FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

U mnie w nocy spadło trochę śniegu tak ok. 5 cm ale w ciągu dnia było 2 na plusie popadywał deszczyk i wszystko zjechało-goła ziemia. W tym czasie jak pisze to jest 0*C i przejaśnienia na niebiosach.

_________________
waldek6530

Od rana deszcz ze śniegiem. Potem chlapa Potem deszcz ze śniegiem. I chlapa. A teraz bez deszczu ze śniegiem, za to chlapa na całego. W słońcu było +5. Śnieg zbił się w maziutę 30-40 cm. Rzeki i potoki wezbrały jak do powodzi. Bardzo mocno wieje.

A do wiosny jeszcze ponad dwa miesiące.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

adriannos, ale to tylko dwa miesiące.

Marian., Nie lubię jeździć po chlapie. Tak to mnie zima nie przeszkadza. Dziś -3 i sypało cały dzień.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

adriannos, myślę, że cały czas nie będzie chlapy, a przy ładnej pogodzie słonecznej i śniegu jest przepięknie, patrzę teraz przez okno a tu śnieg sypie, byle do wiosny.

Marian., Zgadza się panie kolego. A jak miło się poślizgać, jak za łepka na tafli lodu zamarzniętej rzeki. I w tym roku może wody nie braknie. Choć i tak zimy prawdziwej nie było, ani jednego dnia czy nocy z temperaturą poniżej -30 stopni Celcjusza. Choć i tak lepiej jak te kilka ostatnich zim. Zobaczymy czy luty będzie w tym roku kuł buty.
Dobra. Czas na spacerek, a potem jechać.
Pozdarwiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

U mnie wczoraj waliło i mam okolo 50 cm sniegu ale było na plusie a w nocy -7 ,i dzis w dzien znowu na plusie ale noc zapowiada sie z małym mrozem i moze jeszcze troszke posypie wreszcie prawdziwa zima od wielu lat


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

U mnie też dziś dowaliło śniegiem. Prawie cały dzień padało, a płaty jak za dobrych starych zim. Teraz jest -6*C.

U mnie poprzedni ledwo zaczął topnieć to dosypało świeżego

U mnie centymetrowa warstwa śniegu -2 na termometrze i ani myśli o padaniu . Ciśnienie rośnie , błękitne niebo po którym od rana kursują setkami w kierunku pól dzikie gęsi . Wieczorem będą wracać . Ich stała obecność prognozuje na moim terenie łagodną bezśnieżną zimę , być może jakieś styczniowe ocieplenie w którym nawet moje pszczółki po raz pierwszy się oblecą .

A u mnie śniegu prawie po kolana i -4*C.

Przez noc dosypało ponad 10 cm.
Z zimy najbardziej cieszą się koledzy, posiadający traktory. Średni zarobek dziennie, po odliczeniu kosztów za wyciąganie turystów z zasp, rowów ponad 2 stówki. Lepiej jak za dzień harówy przy zrywce drzewa.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

W sobotę po raz pierwszy trzeba było ruszyć ciężki sprzęt. Łopatą by się zarobił. Pługiem poszło sprawnie. Były zimy bardziej śnieżne, ale i tej nic nie brakuje, po ostatnich występach. W porównaniu do ostatnich sucharów, super, przynajmniej wody trochę przybędzie w warstwach wodonośnych, rośliny odżyją. Na nektarowanie i spadziowanie to też powinno mieć wpływ.
Prognoza pogody na tydzień: 16-22.01.2017 r.
http://krolowa-superstar.blog.pl/2017/0 ... 01-2017-r/
Prognoza 16-dniowa: pod koniec miesiąca nawet 12 st. C
http://krolowa-superstar.blog.pl/2017/0 ... t-12-st-c/

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Nareszcie z synem ulepiliśmy duuużego bałwana i na wojnę śnieżkową materiału wystarczyło

_________________
https://t.me/pump_upp

Można się cieszyć białym puchem, ale do czasu..

http://www.youtube.com/watch?v=eumEuK1sD90

Tak dla przypomnienia, bo BoCiAnk dał wrzutkę już w listopadzie... Tak to już w życiu bywa - jednym śmieszno, drugim straszno

Miało być ocieplenie w zeszły czwartek i owszem było ale do max 2*C w dzień. Trwało to chyba 2 dni. W tej chwili znów się oziębia i mam teraz za oknem -16*C

Ja miałem -12,5 o godz. 18. Teraz godz.23 -8, więc idzie ciepło

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com

Jeszcze chwileczkę poczekaj a się doczekasz.
U mnie już idzie ku lepszemu, bo nie pada tylko mrozi, a to zaleta bo nie trzeba zaczynać dnia od łopaty.
,, Wyjątkowo ciepło ok. 25 stycznia
Trzecia dekada stycznia, która zwykle jest najchłodniejszym okresem w roku, będzie w tym roku zaskakująco ciepła, o czym piszemy już od dawna. Będą dni, kiedy nawet noce nie przyniosą żadnych przymrozków, a w ciągu dnia, zwłaszcza na zachodzie i północy zdarzą się momenty, kiedy słupki rtęci sięgną 10, a nawet 12 stopni. Będzie zatem tak ciepło, jak zwykle na początku marca. Jednak wysokiej temperaturze często będą towarzyszyć intensywne opady deszczu i silny wiatr. Na nizinach pokrywa śnieżna zniknie, ale ze śniegiem ma być raczej kiepsko.
Ocieplenie będzie tak duże, że skutecznie wpłynie na ostateczny bilans stycznia.
Prognozy długoterminowe wskazują, że zima zacznie wracać w pierwszej dekadzie lutego.,,

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Proszę nie wierzcie w prognozy długoterminowe. Prognoza z wyprzedzeniem 2-3 dni jest już obarczona sporym błędem. A długoterminowe to pobożne życzenia tych którzy je układają. Mówię od strony obliczeń pogody, matematyki i statystyki, prawdopodobieństwa. To jest za dużo zmiennych aby to było rzetelne.
Przykładowo: 2-3 dni temu wg http://www.meteo.pl (który uważam za dość dokładny w prognozowaniu) na Kraków przewidywało piękną słoneczną pogodę. Obecnie pełne zachmurzenie...

Na moim terenie większość długoterminowych prognoz się sprawdza . Już w grudniu przewidywano bezśnieżną z niewielkimi spadkami temperatur suchą zimę . Pokrywa śnieżna jak do tej pory nie przekroczyła 3cm a w tej chwili po śniegu ani śladu . W tedy , kiedy nocami gdzieś tam spadała do - 20 stopni u mnie było zaledwie - 12 . Do tej pory dzikie gęsi i łabędzie nie odleciały . Mimo ptasiej grypy , jest ich niespotykana ilość , która niczym przysłowiowa szarańcza obsiada pola , niszcząc oziminy rolnikom . Do końca miesiąca ma się ocieplać i nie padać . Liczę na pierwszy oblot pszczół . Od 30 stycznia dzieci rozpoczynają u mnie zimowe wakacje a tu nawet staw nie zamarzł żeby mogły się poślizgać . Nie każdego stać na wysłanie ich w góry . Zima jak zawsze , nie odbiegająca od " normy " - następną , można prognozować w ciemno .

Co stalo sie z sikorkami od paru dni nieprzychodza do wywieszonei sloniny

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=100008649829111

Zadziobały je dzięcioły z innego wątku.

Epidemia. Ptasia grypa szaleje.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

pisiorek biega z wiatrówką.

Też ich nie widziałem od czasu tych mrozów ostatnich.Dziś +5 było i się pojawiły

U mnie sikorki sa cały czas raz wiecej a raz mniej i mamy tez troche sniegu jeszcze

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

A myślałem,że to u mnie jest dużo

W nocy do -10, za dnia jak słonko świeciło to podskakiwała temperatura do +0,5. We wtorek lub środę trzeba będzie się przejechać po pasiekach i zobaczyć czy wszystkie ule stoją. Lornetka i do dzieła. Przy poliuretanach ponoć co dzień widać było nich sikorki. Obadam sprawę. U kolegi gdzie mam postawione 10 pni podeszły jelenie, łanie i dziki, pewnie ryją w poszukiwaniu resztek żarła po wykopkach i żniwach. Ule stoją na szerokich paletach, więc ryzyko, że coś zostanie tam uszkodzone jest niewielkie. Pastuch odłączony i zasypany śniegiem, więc nic ich nie powstrzymuje. Tam będzie ciężko przebrnąć. Pod górę, na szczyt zbocza ciężko będzie dojść przy nasypach nawianego śniegu, miejscami nawiało po półtora metra śniegu, o podjeździe samochodem nie ma mowy. Popatrze z 50 metrów i jakby co to będzie trzeba zareagować. Koło domu to problemu nie ma. Z okna widać. Reszta też ok.

Na ptactwo do zabezpieczenia uli bardzo dobra jest folia strecz. W zabudowie szeregowej dwa trzy razy wystarczy owinąć rządek po całości. Prześwity zostawia się tylko na szczelinach i otworach wentylacyjnych (wylotek, rozszczelnienia, otwory z korkami). Pojedyncze ule owijamy dookoła. Folia musi w miarę dolegać, gdyż szelest denerwuje pszczoły. Do ula przy owijaniu można przyłożyć deseczkę, listewkę czy jakiegoś innego patola, by zapewnić jakąś cyrkulację powietrza między ulami a folią. Zadoćwierki nie lubią dziobać tego materiału. Wujek ule pod zadaszeniem zabezpiecza od przodu folią paraprzepuszczalną. Mocuje do niej listwy i opuszczając od góry zasłania nią, tworząc czwartą, przednią ścianę. Wiosną podwija od dolnej listwy folię i roluje ją pod sam dach. Następnie podczepia pod dachem. Zimują z rewelacyjnym skutkiem. NA myszy rozkłada pułapki i zatrute ziarno.
Na odstraszanie większych ssaków do folii przymocowuje się wstążki czerwone, srebrne i białe, jak do drutu dookoła pola z uprawą.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Dobra nowina, dla zmarzluchów ze mną włącznie, potwierdzona.
Prognoza pogody na tydzień: 23-29.01.2017 r.
http://krolowa-superstar.blog.pl/2017/0 ... 01-2017-r/

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

No tak nie zupełnie dobra, m.in. dla dzieci. Mój Młodzieniec w sobotę jedzie na kolonie do Lewina Kłodzkiego... Ma nadzieję pośmigać na desce. Ehhh. Nie tylko pszczoły cierpią z powodu ciepłej zimy.

Akurat w moim terenie tegoroczna zima nie jest ciepła, a taka jak powinna

Wczoraj o 8.30 -16.
Dziś już tylko -7 więc ocieplenie.... na dzień może dwa dni.
I sypie dalej śnieg.
Na składach węgla, zabrakło opału, tak ludzie powykupowali.

A tak u nas w mieście wygląda sytuacja. W górach, po wioskach leży znacznie więcej.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

adriannos,

już nie dramatyzuj tak, widać że to śnieg odgarnięty z parkingu wrzucony na kupę, śnieg jest i dobrze ale nie są tego jakieś ogromne ilości, henry kilka dni temu pokazywał zaspy wyższe od samochodu bo nawiało , u mnie w czasie małyszomani napadało śniegu może po kolana a 200m od domu ludzi zasypało i były zaspy ponad 2 metrowe na ratunek musiał przyjechać spychacz bo by 200 ludzi czekało do wiosny aż śnieg stopnieje
jestem młody a pamiętam że w podstawówce każdej zimy robiliśmy po kilka kuligów ze szkoły każdego roku po lodzie i śniegu na drodze a teraz trzeba by było kółka przyczepić do sanek nie mówiąc już że nikt by coś takiego nie poszedł bo jazda na sankach za koniem to chuligaństwo nie mówiąc już o zagrożeniu życia ze wszystkich stron

_________________
xyz

U mnie w tej chwili jest -5. Śniegu jest do 40cm. Może tak być jeszcze z miesiąc.

kudlaty, A kto ci dramatyzuje? Zamawiałem taką zimę.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Tak się zastanawiam gdzie te zapowiadane obloty po koniec stycznia?
U mnie w nocy wczoraj było -14 stopni...

Tam gdzie jest grubo sniegu i przemrożona ziemia to do końca lutego można o oblotach zapomnieć. Chyba ,ze nagle przyjdzie afrykańskie powietrze

Znajoma przyjechała dzisiaj ze szwecji i mówiła, że u nich wczoraj było 8+ a u mnie bylo 5 ale na minusie im dalej na północ to cieplej.

Wczoraj w nocy -5 dziś +4 poczekaj 2 dni.

Szwecja w tym roku bardzo ciepła ,a polskie góry i kotliny rekorodowo zimne.

Dzisiaj na ranem -10. W dzień 1-2 stopnie powyżej zera. Teraz -8 stopni. Ocieplenie (+5+7) od dobrego tygodnia ciągle za 5-7 dni

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com

Wczoraj w nocy było -14, w dzień -2. Dziś o 6 rano jest -8. Śniegu sporo.

Co tu dużo pisać. -16 co dzień z rana, takie minimum. Leży ponad pół metra śniegu. -30 stopni jeszcze nocami nie było, więc i zimy nie było i nie ma. Najniższa temperatura jaką widziałem w tym roku - 27.
Dobrze, że chlapy nie ma, tej nie cierpię.
Zobaczymy co luty przyniesie.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

U nas najniższa jednej nocy była -32. Potem już tylko 20 pare .W zeszłym tygodni dwucyfrowe od jedynki na pierwszym miejscu. W tym tygodniu, w dzień jedno, cyfrowa na minusie do 0 , w nocy jeszcze przymrozki to śnieg topnieje i zamarza. Widać jednak że ocieplenie jest choć nie takie jakiego byśmy chcieli, a może nie. Co jest to będzie. Dnie są jednak tak piękne że nie szkodzi, że nie ma na plusie. Bez wietrzne a co najważniejsze nie pada. Śniegiem rzepaki okryte, pszczoły w spoczynku, węza wymrożona, czego chcieć więcej.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Wyjątkowo mroźna noc -7*C . W dzień temperatura wzrośnie do +3 stopni , po śniegu ani śladu . Rozpoczął się kolejny dzień z rażącym Słońcem . Znów wybiorę się na spacer poobserwować dzikie ptactwo buszujące po stawie . Opanowały go dzikie kaczki , łabędzie i kormorany , które bez przerwy nurkują i wyławiają chyba już ostatnie rybki z wody . Kila lat wstecz pojawiło się stadko składające się z kilkunastu kormoranów , dzisiaj są ich setki , więc ryb w okolicy coraz mniej.
Dzikie gęsie też się nie poddają zimie i dalej kursują po niebie . Chyba przestaną już w ogóle odlatywać do cieplejszych krajów . Dziwna jest ta moja zima .

W tym momencie -8*C.

U mnie było -14 i to wyjątkowo ciepło jak na zimy w moim terenie

To ty masz dobrze u mnie w nocy -18 niech trochę pomrozi

paraglider, to zaledwie 150 km a w nocy było -9, obecnie +3 na słońcu i śniegu jeszcze z 8cm.