FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 20:48 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ] 
Autor Wiadomość
Post: 07 czerwca 2015, 12:27 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Witam. Mam w jednym ulu dziwną sytuację. Zacznę od tego, że ul jest PUSTY a mimo tego od tygodnia latają do niego pszczoły jak do normalnej rodziny. Jakby ktoś z zewnątrz patrzył to by mógł pomyśleć że jest tam normalna rodzina, ale nie. Po otwarciu ula pszczoły wychodzą na ramki z otwartych uliczek.Jest ich tam około 3 szklanki ale na noc znikają a następnego dnia znów to samo. W ulu jest magazyn na ramki (5 ramek suszu i 6 ramek węzy). Z początku myślałem, że to rabusie ale nie.Po otwarciu ula są łagodne jak baranki (zdjęcia robiłem bez koszuli i w krótkich portkach :haha: ) i nie zgryzają ramek więc rabunek odpada.Matki tez nie ma z tymi pszczołami więc malutka rójka tez nie wchodzi w grę.Doradźcie co mam o tym myśleć i co z tym zrobić.
Pozdrawiam, BARciak.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2015, 12:28 - ndz 
BARciak pisze:
Witam. Mam w jednym ulu dziwną sytuację. Zacznę od tego, że ul jest PUSTY a mimo tego od tygodnia latają do niego pszczoły jak do normalnej rodziny. Jakby ktoś z zewnątrz patrzył to by mógł pomyśleć że jest tam normalna rodzina, ale nie. Po otwarciu ula pszczoły wychodzą na ramki z otwartych uliczek.Jest ich tam około 3 szklanki ale na noc znikają a następnego dnia znów to samo. W ulu jest magazyn na ramki (5 ramek suszu i 6 ramek węzy). Z początku myślałem, że to rabusie ale nie.Po otwarciu ula są łagodne jak baranki (zdjęcia robiłem bez koszuli i w krótkich portkach :haha: ) i nie zgryzają ramek więc rabunek odpada.Matki tez nie ma z tymi pszczołami więc malutka rójka tez nie wchodzi w grę.Doradźcie co mam o tym myśleć i co z tym zrobić.
Pozdrawiam, BARciak.


Może zwiadowczynie ?Choć ja i tak bym stawiał na rabusiów szukają czegoś ale tam nic nie ma :D


Na górę
  
 
Post: 07 czerwca 2015, 12:31 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Sebastian, jakby to były zwiadowczynie to kilka ale nie 3 szklanki pszczół. :D
Tak to wygląda jakby to były pszczoły z 1 rodziny czyjejś. Rabusie na 100% nie, zachowują się inaczej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2015, 12:31 - ndz 
BARciak pisze:
Sebastian, jakby to były zwiadowczynie to kilka ale nie 3 szklanki pszczół. :D
Tak to wygląda jakby to były pszczoły z 1 rodziny czyjejś.


No ale mówisz że na noc znikają :D


Na górę
  
 
Post: 07 czerwca 2015, 12:34 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Niby tak, ale rabusie są agresywne w 99,9% przypadków i wosk zgryzają nawet jak sama węza czy susz w ramce bez pokarmu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2015, 12:35 - ndz 
BARciak pisze:
Niby tak, ale rabusie są agresywne w 99,9% przypadków i wosk zgryzają nawet jak sama węza czy susz w ramce bez pokarmu


Takiej sytuacji jeszcze nie miałem pustka normalnie :| :lol:


Na górę
  
 
Post: 07 czerwca 2015, 12:36 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Nie miałeś bo krótko pszczelarzysz, tak jak ja :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2015, 13:09 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Jesli sprzataly i nie niszcza, i nie ma tam pokarmu to ja mysle ze cos Ci sie osiedli :)

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2015, 13:17 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
lasius, też o tym myślałem, coś tam na tym suszu na niektórych komórkach było pociągnięte na biało ale na 1 komórce na 1000 :D Nie miałem nigdy czegoś takiego więc wolałem na forum spytać


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2015, 20:33 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
lasius, :brawo: nasza teoria się sprawdziła. Ok 15.30 przyleciała mała rójeczka i siedzi na 4 ramkach wlkp suszu :D
Trochę to dziwnie wygląda bo są tam też trutnie(ok 30) i mała matka z zielonym znaczkiem. Gdy tylko roik dojdzie do 5-6 ramek to matka idzie pod but a do roju nowa :)
Pozdrawiam,BARciak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2015, 21:11 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Ta zielona matka bendzie dobrze czerwić jak jej dasz troche pokarmu bo to był głopdniak. Jak były w nim trutie bo tam nie miały pokarmu i głodowały. Ja bym na wiosne z tej zielonej matki zrobił odkład bo pod but to nie humanitarnie. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2015, 21:24 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
miły_marian.,
Ta matka z bliska wygląda raczej na felerną a nie głodną, bo pszczoły są niczego sobie, bardzo dobrze odżywione (tłuściutkie :D ). Dostały dziś słoiczek 0,7l syropu. Pożytek jest. Zobaczę co będzie za 2-3 dni.
Pozdrawiam, BARciak.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 czerwca 2015, 09:15 - pn 

Rejestracja: 02 października 2012, 22:08 - wt
Posty: 478
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
BARciak, jak będziesz tak chętnie pod but wszystko dawał to co roku będziesz musiał nowe rodziny kupować. Nie przeszkadzaj im a one.Ci się odwdzięczą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 czerwca 2015, 16:13 - pn 
PawelKS3 pisze:
BARciak, jak będziesz tak chętnie pod but wszystko dawał to co roku będziesz musiał nowe rodziny kupować. Nie przeszkadzaj im a one.Ci się odwdzięczą.


Ja bym na jego miejscu zrobił tak jak mówi miły marian bo ona będzię ładnie czerwić ale on mówi że jest mała więc jeśli tak jest to do wymiany.

Pozdrawiam-Sebastian


Na górę
  
 
Post: 08 czerwca 2015, 20:39 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
PawelKS3 pisze:
BARciak, jak będziesz tak chętnie pod but wszystko dawał to co roku będziesz musiał nowe rodziny kupować. Nie przeszkadzaj im a one.Ci się odwdzięczą.

Zostawiłbym bo jest młoda ale serio nie wygląda na zdrową. :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 czerwca 2015, 20:45 - pn 

Rejestracja: 02 października 2012, 22:08 - wt
Posty: 478
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Skoro przyleciała to jest zdrowa, jest pewnie tylko troche odchudzona. Poczekaj ze dwa tygodnie i zobaczysz jak będzie czerwić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 czerwca 2015, 20:47 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Ok. Zobaczymy co będzie za 2 tygodnie. Ja i tak jeśli bym ją wymieniał to początkiem lipca jak dojdą do siebie z tych ledwo 4 ramek więc czas jest.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 czerwca 2015, 22:40 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1152
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
BARciak pisze:
PawelKS3 pisze:
BARciak, jak będziesz tak chętnie pod but wszystko dawał to co roku będziesz musiał nowe rodziny kupować. Nie przeszkadzaj im a one.Ci się odwdzięczą.

Zostawiłbym bo jest młoda ale serio nie wygląda na zdrową. :)


Młody pszczelarzu, niezabijaj niepotrzebnie dobrej matki, wygląd Jej nieświadczy o jakieś wadzie , gdyż dokonała lotu rojowego z racji odchudzenia przez robotnice,a w nowym miejscu, podkamią Ją i rozbuja sie że ho ho .A że pasieka z której ona przyleciała to wynik nieprawidłowości pszczelarza,wiec niepróbuj kombinować jak przysłowiowy koń pod górkę tylko daj Jej Żyć a się przekonasz .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 czerwca 2015, 23:35 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
qq pisze:
Młody pszczelarzu, niezabijaj niepotrzebnie dobrej matki, wygląd Jej nieświadczy o jakieś wadzie , gdyż dokonała lotu rojowego z racji odchudzenia przez robotnice,a w nowym miejscu, podkamią Ją i rozbuja sie że ho ho .A że pasieka z której ona przyleciała to wynik nieprawidłowości pszczelarza,wiec niepróbuj kombinować jak przysłowiowy koń pod górkę tylko daj Jej Żyć a się przekonasz .

Dodać należy że nie wszystkie matki czerwiące wyglądają jak "pół szerszenia " może być szczupła .Dopiero po czerwiu poznasz matkę :wink:

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 czerwca 2015, 07:36 - wt 
Matka ma zielony opalitek więc jak dla mnie za stara na trzymanie do wiosny jak napisał miły_marian., owszem teraz szkoda jej zabijać, pozwoliłbym jej czerwić do jesieni, na jesień nie zakarmiał tej rójki wogóle a po zakarmieniu kompletnym jakiegoś słabszego macierzaka w owej rójce zlikwidował bym matkę i jak już nie będą miały na czym odciągnąć mateczników ratunkowych (po zerwaniu tych co odciągną) tą rójkę podstawiłbym pod już zakarmiony macierzak z matką. Jesienią połączą się z inną rodzina bez problemu a po połączeniu i wygryzieniu się resztek czerwiu w ramkach na jakich była rójka zabrał bym owy korpus i miałbym tym sposobem silną rodzinę po połączeniu, czyli zakarmiony przed łączeniem macierzak z matką zasilony młodą niespracowaną pszczołą z roju jaki się rozwijał do jesieni.


Na górę
  
 
Post: 09 czerwca 2015, 20:41 - wt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Zobaczymy co wyjdzie w praniu. Dziękuję za rady i opinie. :D Za jakiś czas napiszę jak wygląda sytuacja :D
PasiekaCordovan pisze:
Matka ma zielony opalitek więc jak dla mnie za stara na trzymanie do wiosny

Dla mnie też, tym bardziej ze jest to matka hodowlana. Dłużej niż 3 sezony można trzymać rojowe i z cichej wymiany :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 czerwca 2015, 20:51 - wt 

Rejestracja: 25 czerwca 2012, 15:47 - pn
Posty: 108
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie, brodnica
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Zielony opalitek to matka z zeszłego roku więc młoda, jednoroczna...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 czerwca 2015, 20:55 - wt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
kamild4 pisze:
Zielony opalitek to matka z zeszłego roku więc młoda, jednoroczna...

Wiem, wyraziłem tylko swoje zdanie :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 czerwca 2015, 21:19 - wt 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Z tego co wiem, to matka osiąga maksimum czerwienia w drugim sezonie życia.
Dlatego raczej nie warto wymieniać matki jednorocznej, chyba, że jest wadliwa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 czerwca 2015, 21:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Szoszon pisze:
Z tego co wiem, to matka osiąga maksimum czerwienia w drugim sezonie życia.
Dlatego raczej nie warto wymieniać matki jednorocznej, chyba, że jest wadliwa.


To zależy :). Jeśli pszczoły się wyroiły to najprawdopodobniej wyroją się też w przyszłym roku. Matka może być bardzo dobra, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest roiliwa. Ale z drugiej stornu jak jest roiliwa to zapewne też bardzo dobrze czerwi. Ja bym ją zostawił do przyszłego roku, a jak pojawi się nastrój rojowy w przyszłym roku to mateczkę wymienił na nową, a jeśli będzie wszystko ok, to tylko znak, że jakiś pszczelarz nie dopilnował ula.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 czerwca 2015, 21:48 - wt 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Rojliwość to jest rzecz względna, bo tak jak piszesz, dużo zależy od pszczelarza.
Trzeba dosyć dużego doświadczenia, by ją prawidłowo ocenić, moim zdaniem.
Dużo miodu przyniosą tylko silne rodziny. Takie niestety przy urwaniu się pożytku lub niepogodzie łatwo wpadają w nastrój rojowy. Dobre pszczelarzenie według mnie polega na balansowaniu między, utrzymaniem pszczół w dużej sile, a rójką. Należy oceniać jak reagują na nasze zabiegi, a każdy kto się tym zajmuje dłuższy czas wie, że są takie przy których choćbyśmy stawali na głowie, to i tak pójdą na drzewo. Właśnie te trzeba eliminować.
W tym konkretnym przypadku nic nie wiemy o historii tej rodziny, więc raczej wypada zachować spokój i obserwować.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 czerwca 2015, 10:15 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Wczoraj zaobserwowałem w 2,5 ramki larwy i jajeczka oraz 1,5 ramki pokarmu ale w takim ustawieniu (od wylotu): 1 i 2 czerw, 3 zalana z obu stron a 4 ramka tylko od strony gniazda,a od strony zatworu pusta. W związku z tym tą pełna ramkę dałem jako ostatnią a ta zalaną z jednej strony dałem jako pierwszą pustą stroną do gniazda niech matka zaczerwi a zalaną stroną do wylotu. Tym sposobem mam 2 zaczerwione ramki pośrodku a 2 zalane pokarmem na zewnątrz jako okrywowe. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2016, 22:32 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Trochę późno o tym piszę, ale matka nie dotrwała sierpnia (nie wiem co się stało) i musiałem końcem lipca poddać nową. Jak się okazało, rójka była z miniplusa na 3 korpusikach, który się wyroił mojemu znajomemu. Rodzinka poszła do zimy na 5 ramkach wlkp, Nie łączyłem, żeby przypadkiem nie zarazić innej rodziny, jeśli faktycznie coś było nie tak.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji