FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Pierwszy raz zajrzałem do uli oczywiście rękawiczki się nie nadają bo 3 mnie urządliły. Z moich spostrzerzeń czerwiu sporo na ramkach więc dołożyłem po 6 ramce z suszem. Poczekam jeszcze tydzień dołożę 7 z węzą.

Na twoich ramkach widać ze już masz dużo młodej pszczoły i za 2 dni podaj wezę bo sady juz zaczynają kwitnoc i ci zaleja rodnie. Pozdrawiam miły_marian

Zapomniałem wspomnieć. Dziś dostałem ofertę aby postawić pszczoły na plantacji malin ogrodowych, zresztą kolejnej. Nie jest tego dużo, ale zawsze coś. Więc część wędrownej pasieki tam pojedzie, aby wspomóc rolnika w jego wojażach o dzisiejszy rynek i trud środowiskowy. Tam zapylaczy prawie nie ma, więc sprawa będzie dla mnie prosta. Będzie to oprócz winogron, gryki, kolejny areał, gdzie pszczółki przysłużą się, aby zbiory były wyższe. Na przyszły sezon mam już zaproszenia do sadów owocowych, w każdej postaci, a także na rzepak ekologiczny. Niektóre dość daleko i zastanawiam się, czy w ogóle się mi to będzie opłacać. Przewóz, rozładunek, rozstawianie, droga z powrotem. Czas i pieniądze. A ja pracuję na trzy zmiany... A co mi tam. Niech stracę! Nie samym miodem człowiek żyje. Trzeba czasem pomóc i innym!!

I pomyśleć, że chciałem zmniejszyć ilość pni w pasiekach.

No cóż... Życie to nie bajka. Znowu trzeba powiększać. Ale tylko do czasu, aż mi krzyże zaczną padać. Potem trzeba będzie spuszczać z tonu.

Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

dziadek się odezwał
fajnie że masz możliwość rozwoju, tylko pomyśl o czymś mniejszym jako miodnie bo się faktycznie zajedziesz z tymi korpusami 12 ramkowymi:|

ja tez dostałem ostatnio propozycje żebym postawił pszczoły u znajomego w krakowie i tak też zrobie w srodku tygodnia sobie coś podłubie w krk a w weckend na wiosce

_________________
xyz

wywal te rękawice bo je nimi prowokujesz załóż lateksowe takie z apteki i zobaczysz jaka różnica wchodzą na ręce ale nie żądlą ja używam lateksowych bo nie mam ochoty kitu z rak zmywać rękawiczki nie służą mi do zabezpieczenia przed pszczołami tylko kitem ! ale zauważyłem ze nawet agresywne rodzinki omijają latex i wola rękawy żądlić !

U mnie też nie tak znów daleko musiałem kilku rodzinom dołożyć półnadstawki i praktycznie wszystkim po ramce z węzą. Zaczęły budować dzikie plastry.

_________________
Pozdrawiam Sławek

skorpion,
A te lateksowe rękawiczki nie kleją Ci się do ramek? Rok temu próbowałem, ale nie podobało mi się,że po jednym czy dwóch przeglądniętych ulach ciągnęły mi się jak guma do żucia. Zabieram dłonie, a rękawiczka na ramce. Może zły rozmiar miałem?

jak nasz za duży rozmiar to tak się dzieje ale jak masz dopasowane jest ok !

Zapowiada się kolejny pracowity dzień dla pszczółek. Bardzo ciepło, parno. W powietrzu słychać jeden wielki huk. Przed ulami czarno. Prawie każda pszczoła wraca ociężała, na dodatek z pyłkiem. Pyłki dalej różne, trzy lub więcej kolorów. Młoda pszczoła może wylecieć na swój pierwszy wojaż w teren. Połowa klonów już rozkwitła. Dalej czekamy na zakwitnięcie sadów i mniszka. Coś te sady chyba w tyłek w zimie dostały. W miarę ciepłe noce, deszczyk popadał, a pąki stoją. Ale to już kwestia dnia, może kilku dni.

Wczoraj za dnia kosiłem trawkę kosą spalinową tuż przed wylotkami, koło domu. Żadna panna nie chciała na mnie spojrzeć. Trawka pograbiona, jutro się ją taczkami wywiezie, dziś niedziela, więc nie można. Godzinę temu poszedłem popatrzyć na wylotki. Już przy pierwszym ulu sklenerki dały mi do zrozumienia, że mam wracać. Chyba wina dezodorantu. Albo za bardzo im okolicę uli pozmieniałem i złe.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Klony przekwitły, drzewka owocowe niektóre osypały płatki przez ostatnie deszczowe dni, rzepak już odwiedzany przez owady. Zakupione w tym roku pszczółki drugi raz w życiu pozwoliły mi zrobić wgląd do ula bez rękawic - mimo że matki swojskie, jednak latami likwidowane z pasieki niemiodne i agresywne .

Czy wywieźliście już pszczoły na rzepak ? Okolice Gliwic i Opola juz kwitnie

_________________
www.pasiekazarki.pl

w Krakowie dzisiaj zaczął kwitnąć

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

W Krakowie rzepak sieją

W centrum nie ale koło lotniska jest kilkanaście hektarów.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

całe błonia obsiane w tym roku
tak serio to przy autostradzie -obwodnicy jest kilka pól obsianych bo widzialem jak jechałem ostatnio

_________________
xyz

głupota!
czerw kryty potrzebuje ciepła i nie można go przenieść do góry.
czerw otwarty możesz w ten sposób wystawić do góry.

U mnie pyłek noszą jak szalone jasno brązowy i ciemniejszy , zielony i trochę żółtego.

a murarki, normalnie jasno żółty.

Kolego a co powiesz o czerwiu wygryzającym się ???

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."

A czy zgodnie z prawami fizyki ciepło z rodziny pszczelej nie unosi się do góry ogrzewając po drodze czerw znajdujący się w górnej kondygnacji?

_________________
Cezary256

Ide wklejać węze bo coś spać nie mogę.

Ja już wkleiłem 45 kg węzy

_________________
www.pasiekazarki.pl

Witam swojaka,
również pracuję blisko lotniska.

_________________
Gospodaruje na ulach wielkopolskich 10ramkowych bez półnadstawek.

Koło domu rozkwitły w najlepsze ostatnie odmiany późnych wierzb. Klon dalej kwitnie. I zaczyna kwitnąć kolejny. Sady również ruszyły. Mniszek jeszcze z półtora, albo dwa tygodnie poczeka z kwitnieniem i będzie git.
Na pozostałych pasieczyskach podobnie, z tym, że na niektórych przy drogach są już kwitnące mleczyki.
Teraz tylko liczyć na dobrą pogodę.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

A co on tak u Ciebie czeka z kwitnieniem? Myślałem,że u Was na południu to wszystko trochę szybciej niż na północy kraju. U mnie trawniki i rowy są żółte od mniszka.

u mnie mniszek już od ponad tygodnia kwitnie

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Widziałem juz przekwitnięty mniszek przy drogach ,ten co zakwitł tydzien temu tez juz powoli bedzie przekwitał ,ale jeszcze sporo kwitnie ,a w niektórych miejscach dopiero zakwitnie Deszczyk pada co drugi dzien jest ciepło ,czuc zapach miodku jest piękny maj.

potok5, Mieszkam w górach. Pasieki na wysokości od 500 do powyżej 800 m.n.p.m. Widocznie dostał w tyłek po tej zimie.
15-30 km od domu to też widziałem przy drogach dmuchawce, oraz sporo mleczyków w rozkwicie. Przy pasieczyskach na polach dopiero pąki kwiatowe się pojawiają. Dla mnie bomba. Pszczółki skorzystają po kolei z każdego pożytku. A ja znowu skorzystam razem z nimi.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Fajnie masz, dobrze musisz mieć przygotowane pszczoły.

Moje zbyt silne nie są niestety, choć dałem 3 dni temu nadstawki i zobaczymy. Trochę się też jednak te pożytki ponakładały. Może się mylę, ale raczej nie zdarzało się, żeby klony kwitły razem z wiśniami. No ale nic - poczekamy zobaczymy.

Po wczorajszym deszczu powinno przez najbliższe dni być obfite nektarowanie. Nie wiem jak u Was, ale u mnie bardzo dolało a przecież nawet przed deszczem nie było sucho wcale. W każdym razie wiśnie powinny tryskać nektarem, a mniszka też widzę od zarypania dookoła.

Mniszek w Warszawie


po południu biorę auto i jadę szukać takiego w okolicy..

a tak na marginesie - co lepiej - mniszek, czy rzepak.. bo ten drugi na dniach zakwitnie..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Nie żartuj. Widziałeś kiedyś pszczoły na rzepaku. Warto zaopatrzyć się w tabelę wydajności i przynajmniej zapamiętać wydajność głównych roślin pożytkowych.Pozdrawiam

Nie żartuję Skoro później miód rzepakowy ciężko sprzedać, a mniszkowego nikt nie ma. Myślałem, aby ze 2 ule na mniszek wywieźć dla samego mania..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Ciężko bo jest go najwięcej ja sprzedaję cały, trzeba po prostu go dobrze reklamować, jego walory dla wątroby i układu krwionośnego są bezsprzeczne, no a po za tym bajecznie rozsmarowuje się na chlebku

_________________
https://t.me/pump_upp

Ja do zeszłego roku miałem bardzo duży problem ze sprzedażą miodu mniszkowego. U nas jest go masa. Nie podchodzi on w smaku ludziom. Choć starsze osoby mające znaczne problemy z jelitami teraz go biorą. Przekonali się. A i do kawusi też nie jest zły.
Za to ludzie pytają się o rzepakowy. Dziwią się, kiedy słyszą, że ode mnie raczej nigdy go nie dostaną.
Mniszek nie jest wcale złym pożytkiem, pod warunkiem, że są jego zbite łany i jest porozsiewany po pagórkach od stron północnych i południowych. Zapewnia ciągłą dostawę cennego nektaru i pyłku bardzo długo. Najpierw kwitną mleczyki przy drogach. Potem południowe stoki. Kończą północne. Ramek z pierzgą na jesień i do odkładów można z niego pozyskać w ilościach hurtowych. Choć jak patrzę teraz do gniazd i widzę już pozabijane po trzy ramka to się zastanawiam, czemu tego nie zabieram. Poczekam. Nie uciekną. Matki mają jeszcze 9 dla siebie. A każda rodzinka siedzi już na 20-24 ramkach. No nie każda, te z matulami zapasowymi wyrównam czerwiem z innych po niedzieli.
Niedługo będzie koniec z wiosenną gospodarką ramkowo-korpusową, a zacznie się typowa rotacja korpusami. Mniej pracy, mniej zachodu, mniej pilnowania. Będzie wesoło.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Nie wiem na co te pszczoły teraz latają, ale na pewno nie jest to mniszek,ani drzewa owocowe.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

Co kraj to obyczaj. I to jest najlepsze! Nie można podpiąć całego kraju pod jeden wykaz czy wzór pożytków. Jeden ma rzepak, inny mniszek itp.
Ja też nie zbieram rzepaku bo w mieście nie rośnie, ale w każdym kierunku geograficznym od Bydgoszczy rośnie go dużo. Nie bardzo kusi mnie,żeby wybrać się na rzepak bo po pierwsze miejsca nie mam, a po drugie to faktycznie miód rzepakowy schodzi u nas słabo. Tak jak napisał ktoś wyżej, po prostu jest go w pip. Ale za to gryka czy mniszek, albo spadź są poszukiwane. Moi Koledzy, którzy stoją w okolicach Bydgoszczy na terenach rzepakowych mają problem pozyskać jakikolwiek inny miód odmianowy. Rzepak czasem kwitnie od maja to jesieni. Jak wymarznie to wiosną dosieją, albo tu ozimy, a tam jary itd. Wszystko "zapaprane" rzepakiem.

To może będziemy się wymieniać miodami...północ/południe?

U mnie także mleczy zatrzęsienie ale pszczoły go olewają, temp około 25 stopni i parno więc chyba powinien nektarować, zdjęcie łąki okolo 300 metrów od pasieki, oczywiście wokół uli także pełno mniszka ale żadna pszczoła nawet na niego nie siądzie, rzepak mam około kilometra od uli i dopiero zaczynał kwitnąć więc powinny latać na mniszek

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

Spadziuje leszczyna.Na bank.
Jest gorąco i parno więc jeszcze coś spadziuje.Ale za gorąco by nektarowały drzewa owocowe i mniszek.Latają jak głupie tylko nie wiadomo na co ?

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

Po zbieranym pyłku w poławiaczu widać brązowe coraz więcej żółytego i zielony.




To ja bym tez wymienił rzepaku czy wielokwiatu u nas dużo.

W moim sadzie na drzewkach pojawiły się mrówki i pierwsze mszyce, trzeba będzie czymś je poczęstować. Cholera drzewka ledwo od ziemi odstają, a już dziadostwo się rozplenia

_________________
Cezary256

u mnie dzisiaj 27 stopni i pszczoły latały jak szalone... przejrzałem część uli i już sporo nanosiły. Mniszek kwitnie już jakiś czas i od kilku dni sady.

Zastanawiam się nad wkładkami dennicowymi. W tym roku mam dwie pierwsze osiatkowane dennice i nie wiem kiedy je otworzyć. Co radzicie?

Byłem w pasiece
pszczółki zbierają nektar z wiśni, czereśni , mniszka , gruszy do tego jeszcze pyłek z tych kwiatów
oblatuja poszczególne pożytki o różnej porze ,widocznie z chwila pojawienia się nektaru poszerzają asortyment , także widziałem je na śliwkach , ale tylko nóżkami przebierały czyli chyba tylko pyłek zbierały
na rzepaku nie widziałem , bo nie byłem na polu, ale coraz więcej kwiatów rozkwita i pewnie tam też dotrą - wierniść kwiatom chyba trzeba w tym roku między bajki wsadzić
dennice mam pootwierane a wkładki wylotowe powyciaągane czyli wentyl na maxsa
przyrost na wadze 2 kilo

_________________
Pozdrawiam Szczupak

Klony są najbardziej oblatywane i jabłonie ,mniszek mało co po południu możliwe ,że do południa na niego lecą ,a szkoda bo mam tego setki hektarów.


Po 23 maja jak ustąpią zimni ogrodnicy. Juz patrze na pogodę po 8-10 stopni zapowiadają chyba miodku z rzepaku też moze nie byc.

U mnie pszczoły całkowicie przestawiły się w kierunku rzepaku, jest ciepło parno i smigają na całego, wszystko otwarte na full w niektórych ulach brakuje po 1-2 ramki wlkp do pełnego korpusu miodu najdalej pojutrze wstawiam w środek puste korpusy, teoretycznie zasklepionego miodku na pasiece mam przynajmniej jeden korpus hmmm do tej pory wirowałem najwcześniej 20 go maja, jednak silne rodziny + pogoda = Miodek

pozdrawiam i szykujemy miodarki Panowie i Panie

U mnie rzepaku nie ma ale pszczółki już pięknie pracują. Większość siedzi już na 2 korpusach wielkopolskich, natomiast kilka dostało dzisiaj 3 niepełny korpus wlkp (3-4 ramki przeniesione z dolnych korpusów zapełnione całe nakropem), bo wisiały brody duże pod ramkami, a do tego zaczęły nosić mocno nektar z mniszka i sadów.
Roić się nie chcą. Trutnie już się wygryzają także z dnia na dzień będzie ich coraz więcej. Jutro nastawiam 2 serię matek już normalnie, a nie testowo .
Natomiast w poniedziałek pojawią się już pierwsze tegoroczne mateczki w ilości 15 sztuk . Nie wiem co z nimi zrobię. Część na pewno do ulików, żeby mieć rezerwę. A część chyba rozdam .
Dopiero matki z nadchodzącej serii będą szły do odkładów.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

+2,7 kg z mniszka i sadów dzisiaj na wadzę.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

3,5 kg - ale oprócz sadu i mniszka chyba już rzepak zwąchały
bo po południu znikły z mniszka i wiśni
a poszły wysokim lotem w jedną stronę

_________________
Pozdrawiam Szczupak

u mnie dostały w niedziele nadstawki i już ciężkie są w połowie zalane nektarem rzepak dopiero zaczyna, brzoskwinie przekwitły a jabłonie startują no ten rok dość ciekawy, zobaczymy co będzie dalej

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

dobrze że było kilkudniowe ochłodzenie. Bo dzięki temu przyroda przystopowała a pszczółek się trochę wygryzło. Teraz jest już w ulach dużo młodej pszczoły i stara zimowa może latać do woli po miód.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Dokładnie. Bardzo dużo już młodej pszczoły w ulach. Mam nadzieję dziś zajrzeć do nadstawek. Ale widzę, że pszczoły bardzo ładnie oblatują wiśnie. Jest w promieniu kilometra może około 6-8 ha tego pożytku i ze dwa razy tyle jabłonek. W międzyrzędziach aż złoto od mniszka. No zobaczymy. Ten rok jest nieco zwariowany.