FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Dokładnie - widziałem je niedawno w sklepie, zdaje się u Sułkowskiego. Moim zdaniem to super rozwiązanie, zwłaszcza dla kogoś początkującego. Sam osobiście nie jestem pewien, czy moje ciasto jest odpowiedniej konsystencji, więc rozważam wykorzystanie tych podkarmiaczek. Są po prostu bezpieczne, nic się nie zaleje.

O, mam link:
http://www.sulkowski.com.pl/index.php?m ... tem&id=208

też widziałem "podkarmiaczki na pokarm stały" - łatwe w zrobieniu ale lepiej na ramkach kłaść specyfiki pobudzające matki- czyt ciasta

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

Oto fotki moich podkarmiaczek na ciasto.

to ja widziałem podobne ale z obu stron była folia a wejście dla pszczół było z boku- na całą szerokość beleczki i było o.k.
Ale takie podkarmiaczki to fajna sprawa

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

ja dzis zrobilem taka podkarmiaczke 10 min roboty

mam pytanie do bardziej doświadczonych w dokarmianiu wiosennym ciastem pyłkowo- miodowym. Jak zapewne śledzicie w najbliższym czasie nie zapowiada się pogoda w której pszczoły będą mogły się oblecieć, a najlepszy termin dokarmiania wiosennego właśnie nastał. Co robić?? Czekać do obloty czy ocieplać gniazda i poddawać ciasto?? Szczególnie zależy mi na opinii Pana Bogdana bo ma on spore doświadczenie w tym temacie, a jego pasieka leży w Małopolsce i warunki atmosferyczne są podobne. Proszę o pomoc.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

moim zdaniem najlepszy pokarm na wiosnę to miód i pierzga a nie żadne ciasta które pszczoły muszą przerabiać i zamiast zająć się wychowywaniem czerwiu. o odpowiednią ilość pokarmu trzeba zadbać przy karmieniu zimowym. kolego Mieciu jeśli twierdzisz że Twoje pszczółki nie mają co jeść to nie zwlekaj, jak będzie na + kładź ciastko na ramki, dobrze ociepl i będzie ok

Rycho ja nie pytam się o to co robić bo pszczoły nie mają jeść tylko o dokarmianie pobudzające! To dwie różne rzeczy. Pytam się osób które dokarmiają ciastem pyłkowym. I też mam zamiar dokarmić dlatego też proszę o nie przedstawianie swojej opinie na temat wyższości miodu nad ciastem!! Bo zdania nie zmienię. Wracając do pytania, kiedy planujecie dodać pierwsze ciasto?? czekać do oblotu czy nie, bo zima trzyma i może jeszcze z 2-3 tygodnie potrzymać?? I co z ocieplaniem gniazd?? Czekać jeszcze czy ocieplać??

to w końcu dokarmiasz czy pobudzasz?
kolego to nie jest opinia to fakt iż miód i pierzga są pokarmem właściwym a ciasta i inne pierdoły są substytutami które wymagają "przerobienia" na pokarm właściwy, a co za tym idzie wiele wysiłku od pszczółek i tak juz słabych po zimowli. to tak jak poszedłbyś do sklepu po chleb a przyniósłbyś produkty do jego zrobienia

Mieciu, oczywiście jeśli masz zamiar"pobudzać" i jak napisałeś zdania nie zmienisz to powodzenia

rycho proszę cie nie zaśmiecaj forum i nie "wymądrzaj się". Pytanie było zadane konkretnie. I nie ma sensu abyś wypisywał tutaj swoich mądrości. Jeżeli nie chcesz pomóc bo masz inne zdanie w temacie rozwoju wiosennego to proszę chociaż nie przeszkadzaj. Bo twoje bezsensowne wymądrzanie się nikomu nie pomorze. Nie chce mi się z tobą dyskutować bo nie jestem dzisiaj w nastroju, także jeśli nie jesteś w stanie odpowiedzieć na konkretnie zadane pytanie to nic nie pisz! Bo tylko zaśmiecasz forum i uniemożliwiasz innym zasięgnięcia porady.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

sory następnym razem postaram sie mniej mądrze
pobudzaj po oblocie, wtedy daj ocieplenie i zapewnij wodę w pobliżu uli

Koledzy -P S Z C Z E L A R Z E- używajcie w dyskusjach prawidłowych określeń pszczelarskich:

--DOKARMIANIE PSZCZÓŁ-- to jest; uzupełnianie zapasów pokarmu rodziny. Powszechnie stosowane jest w końcu lata, w celu uzupełnienia zapasów na zimę.

--PODKARMIANIE PSZCZÓŁ-- to jest; podawanie pszczołom niewielkich ilości pokarmu węglowodanowego lub białkowego w celu przyspieszenia rozwoju rodzin.

To są prawidłowe skrócone definicje, w literaturze pszczelarskiej są dłuższe definicje.

Wobec tych określeń, nazwa niniejszego tematu też jest niewłaściwa
Jako uczestnicy FORUM PSZCZELARSKIEGO powiniśmy sie domagać - sprostowania.?

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.

miecio
ja powiedziałbym, że można śmiało dać na conajmiej tydzień przed nadchodzącym oblotem (marcowym). ale ocieplić to już trzeba.

No ociec, słusznie prawisz .
Ale wytarczy przeczytać pierwszy post załozyciela tematu i widomo o co chodzi

miecio - Boguś dał odpowiedż na twoje pytanie w jednym z pierwszych postów

A ocieplić juz trzeba( ale to napisał juz przedmówca)

_________________
Pozdrawiam Szczupak

miecio jeśli miewasz "nastroje" zmień nicka na "miecia" i będzie OK W temacie Martwe sztuki zapytałem KONKRETNIE o wielkość osypu w grudniu i otrzymałem od Ciebie "wykład" na temat (tzn. nie na temat) szkodliwości niepokojenia pszczół zimą, które - jak się później okazało - Ty również praktykujesz.

Motto na dziś: "Kto jest bez winy, niech rzuci pierwszy" czy po naszemu "jeśli masz kogoś zj...ć, zacznij od siebie" - sprawdziłem pomaga.. czasem

No właśnie gdyby zacząć rzucać kamieniami to pewno by trzeba było tatry rozebrać
Czasami trzeba rozumieć gwarę pszczelarską
Jeżeli ktoś pisze że dokarmia na czerw to chyba jest logiczne że nie ratuje z głodu a tym bardziej ciastem miodowo -pułkowym


To jak to jest ciasto Miodowo -Pyłkowe to nie jest z naturalnych produktów
to moim skromnym zdaniem pozamykaj ule wiosną bo nie dośćże są po zimie osłabione to jeszcze muszą po to latać na wierzbę i inne nektaro i miododajne rośliny

Jeżeli chodzi o mnie to od środy zaczynam dawać ciasto z Apibiovitem bo nie posiadam pyłku

BoCiAnK, a oblotu ani widu ani słychu.Jeszcze 2 tygodnie mogą posiedzieć w ulu.U nas na Warmii nawet dłużej

a ja wczoraj poddałem druga porcje ciasta po pierwszej porcji ani sladu tylko ze moje pszczoły juz sie oblatywały daje małe porcje zeby ich nie zajechac i wode tez wczoraj zaczołem poddawac matki czerwia wiec juz pora czysciłem tez dennice z osypu i czekam na wieksze temp. a gniazda ocieplac to mus pozdrawiam.

Czyli co teraz najwlasciwszy moment bedzie zeby podac ciasto a odsklepiac plaster z miodem to pozniej czy teraz?(bo teraz chyba troche za zimno zeby ruszac plastry)

u mnie się 9 i 10 lutego tak ta niby obleciały więc czekał już nie będę kolega mi wczoraj sprawdzał powałki to twierdzi że w ulach ruch i ciepło to pewnie matki już coś czerwią
no na 12 dni taka pogoda ale coraz cieplej

Prognozowana temperatura na 15 marca to + 3 * C . Dopóki Ruski Suchowiej nas nie opuści , marne szanse na utęsknioną wiosnę.
Pozdrawiam.

Wiosna miała być wcześnie , i co w drugiej połowie marca dopiero są na nią szanse ale wole teraz mieć zimową aurę jak w połowie kwietnia czy w maju. Matki już czerwią ostro jak temperatura wzrosnie do +3*C to pszczółki wylatują po wodę puki co pojedyncze.... Śniegu u mnie na pasiece nie ma - pasieka jest usytuowana od strony południowej więc od rana do zmierzchu świeci słonko ale coraz bliżej wiosny.
21 marca już wiosna ale panowie 8 do kwiaciarni i po czekoladki dla naszych "Pań" dla tych co są ostre i tych co wieczorem , po 3 stoją w drzwiach

Pozdraiwam Marcin

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

JA tam swoim podopiecznym 8 dam ciasto zeby wiedzialy ze dzien kobiet jest;D

dzięki wszystkim za odpowiedź. W piątek jak będę w pasiece zaaplikuje pierwszą dawkę ciasta i docieplę porządnie ule.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Mogę zapytać czy dowiadywałeś się u ,,żródła" o ciasto pyłkowe.Jestem sam ciekaw co w końcu nabyłem.

_________________
Pozdrawiam Sławek

Tak Dzwoniłem tu i tam gdzie podałeś mi Nr ale wszędzie proponowali mi ciasto z czosnkiem też żółte i drugie ciasto na bazie Fi Bi -substytutu pyłku więc zrezygnowałem i jeszcze w takiej cenie że klękajcie narody

Chciałbym Wam przedstawić dość ciekawe moim zdaniem wyliczenia.

W innym wątku został - delikatnie mówiąc - zignorowany przepis polbarta na podkarmianie z dodatkiem jajek. Poniżej przedstawiłem porównanie zawartości 8 aminokwasów (tyle danych znalazłem na szybko w necie) w syropie z jajkami i z Apibiovitem.

W przepisie jest 12 jajek, ponieważ żółtko jajka (białka nie biorę pod uwagę ponieważ pod względem zawartości aminokwasów jest mało wartościowe: głównie albumina) ma ok. 20g dla uproszczenia zakładam 10 żółtek czyli 200g w litrze syropu.

Biofaktor podaje, że Apibiovitu do litra syropu dodajemy 5ml.

Teraz lecimy (nazwa białka - zawartość w syr. jaj. - zaw. w syr. Api.):

Tryptofan - 0,32g - 0,01g
Treonina - 0,96g - 0,015g
Izoleucyna - 1,28g - 0,026g
Leucyna - 1,84g - 0,031g
Lizyna - 1,3g - 0,05g
Metionina - 0,82g - 0,012g
Fenyloalanina - 1,32g - 0,0089g
Walina - 1,58g - 0,027g

Popatrzcie o ile więcej białka (aminokwasów) jest w syropie z żółtkiem (średnio ok 60 razy więcej).

Teraz jeszcze porównanie z pyłkiem:

Pyłek
Białka: W pyłku wykryto 32 aminokwasów. Są to: fenyloalanina, izoleucyna, leucyna, lizyna, metionina, treonina, walina, alanina, prolina, seryna, histydyna, glicyna i inne. Zawartość aminokwasów w pyłku dochodzi do 12%.

Jajko kurze -żółtko
16,5% białek

Apibiovit
Zliczyłem wszystkie składniki (pewnie nie wszystko to białka) i wyszło 17,5%

Jak to się przedstawia cenowo:

100g pyłku kosztuje 3zł. Żeby uzyskać podobne "stężenie" procentowe białek w syropie z żółtkami wystarczy 72g żółtka czyli 4 jajka x 0,50 zł, więc 2 zł. Jeśli chodzi o Apibiovit, po podobnych wyliczeniach jak w przypadku jajek, wychodzi 68g. Przy cenie Apibiovitu 47zł za 1l odpowiednik 100g pyłku kosztuje 3,20zł

W skrócie:
Pyłek - 3zł
Jajko - 2 zł
Apibiovit - 3,20zł

Nie wiem, ile dajecie pyłku na pobudzanie, (w opisie Feedbee zalecają 1-1,5kg) więc różnice w cenie dla jednych mogą być nieistotne (mało uli, mało pyłku) dla innych ogromne.

Co by nie mówić, i jakby nie dyskutować, zalecane dawki Apibiovitu są po prostu śmieszne. Jest to raczej efekt placebo dla pszczelarza: pszczelarz jest w dobrym nastroju bo myśli, że pomógł pszczołom. Moim zdaniem w równie dobry nastrój i z podobnym skutkiem dla pszczół, wprowadzić pszczelarza może ten produkt.

Wczoraj obleciały się moje pszczółki.Było +7stopni w cieniu.Do słonka nie patrzyłem.Podałem ciasto miodowo-cukrowo -pyłkowe.

Bogatemu to i diabel w piecu pali, a umnie dzisiaj rano 17 na minusie

kolego czytaj za rozumieniem, gdzie tu jest zakwestionowane że ciasto nie jest z naturalnych produktów? nie jest "właściwym pokarmem" bo jest zagęszczane cukrem pudrem.





trzeba zadbać na jesieni o taką ilośc pokarmu białkowego i węglowodanowego zeby nie kombinować wiosną- proste
pozdrawiam

bob - ja tez mam pasieke w kotlinie kłodzkiej więc jak się u Ciebie obleciały to u mnie pewnie też
zatem mam plan na weekend polecieć z ciastem
tylko prognozy pokazują 3-5 stopni ...
czy można tylko podnieść daszek i dorzucić ciasta przy tej temperaturze?
czy czekać na lepsze / cieplejsze czasy?
czy ktoś ma może doświadczenia z apifondą ? albo innym sklepowym ciastem?

Możesz spokojnie podnieść daszek, jak masz beleczki odstępnikowe wyjąć jedną czy dwie, dać ciasto na ramki, przykryć je folią i na to ocieplenie i tyle.

co jeśli ktoś nie ma na tyle pożytków pyłkodajnych u siebie, sam syrop tylko?



a powiedz mi dlaczego ciasto zagęszczane cukrem pudrem nie jest odpowiednie?, czy uważasz że syrop z cukru i wody jest lepszy niż np. ciasto pyłkowo-miodowe bo ja takie robię bez cukru pudru, ew. daję pastę pyłkową, ona też nie jest odpowiednia?

na pewno jest taki okres i u Ciebie kiedy pszczoły maja pierzgi pod dostatkiem, wtedy zabierasz po 1-2 ramki i do magazynu zasypujesz cukrem pudrem i dajesz przy układaniu gniazda na zimę

jest nieodpowiednie do pobudzania na wiosnę, bo to cukry złożone, pszczoły powinny na wiosnę dostać miód, dlatego uważam że lepiej jest dać do karmienia na zimę o 1-2kg cukru wiecej do przerobienia i pierzgę zmagazynowaną wcześniej niż bawić się w lepienie ciasta, ale to jest tylko moje zdanie


to jest ok. tylko ciekawe ile osób robi właśnie tak bez dodatku pudru?

Jest również ważna informacja dotycząca cukru pudru kupowanego w sieciach handlowych. W celu zpobiegnięcia zbrylaniu do cukru pudru producenci dodają mąkę kartoflaną a to chyba nie jest składnik jadalny dla pszczół.
Pozdrawiam

Dawałem Apifondę w zeszłym roku.Jedne rodziny ją pobrały od razu,inne po tygodniu a jedna rodzina pobrała go dopiero po dwóch tygodniach.Natomiast dzisiaj sprawdziłem pobranie ciastata i po 400 gramach nie zostało prawie nic.Ja podając ciasto praktycznie nie oziębiam gniazda a podaję je jak temperatura jest na plusie(przynajmniej 6-8 stopni).Panowie podziwiam Wasz dar do przekonywania.

...Dziś pogoda dopisała na Mazurach ,więc pojechałem do pasieki w celu podkarmienia pobudzającego . W opakowania po Florze włożyłem Apifondę -zrobiłem wlotke w opapkowaniu w celu umożliwienia wejścia pszczół ,w miejsce odsłoniętej beleczki położyłem "FLORĘ " wszystko przykryłem szczelnie kocami ,
Przy okazji odłoniłem deski zatworowe i drucikiem powybierałem osypane pszczólki .
Zobaczę jak u mnie będą pobierać ciasto .

wiem że pytanie nie w temacie. Ale częściowo wiąże się z dokarmianiem. Czy już czas na usunięcie z ula pustego pół korpusu pod gniazdem?? Czy jeszcze zostawić ze względu na wahania temperatury?? Bo ciasto poddam do uli w piątek lub w sobotę jak będę w pasiece i przy okazji usunął bym półkorpusy. Tylko nie jestem pewny czy już pora.

A dokonały u Ciebie oblotu ?

Ja mielę cukier kryształ.

około 14-15 lutego była na tyle wysoka temperatura, że pszczoły się obleciały. Może nie był to pełny wiosenny oblot, ale w większej części pszczoły się obleciały.

wieslaw48, czy ta mąka może zaszkodzić pszczołom ????

Etam od ćwierć wieku daję ciasto z cukru pudru (mączki cukrowej ) i nic się nie dzieje
A TY myślisz że w tych cukrach co oferują ją sklepy pszczelarskie to jest tak Cacy jak na dłoni tu przynajmniej masz 05kg i jak trafisz na starszy cukier puder w papierowych torebkach z Diamanta to się bryli jak byk

Czyli śmiało mogę robić ciasto z miodu i cukru pudru ....

miecio ja bym się wstrzymał zabierania półkorpusów zpod gniazda. Już mają czerw i dac gniado na denice to muszą wiencej energji zużyc na ogrzewanie a noce sa mrozne.Pozdrawiam miły_marian

Będą miały mniejszą powierzchnie plastrów do ogrzania, jeśli dennice są oczywiście ocieplone.

Właśnie tego nie rozumiem do końca. Przecież one raczej nie siedzą w tej półnadstawce tylko grzeją czerw na ramkach gniazdowych. A te ramki 1/2 może chronią jeszcze bardziej przed jakimiś zimnymi podmuchami wiatrwó albo coś?? No objętość ula jest większa ale czy pszczoły ogrzewają te plastry?? Jak to jest w rzeczywistości??

Daniel, jakby półnadstawka w wielkopolskim miała oziębiać gniazdo to pomyśl co się dzieje w ulach Ostrowskiej. Przecież tam to by musiała być wieczna zmarzlina na górze . Pomyśl co się dzieje z tym ciepłym powietrzem i kiedy będzie się szybciej schładzała strefa gniazda z pszczołami - jak między tą strefą będzie paręnaście cm strefy buforowej czy od razu zimna dennica.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Więc połówka na dole zostaje i do tego zasłonięta siatka w dennicy solidne ocieplenie od góry i zwężony wylot.