FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 05 czerwca 2024, 06:30 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 12 lutego 2014, 23:53 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5357
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
jacek_zz, oczywiscie ze to prawda mam takie pytanko czy ten film na twoim linku o podawaniu pyłku to twój ?


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 00:44 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 12:56 - wt
Posty: 454
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, langstroth 3/4
henry650 pisze:
jacek_zz, oczywiscie ze to prawda mam takie pytanko czy ten film na twoim linku o podawaniu pyłku to twój ?


Nie i nie widzę aby na moim linku było coś o podawaniu pyłku :bezradny:

_________________
Pozdrawiam Jacek:)
http://www.youtube.com/user/Jacek83zz?f ... oi4FztyQ3g


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 01:05 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
STANI pisze:
To eis zgadza, ale jak im w odpowiednim czasie od sklepisz plastry to szybciej przestawisz korpusy, korpus górny musi buc dobrze zaczerwiony by przestawić bo gdy jest 2-3 ramki zaczerwione to efekt jest mizerny

To nie o to chodzi w przestawianiu korpusów.
Przede wszystkim piszesz o zupełnie innych terminach.
Najlepiej jak przy przestawieniu korpusów nie ma w rodzinie czerwiu.
Dlatego nie zawsze da się to zrobić bez zbędnego grzebania.
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 04:29 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2010, 21:00 - czw
Posty: 287
Lokalizacja: Dobrociesz
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski,wielkopolski h16
mendalinho, Mógłbyś to rozwinąć.Rozumie że zmiana korpusów przy prawie pełnym korpusie czerwiu to nie ten termin..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 09:53 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
kkdt pisze:
mendalinho, Mógłbyś to rozwinąć.Rozumie że zmiana korpusów przy prawie pełnym korpusie czerwiu to nie ten termin.

No tak bo zamiana korpusu wtedy kiedy jeden z nich jest już pełen czerwiu to nie przyspieszanie rozwoju a raczej poszerzenie kubatury gniazda i przygotowanie do pierwszego pożytku.
Ja raczej mówię o zabiegu który jednym ruchem odsklepia całe zapasy zimowe i to nie przez pszczelarza ale przez pszczoły.
-na przedwiośniu prawie wszystkie rodziny siedzą pod powałka w górnym korpusie(pokarmowym), w dolnym pustki lub śladowe ilości pyłku i pokarmu węglowodanowego
-zamieniając korpusy miejscami u góry masz pustki a na dole pokarm. Jak wiesz to nienaturalny układ dla pszczół(bo lubią mieć nad głową coś do zjedzenia a poza tym w dolnym sa gorsze warunki dla matki) dlatego starają się jak najszybciej przenieść pokarm z dolnego do góry. Przenoszą cały zapas nadmiernie się odżywiająć a tym samym karmiąc matke i koło zaczyna się coraz szybciej obracać
- co w przypadku kiedy w górnym korpusie jest już czerw a Ty zamienisz korpusy miejscami? Silna rodzina da sobie radę ale przy nawrocie zimy tez może być różnie. Dlatego tej metody nie polecam pszczelarzom którzy dopiero zaczynają.Raczej procentuje tu doświadczenie i realna ocena swoich rodzin.
Hej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 10:09 - czw 

Rejestracja: 09 listopada 2011, 21:42 - śr
Posty: 450
Lokalizacja: Ruszajny k.Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i 1/2 Dadanta.
Czyli można powiedzieć że powoli trzeba się szykować na taki manewr.

_________________
Pozdrawiam
Lopez


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 11:04 - czw 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
[/b]mendaliono
To chodzi o to ze jak w odpowiednim czasie od sklepisz pokarm to robisz wrażenie przypływu nektaru ,matka zaczyna lepiej czerwic i więcej szybciej zaczerwia górny korpus w którym pokarm jest zużywany na karmienie czerwiu po przestawieniu korpusowa matka idzie do górnego i tam zaczyna czerwic pszczoly donoszą nakrop i już go lokują w górnym korpusie a pozostały zapas pokarmu teraz w dolnym korpusie traktują jako żelazny zapas i skoro się go nie od sklepi to go pszczoly nie przyniosą do górnego w górnym korpusie matka ma dużo miejsca do czerwienia nie jest ograniczana a w dolnym korpusie pszczoly wygrzewają czerw i ta metoda powoduje to ze następuje burzliwy rozwój niczym nie ograniczony mowa jest tu o ramkach o wysokości 20cm i 18 cm

