tak to wygląda :-(


Na górę
  
 
Post: 02 maja 2013, 08:53 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Mam takie pytanie - znalazłem wczoraj działkę otoczoną klonami - około 100-200 metrów drzew w skupisku - czyli powiedzmy 50 sztuk. Warto tam wywieźć 1-2 ule? Z właścicielem już rozmawiałem, mogę postawić na ogrodzonej działce. Dojazd 5km, asfalt, więc bez problemu do bagażnika można wrzucić i spokojnie dowieźć. Warto? Nigdy nie smakowałem miodu klonowego..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2013, 09:56 - czw 

Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 15:03 - śr
Posty: 328
Lokalizacja: Dobre Miasto
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-12, LN3/4
krzys pisze:
Może by ktoś pokazał te odbudowane rami z węzą bo mi się wydaje że to nie są odpowiednie warunki na ładowanie teraz węzy bo nie ma ku temu pogody. Czasem tam jakiemuś dam ramke suszu jak widze że siedzą za zatworem.


proszę bardzo, pokazuję nagranie z 25.04 na Warmii, jakby nie było północ Polski. Młodej pszczoły tam było nie za wiele tak na marginesie. Jest to potwierdzenie tego, że pszczoły nie zatracają zdolności wypacania wosku, o czym pisał tu niedawno mendalinho.

https://www.youtube.com/watch?v=tDXr0sBD3lE

_________________
-----------------------
www.pasiekawilka.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2013, 10:02 - czw 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Oczywiście że nie zatracają, bo czym by zasklepiły pierwszy czerw wiosną ? :haha:

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2013, 10:11 - czw 
krzys pisze:
Może by ktoś pokazał te odbudowane rami z węzą

krzys, Błogosławieni Ci co nie widzieli,a uwierzyli :haha:


Na górę
  
 
Post: 02 maja 2013, 10:49 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 września 2008, 20:21 - ndz
Posty: 197
Lokalizacja: Brzeg(opolskie)
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth,wielkopolski
minikron pisze:
tomaros1 pisze:
Inna baja teraz o wrzosie tak słuchałem kiedys i pszczelarz dawał syrop wieczorem zeby pszczoły mu miodu wrzosowego nie konsumowały a jak ktos kreci niewiadomo ile tego wrzosu to juz całkiem banialuki jakies


Siedzisz tomarosie, paznokcie gryziesz i zazdrość Ci oczy albo rozum zaćmiewa, skoro z życzenia 50 kg wrzosu zrodziło się w umyśle zbieranie tej ilości. Już nawet wiesz jak to robią. Już gotowyś oskarżać...
Siedzieć cicho i robić swoje - nic innego nie pozostaje.


50kg z ula wrzosu moze sie Pan zapisac do ksiegi ginesa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2013, 10:55 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
tomaros1 pisze:
minikron pisze:
tomaros1 pisze:
Inna baja teraz o wrzosie tak słuchałem kiedys i pszczelarz dawał syrop wieczorem zeby pszczoły mu miodu wrzosowego nie konsumowały a jak ktos kreci niewiadomo ile tego wrzosu to juz całkiem banialuki jakies


Siedzisz tomarosie, paznokcie gryziesz i zazdrość Ci oczy albo rozum zaćmiewa, skoro z życzenia 50 kg wrzosu zrodziło się w umyśle zbieranie tej ilości. Już nawet wiesz jak to robią. Już gotowyś oskarżać...
Siedzieć cicho i robić swoje - nic innego nie pozostaje.


50kg z ula wrzosu moze sie Pan zapisac do ksiegi ginesa


Moze sie Pan nauczyc czytać...

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2013, 11:33 - czw 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
I ja wczoraj dodałem po 2-3 ramki suszu, zdecydowanie najlepiej rozwijają się minesotki od Szczupaka i do tego jak na razie są bardzo łagodne, jak rzadko liczę na opóźnienie kwitnienia rzepaku.
Dzisiaj poczytałem Pasiekę - gratuluję miły_marianie ciekawego i bardzo przystępnego w formie artykułu...czekam (pewnie nie tylko ja) na następne.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2117 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 ... 43  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji