FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 kwietnia 2024, 15:01 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ] 
Autor Wiadomość
Post: 19 lutego 2015, 12:31 - czw 

Rejestracja: 12 marca 2013, 14:46 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: małopolska - powiat wielicki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Czy w tym roku pisząc o tym jak przezimowały pszczoły, możecie podać również informację jakie macie/mieliście linie, rasy.....
Szczególnie jeśli chodzi o spadki rodzin.
To może być ciekawa lektura.
Poza tym dowiemy się, czy linia/rasa jest dużym czynnikiem (zmienną) w jakości zimowli. A może również odporności...., higieniczności...

Oczywiście może to być na ten moment za wcześnie i pewnie wielu z was tak powie ale są już tacy, którzy wymienili dennice i robili wgląd do gniazda (nie mylić z przeglądem).

Ja już jestem po wymianie dennic. Na ten moment wszystkie żyją i mają się bardzo dobrze.
około 95% matek to "kundelki" własnej hodowli i własnej selekcji.

_________________
Los nagradza przygotowanych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2015, 14:05 - czw 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
Bazyleusz pisze:
ale są już tacy, którzy wymienili dennice i robili wgląd do gniazda (nie mylić z przeglądem).

Ja już jestem po wymianie dennic. Na ten moment wszystkie żyją i mają się bardzo dobrze.
około 95% matek to "kundelki" własnej hodowli i własnej selekcji.


Ale to nie zmienia faktu że zima trwa.

Druga sprawa to dla niektórych przezimowana to taka co przeżyła zimę bez względu na stan.

Trzecia sprawa to, że podczas takiej zimy -nie zimy, gdzie pszczoły na większości powierzchni Polski latają co miesiąc i przezimowałby pewnie dobrze zaopatrzony ulik weselny, dyskusja na tematy ras, linii mija się z celem.
Większość rodzin która poległa to była jesień - z powodu błędów w gospodarce a te które jeszcze polegną to będzie teraz tam gdzie nie starczy pokarmu albo jest nosema.

W większości rodzin są już pewne ilości czerwiu- roztocza zaczęły namnażanie zamiast schodzić ze starości jeśli prognozy się sprawdzą to szykujcie się na potężne porażenia i reinwazje jesienią tego roku. A jeśli do tego będzie normalna mroźna zima, to zimowla 2015/16 to będzie prawdziwy armagedon.
Ale to tylko moje zdanie.

Pozdrawiam
Przemek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2015, 14:40 - czw 
Bazyleusz pisze:
Ja już jestem po wymianie dennic. Na ten moment wszystkie żyją i mają się bardzo dobrze.
około 95% matek to "kundelki" własnej hodowli i własnej selekcji.

Brawo.
Bazyleusz pisze:
Czy w tym roku pisząc o tym jak przezimowały pszczoły, możecie podać również informację jakie macie/mieliście linie, rasy.....
Szczególnie jeśli chodzi o spadki rodzin.

Po co Ci to ?
Przysłowie mówi;" nie żałuj dziada bo dziad jak odżyje to Cię pałą zabije".
Bazyleusz pisze:
To może być ciekawa lektura.

Ciekawszą będzie "Co słonko widziało" M. Konopnickiej.
GÓRAL pisze:
Ale to tylko moje zdanie.

Super stwierdzenie.


Na górę
  
 
Post: 19 lutego 2015, 15:39 - czw 

Rejestracja: 12 marca 2013, 14:46 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: małopolska - powiat wielicki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
GÓRAL pisze:
Ale to nie zmienia faktu że zima trwa.

Druga sprawa to dla niektórych przezimowana to taka co przeżyła zimę bez względu na stan.

Trzecia sprawa to, że podczas takiej zimy -nie zimy, gdzie pszczoły na większości powierzchni Polski latają co miesiąc i przezimowałby pewnie dobrze zaopatrzony ulik weselny, dyskusja na tematy ras, linii mija się z celem.
Większość rodzin która poległa to była jesień - z powodu błędów w gospodarce a te które jeszcze polegną to będzie teraz tam gdzie nie starczy pokarmu albo jest nosema.

W większości rodzin są już pewne ilości czerwiu- roztocza zaczęły namnażanie zamiast schodzić ze starości jeśli prognozy się sprawdzą to szykujcie się na potężne porażenia i reinwazje jesienią tego roku. A jeśli do tego będzie normalna mroźna zima, to zimowla 2015/16 to będzie prawdziwy armagedon.


GÓRAL, nie sposób się z Tobą nie zgodzić.
Nie mniej, zastanawiam się czy, a jeśli tak to jaki wpływ na obecną (kilku ostatnich lat - jeśli wierzyć mediom i różnym forom) zimowlę, ma rasa linia pszczół.
Nie jest żadną tajemnicą, że coraz więcej w obiegu jest matek genetycznie przystosowanych do innych warunków niż nasze.

_________________
Los nagradza przygotowanych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2015, 23:15 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Czy mógłbym nieśmiało spytać, które są nieprzystosowane do naszych warunków?

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2015, 11:28 - pt 

Rejestracja: 12 marca 2013, 14:46 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: małopolska - powiat wielicki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Tego własnie chciałbym się dowiedzieć, czytając że któraś linia lub rasa najczęściej padała.
Ale jakoś nie widzę by koledzy chcieli się podzielić takimi informacjami.
Przecież tak dużo było ponoć spadków jesienią...
I tu nie chodzi o jakieś piętnowanie, bo mam świadomość, że w każdym przypadku osypania rodziny większą część przyczyny stanowią błędy pszczelarza.
Chodzi bardziej o statystykę, które są mniej podatne na te błędy.

_________________
Los nagradza przygotowanych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2015, 11:37 - pt 

Rejestracja: 01 listopada 2011, 21:30 - wt
Posty: 315
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wz,wlkp
polbart pisze:
Czy mógłbym nieśmiało spytać, które są nieprzystosowane do naszych warunków?

Pozdrawiam,
polbart


A co mi tam.
Moim skromnym, zapewne omylnym zdaniem np. Buckfasty :mrgreen:

Pozdrawiam

_________________
kobayashi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2015, 01:15 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Kolega prezentuje rodziny pszczele pod koniec zimowli.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2015, 18:23 - sob 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 21:29 - ndz
Posty: 166
Lokalizacja: mazowsze
jak dobrze kojarzę głos to kol banluk ma się czym pochwalić i z czego cieszyć gratuluję


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2015, 18:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 września 2011, 18:03 - pt
Posty: 272
Lokalizacja: czersk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
U mnie w jednym zgineły pszczoły Były tylko z 3 pszczoły i matka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2015, 22:04 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
polbart pisze:
Czy mógłbym nieśmiało spytać, które są nieprzystosowane do naszych warunków?

Pozdrawiam,
polbart
Pytasz które są nie przystosowane do naszych warunków według mnie to te rodziny które zostały żle przygotowane do zimy i rodziny nie odpowiednio leczone ale ty także o tym wiesz .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2015, 22:13 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pawel., a może nalezy powiedziec tak:
pszczoły te które gromadzą zapasy są wszystkie przystosowane zeby przezimowac ,problem jest z pszczelarzami :oczko: zwłaszcza Tymi co mają skłonności do urządzania "świata pszczół" według własnych teorii . :lol:

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2015, 22:28 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Zdzisław., Przez 51lat praktyki poznałem tylu pszczelarzy że nic już mnie nie zaskoczy ale to jest zawsze ich decyzja dobrze by to było żeby pszczoły mogły do nich przemówić ludzkim głosem .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2015, 22:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
pawel. pisze:
polbart pisze:
Czy mógłbym nieśmiało spytać, które są nieprzystosowane do naszych warunków?

Pozdrawiam,
polbart
Pytasz które są nie przystosowane do naszych warunków według mnie to te rodziny które zostały żle przygotowane do zimy i rodziny nie odpowiednio leczone ale ty także o tym wiesz .pawel


Błędy popełmione przez pszczelarzy w przygotowaniu pszczół do zimowli to główny powód strat u nowicjuszy pszczelarstwa. Waroza też wyrządza duże straty u tych co ją zwalczają nieodpowiednimi środkami.
Bazyleusz pisze:
Nie jest żadną tajemnicą, że coraz więcej w obiegu jest matek genetycznie przystosowanych do innych warunków niż nasze.


Też jestem zdanie że to poprzez różnorakie krzyżówki co niekturzy pszczelarze mają tak duże straty w zimowli i jesienią.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2015, 23:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Bazyleusz pisze:
Nie mniej, zastanawiam się czy, a jeśli tak to jaki wpływ na obecną (kilku ostatnich lat - jeśli wierzyć mediom i różnym forom) zimowlę, ma rasa linia pszczół.


Przydała by się ankieta na ten temat.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2015, 23:55 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
krzys pisze:
Też jestem zdanie że to poprzez różnorakie krzyżówki co niekturzy pszczelarze mają tak duże straty w zimowli i jesienią.


a może własnie chodzi o brak tej róznorodnosci? Kupujesz matki lini XXX od hodowcy Y i jesteś szczęśliwy bo co jakiś czas zmieniasz linie ale okazuje się że większosc Twoich sąsiadów ma matki z tego samego źródła
Do dyspozycji mamy tylko kilku hodowców a reszta bazuje na materiale od nich zmieniając tylko nazwy lini, obecnie mamy mode na wymiane matek co sprzyja pogłębianiu się tego zjawiska

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2015, 00:06 - ndz 

Rejestracja: 15 lutego 2015, 23:38 - ndz
Posty: 23
Ule na jakich gospodaruję: wlkpl.
Miejscowość z jakiej piszesz: Włocławek
kudlaty pisze:
a może własnie chodzi o brak tej róznorodnosci? Kupujesz matki lini XXX od hodowcy Y i jesteś szczęśliwy bo co jakiś czas zmieniasz linie ale okazuje się że większosc Twoich sąsiadów ma matki z tego samego źródła
Do dyspozycji mamy tylko kilku hodowców a reszta bazuje na materiale od nich zmieniając tylko nazwy lini, obecnie mamy mode na wymiane matek co sprzyja pogłębianiu się tego zjawiska


Bo Ci tak Polbart napisał .Różnorodność jest i nie ma takiej opcji to o czym Ty piszesz to bajka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2015, 00:49 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
fredik, skoro tak twierdzisz to napewno tak jest nie ma co do tego żadnej wątpliwości, jak myślisz dlaczego nie możesz ten tegez z siostrą czy kuzynką (pomijam już sprawy kulturowe)

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2015, 01:13 - ndz 

Rejestracja: 15 lutego 2015, 23:38 - ndz
Posty: 23
Ule na jakich gospodaruję: wlkpl.
Miejscowość z jakiej piszesz: Włocławek
kudlaty pisze:
fredik, skoro tak twierdzisz to napewno tak jest nie ma co do tego żadnej wątpliwości, jak myślisz dlaczego nie możesz ten tegez z siostrą czy kuzynką (pomijam już sprawy kulturowe)


F4 selekcjonowana u mnie i F4 selekcjonowana u Ciebie po tej samej matce F1 to już całkiem inne pszczoły .Ty mi możesz taką F4 odsprzedać i ja ją wykorzystam do strony ojcowskiej dla moich F4 i zapewniam Cie nic złego się nie wydarzy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2015, 01:34 - ndz 

Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 15:03 - śr
Posty: 328
Lokalizacja: Dobre Miasto
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-12, LN3/4
Na 50 moich uli 100% zawiera życie. Matki wszelakie, generalnie wymieniam. W tym od polbarta (rozmaite), kortowki, bałtyckie.czesc F1. Koledzy ja mam na to jedna metodę. Każdy ul jesienią, po zakarmieniu, indywidualnie błogosławię znakiem krzyża i westchnieniem do św. Ambrożego :) tyle w tym temacie :)

_________________
-----------------------
www.pasiekawilka.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2015, 02:25 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
fredik pisze:
kudlaty pisze:
fredik, skoro tak twierdzisz to napewno tak jest nie ma co do tego żadnej wątpliwości, jak myślisz dlaczego nie możesz ten tegez z siostrą czy kuzynką (pomijam już sprawy kulturowe)


F4 selekcjonowana u mnie i F4 selekcjonowana u Ciebie po tej samej matce F1 to już całkiem inne pszczoły .Ty mi możesz taką F4 odsprzedać i ja ją wykorzystam do strony ojcowskiej dla moich F4 i zapewniam Cie nic złego się nie wydarzy.

z tym zgadzam się w 100% tylko że większosc wymienia matki na te f1 i jest kłopot z tą róznorodnoscią
już od dawna zastanawiam się na wychowem matek po najlepszych f1 wtedy następne pokolenie jest bardziej dostosowane do lokalnych warunków klimatycznych etc

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2015, 12:32 - ndz 

Rejestracja: 12 marca 2013, 14:46 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: małopolska - powiat wielicki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
kudlaty pisze:
już od dawna zastanawiam się na wychowem matek po najlepszych f1 wtedy następne pokolenie jest bardziej dostosowane do lokalnych warunków klimatycznych etc


Poza brakiem pieniędzy w ubiegłym roku, to był drugi czynnik, który skłonił mnie do hodowli matek, po moich "rekordzistkach"

_________________
Los nagradza przygotowanych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2015, 14:28 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Bazyleusz pisze:
Poza brakiem pieniędzy w ubiegłym roku

Brak pieniędzy to powód ,który trzeba brać pod uwagę,ale obawa chowu w bliskim pokrewieństwie przy unasienianiu naturalnym nie powinna nas zaprzątać.Gdyby to było takie łatwe to nie stosowano by sztucznego unasieniania ani izolowanych trutowisk.
Tu jest trochę napisane jak trudno to osiągnąć:
http://www.forum.tomekmiodek.pl/viewtop ... 6&start=40

Proszę zwrócić uwagę na posty użytkownika -marekmorzy-.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2015, 15:44 - ndz 

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 12:22 - pn
Posty: 99
Ule na jakich gospodaruję: ostrowska
Cześć wszystkim. Wczoraj wymieniłem dwa zawilgocone, wręcz mokre korpusy na suche. Zmniejszyłem gniazdo. Przy przekładaniu plastrów zauważyłem młode, świeżo wygryzione pszczoły i dość dużo czerwiu krytego!!! O tej porze żeby były już młode pszczoły! Obawiam się,że matki w większości rodzin czerwiły prawie całą zimę. Będą problemy z warrozą. Czekam na pogodę zęby wyczyścić dennice. Pzdr


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji