FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 26 kwietnia 2024, 18:16 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2117 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 38, 39, 40, 41, 42, 43  Następna
Autor Wiadomość
Post: 17 lipca 2013, 21:12 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2013, 21:06 - wt
Posty: 308
Lokalizacja: Roztocze
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszerzane
satellite pisze:
Ja jeszcze robię miodobranie z 5 i pół ula jak narazie - lipa ze spadzią - jak nigdy ok 65 litrów :D :D :D
Pogoda naprawdę dopisała nie tak jak na rzepaku czy akacji.
Jeszcze 4 ule czekają na wirowanie.

Jeszcze dopiszę że potwierdza się jakość Nieski i jednego Buckfasta BDB jakiego posiadam .

Pozdrawiam


:brawo: :brawo: :brawo: widać że pszczółki nie leniuchowały :mrgreen:

_________________
Jestem pszczelarzem ludziom na pożytek, Bogu na chwałę


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2013, 21:32 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 lutego 2012, 16:53 - pn
Posty: 271
Lokalizacja: Świętokrzyskie-Kielce
Ule na jakich gospodaruję: WLKP.WZ.WP.
Dzisiaj u mnie miodobranko :)
Najwięcej miodku dały Buckfasty GZ :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=-9XUZbBmXHM

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2013, 21:39 - śr 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1183
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Nieźle tylko strasznie dużo dymu :D

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2013, 21:41 - śr 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
Ten rok słaby jak kiszka, lepszy od zeszłego bo przynajmniej miałem pszczoły nie zatrute inwertem ,ale szału z miodem nie ma chyba ,ze teraz cos wiecej wybiorę jak zaspadziuje las ,ale to bedzie wtedy niespodzianka jak dla mnie .Z 30 uli jak wyjdzie po 6kg za sezon to wyjdę na zero przynajmniej z pszczołami i bedzie na cukier.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2013, 22:12 - śr 

Rejestracja: 30 marca 2011, 12:44 - śr
Posty: 126
Lokalizacja: Błonie - Bieniewice
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski, WZ
Ja jestem mile zaskoczony tym wynikiem bo się sam nie spodziewałem.
Teraz mam przerwę w pożytku i czekam na nawłoć, byle pogoda dopisała.

Bażant001 mam pytanie poco ten dym ?

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2013, 23:29 - śr 

Rejestracja: 10 czerwca 2013, 12:47 - pn
Posty: 45
Lokalizacja: Kazimierza Wielka, Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
quote]
Hubert ,jak dasz jeszcze ze dwa razy po 5 litrów syropku ,to i drugie miodobranie masz za kilka dni.Wtedy to dopiero radość :haha: :haha:
Matule do czerwienia pobudzaj małymi dawkami ,no chyba ,że zrobiłeś czystkę w gnieździe.Bo jak będziesz teraz dawał po 5 litrów ,zaleją gniazdo i matula gdzie będzie składać jajeczka :?: :?: :?:[/quote]

No niby tak, ale u mnie teraz skończyły się pożytki. Może jesienią zakwitnie trochę nawłoci. Spadzi u mnie nie ma. Rzepaku jarego nie ma:/ Krótko rzecz ujmując lipa;) A co do podkramiania, to faktycznie, trochę im dużo dałem.Teraz będę dokarmiał mniejszymi dawkami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lipca 2013, 00:09 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Mamy środę. Środek lipca. Środek lata. Piękny miesiąc w którym zaczynamy wojaże o pszczoły do zimowli. No i o miodek letni z chabazi rozmaitych, to znaczy ziół łąkowych, jeżyn, koniczyny i spadzi. Kwitną jeszcze resztki lip, co jest u nas nie do pomyślenia. W lesie również roślinki runa a miejscami i podszytu dają nagrody wytrwałym zbieraczkom, które to oczywiście muszą poradzić sobie z ich penetracją. Pokonują one niezliczone niebezpieczeństwa, unikają pająków i ważek, konkurują o pokarm z łuskoskrzydłymi, chrząszczami i swymi kuzynkami błonkoskrzydłymi. Wiele z nich nie powraca, a te co dadzą radę przynoszą najprzedniejszą nagrodę dla swej rodziny i opiekuna w postaci nakropów rozmaitych i pyłków wielobarwnych. To dzięki nim wielokwiat odbierany właśnie w lipcu ma przecudne właściwości aromatyczne i smakowe. Cieszy podniebienia smakoszy i wspomaga dbanie o zdrowie. Wiele stworzeń nie potrafi w pełni wykorzystać piękna, radości i obfitości tego miesiąca. Ale nie pszczoły. Robotniczki Boże zawsze wiedzą co jak najlepiej spożytkować.
Aby umilić wszystkim najbliższe dni i zachęcić do urozmaicania wszelkich pszczelich pastwisk... Z resztą co ja tu się rozpisuję. Przyjemnego cieszenia oczu życzę :)

[IMG]http://images43.fotosik.pl
/1894/7555d117ae9b63af.jpg[/IMG]

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

To co widać na tych zdjęciach powstało przy udziale zapylaczy. Największe zaszczyty w tworzeniu piękna tych ekosystemów, ich oryginalności i bioróżnorodności przypada naszym podopiecznym. To właśnie życie i jego ogrom jest misją pszczół. Dzięki nim witalność w świecie przyrody może istnieć. Jeśli pszczoły znikną z tych ekosystemów, to po pewnym czasie wszelkie życie zacznie ubożeć. Pozostaną tylko monokultury samosiewne, samozapylające. Zniknie piękno i bogactwo roślin, owadów i wszelkich większych stworzeń. My pszczelarze mamy też swoją misję do spełnienia. Wielu z nas uważa, że trzyma pszczoły bo to nasza wspólna pasja, hobby, sposób na wypełnienie wolnego czasy, sposób na życie. A my trzymamy je po to, aby móc cieszyć się pięknem tego świata. Trzymamy je po to by nasze dzieci, wnuki i prawnuki mogły również tym światem się nacieszyć. Trzymamy je po to by mieć owoce i warzywa na stołach. Trzymamy je po to byśmy wszyscy mogli przeżyć. Miód nie jest najważniejszy, jest tylko nagrodą od matki natury za nasze trudy i znoje. Za nasze poświęcenie. A to co się liczy tak na prawdę, to życie. To pszczoły.
Pamiętajmy o tym
Pozdrawiam serdecznie Obrazek Obrazek

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lipca 2013, 00:14 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Ps. Za zdjęcia dziękuję Beatce :)

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lipca 2013, 00:22 - czw 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Pięknie napisane i pokazane :brawo: , a terenu i pszczelego pastwiska tylko pozazdrościć :piwko:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lipca 2013, 21:25 - czw 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Dokładnie nie pamiętam kiedy, ale jakieś 3 może 4 tygodnie temu jak pszczoły jeszcze stały na rzepaku zginęła mi matka :pala: . Dostały nową i ścieły :pala: . Pojechały na lipę i dostały matecznik. Dzisiaj do nich zaglądam. Matka z matecznika powinna już dawno czerwić a tu nic nie ma. Pszczoły jeszcze trochę jest w ulu, ale stara to se myślę że wysypie to towarzystwo bo szkoda roboty.
Podnoszę dennicę i szok
Obrazek
Znalazła się moja znakowana matka :mrgreen: Pamiętam że przy przewożeniu był jeden ul w którym nie wszystkie pszczoły zaszły i część pojechała na lipę uwieszona do dennicy od dołu.

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lipca 2013, 21:48 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2013, 21:06 - wt
Posty: 308
Lokalizacja: Roztocze
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszerzane
pewex pisze:
Dokładnie nie pamiętam kiedy, ale jakieś 3 może 4 tygodnie temu jak pszczoły jeszcze stały na rzepaku zginęła mi matka :pala: . Dostały nową i ścieły :pala: . Pojechały na lipę i dostały matecznik. Dzisiaj do nich zaglądam. Matka z matecznika powinna już dawno czerwić a tu nic nie ma. Pszczoły jeszcze trochę jest w ulu, ale stara to se myślę że wysypie to towarzystwo bo szkoda roboty.
Podnoszę dennicę i szok
Obrazek
Znalazła się moja znakowana matka :mrgreen: Pamiętam że przy przewożeniu był jeden ul w którym nie wszystkie pszczoły zaszły i część pojechała na lipę uwieszona do dennicy od dołu.


jeszcze czegoś takiego nie widziałem :shock: :D niezwykły przypadek :lol:

_________________
Jestem pszczelarzem ludziom na pożytek, Bogu na chwałę


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lipca 2013, 21:53 - czw 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
zbynio54 pisze:
jeszcze czegoś takiego nie widziałem :shock: :D niezwykły przypadek :lol:


To jeszcze duzo rzeczy nie widziałeś.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lipca 2013, 21:59 - czw 

Rejestracja: 08 lipca 2013, 00:56 - pn
Posty: 38
Ule na jakich gospodaruję: ule wielkopolskie styropianowe
I z tych habzi macie miód??????????? Rabunek jak skurvisyn w pasiece pszczoły głodne ch..naniosły bende je musiał spalic albo jeszcze kupie cukier??? Po ile teraz wlac do uli ,żeby nie oszukac miodu po 3 l syropu ??????? a za 3 tygodnie zrobic miodobranie??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lipca 2013, 22:21 - czw 
remik pisze:
I z tych habzi macie miód??????????? Rabunek jak skurvisyn w pasiece pszczoły głodne ch..naniosły bende je musiał spalic albo jeszcze kupie cukier??? Po ile teraz wlac do uli ,żeby nie oszukac miodu po 3 l syropu ??????? a za 3 tygodnie zrobic miodobranie??


Czemu zadajesz pytania jak znasz odpowiedzi :haha: :haha: tak po za tym jest wszystko ok


Na górę
  
 
Post: 18 lipca 2013, 23:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
remik pisze:
I z tych habzi macie miód??????????? Rabunek jak skurvisyn w pasiece pszczoły głodne ch..naniosły bende je musiał spalic albo jeszcze kupie cukier??? Po ile teraz wlac do uli ,żeby nie oszukac miodu po 3 l syropu ??????? a za 3 tygodnie zrobic miodobranie??
Dla mnie to dziwne pytanie. Parzydło, lucerna, jeżyny, koniczyna, mlecze, dziurawce, bodziszek łąkowy, krzewy, drzewa liściaste i iglaste. Czego tu chcieć więcej, będąc pszczołą? No chyba tylko pogody.
A to co ci zaznaczyłem na czarno to sobie przemyśl. Urazy nie czuję, bo myślę, że to żarty. Ale takimi głupimi tekstami to pierniczysz opinię wielu pszczelarzom, przy tym i sobie. To forum w końcu ludzie czytają. I wyobraź sobie co o tobie po tym pomyślą.
Jak masz teraz pożytek, to się ciesz. Jak nie masz, to podkarmiaj na czerwienie. Jak nie wiesz z czego pszczoły i w jakiej ilości potrafią przynieść, to lepiej nic nie pisz. :wink:
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2013, 01:07 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Nieudacznik zawsze będzie posądzał innych za swoje nieudacznictwo.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2013, 11:29 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 lutego 2012, 16:53 - pn
Posty: 271
Lokalizacja: Świętokrzyskie-Kielce
Ule na jakich gospodaruję: WLKP.WZ.WP.
remik,
Ja sam kilka lat temu nie mogłem uwierzyć w to ile inni mają litrów z ula.
Rodziny miałem słabe które przynosiły 5 litrów na rok, a inni mieli po 50.
Teraz się przekonałem, że można... Wystarczy mieć bardzo silną rodzinę,dobry gatunek pszczół, pożytek i przede wszystkim pogodę.

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2013, 12:32 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Pogody było może 3-4 tygodnie łącznie oczywiście pożytki główne przerwane przez deszcze lub zniszczone przez gradobicia. Od rodzin silnych wziołem średnio 30 litrów, a jeszcze tydzień dam im szanse ponosić grykę. Pszczoły że tak powiem przypadkowe - nawet chowane matki z mateczników rojowych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2013, 09:02 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Obrazek

Pyłkowa orgia na makach-warto siać .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2013, 12:54 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
emka24 pisze:
Pyłkowa orgia na makach-warto siać .
Słyszałem że jest szkodliwy.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2013, 13:39 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
wiesiek33,
Nie słyszałem o tym,one tak szleją już kilka lat i nie zaobserwowałem nic niepokojącego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2013, 13:49 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
wiesiek33,
W uzupełnieniu dodam,że w ostatnim n-rze Pszczelarstwa na str.16-jest artykuł "Maki źródłem letniego pożytku pyłkowego" ,więc chyba warto je siać-zachęcam.Zdjecie mówi samo za siebie.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2013, 15:41 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Siej siej a zobaczysz że niebo będziesz oglądał tylko na spacerniaku :haha:

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2013, 16:23 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Tomasz2020 pisze:
Siej siej a zobaczysz że niebo będziesz oglądał tylko na spacerniaku :haha:

To jest mak ozdobny ,więc bez strachu. :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2013, 20:26 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Niewiem czy w maku ozdobnym ale w maku spożywczym to w pyłku jest narkotyk. Pszczoła bardzo chentnie zbiera pyłek jest on czarny i jak pszczoła zjada pierzge z pyłkiem w kturej jest mak to pszczoły są bardziej agresywne i wiencej latają bez celu tak dla uciechy. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2013, 21:01 - sob 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
miły_marian.,

To wyglada ze sa po sporzuciu .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2013, 22:18 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 marca 2012, 12:11 - ndz
Posty: 71
Lokalizacja: Polanówka woj. lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
To moje chyba z tego maku nazbierały, a może z bielunia :roll: Dziś jak oszalałe się zachowywały, nie mogłem ramki wziąć do ręki i to w miodni, tak atakowały i to rodziny które wcześniej były spokojne, nawet o 19 przeglądy robiłem i był spokój! a te najzłośliwsze, to tak z ula wystartowały jak korpus zdjąłem jakby się roiły :bosie: i atak na mnie przypuściły! Może to wina pogody, bo wiało troszkę a może już jesień czują i miodku bardziej pilnują? jutro mam zamiar miód wirować, może być ostro :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2013, 23:48 - sob 

Rejestracja: 08 lipca 2013, 00:56 - pn
Posty: 38
Ule na jakich gospodaruję: ule wielkopolskie styropianowe
czesc dzieki za odpowiedź minikrom nie przejmuje sie twoimi docinkami ,alkoholizm trzeba leczyc dlatego wybaczam tobie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2013, 00:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
remik, życzę powodzenia w leczeniu! Bądź dzielny!

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2013, 16:02 - wt 

Rejestracja: 11 października 2012, 18:33 - czw
Posty: 186
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Brak pożytku, posucha na łące to i pszczoły się za kompot wzięły :haha: To chyba pod paragraf podchodzi :haha: :haha: :haha: :D

_________________
ramka 26+13, pożytki: rzepak, akacja, lipa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2013, 17:03 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
Faktem jest, że pszczoły czują jesień. Moje za zwyczaj były bardzo łagodne, czasem pracowałem bez kapelusza. Dziś i wczoraj prawdziwa wojna na pasiece.

Sierpień to chyba jednak najlepsza pora na poławianie propolisu. Położyłem dwa poławiacze, zobaczę. Te rodziny nie jadą nigdzie w tym roku, niech więc może chociaż propolis ponoszą. Nie mam tylko doświadczeń w operowaniu poławiaczami. To te kraty od Łysonia. Lepiej je położyć na beleczkach tak aby pszczoły miały dostęp do szczelin, czy jednak lepiej bezpośrednio na ramki tak jak foliową powałkę?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2013, 20:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Tak tak są agresywniejsze .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lipca 2013, 20:56 - pt 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
U mnie w ub. sobote wirowanie lipy a one już mają po pół nadstawki czegoś z lasu, chyba będzie wielokwiat :D a jak pogoda dopisze to może ponownie spadź... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lipca 2013, 17:18 - sob 

Rejestracja: 24 kwietnia 2009, 12:58 - pt
Posty: 587
Lokalizacja: Dolny Śląsk Niemstów
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej i wielkopolskie
A przy mojej jednej pasiece kwitnie pięknie wyka, jest jej jakieś 2-3 ha
Dotychczas myślałem że pszczoły się nią nie interesują ale jak jest jej całe pole to pszczół po kilka na m. kwadratowy. W ulach także co nieco przybywa więc myślę że zanim zakwitnie nawłoć to coś wywiruję :). Gryka za to wysycha i miodu za wiele z niej nie będzie :(


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2013, 17:56 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Byłem dzisiaj na pasiece z wodą dla pszczółek a tak swoją drogą to ciekawie jak w takich upałach radzą sobie pszczółki w ulach nieocieplonych . . .

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2013, 18:08 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2011, 19:22 - sob
Posty: 577
Lokalizacja: Chotcza
Ule na jakich gospodaruję: LG3/4
Tomasz2020 pisze:
Byłem dzisiaj na pasiece z wodą dla pszczółek a tak swoją drogą to ciekawie jak w takich upałach radzą sobie pszczółki w ulach nieocieplonych . . .

normalmie SIATKĘ MAJĄ......


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2013, 19:44 - ndz 
38 stC w cieniu było :haha:


Na górę
  
 
Post: 28 lipca 2013, 20:00 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
38 stC to betka Wody sobie naniosą, przewentylują i nawet na pełnej, niskiej mogą siedzieć. A tak. Wiele siedzi na pełnych dennicach i cholera dobrze się mają. Jakoś ich nie mogę wykończyć, a tak się staram :bezradny:
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2013, 22:35 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Mam przed domem dwa ule ,jeden nie ocieplany dennica osiatkowana zamknięta , drugi ocieplany dennica osiatkowana otwarta .
Przechodziłem teraz koło nich i popatrzyłem na oczka, w jednym i drugim oczka zasłonięte pszczołami .temp.28 stopni .
Tak dla ststystyk :wink: .Pozdrawiam

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 sierpnia 2013, 22:12 - sob 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
Moje pszczoły dzisiaj nie latały bo temperatura spadła o 19 stopni z 32 do 13 ,nawiedziły mnie ogromne burze wczoraj pod wieczór i powtórka w nocy ,trzaskały pioruny . To chyba mam juz po sezonie ,dobrze ze chociaz komputer sie ostał ,jego akurat nie popaliło .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2013, 10:43 - ndz 

Rejestracja: 02 lipca 2012, 21:20 - pn
Posty: 184
Lokalizacja: mazowieckie/świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
Ciesz się, że masz deszcz, u nas nie padało od prawie 2 miesięcy. Mamy nawet dwudniowe przerwy w dostępie do wody, bo pompy nie są w stanie doprowadzić wody do naszej miejscowości tak wzrosło zapotrzebowanie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2013, 10:47 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2013, 21:06 - wt
Posty: 308
Lokalizacja: Roztocze
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszerzane
wertical pisze:
Ciesz się, że masz deszcz, u nas nie padało od prawie 2 miesięcy. Mamy nawet dwudniowe przerwy w dostępie do wody, bo pompy nie są w stanie doprowadzić wody do naszej miejscowości tak wzrosło zapotrzebowanie.


Dobrze że u nas chociaż jeszcze trochę wody jest ale deszczu nie widziałem już od 1,5 miesiąca :thank:

_________________
Jestem pszczelarzem ludziom na pożytek, Bogu na chwałę


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2013, 11:49 - ndz 

Rejestracja: 02 stycznia 2012, 20:15 - pn
Posty: 248
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: wp
a w lubuskim pada od ponad tygodnia z przerwami jeden dzień popada na drugi ciepło i na wieczór znów pada i tak w kratkę zboże stoi nie koszą pogoda nie pozwala wczoraj też padało a dzisiaj rano mgła taka jak jesienią i się chmurzy znów będzie wieczorem padać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2013, 12:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
u nas przeszła tylko jedna burza we wczorajszą noc. Troszkę popadało i tyle. Susza aż ziemia pęka. A zapowiadali ulewy i wielkie burze.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2013, 20:58 - ndz 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
U mnie polało w piątek, a w drugiej pasiece poprawiło w sobotę.
Gryka prawie wyschła, osty kwitną i ratują sytuację. W kazdym razie rodziny pięknie się rozwijają, ale jak otwarłem gniazdo miododajnych kundelków to dostałem kilka strzałów przez spodnie i bluze, miałem też odwiedziny pod kapeluszem. Jak nic umre zdrowy ;) a najlepsze ze matka która miała pójść do tej rodziny, siedzi w odkładzie bo żal mi sie pozbywać tak miododajnych harpaganów. Ta jedna rodzina przyniosła mi prawie cały miód w tym roku. Niestety gniazda potrafi pilnować, a jak się je wkurzy np odebraniem miodu czy brakiem pożytku to potrafią atakować 20m od ula.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sierpnia 2013, 22:54 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Jest koniec sierpnia. Obrazek
Czas przygotować rodziny pszczele do zimowli.
Obrazek
Do uli idziemy w miarę możliwości w dzień pogodny, gdy pszczoły coś jeszcze noszą z pola. O tej porze roku prace staramy się przeprowadzać sprawnie i w miarę możliwości szybko.
Po ściągnięciu daszków,

Obrazek
jeśli ule nie są wyposażone w przegonki, ręcznie wydobywamy ramki z naniesionym miodem.
Obrazek
Po wybraniu miodu przechodzimy do gniazda.
Obrazek
Po usunięciu kraty w celu sprawniejszej pracy pszczoły możemy zgonić z wierzchu ramek dymem.
Obrazek
Ja osobiście gospodaruję na zabudowie ciepłej. Przegląd i wycofywanie ramek zaczynam zawsze od tyłu - po przeciwnej stronie od wylotka. Pszczoły w sierpniu lubią gromadzić zapasy w gnieździe. Właśnie od tylnej ściany ula. Obrazek
Fakt ten można wykorzystać i przy zimowli na jednym korpusie, ścieśnianiu można pozyskać parę dodatkowych ramek do odwirowania. Nie są to kosmiczne ilości. Jedna, dwie dodatkowe ramki z rodziny. W gnieździe pozostawiamy ramki z czerwiem oraz z pierzgą. Jeżeli dobrze zajmowaliśmy się gniazdem i układem ramek w sezonie, to od strony wylotka znajdują się przynajmniej 2 ramki pierzgi. Do okoła czerwiu również mogą się znajdować jej wianka. Co wcale nie jest złe. Obrazek Obrazek Obrazek
Po kolei skrzętnie sprawdzamy każdą ramkę. Zbędne eliminujemy. ścieśniamy gniazdo, zamykamy ul, odebrane ramka odnosimy w ustronne miejsce i przechodzimy do następnej rodziny. Puste korpusy miodnie możemy zostawić rodzinom na ich pierwotnych miejscach - u góry. Dostęp do nich można dać pszczołą poprzez np wyciągnięcie jednego z pajączków w powałce, wyjęcie jednej z beleczek, czy też zrobienie otworu w folii. Nadmiar pszczół letnich będzie się w nich gromadzić - w nich i w przestrzeni po zabranych ramkach, minimalizując "brody". Ko
Czyli jeszcze raz

Otwieramy ul Obrazek
Odbieramy miód Obrazek Obrazek
Przechodzimy do gniazda Obrazek
Sprawdzamy czy nie ma niespodzianek w ulu Obrazek
Usuwamy zbędne ramki Obrazek
Sprawdzamy ramka z czerwiem, usuwamy niespodzianki Obrazek
Gniazdo ścieśniamy, zamykamy i idziemy dalej.
Dobrze ułożone gniazdo do zimowli składa się z ramek z pierzgą i ramek z czerwiem. Ilość ramek w tym okresie jest różna. Jeśli po złożeniu gniazda do kupy mamy taką ilość ramek Obrazek Obrazek To możemy powiedzieć, że nie jest źle :P
Udajemy się teraz do pracowni, gdzie odbieramy miód Obrazek
Po zakończeniu pracy związanej z układaniem rodzin do zimowli i odebraniu sierpniowego miodu, wieczorkiem można się już o tej porze pokusić o zakarmianie rodzin pszczelich. Zakarmiać możemy poprzez wstawienie pokarmu w słoikach na pajączki, poprzez różnego rodzaju podkarmiaczki, bądź też = mój ulubiony sposób - napchanie do wiadra z pokarmem bardzo dobrze wysuszonej trawy i wstawienie mieszanki do górnego korpusu. Trawa będzie służyć za mostki i za pływak. Pszczoły nie będą się w nim topić i szybko zaleją gniazda. Rodzinki karmimy wieczorem ze względu na ryzyko z wystąpieniem rabunków. Chciałbym tutaj zaznaczyć, że inwerty buraczane - z cukru - zawierają sacharozę. Są one tak samo wyczuwane przez pszczoły jak syrop cukrowy. Kto nie wierzy może to sprawdzić.


Niedługo wrzesień, jesień, a potem zima. Znowu do lutego będziem się byczyć... znaczy się regenerować ubytki sił i zdrowia po tym sezonie i mętalnie przygotowywać się do przyszłego.

Niektórzy proszą mnie o zamieszczanie zdjęć z wszystkich pasiek, z lasu, z wędrówek. Niestety ze względu na to, iż jestem osobą pracującą i do tego trochę tych bzykadeł mam na głowie nie jestem w stanie tego robić. Zrobienie zdjęcia na pasiekach oddalonych od domu to rzecz, o której człowiek mający za dnia mało czasu na oporządzenie wszystkiego nawet nie myśli, aby pamiętać. Napiszę więcej. Dla mnie to duperel. Jeśli mam jechać na pasiekę oddaloną od domu o 15km, brać ze sobą korpusy na podmiankę, sprzęt pasieczny, zrobić tak kilka kursów, bo do samochodu wchodzi kilka korpusów z miodem, natargać się jak głupi, to aparat, czy nawet telefon jest dla mnie zbędnym balastem. Ja tam mam zrobić swoje i albo jechać odpoczywać do domu, albo jechać wirować miód, albo mykać na następne miejsce robić przegląd i działać. A na fotki najzwyczajniej brak mi czasu. Ci co nie pracują, bo są na rentach, emeryturach, czy też zawodowo zajmują się tylko pszczołami może tego nie rozumieją. Zdjęcia mogę zamieszczać rekreacyjnie i odstresowująco. Ale nie będę tego robił z przymusu, bo jakiś niuchacz teorii spiskowych tego sobie zażyczy. Na siłę to sobie możecie narzucać coś własnym dzieciom. Też należy mi się chwila relaksu i chwilka wolnego od życia. Proszę o uszanowanie tego.

Pozdrawiam wszystkich

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2013, 09:17 - pn 
W pasiece jeszcze nie byłem ale wstaję dziś o 4:00 patrzę na termometr, a tam jedynie 6,5C! Czas zakarmiać.. im szybciej tym lepiej. Niby po 1szym września temperatury mają spaść jeszcze bardziej.


Na górę
  
 
Post: 26 sierpnia 2013, 10:41 - pn 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Malcolm, prognoza pogody powyżej 3-4 dni to wróżenie z fusów, powyżej tygodnia to już wróżenie z flaków koguta, zabitego o pełni na rozstajach dróg pod pod ciałem wisielca ;)
Zakarmiać cukrem będę od dziś, a na inwert jeszcze czas.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2013, 10:50 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2013, 21:06 - wt
Posty: 308
Lokalizacja: Roztocze
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszerzane
a ja oglądałem pogodę i właśnie zapowiadali że wrzesień w tym roku będzie ciepły i słoneczny :D .

_________________
Jestem pszczelarzem ludziom na pożytek, Bogu na chwałę


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 sierpnia 2013, 11:37 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 19:58 - pn
Posty: 773
Lokalizacja: Oławski
Ule na jakich gospodaruję: WP, wlkp.
U mnie 16 rano :D. Dolny Śląsk - da się lubić! ;)

_________________
https://play.google.com/store/apps/developer?id=BigBee - Moje aplikacje dla pszczelarzy
http://blog.bigbee.eu - Mój blog


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2117 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 38, 39, 40, 41, 42, 43  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji