FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 19:32 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Ustawienie uli.
Post: 23 listopada 2008, 17:04 - ndz 
Dziendobry dzisiaj mam takie pytanko.Mieszkam w okolicach Wroclawia,zima juz przyszla do nas.Pszczelarze od tego roku i niewiem czy miejsce postoju moich uli jest nie za zimne.Pasieka stoi w malym sadzie a dookola niema nic puste pola i troche tam wieje!


Na górę
  
 
Post: 23 listopada 2008, 17:22 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
wojtas2710 pisze:
Dziendobry dzisiaj mam takie pytanko.Mieszkam w okolicach Wroclawia,zima juz przyszla do nas.Pszczelarze od tego roku i niewiem czy miejsce postoju moich uli jest nie za zimne.Pasieka stoi w malym sadzie a dookola niema nic puste pola i troche tam wieje!


Witaj
Jak zazimowales silne rodziny to nic im sie nie stanie, moja pasieka stoi na wysokosci 850mnpm, gospodaruje w ulach z deski pojedynczej i pszczoly jeszcze mi nie zmarzly,
obecnie mymy snieg i -5 stopni wieja czasami wiatry chalne ale sie nie marteie, natura nie da sie tak latwo wykonczyc.
Pozdrawiam Krzysztof K


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 listopada 2008, 08:02 - pn 

Rejestracja: 17 czerwca 2008, 13:53 - wt
Posty: 108
Lokalizacja: Wieluń okolice
Krzysztofie masz racie że pszczoła sobie da radę. Ja też zimuje na pojedyńczej desce i nie ma żadnych problemów. Problem jest w tedy gdy ule stoją nie w zacisznym miejscu a w wietrznym miejscu. Gdy przyszło robić przegląd wiosną to chciało łeb urwać a i rozwój jest przez to lekko opózniony

_________________
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2008, 09:49 - pn 
wojtas2710 pisze:
Dziendobry dzisiaj mam takie pytanko.Mieszkam w okolicach Wroclawia,zima juz przyszla do nas.Pszczelarze od tego roku i niewiem czy miejsce postoju moich uli jest nie za zimne.Pasieka stoi w malym sadzie a dookola niema nic puste pola i troche tam wieje!


Powinieneś jeżeli masz ta możliwość obsadzić czymś aby trochę osłonić ule i cała pasiekę
A na dzień dzisiejszy możesz na wyloty dać ukośnie deseczki np z pilśni czy czym tam dysponujesz osłoni to wylot od zasypania śniegiem wiatrami i ptaszkami :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 listopada 2008, 21:37 - wt 
dziekuje za wszystkie odpowiedzi


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 27 listopada 2008, 17:39 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Gdy po raz pierwszy zazimowałem rodzinę pszczelą w ulu z pojedynczej deski i na dennicy osiatkowanej, otwartej byłem pewien że nie przetrzyma zimy.Tym czasem wiosną była to najsilniejsza rodzina,z najmniejszym osypem i zerowym zawilgoceniem w ulu w mojej 20- pniowej pasiece.Od tamtej pory stopniowo przechodzę na ''siatkę''.Ma ona jeszcze inne walory:brak zimowego czerwienia matek,oraz łatwość zwalczania warozy.Rolą pszczelarza jest tylko zazimowanie silnej rodziny z odpowiednią ilością pokarmu.Jesienią łączę rodziny produkcyjne z odkładami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 listopada 2008, 20:43 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
paraglider pisze:
Gdy po raz pierwszy zazimowałem rodzinę pszczelą w ulu z pojedynczej deski i na dennicy osiatkowanej, otwartej byłem pewien że nie przetrzyma zimy.Tym czasem wiosną była to najsilniejsza rodzina,z najmniejszym osypem i zerowym zawilgoceniem w ulu w mojej 20- pniowej pasiece.Od tamtej pory stopniowo przechodzę na ''siatkę''.Ma ona jeszcze inne walory:brak zimowego czerwienia matek,oraz łatwość zwalczania warozy.Rolą pszczelarza jest tylko zazimowanie silnej rodziny z odpowiednią ilością pokarmu.Jesienią łączę rodziny produkcyjne z odkładami.


no tak tylko teraz uświadamy tym wszystkim jedno, że wielu chwali się, że ma silne rodziny, a tak naprawde silne rodziny są tworzone przez łaczenie macierzaka i odkładu, a przecież normalnie sama rodzina prowadzona przez cały sezon, jak również odkład powinna być zazimowany silna bez dodatkowego wzmacniania przez łaczenie

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 listopada 2008, 22:14 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
W zupełności się się z tobą zgadzam.W trakcie sezonu mam podwójną ilość rodzin,dzięki odkładom.Jesienią muszę powrócić do pozycji wyjściowej i zazimować tylko 20 rodzin.Jestem z krwi i kości amatorem i to co robię musi mi sprawiać przyjemność.Odkłady robię ze starymi matkami przeznaczonymi do likwidacji.Przy okazji przygotowują pokarm dla łączonej rodziny i przyniosą miód z ostatnich kwitnących roślin.Rodziny produkcyjne po lipcowym miodobraniu są stymulowane na rozwój, zwalczam w nich warozę i przygotowuję do zazimowania. Po połączeniu cała ferajna lewo się mieści w ulu.Tylko wczesne odkłady dają gwarancję dużej siły. Mimo sędziwego wieku,nie jestem tradycjonalistą.Z uwagą czytam i wyławiam wszelkie nowinki,które staram się potem stosować w mojej pasiece
Z powazaniem-Janusz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 listopada 2008, 00:33 - pt 

Rejestracja: 25 września 2008, 11:18 - czw
Posty: 590
Lokalizacja: Wymysłów
no tak tylko teraz uświadamy tym wszystkim jedno, że wielu chwali się, że ma silne rodziny, a tak naprawde silne rodziny są tworzone przez łaczenie macierzaka i odkładu, a przecież normalnie sama rodzina prowadzona przez cały sezon, jak również odkład powinna być zazimowany silna bez dodatkowego wzmacniania przez łaczenie[/quote]

Nie chodzi żeby się chwalić że ma się silne rodziny ale żeby zazimować silne Są na to różne sposoby Ci którzy korzystają z późnych pożytków muszą wzmacniać w ten sposób wyniszczone rodziny produkcyjne. Chyba że kolega zna jeszcze lepszą metodę to proszę podzielić się z nami na forum

Pozdrawiam Mariusz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 listopada 2008, 20:02 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Rodzina produkcyjna z młodą matką, przestaje nią być z dniem 15-go lipca/po lipie/.Jej funkcję przejmuje czerwcowy odkład ze starą matką.To on mi daje miód z póżnych pożytków.Tym czasem młoda matka ma maksymalną ilość czasu na odbudowę nawet bardzo silnej rodziny do zazimowania a więc nie tylko mam siłę z łączenia z odkładem

Z poważaniem-Janusz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji