FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Jaka zima?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=14220
Strona 1 z 10

Autor:  idzia12 [ 08 listopada 2014, 02:12 - sob ]
Tytuł:  Jaka zima?

To już drobna przesada. Ciekawe czy się sprawdzi? I jak wpłynie na pszczoły?
http://pogoda.interia.pl/wiadomosci/new ... Id,1546500

Autor:  mazriuszmazurczak [ 08 listopada 2014, 08:10 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Mazury, Suwalszczyzna juz zimno odczuja od 20 listopada ale reszta Polski to chyba nie. ALE z pogada dlugoterminowa to dla mnie wrozenie z fusow.
MariuszMazurczak Wzgorza Dyle wskie

Autor:  stantom20 [ 08 listopada 2014, 09:26 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Gdy w listopadzie liść na drzewach trzyma
to w maju na nowe liście spadnie jeszcze zima

Autor:  Linker [ 08 listopada 2014, 14:47 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

No już 2 lata zimę stulecia zapowiadali.
Jak znowu tak ciepło będzie to na wiosnę dymię bez dyskusji.

Autor:  pawel. [ 08 listopada 2014, 15:47 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Zima na pewno będzie tylko nikt nie wie jaka ,ja sądzę że porządnie przymrozi :cold: .pawel

Autor:  Pawełek. [ 08 listopada 2014, 16:53 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

na dobrą sprawę nic nowego, co roku tak mowią, z resztą widać ostanimi laty że jesień mam się przeciąga do końca grudnia, potem krotka zima, a potem znowu takie ni to zima ni to wiosna,

Autor:  maderm [ 08 listopada 2014, 18:11 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

stantom20 pisze:
Gdy w listopadzie liść na drzewach trzyma
to w maju na nowe liście spadnie jeszcze zima



Nie wierzyłbym aż tak bardzo w przysłowia ludowe bo .... kto ma pszczoły ten ma miód., też się nie sprawdziło w tym roku i wielu kolegów miodu nie miało.Miejmy nadzieję że ciepły grudzień nie wpłynie źle na nasze pszczółki bo ja osobiście pamiętam taki, nawet grzyby można było zbierać, chyba opieńki rosły, mam nawet gdzieś zdjęcia. Wtedy jeszcze pszczół nie miałem ale może inni pamiętają jak to wpłynęło na nasze podopieczne, chyba przetrwały jak są do dzisiaj.

Autor:  idzia12 [ 08 listopada 2014, 18:49 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

http://krolowa-superstar.blog.pl/prognoza-sezonowa/
I znowu zima zduszona w zarodku, przynajmniej do lutego.
http://krolowa-superstar.blog.pl/jesli- ... dy-ciepla/
Ta też, może nie pewna, lecz niepokojąca.

Autor:  idzia12 [ 08 listopada 2014, 18:55 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

I jak myślicie czy pszczoły wiedziały o tych anomaliach i dlatego miały przedłużone czerwienie? Ja sądzę że tak. My powinniśmy je obserwować i od nich się uczyć a nie ingerować ponad miarę. Wetknęłam palec w mrowisko. :oops:

Autor:  Warszawiak [ 08 listopada 2014, 19:12 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

idzia12 pisze:
Wetknęłam palec w mrowisko

Oj tam zaraz w mrowisko. Pszczoły przewidują pogodę na co najmniej 2 tyg do przodu ("Moje Pszczoły", Radionow, Szabarszow). Jak matki czerwiły znaczy, że pszczoły uznały, że zarówno ilość zapasów, temperatura itp, będą wystarczające do wychowania jeszcze jednego mini pokolenia.
Kalendarz pszczelarski, to niestety nie szablon i rozkład jazdy londyńskiego metra. Pozdrawiam.

Autor:  idzia12 [ 08 listopada 2014, 19:40 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Troszkę to była prowokacja. Chodzi mi jednak o dyskusję która wejdzie na pewien tor. Dotyczy pogody i ingerencji człowieka w życie rodziny pszczelej.
Mamy rok nie typowy, nazwijmy to tak. Wyobraźmy sobie, że prognozy długoterminowe się sprawdzą. I zima prawdziwa rozpocznie się w marcu. Przypuśćmy że potrwa do maja włącznie z przerwami jak to nieraz bywało.
Powiedzcie, czy pokolenie wychowane niedawno, które się jednak obleci i upasie nie okaże się potrzebne? Co z rodzinami w których matki zostały zaizolowane, na przykład w izolatorach Hmary? Jak wpłynie na skład rodziny wiosną posiadanie ostatniego pokolenia młodej pszczoły z lipca i sierpnia? (wersja książkowa zimowania rodzin)

Autor:  pantruteń [ 08 listopada 2014, 20:53 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

idzia12 pisze:
My powinniśmy je obserwować i od nich się uczyć a nie ingerować
Ach te zimy i prorocze wywody o nich :bezradny: Jeśli będą już takie ciepłe , to tylko ingerencja w naturę pszczół może nas chyba uratować . Pluję sobie w brodę , bo miałem w tym roku izolować matki . A teraz zrobiło się ciepło , tegoroczne matki czerwią jak na wiosnę , a i tak wszystkie te pszczoły będą w zimowym osypie :( Nie mam jeszcze doświadczenia , ale na chłopski rozum to resztka warozy rozmnoży się jeszcze w tym młodym czerwiu :( Tak sobie myślę - jak by matki były odizolowane , to na wiosnę wystarczyło by jedno profilaktyczne odymienie . POZDRAWIAM

Autor:  baru0 [ 08 listopada 2014, 21:27 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

idzia12 pisze:
Co z rodzinami w których matki zostały zaizolowane, na przykład w izolatorach Hmary?

Jak się przypomnisz wiosną to Ci na pewno napiszę , :wink: jestem dobrej myśli .
A co do wyczuwania zmian w pogodzie to na pewno, już na dwa trzy dni przed " większą bidą " robią się bardziej agresywne .

Autor:  robi00 [ 08 listopada 2014, 21:31 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Mieliśmy ostatnia zimę bardzo łagodną, szczególnie na południu Polski, pszczoły wyszły bez strat, matki czerwiły pewnie cały czas a jakoś nie mialem dużych osypów, więc to że pszczoły wychowane zimą zawsze się osypią to nie do końca prawda, jakby tak było to by matki nie czerwiły, na południu europy także czasem są zimy więc i tamte pszczoły (które teraz i my mamy) by nie wychowywały czerwiu zimą, wystarczy nieco bardziej mroźna zima raz na kilka lat i takie wszystkie rodziny zbyt rozczerwione by się osypały i wówczas selekcja robiła by swoje.

Autor:  robi00 [ 08 listopada 2014, 21:40 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

baru0 pisze:
Co z rodzinami w których matki zostały zaizolowane, na przykład w izolatorach Hmary?


Przed tą zimą sprzed dwóch lat pszczelarz z mojego koła pozamykał matki w izolatory między ramkowe. zima była długa i wiosną łączył rodziny jak wszyscy ponieważ pszczoły były słabe. Na syberii matki nie czerwią przez pół roku ale tam jest zimą stabilna mroźna tempeeratura, pszczoły nie latają i się nie spracowywują jak u nas.

Autor:  waldwielki41 [ 08 listopada 2014, 21:50 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Czy Wy wszyscy macie jakąś fobię w związku z łagodną zimą.
Na południu Europy mają zawsze łagodne zimy, rasy pszczół te same co u nas, pożytków o tej porze zero i jakoś dają radę. Jeżeli się mylę to poprawcie. Nie mam doświadczenia biorę to tylko na logikę.
Pozdrawiam.

Autor:  waldwielki41 [ 08 listopada 2014, 21:53 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Przepraszam robi nasze posty pokazały się w tym samym czasie.
Myślimy tak samo.

Autor:  idzia12 [ 08 listopada 2014, 22:39 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

waldwielki41 pisze:
Czy Wy wszyscy macie jakąś fobię w związku z łagodną zimą.
Na południu Europy mają zawsze łagodne zimy, rasy pszczół te same co u nas, pożytków o tej porze zero i jakoś dają radę. Jeżeli się mylę to poprawcie. Nie mam doświadczenia biorę to tylko na logikę.
Pozdrawiam.

Tylko tu raczej nie tylko o łagodną zimę chodzi lecz o przesunięcie w czasie.
Cenię sobie panów wypowiedzi, dziękuję. Po prowokuję więc dalej.
Wszystko jak wyżej, ale mamy do czynienia z młodym pszczelarzem nie monitorującym czerwienia matek w lipcu i sierpniu. W tym roku w wielu rejonach wystąpiło w tym czasie załamanie nektarowania - wiemy. Stanu zapasu, przypływu pyłku i nektaru nie obserwował. We wrześniu zalał gniazda pokarmem bo tak trzeba. Coś tam wykręcił miodu przedtem. I zafascynowany zastosuje izolator. Jak będą wyglądały jego rodziny na wiosnę ? Chyba wiecie już o co mi chodziło. Im większa ingerencja w rodzinę tym większa wiedza wymagana. Brak wiedzy w tym wypadku zgubny będzie. Pogoda będzie tylko narzędziem spinającym w całość.

Autor:  Zdzisław. [ 09 listopada 2014, 01:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Trzeba stare nawyki i nauki odłożyc w kąt, inny klimat inna pszczoła
pszczoły usiłuja sie dostosowac a My im nie przeszkadzajmy .

Autor:  jędruś [ 09 listopada 2014, 06:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

[quote="pantruteń"] Pluję sobie w brodę , bo miałem w tym roku izolować.
Zaizolowałem wczoraj.
[idzia12 ]My powinniśmy je obserwować i od nich się uczyć a nie ingerować ponad miarę.
Od pszczół niewiele się nauczymy. Mamy poznawać pszczoły i tę wiedzę wykorzystywać do osiągnięcia osobistych korzyści. Cele pszczoł i pszczelarza są zgodne tylko w jednym przypadku. Jeśli pszczelarz chce so bie popatrzeć. Ale wówczas jest już tylko obserwatorem.
Czy Wy wszyscy macie jakąś fobię w związku z łagodną zimą.
[waldwielki41] Na południu Europy mają zawsze łagodne zimy, rasy pszczół te same co u nas, pożytków o tej porze zero i jakoś dają radę.
Jakoś[ć] to może i będzie.

Autor:  idzia12 [ 09 listopada 2014, 16:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Zdzisław. pisze:
Trzeba stare nawyki i nauki odłożyc w kąt, inny klimat inna pszczoła
pszczoły usiłuja sie dostosowac a My im nie przeszkadzajmy .

Masz rację po pierwsze nie szkodzić.
Przydało by się jeszcze trochę rozsądku dostosowanego do siły wiedzy. Ten rok nie wybaczy błędów. Im drastyczniejsze ingerencje w rodziny zastosowali początkujący tym gorzej. Niepokoi mnie tendencja ukazywania tylko zalet niektórych zabiegów bez wyjaskrawienia ich wad.
Byle nie po trupach do celu. ( trupach pszczół)

Autor:  Warszawiak [ 12 listopada 2014, 20:45 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

idzia12 pisze:
Byle nie po trupach do celu. ( trupach pszczół)

Ja właśnie dlatego, nie zdecydowałbym się na izolacje matek. Mam też obawy co do swoich umiejętności w tym zakresie i w tym okresie. W lecie zdarzało mi się stosować, ale teraz (ogólnie na jesieni) jest to poważna ingerencja. Przede wszystkim nie wyobrażam sobie zastosowania izolatorów w zimowli na 2 korpusach wlkp (od 6x6 do 8x8). Zapasy ewidentnie złożone u góry. A jak przewidzieć przemieszczanie się kłębu w 1 korpusie na 8/10 ramkach. Przy czym matka ma być w centrum kłębu i jednocześnie w izolatorze. Mam tachlować ramkami?:) Dodam, że V. albo nie mam albo śladowe ilości, ale czerwiu oczywiście ciut by się znalazło. Myślę, że bezpieczniej będzie puścić (z reguły 4-go) dymka lub odparować KS w pierwszy cieplejszy dzień po dłuższym ochłodzeniu (pewnie koniec listopada). Liczę się też z tą ewentualnością, że przemawia przeze mnie lenistwo idące na spacer pod pachę z niewiedzą:) Pozdrawiam.

Autor:  arecki [ 12 listopada 2014, 21:18 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Pany dziś przeglądałem rodziny i wydaje mi się że panikujecie czerwiu nie ma Pszczoły wiedzą co będzie tak myślę

Autor:  kostuch [ 12 listopada 2014, 22:14 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Zimy nie będzie i może być nawet cieplejsza z jeszcze większymi huraganami w górach niż rok temu. Kwiecień i maj jak zwykle zimne i deszczowe i znowu nadzieja na miód pryśnie ,ale powinno mocno zaspadziować spadziowcom od czerwca bo tak wychodzi z wyliczeń.

Autor:  Tomandor [ 12 listopada 2014, 22:33 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Wszystko się zmienia pszczoły nie te co kiedyś i zimy nie takie ,kiedyś to nawet dziewczyny były ładniejsze jak dzisiaj :D
Pszczoły nie wiedzą jaka bedzie zima czy pogoda one jedynie reagują na sygnały płynące z otoczenia i adekwatnie sie zachowują a ze nie myślą więc nic nie zakłuca ich reakcji.

Autor:  ja-lec [ 12 listopada 2014, 22:46 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Tomandor pisze:
,kiedyś to nawet dziewczyny były ładniejsze jak dzisiaj :D

W to to Ci nie uwierzę bo ja im starszy tym więcej młodych dziewczyn mnie sie podoba a kiedyś tylko nieliczne. :D

Autor:  kulka96 [ 12 listopada 2014, 23:01 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

kostuch pisze:
Zimy nie będzie i może być nawet cieplejsza z jeszcze większymi huraganami w górach niż rok temu. Kwiecień i maj jak zwykle zimne i deszczowe i znowu nadzieja na miód pryśnie ,ale powinno mocno zaspadziować spadziowcom od czerwca bo tak wychodzi z wyliczeń.

Nie kracz, nie kracz :pala:
Chcesz by górale zbankrutowali :haha:

Autor:  adidar [ 12 listopada 2014, 23:54 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Ci co mają dennice otwarte od września ( niektórzy cały rok) nie muszą się martwić - zimny chów robi swoje i nawet słabsze też nie czerwią tak na siłę.

Za dnia jest u nas max 10-12 stopni od 3 tyg, było kilka dni z 15 stopniami i się pszczoły obleciały.
Ale były też już takie dni z 5 stopniami za dnia, a noce już zimne, nic nie kwitnie w okolicy, a kto zajrzy do uli zobaczy, że są ostatki czerwiu krytego lub nie ma nic- pszczoły siedzą w kłębie - bo w ulu jednościennym z dennicą osiatkowaną jest zimno jak na zewnątrz.

Autor:  STANI [ 13 listopada 2014, 23:00 - czw ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Zdarza się ze w ulach zaczyna być bardzo ciekawie , pszczelarze mówią że w ulach jest czerw jest pokarm ale pszczoły znikają niema pszczół w ulach, wielu już połączyło rodziny ale dalej się to dzieje nie znikają wszystkie pszczoły ale stopniowo ubywa pszczół

Autor:  mariuszcz [ 14 listopada 2014, 12:41 - pt ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Właśnie taka sytuacja zaistniała u mnie w pasiece, i w moim kole kolegą również, nie wiadomo czy nie trzeba będzie zaczynać od nowa na wiosnę :/

Autor:  jędruś [ 14 listopada 2014, 13:37 - pt ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

A czy to niejest tak że ginie zimowa pszczoła która spracowała się karmieniem jesiennego czerwiu i siłą rzeczy wypadła z grupy pszczół długowiecznych.

Autor:  fijolek [ 14 listopada 2014, 17:00 - pt ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Ta pszczola to ta co miala wspollokatora pod zasklepem.Dlatego tak jej ubywa.

Autor:  mardrak [ 14 listopada 2014, 17:24 - pt ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Panowie, współczuje Wam. U mnie od dobrego miesiąca temperatura nie przekracza 10 stopni w dzień. Przeważnie ok. 4-6 w dzień, w nocy podobnie ale przymrozków nie ma. Pszczółki siedzą spokojnie:)

Autor:  RYSZARD I SYN [ 14 listopada 2014, 22:15 - pt ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Ta zima będzie ciężka .
Indianie od czterech lat gromadzą drewno.

Autor:  adriannos [ 15 listopada 2014, 12:32 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Jak będzie, to będzie.
Oby do wiosny.

Autor:  STANI [ 15 listopada 2014, 21:06 - sob ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Spodziewane ochłodzenie w czasie Świąt jak zapowiadają prognozy.
Ale już tradycyjnie największe mrozy na przełomie stycznia i lutego które wróża wiosnę .

Autor:  idzia12 [ 19 listopada 2014, 18:07 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

http://krolowa-superstar.blog.pl/2014/1 ... ie-polski/
http://krolowa-superstar.blog.pl/2012/1 ... cm-sniegu/

Autor:  mrc [ 24 listopada 2014, 09:10 - pn ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Jestem zdania, że Jaka by zima nie była to pszczoły sobie poradzą jak od 100 milionów lat sobie radzą, a te rodziny co nie przetrwają to znak że tak miało być, kolejny etap selekcji. Biorąc oczywiście poprawkę na gospodarkę rabunkową człowieka, czyli spełnione warunki prawidłowej zimowli. Co do wybuchów na słońcu to zaobserwowałem że zawiesza mi się w tedy telefon komórkowy. pozdrawiam

Autor:  pastaga [ 26 listopada 2014, 09:45 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Jaka by nie była odśnieżarkę warto mieć ;-):
http://www.wiocha.pl/1170084,Reczna-odsniezarka

Autor:  manio [ 26 listopada 2014, 19:32 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Wybieram się na Chopok na przełomie stycznia i lutego, mam nadzieję że warunki będą lepsze niż na fotce ( to nie fotomntaż, kobitka potrafi , Chopok 2008)
Obrazek
może lepiej jechać na Wielkanoc, ta ma być tradycyjnie biała ?

Autor:  pantruteń [ 01 grudnia 2014, 14:32 - pn ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Zastanawiam się , czy pszczoły reagują na temperaturę odczuwalną "żartowałem" :haha: Ja na pewno !!! :cold: :cold: :cold: AHA , jeszcze z innej beczki ----- 7 grudnia o 20.00 w dniu wspomnienia św. Ambrożego -patrona pszczelarzy, na Jasną Górę przyjeżdżają hodowcy pszczół i właściciele pasiek. .Msza Święta odbędzie się w Kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej - zainteresowanych zapraszam

Autor:  xsiek [ 01 grudnia 2014, 14:37 - pn ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

pantruteń pisze:
jeszcze z innej beczki ----- 7 grudnia o 20.00
jak usłyszałem o innej beczce to byłem prawie pewien że masz na myśli Gale Miss Polski... czas ten sam tylko miejsce się nie zgadza :wink: :pl:

Autor:  Ostoja [ 01 grudnia 2014, 22:28 - pn ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

roman2 pisze:
Tadek, to nie twój kolega. Więcej szacunku!!


Czyżby szanowny Kolega znał moich znajomych Z Torunia ?
Śmiem wątpić .

Pozdrawiam

Autor:  idzia12 [ 03 grudnia 2014, 00:38 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

http://krolowa-superstar.blog.pl/2014/1 ... ajwieksza/

Autor:  ja-lec [ 03 grudnia 2014, 11:03 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Z informacji jaką uzyskałem od Bacy z Gór Świętokrzyskich :D wynika że w tym roku nieźle przymrozi a pszczoły jeżeli nie będziemy grzebać w ulu to dopiero zobaczymy z końcem marca lub początkiem kwietnia. Przewiduje również na rok 2015 znikome opady jesienne warrozy.

Autor:  Cordovan [ 03 grudnia 2014, 11:04 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

ja-lec, e tam zimy nie będzie bo Indianie nie zbierają chrustu. :mrgreen:

Autor:  STANI [ 04 grudnia 2014, 00:54 - czw ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Co roku jest zima i w tym roku też będzie, może być śnieżna, mroźna ciepła, deszczowa lub byle jaka ale na pewno będzie

Autor:  idzia12 [ 10 grudnia 2014, 19:35 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Panowie moderatorzy xsiek, Alpejczyk, na jakiej podstawie usunęliście moje posty. Czyżby były obraźliwe? Ważniejsze i mające związek z tematem, według Was jest to,,czy Indianie zbierają chrust,, lub inne tego typu uwagi.
Należało by się zastanowić nad wpływem na pogodę w Polsce ruchów tektonicznych i pływów morskich oraz wybuchów wulkanów. Kłania się geografia i oddziaływanie tych czynników globalne na pogodę na świecie. Zapylenia stratosfery i wpływu na pogodę,chmury, zmian prądów morskich, ich temperatur itp. Wychodzi na to że, wyrównujecie poziomu forum do miernoty typu lndian jest waszym celem. Nad sensem pisania tutaj zastanawiałam się już dawniej, dopuszcza się kopanie przez,, konie,, tych którzy chcą udzielać rad. Usuwa tematy, których wpływu na pogodę, się nie rozumie. Już od jakiegoś czasu nie udzielam rad, bo widzę że nie ma to sensu. Teraz i panom dziękuję, za współpracę. Nie po to piszę posty, by je usuwano, pomimo że mają związek z tematem oraz wnoszą odrobinę wiedzy na tematy wyższych lotów.

Autor:  ja-lec [ 10 grudnia 2014, 19:43 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

idzia12, Nie chcę tu nikogo bronić ale to nie były posty tylko wrzuty linków, a to każdy jeżeli go to interesuje może odszukać w internecie. Pozdrawiam

Autor:  idzia12 [ 10 grudnia 2014, 19:49 - śr ]
Tytuł:  Re: Jaka zima?

Jeśli mu się chce. Tu miał gotowe i mógł to powiązać z pogodą jeśli poczytał. Nikt nikogo nie zmuszał aby czytał ale myślę że jest tu garstka lub nawet więcej pszczelarzy których to ciekawiło. Na pewno nikogo nie obrażało i było z tematem związane. Szkoda tu pisać i to jest moje zdanie.

Strona 1 z 10 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/