root Płeć:Mężczyzna
Administrator
PostWysłany: 2007-09-06, 20:56 wy tu o podkarmianiu.. Odpowiedz z cytatem
witojcie towarzysze pszczelarze rodem Polacy... poruszamy już temat podkarmiania a ja właśnie ostatni miód z nawłoci wirowałem ,, hehe mnóstwo go ... a jak u Was z tym miodem
_________________
Administrator
ryszard13 Płeć:Mężczyzna
ZAGLĄDAM CZĘŚCIEJ
Odpowiedz z cytatem
Witoj. Tyz bym wirowoł ale kozali mi powkładać jikisiek poski i dupa zbita, hej
wtrepiak Płeć:Mężczyzna
PISZĘ CORAZ WIĘCEJ
PostWysłany: 2007-09-08, 20:13 nawłoć Odpowiedz z cytatem
Kolego nawłoci to przy mojej pasiece jest dużo ale co z tego jak niema pogody . Obserwując pszczoły na nawłoci to pszczoły nie biorą bo niema co . Czmiele również siadają i odlatują na pusto . Pod koniec sierpnia wyjeżdżając na urlop lyczyłem że jeszcze coś po urlopie zbiorę . Ale po urlopie to tylko mieszałem syrop na zimę , bo nie było co . dopiero w te dni pogodne pszczoły zbierają z nawłoći towar . Wracając z urlopu przez Suchą Beskidzką i Sułkowice to co tam dojżało moje oko , to wielkie połacie i poletka na żólto to sama nawloć .
pozdrawiam wszystkich z tych stron i wszystkich odwiedzających strony związane z pszczolami .
Wiesław .
BoCiAnK Płeć:Mężczyzna
DZIADEK KLUPACZ
PostWysłany: 2007-09-09, 08:14 Re: nawłoć Odpowiedz z cytatem
wtrepiak napisał:
Wracając z urlopu przez Suchą Beskidzką i Sułkowice to co tam dojżało moje oko , to wielkie połacie i poletka na żólto to sama nawloć .
pozdrawiam wszystkich z tych stron i wszystkich odwiedzających strony związane z pszczolami .
Wiesław .
............
Przyjacielu jak bedziesz jeszcze kiedyś wracał czy przejazdem przez Sucha B to zapraszam Serdecznie Wink
Nawłoć ślicznie kwitła miodku nawet jest sporo ale od tygodnia leje i nawet nie ma kiedy go wybrać ani gniazd na zimę złozyć
_________________
Z Pszczelarskim pozdrowieniem
http://www.pasiekaambrozja.pl/
wtrepiak Płeć:Mężczyzna
PISZĘ CORAZ WIĘCEJ
PostWysłany: 2007-09-12, 21:19 Odpowiedz z cytatem
Dziękuje za zaproszenie ,ale myślę że skorzystam dopiero za rok jak będę u teścia w Lachowicach .
Pozdrawiam wszystkich .
Wiesław.
Pawel_T Płeć:Mężczyzna
PISZE TUTAJ
PostWysłany: 2007-09-13, 06:26 Odpowiedz z cytatem
ja zakarmianie mam już za sobą. Musiałem wyjechać na 2 tygodnie i gniazdo ulożyłem już (1/2dadanta) 20 sierpnia. Podkarmiłem więcej niż jest norma książkowa bo było dużo czerwiu.
Teraz planuje zrobić przegląd gniazda i zobaczyć czy w górnym korpusie jest zalane wszytsko a w dolnym boki. Jeśli nie będzie tak to jeszcze podam trochę. Męczy mnie trochę co będzie jak podam za dużo teraz... tak ze zaleją środek...
ale co mi pozostało- pierwsza zimowa w tym typie aby była udana
root Płeć:Mężczyzna
Administrator
PostWysłany: 2007-09-13, 06:59 zalanie środka Odpowiedz z cytatem
jeśli chodzi o zalanie środka ramki, przypuszczam że Twoje obawy są nie uzasadnione, gdyż wiadomo my uczymy się od pszczół a nie na odwrót i tak jak w przypadku poddawania matek nam pasujących i innych zabiegów przy ulach to one zrobią z nami porządek a nie my z nimi Smile. Wracając do tematu; przypuszczam, że pewnie piękne wianka porobiły wokół miejsc gdzie jest jeszcze nowy czerw. W ulu teraz jest jeszcze ciepło, na zewnątrz również. Nie wiadomo jaka zima nas czeka a więc lepiej być przygotowanym. Szkoda że zrobiłeś to już wcześniej , bo ja właśnie jeszcze je kontynuuję po 2 litry syropu co 2 dzień. Obliczyłem sobie że jak im dam 8 litrów syropu to będzie bardzo dobrze i wystarczająco.
_________________
Administrator
Pawel_T Płeć:Mężczyzna
PISZE TUTAJ
PostWysłany: 2007-09-13, 09:06 Re: zalanie środka Odpowiedz z cytatem
root napisał:
jeśli chodzi o zalanie środka ramki, przypuszczam że Twoje obawy są nie uzasadnione, gdyż wiadomo my uczymy się od pszczół a nie na odwrót i tak jak w przypadku poddawania matek nam pasujących i innych zabiegów przy ulach to one zrobią z nami porządek a nie my z nimi Smile. Wracając do tematu; przypuszczam, że pewnie piękne wianka porobiły wokół miejsc gdzie jest jeszcze nowy czerw. W ulu teraz jest jeszcze ciepło, na zewnątrz również. Nie wiadomo jaka zima nas czeka a więc lepiej być przygotowanym. Szkoda że zrobiłeś to już wcześniej , bo ja właśnie jeszcze je kontynuuję po 2 litry syropu co 2 dzień. Obliczyłem sobie że jak im dam 8 litrów syropu to będzie bardzo dobrze i wystarczająco.
musiałem dać wcześniej bo musiałem wyjechać na jakiś czas i jak bym teraz zaczął podkarmiać to za późno
ja dałem po 15 kg gdzie było w chwili podkarmiania 7 ramek czerwiu (było też kilka ramek miodu) i 12 kg w słabszej rodzinie
Pomyślałem ze skoro czerwi tak intensywnie to ten nadmiar zjedzą raz dwa a lepszy nadmiar niż później żeby była bieda-chyba że źle wnioskuje
leonzawodowiec Płeć:Mężczyzna
ZAGLĄDAM CZĘŚCIEJ
PostWysłany: 2007-10-24, 13:41 Odpowiedz z cytatem
Nawłoć zostawiam pszczołom lepiej na niej zimują.
A i miód kiepski smakowo i popytu na niego nie ma.
Hurtownik tego nie chce a trzymać w beczkach żeby trzymać ,jaki sens.
irek62 Płeć:Mężczyzna
PISZE TUTAJ
PostWysłany: 2007-10-24, 17:09 Odpowiedz z cytatem
leonzawodowiec napisał:
Nawłoć zostawiam pszczołom lepiej na niej zimują.
A czy jak się ten miód Nawłociowy jak się skrystalizuje w plastrach to pszczołą nie przeszkadza
bo w słoikach mam już twardy skrystalizowany nawet dobry jest drobno skrystaliozowany
Irek
Administrator
PostWysłany: 2007-10-25, 06:54 krystalizacja w plastrach.. Odpowiedz z cytatem
a myślę , że jak zawsze one najlepiej sobie z tym poradzą Smile, poprostu odsklepią i wyrzucą to co nie potrzeba, zauważysz najszybciej to na wylotku na wiosnę lub na dennicy Wink kryształki cukru lub miodu
_________________
Administrator