FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Nawłoć
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=10988
Strona 1 z 2

Autor:  Zbyszko [ 19 sierpnia 2013, 12:51 - pn ]
Tytuł:  Nawłoć

Witam.
Wprowadzenie: Są to moje początki w ulach korpusowych wielkopolskich. Jedna rodzina BF a druga Sklenary. Obecnie są na 2 pełnych korpusach. Podczas przeglądu w sobotę zobaczyłem, że wszystkie ramy zalewne są miodem a matki nie mają już gdzie czerwić. Myślę że to nawłoć bo w okolicach jest jej pełno i pszczoły bardzo mocno pracują przez cały dzień a wieczorem czuć charakterystyczny zapach odparowywanego nakropu.
Pytanie.
Czy można teraz jeszcze dołożyć im po jednym pełnym korpusie?
Tyko problem w tym że nie mam suszu więc musiałbym dać węzę. Pomyślałem sobie, aby nie zrobić nagłej przerwy między korpusami to zamierzałem zrobić taki manewr. Ramki najmniej zalane miodem przenieść do rodni i przedzielić węzą (5/5 w sumie jest 10 w korpusie)) i tak samo zrobić w korpusie nad kratą. Pełne ramki, które czekają na zasklepienie dać w najwyższym 3 korpusie.
Matka powinna zaczerwić wolne miejsca a pszczółki powinny szybko odrobić węzę na miód.
Jak pisałem nawłoci jest bardzo dużo w pobliżu, pogoda cały czas słoneczna i prognozy też zapowiadają taką samą co najmniej do początku września (okolice Stalowej Woli).
Bardzo proszę o opinię czy to ma sens?
Pozdrawiam

Autor:  waldek6530 [ 19 sierpnia 2013, 19:15 - pn ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Teraz to węzy chyba już nie odrobią.

Autor:  marcinbzyk [ 19 sierpnia 2013, 19:17 - pn ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

jeszcze tydz temu u mnie ciagnely weze teraaz juz nie

Autor:  miły_marian. [ 19 sierpnia 2013, 19:47 - pn ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Jak jest dobry pożytek to bendą budowac wezę. Ale proponuje dać susz mniej zalany nakropem do gniazda pod krate a te ramki 10 wezy dac po 5 do 2 i 3 korpusu. O tej poże jak odbudują wezę na dole pod kratą to matka ich nie zaczerwi bendzie omijać nie są atrakcyjne do zaczerwienia. Na wiosne to tak bendą atrakcyjne do czerwienia a pod koniec lata matki ich omijają bo są zimne. U mnie budują bo na wadze jest po 1 kg przybytku codzienie od soboty. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  wiesiek33 [ 19 sierpnia 2013, 20:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

miły_marian. pisze:
Jak jest dobry pożytek to bendą budowac wezę.
Moje nie budują ale i odkłady będę zimował na nawłoci którą powoli zalewają ramki wcześniej dostawały cukier więc nawet gdybym chciał to to nie nadaje się do wirowania . Przynajmniej nie będę się martwił czy im nie skrystalizuje .

Autor:  Lisek87 [ 19 sierpnia 2013, 21:06 - pn ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

U mnie zgryzły węzę...

Autor:  Linker [ 19 sierpnia 2013, 22:30 - pn ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

A jaką miałeś taką z wosku czy sklepową ? :haha:

Autor:  Primo-slask [ 21 sierpnia 2013, 11:27 - śr ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Ja swoje pszczoly przywiozlem 10 sierpnia i odrazu zaczeły nosić nawłoć , pszczelarz od którego kupiłem pszczoły poradził mi że jak będę przekładał ramki z pszczołami do swojego ula to mam nad gniazdem dać kratę a na górę miodnie wraz z dwiema ramkami suszu , jedną z węzłą i dodatkowo jedną ramkę z gniazda w której nie było czerwiu tylko sam miodek, więc tak zrobiłem , patrzę po tygodniu do miodni a tam pszczół jak na lekarstwo , ramka z węzłą taką jak wstawiłam taka była , komórki w suszu puste a ramka gdzie był do połowy miód cały wybrany, więc musiały go do gniazda pewnie przenieść, postanowiłem zdjąć miodnie i zostawić samo gniazdo , nie wiem co dalej bo nawłoci sporo , noszą cały czas , dzis zobaczę do gniazda jak to tam wygląda , mam takie pytanie co zrobić żeby mi te pszczoły do miodni przechodziły bo przez kratę to One jakieś takie niechętne

Autor:  antonig [ 21 sierpnia 2013, 17:56 - śr ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Kolego Primo-slask przecież temperatura ostatnio spadła w naszej okolicy poniżej 10º C to do nadstawki nie noszą. Gdy jest chłodno to z nadstawki przenoszą miód do gniazda ja od poru lat nie stosuje krat na nawłoć też mi to się to zdarzało więc ich teraz nie stosuje.

Autor:  jino2 [ 21 sierpnia 2013, 19:18 - śr ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

antonig pisze:
Kolego Primo-slask przecież temperatura ostatnio spadła w naszej okolicy poniżej 10º C to do nadstawki nie noszą. Gdy jest chłodno to z nadstawki przenoszą miód do gniazda ja od poru lat nie stosuje krat na nawłoć też mi to się to zdarzało więc ich teraz nie stosuje.

nie zgodzę się: w zasięgu mojej pasieki jest fasola (30+ ha) i pszczoły miód składają w nadstawkach (nie sklepią).

Autor:  Primo-slask [ 22 sierpnia 2013, 07:52 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

antonig pisze:
Kolego Primo-slask przecież temperatura ostatnio spadła w naszej okolicy poniżej 10º C to do nadstawki nie noszą. Gdy jest chłodno to z nadstawki przenoszą miód do gniazda ja od poru lat nie stosuje krat na nawłoć też mi to się to zdarzało więc ich teraz nie stosuje.



Ja wczoraj patrzylem do ula to 4 ramki zewnetrzne (zabudowa ciepla) byly pelne miodu z nawłoci , odwirowalem i wstawilem puste do gniazda + dolozyłem jedną z suszem, czyli obecnie 10 ramek w gnieździe. Zobacze co bedzie za tydzień, wtedy ze dwie im " podkradne" jak będzie co i zaczynam już podkarmianie zimowe. albo dam mniej cukru na zime a te dwie co wyciągne dam pod daszek niech sobie go ulokują tam gdzie bedzie im pasowało na zimę.

Autor:  guriejew [ 22 sierpnia 2013, 22:06 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Ciekaw jestem,kiedy zwalczacie warrozę, tak ochoczo podbierając miód z nawłoci. Odymiałem pszczoły3 tygodnie temu dni temu i warroza sypała się na dennicę, że aż strach pomyśleć. Życzę silnego rozwoju rodzin na wiosnę, tym Wszystkim, którzy zaczynają zwalczanie warrozy dopiero we wrześniu.

Autor:  minikron [ 22 sierpnia 2013, 22:10 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Dziekujemy!

Autor:  pewex [ 22 sierpnia 2013, 22:15 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

guriejew pisze:
Życzę silnego rozwoju rodzin na wiosnę

I na wzajem. Tobie się chyba bardziej przydadzą te życzenia skoro już teraz
guriejew pisze:
warroza sypała się na dennicę, że aż strach pomyśleć

Autor:  Sol Bąk [ 22 sierpnia 2013, 22:33 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

guriejew, to by oznaczało, że Twoja zmowa/wiosenna pszczoła rozwijała się w stanie inwazji warrozą... a to oznacza, że równie dobrze mogłeś odymić rodzinki w październiku i zjeść miodku z nawłoci.
guriejew pisze:
Życzę silnego rozwoju rodzin na wiosnę, tym Wszystkim, którzy zaczynają zwalczanie warrozy dopiero we wrześniu.

Nie mniej, każdemu takie życzenia się przydadzą :) Dziękujemy!

Autor:  guriejew [ 22 sierpnia 2013, 23:07 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

pewex pisze:
guriejew, to by oznaczało, że Twoja zmowa/wiosenna pszczoła rozwijała się w stanie inwazji warrozą... a to oznacza, że równie dobrze mogłeś odymić rodzinki w październiku i zjeść miodku z nawłoci.


Przyznaję, ze nie mam monopolu na rację, a moja wypowiedź jest jedynie polemiką mającą na celu zwrócenie uwagi na szerszy problem zagrożenia warrozą . Zwalczanie warrozy rozpoczynam na początku sierpnia i uważam, że jest to i tak późny termin. Niektórzy najchętniej podbierali by miód jeszcze w październiku , a warrozę zwalczali jak najpóźniej, albo wcale. Twoja wypowiedź może sugerować, że temat może być nieco wrażliwy i kłopotliwy, ale mogę się oczywiście mylić. A co do miodku z nawłoci to się na niego nie łaszczę i ani sam go nie jadam, ani innym nie daję. U mnie miód z nawłoci konsumują pszczółki od jesieni do przyszłej wiosny. :lol:

Autor:  Mariuszczs [ 22 sierpnia 2013, 23:13 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Da sie wyłapać stale bywając na forum tym czy innym kto dymi lub wiesza paski a potem jeszcze miód wiruje...

Guriejew - ile się sypało. U mnie bardzo mało w tym roku. W zeszłym sypało się bardzo dużo a dymiłem niestety za późno.

Autor:  Linker [ 22 sierpnia 2013, 23:17 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Ja uważam że jeżeli walczysz w sierpniu to we wrześniu warroza się u Ciebie z powrotem rozwija. Ci którzy pozwolili jednemu pokoleniu pszczół być terroryzowanymi warrozą i leczyli we wrześniu mają na zimę pszczoły całkowicie zdrowe + wiosną można znowu oddymić 1 raz i pierwsze pszczoły wiosenne są 100% zdrowe. A my możemy czekać by znowu wybić we wrześniu nowe pokolenia.

Autor:  guriejew [ 22 sierpnia 2013, 23:26 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Linker pisze:
Ja uważam że jeżeli walczysz w sierpniu to we wrześniu warroza się u Ciebie z powrotem rozwija.

Napisałem, że rozpoczynam zwalczanie warrozy w sierpniu, a nie, że kończę w sierpniu. Niech Każdy robi jak uważa, że jest najlepiej. Niektórzy, niepotrzebnie się denerwują. Ja nie mam ku temu powodów.
Pozdrawiam

Autor:  Mariuszczs [ 22 sierpnia 2013, 23:33 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

forum źle cytuje - niby mnie ....

Autor:  Falco [ 22 sierpnia 2013, 23:34 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Linker, wiosną to dymi tylko ostatnia sierota co przespała jesień. Bo inaczej to jaki ma to sens? W zależności od roku, czerw w rodzinach jest już styczniu, a wiosną, kiedy jest odowiednia temp. na apiwarol tzn. powiedzmy te min. 10stopni i rodziny rozluźnią kłąb to tego czerwiu jest już całkiem sporo a waroa pod zasklepem a wtedy apiwarol nie działa

Autor:  adamjaku [ 22 sierpnia 2013, 23:36 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Ja w tym roku po nawłoci (dzisiaj wybierałem - tylko co ciekawe - wcale to do nawłoci niepodobne - całkiem ciemne) do części rodzin włożę paseczki a cześć dopiero po zakarmieniu amitrazą potratuję. W końcu dzisiaj znalazłem na wkładce pierwszą sztukę warrozy w jednym z uli. Już myślałem, ze coś się stało i wszystko zabiłem w zeszłym roku.. a leki czekają..

Autor:  Cordovan [ 22 sierpnia 2013, 23:40 - czw ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

adamjaku pisze:
Ja w tym roku po nawłoci (dzisiaj wybierałem - tylko co ciekawe - wcale to do nawłoci niepodobne - całkiem ciemne)
Bo domieszały ci spadzi jakiejś, sama nawłoć ciemna nie jest. Brałeś zresztą w zeszłym roku to i powinieneś wiedzieć. :wink:

Autor:  Jahub [ 23 sierpnia 2013, 00:21 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Hej jestem Kuba,moje bzyki dostały po 10l syropu cukrowego i sprawdzalem warozę to w jednym ulu 4 sztuki ,w drugim 5 sztuk ,a w trzecim 7 sztuk,a w czwartm 10 sztuk to dobrze czy źle? Dmuchałem apiwarolem ,czerwiu jeszcze sporo ,ale stopniowo pszczoły zalewają się syropem i na początek września powinny być na zimę zakarmione.

Autor:  adriannos [ 23 sierpnia 2013, 02:41 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

guriejew pisze:
Ciekaw jestem,kiedy zwalczacie warrozę, tak ochoczo podbierając miód z nawłoci. Odymiałem pszczoły3 tygodnie temu dni temu i warroza sypała się na dennicę, że aż strach pomyśleć. Życzę silnego rozwoju rodzin na wiosnę, tym Wszystkim, którzy zaczynają zwalczanie warrozy dopiero we wrześniu.

Również bardzo serdecznie dziękuję. Na wiosnę obiecuję fotki po pierwszym oblocie.
Pozdrawiam

Autor:  monikpapiernik [ 23 sierpnia 2013, 11:48 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

ja to zwalczamy od razu jak się pojawi ale - dziękuje ci za te rady.

Autor:  asan [ 23 sierpnia 2013, 12:50 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

monikpapiernik pisze:
ja to zwalczamy od razu jak się pojawi ale - dziękuje ci za te rady.


Czyli amitraza w ulu cały sezon ? :haha:

Autor:  swider24 [ 23 sierpnia 2013, 13:07 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

asan pisze:
Czyli amitraza w ulu cały sezon ? :haha:
nie - jak nie ma już pożytku to leczenie po wybraniu lipy

Autor:  GÓRAL [ 23 sierpnia 2013, 13:34 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Skoro napisałeś:
guriejew pisze:
Odymiałem pszczoły3 tygodnie temu dni temu i warroza sypała się na dennicę, że aż strach pomyśleć.

To dobrze zrobiłeś i pszczoły dostały szanse.

Bo gdyby:
Sol Bąk pisze:
że równie dobrze mogłeś odymić rodzinki w październiku i zjeść miodku z nawłoci.


to zabiegi w październiku oznaczałyby leczenie prawdopodobnych nieboszczek.

Pszczoły z larw na których żerowała warroza nie dotrwają do wiosny.
Jeśli kontrolujemy poziom porażenia możemy spać spokojnie kręcąć nawłoć, wrzos i spadź.

Również dziękuję za:
guriejew pisze:
Życzę silnego rozwoju rodzin na wiosnę,

zwłaszcza że nawłoć jeszcze daje :mniam miodek:

Pozdrawiam
Przemek

Autor:  asan [ 23 sierpnia 2013, 14:07 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

swider24, ale monikpapiernik, że zwalcza jak tylko się waroza pojawia. A przecież znoszą ją cały sezon, a nie tylko po lipie :)

Autor:  swider24 [ 23 sierpnia 2013, 14:34 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

asan, no tak napisał, masz rację :lol: jeśli tak jest to współczuję tym pszczołom i klientom, którzy miód kupują :haha:

Autor:  Primo-slask [ 23 sierpnia 2013, 20:15 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Witam , jako że pszczoly posiadam dopiero od 2 tygodni chciałem się dowiedzieć czy oddymiać na warroze już po odebraniu miodu z nawłoci , czy po zakonczeniu karmienia na zime czy czy tez może oddymiać w trakcie karmienia zimowego ?

Autor:  minikron [ 23 sierpnia 2013, 20:25 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Nie wiesz jak z warrozą w ulach, wiec dym od razu, poprawisz pod koniec września lub w październiku.

Autor:  imphotep40 [ 23 sierpnia 2013, 20:39 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Temat i dla mnie jest interesujący. Na początku sierpnia odymiłem 4X. Z każdego pnia sypnęło się po od 10szt za pierwszym razem do 4-6 szt za czwartym odymianiem. Teraz pszczółki zaczęły nosić nawłoć.... i przykro. Co robić? Miałem jeszcze raz odymiać we wrześniu, a tu powinienem wirować. Co robić z tym miodkiem w plastrach? Do konsumpcji nie dam, zostawić w ramkach, wstawić przed ul aby przeniosły czy odwirować i użyć do zakarmiania zimowego?

Autor:  zbynio54 [ 23 sierpnia 2013, 20:42 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

ja bym zabrał te ramki z miodem i na przyszły rok będziesz miał jak znalazł jako pokarm dla odkładzików :wink:

Autor:  Marek Podlaskie [ 23 sierpnia 2013, 20:43 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Myślę .że moderator powinien zrobić porządek w tym temacie. :thank: Pierwszy i jeszcze chyba jeden post o nawłoci.A reszta :?: :?:pitu-pitu. Chcę poczytać o nawłoci ,a czytam o odymianiu.Coś więc nie tak. :pala: :haha:

Autor:  zbynio54 [ 23 sierpnia 2013, 20:45 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Marek Podlaskie, nie denerwuj się chłopak chce się czegoś dowiedzieć to się odpowiada. Młody jest na forum się nie zna. :lol: Jeszcze trochę się obezna i będzie gites :D

Autor:  Marek Podlaskie [ 23 sierpnia 2013, 20:53 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

zbynio54 pisze:
Marek Podlaskie, nie denerwuj się chłopak chce się czegoś dowiedzieć to się odpowiada. Młody jest na forum się nie zna. :lol: Jeszcze trochę się obezna i będzie gites :D

:haha: :haha: Ja jestem spokojniutki ,jak nigdy ,ale jest temat o warozzie i można tam pisać. A jemu wysłałem link o odymianiu na Pw, więc pewnie czyta :pl: :haha:

Autor:  zbynio54 [ 23 sierpnia 2013, 20:54 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Marek Podlaskie pisze:
zbynio54 pisze:
Marek Podlaskie, nie denerwuj się chłopak chce się czegoś dowiedzieć to się odpowiada. Młody jest na forum się nie zna. :lol: Jeszcze trochę się obezna i będzie gites :D

:haha: :haha: Ja jestem spokojniutki ,jak nigdy ,ale jest temat o warozzie i można tam pisać. A jemu wysłałem link o odymianiu na Pw, więc pewnie czyta :pl: :haha:

No i super, nie ma to jak pomoc od fachowca :brawo: :D

Autor:  waldek6530 [ 23 sierpnia 2013, 21:05 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

imphotep40 pisze:
Co robić z tym miodkiem w plastrach? Do konsumpcji nie dam, zostawić w ramkach, wstawić przed ul aby przeniosły czy odwirować i użyć do zakarmiania zimowego?
zbynio54 pisze:
ja bym zabrał te ramki z miodem i na przyszły rok będziesz miał jak znalazł jako pokarm dla odkładzików

A po jakiego grzyba zabierać te ramki z miodkiem z nawłoci z ula jeżeli nie możesz ich wirować bo zaaplikowałeś amitrazę. Co ten miodek nie nadaje sie do zazimowania pszczół-nie rozumiem. :shock:

Autor:  zbynio54 [ 23 sierpnia 2013, 21:06 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

waldek6530 pisze:
imphotep40 pisze:
Co robić z tym miodkiem w plastrach? Do konsumpcji nie dam, zostawić w ramkach, wstawić przed ul aby przeniosły czy odwirować i użyć do zakarmiania zimowego?
zbynio54 pisze:
ja bym zabrał te ramki z miodem i na przyszły rok będziesz miał jak znalazł jako pokarm dla odkładzików

A po jakiego grzyba zabierać te ramki z miodkiem z nawłoci z ula jeżeli nie możesz ich wirować bo zaaplikowałeś amitrazę. Co ten miodek nie nadaje sie do zazimowania pszczół-nie rozumiem. :shock:


Ja wiem tyle że pszczoły dużo lepiej zimują na cukrze. :wink:

Autor:  waldek6530 [ 23 sierpnia 2013, 21:08 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

zbynio54 pisze:
Ja wiem tyle że pszczoły dużo lepiej zimują na cukrze.

Eeee!!!

Autor:  Linker [ 23 sierpnia 2013, 21:47 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Primo-slask pisze:
chciałem się dowiedzieć czy oddymiać na warroze już po odebraniu miodu z nawłoci , czy po zakonczeniu karmienia na zime czy czy tez może oddymiać w trakcie karmienia zimowego ?


minikron pisze:
wiec dym od razu


Tak dla pewności, PO ODEBRANIU MIODKU, bo nie radzę jeść dymionego, a nikt koledze tego nie napisał.

Autor:  guriejew [ 23 sierpnia 2013, 22:32 - pt ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

pewex pisze:
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Lepsze takie, niż nieboszczki u Kogoś na dennicy, albo "miodek z przyprawami" :haha:

Autor:  jino2 [ 24 sierpnia 2013, 17:29 - sob ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

guriejew pisze:
Ciekaw jestem,kiedy zwalczacie warrozę, tak ochoczo podbierając miód z nawłoci. Odymiałem pszczoły3 tygodnie temu dni temu i warroza sypała się na dennicę, że aż strach pomyśleć. Życzę silnego rozwoju rodzin na wiosnę, tym Wszystkim, którzy zaczynają zwalczanie warrozy dopiero we wrześniu.

a po co dymić jak są 3 ramki czerwia krytego?

Autor:  adriannos [ 24 sierpnia 2013, 20:55 - sob ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

jino2 pisze:
guriejew pisze:
Ciekaw jestem,kiedy zwalczacie warrozę, tak ochoczo podbierając miód z nawłoci. Odymiałem pszczoły3 tygodnie temu dni temu i warroza sypała się na dennicę, że aż strach pomyśleć. Życzę silnego rozwoju rodzin na wiosnę, tym Wszystkim, którzy zaczynają zwalczanie warrozy dopiero we wrześniu.

a po co dymić jak są 3 ramki czerwia krytego?

:haha: :haha: :haha: Jaja sobie chyba robisz. Jutro wstawię fotki rodzin przygotowywanych do zimowli.

Autor:  pewex [ 24 sierpnia 2013, 20:59 - sob ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

adriannos, chcesz aby wszyscy w kompleksy wpadli ?

Autor:  adriannos [ 24 sierpnia 2013, 21:02 - sob ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

pewex, nie rozumiem dlaczego zaraz w kompleksy. Będą to zdjęcia zwykłych najzwyklejszych rodzinek jakie w górach zimujemy. Nic nadzwyczajnego jak dla mnie. A teraz przepraszam, muszę wracać do swoich zajęć.
Pozdrawiam serdecznie

Autor:  bdmn [ 24 sierpnia 2013, 22:32 - sob ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

adriannos, założysz galerię z Twoimi pasiekami? myślę, że nie tylko ja jestem ciekawy jak wyglądają...

Autor:  Jahub [ 24 sierpnia 2013, 22:33 - sob ]
Tytuł:  Re: Nawłoć

Nic nie zdarza sie dwa razy pod rząd za rok moze kolega byc w innym nastroju i po co te docinki do pszczelarzy na forum i ten styl pisania????
Jestem świeżak i proszę nie bić ale Pana styl pisania świadczy o panu !!!!
Po alkoholu pan pisze czy co po narkotykach pan jest potrzebuje pan pomocy ??????????

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/