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 11:13 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Dla tych początkujących napiszcie, jaka siła rodziny powinna być, aby dokonać przestawienia, a nie zaziębić czerwiu z górnego korpusu.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 16:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
mendalinho pisze:
- co w przypadku kiedy w górnym korpusie jest już czerw a Ty zamienisz korpusy miejscami? Silna rodzina da sobie radę ale przy nawrocie zimy tez może być różnie. Dlatego tej metody nie polecam pszczelarzom którzy dopiero zaczynają.Raczej procentuje tu doświadczenie i realna ocena swoich rodzin.


dlatego takie rzeczy robi się na przedwiośniu po ustabilizowaniu pogody, sprawa dotyczy silnych rodzin, przy słabszych często od strony południowej jest wyjedzony pokarm i zasklepiony czerw a z tyłu są zapasy odwracam taki korpus o 180 stopni i jest dobrze, silne rodziny nie stanowią problemu a ze słabymi trzeba ostrożnie

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 16:50 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
lech pisze:
zbyt długi okres braku pierzgi spowoduje zjadanie oprzędu komórek ..................

coś nowego


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 17:04 - czw 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
adamjaku pisze:
Dla tych początkujących napiszcie, jaka siła rodziny powinna być, aby dokonać przestawienia, a nie zaziębić czerwiu z górnego korpusu.

Jest rzeczą normalna ze jak mamy 7 czy 8 ramek czerwiu bo i zapas musi być to i rodzina musi być o odpowiedniej sile inaczej matka nie zaczerwi takiej ilości ramek jak jest mało pszczoly bo kto będzie grzał i karmił czerw, słabe rodziny tez można przestawić tylko trzeba dłużej poczeka aż dojdą do odpowiedniej siły aby matka zaczerwiła tyle ramek

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 17:27 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
STANI pisze:
być o odpowiedniej sile
...czyli.., to że odpowiednia, to normalne.. ale co to za tajemnicze słowo.. Jak siedzą ciasno na górnym korpusie, czy dopiero jak jest ich tyle, że i w dolnym obsiadają.. ile to jest odpowiednio. Względem ramek oczywiście. Powiedzmy korpus x ramek, ul 2x ramek :)

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 17:34 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
Adam, zeleży też od rasy i linni pszczół.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 18:59 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
.. i od stopnia nasłonecznienia ula, wilgotności względnej, ilości dni deszczowych i porannej mgły.. jak również kierunku wiatru, zachmurzenia oraz koloru ścianek ula..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 19:26 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
nie dodałeś jeszcze jakiejś tam siatki ......, którą ostatnio bada różczkarz Peter Vanhoof.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 20:16 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
adamjaku pisze:
.. i od stopnia nasłonecznienia ula, wilgotności względnej, ilości dni deszczowych i porannej mgły.. jak również kierunku wiatru, zachmurzenia oraz koloru ścianek ula..

to nie jest przepis na ciasto że jak dasz tyle i tyle jakiegoś produktu zamieszasz i będziesz piekł w 220stopniach przez 30 min będzie dobrze, pewne rzeczy się czuje albo nie, prowadząc pasieke trzeba podejmoiwać intuicyjnie niektóre decyzje starając się przewidzieć ich konsekwencje dlatego mendalinho, napisał
mendalinho pisze:
- co w przypadku kiedy w górnym korpusie jest już czerw a Ty zamienisz korpusy miejscami? Silna rodzina da sobie radę ale przy nawrocie zimy tez może być różnie. Dlatego tej metody nie polecam pszczelarzom którzy dopiero zaczynają.Raczej procentuje tu doświadczenie i realna ocena swoich rodzin

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 20:22 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Używam uli Ostrowskiej od początku swojego pszczelarzenia aczkolwiek z nich rezygnuję powoli.
Przez kilka sezonów stosowałem zamienianie korpusów, później dopełnianie górnego i dopiero po zagospodarowaniu zamiana. W tym sezonie spodobały mi się propozycje dr Olszewskiego i opublikowane w "Pszczelarstwie".
Tak w kilku słowach: ściśnienie do 1 korpusu, po zagospodarowaniu dołożyć miodnię, po rozpoczęciu noszenia nakropu i jej zagospodarowaniu i przy wzroście temperatury dołożenie korpusu POD rodnię.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 20:28 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
jino2 pisze:
Adam, zeleży też od rasy i linni pszczół.

adamjaku, https://www.youtube.com/watch?v=Nt6CSJQaQ6Y


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 22:15 - czw 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
adamjaku pisze:
.. i od stopnia nasłonecznienia ula, wilgotności względnej, ilości dni deszczowych i porannej mgły.. jak również kierunku wiatru, zachmurzenia oraz koloru ścianek ula..

Jednym słowem chciałeś powiedzieć od warunków atmosferycznych to tez ale tez od liczebności pszczół przy 10-ciu tys. matka nie zaczerwi 8 ramek ale już przy 30-40-tu jest co innego ale jak ty ich policzysz musisz widzieć jak są obsiadane ramki czy na czarno czy na polczarno to poprostu trzeba czuć w każdym typie ula będzie inaczej

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 22:17 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
jino2 pisze:
nie dodałeś jeszcze jakiejś tam siatki ......, którą ostatnio bada różczkarz Peter Vanhoof.
jeden z lepszych jak nie najlepszy mówca na konferencji w Pszczelej. Wiele i dużoooooo można by się od niego uczyć... Dociekliwość, zacięcie, prawdziwe fakty i humor tak można o nim mówić

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 22:26 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
rzeczywiście ciekawy człowiek z fajnymi wykładami
ale mnie nie przekonał do tej siatki magnetycznej :wink:

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 22:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
6Cichy pisze:
rzeczywiście ciekawy człowiek z fajnymi wykładami
ale mnie nie przekonał do tej siatki magnetycznej :wink:

siatka to było w ramach rozruszania widowni bo inaczej tego nie można traktować

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2014, 23:37 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
CYNIG pisze:
stosowałem zamienianie korpusów, później dopełnianie górnego i dopiero po zagospodarowaniu zamiana.


Zastanawiałem się nad tym, ale generalnie teoretyczna przewaga 2 korpusów, ich zamiany i pobudzającego przenoszenia zapasów jakoś na mnie działa. Może w 18cm korpusach bedzie to lepiej sie sprawdzało niż przy 23cm. Może napiszesz, czemu uważasz, że te zamiany nie powodują oczekiwanych efektów.

Z drugiej strony myślę, że ograniczając rodzinę do jednego korpusu lepsze warunki termiczne, a ciasno trzymane pszczoły na wiosnę podobno lepiej dochodzą do siły.

I jeszcze zastanawiam się nad zamiana zabudowy na ciepłą..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2014, 00:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
adamjaku pisze:
Z drugiej strony myślę, że ograniczając rodzinę do jednego korpusu lepsze warunki termiczne, a ciasno trzymane pszczoły na wiosnę podobno lepiej dochodzą do siły.

Adam ostatnio pisałeś, że planujesz gospodarkę dwu rodzinną i moim zdaniem tego się trzymaj. Na jesień połączysz rodzinę produkcyjną z silnym odkładem wiosennym i będziesz miał dużą rodzinę do zimowli.
Jeżeli nie spracujesz pszczół na jesień przerabianiem cukru, bo dasz np. przerobić cukier im w przerwie pożytkowej w lipcu, to na wiosnę nie ma co się obawiać przestawiania korpusów.
Ale jak na jesień do zimowli pójdą rodziny średnio mocne to potem człowiek na wiosnę ma dylematy co robić, żeby nie pogorszyć sytuacji.
Pan Janusz (Paraglider) opisuje w jakimś poście, że jak łączy odkład z rodziną produkcyjną koło 15 września to ledwo mu się pszczoły w ulu mieszczą :)

Pozdrawiam
Krzyżak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2014, 04:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2010, 21:00 - czw
Posty: 287
Lokalizacja: Dobrociesz
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski,wielkopolski h16
mendalinho, Dziękuje za odpowiedz.Byłem pewny że jedyną racjonalną możliwością przestawiania korpusów jest zamiana dopiero po zagospodarowaniu całej góry i dojściu rodziny do wystarczającej siły by obsiadać 2 korpusy :oops: .To co opisałeś jest ciekawe i dość logiczne muszę się nad tym zastanowić i przetestować ale dopiero w przyszłym sezonie.A czy w przypadku jak u góry jest już czerw przenosisz go do hmm dolnego korpusu i zamieniasz miejscami?Bo jasne że matka z czerwieniem pójdzie w górę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2014, 09:23 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
W gospodarce 2 rodzinnej odkład przerabia cukier jak tylko dojdzie do siły. Tylko to jest fajne, jak masz już ustabilizowaną ilość rodzin. Nie zastosujesz tego, kiedy pasiekę powiększasz. Jak ja. Teraz mam 23, dokupuje po oblocie kolejne 20 sztuk, będzie 40. Zrobię odkłady, będzie 80 i wtedy będzie stabilna ilość, ale jak widać z wyliczeń, to dopiero za 2 lata powinno się z uli wylewać. Natomiast teraz muszę podjąć decyzję, co najlepsze będzie dla pszczółek tej wiosny... kiedy w ulach jest co jest i niekoniecznie się wylewa.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2014, 10:16 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
adamiaku. No to moje gratulacje z powiekszenia pasieki. Tylko uwazaj przy powiekszeniu, zebys tylko nie popełnił błendów. Radze poczytac moje posty o robieniu odkładów, ja tam daje pewne wskazówki jak nie popełnic błendów. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2014, 12:59 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
miły_marian. pisze:
Radze poczytac moje posty o robieniu odkładów, ja tam daje pewne wskazówki jak nie popełnic błendów. Pozdrawiam miły_marian


Panie Marianie.
W pańskiej metodzie jest opis robienia odkładów dla pszczelarzy gospodarujących na dwóch korpusach gniazdowych WLP.
Może byłby Pan tak dobry i opracował wersję dla 1 korpusu gniazdowego plus 3 półnadstawki WLP.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2014, 13:30 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
adamjaku pisze:
W gospodarce 2 rodzinnej odkład przerabia cukier jak tylko dojdzie do siły.

Niekoniecznie. Można robić tak jak pisze Paraglider
Cytuję post Pana Janusza z 25 lip 2009
"Dzisiaj rozpocząłem etapową likwidację rodzin produkcyjnych z krainkami , przy których ustawione były odkłady z buckfastów i minesot. Ule produkcyjne odstawiłem do tyłu , odwracając równocześnie wylotek o 180 stopni. Na ich miejsce przestawiłem odkłady. Wszystkie pszczoły lotne z odstawionych uli pięknie nalatują i łączą się z nowymi pszczołami. Są chętnie przyjmowane , bo przylatują z pożytkiem. Po odlocie pszczół lotnych z odstawionego ula , zostaną zabrane miodnie wraz z młodymi pszczołami i przestawione na odkłady. Młode pszczoły również są chętnie przyjmowane w obcym ulu bez żadnych zabiegów w ciągu całego sezonu. Następnie na miodniach zostanie ustawiona kondygnacja ze starą matką , odgrodzona szczelną przegrodą z podwójnej siatki. Odtąd zadaniem starej matki będzie przygotowanie pszczół i przeróbka syropu cukrowego do zimowli.
Tymczasem buckfaściki i minesoty z podwójną ilością pszczoły lotnej, muszą przynieść po 2 półnadstawki miodku z sierpniowego pożytku.Na początku września całe to towarzystwo po zlikwidowaniu matek krainek będzie połączone. "


Pozdrawiam
Krzyżak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2014, 13:48 - pt 

Rejestracja: 27 grudnia 2008, 19:50 - sob
Posty: 79
Lokalizacja: pszczew
Jeżeli po pierwszym oblocie przestawimy korpusy, i po 2 - 3 dniach nastąpi nawrót mrozu, to pszczoły mogą osypać się z głodu. Zgromadzą się pod powałką, na pustych plastrach (gdzie jest najcieplej), zawiążą kłąb, a cały pokarm zostanie w dolnym korpusie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2014, 14:47 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
komeg. Zeby opracowac jakiś sytem o pszczołach i robienia odkładów to trzeba pare lat testowac taki system. A jak wiem to pół nadstawki niedawno weszy do pszczelarstwa wielkoposkiego systemu. A ja nie stosuje pół nadstawek. Jak ktos stosuje pół nadstawki i pełne korpusy to moze się pokusi opracowania takiego sytemu. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2014, 16:26 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
kochle pisze:
Można robić tak jak pisze Paraglider
Można, o ile rodziny produkcyjne i odkłady stoją obok siebie.. a to raczej u mnie się nie będzie zdarzało. Odkłady po rzepaku zostaną zwiezione w miejsce zimowania, a rodziny będą dalej " w trasie". Po ostatnim pożytku, lub po lipie, jeśli przez chwilkę nic nie będzie - wtedy można zwieźć i łączyć.. ale to wydaje się za dużo roboty.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2014, 16:45 - pt 
komeg pisze:
Może byłby Pan tak dobry i opracował wersję dla 1 korpusu gniazdowego plus 3 półnadstawki WLP.

To jest proste przyjacielu
masz gniazdo jako rodnię na tym kratę i 3 miodnie z 1/2 W
gdy ok 15 -20 maja po mniszku zrobisz miodobranie wyciągasz kratę i na korpus gniazdowy dajesz jedną z pól nadstawek a na nią kratę i pozostałe dwie
O tej porze w gniazdowym (dużym ) masz już pełno czerwiu wiec matka chętnie zaczerwi pół korpus który jest swoistą zachętą do wylizania resztek przez pszczoły
Za 9 dni idziesz i odszukujesz w nim matkę aby jej nie zabrać i dajesz do gniazdowego na który kładziesz kratę i 2 pół korpusy które były nad pół korpusem (gdzie matka czerwiła ) na to kładziesz powałkę z i pół korpus z czerwiem i obsiadającymi go pszczółkami poddajesz matkę lub matecznik i czekasz aż matka się obleci i zacznie czerwić - i masz odkład tylko że na 1/2 ramki
Inaczej też możesz zrobić ten korpus 1/2 z czerwiem kładziesz na dennicę i wywieź lub dosypać pszczół i dostawić na pasiece gdy matka zacznie czerwić położyć na niego duży korpus z 2-4 ramkami suszu lub węzy pszczoły odrobią i matka zaczerwi i masz odkład już na dużym korpusie :wink:


Na górę
  
 
Post: 14 lutego 2014, 19:02 - pt 
Rodziny połączone jesienią źle zimują jest duży osyp,chyba nie uwierzę w to ,że koledzy po 70-ce tak ochoczo operują korpusami i łączą sobie rodziny ,ale widocznie mają krzepę jak 20 latkowie. Zastanawiam się jak Ci koledzy gospodarują wiosną jak początkiem maja trzeba zakładać 4-5 korpus wielkopolski na takich połączonych rodzinach,rozumiem w pasiece gdzie są pracownicy sezonowi i wyręczą biznesmena pszczelarza. Z chęcią bym odbył praktykę w takiej pasiece np. miłego_ mariana czy Paraglidera jak to odbywa się w amatorskiej pasiece z kręgosłupem po 70-ce.


Na górę
  
 
Post: 14 lutego 2014, 19:23 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Osoby po 70tce mają z reguły do 20, 30 rodzin pszczelich. Nawet sobie nie zdajesz sprawy, jak oni potrafią mieć dogłaskane rodzinki. Znam takich co po mniszku robią sporo odkładów, a i znam takich co po założeniu korpusu - miodni - już do gniazd nie zaglądają, a że mają sporo czasu, to od 11 do 16 siedzą sobie przy ulach. A co im tam. Choć znam i takich co na spacery sobie z narzeczonymi jeszcze pozwalają. Takimi 60pare lat. I dobrze. Tak trzymać.
Co do łączenia rodzin z odkładami przed zakarmianiem, oni się śpieszyć nie muszą. To emeryci, może jacyś tam renciści. Mają czas, odpowiednio ułożą ramki z czerwiem, poprzenoszą z ula do ula po dwie, może trzy w transportówkach. Posmyrają przy tym pszczółki i zapytają się je czy te będą grzeczne, Potem zbiorą resztkę pszczół. Potem dadzą jeszcze ramkę, aby niedobitki się na niej wieczorkiem zebrały, a w tedy je dołączą. I tak czas im leci. Potem zakarmią odpowiednio. A że nie muszą się bać o siłę do zimowli, to zajrzą do pszczół wiosną raz, może dwa razy. A potem dają korpus. Mają czas. I bardzo dobrze.

Wielu starszych ludzi odchodzi. Wspaniałych pszczelarzy z niebywałą wiedzą. Jak znacie takich, to idźcie, pogadajcie, czasem pomóżcie. To nie szkodzi, a ile wiedzy i serca przy tym można dać i zyskać.

Siedemdziesięciolatką życzę jeszcze najmniej drugie tyle. I Zdrowia przede wszystkim.

Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2014, 20:23 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
berber pisze:
Rodziny połączone jesienią źle zimują jest duży osyp,chyba nie uwierzę w to ,że koledzy po 70-ce tak ochoczo operują korpusami i łączą sobie rodziny ,ale widocznie mają krzepę jak 20 latkowie. Zastanawiam się jak Ci koledzy gospodarują wiosną jak początkiem maja trzeba zakładać 4-5 korpus wielkopolski na takich połączonych rodzinach,rozumiem w pasiece gdzie są pracownicy sezonowi i wyręczą biznesmena pszczelarza. Z chęcią bym odbył praktykę w takiej pasiece np. miłego_ mariana czy Paraglidera jak to odbywa się w amatorskiej pasiece z kręgosłupem po 70-ce.


Kolego trochę więcej szacunku dla starszych Panów. Poczytaj ich posty to sam docenisz ich wielką wiedzę i umiejętności pszczelarskie. Co do dźwigania korpusów to masz tu wypowiedź Pana Janusza z przed bodajrze 6 lat.

Paraglider pisze:

"Sam na własnej skórze doświadczyłem jak przy pomocy treningu i ciężkiej pracy, mimo kalectwa można osiągnąć sukces sportowy. Kiedy podczas wojny pocisk dum,dum wyrwał mi cały staw ramieniowy , nie przypuszczałem, że kiedykolwiek będę rzucał na zawodach oszczepem i wygrywał. Dzisiaj, mimo całkowitej bezwładności prawej ręki, 75 lat na karku, prowadzę samodzielnie 20-pniową pasiekę, w dodatku przy pomocy tylko jednej ręki latam sobie pod chmurkami i rywalizuję z młodymi, którzy często nie mogą strawić ,że ktoś taki może być lepszy od nich.Wiem że w przyrodzie jest wszystko możliwe."

Pozdrawiam
Krzyżak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2014, 20:45 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
Kolega berber, pojawił się szybko i tak samo szybko zniknie jak Pasigi, Miodomiry i inne trolowate z tej rodziny

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2014, 21:17 - pt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
berber pisze:
Rodziny połączone jesienią źle zimują jest duży osyp,chyba nie uwierzę w to ,że koledzy po 70-ce tak ochoczo operują korpusami ................... Z chęcią bym odbył praktykę w takiej pasiece np. miłego_ mariana czy Paraglidera jak to odbywa się w amatorskiej pasiece z kręgosłupem po 70-ce.

Kolego dla takich jak Paraglider i miły_marian i dla wszystkich PANÓW Józefów, Antonich, Franciszków itd, to ze strony nas 40 latków (że o młodszych nie wspomnę) tylko czapki z głów :thank: :thank: :thank: . Oni są źródłem z którego my powinniśmy czerpać ile się da, to są ludzie którzy niejednemu pokazali nie tylko i nie przede wszystkim jak robić kasę przy pszczołach, ale jak żyć pszczołami. Może i nie cała wiedza starszych panów zgadza się z obecnymi trendami (sam niektórych nazywam ironicznie "leśnymi dziadkami) i najnowszą wiedzą, ale i tak ich działalność i zamiłowanie jest godne pochwały, no a jeśli nie widziałeś 70 latków z werwą machających korpusami to dochodzę do wniosku, że w strasznej głuszy towarzysko-pszczelarskiej mieszkasz...Możesz tylko pomarzyć o poważaniu jakim cieszą się Paraglider i miły_marian...poczytaj ich posty to może zrozumiesz jak to osiągnęli. Pozdrawiam

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2014, 22:19 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
Rob pisze:
berber pisze:
Rodziny połączone jesienią źle zimują jest duży osyp,chyba nie uwierzę w to ,że koledzy po 70-ce tak ochoczo operują korpusami ................... Z chęcią bym odbył praktykę w takiej pasiece np. miłego_ mariana czy Paraglidera jak to odbywa się w amatorskiej pasiece z kręgosłupem po 70-ce.

Kolego dla takich jak Paraglider i miły_marian i dla wszystkich PANÓW Józefów, Antonich, Franciszków itd, to ze strony nas 40 latków (że o młodszych nie wspomnę) tylko czapki z głów :thank: :thank: :thank: . Oni są źródłem z którego my powinniśmy czerpać ile się da, to są ludzie którzy niejednemu pokazali nie tylko i nie przede wszystkim jak robić kasę przy pszczołach, ale jak żyć pszczołami. Może i nie cała wiedza starszych panów zgadza się z obecnymi trendami (sam niektórych nazywam ironicznie "leśnymi dziadkami) i najnowszą wiedzą, ale i tak ich działalność i zamiłowanie jest godne pochwały, no a jeśli nie widziałeś 70 latków z werwą machających korpusami to dochodzę do wniosku, że w strasznej głuszy towarzysko-pszczelarskiej mieszkasz...Możesz tylko pomarzyć o poważaniu jakim cieszą się Paraglider i miły_marian...poczytaj ich posty to może zrozumiesz jak to osiągnęli. Pozdrawiam


Rob, mądrze napisałeś i prawdopodobnie nie tylko ja bardzo cenię Cię za to, ale aby nie było tak smutno, to taki mały humorek w temacie:


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2014, 22:45 - pt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Fajne :D :D , widzisz, ja do dzisiaj pamiętam jak mój dziadek z Bieszczad cieszył się gdy go odwiedzałem na wakacje (jak ja go lubiłem słuchać), drugiego dziadka nie pamiętam a był w/g wspomnień wyjątkowym facetem. Mój niestety już ŚW pamięci pszczelarski mentor p. Sułkowski to był niesamowity gość, najpierw mnie z pasieki pogonił, a jak w końcu postanowił że "przygarnie" to Niagara wiedzy się z niego wylewała a miał (czytaj to uważnie berber) dwurodzinne ule dadantowskie, w każdym gnieździe po 14-15 ramek i nadstawka, były ciężkie jak jasna cholera (korpusy w moich wielkopolskich to jest w porównaniu z tamtymi pikuś), prowadził przy ich użyciu gospodarkę wędrowną, regularnie nabijał się z posiadaczy karłowatych uli "wlkp", a wydajność jego pszczół była w środowisku legendarna i miał ponad 70 lat. No jak nie szanować takich osób?
A wracając do tematu, u mnie ciasto już czeka (jeszcze chwila takich temperatur jak obecnie i będę podawał) a jak u Was?

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2014, 22:45 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
berber pisze:
Rodziny połączone jesienią źle zimują jest duży osyp,chyba nie uwierzę w to ,że koledzy po 70-ce tak ochoczo operują korpusami i łączą sobie rodziny ,ale widocznie mają krzepę jak 20 latkowie. Zastanawiam się jak Ci koledzy gospodarują wiosną jak początkiem maja trzeba zakładać 4-5 korpus wielkopolski na takich połączonych rodzinach,rozumiem w pasiece gdzie są pracownicy sezonowi i wyręczą biznesmena pszczelarza. Z chęcią bym odbył praktykę w takiej pasiece np. miłego_ mariana czy Paraglidera jak to odbywa się w amatorskiej pasiece z kręgosłupem po 70-ce.
Kolego nie jeden z tych po 70 -ce by jeszcze ciebie zostawił daleko z tyłu przy przeglądach rodzin ale nie martw ty też będziesz miał te lata same do ciebie przyjadą na razie powodzenia .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2014, 09:26 - sob 

Rejestracja: 29 kwietnia 2012, 20:35 - ndz
Posty: 43
Lokalizacja: świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WP,WL
dziadek,
Ciasto przygotowane z Feedbee - to totalne nieporozumienie, wyrzucone pieniądze w błoto


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2014, 13:38 - sob 

Rejestracja: 26 grudnia 2013, 21:34 - czw
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Dzierżoniów
berber pisze:
Rodziny połączone jesienią źle zimują jest duży osyp,chyba nie uwierzę w to ,że koledzy po 70-ce tak ochoczo operują korpusami i łączą sobie rodziny ,ale widocznie mają krzepę jak 20 latkowie. Zastanawiam się jak Ci koledzy gospodarują wiosną jak początkiem maja trzeba zakładać 4-5 korpus wielkopolski na takich połączonych rodzinach,rozumiem w pasiece gdzie są pracownicy sezonowi i wyręczą biznesmena pszczelarza. Z chęcią bym odbył praktykę w takiej pasiece np. miłego_ mariana czy Paraglidera jak to odbywa się w amatorskiej pasiece z kręgosłupem po 70-ce.


Gość od którego kupiłem pszczoły ma ok. 65-70 lat.Nie chciał ode mnie pieniędzy za nie .Prosił , żeby mu zrobić ule 14 ramkowe wlp.z 3 pełnych korpusów .Prowadzi wędrówki ,trochę mu pomagałem busem.Jestem silnym chłopem ale 14 ramek nawalonych miodem jest co nosić , on powoli , spokojnie , powiem wam dawał sobie radę bez problemu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2014, 16:59 - sob 

Rejestracja: 20 kwietnia 2012, 22:00 - pt
Posty: 250
Lokalizacja: nad Pilicą
Ule na jakich gospodaruję: dadan
remik 123. 65 - 70 lat, to jeszcze młodzik. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2014, 20:30 - sob 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
remik123, popatrz na rocznik produkcji tych pszczelarzy, im nowszy egzemplarz tym bardziej wydelikacony ;)

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2014, 21:51 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
remik123 pisze:
Gość od którego kupiłem pszczoły ma ok. 65-70 lat.Nie chciał ode mnie pieniędzy za nie .Prosił , żeby mu zrobić ule 14 ramkowe wlp.z 3 pełnych korpusów .Prowadzi wędrówki ,trochę mu pomagałem busem.Jestem silnym chłopem ale 14 ramek nawalonych miodem jest co nosić , on powoli , spokojnie , powiem wam dawał sobie radę bez problemu.

oj krzepe to oni mają, ŚP mój sąsiad pszczelarz zresztą imiennik miał pasieke 10 dadantów leżaków + 3 wielkopolskie stojaki w tym jednego 13 ramkowego, nie bylo by w tym nic dziwnego gdyby nie konstrukcja decha calówka z zewnątrz+ 5cm sieczki+ calówka od wewnątrz waga pustego korpusu to tak ok 13kg, z zawodu był kowalem to machał takimi korpusami jakby to półnadstawki były....
trzy lata temu zmarło Mu się na początku sezonu przed miodobraniem, opiekowałem się Jego pszczołami do końca sezonu, podczas pierwszego przeglądu jak ściągałem najwyższy korpus z wys ok 150cm w tym 13 ramkowcu podeszłem lekcewarząco do tematu korpusiku i mało sobie gałązek nie połamałem a nogi to mi sie momentalnie miękkie zrobiły bo nie wiedziałem że jest pełen miodu i pszczół waga myśle ok 50kg. Wylądowałem awaryjnie i nie było już opcji odlożyć go na miejsce :haha: :haha: :haha: Kiedyś zrobiłem sobie nadstawke na 15 ramek gniazdowych wielkopolskich szczęscie że to był tylko prototyp :haha:

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji