FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Ja sie chciałem zaspytać czy stosuje ktos z was sypanie popiołem po pasiece dla rozpuszczenia resztek sniegu?? Słyszałem o tym i wypróbowałem jestem z tego zadowolony i nie widze powodów aby w ten sposób nie postępować. Powiem jeszcze że popiół sam w sobie to nawóż i mi rośnie lepiej trawa w miejscu gdzie sypie popiół.
Czy ktos z was to praktykuje?? A jesli nie popiołem to co jeszcze robicie żeby snieg znikł sprzed uli na przedwiośniu?? Pozdrawiam.

Rozumię, że jest to popiół ze spalania drewna - wtedy i owszem.

a jak różnica czy z węgla kamiennego czy drzewnego??

Woda z popiołu uwalnia ług sodowy lub potasowy-dotyczy popiołów drzewnych.
Jest to dobry sposób dezynfekcji pasieczyska.Popiół na śnieg na pewno przyspieszy topnienie śniegu.Ponadto zabrudzenie śniegu pomaga w orientacji pszczołom-nie są oślepiane przez śnieg.Dobrze jest na dzień spodziewanego oblotu porozrzucać wokół uli słomę, troty,korę, plowy,sieczkę itd.aby pszczoły nie siadały bezpośrednio na śniegu
Trawa też lepiej rośnie.
No ale do oblotu daleko.No i pytanie czy coś wyjdzie na oblot.

Pozdrawiam

Popiołu nie stosuję, ale jak w marcu lub czasami pod koniec lutego leży śnieg a spodziewane jest ocieplenie takie że można przewidywać oblot, nawet niewielki - to przed ulami rozsypuję słomę. W jakim celu - to wie każdy kto widział pszczólkę która choć na chwilę przysiadła na śniegu.

ja od śnieżam przed ulami tylko mała warstewka śniegu zostaje co pod wpływem słońca szybciutko topnieje i mam trawę przed ulami gdzie pszczoły mogą spokojnie usiąść i nie zamarzną. no kiedyś tez przed ulem rozkładałem ale teraz tego nie stosuje.

Gdzies w czasopiśmie czytałem że pszczoły które giną podczas pierwszego oblotu to pszczoły stare wypracowane często chore którym kończy się żywot.Jest to z kożyścia dla rodziny bo giną poza ulem a nie w ulu.pszczoły zdrowe bez problemu wracają do ula.

_________________
POZDRAWIAM CAŁĄ PSZCZELARSKĄ RODZINKĘ.

WITAM!
Też spotkałem się z podobną opinią , jednak przy bardzo dużym oblocie, gdy temp. jest dużo wyższa niż 10 st. C, a śniegu jest też dużo to niestety część zdrowych pszczół zakrzepnie. Jeśli chodzi o popiół węglowy to naprawdę odradzam (zawiera niezdrowe chemiczne związki oraz jest w małym stopniu promieniotwórczy). Polecałbym sieczkę, trociny itp. Znam pszczelarza, który w lecie zbiera i suszy trawę z koszonego trawnika i jeśli zachodzi taka potrzeba rozsypuje ją przed ulami w zimie ( bardzo dobry pomysł).

POZDRAWIAM