FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 12 maja 2024, 15:42 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Mam problem
Post: 11 października 2007, 19:54 - czw 

Rejestracja: 29 lipca 2007, 10:08 - ndz
Posty: 211
Lokalizacja: pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: własnych ulach
mam problem !!mam pytanie do was koledzy a mianowicie , 30 .08 , wymieniłem matki pszczele na AGA i po 10 dniach zaczęły czerwić i dobrze , ale teraz we wtorek była wyrzucona jedna larwa pszczoły na wylocie a we środę dwie żywe koloru jeszcze białego , co to jest , mam trochę obawy ,dzięki bardzo za odpowiedzi , pozdrawiam Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Mam problem
Post: 11 października 2007, 21:17 - czw 
Józef pisze:
, ale teraz we wtorek była wyrzucona jedna larwa pszczoły na wylocie a we środę dwie żywe koloru jeszcze białego , co to jest , mam trochę obawy


Larwy te musiały być uszkodzone przez Vaooa albo barciaka (motylice ) ale dwie to nie problem Odym Apiwarolem i popatrz na wkładkę lub jak nie masz odkładanych dennic na wylot z rana rano jeszcze jest rosa na wylocie i ewentualna waraoza jest poprzyklejana

Zdarza się też bardzo często że młoda matka zaczerwi pare komórek trutowych pszczoły to usuwają po jakimś czasie ,,,


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Mam problem
Post: 11 października 2007, 21:32 - czw 

Rejestracja: 29 lipca 2007, 10:08 - ndz
Posty: 211
Lokalizacja: pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: własnych ulach
Apiwarolem to już odymiłem i zakończyłem tydzień temu , warozy było bardzo mało to się nie liczy tyle co tam było , a larwy to nie były trutni , to były pszczół a co do uszkodzenia to trudno ni powiedzieć , dzięki ci za odpowiedź kolego , pozdrowienia z pomorza Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 października 2007, 22:15 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Ja również zauważyłem w jednej rodzinie jedną pszczołe , tak uszkodzone skrzydełka . Po obserwacjach kilku letnich i upewnieniu się u starego pszczelarza , to na 99% to po varooa .
pozdrawiam
Wiesław


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 listopada 2007, 12:01 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 października 2007, 09:08 - wt
Posty: 106
Lokalizacja: Ropczyce
Lecz warrozę dwa razy w roku to nie będziesz miał pszczół z wirusem.
Zresztą one zostaną szybko wypędzone z ula,ale rodzinka będzie słabła .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 stycznia 2008, 21:52 - wt 

Rejestracja: 28 lipca 2007, 16:32 - sob
Posty: 8
Lokalizacja: Katowice
Wczoraj będąc w pasiece zebrałam osypy ze wszystkich rodzin. Okazało się, że w jednej z rodzin w osypie jest matka. No i mam problem, bo nie bardzo wiem jak ten temat rozwiązać. Proszę o jakieś sugestie. Zastanawiam się, czy tam nie były dwie matki. Ostatni raz przeglądałam szufladę z osypem w tej rodzinie 8 grudnia.
Pozdrawiam Krystyna


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 stycznia 2008, 21:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
Taką rodzinę najlepiej połączyć ze słabszą tylko trzeba byłoby sprawdzić, bo jeżeli miały czerw to mogą wyhodować nową matkę.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 stycznia 2008, 22:32 - wt 
KrystynaS. pisze:
Wczoraj będąc w pasiece zebrałam osypy ze wszystkich rodzin. Okazało się, że w jednej z rodzin w osypie jest matka. No i mam problem, bo nie bardzo wiem jak ten temat rozwiązać. Proszę o jakieś sugestie. Zastanawiam się, czy tam nie były dwie matki. Ostatni raz przeglądałam szufladę z osypem w tej rodzinie 8 grudnia.
Pozdrawiam Krystyna


Zauważ jedno czy przy oblocie a może nawet jutro to zauważysz ma być ciepło czy pszczoły będą latać jak inne z matkami czy kręcić się po wylotku i przedniej ścianie ula bszczoły bez matki są bardzo ruchliwe i nade nie spokojne szukają jej wszędzie .Taką rodzinę należy połączyć z słabszą w miarę Ciepły dzień łączenie nie powinno sprawić żadnych trudności po prostu strząsnąć pszczoły za zatwór i to wszystko

Jeżeli podejrzewasz Cichą jesienna wymianę to miałem takie przypadki że matki dwie przezimowały na wiosnę znalazłem starą ale na wylotku
Jest to możliwe ale patrz na wylot co robią pszczoły albo wężyk i do ula jeżeli nie mam matki to będzie charakterystyczny żałosny jęk (charakterystyczne szumienie pszczół )


Na górę
  
 
 Tytuł: elo
Post: 16 stycznia 2008, 08:37 - śr 
as wyprobuj pewnego czas u rozmawialiśmy o paskach rozprowadzających woń matki,, co skutecznie uspakaja pszczoły. Może ten sposób jakoś pomoże do czasu aż nie będziesz mógł kupić lub nie zrobi się ciepło i nie połączysz z innymi. Nie pamiętam te nazwy do końca ale opcja Szukaj Forum jest aktywna.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 stycznia 2008, 09:59 - śr 

Rejestracja: 28 lipca 2007, 16:32 - sob
Posty: 8
Lokalizacja: Katowice
Zauważ jedno czy przy oblocie a może nawet jutro to zauważysz ma być ciepło czy pszczoły będą latać jak inne z matkami czy kręcić się po wylotku i przedniej ścianie ula bszczoły bez matki są bardzo ruchliwe i nade nie spokojne szukają jej wszędzie .Taką rodzinę należy połączyć z słabszą w miarę Ciepły dzień łączenie nie powinno sprawić żadnych trudności po prostu strząsnąć pszczoły za zatwór i to wszystko

Jeżeli podejrzewasz Cichą jesienna wymianę to miałem takie przypadki że matki dwie przezimowały na wiosnę znalazłem starą ale na wylotku
Jest to możliwe ale patrz na wylot co robią pszczoły albo wężyk i do ula jeżeli nie mam matki to będzie charakterystyczny żałosny jęk (charakterystyczne szumienie pszczół)

Najwcześniej mogę poobserwować pszczoły w nadchodzącą niedzielę bo pasiekę mam w innym miejscu niż mieszkam. Przed pobraniem osypu osłuchiwałam pszczoły i nic nie zwróciło mojej uwagi. W dniu kiedy to robiłam była bardzo ładna słoneczna pogoda 10 st. C w cieniu. We wszystkich rodzinach był jakiś ruch, pszczoły wychodziły z uli a w tym , w którym znalazłam matkę ruch był najmniejszy- pojedyncze pszczoły pokazywały się na desce wylotkowej- i stąd moje pytanie czy tam nie mogły być dwie matki.
Ponieważ mamy dopiero połowę stycznia, kiedy ewentualnie można robić takie łączenia, o których piszecie w odpowiedziach na mój post? Myślę, że zanim cokolwiek zrobię to powinnam się upewnić czy tam rzeczywiście nie ma matki.
Pozdrawiam Krystyna


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 stycznia 2008, 20:52 - śr 

Rejestracja: 02 września 2007, 21:38 - ndz
Posty: 176
Lokalizacja: busko zdroj
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Moje zdanie jest takie nic nie ruszaj po glownym oblocie koniec lutego poczatek marca zobaczysz jak normalnie sie zachowuja to jest ok dla sprawdzenia mozesz wtedy zerknac do gniazda szybko i zobaczyc czy jest czerw jak nie ma albo garbaty to wytrzasnij wszystkie pszczoly zamknij ula na glucho zleca sie i polacza z najblizszym do marca wytrzymaja nic im nie bedzie najprawdopodobniej jest tak jak mowilas druga mloda matka.Pozdrawiam Michal Lewandowski - Miody Ponidzia.

_________________
Michał Lewandowski - Miody Ponidzia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 stycznia 2008, 22:36 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
To co Leo napisał to by było najlepsze rozwiązanie, teraz można niemieć pewności czy jest tam druga matka czy nie a ciepła żeby w ulu grzebać to narazie aż takiego niema. Przełożyć teraz rodzinę na chybił trafił to można sobie jedynie bałaganu narobić i dodatkowej roboty.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2008, 01:06 - czw 
Tak jak pisali koledzy jest za wcześnie na jakiekolwiek łączenie , może się zdażyć że taka rodzina po nagłej utracie matki bez jakiegokolwiek jeszcze w tym czasie czerwiu lub jajeczek , może dołąnczyć do rodziny sąsiedniej .
Nie tak często ale zdaża się że na zimę po cichej wymianie zostaje dwie czerwiące matki , wtedy gniazdo przedzielone jest na dwie cześci .
Miałem takie zdażenie , przy pierwszym przeglądzie za zatworem na pierwszych już trzech ramkach zauważyłem czerw i matkę , następne ramki z miodem . Prubowałem właśnie przenieść go od strony wylotu robiąc miejsce , okazało się że tam też jest dużo pszczół i czerw z młodą matką .
Taki układ trwał do końca maja ( żadnego wyrojenia ) gdzie stara matka poszła do odkładu i dopiero tam została zlikwidowana przez pszczoły w lipcu .

Ryszard B.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2008, 12:17 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
:idea:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 stycznia 2008, 19:47 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Nic teraz nie rób bo nie wiesz co jest grane. Cekaj do 1 oblotu wtedy wszystkosię wyjasni Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji